>>>BETFAN - TRIUMF BONUSA NAD BOOSTEM <<<<
>>> BETCLIC - ZAKŁAD BEZ RYZYKA DO 50 ZŁ + GRA BEZ PODATKU!<<<
>>> FUKSIARZ - ZERO RYZYKA 100% DO 50 ZŁ. ZWROT W GOTÓWCE!<<<

Ruletka

bludek 367

bludek

Użytkownik
Nie rozumiem ostatniego postu. Zaczynasz od 50 groszy i podwajasz stawkę, tak?

0.5 &gt; 1 &gt; 2 &gt; 4 &gt; 8 &gt; 16 &gt; 32 &gt; 64 &gt; 128 &gt; 256 (i na ten krok potrzeba już ponad 500 zł) &gt; 512 &gt; 1024 itd.

Po za tym grasz progresją zaczynającą się od 0.5 zł i dziennie dochodzisz do 300 zł? To 600 zakończonych progresji... W czasie 600 progresji może trafić się mnóstwo długich serii. 9000 zł miesięcznie progresją od 50 groszy? To 18000 zakończonych progresji. W tym czasie minimum KILKADZIESIĄT razy trafi się passa 18 razy z rzędu jednego koloru.

Po co w ogóle pisać takie debilne posty na forum? Przecież nikomu kto ma mózg to nie imponuje.
 
J 9

jasiekk7

Użytkownik
To 18000 zakończonych progresji. W tym czasie minimum KILKADZIESIĄT razy trafi się passa 18 razy z rzędu jednego koloru.
Nieprawda. Statystycznie coś takiego zdarza się raz na 270tys spinów. Więc jeden miesiąc może się komuś udać. Ale...
...jeżeli przy serii 18-tu jest przy 64zł (bo straciłby 127,50zł, czyli wszystkie dotychczasowe wydatki na grę to właśnie tyle) to znaczy, że zaczyna grę dopiero po serii 13 trafień jednego typu zakładu 1:1, Takie coś zdarza się (jeżeli gramy na parzyste, kolory i połówki) co ok. 3000 spinów. Jeżeli gramy RNG to mamy takie zdarzenia 1-2 na godzinę (jeden spin na sekundę, ale trzeba mieć świetną pamięć, żeby liczyć wszystkie trzy zakłady). Żeby zrobić w ten sposób dziennie 250zł to braknie doby...
 
Otrzymane punkty reputacji: +3
S 0

sparrco

Użytkownik
to jest po prostu skandal i chamstwo! gram sobie w rulete LIVE na ponoć jednym z najlepszych kasyn - William Hill Casino - na najniższych stawkach (limity 0,10 - 15 GBP), mam stawiać zakład za 10 GBP (byłby wygrany), a tu się okazuje, że mogę postawić maksymalnie 5 GBP! ktoś coś z tego rozumie??????
w efekcie jako początkujący trochę spanikowałem i zamiast zatrzymać grę rzuciłem parę razy piątkami i...... wtopa :-( w sumie straciłem 2/3 bankrollu, jakieś 30 GBP ????
 
bludek 367

bludek

Użytkownik
Nieprawda. Statystycznie coś takiego zdarza się raz na 270tys spinów. Więc jeden miesiąc może się komuś udać. Ale...

...jeżeli przy serii 18-tu jest przy 64zł (bo straciłby 127,50zł, czyli wszystkie dotychczasowe wydatki na grę to właśnie tyle) to znaczy, że zaczyna grę dopiero po serii 13 trafień jednego typu zakładu 1:1, Takie coś zdarza się (jeżeli gramy na parzyste, kolory i połówki) co ok. 3000 spinów. Jeżeli gramy RNG to mamy takie zdarzenia 1-2 na godzinę (jeden spin na sekundę, ale trzeba mieć świetną pamięć, żeby liczyć wszystkie trzy zakłady). Żeby zrobić w ten sposób dziennie 250zł to braknie doby...
Faktycznie przesadziłem, nie jestem ekspertem i chyba za bardzo sprowokował mnie ten post. Masz rację, plusuję post.

