>>>BETFAN - TRIUMF BONUSA NAD BOOSTEM <<<<
>>> BETCLIC - ZAKŁAD BEZ RYZYKA DO 50 ZŁ + GRA BEZ PODATKU!<<<
>>> FUKSIARZ - ZERO RYZYKA 100% DO 50 ZŁ. ZWROT W GOTÓWCE!<<<

To nie kwestia szczęścia ...

Status
Zamknięty.
analyses 3,3K

analyses

Użytkownik
Typ nr 36
Piłka nożna - Puchar Króla
18.01.2018, czwartek, godz. 21:30
Spotkanie: Leganes - Real Madryt
Typ: Real strzeli over 1,5 gola
Kurs: 1.49
Stawka: 75 zł
Bukmacher: fortuna
Dlaczego?
Bo liga jest już stracona a Puchar Króla jednak coś znaczy w Hiszpanii i nadal jest szansa na jego zdobycie.
Bo prezes Leganes w rozmowie dla Marca powiedział: &quot;To liga jest naszym priorytetem a głównym celem - przetrwanie&quot;
Bo Real stwarza sobie w lidze najwięcej sytuacji bramkowych tylko razi cholernie skutecznością. I to jest ta zasadnicza różnica pomiędzy tym sezonem a poprzednim. Np. Real Madryt w ostatnim meczu oddał 28 strzałów na bramkę Villarreal, to więcej niż jakakolwiek inna drużyna w meczu ligowym w tym sezonie. Na szczęście w pucharze Króla nie zobaczymy najbardziej pudłujących zawodników czyli Benzemę i prawdopodobnie Ronaldo więc jest ogromna szansa że rezerwowi strzelą co najmniej dwa gole. Jeśli natomiast Zidane postawi na najlepszych swoich graczy to tym lepiej dla tego typu bo jest ogromna szansa na odkucie się za ostatnie nie powodzenie. Nawet sam trener Leganes, Asier Garitano powiedział: &quot;mam nadzieje, że mój zespół nie zapłaci ceny za złą formę Królewskich, którzy mogliby odkuć się na drużynie&quot;.
Najlepiej byłoby poczekać do składów i dopiero postawić ale już wczoraj czekałem na składy na mecz Chelsea. Analiza już była napisana pod typ under 3,5. Po czym kurs z rana 1.54 zszedł na 1.43 tuz przed meczem i już mi się nie opłacało tego grać. Dziś nie czekam.
Unibet:
Kurs: 1.53
Wynik: 0-1
Strata: 75 zł
 
analyses 3,3K

analyses

Użytkownik
Typ nr 37
Piłka nożna - Premier League
20.01.2018, sobota, godz. 16:00

Spotkanie 1
: Leicester - Watford
Typ: 1 DNB (kurs 1.33)

Spotkanie 2:
Everton - WBA
Typ: 1 DNB (kurs 1.51)

Kurs łączny
: 2.01
Stawka: 50 zł
Bukmacher: fortuna
Tym razem dubelek. Pierwszy raz w tym temacie. Rzadko tak gram ale się zdarza. Nie mogę inaczej ugryźć tych spotkań a razem dobrze wyglądają.
Co do Watfordu, uważam że da Silva będzie kolejnym zwolnionym trenerem w Premier League. Watford na ostatnie 10 spotkań ligowych wygrało zaledwie jedno … z Leicester. Gdyby wtedy Leicester wygrał to Watford miałby 7 porażek z rzędu a tak właśnie ta jedna jedyna wygrana chyba uratowała tyłek trenerowi. A wygrana przyszła bo Leicester akurat w tamtym okresie miał kiepski terminarz meczów. Trzeba powiedzieć że jeśli chodzi o okres świąteczno-noworoczny to właśnie drużyna Leicester miała najmniej czasu na wypoczynek pomiędzy kolejnymi spotkania spośród wszystkich drużyn Premier League. W ciągu 210 h mieli do rozegrania aż 4 spotkania. Ten fakt wykorzystał Watford i wygrał. Leicester podchodził do spotkania z nimi po dwóch meczach z drużynami z Manchesteru w tym w Pucharze Carabo z City grali 120 minut. Byli po prostu zmęczeni. Myślę że pałają rządzą rewanżu za tamto spotkanie zawodnicy Leicester i tym razem pokonają Watford.
Ostatnio w mediach jest nagonka na grę Evertonu. Sam Allardyce skupia się przede wszystkim na defensywie. Stawia autobus przed bramką i gra na 0-0. Pierwsze jego 7 meczów bez porażki odkąd został trenerem Evertonu. Ostatnio coś się zacięło w drużynie. Ale władze jak i sam trener zrozumieli że trzeba trochę zainwestować w ofensywnych zawodników i już dwóch takowych zatrudnili tj. Cenk Tosun oraz Theo Walcott.
Wracając do formy Evertonu aktualnie licząc Puchar Anglii, przegrali 4 spotkania z rzędu. Ja jednak widzę usprawiedliwienie dla tych wyników. Otóż na ostatnie 10 spotkań we wszystkich rozgrywkach aż siedmiokrotnie piłkarzom Evertonu przyszło rywalizować na wyjeździe. Z pozostałych trzech spotkań u siebie dwukrotnie mierzyli się z drużynami ze ścisłego topu tj. Man Utd oraz Chelsea. Jedynie pokonali Swansea u siebie 3-1. Wiadomo, że tyle meczów wyjazdowych do tego fakt rozegrania 4 meczów w okresie świąteczno-noworocznym w przeciągu 225 godzin źle wpłynęło na formę zawodników. Tym razem po tygodniowej przerwie od meczów przystąpią do spotkania z WBA. Z tym WBA które zaczęło bić jakieś rekordy bez wygranego meczu ligowego. W ostatniej kolejce po kilku miesiącach bez wygranej udało się jednak pokonać Brighton u siebie.
Everton w kolejnych ośmiu spotkaniach ligowych zagra tylko z jedną czołową drużyną, Arsenalem, którego w tym sezonie i tak bez większego problemu można powstrzymać. Pozostałe drużyny to średniacy ligi. Biorąc pod uwagę najbliższy terminarz oraz to jakie spotkania Everton ma za sobą myślę że zawodnicy i trener są świadomi że od najbliższego meczu należy wziąć się w garść i ruszyć w górę tabeli na dobre uciekając od drużyn ze strefy spadkowej. Na dziś przewaga nad strefą spadkową wynosi zaledwie 7 pkt.
Unibet:
Kurs łączny: 2.05
Wynik:
Spotkanie 1: 2-0
Spotkanie 2: 1-1 zwrot
Zysk: 8,52 zł
 
