>>>BETFAN - TRIUMF BONUSA NAD BOOSTEM <<<<
>>> BETCLIC - ZAKŁAD BEZ RYZYKA DO 50 ZŁ + GRA BEZ PODATKU!<<<
>>> FUKSIARZ - ZERO RYZYKA 100% DO 50 ZŁ. ZWROT W GOTÓWCE!<<<

Tenisiści o których słuch zaginłął....

tie-break 7,2K

tie-break

Użytkownik
Witam!
Mam nadzieję, że temat nie zostanie usunięty. Wzięło mnie trochę na wspomnienia i zastanawiałem się co się dzieje w chwili obecnej z wieloma tenisistami którzy byli wysoko w rankingu i teraz spadli bardzo nisko albo świat o nich przysłowiowo zapomniał. Bardzo dużo jest takich graczy i wymienię ich sporo dla przypominania teraźniejszej obecnej sytuacji, będzie też to na pewno sporo ciekawostka dla nowicjuszy.
Santiago Giraldo jest 150, był 28.
Gość który kiedyś grał bardzo ładny tenis przynajmniej na mączce, od 2-3 sezonów jest coraz gorzej.
Bolelli Simone jest 153, był 36.
Włoch grał bardzo piękny jednoręczny bekhend, aktualnie przegrywa praktycznie z każdym no i nie gra praktycznie nic.
Samuel Groth jest 158, był 53.
Australijczyk był dość wysoko jak na swój ubogi bekhend oraz braki w wymianach. Aktualnie łamią go typowi średniacy a nawet i gorzej.

Souza Joao-Olavo jest 177, był 69.
Brazylijczyk swego czasu grał bardzo solidny tenis na mączce, a od dwóch sezonów nie ma osiągnięć nawet w challengerach.
Golubev Andrey jest 193, był 33.
Kazach grał bardzo fajny i agresywny tenis, solidnie serwował. Aktualnie ma problemy z podaniem, przebijaniem piłek na drugą stronę.
Ilhan Marsel jest 212, był 77.
Turek nie jest wirtuozem tenisa ale zawsze jakiś poziom trzymał. Często posądzany o sprzedawanie meczów w chwili obecnej gra patologię.

Haider-Maurer Andreas jest 236, był 47.
Austriak od zawsze był nazywany challangerowcem,a jak w końcu trafił z umiejętnościami z formą do turniejów ATP to nabawił się kontuzji. W tym sezonie nie gra nic.
James Ward jest 244, był 89.
Brytyjczyk jak miał dzień to bardzo trudno było go przełamać, aktualnie łamie się jak zapałka i nie wytrzymuje wymian.
Falla Alejandro jest 252, był 50.
Grał solidnie nawet z największymi rywalami. Teraz ma problemy aby wygrać coś więcej nawet w challangerach.
Matosevic Marinko jest 308, był 39.
Marinko grał bardzo prosty ale skuteczny tenis. Teraz ma problemy w kwalifikacjach do challangerów.
Przysiężny Michał jest 353, był 57.
Nasz Polski Federer! Trzymał poziom, solidny challangerowiec i kilka wystrzałów w ATP. Aktualnie często przegrywa z kelnerami.
Kavcic Blaz jest 367, był 68.
Grał fajny agresywny tenis, po kontuzjach totalnie nie może wrócić do formy.
Cipolla Flavio jest 372, był 70.
Grał fajnie na glinie przez jakiś czas. Ale już od bardzo długieeeego czasu ma problemy aby przebić się do chellangerów.
Beck Andreas jest 380, był 33.
Szkoda tego tenisisty, mogło być z niego coś więcej. Aktualnie szlaja się w większości po futuresach.
Hanescu Victor jest 419, był 26.
Kiedyś to był gość....aktualnie ma ogromne problemy w kwalifikacjach do challangerów czy wygrywaniem w futuresach.
Tursunov Dmitry jest 433, był 20.
Kontuzje zmasakrowały jego karierę, nie było ich dużo ale intensywne.

Kokkinakis Thanasi jest 449, był 69.
Kontuzja podczas US OPEN 2015 sprawiła, że w chwili obecnej nie wiadomo co będzie z karierą utalentowanego Australijczyka.
Na upartego można jeszcze z 50 jak nie 100 nazwisk dodać ale mi się już nie chciało ;) Może Wy macie jakieś swoje perełki?
 