Na swoje usprawiedliwienie napiszę tyle, że zakładanie konta na forum tylko po to, żeby napisać posta z wymyślonymi wygranymi, żeby się dowartościować jest dla mnie debilizmem.

9 tyś. zarobione w miesiąc, mając z każdej progresji zysk 50 gr... nie mam pytań.
 
T 3

tratata2

Użytkownik
Progresja, progresja, progresja...

Jako, że progresja mnie zaciekawiła, postanowiłem spróbować. Nie ukrywam, że nie wiązałem z tym nadzieji.
Lubię obalać mity, a jako że należę do ludzi zamożnych z zamiłowaniem do matematyki nie martwiłem się włożonym w tą zabawę kapitałem.
Przygotowałem się na stratę, gdyż w tą czy w tamtą taka suma nie robi mi różnicy. Mnie ona nie boli. Chcę swoim doświadczeniem uprzedzić tych naiwnych wierzących w bajki, dla których strata nawet najmniejszych sumy byłaby dotkliwa.
Podkreślam, że jestem człowiekiem, który jak nie spróbuje, nie uwierzy. Post ten piszę ku przestrodze, może innym się przyda.

Wiadomo, progresję kolor czerw./czarn., parz./nieparz., 1-18/19-36, z podwojeniem stawki odpuściłem sobie od razu z wiadomych przyczyn.
Max. stawka zakładu (zależu tu od limitów konretnego kasyna) ogranicza opłacalność do mniej więcej 9 wystąpienia tego samego zdarzenia z kolei. Przy każdym kolejnym takim samym zdarzeniu rosną straty, gdyż już nie podwoimy stawki ze względu na ograniczenie. Podkreślam, że kombinowanie z mnożnikiem mniejszym od 2 pod pozorem większej zachowawczości i zwiększenia w ciągu dostępnej liczby w serii tego samego zdarzenia przed osiągnięciem limitu wejścia na stół mija się z celem. Funkcji kwadratowej nie da się oszukać ???? W tej progresji minimalny mnożnik opłacalności ciągu to 2 w każdym przypadku.

Oczywiście wszystkie algorytmy w kasynach pomyślane są tak, że z początku długie serie tych samych zdarzeń trafiają się bardzo rzadko. W pierwszym dniu zabawy nie trafiła mi się seria dłuższa niż 5/6 razy pod rząd na to samo przeciwne zdarzenie. Takich serii naliczyłem góra 3 podczas wielogodzinnej zabawy. Trafiałem za to na liczne serie zdarzeń, które ciągle obstawiałem.

W pierwszym dniu grania z wkładem własnym (188zł) który daje mi możliwość do grania ciągiem Fibonacciego (por. poniżej) o stawce minimalnej 0,5 do 12-tego z rzędu przeciwnego zdarzenia. Ugrałem ok. 400%.

Niemniej robiło się ciekawiej z czasem dalszej zabawy. Wszystko zaczynało kreować się na odwrót (stopniowo!). Te niepomyślne serie rosły z czasem grania. Im więcej ugrałem ponad to co włożyłem, serii tych było coraz więcej. Na wykończeniu już zdarzało się, że dostawałem serię przeciwnego zdarzenia w liczbie 15, 16. Zaczęły one występować dość licznie. Niekiedy nawet dwie czy trzy pod rząd oddzielone od siebie podwójnym, czy rzadziej nawet pojedynczym, zdarzeniem trafnym (to już wystarczy ze sporym zapasem, aby wykończyć nawet jeden z najbardziej zachowawczych systemów jakim jest ciąg Fibonacciego). Bardzo rzadko natomiast zdarzały mi się takie serie zdarzenia, na które cały czas obstawiałem progresją i których w pierwszynm dniu grania zdarzało mi się najwięcej.

