>>>BETFAN - TRIUMF BONUSA NAD BOOSTEM <<<<
>>> BETCLIC - ZAKŁAD BEZ RYZYKA DO 50 ZŁ + GRA BEZ PODATKU!<<<
>>> FUKSIARZ - ZERO RYZYKA 100% DO 50 ZŁ. ZWROT W GOTÓWCE!<<<

Toto-Mix - ponowne otwarcie

Status
Zamknięty.
M 0

markisik

Użytkownik
Tyłek_Kamrata dość dużo wie lecz nie do końca. Po pierwsze: firma posiada nowy zarząd od jakiegoś miesiąca. Po drugie: firma już w pierwszym półroczu wystąpiła o nowe koncesje nie wiedząc, że straci stare. Po trzecie: firma utrzymuje całą sieć i wszystkich pracowników, więc nie utrzymywałaby sieci do marca (absurd!). Po czwarte: moim zdaniem, żadne połączenie nie wchodzi w grę. Gdyby to było możliwe dokonałoby się 1 października. Niestety tak jest, że każdy kolejny dzień rodzi większe spekulacje i plotki ???? Oby do poniedziałku ???? Pozdrawiam!
 
T 5

tylek_kamrata

Użytkownik
Jako &quot;młody i bez postów&quot; uczestnik tego Forum nie mogę wspierać się linkami. Niestety! A cytatów nie chcę robić, bo ich przytaczanie z innych źrodeł jest zgodnie z prawem związane z uzyskaniem zgody na użycie zapisanej treści od PT Autorów/Właścicieli używanego źrodła. Na to szkoda mi czasu. Zatem ta wiedza, którą tu jesteś uprzejmy oceniać nie pochodzi znikąd indziej, jak z Internetu, Prasy i źródeł prawa.
W każdym razie: wszystko jestem gotów wesprzeć stosownymi komunikatami Ministerstwa Finansów, Służb celnych i Polskiej Agencji Prasowej. Jak widzisz, te źródła to nie przysłowiowe &quot;lub czasopisma&quot; typu szacowny &quot;Puls Biznezu&quot;, czy też &quot;Wprost&quot;. W każdym razie dziękuje Ci za słowo &quot;dużo&quot;. Wiele znaczy :| A przechodząc do meritum:
Po pierwsze: Oczywiście! Wymienienie we wniosku o zezwolenie ( nie koncesję, proszę nie mylić, koncesję dostają kasyna) na urządzanie zakładów wzajemnych osoby skazanej lub takiej, wobec której toczy się postępowanie karnoskarbowe byłoby błędem kardynalnym! Jeżeli piszesz, że nasz bukmacher ma nowy Zarząd, to ok! Jak najbardziej winien mieć. Tylko tak może wystąpić o nowe ( a nie o prolongatę poprzednich ) zezwolenia.... i to jest to 180 dni. Zmiana składu tylko potwierdza, że wnioski zostały złożone &quot;od nowa&quot;? Tak to wygląda w mojej ocenie. Niestety.
Po drugie: Oczywiście! Wystąpiła, a jakże. A czemu miała nie wystąpić? Ale przecież nie doczekała ich rozpatrzenia. Sierpień ( czytaj: marzec - tyle nasz minister potrzebował czasu na wyegzekwowanie swojego stanowiska, mając do dyspozycji urzędników i służbę celną ) a październik to czyni różnicę, jak z Żywcem. Po prostu Minister odebrał jej te wygasające, zanim wygasły. Taki jest stan prawa w tej sprawie obecnie. Zwróć uwagę również, że w tym trudnym okresie interesy naszego bukmachera reprezentuje (ot, tak nagle?) mecenas Du., a nie jak przez długie, długie lata... ha, ha, ha... mecenas Wu., który nomem omen przez jakiś czas, a może obecnie też jest(?) w składzie rady nadzorczej spółki bukmacherskiej o &quot;very internetowej&quot; nazwie złożonej z kilku pierwszych liter nazwy rozpatrywanego tu bukmachera. Ale nasz bukmacher &quot;jorgnął&quot; się chyba &quot;o co w tej sprawie biega&quot; dopiero u schyłku pierwszego półrocza 2011 roku! Gdy zaczęły się problemy. &quot;Wydymany?&quot; Fu, to brzydkie słowo... ! Aby było śmieszniej: były szef naszego bukmachera, ubiegający się dzisiaj o stanowisko prezesa państwowego monopolisty w prowadzeniu gier liczbowych też jest ( lub był: wg dostępnych wypisów z KRS - masz do nich wgląd przez wyszukiwarki i przeglądarki internetowe, jak ja.) w składzie tego zbudowanego z ogryzka nazwy przedsięwzięcia. Podobnie jak jeszcze kilka mniej znaczących, ale istotnych osób. I to chyba za jego czasów panowania powstała do życia &quot;e-promocja&quot;, bo przegrany przetarg był dopiero w 2010 roku. I z zarządu wyszedł. A za nim część załogi. Pozostawiając za sobą ... ????