Otrzymane punkty reputacji: +11
E 0

emu93

Użytkownik
Za 3/4 tego typu przypadków odpowiadają kontuzje lub wiek graczy. Golubev to gracz jednego turnieju, a Souza to chimeryczny zawodnik. Tyczy to się również graczy jednowymiarowych u których gdy jeden element gry się posypie np serwis czy atletyczność to nie ma czym wygrywać spotkań.
 
ludy 59

ludy

Użytkownik
Guillaume Rufin
Pablo Adujar @334
Julien Benneteau @406
Janko Tipsarevic @409
Jesse Huta Galung @464
Julian Reister @507
Matthias Bachinger@518
Łukasz Kubot @595
 
I 24,7K

iti

Użytkownik
Jak juz idziemy po bandzie to na calego:
Lleyton Hewitt byl 1, jest 386 (to nic, ze zakonczyl kariere)
?
Janko Tipsarevic byl 8, jest 407 (to nic, ze przez kilka lat byl kontuzjowany, mial nawet raka)
?
Pablo Andujar byl 32, jest 432 (to nic, ze nadal leczy kontuzje)
?
Mardy Fish byl 7, jest 451 (to nic, ze zakonczyl kariere)
?
Łukasz Kubot byl 41, jest 594 (to nic, ze przerzucil sie na debla)
?
Jerzy Janowicz byl 14, jest 173 (niestety spelnia te &quot;kryteria&quot; z pierwszego postu...)
?
Jurgen Melzer byl 8, jest 328 (nieoficjalnie zakonczyl kariere)
?
Tam gdzie &quot;?&quot; mozesz sobie dopisac co chcesz.
Przeciez polowa nazwisk z Twojej listy to zawodnicy, ktorzy wrocili po bardzo dlugiej przerwie spowodowanej kontuzjami (Matosevic, Przysiezny, Kavcic, Kokkinakis - ten ostatni jest caly czas kontuzjowany) albo juz zakonczyli kariery choc oficjalnie jeszcze nie (Hanescu, Melzer) albo zaliczyli jakis fragment przygody z tenisem na solidnym poziomie, ktory pozwolil im sie wzbic na rekordowe miejsce (Souza, Groth, Ward).
Wchodzac do tego tematu liczylem na jakies ciekawie nazwiska, ale to co zastalem to obraz nedzy i rozpaczy. Nie traktuj tego jako ataku personalnego, bo ten post absolutnie nie jest.
 
ted 9,5K

ted

Forum VIP
Tutaj bardziej chodzi o takich tenisistów którzy powąchali ATP a teraz sie tułaja po futuresach
Karol Beck, Grememylar, Rufin, jeszcze pare tygodni temu Stebe mozna byloby dodac
 
bombelito 69

bombelito

Użytkownik
Jak zobaczyłem post to od razu na myśl przyszedł mi Robin Soderling, a tu go nigdzie nie widzę w Waszych postach.
To był jeden z moich ulubionych zawodników, finalista Rolanda, klasowy zawodnik, jako pierwszy ograł Rafę na clayu w Paryżu. Najwyżej był 4 na świecie. Od 2011 roku zmagał się mononukleozą. W grudniu ubiegłego roku zakończył oficjalnie karierę.

Wydaję mi się, że znaczny procent tenisistów, którzy wiedzieli, że nigdy nie będą znaczącymi figurami w tenisie stwierdzili po prostu, że lepiej jest ustawić mecz niż walczyć o finał śmiesznego challengera w Ameryce Południowej. (np Souza)
Zresztą, czytając wszystkiego doniesienia o ustawianiu meczów w tenisa aż nie mogę uwierzyć, że było to tak trywialnie załatwiane - skype i jazda. Czyli tak popularny i prosty to był proceder, że nikt się nie bał konsekwencji. Szkoda gadać, czekam na jakąś książke byłego tenisisty z naszych czasów, który zdecyduje się o tym wszystkim opowiedzieć ????

Pozdrawiam
 
rysioo 66

rysioo

Użytkownik
Pamiętacie Super Vere Zvoranieva . Zarobiła dużo i jakiegoś modela se przygruchala. Pamiętam jak nieźle pogrywala, super pie..z końcowej lini i dobra silna łapa. Sprawna była i zwariowana glowa.
Szkoda że gdzieś tam zabłądziła, ciekawe co teraz u niej słychać ? ????
 