Myślę, że dla wchodzących od razu największymi stawkami algorytmy są jeszcze bardziej surowe... Nie dajcie się nabrać na strony wabiące naiwnych idiotów na progresję i zachęcających do rejestracji w konkretnej firmie - są sponsorowane.

Jak łatwo policzyć, prawdopodobieństwo wystąpienia takiej ilości przeciwnej serii w rzeczywistym kasynie jest nikłe, co wiąże się z tym, że taka progresja byłaby tam całkiem opłacalna i skuteczna. Tam nie można zaprogramować algorytmów, ale można wyprosić z kasyna i więcej delikwenta grającego w taki sposób do swojego gospodarstwa nie wpuścić. W USA nawet poszli dalej. W niektórych stanach gra progresją jest ścigana karnie. Wirtualne kasyno też musiało odgórnie się zabezpieczyć, niemniej jemu wyszło to lepiej, gdyż zrobiło to poza świadomością, mniemam 90% tam grających(?). Czy w życiu realnym obdarował Was ktoś dużą kwotą bezinteresownie? Tak myślałem. Świat wirtualny rządzi się znacznie surowszymi prawami, gdyż znacznie łatwiej w nim oszukać!

Ja z kolei zainteresowałem się progresją opartą na ciągu Fibonacciego (tj. 1-1-2-3-5-8-13-21-34-55-89-144-233). Jako, że minimalne możliwe wejście na stół to 0,5, podzieliłem ciąg jeszcze na 2, co dało mi wejścia: 0,5 - 0,5 - 1 - 1,5 - 2,5 - 4- 6,5 - 10,5 - 17 - 27,5 - 44,5 - 72 - 116,5 - 188,5 - (następne byłoby 305 dla opłacalności, ale że ograniczenie stołu to 250, to każde kolejne nietrafione wejście jest już stratą na bilansie). W sumie to dało mi możliwość wypadnięcia tego samego zdarzenia 14 razy pod rząd, żeby grać w ramach opłacalności.

Gra tym systemem polega na tym, że zaczynamy od pierwszej stawki z szeregu, w przypadku negatywnego zdarzenia, bierzemy kolejną kwotę z powyższego ciągu i stawiamy ciągle na to samo zdarzenie. Gdy trafimy, skreślamy dwie ostatnie cyfry od tej do której doszliśmy (cofamy się do tyłu o dwie stawki z szeregu i lecimy dalej). Seria kończy się, gdy znów zejdziemy do pierwszej liczby ciągu, i jesteśmy wtedy o wysokość stawki początkowej na plusie. Gorzej, jeśli dojdziemy serią do 15 stawki w szeregu ???? W realnym kasynie, jak wspomniałem prawdopodobieństwo byłoby nikłe i bardzo opłacalne. System ten jest bardzo zachowawczy.

Żadnego komputera nie da się zaprogromawać tak by działał w pełni losowo. Powie Ci to każdy znający się na rzeczy informatyk. Powie Ci on również, jakie komputer daje Ci możliwości w manipulowaniu prawdopodobieństwem wystąpienia pewnego zdarzenia, któro w zależności od okoliczności najbardziej Ci odpowiada. Powie Ci on również, że jest to nie do udowodnienia przez kogokolwiek. W sumie na korzyść kasyna straciłem ponad 7 tys. zł, gdyż nie chciałem się poddać w po osiągnięciu 15 liczby z szeregu Fibonacciego waliłem każde kolejne maksymalne wejścia po 250. Od czasu do czasu dostawałem 2,3 czy chociażby 8 zdarzeń trafnych, dzięki czemu cofałem się 4, 6 czy 8 miejsc wstecz w szeregu, niemniej leciała kolejna nieprzychylna i dobijająca seria, a pozatym należy pamiętać, że byłem już stratny za kilka postawionych pod rząd, maskymalnie dozwolonych stawek po 250. Czysta matematyka, której rozwój trwa już kilkaset lat i gdyby opracowano skuteczny sposób zarabiania na ruletce kasyna już dawno by się jej pozbyły ;)

