2K
10K
79
17,7K
Wygra trofeum - Monachium Alonso, zakończ karierę :]
17,4K
7,3K
Takiego nie znalazłem, ale w Fortunie za wygranie ligi przez Wolfsburg, który ma spore na to szanse jest kurs równo 18. Dziwi mnie tylko ten przeskok, że na Bayern w tym momencie jest 1.10, a ten drugi większy kurs to właśnie 18.00 na Wolfsburg. Chyba Fortuna trochę przeceniła siłę Bayernu przy obecnej sile właśnie Wolfsburga.
10K
Na podstawie jednego meczu chcesz typować cały sezon? ????
16
Z całym szacunkiem ale po jednym meczu nie można wyciągać tak daleko idących wniosków. Bayern to maszynka to robienia punktów, mają bardzo szeroką i wyrównaną kadrę czego nie można powiedzieć o VFL. Może i Wolfsburg będzie w stanie ograć Bayern w bezpośrednich pojedynkach jednak w końcowym rozrachunku po 34 kolejkach to Bayern powinien zakończyć sezon na pierwszym miejscu w tabeli.
17,4K
Tak, tak - majstra to oni myślę, że wymęczą, ale nie będzie tak gładko jak wcześniej. Nawet jak się zgra ładnie atak i środek, wróci Ribery to i tak nie zmieni się nic w defensywie, a ta popełnia coraz to większe błędy. No i to co wszyscy mówią - Pep popsuł tą maszynkę tą swoją ticki tacką, którą już rozgryzły wszystkie liczące się drużyny. Zobaczmy co się stało w Barcelonie - pozostawiając niektóre elementy myśli szkoleniowej Guardioli stworzyli całkiem nowy, rewelacyjny styl. Bardzo się obawiam tego, że Guardiola będzie chciał za wszelką cenę udowodnić jaką to ma świetną taktykę i bez patrzenia na nic będzie w to brnął. Nie zrozumiałe też są dla mnie transfery. Pozbyli się Bastiana, który robił dobrą robotę w środku. Wzięli Costę, który nie jest bóg wie czym. No może Vidal ok, ale przede wszystkim powinni powymieniać defensywę bo ta już cały poprzedni sezon nawalała. Jak dla mnie Bayern w tym sezonie nie ma szans na LM, nawet chyba na półfinał. W Bundeslidze może się udać, ale nie musi. I to piszę oczywiście nie tylko na podstawie tego meczu, choć był znaczący bo chcieli wygrać, ale ja nie zauważyłem specjalnej różnicy w grze Bayernu z tą z końcówki 14/15.
10K
Paradoksalnie męczenie się o majstra do końca może wyjść Bayernowi na dobre. Ostatnie sezony pokazały, że gdy zdobywali mistrzostwo tygodnie przed końcem, wówczas brakowało motywacji do walki, a przecież wciąż toczyła się walka o finał LM. Zaczynała się gra Weiserami i innymi cudami, mecze których odechciewało się oglądać. Chętnie zobaczyłbym Bayern który do ostatnich kolejek nie ma jeszcze nic zapewnionego, przydałby im się taki zimny prysznic.
7,3K
Nie oceniam po jednym meczu, tylko dziwi mnie ten fakt, że buki nie dają szans innym zespołom kompletnie. Tak naprawdę Bayern za czasów Pepa to już nie to samo co za czasów Heynckesa, gdzie dominował w każdym aspekcie gry i to była maszynka do nabijania punktów jak i wygrywania trofeów. Zobaczymy jak to będzie podczas tego sezonu, nie twierdzę, że nie wygrają sezonu, bo mają na to największe szanse, jednak inne drużyny przeciwko drużynom prowadzonym przez Pepa Guardiole nauczyły się grać, czego też jest wg mnie przykładem Barcelona, która pod koniec kadencji Hiszpana na ławce trenerskiej już nie była takim dominatorem w Europie. Wolfsburg i tak ma dobrą ławkę w porównaniu do innych ekip z Bundesligi, a to czy nie podołają gry co 2-3 dni to się okaże. W składzie są zawodnicy, od których trzeba wymagać takiej gry, a nie paść się nad ich losem.