analyses 3,3K

analyses

Użytkownik
Typ nr 38
Piłka nożna - Premier League
20.01.2018, sobota, godz. 16:00
Spotkanie: WHU - Bournemouth
Typ: over 2,5
Kurs: 1.96
Stawka: 50 zł
Bukmacher: fortuna
Mam wrażenie że buki nie wiedzą za bardzo jakie kursy wystawić na under/over w tym mecz, więc im trochę pomogę.
Przyjęło się że WHU gra futbol defensywny, destrukcyjny. Tak jest, ale dokładnie tak jak w przypadku zespołu Evertonu jest to futbol grany głównie przeciwko najlepszym zespołom. Akurat dla Evertonu i WHU terminarz tak się ułożył że w ostatnim czasie często grywali z zespołami z Topu Premier League.
WHU Bilica nie broniłby się tak jak WHU Moyesa, to samo Everton Komana bardziej ofensywnie jednak podchodził do meczów z czołówką ligi niż ma to miejsce w tej chwili za trenera Allardyce’a. No cóż, po zmianie trenerów wiele się w obu drużynach pozmieniało.
Przejdę do analizy meczów WHU. Nie liczę ostatniego dwumeczu ze Shrewsbury bo to nie ten poziom rozgrywek, nie takie zaangażowanie w mecz i trener wielu podstawowym zawodnikom dawał odpoczynek. Także omijając ten dwumecz do analizy biore ostatnie 10 spotkań. I tak w tych 10-ciu spotkaniach aż 5-krotnie Młoty spotykały się z zespołami z Top Six. Tak przedstawiały się wyniki:
Man City – WHU 2-1
WHU – Chelsea 1-0
WHU – Arsenal 0-0
Arsenal – WHU (Carabao Cup) 0-0
Tottenham – WHU 1-1
W wyżej wymienionych meczach średnio WHU miał ok 30% posiadania piłki.
Pozostałe 5 meczów (w nawiasie strzelcy bramek dla WHU)
Stoke – WHU 0-3 (Arnautovic, Sakho, Noble) 46% posiadania piłki przez zespół WHU
WHU – Newcastle 2-3 (Arnautovi, Ayew) 63%
Bournemouth – WHU 3-3 (Collins, 2x Arnautovic) 44%
WHU – WBA 2-1 (2x A. Carroll) 53%
Huddersfield – WHU 1-4 (Noble, Arnautovic, 2x Lanzini) 35%
Najważniejsi w drużynie West Ham w tej chwili są Arnautovic, Lanzini oraz Noble. Jeśli gra ta trójka możemy być pewni że ofensywa WHU będzie na dobrym poziomie. Natomiast mecze z udziałem Bournemouth są zwykle bardzo emocjonujące i otwarte. Myślę że dokładnie będzie i tym razem.
Unibet:
Kurs: 1.89
Wynik: 1-1
Strata: 50 zł
 
analyses 3,3K

analyses

Użytkownik
Typ nr 39
Piłka nożna - Ligue 1
20.01.2018, sobota, godz. 17:00
Spotkanie: Nantes - Bordeaux
Typ: Nantes
Kurs: 2.17
Stawka: 50 zł
Bukmacher: fortuna
Typ jest głównie przeciwko Bordeaux który przeżywa ogromny kryzys i to nawet nie tylko formy ale ogólnie w klubie dzieją się straszne rzeczy. Wymienię w punktach:
1. Po pierwsze zespół bardzo słabo się ostatnio prezentował. W ostatnich 16-stu meczach ponieśli aż 12 porażek. Ale co gorsza styl niektórych porażek był okropny. Choćby porażka 2-6 z PSG od którego to meczu cała słaba forma się zaczęła czy porażka z IV-ligowcem w pucharze Francji, który zawodnicy Bordeaux nie wytrzymywali nerwowo i ostatecznie kończyli mecz w ośmiu.
2. Kibice tzw ultrasi nie mogli znieść tej kiepskiej gry swoich zawodników i od kilku tygodni dawali trenerowi jak i zawodnikom dosadnie o tym znać wywieszając obraźliwe transparenty czy opuszczając stadion w połowie meczu czy w końcu kompletne odpuszczanie dopingu na stadionie.
3. Zwolnienie trenera po ostatniej porażce, które przyniosło dodatkowe konsekwencje tj rozwiązanie za porozumieniem stron kontrakt ze swoim kapitanem Toulalanem. Zawodnik poszedł do prezesa i poprosił o rozwiązanie umowy na co prezes przystał. Jak się okazało kolejny zawodnik również chciał w ten sposób opuścić drużynę tj Sankhare. Jednak tutaj prezes nie chciał przystać i się nie zgodził. Zawodnik jednak i tak już opuścił jeden z treningów. Tylko o tych dwóch pojawia się wzmianka w mediach aczkolwiek uważam że wielu zawodników ma dość już gry dla zespołu Bordeaux i z chęcią porozwiązywali by kontrakty.
4. Po ostatnim przegranym meczu z Caen, Malcom (ten który w sumie lada dzień pewnie podpisze kontrakt z Arsenalem) wrzucił do sieci filmik gdzie wraz z dwoma kolegami śmieszkują. Widać śmiechy i żarty w imprezowym gronie. Nagranie to miało dodatkowo wkurzyć kibiców i władze klubu. Niby zawodnik przeprosił ale ... co miał innego zrobić.
Nantes w tym sezonie gra wybitnie defensywnie. Wystarczy że strzelą bramkę i starają się dowieźć wynik do końca. Co ważne często im się to udaje. Jednak Ranieri potrafił też coś z tych chłopaków wykrzesać. Aktualnie zajmują wysokie piąte miejsce i chyba to jest max ile można wyciągnąć w tym sezonie bo pierwsza czwórka jest po za zasięgiem. Myślę że ciężko będzie drużynie Bordeaux stwarzać groźne sytuacje tak dobrze w defensywie ustawionej drużynie bo mentalnie są do meczu dzisiejszego nie przygotowani.
Unibet:
Kurs: 2.10
Wynik: 0-1
Strata: 50 zł
 
analyses 3,3K

analyses

Użytkownik
Typ nr 40
Piłka nożna - Premier League
22.01.2018, poniedziałek, godz. 21:00
Spotkanie: Swansea - Liverpool
Typ: over 2,5
Kurs: 1.64
Stawka: 75 zł
Bukmacher: fortuna
Wczoraj bez typów ze względu na kiepską sobotę w moim wykonaniu.
Trochę czekałem z tym typem bo dziwnie kursy balansują a nie wiem czym to jest spowodowane. Może ewentualnym brakiem Salaha?
Myślę że zwycięstwo nad City zdecydowanie jeszcze bardziej poprawiło morale w drużynie. Zresztą widać to po samym Kloppie i jego słynnym wywiadzie pomeczowym który można spokojnie znaleźć na necie.
Kolejna ważna sprawa to czas, który zdecydowanie działał na korzyść drużyny z Anfield. Przed spotkaniem z City druzyna Liverpoolu nie rozgrywała żadnych spotkań przez 9 dni. Od ostaniego spotkania z City mija 8 dni więc ponownie zawodnicy będą wypoczęci i głodni gry.
Salah co prawda chorował w ostatnim czasie ale trener na konferencji przedmeczowej zapewnił że będzie brał Mohameda pod uwagę przy ustalaniu składu. A skoro będzie brał to nie widzę innej opcji jak pierwszy skład. Doskonale w zespół wszedł Oxlade-Chambarlain który chyba godnie zastapi Coutinho. Może nie 1 do 1 ale naprawdę pokazuje fajny futbol i swoje gole w tym sezonie również strzeli. Do tego grona dochodzi Firminio i Sane i mamy kapitalny atak. Klopp nie ma co oszczędzać w tej chwili zawodników więc żadnych roszad w składzie się nie spodziewam.
Odnośnie Swansea to grali na tygodniu powtórzony mecz Pucharu Anglii z Wolves, który wygrali a który zagrali w bardzo zbliżonym składzie do podstawowego. Ani minuty nie zagrali jedynie Fabiański, obrońca Olsson oraz pomocnik Renato Sanchez. To może mieć wpływ na dzisiejszy wynik meczu choć oczywistością jest że drużyna Swansea będzie się bronić i raczej kontratakować. Mam nadzieje że Fabian nie będzie miał dnia konia bo jestem przekonany że drużyna Liverpoolu na pewno stworzy sobie ogrom sytuacji w tym meczu.
Unibet:
Kurs: 1.61
Wynik: 1-0
Strata: 75 zł

