Trading - luźna gadka

[voic3d]

aby nie zaśmiecać tematu kolegi odzen założyłem nowy temat.
Proponuję tutaj podyskutować o tradingu, sposobach gry, kiedy wchodzić, kiedy wychodzić, jak stawkować , jak ciąć straty i wszystkie inne przemyślenia.
Zacznę to pociągnięcia tematu odnośnie tego :
Już nie chciałem bardziej zaśmiecać koledze tematu więc piszę prv.

Przy każdym golu, dokupywać po większym kursie, żeby ostatecznie albo wytrzymać, albo sprzedać w najlepszym momencie. Ktoś może zarzucić, że to głupota, ale nie ma ryzyka nie ma zabawy.

Jeżeli miałeś na myśli dokupowanie underów to działa to tylko do pewnego momentu, bo później kurs na under przestaje być opłacalny i nie pokrywa strat , a dużo bramek pada pod koniec meczu.

Jeszcze korzystając z okazji chciałbym zapytać o coś takiego:
Chciałbym notować tutaj wyniki, ale nie w kwotach tylko w procentach lecz nie wiem jak to zapisywać.
Np.
Grałem najpierw za 20, później za 21e , a później za 22e
Zacząłem od 20e , ugrałem dodatkowo 2,05e to mam ugrane 10% czy 9%?

 

[panika]

aby nie zaśmiecać tematu kolegi odzen założyłem nowy temat.
Proponuję tutaj podyskutować o tradingu, sposobach gry, kiedy wchodzić, kiedy wychodzić, jak stawkować , jak ciąć straty i wszystkie inne przemyślenia.


Jeżeli miałeś na myśli dokupowanie underów to działa to tylko do pewnego momentu, bo później kurs na under przestaje być opłacalny i nie pokrywa strat , a dużo bramek pada pod koniec meczu.


Jeszcze korzystając z okazji chciałbym zapytać o coś takiego:

Chciałbym notować tutaj wyniki, ale nie w kwotach tylko w procentach lecz nie wiem jak to zapisywać.
Np.
Grałem najpierw za 20, później za 21e , a później za 22e
Zacząłem od 20e , ugrałem dodatkowo 2,05e to mam ugrane 10% czy 9%?

Ad1 - tak wiem o czym mówisz, mam na uwadze, że to działa do pewnego momentu + dużo bramek pada pod koniec meczu.
Nie mniej jednak często widzimy, że padają 2 bramki do 20 minuty powiedzmy, kursy na under 3,5 i 4,5 szybują w górę. Przez następne 60 minut nic się nie dzieje i albo wynik zostaje, albo zostaje dołożona max 1 bramka. To jest ten moment, gdzie można zarobić, albo i stracić.

Nie praktykowałem tego tak mocno, ot tak dla testów przez chwilę i jakoś to szło. Wiadomo, że to jest loteria, a kursy mają się nijak do przebiegu meczu, ot tak luźno rzuciłem w temacie.


Ad2 - masz ugrane 10,25 %, co daje w zaokrągleniu 10 % - patrząc, że grałeś za 20 euro i z tego zrobiłeś te 2,05 euro. Chyba, że ja czegoś nie zrozumiałem o co pytasz :grin:

 

[radzio7]

Myślę że jeśli chodzi o dokupywanie underów, spróbuję zagrać under oczywiście 2bramki+ zaraz po golu, gdy padnie drugi szybki gol zagrać stawkę x3 lub x4, myślę że bardzo rzadko zdarza się aby 3 gole padły w krótkim odstępie czasu, ten drugi trade bardziej żeby wyjść na zero, w przypadku gdyby z pierwszego nie udało się złapać tych kilku tickow

 

[voic3d]

Ad2 - masz ugrane 10,25 %, co daje w zaokrągleniu 10 % - patrząc, że grałeś za 20 euro i z tego zrobiłeś te 2,05 euro. Chyba, że ja czegoś nie zrozumiałem o co pytasz :grin:

Jeszcze raz.
Przyjmijmy, że mamy początek dnia 12.01.2017
Zaczynam z kwotą 20e.
Każdy wygrany tick zwiększa moją kasę, pod koniec dnia stawiam nie za 20e tylko za 22e
Następnego dnia robię podliczenie z dnia 12.01.2017 i zapisuję:
wygrana = 2e, a zamiast tego chcę podać w % więc ile tych % ?
2e = 9% kwoty 22e
2e = 10% kwoty 20e.