Na marginesie: Jest taki kawał o Jasiu, który zepsuł powietrze w klasie i pani Wychowawczyni wyrzuciła go na korytarz. I on tam na tym korytarzu stał i śmiał się tak głośno, aż przyszła do niego pani Dyrektor i pyta: czemu się tak śmiejesz, Uczniu? A on jej na to: bo zesmrodziłem się na sali i mnie wyrzucili na świeże powietrze... ha, ha, ha... a sami w tym smrodzie zostali!
Tyle tylko, że ten się śmieje dobrze, kto śmieje się ostatni. Nie można wykluczyć, że cała &quot;gra&quot; idzie o wprowadzenie Potentata Hazardowego, właściciela naszego bukmachera do państwowego monopolu gier liczbowych, którego klamkę pocałował przy przegranym przetargu w 2010 roku? Tym bardziej, gdy spojrzy się na skład osobowy zarządu tego monopolisty i zestawi go np. z kancelariami reprezentującymi Potentata Hazardowego w sporze o te nieszczęsne sto &quot;baniek&quot; z Paryża, co mu nasza Ojczyzna &quot; za frajer wisi&quot; z tytułu likwidacji własnej (bo państwowej) firmy. Polecam taką lekturę. Wstępnie, zamiast &quot;jasiowego&quot; rechotu... ????
Po trzecie: Zyski netto osiągane przez tzw. Potentata Hazadowego z udziału w polskim rynku zakładów wzajemnych szacowane są globalnie wg miarodajnych źródeł ( z punktu widzenia bilansu księgowego wg standardów UE tego Potentata, oczywiście ) na około 1, no może góra 1,5% ( słownie: jeden lub półtora procent ) jego przychodów z globalnej działalności. Ale to nie jest mało, zważ to! Chociaż śmiesznie &quot;tycio&quot; to wygląda, prawda? Fakt: Polska gra słabo. Tak to prezentuje się we wszystkich statystykach międzynarodowych, gramy gorzej niż Węgrzy, a ich jest przecież pięć(?) razy mniej? Czy to oznacza zatem, że nie można symulować &quot;wegetacji&quot; przez pół roku? Tym bardziej, że jak w pkt 1. mojego poprzedniego tekstu można rozmawiać o wyroku paryskim i pod niego się układać? Bardziej oficjalnie i jeszcze bardziej mniej oficjalnie? I stąd moje spodziewane &quot;zaskoczenie&quot;.
Po czwarte: O ile nasz bukmacher nie zapisał w umowach ajencyjnych klauzuli, że po rozwiązaniu umowy pod wymienionymi w umowach ajencyjnych adresami nie można prowadzić działalności w rozumieniu Ustawy Hazardowej przez okres najbliższych dajmy na to dwóch-trzech lat. Z tego co wiem, nie zapisał. Zakładam, że urządzona baza punktów, sieć i łącza telekomunikacyjne czekają. Sobie. Na nowego właściciela.Zgodzisz się zapewne ze mną, że łatwiej i lepiej można &quot;opędzlować&quot; samochód, który ma koła niż ten, który ich nie ma?
Na zakończenie chciałbym wyraźnie tu podkreślić:
Nie jestem przeciwnikiem naszego bukmachera i bardzo bym chciał, aby powrócił na rynek!
Miałem onegdaj przyjemność toczyć znajomość ( tak to nazwijmy ) z byłym naczelnym bukmacherem tego przedsięwzięcia. Nie umiał &quot; ni w ząb&quot; wyliczyć kursów zdarzenia z wyrażonego procentowo prawdopodobieństwa! Skąd on miał maturę? Nie wiem. Z wyrazu buzi zakładam, że nie umie tego do dzisiaj, ale wiem, że toczy swoim dyletanctwem już inną firmę i innych bossów. To o czymś mówi w tej mojej uczciwej i wyrażonej tu wprost sympatii, prawda? Bo w końcu Punterzy z tego typu typów(sic!) żyją... I dobrze.
Z szacunkiem,
Tyłek_Kamrata
 