No i co Liverpoolowi dało to zwycięstwo nad Man City? NIC! Kompletnie nic. Ale mieli piłkarze swoje 5 minut w mediach. Ochy i achy z każdej strony. To powiedzenie: &quot;jesteś tak dobry jak twój ostatni mecz&quot; pasuje do sytuacji Liverpoolu jak ulał.
 
analyses 3,3K

analyses

Użytkownik
Typ nr 41
Piłka nożna - Puchar Króla
23.01.2018, wtorek, godz. 21:30
Spotkanie: Sevilla - Atletico Madryt
Typ: Atletico strzeli over 1,5 gola
Kurs: 1.99
Stawka: 50 zł
Bukmacher: fortuna
Mimo napiętego terminarza Montella w dwóch ostatnich spotkaniach zagrał identyczną 11-stką. Nie wiem czy trzeci kolejny mecz takim samym składem w ciągu 6-ciu dni to dobry pomysł. Tym bardziej że sporo wysiłku kosztowały ich ostatnie dwa mecze. Co prawda wygrane ale jednak szczególnie pierwsze z Atletico wyszarpane w końcówce. W drugim również grali na dużej intensywności. A wiadomo jak grało w swoich ostatnich dwóch meczach Atletico. Mecz z Gironą chcieli wygrać na stojąco i tak grali. Nie wysilali się wcale i z wkońcu zostali skarceni. Copa del Rey ma większą renomę w Hiszpanii niż Liga Europy, która w mniemaniu Gabiego jest gównem. Także uważam że Atletico z Cholo zrobią wszystko żeby dalej awansować w tych rozgrywkach a potrzebują do tego co najmniej dwóch bramek.
Wynik: 3-1
Strata: 50 zł
 
analyses 3,3K

analyses

Użytkownik
Typ nr 42
Piłka nożna - Serie A
24.01.2018, środa, godz. 20:45
Spotkanie: Sampdoria - Roma
Typ: under 2,5
Kurs: 2.22
Stawka: 50 zł
Bukmacher: fortuna
Szykuje się nam dwumecz Romy z Sampdorią. Najpierw dziś zaległe spotkanie z 3-ej kolejki a następnie za 4 dni już w ramach 22-ej kolejki spotkań Serie A.
Roma po meczu z Interem postanowiła nie wracać do Rzymu. Do meczu przygotowywali się w Mediolanie żeby oszczędzić piłkarzom podróży. Czyli drużyna przebywa na małym zgrupowaniu w którym rozegra dwa mecze wyjazdowe. W meczu z Interem ustawili się na bronienie wyniku. Alisson grał swój świetny mecz dzięki czemu udało się Romie dowieźć wynik 1-1 do końca.
W ostatnich spotkaniach nie wiedzie się za bardzo Romie i chyba sam Di Francesco zdaje sobie z tego sprawę. Widać że coraz bardziej defensywnie podchodzi do kolejnych spotkań. Myślę że dziś też wyjdą defensywnie ustawieni, nie otworzą się. Niestety atak w ekipie Romy nie funkcjonuje jak należy. Dzeko w ogóle jest bez formy a ostatnio jest łączony z transferem do Chelsea to i głowę ma zaprzątniętą czym innym.
Qugliarella zagrał ostatnio fantastyczne zawody co oznacza że zawodnicy Romy będą zwracać na niego baczniejszą uwagę. W ogóle wczoraj poszła plotka że może nie zagrać w dzisiejszym spotkaniu. Jakiś drobny uraz, wczoraj był na prześwietleniu. Gdyby to była prawda to w ataku Sampa traci połowę wartości. Jeśli doliczymy do tego kompletny brak formy Dzeko, El Sharawiego, o Schicku to nawet nie ma co wspominać a Perotti jest kontuzjowany wychodzi że może być nędza w ataku jednych jak i drugich.
Mimo że historia spotkań ewidentnie wskazuje na over bramkowy w tym spotkaniu to ja dziś idę w drugą stronę. Sytuacja Romy jest taka że ja na miejscu Di Francesco skupiłbym się na graniu pod wynik. Czyli najważniejsze nie stracić. Roma w tym sezonie straciła jedynie 15 bramek co jest drugim wynikiem w lidze. Jeśli zagrają defensywnie to zapowiada nam się nudny mecz.
Unibet:
Kurs: 2.23
Wynik: 1-1
Zysk: 47,68 zł
 
analyses 3,3K

analyses

Użytkownik
Typ nr 43
Piłka nożna - La Liga
27.01.2018, sobota, godz. 16:15
Spotkanie: Valencia - Real Madryt
Typ: Real Madryt
Kurs: 1.65
Stawka: 75 zł
Bukmacher: fortuna
Wystarczy mi żeby Real wyszedł tak samo naładowany jak w meczu z Deportivo. Po 120-stu minutach gry z Alaves w pucharze (Valencia grała najsilniejszą 11-stką) nie ma szans żeby gospodarze wytrzymali napór. Piłkarze Valencii mają dwie całe doby na odpoczynek. To że piłkarze Realu będą gryźć trawę i będę atakować jestem pewien. Tutaj piłkarze nie grają przeciwko trenerowi a przynajmniej nie ci których darzy największym zaufaniem. Myślę że w tym sezonie to właśnie rezerwowi gracze grali przeciw trenerowi bo widzą że ich starania na nic się nie zdadzą gdyż Zizou ma swoja żelazną 11-stkę i choćby się waliło i paliło to oni będą grać. Stąd tak słaba postawa drużyny w dwumeczu meczu z Leganes czy wcześniej z Numancią w których grali zawodnicy aspirujący do gry w pierwszej 11-stce. Zespół po tych meczach był strasznie krytykowany za postawę na boisku. Największe problemy zespół Realu nie ma z tworzeniem sobie dobrych sytuacji bramkowych lecz z ich wykańczaniem.
Przytoczę choćby taką statystykę:
Real Madryt w meczu z Villarreal 28 strzałów – 0 goli,
Real Madryt w meczu z Deportivo 24 strzały – 7 goli.
Być może to własnie Bale będzie tym który sprawi że rozwiążą się wszystkie problemy w ataku królewskich. Narazie wszystko na to wskazuje. Zresztą chłop ma dużo do udowodnienia. Też jest mocno krytykowany ale nie za grę tylko za swoje ciągłe kontuzje. Gdy tylko jest zdrowy siła ofensywna Realu niezwykle wzrasta.
Unibet:
Kurs: 1.65
Wynik: 1-4
Zysk: 33,90 zł
 