W 0

wolontariusz

Użytkownik
Najwieksze zaskoczenie dla mnie to Bolleli w tym roku ograł Bakera,Taro,zacięty mecz Borna Tomiciem.Od Rolanda Garrosa ani słychu o kontuzji lub zakończeniu kariery wie ktoś co się z nim dzieje?
Niewiedziałem nawet że Beck i Hanescu byli kiedyś tak wysoko,tego drugiego nawet na itf nie widać.
Z listy jedynie Kavcic wraca na swój poziom gry.
Od siebie dodam L.Mayera jeszcze rok temu jak grał z Janowiczem był gdzieś 20 na świecie ,grał jak maszyna ,bardzo dobry serwis.A dziś to jest tragedia 110 w rankingu przegrywa z przeciętnymi challengerowcami (Joris de Loore).
 
ted 9,5K

ted

Forum VIP
Alund, Veic, Pashanski, Hanescu, Ball, Bogomolov, Beck Karol, Bozoljac, Crivoi, Cervenak, Devverman, Ebden, Fischer, Hajek, Phau, Olaso, Mecir, Schoorel, Sorensen i wielu innych
 
Otrzymane punkty reputacji: +1
H 902

hank

Użytkownik
Najwieksze zaskoczenie dla mnie to Bolleli w tym roku ograł Bakera,Taro,zacięty mecz Borna Tomiciem.Od Rolanda Garrosa ani słychu o kontuzji lub zakończeniu kariery wie ktoś co się z nim dzieje?
Niewiedziałem nawet że Beck i Hanescu byli kiedyś tak wysoko,tego drugiego nawet na itf nie widać.
Z listy jedynie Kavcic wraca na swój poziom gry.
Od siebie dodam L.Mayera jeszcze rok temu jak grał z Janowiczem był gdzieś 20 na świecie ,grał jak maszyna ,bardzo dobry serwis.A dziś to jest tragedia 110 w rankingu przegrywa z przeciętnymi challengerowcami (Joris de Loore).
Bolleli jest kontuzjowany, miał jakąś operacje, chyba kolana.
https://pbs.twimg.com/media/Cn4GmJGWYAAAn4f.jpg
Hanescu kiedyś potrafił na mączce pograć, teraz to raczej w turniejach dla oldboyów może startować.
Beck? Andreas? wysoko? coś Ci się chyba coś pomyliło.
Mayer, fajny zawodnik, bardzo dobra technika, dobry serwis, ale z maszyną to on za wiele wspólnego nie ma, bo właśnie utrzymanie formy dłużej niż miesiąc to jego największy problemem, a często nawet na przestrzeni tygodnia był z tym problem. Chimeryczny zawodnik. Wystarczy spojrzeć co on wygrał? A wygrał wielkie gó***, jeden turniej na bardzo duże umiejętności. Nawet na ulubionej mączce nigdy nie przebrnął przez 3 rundę w Paryżu, a dla przykładu zrobił 4 rundę na trawie w Londynie.
 
I 24,7K

iti

Użytkownik
Bolleli jest kontuzjowany, miał jakąś operacje, chyba kolana.
https://pbs.twimg.com/media/Cn4GmJGWYAAAn4f.jpg
Hanescu kiedyś potrafił na mączce pograć, teraz to raczej w turniejach dla oldboyów może startować.
Beck? Andreas? wysoko? coś Ci się chyba coś pomyliło.
Mayer, fajny zawodnik, bardzo dobra technika, dobry serwis, ale z maszyną to on za wiele wspólnego nie ma, bo właśnie utrzymanie formy dłużej niż miesiąc to jego największy problemem, a często nawet na przestrzeni tygodnia był z tym problem. Chimeryczny zawodnik. Wystarczy spojrzeć co on wygrał? A wygrał wielkie gó***, jeden turniej na bardzo duże umiejętności. Nawet na ulubionej mączce nigdy nie przebrnął przez 3 rundę w Paryżu, a dla przykładu zrobił 4 rundę na trawie w Londynie.
Beck wspial sie na 33 miejsce w rankingu w najlepszym swoim okresie.
 
Do góry Bottom