Otrzymane punkty reputacji: +5
T 43

tomasz55

Użytkownik
Ludzie dajcie sobie spokój z tym Toto mix cz fortunom żeby grać u takiego buka z takim
podatkiem 12% to to trzeba mieć nasrane w głowie:grin:
 
edi8 9,1K

edi8

Forum VIP
@tomasz55, wpisz do wyszukiwarki:

Edi8 kontra Totomix

a przekonasz się, że jak ma się głowę na karku , to jest to super firma, bo ( niektorym ) graczom dawała parę groszy zarobić. ????

I niech jak naszybciej wraca, bo nowy bat już mam na nich ukręcony - jeśli nic się nie zmieni w ich oprogramowaniu...
 
gian 0

gian

Użytkownik
Sądzę że firma ruszy, kiedy nie wiem. Ale ruszy bo po co by mieli nas trzymać już 2 miesiące ....Więc liczą na pozytywną opcję.
 
gian 0

gian

Użytkownik
a skad wiesz ze piję ? a pewnie z profilu mojego.
Z punktu w małej ale jakże pięknej miejscowości o nazwie Tuchola w sercu Borów Tucholskich.
 
wincent 150

wincent

Użytkownik
@tomasz55, wpisz do wyszukiwarki:

Edi8 kontra Totomix

a przekonasz się, że jak ma się głowę na karku , to jest to super firma, bo ( niektorym ) graczom dawała parę groszy zarobić. ????

I niech jak naszybciej wraca, bo nowy bat już mam na nich ukręcony - jeśli nic się nie zmieni w ich oprogramowaniu...
Tylko tym razem ostrożnie, dyskretnie i bez żeby mi znowu nie zmienili przez ciebie działania softu albo zatrudnia oddsów znających się na rzeczy bardziej od obecnych :cool:
 
V 2

velociraptor

Użytkownik
Johny Anthony - oficjalna wiadomosc od regionalnego kierownika sprzedazy jednak nie byla nic warta. Minal tydzien i dalej nic... powiem wiecej, w tym tygodniu takze firma nie zdola wznowic dzialalnosci ale jak dojdzie do Ciebie jeszcze jakas informacja to daj znac,jestem ciekaw dalszych ploteczek wychodzacych od ludzi zwiazanych z firma ???? Pozdrawiam!
 
gian 0

gian

Użytkownik
Ja sądzę że ruszymy 1 grudnia. Chodzą słuchy że jednak to będzie data która zweryfikuje prawde. 1 grudnia albo data prawdziwa, albo słuchy znów zawiodą.
 
edi8 9,1K

edi8

Forum VIP
@Gian, w odniesieniu do tej daty 1 grudnia , to na innym forum pojawił się taki wpis:

&quot;I co z Totolotkiem??? Ktoś coś wie ?? Podobno 1 grudnia ogłaszają upadłość ?? ktoś coś słyszał ?? &quot;
Tak więc nadal ludzie spekulują na ten temat...
 
doberman 4,5K

doberman

Forum VIP
Ludzie będą spekulować a pewnie najbliższym terminem będzie 1 stycznia który walne z głowy..... bo nie wierze że jeszcze w tym roku będą mogli odpalić. Ciągle pewnie blokuje ich licencja w Polsce a nasz rzad nie jest raczej skłonny wydawać taką pod koniec roku ???? Przecież już święta są.
 