analyses 3,3K

analyses

Użytkownik
Typ nr 44
Piłka nożna - Serie A
28.01.2018, niedziela, godz. 18:00
Spotkanie: AC Milan - Lazio
Typ: over 2,5
Kurs: 1.80
Stawka: 75 zł
Bukmacher: fortuna
Gdzieś na początku stycznia natknąłem się na statystykę drużyn w Serie A, które w tym sezonie tworzą sobie najwięcej sytuacji bramkowych. I mimo że w tamtym okresie bardzo słabo prezentował się AC Milan, to właśnie oni prowadzili w tym zestawieniu. Niestety już kiedyś tutaj pisałem o napastnikach Milanu którzy totalnie zawodzą. Nie wykorzystują dogodnych okazji do strzelenia gola. Od tamtego czasu minęły dwie kolejki a Milan w kolejnych dwóch meczach stworzył sobie ponad 40 sytuacji bramkowych. Także podejrzewam że nadal nikt ich nie wyprzedził. Lazio natomiast jest niezwykle skuteczny. W lidze zdobyli już 56 goli co stawia ich na pierwszym miejscu. Co ciekawe niemal dokładnie połowę mniej bramek zdobyła drużyna Milanu.
Cieszy mnie ta statystyka gdyż to oznacza jedno. To będzie spotkanie otwarte. Nikt nie postawi autobusu, nikt nie będzie skupiał się głównie na bronieniu wyniku. Takiego bronienia wyniku mógłbym się spodziewać po drużynie Milanu ale to nie jest styl Gattuso. On będzie szedł po pełną pulę w tym spotkaniu. Natomiast Lazio jest w tak potężnym gazie że również z ich strony liczę na dobry ofensywny futbol.
Aktualnie Ciro Immobile – najlepszy strzelec Lazio – ma lekko naciągnięty mięsień dwugłowy uda. Już przed spotkaniem środowym z Udinese wieści szły takie że na kolejny mecz Ciro ma być gotowy. Także myślę że spokojnie na tak prestiżowy mecz fizjoterapeuci przygotują go do gry. Tak sobie myślę że tak wysoki kurs to chyba pokłosie tej kontuzji Ciro. No cóż ja zaufam mediom i przy doborze typu biorę pod uwagę fakt występu Ciro w meczu z Milanem.
Nie będę przytaczał statystyk Lazio, każdy może sobie je sprawdzić. Widać że drużyna jest w potężnym gazie. Nawet sam trener Simone Inzaghi po ostatnim meczu wypowiedział kilka słów na temat formy:
&quot;Lazio jest niespodzianką dla wielu osób. Idziemy do przodu i powoli coraz więcej zaczyna się o nas mówić. Na początku sezonu nikt się tego nie spodziewał. Niektórzy mówili, że skończymy na 10 miejscu. Ciężko będzie utrzymać to tempo, ale będziemy się starać honorować każde spotkanie&quot;
Natomiast po meczu z Chievo rozegranym w zeszły weekend powiedział:
&quot;Chłopcy cieszą się grą ze sobą. Kiedy mamy możliwość częstych ataków, sporo strzelamy i to powoli staje się naszą cechą charakterystyczną&quot;
Co cieszy to fakt że sporo zmian na mecz z Udinese wprowadził trener także piłkarze nie są jakoś wyjątkowo wyeksploatowani. Od początku nie grał choćby Luis Alberto a Milinkovic-Savic zagrał 60 minut. Trójka Milinkovic-Savic, Luis Alberto oraz Immobile, no może jeszcze należy dodać do tego grona obrońcę de Vrija. Ta czwórka zawodników stanowi trzon tej drużyny, ofensywna trójka wspaniale się rozumie na boisku czego efektem są kolejne bramki.
O Milanie napisałem że nie wykorzystuje sytuacji bramkowych. Niestety nie trafili z napastnikami: Cutrone, Silva czy Kalinic strasznie partaczą wysiłki kolegów. Natomiast również na początku wspomniałem o wielu bramkowych sytuacjach. To prawda i to jest zasługa takich zawodników jak Suso, Kessie, Bonaventura czy Calhanoglu i trzeba sobie powiedzieć że tutaj jest moc. Każdy z tych zawodników potrafi sobie stworzyć szansę na gola.
Reasumując po pierwsze liczę na otwarte spotkanie, po drugie liczę że Milan stworzy sobie kilkanaście dogodnych szans i że choć jedna z nich wykorzysta i po trzecie liczę na to że Lazio zagra po prostu na swoim aktualnym poziomie i wtedy wynik pokroju 1-2, 1-3 czy może jeśli Milan będzie bardziej skuteczny 2-2 czy nawet 3-3 jest możliwy.
Unibet:
Kurs: 1.85
Wynik: 2-1
Zysk: 43,80 zł
 
analyses 3,3K

analyses

Użytkownik
Typ nr 45
Piłka nożna - FA Cup Anglia
27.01.2018, sobota, godz. 16:00
Spotkanie: Wigan - West Ham
Typ: Wigan
Kurs: 2.44
Stawka: 25 zł
Bukmacher: fortuna
W bardzo szybkim tempie spadają kursy w kierunku Wigan.
Ogromne problemy drużyny WHU. Kontuzjowani najlepsi zawodnicy Arnautovic i Lanzini. To na nich opierał się atak drużyny w ostatnich meczach. Kolejny który mógłby ich zastąpić Andy Carrol również od jakiegoś czasu ma kłopoty ze zdrowiem. Pozostają jedynie do dyspozycji Chicharito i Ayew. Niby nie jest źle ale pierwszy chcę odejść z drużyny z czym on jak i jego agent się nie kryją.
Eduardo Hernandez, który pełni rolę agenta zawodnika, powiedział:
– Jest kilka klubów, które interesują się jego usługami. Każdy wie, na co go stać i jak profesjonalnie podchodzi do gry w piłkę. Naszym głównym celem jest klub, w którym Chicharito mógłby grać tyle meczy, ile to możliwe. To jest teraz najważniejsze.
– Javier osobiście mnie poprosił o poszukanie dla niego nowego klubu. Jasno to określił i zażądał zmiany klubu na taki, który potrzebuje zawodnika o jego charakterystyce. On chce grać i grać i grać.