Jedyne wyjście jakie widzę na jednorazowy zarobek to:
- granie tylko w pierwszym okresie do widocznego zysku, gdy zanotujesz pierwszą stratę od tego zysku, kończysz grę i zawijasz kasę.
- rejestracja na nowym koncie, pod nowym nazwiskiem, innym IP, innym mail, z innego komputera (mac karty sieciowej), z wypieprzonymi ciasteczkami z przeglądarki, podawanie przy wypłacie innego nr konta, bądź innego konta PayPal, MoneyBookers itp. złożony algorytm sprawdzający podstawowe dane to żaden problem ????
- zmiana kasyna na inne
- granie najbardziej zachowawczym systemem na najniższych z możliwych stawek (nie próbowałem grać większymi, ale zakładam, że algorytmy do takowych chętnych są o wiele bardziej skrupulatnie dopasowane)...
- granie w realnym kasynie mieszaną progresja i częste zmienianie systemów po przychylnych seriach (duże ryzyko wykrycia i wykop za drzwi)
Można się tak bawić, ale dużooo zachodu, klikania i brak 100% pewności, że się uda.

Pozdrawiam
matematyk hazardzista
 
Otrzymane punkty reputacji: +3
ramoke 0

ramoke

Użytkownik
Uważam że systemy ruletkowe które gwarantują zysk to marzenia ściętej głowy, mówi to czysta matematyka.
Ruletka sama w sobie jest fajną grą z przewagą kasyna 2.7%, wydaje mi się że ruletkę trzeba bardziej traktować jak koło fortuny.
 
brylant 66

brylant

Użytkownik
Uważam że systemy ruletkowe które gwarantują zysk to marzenia ściętej głowy, mówi to czysta matematyka.
Ruletka sama w sobie jest fajną grą z przewagą kasyna 2.7%, wydaje mi się że ruletkę trzeba bardziej traktować jak koło fortuny.
gdzies czytalem, ze po wynalezieniu dlugopisu ktos powiedzial &#39;&#39;wszystko co było do wynalezienia - zostało wynalezione&#39;&#39;

ludzie od zawsze myślą tak samo, ze juz nic wiecej nie jest mozliwe do odkrycia, ale się mylą i napewno jakby ktokolwiek z nas powrocil na ziemie za powiedzmy 300lat, zobaczył wszystko to wtedy powiedzialby:&#39;&#39;jakie to przeciez wszystko proste było&#39;&#39;

i system na ruletkę tez bedzie, wczesniej czy pozniej, tak jak prawa newtona, odkrycia einsteina, kopernika, czy sklodowskiej - im tez pewnie ludziem mowili &#39;&#39;co ty robisz, to niemozliwe itd&#39;&#39; ale oni nie poddali się :_ i dzieki temu zyjemy tu gdzie zyjemy ????

Niemożliwe nie istnieje ????
 
ramoke 0

ramoke

Użytkownik
gdzies czytalem, ze po wynalezieniu dlugopisu ktos powiedzial &#39;&#39;wszystko co było do wynalezienia - zostało wynalezione&#39;&#39;
ludzie od zawsze myślą tak samo, ze juz nic wiecej nie jest mozliwe do odkrycia, ale się mylą i napewno jakby ktokolwiek z nas powrocil na ziemie za powiedzmy 300lat, zobaczył wszystko to wtedy powiedzialby:&#39;&#39;jakie to przeciez wszystko proste było&#39;&#39;
i system na ruletkę tez bedzie, wczesniej czy pozniej, tak jak prawa newtona, odkrycia einsteina, kopernika, czy sklodowskiej - im tez pewnie ludziem mowili &#39;&#39;co ty robisz, to niemozliwe itd&#39;&#39; ale oni nie poddali się :_ i dzieki temu zyjemy tu gdzie zyjemy ????
Niemożliwe nie istnieje ????
Podobno nie ma rzeczy niemożliwych tylko trudne do wykonania ????
Ale co do ruletki naprawdę jestem sceptyczny ponieważ sam
Albert Einstein poległ na niej.
Po drugie ciężko pokonać matematykę/statystykę, a mamy tylko w swoim asortymencie, stawkowanie i dobór liczb co nadal &lt; 2.7% przewagi kasyna.
Ale w sumie bardzo mało zajmowałem się systemami ruletkowymi ;)
wolę BJ ????
 