T 5

tylek_kamrata

Użytkownik
Ja zakładam powrót lub wyjaśnienie sytuacji tego operatora zakładów wzajemnych pomiędzy 1-15 stycznia, a 1 marca - 30 kwietnia 2013 roku. Widzę takie warianty:
1. Konkurs na prezesa monopolisty w zakresie urządzania gier liczbowych wygrywa były prezes naszego bukmachera i firma trafia do monopolisty. Z niego wyrosła w 1992 i do niego wróci w 2013. Po nowelizacji poprzedniej ustawy o grach liczbowych i zakładach wzajemnych i idącym za tym przekształceniu monopolisty z przedsiębiorstwa państwowego w spółkę z ograniczoną
odpowiedzialnością, monopolista może zgodnie z prawem ubiegać się o zezwolenie na prowadzenie zakładów wzajemnych. Co zresztą już robił obsługując wyścigi koni. Na systemie dzierżawionym od amerykańskiego potentata, zwycięzcy przetargu w roku
2010 bez najmniejszego problemu, w przysłowiowy jeden dzień można uruchomić blankietową, ręczną i na chybił-trafił sprzedaż zakładów wzajemnych, totalizatorów: &quot;TOTO-LIGA&quot; i &quot;TOTO-GOL&quot;. Te zakłady zostały wyłączone w tym systemie w roku 2003 roku i teraz wystarczyłby &quot;pstryk&quot;, żeby je włączyć. Zmiany, jeżeli zaszły nie obejmują core systemu, a jedynie jego parametry, np.
cena zakładu, podział puli, etc. To są operatorskie, a nie programistyczne drobiazgi. Blankiety do gry przez terminal pewnie jeszcze zalegają magazyny? Jedyną stratą dla graczy byłby brak zakładów blokowych w totalizatorze TOTO-LIGA, do obsługi których monopolista nigdy nie był i nie jest przygotowany systemowo. Oraz, ale to mamy już załatwione dzisiaj koniec gry w szwedzkie konie. To wszystko oczywiście pod warunkiem, że opłaci się jeszcze utrzymywać totalizatory piłkarskie, ten produkt... z racji topniejącej ( sprawa nie tylko pokoleniowa, jak sądzę? ) klienteli, tak mocno przecież forowany w programie lojalnościowym naszego bukmachera. A co z bukmacherstwem? Spółka zależna. Po prostu. Jak wiele innych przedsięwzięć pozostających w operacjach gospodarczych naszego monopolisty, dość wspomnieć centra rozrywkowo-rekreacyjne, czy tory
wyścigów konnych. Jak najbardziej realne rozwiązanie. Stąd utrzymanie sieci przez naszego bukmachera. Łatwiej bowiem do punktów naszego bukmachera dostawiać terminale monopolisty ( co już w 80 przypadkach ma miejsce, tj około 20% sieci? ), niż odwortnie. Wyobrażacie sobie kiosk, traffikę z dodatkowym komputerem, monitorem, scanerem, tablicami do kursow i sprzedawcą. Bo sprzedaż zakładu bukmacherskiego to nie &quot;loteryjka z terminala&quot; za 2 złocisze i akcja pt: Dzień dobry-Poproszę-Kasa-Dziękuję- Do widzenia. &quot;Totolotek&quot; monopolisty, to nie &quot;totolotek&quot; naszego bukmachera. I odwrotnie. Swoją drogą, ktoś pięknie zamącił nazwami w 1992 roku, prawda?
2. Konkursu na prezesa monopolisty w zakresie urządzania gier liczbowych nie wygrywa były prezes naszego bukmachera i wtedy firma trafia pod swoje cztery litery z internetowym przedrostkiem, mamy takiego &quot;gracza&quot; już na rynku. A ten ma wszystko, co trzeba, aby odpalić sprzedaż natychmiast. Ile dacie czasu na wizualny rebranding punktów? Tydzień? Ciekawe, czy na giełdach jest już zlecenie na 400 nowych neonów i wyklejek na szyby? Poszperajcie na rynku, może któraś z firm reklamowych puści
farbę o takim krążącym lub złożonym zamówieniu? Jeżeli chodzi o system: systemowo podobieństwa i różnice między narzędziami są takie, jak między pakietem Office Microsoftu, a Open Office... Jak wiecie pliki zapisane w jednym pakiecie, świetnie czytają się w drugim i odwrotnie. Więc? Gdzieś już o tym wspominałem - systemowo, jest to dzień pracy, bo adres serwera produkcyjnego w tych &quot;ustrojstwach&quot; daje się zmieniać od bodajże 2005 roku zdalnie. I jeszcze jedno: z konisiami francuskimi pobiegną znowu szwedzkie kłusaczki... ????
3. Skarb Państwa dogada się z Potentatem Hazardowym. To jest rozwiązanie najmniej przewidywalne, stanie się rzeczywiście nagle i tu nie da się o datach spekulować. Będzie wtedy tak, jakby nic się nie stało. I Ministerstwo Finansów i nasz bukmacher będą udawali... nomen omen &quot;greka&quot; O co chodzi? W to rozwiązanie wierzyłbym jednak bardziej, gdyby nasz bukmacher
zastosował się do decyzji ministra i sam zamknął swoją działalność do czasu wyjaśnienia problemów. Niestety, tak się nie stało. Teraz sprawy zaszły za daleko. Było ogromne zainteresowanie mediów sprawą, dość wspomnieć, że w ciągu tych kliku miesięcy różne źródła informacyjne odmieniły nazwę naszego bukmachera 67 razy więcej niz w ciągu ostatnich przez ostanie 15 lat. Patrząc na to z tej strony i biorąc pod uwagę ustawowy zakaz reklamy dla tej działalności... pozycja restartowa jest
wybornie przygotowana. Medialnie...! ????
4. Nie wierzę w upadłość naszego bukmachera, o której napisano tu powyżej, chyba, że miałoby być to preludium, taki zabieg, do realizacji wariantu nr 1. (bardziej) i 2. (mniej) To jest 8.000.000 spłaconego kapitału zakładowego, załoga, w którą utopiono pi razy drzwi licząc skromnie po jakieś 1500 złotych na łeb za egzamin zawodowy wydanie świadectwa w MF, punkty i łącza i nawet sama nazwa, domena wyceniona na około 5-6 mln złotych. Adresacja? Pkt. 1. i Pkt.2 - tylko brać.
Ja czekam. Do wiosny. Nie będę już przynudzał.
Pozdrawiam,
Tyłek_Kamrata
Ps. Zapisałem się na mailing informacyjny o przywróceniu działalności naszego bukmachera. W innych podmiotach przychodzi z automatu na skrzynkę jakieś tam potwierdzenie, podziękowanie. Parę słów o &quot;d... Maryni&quot; A tu nic. To też o czymś świadczy...
 