Co oznacza że wcale nie będzie umierał za ta drużynę. Ale jest jeszcze gorsza wiadomość. Tylko dwie doby zostaną zawodnikom na przygotowanie się do kolejnego meczu ligowego z Crystal Palace. Zauważcie że tam też już lecą kursy w kierunku drużyny Hodgsona. Moim zdaniem Moyes będzie zmuszony jedynych swoich napastników zostawić na ławce żeby byli gotowi na wtorkowy mecz ligowy. Po za tym kontuzjowani są tacy zawodnicy jak Sakho, Antonio, Fernandes, Reid, Fonfe. I tak szczerze powiedziawszy to nie wiem kogo on może wystawić w formacji ofensywnej ale biorąc pod uwagę co powiedział trener na konferencji prasowej będzie to skład bardzo rezerwowy.
Moyes na konferencji:
– Chciałbym powiedzieć, że mecz pucharowy będzie okazją do odpoczynku dla kilku zmęczonych zawodników, jednak chcę zajść w FA Cup tak daleko, jak to będzie możliwe. Ale tak, jak zawsze powtarzam – naszym priorytetem jest Premier League – musimy upewnić się, że po sezonie nadal pozostaniem klubem w najwyższej klasie rozgrywkowej.
- Gdybym tylko mógł, chciałbym zafundować kibicom West Hamu finał na Wembley
- Korzyści finansowe płynące z utrzymania się w Premier League są zdecydowanie większe, niż zwycięstwo w FA Cup.
- Mieliśmy ciężki rozkład jazdy przez Święta Bożego Narodzenia i Nowy Rok. Nie jest łatwo rozgrywać mecze w środku tygodnia oraz w weekendy.

Uważam że to co powiedział na konferencji to są niejako słowa przepraszające za to że musi odpuścić puchar bo liga jest najważniejsza.
Co do Wigan. Aktualnie przewodzi tabeli Ligue One i pewnie zmierzają po awans do Champioship. Nie wiem nic na temat ich kadry natomiast jestem przekonany że dla nich to będzie wielkie święto piłkarskie. Wigan w zeszłym sezonie spadł z Championship, także widać że szybko się odbudowali.
Może kibice sobie przypomną jak to było walczyć z drużynami z Premier League ale jeśli chodzi o piłkarzy jest to kompletnie nowa drużyna względem tego jaka była jeszcze w sezonie 12/13 gdy spadali z Premier League. Uważam że z chęcią sprawdzą się na tle tak dobrego (raczej z nazwy) przeciwnika.
Stawka najmniejsza z możliwych gdyż nie znam drużyny Wigan. Mogę polegać tylko na tabeli i ostatnich ich wynikach a to mi nie wystarcza żeby ryzykować.
Unibet:
Kurs: 2.50
Wynik: 2-0
Zysk: 28,68 zł
 
analyses 3,3K

analyses

Użytkownik
Typ nr 46
Piłka nożna - Bundesliga
27.01.2018, sobota, godz. 15:30
Spotkanie: Borussia Dortmund - Freiburg
Typ: under 3,5
Kurs: 1.69
Stawka: 50 zł
Bukmacher: fortuna
Rany, kursy takie wysokie bo wrócił wybawiciel Aubameyang. No i co że wrócił? Czy on się w ogóle będzie starał w tym meczu? Czy jemu zależy na tej drużynie? Udowodnił w ostatnim czasie że w ogóle! Ja na miejscu zawodników Borussii byłbym wściekły za takie zachowanie kolegi z drużyny. A już co mają sobie pomyśleć gdy trener ni stąd ni zowąd wystawia go w pierwszym składzie.
Drużyna Borussii kompletnie nie przemawia do mnie. Ta pomoc w osobach Sancho, Kagawa, Pulisic, Castro też jakoś nie przekonuje mnie do tego że tutaj nastrzelają bramek. Wystarczy tylko żeby Freiburg się nie otworzył w w tym spotkaniu i typ da radę wejść. Zreszta Freibrug ostatnio zachwyca formą - 7 ostatnich meczów w Bundeslidze bez porażki.
No i coś mam dziwne uczucie że Gikiewicz będzie niezwykle chwalony po tym meczu i wywalczy sobie miejsce w bramce tym meczem do końca sezonu. Bramkarze tak już mają, jeden potrafi wykorzystać szansę gdy drugi jest kontuzjowany i tak zostaje. Liczę na to w przypadku Gikiewicza a że chłopak ma charakter to wiadomo nie od dziś. Zresztą obaj bracia mają charakter na walkę o miejsce i właśnie walecznością wszystko sobie zdobywają.
Unibet:
Kurs: 1.65
Wynik: 2-2
Strata: 50 zł

A Jakże, 93 minuta, ostatnia akcja meczu a wystarczyło wybić piłkę nie przed siebie tylko do boku. Szkoda że obie drużyny były nazbyt skuteczne. Przy tak niewielu sytuacjach strzelili w meczu 4 bramki.
 
analyses 3,3K

analyses

Użytkownik
Podsumowanie miesiąca Styczeń 2018

Dobra, kończymy ten miesiąc. Jeśli pojawi się jakiś typ to najpewniej w środę na Premier League, ale wliczę go już w kolejny miesiąc. Mimo ogromnych kłopotów kadrowych West Hamu nie mam przekonania żeby jutro coś zagrać w kierunku Crystal Palace.
Wiadomo jakie jest aktualne prawo w Polsce odnośnie grania u bukmachera. Jak widać w powyższych typach gram z Fortunie, także dodatkowo tracę na podatku. Żeby uzmysłowić sobie i wam jak dużo się traci postanowiłem robić dwa podsumowania. Jedno, to które ja gram z Fortunie uwzględniające podatek oraz drugie bez opodatkowania z kursami z Unibet.

Statystyki Styczeń 2018:

Ilość typów: 20
Trafione: 11
Nietrafione: 9
Skuteczność: 55%
Średni kurs: 1.79
FORTUNA (z podatkiem)
Suma stawek: 1300 zł
Suma wygranych: 1198,78 zł
Zysk/Strata: -101,22 zł
Yield: -7,78%
UNIBET (bez podatku)
Suma stawek: 1300 zł
Suma wygranych: 1361,75 zł
Zysk/Strata: 61,75 zł
Yield: 4,75%
Klasyfikacja w Typach Dnia Styczeń 2018:
W tym miesiącu poprzez moje niedopatrzenie zapisu w regulaminie dostałem minusowe punkty, mimo że typ był trafiony. Ja go rozliczam jako trafiony stąd liczba punktów będzie inna niż ma to miejsce w końcowej klasyfikacji Typów Dnia.
Punkty: 52
Trafione typy: 7
Ilość typów: 12
Skuteczność: 58,33%

