>>>BETFAN - TRIUMF BONUSA NAD BOOSTEM <<<<
>>> BETCLIC - ZAKŁAD BEZ RYZYKA DO 50 ZŁ + GRA BEZ PODATKU!<<<
>>> FUKSIARZ - ZERO RYZYKA 100% DO 50 ZŁ. ZWROT W GOTÓWCE!<<<

Skąd ten strach przed wypłatą?

D 3,2K

dawczan

Użytkownik
Jakiego typu nieruchomości? Podaj przykład. Ciekawi mnie to ponieważ też często słyszę o inwestycjach np. w mieszkania i potem ich wynajmowanie, ale osobiście mnie to dziwi. Skoro mieszkanie jest warte kilkaset tys, a wynajmowane po kilka miesięcznie.
No dokładnie dobry przykład podałeś. Więc wpłać sobie te kilkaset tysięcy złotych np 250. Zobacz jakie masz z tego odsetki. Żadne. A z mieszkania ? Np 2000 zł. Po 15 latach wynajmu masz swoją nieruchomość dawno zwróconą. A w banku po 15 latach trzymania kwoty mieszkania masz marne grosze. To tak na szybko i bez wchodzenia w szczegóły.
Ale to nie tylko mieszkania. Inne komercyjne pod wynajem też.
 
C 445

cristovao

Użytkownik
tylko z racji poziomu życia w Polsce dużo mieszkań stoi pustych .. kogo dziś stać (singla) na wynajem mieszkania za 1000-1700 zł w większym mieście?
tym bardziej kogo stać na zakup mieszkania?
 
D 3,2K

dawczan

Użytkownik
tylko z racji poziomu życia w Polsce dużo mieszkań stoi pustych .. kogo dziś stać (singla) na wynajem mieszkania za 1000-1700 zł w większym mieście?
Nie wiem w jakim województwie/miescie mieszkasz...W moim jest masa rozwijających sie firm - jedna wielka aglomeracja - uwierz, ze mieszkania sie wynajmują i te z lepszym standardem dla obcokrajowców czy ludzi wysłanych tu na kontrakty bądź ze słabym standardem dla studentów. Wszystko zależy od miasta/regionu. Nie wiem gdzie Ty sie obracasz, ze puste mieszkania widzisz. Poza tym nikt nie karze kupować. Bierzesz kredyt (musisz miec zdolność) i wynajmujący Ci ten kredyt spłaca z delikatna nawet nawiązką.
 
C 445

cristovao

Użytkownik
No ale mówimy o inwestycjach w mieszkanie tak? Stać Cię na kupno mieszkania 40-70m2 które będziesz wynajmował przez następne 10 lat?
 
D 3,2K

dawczan

Użytkownik
No ale mówimy o inwestycjach w mieszkanie tak? Stać Cię na kupno mieszkania 40-70m2 które będziesz wynajmował przez następne 10 lat?
Ale co to ma do rzeczy czy mnie stac czy nie ? Mając 200 tys zł wolałbym kupić mieszkanie i je wynajmowac niz trzymac te pieniądze w banku.
 
D 3,2K

dawczan

Użytkownik
@dawczan kto ci takich bredni naopowiadał ?
No i co ja Ci mam na taka bzdure odpisać ? Dla Ciebie brednie, dla mnie nie. Znam wiele osób, które mają po 3-4 mieszkania albo i więcej i każde powynajmowane. Chcesz to trzymaj w banku pieniążki i licz wielkie odsetki z 2% oprocentowania ????
 
przemek-sic 374

przemek-sic

Użytkownik
No i co ja Ci mam na taka bzdure odpisać ? Dla Ciebie brednie, dla mnie nie. Znam wiele osób, które mają po 3-4 mieszkania albo i więcej i każde powynajmowane. Chcesz to trzymaj w banku pieniążki i licz wielkie odsetki z 2% oprocentowania
Ja akurat dawczana bardzo dobrze rozumiem. Moja kuzynka wyjechała do UK i pracując tam 8 lat skorzystała z możliwości kredytu, który wydała na zakup mieszkania w Polsce. Tam sobie spłaca spokojnie kredyt, a tutaj ma już lokatorów na mieszkaniu, którzy na Polskie konto wpłacają Jej za wynajęm, a Jej brat tylko dogląda mieszkania czy wszystko z mieszkaniem jest dobrze. I naprawdę fajnie dzięki temu można zarobić za x lat, a na starość już będzie miała swoje mieszkanie, bo umowę najmu ma na określony czas. Jeśli jest jakieś większe miasto to na pewno ktoś znajdzie się do wynajmu mieszkanie - studenci najczęsciej są najlepiej opłacalni, gdyż płacą za pokój bądź dzielenie go z kimś. W Krakowie takie ceny są koło 300-400 złotych za dzielenie pokoju!
 
D 3,2K

dawczan

Użytkownik
studenci najczęsciej są najlepiej opłacalni
Najlepiej opłacalni są pracownicy firm, którzy dostaja kontrakty w danym mieście np na 2-3 lata. Z góry masz umowe na taki okres czasu, lepsza kase za wynajem i bezpieczniej dla mieszkania. Studenci zmienni są. 2 miechy tu 2 miechy tam. Imprezki, melanze, itd. Wszystko zależy od standardu mieszkania. Jeśli masz nowe i po remoncie i w ogóle w nowym budownictwie to opcja 1wsza czyli ludzie na kontraktach. jeśli masz mieszkanie, że tak powiem zwykłe to studenci.
 