C 0

cojak55

Użytkownik
Karencja
Gdy miasto zabiera zezwolenie na sprzedaż alkoholu (miałem taki przypadek)z winy posiadacza zezwolenia, to o następne można wystąpić dopiero za rok. Nie wiem, czy przypadkiem nie ma podobnej analogii przy zezwoleniach na zakłady bukmacherskie.
 
johny-anthony 592

johny-anthony

Użytkownik
Johny Anthony - oficjalna wiadomosc od regionalnego kierownika sprzedazy jednak nie byla nic warta. Minal tydzien i dalej nic... powiem wiecej, w tym tygodniu takze firma nie zdola wznowic dzialalnosci ale jak dojdzie do Ciebie jeszcze jakas informacja to daj znac,jestem ciekaw dalszych ploteczek wychodzacych od ludzi zwiazanych z firma ???? Pozdrawiam!
Velociraptor, niestety nie sprawdziło się. Także za informację, któa mogła rozbudzić nadzieję, przepraszam.
Przekonywano mnie, że ruszy w tym tygodniu, nawet proponowano mi butelkę whisky, jeśli nie sprawdzi się to. Dlatego w pewien sposób uwierzyłem i chciałem podzielić się tą informacją.
Tak jak rozmawialiśmy wcześniej, ludzie będący powiązani z firmą i nie chodzi o pracujących w punktach, mają dziwną tendencję do propagowanie jeszcze nie ustalonych i nie 100 procentowo sprawdzonych wieści.To przykre, sam już nie wiem, jaki będzie finał tej sprawy, ale chyba będzie mi głupio po raz kolejny pisać o jakiejś informacji od osób związanych z firmą, gdy ostatnia błędna informacja miała być rzeczą niezwykle wiarygodną!.. zobaczymy
 
V 2

velociraptor

Użytkownik
Johny nastepnym razem zakladaj sie o skrzynke jakiegokolwiek alkoholu ???? . Tez wlasnie nie wiem po co niektorzy ludzie wypuszczaja takie informacje... poki co zadnych sygnalow o nowym zezwoleniu nie ma ale na okolo 7-5 dni przed planowanym startem ogloszona ma byc pelna mobilizacja w firmie. Poinformuje o tym, pozdrawiam ????
 