Statystyki wszystkich typów od początku tematu:
Ilość typów: 46
Trafione: 28
Nietrafione: 18
Skuteczność: 61%
Średni kurs: 1.73
FORTUNA (z podatkiem)
Suma stawek: 3425 zł
Suma wygranych: 3328,82 zł
Zysk/Strata: -96,18 zł
Yield: -2,81%
UNIBET (bez podatku)
Suma stawek: 3425 zł
Suma wygranych: 3782,25 zł
Zysk/Strata: 357,25 zł
Yield: 10,43%
 
analyses 3,3K

analyses

Użytkownik
Typ nr 47
Piłka nożna - La Liga
4.02.2018, niedziela, godz. 20:45
Spotkanie: Atletico Madryt - Valencia
Typ: Atletico i w meczu padnie over 1,5 gola
Kurs: 1.70
Stawka: 75 zł
Bukmacher: betclic
Dla Atletico pozostały już w sumie tylko te rozgrywki. Nie mam przekonania że będą walczyć ze wszystkich sił w Lidze Europy. Ciekaw jestem tylko czy mają w głowie jeszcze cień nadziei na mistrzostwo czy już się poddali. Teoretycznie oni są najbliżej Barcelony, teoretycznie poodpadali ze wszystkich coś znaczących rozgrywek. W tej chwili w spokoju przygotowują się do cotygodniowych meczów ligowych. Tak jak teraz mieli luźny tydzień na perfekcyjne przygotowanie się do meczu z Valencią. 11 punktów straty do FC Barcelony. Jeśli tli się jeszcze w piłkarzach jakaś nadzieja to powinni postarać się o pewne zwycięstwo nad Nietoperzami.
Mecz odbędzie się już po okienku transferowym więc już będzie jasne czy Griezman i inni zostają i skupiają się na grze dla Atletico czy już będą graczami innych zespołów. Tutaj ważna sprawa że już nie będzie głowa zajęta pobocznymi sprawami. Pełne skupienie na zespole i kolejnym meczu.
Valencia traci zawodników z powodu kontuzji i … formy. Montoya jest tragiczny na prawym skrzydle. Neto na bramce coraz bardziej krytykowany. Prawdopodobnie nie zagra Parejo czyli mózg tej drużyny (komentatorzy Eleven po żółtej kartce otrzymanej z Realem coś tam napomknęli że będzie pauzował w kolejnym meczu, natomiast nie mogę nigdzie oficjalnie tej informacji potwierdzić). Problemy ma Guedes (uraz mięśnia w prawym udzie) czyli druga linia Valencii się rozpada i to jeszcze ci najważniejsi gracze, kreujący ofensywne ataki.
Jutro Valencia gra z FC Barceloną w półfinale Pucharu Króla. Nie ma jeszcze nigdzie informacji jakim możliwym składem wyjdzie Valencia ale uważam że powinni wyjść najsilniejszym. To jednak jest walka o finał a ligę można podgonić kiedy już przejdzie ten tragiczny terminarz i przyjdzie im grać z zespołami Levante, Malagi czy Realu Sociedad. Real, Barcelona, Atletico i ponownie Barcelona w rewanżu – to jest aktualny terminarz Valencii. Z jedne strony po to się gra w piłkę żeby rywalizować z najlepszymi ale cztery mecze pod rząd? Co 3 dni? Na dużej intensywności, przeciwko najlepszym zawodnikom La Liga? Ciężka przeprawa ich czeka tym bardziej że kiepsko zaczęli - od porażki u siebie z Realem aż 1-4.
Za atak do tej pory odpowiadał Zaza ale gdzieś zagubił forme i chyba gra z kontuzją co mu nie pomaga. Trener w końcu zaczął sadzać go na ławce i jak się okazało nie ma teraz kto powalczyć z przodu. Jednak Santi Mina to nie ten sam kaliber.
Valencia w 40 dni (między 3.01 a 11.02) rozegra 12 meczów – łatwo policzyć średnią co ile dni grają. Dopiero po 11 lutym będą mieli tydzień odpoczynku. Jeszcze na początku roku dawali radę. Najpierw remis, potem 4 zwycięstwa z rzędu a potem coś się zacięło. Zaczęło się od porażki z Las Palmas 1-2, 3 dni później 120-minutowa rywalizacja z Alaves w pucharze, następnie Real Madryt (porażka 1-4) w który włożyli ogrom wysiłku. Szczególnie pierwsze 30 minut drugiej połowy grali na ogromnej intensywności. Wyłączyły się baterie na ostatni kwadrans i stracili dwie bramki.
Jest to mecz drugiej z trzecią drużyną tabeli więc dla Atleti wymarzona okazja aby odbić się od rywala i zdecydowanie usiąść na fotelu wicelidera a może i mieć z tyłu głowy nadzieję na dogonienie Barcelony.
Niestety kurs spada i spada od kilku dni. Pewnie w dniu meczu będzie to kurs kompletnie abstrakcyjny w porównaniu do sił zespołów. Już w tej chwili nie warto grac czystej jedynki ale to co zaproponowałem jest jeszcze w miarę sensownym rozwiązaniem. Valencia ma tylko dwa pełne dni na odpoczynek. Jeden na regenerację po meczu z Barca, drugi taktyczny przed meczem z Atleti. Na mecz z Atletico wyjdą dużymi rezerwami albo zbyt zmęczonymi zawodnikami pierwszego składu.
Wynik: 1-0
Strata: 75 zł
 
analyses 3,3K

analyses

Użytkownik
Typ nr 48
Piłka nożna - La Liga
2.02.2018, piątek, godz. 21:00
Spotkanie: Real Sociedad - Deportivo La Coruna
Typ: Deportivo La Coruna handicap +1 (zwrot w przypadku porażki dokładnie jednym golem)
Kurs: 1.93
Stawka: 50 zł
Bukmacher: unibet
Sacristan (trener Sociedad) dostał ultimatum. Jeśli nie wygra tego meczu to żegna się z posadą choć ja uważam że nawet jak wygra to i tak się pożegna. Ostatnio 4 porażki z rzędu a w sumie na ostatnich 18 spotkań ligowych tylko 3 wygrane.
Do tego w ostatnich dniach okienka ogromnego osłabienia doznał Sociedad. Athletic po sprzedaży do Man City Laporte’a postanowił aktywować klauzulę za Martineza (32 mln EUR). Martinez to filar defensywy Sociedad i ogromną stratą będzie dla tej drużyny. Od pierwszych treningów w tym tygodniu nie mogli uczęszczać Kevin Rodrigues (lewy obrońca) oraz Odriozola (prawy obrońca) to są zawodnicy podstawowego składu. Jak widać sypie się cała obrona gospodarzy. Tu już chyba nie ma nadziei dla tego trenera. Jeśli piłkarze nie stoją za nim murem a wszystko wskazuje że nie stoją to na pewno przejdą obok meczu i będą już oczekiwali nowego trenera, który nimi wstrząśnie, da jakiś nowy impuls tej drużynie.
Real Sociedad grał na jesień w fazie grupowej LE. Cały kryzys tej drużyny rozpoczął się na początku grudnia i nie widać jego końca. Czyżby puchary dały taki wycisk drużynie. Druzyna na jesień bardzo dobrze sobie radziła we wszystkich rozgrywkach ale nie wytrzymuje trudów tego sezonu.
Dosyć niedawno na temat gry zespoły wypowiedział się Rulli (bramkarz Sociedad):
„Zmiana naszego stylu była krokiem w tył(..) Mamy problem, wiemy o tym, ale dajemy z siebie wszystko aby mu zaradzić.”
Pokazuje to że nie akceptują już pomysłów swojego trenera na grę. Ewidentnie widać brak chemii pomiędzy piłkarzami a trenerem skoro ktoś z drużyny oficjalnie podważa jego decyzje.
Rulli chyba już za dużo mówi bo w ostatnim meczu był tylko rezerwowym i pierwszy raz w tym sezonie w lidze zagrał Tono Ramirez. Niestety dla trenera ta zmiana nic nie dała i Tono puścił aż 4 bramki.
Teoretycznie Deportivo nie ma co tutaj szukać swoich szans jednak gdy jakiś zespół dostaje srogie lanie to potrafi się w pełni zmobilizować do gry tak aby już nie doświadczyć takich rzeczy. Mówię tutaj o meczu Deportivo z Realem Madryt przegranym aż 1-7. Już w zeszłej kolejce widać było że drużyna się otrząsnęła. Teraz jadą do drużyny, która jest w totalnym dołku i nie widać dla nich ratunku. Jeśli nawet przegrają to uważam że nie będzie to wysoka porażka (maksymalnie jednym golem).
Wynik: 5-0
Strata: 50 zł
 