K 26

krom

Użytkownik
No i co ja Ci mam na taka bzdure odpisać ? Dla Ciebie brednie, dla mnie nie. Znam wiele osób, które mają po 3-4 mieszkania albo i więcej i każde powynajmowane. Chcesz to trzymaj w banku pieniążki i licz wielkie odsetki z 2% oprocentowania ????
Sam wynajmuję 2 mieszkania i dlatego wiem, że Twoje twierdzenie: &quot;Bierzesz kredyt (musisz miec zdolność) i wynajmujący Ci ten kredyt spłaca z delikatna nawet nawiązką.&quot; to kompletna brednia. Masz jakieś wyliczenia, które potwierdzają słuszność tej tezy ? Czy może opierasz się na opiniach pseudodziennikarzy, którzy od lat twierdzą, że już zaraz, za momencik ceny mieszkań poszybują ostro w górę ? Największy popyt na mieszkania tworzą studenci. Tylko, że z powodu niżu demograficznego ich liczba radykalnie spadła z prawie 2 milionów 5 lat temu do trochę ponad 1,5 miliona obecnie. A będzie jeszcze gorzej. Chcesz wierzyć w bajki to wierz, ale rzeczywistość ma z nimi niewiele wspólnego.
 
przemek-sic 374

przemek-sic

Użytkownik
Aż tak bardzo się nie zagłębiałem, ale np. ceny mieszkań w Warszawie, gdzie znajomy płacił 500 zlotych za dzielenie pokoju, a w sumie płacili koło 2 tyś. za mieszkanie (wszyscy lokatorzy, głównie studenci i bodajże jedna osoba pracująca) to naprawdę opłacalna opcja i zdecydowanie lepsza niż pieniądze gdzieś tam w banku. Aż chyba zagłębie się bardziej w temacie, gdyż popieram tutaj dawczana.
 
vader 2,8K

vader

Forum VIP
Tylko w Warszawie identyczne mieszkanie kosztuje np. 500 tys. a w np. Olsztynie 250-300 tys. Więc kredyt na mieszkanie w Wawie jest większy i te Twoje 2k z odstępnego ma zupełnie inną wartość w Warszawie i np. w Olsztynie itp.
Ale od ok. 10 postów piszecie w ogóle nie na temat.
Temat brzmi: Skąd ten strach przed wypłatą?
 
T 16

tommy_krk

Użytkownik
Cristovao

No i kolejna sprawa, że w przypadku darowizny rodziców na rzecz dzieci nie trzeba płacić podatku bo jest to zwolnione.
No nie do końca, z tego co wiem jest wolna kwota od podatku dla rodziców (kumulująca się przez 5 lat) i żeby było śmieszniej nie jest to wcale taka wysoka bo 9637 zł (w ciągu 5 lat kumulowane).
 
vader 2,8K

vader

Forum VIP
No nie do końca, z tego co wiem jest wolna kwota od podatku dla rodziców (kumulująca się przez 5 lat) i żeby było śmieszniej nie jest to wcale taka wysoka bo 9637 zł (w ciągu 5 lat kumulowane).
Źle wiesz.
9637 zł jest wolna od podatku ale bez obowiązku zgłaszana tego do US. Powyżej tej kwoty zwolnienie jest jeśli zgłosisz to do Urzędu Skarbowego w terminie 6 miesięcy od otrzymania.
No i zwolnienie jest nie tylko od rodziców ale także od pozostałej najbliższej rodziny (rodzeństwa, zstępnych, wstępnych).
 
Otrzymane punkty reputacji: +16
yar000 9,6K

yar000

Użytkownik
... Przy czym nie należy utożsamiać kwoty wolnej od podatku od darowizn
z kwotą wolną od podatku dochodowego.
W przypadku tej drugiej, ona musi zostać zgłoszona (PIT). Pomimo ew. nieprzekroczenia tej kwoty.
 
bsk 184

bsk

Użytkownik
Generalnie wystarczy te darowizny rozłożyć w rodzinie o pierwszym stopniu pokrewieństwa. Nie jest powiedziane, że darowizny musi dokonać akurat ojciec/matka, ale może być to 1. ojciec 2. matka 3. dziadek 4. babcia 5. brat/siostra itp. Wszyscy naraz.
Trzeba też myśleć zawczasu i rozłożyć na kilka lat, tak żeby nie było sytuacji, że podatek dochodowy zacznie rosnąć (darowizna jest dochodem).
 
vader 2,8K

vader

Forum VIP
Trzeba też myśleć zawczasu i rozłożyć na kilka lat, tak żeby nie było sytuacji, że podatek dochodowy zacznie rosnąć (darowizna jest dochodem).
Nie bardzo wiem o czym piszesz. Przy darowiznach nie ma podatku dochodowego tylko podatek od spadków i darowizn.
Jeśli nie zgłosisz darowizny od kogoś gdzie było to zwolnione to nie płacisz podatku z ustawy o podatku dochodowym od osób fizycznych tylko podatek &quot;karny&quot; 20% z ustawy od spadków i darowizn.
Trzymajmy się tematu: Skąd ten strach przed wypłatą?
 
Do góry Bottom