T 5

tylek_kamrata

Użytkownik
Gdy miasto zabiera zezwolenie na sprzedaż alkoholu (miałem taki przypadek)z winy posiadacza zezwolenia, to o następne można wystąpić dopiero za rok. Nie wiem, czy przypadkiem nie ma podobnej analogii przy zezwoleniach na zakłady bukmacherskie.
Witam,
Sama procedura wydania zezwolenia jest szczegółowo opisana co do warunków, trybu i czynności w Ustawie Hazardowej, ale należy pamiętać, że wydanie takiego zezwolenia jest de facto aktem uznaniowym i właściwy Minister, w tym wypadku Finansów po rozpoznaniu wniosku i jego ocenie może, ale nie musi wydać zezwolenie, mimo, że formalnie zostały spełnione wszelkie warunki, co do tego wydania. Być może i tak (co ma miejsce w pewnych sytuacjach) , że wniosek pozostanie bez rozpatrzenia. O tym wszystkim wnioskodawca jest oczywiście powiadamiany.
Środki odwoławcze w takich wypadkach są następujące:
1. Od decyzji odmawiającej udzielenia zezwolenia przysługuje odwołanie. Odwołanie wnosi się do Ministra Finansów w terminie 14 dni od dnia doręczenia decyzji.
2. Od postanowienia o pozostawieniu wniosku bez rozpatrzenia przysługuje zażalenie. Zażalenie wnosi się do Ministra Finansów w terminie 7 dni od doręczenie postanowienia.
Pozdrawiam,
Tyłek_Kamrata
 
gian 0

gian

Użytkownik
Na razie firma dalej trzyma pracowników, czyli sądzą że ruszą jeszcze w tym roku.Bo po co płacić np. Mi pensje i utrzymywać punkty jak by wiedzieli że nie ruszą ... Czekam na decyzję kiedy ruszymy, Napewno dam znać
 
T 5

tylek_kamrata

Użytkownik
Witam,
Bądź dobrej myśli ???? Zwróć uwagę na procentowy udział obrotów naszego bukmachera w z zyskach potentata. Jest tyci, zaledwie 1 - 1,5 procentowy. I pomyśl teraz jakie muszą być jego koszty, skoro każdy z Was PT Pracowników tej sieci zarabia &quot;góra&quot; 1/4 - 1/3 tego, co ma Wasz kolega w Europie, Turcji, Peru, Australii i innych krajach, gdzie potentat ma swoje &quot;radzieckie&quot; interesy*. Napisałem gdzieś powyżej, że nabył on 1/3 polskiego rynku zakładów wzajemnych za 5-8 mln Euro. Jakoś tak. Tymczasem znalazłem w necie oficjalne info m.in UOKiK, ze to kwota tylko 3,4 mln?! Prostuję zatem, żeby było oficjalnie, bo tak lepiej brzmi. Ale nie tylko. Teraz to Polska, skarb państwa, czyli podatnik ( to ja i Ty, np ) musi mu zapłacić 25 mln Euro ( czyli około 100 mln złotych ) A za co? Za formalny porządek w papierach naszych sądów rejestrowych, tylko za to. Uwierz mi, jeśli łaska. Warto czekać. I zwróć uwagę na jeszcze jedno. Mała &quot;firemka&quot;, ogryzek z nazwy naszego bukmachera też czeka. Nie buduje jakoś dynamicznie swojej sieci handlowej... prawda? Po co inwestować, jak się może da &quot; coś chwycić&quot;?
* - poczytaj sobie w necie o Potentacie Hazardowym.
Z Szacunkiem,
Tyłek_Kamrata
 
Status
Zamknięty.
Do góry Bottom