analyses 3,3K

analyses

Użytkownik
Typ nr 49
Piłka nożna - La Liga
31.01.2018, środa, godz. 21:00
Spotkanie: Tottenham - Man Utd
Typ: Man Utd lub remis
Kurs: 1.62
Stawka: 75 zł
Bukmacher: Unibet
W drużynie Tottenhamu z powodu kontuzji brakuje dwóch bardzo ważnych zawodników tj. Alderweireld oraz Danny Rose (choć tu są małe przesłania że może zagrać). Do tego grona niedawno dołączył Aurier. Defensywa nie stanowi monolitu. Z zawodników ofensywnych kompletnie zagubiony jest Dale Alli. Nie wiadomo co się dzieje z tym chłopakiem ale ten sezon może chyba spisać na straty. Wiadomo że jedyni goście jacy ciągną drużynę Tottenhamu to Son, Eriksen (również miał lekki uraz ale jest do dyspozycji trenera) i oczywiście Kane. Taktyka Mourinho będzie dobrana pod to trio ofensywne. A wiadomo, że Mourinho jest w te klocki dobry.
Man Utd ostatnio jest w wybitnej formie. Pięć zwycięstw z rzędu, sześć spotkań z czystym kontem. W zasadzie pełen skład do dyspozycji. Cóż chcieć więcej. Jak mówi sam Mourinho: Alexis zamienia klub fantastyczny na klub gigantyczny. Wszystko w tej drużynie w tej chwili gra. To jest dla nich fantastyczny czas na rozegranie tego meczu.
Spojrzałem sobie na składy z pierwszego meczu i po prostu byłem zszokowany jak słabymi wyszły oba zespły. Man Utd wyszedł trójką ofensywna Mchitarian, Rashford, Lukaku a Tottenham trójką Eriksen, Alli, Son. Reszta zawodników stanowiła trzon defensywy Manchesteru jak i Tottenhamu. Wcale się nie dziwie z perspektywy czasu że padła w tamtym meczu tylko jedna bramka.
Najblizszy terminarz Tottenhamu: Man Utd, Liverpool, Arsenal a następnie 3 dni po Arsenalu wyjazd do Turynu na mecz LM. To chyba jest najważniejszy czas drużyny Pochettino w tym sezonie. Być albo nie być w czwórce Premier League i w dalszej fazie LM. Coś mi się wydaje że Juventus będzie miał spacerek z Tottenhamem. Straszny ten terminarz a na domiar złego po meczu z Liverpoolem czeka ich jeszcze ten powtórkowy mecz z Newport w ramach FA Cup. Co 3 dni mecz i tu nawet nie ma kiedy zagrać rezerwami. Nie rozumiem po co, mając przed sobą taki terminarz, Pochettino w ostatni weekend wysłał do boju na pełne 90 minut z zespołem Newport swojego najlepszego gracza. I jeszcze nic mu to nie dało.
Ciekawostka nr 1: Wiecie że Man Utd jeszcze nie przegrał żadnego meczu z Pogba w składzie?
Ciekawostka nr 2: Man Utd grał w tym sezonie 5-krotnie z zespołami z Top Six i tylko w jednym z nich zagrał Pogba i to do 74 minuty kiedy to dostał czerwona kartkę (Arsenal – Man Utd 1-3, dwie asysty Pogby). W pozostałych spotkaniach był albo kontuzjowany albo zawieszony a wyniki tamtych spotkań były następujące (0-0, 1-0, 0-1, 1-2).
Wynik: 2-0
Strata: 75 zł
 
analyses 3,3K

analyses

Użytkownik
Typ nr 50
Piłka nożna - Premier League
4.02.2018, niedziela, godz. 17:30
Spotkanie: Liverpool - Tottenham
Typ: over 2,5
Kurs: 1.57
Stawka: 100 zł
Bukmacher: Unibet
No musi być podbudowany Tottenham tym bardzo pewnym zwycięstwem nad Man Utd. Śmiem twierdzić że na luzie ich pokonali nie wnosząc jakiegoś wyjątkowo dużego wysiłku. Na pewno nie był dla nich to mecz z gatunku tych które mogą wykończyć i ciężko się przygotować do kolejnego pojedynku. Co ważne Liverpool tez się nie namęczył przeciwko Huddersfield wygrywając gładko 3-0.
Nie ma się co opisywać. Obie drużyny mają problem z defensywą, Tottenham z kontuzjami (chyba dlatego najlepiej dla nich gdy utrzymują piłkę z dala od własnego pola karnego), natomiast Liverpool po prostu ma słabych obrońców i bramkarza. Obie drużyny za to maja ogromny potencjał z przodu. Nie widzę innej możliwości jak otwarty mecz z wieloma sytuacjami bramkowymi. Oby tylko skuteczność nie zawiodła. Kane musi się trochę w tej kwestii poprawić bo wczoraj ewidentnie piłka nie siedziała mu na stopie.
Wynik: 2-2
Zysk: 57 zł
 