P 18

pawelz

Użytkownik
Ja ostatnio myślę nad wykorzystaniem systemów ruletki do obstawiania zakładów, co o tym myślicie ? Plus jest taki że nie ograniczają nas limity stołu tak bardzo o ile bukmacher nie nałoży na nas limitów. Ostatnio zaciekawiły mnie też wyścigi psów, na BAH są nawet co dwie minuty. Próbował ktoś lub ma ktoś doświadczenie ?
 
brylant 66

brylant

Użytkownik
Ja ostatnio myślę nad wykorzystaniem systemów ruletki do obstawiania zakładów, co o tym myślicie ? Plus jest taki że nie ograniczają nas limity stołu tak bardzo o ile bukmacher nie nałoży na nas limitów. Ostatnio zaciekawiły mnie też wyścigi psów, na BAH są nawet co dwie minuty. Próbował ktoś lub ma ktoś doświadczenie ?
dużo ludzi gra progresją na remisy itd ????

raz postawilem 5zł for fun na jakies wyscigi konne na bwin, ale wdupilem ????
 
P 18

pawelz

Użytkownik
O progresji na remisy słyszałem, ja myślałem o czymś innym np. dalembercie, i kilku innych rzeczach ale to może popytam w dziale z bukmacherką. Jeśli chodzi o wyścigi konne to na BAH jest promocja teraz 10 euro for free ????
http://forum.bukmacherskie.com/f22/racebets-com-10-euro-bez-depozytu-dla-nowych-klientow-60866.html
Ostatnio te wyścigi psów mnie interesowały, sporo w nich losowości i często są dlatego skojarzyły mi się z ruletką. Myślałem, że może ktoś też próbował.
 
brylant 66

brylant

Użytkownik
Mysle, ze z uwagi na brak limitów najsensowniejszy byłby Martingale ????

Tylko jak masz np 10 zawodników (psów) to kogo wtedy obstawiasz, bo nie ogarniam za bardzo jak to jest ?!
 
ramoke 0

ramoke

Użytkownik
Tym również się interesowałem, wydaję mi się że systemy ruletkowe przeniesione na bukmacherke mają prawo bytu, ale trzeba je na pewno zmodyfikować,
A martingale grając na remisy, to nie wiem czy dobre rozwiązania (moim zdaniem bezpieczniejsze od ruletki) ale i tu zdarzają się czarne serie rzędu 8-11 pod rząd.
 
P 18

pawelz

Użytkownik
Np. W BAH psów jest 6 a obstawiać można np. faworyta czyli tego z najmniejszym kursem albo np. z największym bo zauważyłem że sporo niespodzianek jest w tych wyścigach a progresja może być trochę łagodniejsza bo kursy na faworytów są przeważnie ponad 2 tylko też zdarzają się serie bez wygranej faworyta ja np. trafiłem 10 a nie wiem czy są dłuższe.
 
brylant 66

brylant

Użytkownik
wiem, ze na bwin na wyscigach konnych mozna obstawiac kto bedzie w pierwszej trojce - wydaje sie to bezpieczniejsze, niz stawianie na zwyciestwo faworyta ktory pewnie nie wygra w danym dniu wcale ????
 
P 18

pawelz

Użytkownik
Nie wiem jak w wyścigach konnych bo krótko je grałem ale w psich faworyt często nie jest nawet w pierwszej trójce a kursy są już słabe. Moim zdaniem pierwszej trójki nie opłaca się grać bo jeśli faworyt nie jest pierwszy to często nawet w pierwszej 3 też nie jest.
 
Do góry Bottom