analyses 3,3K

analyses

Użytkownik
Typ nr 51
Piłka nożna - La Liga
4.02.2018, niedziela, godz. 12:00
Spotkanie: Getafe - Leganes
Typ: Getafe
Kurs: 1.90
Stawka: 50 zł
Bukmacher: Unibet
Leganes w styczniu rozegrało już 9 spotkań podczas gdy Getafe zaledwie 4. Nie wiem czy kiedykolwiek mieli tak intensywny miesiąc gry. Powodem tego jest Copa del Rey. Tylko w tym miesiącu rozegrali dwumecz z Villarreal który wyeliminowali i dwumecz z Realem Madryt, który również wyeliminowali. Wczoraj zagrali z Sevilla u siebie w półfinale pucharu i uzyskali niezły wynik 1-1. Za tydzień rewanż i trzeba powiedzieć sobie że będzie to ich najważniejszy mecz w tym sezonie. Jeśli wyeliminują Seville zagrają w finale Pucharu Króla co będzie ich największym sukcesem. Ale zanim rewanż, przyjdzie im się zmierzyć w meczu ligowym z Getafe. Z bardzo twardo grającym Getafe. Kilka tygodni temu wyczytałem że jest to najbrutalniej grająca drużyna w La Liga (wówczas szczycili się największa ilością żółtych kartek). Głównie na tym bazuje ich gra. Przede wszystkim bardzo twarda defensywa i stosują taktykę „piłka może przejść – zawodnik nigdy!”. Uważam że Leganes znając przeciwnika nie zaryzykuje i albo podstawowi gracze będą unikać ostrej gry mając przed sobą rewanż z Sevillą albo trener w ogóle pośle do gry rezerwowych. Getafe na własnym stadionie jest bardzo silnym zespołem. Jeśli przegrywali w meczu ligowym w tym sezonie to tylko z Sevillą, Realem i FC Barceloną. Przed ostatnią potyczka domową z Athletic Bilbao mieli bilans czterech meczów bez straty gola na własnym stadionie. Ciężka przeprawa czeka drużynę Leganes a ja i tak myślę że oni z tyłu głowy i tak będą mieć tą potyczkę rewanżową z Sevillą.
Wynik: 0-0
Strata: 50 zł
 
analyses 3,3K

analyses

Użytkownik
Typ nr 52
Piłka nożna - Serie A
3.02.2018, sobota, godz. 18:00
Spotkanie: Sampdoria - Torino
Typ: over 2,5
Kurs: 1.65
Stawka: 100 zł
Bukmacher: Unibet
Przejrzałem sobie powołania na ten mecz i po za Praetem (Sampdoria) oba zespoły przystąpią do meczu w najlepszych składach. Trenerzy mają do dyspozycji wszystkich kluczowych zawodników. W Sampdorii gotowy do gry jest Quagliarella natomiast już w pełni zdrowy w Torino jest Belotti.
W Torino mamy gotowych do gry ofensywnych Niang, Ljajic a przede wszystkim w fantastycznej formie jest Falque. Belotii - Falque może dużo zdziałać dziś z przodu.
W Sampdorii w ataku zagra Qugliarella, dla którego to jest najlepszy sezon w życiu i na którego bacznie będą zwracać uwagę obrońcy co powinien wykorzystać ... drugi napastnik wystawiany obok Fabio czyli Duvan Zapata (no chyba że Kownaś zagra).
Ofensywny styl obu zespołów plus do dyspozycji trenerów pełna kadra powinny stworzyć świetne widowisko zakończone wieloma golami.
Wynik: 1-1
Strata: 100 zł
 
qarny 2,1K

qarny

Użytkownik
Typ nr 52
Piłka nożna - Serie A
3.02.2018, sobota, godz. 18:00
Spotkanie: Sampdoria - Torino
Typ: over 2,5
Kurs: 1.65
Stawka: 100 zł
Bukmacher: Unibet
Przejrzałem sobie powołania na ten mecz i po za Praetem (Sampdoria) oba zespoły przystąpią do meczu w najlepszych składach. Trenerzy mają do dyspozycji wszystkich kluczowych zawodników. W Sampdorii gotowy do gry jest Quagliarella natomiast już w pełni zdrowy w Torino jest Belotti.
W Torino mamy gotowych do gry ofensywnych Niang, Ljajic a przede wszystkim w fantastycznej formie jest Falque. Belotii - Falque może dużo zdziałać dziś z przodu.
W Sampdorii w ataku zagra Qugliarella, dla którego to jest najlepszy sezon w życiu i na którego bacznie będą zwracać uwagę obrońcy co powinien wykorzystać ... drugi napastnik wystawiany obok Fabio czyli Duvan Zapata (no chyba że Kownaś zagra).
Ofensywny styl obu zespołów plus do dyspozycji trenerów pełna kadra powinny stworzyć świetne widowisko zakończone wieloma golami.
Proponuję over 2.5 gola i że obie drużyny strzelą ???? nie będzie tu raczej 3:0 dla kogos, a kurs na taki typ to 1.85, także zdecydowanie lepszy niż na sam over. Pozdrawiam
 
analyses 3,3K

analyses

Użytkownik
Typ nr 53
Piłka nożna - Puchar Króla
7.02.2018, środa, godz. 21:30
Spotkanie: Sevilla - Leganes
Typ: Sevilla strzeli over 1,5 gola
Kurs: 1.64
Stawka: 50 zł
Bukmacher: Unibet
Sevilla będzie napierać, będzie napierać i napierać bo taki jest ich futbol, taki jest Montella, chce by zespół grał piłką i cieszył się grą. Mimo korzystnego wyniku oni będą atakować, Leganes będzie liczyć na kontry. Odnośnie zespołu Leganes wciąż uważam że ten zespół gra już na oparach. Opisywałem ich sytuację podczas ostatniej kolejki La Ligi przeciwko Getafe, także nie będę się powtarzał. Nie wytrzymają tym razem naporu przeciwnika. Straca jedną bramkę i będą zmuszeni się otworzyć (zresztą jakby nie patrzeć to oni od samego początku powinni się otworzyć bo na razie mają niekorzystny wynik) co przy ich poziomie gry ofensywnej będzie spora okazją dla zawodników Sevilli. „Bez lęku i z odwagą” na wczorajszej konferencji powiedział Montella. Właśnie licze na odważną grę Sevilli. „To będzie wielki dzień jesteśmy o krok od finału, myślę, że zespół jest gotowy psychicznie i podejdzie z nadzieją na awans” – Montella. Oczywiście w podobnym tonie na pewno myślą piłkarze Leganes, co więcej uważam że w sumie to nie mają wiele do stracenia. I tak już bardzo dużo osiągnęli ale mimo wszystko z tyłu głowy tli się nadzieja na ten awans do finału. Tym bardziej po osiągnięciu niezłego wyniku w pierwszym meczu. Na pewno trener Garitano będzie chciał ściągnąć presję ze swoich zawodników ale tak jak mówiłem to jest ostatni mecz przed finałem, chcą czy nie presja i nerwy będą im towarzyszyć tym bardziej gdy od początku meczu nie mogą sobie pozwolić na choćby mały błąd w obronie, który może szybko zniweczyć marzenia o finale.
Sevilla aż pięciokrotnie ukąsiła w dwumeczu w ćwierćfinale Pucharu Króla Atletico Madryt – najszczelniejszą obronę w La Liga. Nie od dziś wiadomo że Cholo skupia swój zespół głównie na grze obronnej. W 22 meczach w lidze Atleti straciło zaledwie 9 bramek! 5 bramek strzelonych przez Seville musi robić wrażenie ale przede wszystkim musi budowac morale zawodników. Leganes tez szczyci się przede wszystkim szczelną obroną ale jeśli takiemu Atletico nastrzelali to nie powinni mieć problemów aby dziś dwukrotnie pokonać bramkarza rywali, tym bardziej że Sevilla u siebie na Sanchez-Pizjuan jest niesłychanie silna.
Wynik: 2-0
Zysk: 32 zł
 
Status
Zamknięty.
Do góry Bottom