 

[radzio7]

Jeszcze raz.
Przyjmijmy, że mamy początek dnia 12.01.2017
Zaczynam z kwotą 20e.
Każdy wygrany tick zwiększa moją kasę, pod koniec dnia stawiam nie za 20e tylko za 22e
Następnego dnia robię podliczenie z dnia 12.01.2017 i zapisuję:
wygrana = 2e, a zamiast tego chcę podać w % więc ile tych % ?
2e = 9% kwoty 22e
2e = 10% kwoty 20e.

Pytanie czy chcesz wiedzieć jaki masz średni zysk procentowo z całego dnia czy po prostu zysk procentowy z całego dnia. Według mnie nie ważne za jaką kwotę grasz dalej w ciągu dnia, liczy się bilans dzienny od kwoty wyjściowej.

 

[voic3d]

Pytanie czy chcesz wiedzieć jaki masz średni zysk procentowo z całego dnia czy po prostu zysk procentowy z całego dnia. Według mnie nie ważne za jaką kwotę grasz dalej w ciągu dnia, liczy się bilans dzienny od kwoty wyjściowej.

Okej.
Czyli zaczynam od 20e, ugrywam 5e to mój wynik dzienny 25%.
A gdy będę na minus 10e to wynik dzienny -50%

W miarę to logiczne.

 

[panika]

To tak poza tematem, ostatnio znalazłem jakiś temat, gdzie gościu pokazuje całkiem fajny bilans zarobkowy, jeżeli chodzi o lay cc lub lay cc 1 half.


Lay CC na lay 0:0, gdzie rynek był już nasycony kasą w miarę, a kursy na back 0:0 były powyżej 13-15.

Lay 0:0 1 half, to to samo co over 0,5 gola, więc trzeba liczyć na kursy 1,3 - 1,50 myślę.


Co do Lay CC 0:0 FT.


Licząc, że wybierzemy overowe spotkanie, gdzie Lay 0:0 będzie stało na 15.

Rzucamy 10-->140 euro

Potrzebujemy 14-15 spotkań żeby odrobić ewentualną stratę.

Patrząc na statystykę livesporta z niedzieli (pi razy drzwi) wyników 0:0 padło 15.
Licząc spotkanie ze strony, to ponownie (pi razy drzwi) spotkań było 220-230 (zostawiam sobie margines błędu, bo liczyłem na piechotę scrollując stronę).


220-230 spotkań z czego 14-15 to wyniki 0:0.
205-215 da nam zysk w wysokości 2050-2150 euro (tu trzeba odjąć marżę)
14-15 spotkań po kursach 13-15 da nam idąc ku górze stratę 1960 euro (przy kursach 15) i 14 spotkaniach, 15 spotkań da stratę 2100 euro przy kursach na Lay 0:0 FT 15.


Jak widać margines błędu jest mały, ale podałem suche dane.
Myślę, że przyglądając się statystyką + informacją + ruchom kursów + historii spotkań możemy reda z wyniku 14-15 spotkań na te 220-230 zniwelować o połowę, więc 7-8 przyniesie nam reda.


Licząc, że gramy cały czas Lay 15 za 10 euro --->140
7*140 = 980 euro
8*140 = 1120 euro

Trzeba odjąć marże od wygranej, ale powiedzmy że grając cały czas za te 10-->140 możemy na ponad 200 spotkaniach ugrać 800-1000 euro?


Gość, który to ilustrował (film) pokazywał same greeny w sumie, 1 był red.
Layował on różne wyniki 1:2, 2:1, 0:0, 1:1, ale nie powiedział, jak dobiera typy.
Na pewno grał pre, bo kursy ze screnów na to wskazywały, że nie wchodził powiedzmy przy wyniku 0:0 i 70 minucie, na lay 0:0 FT.


Ktoś się bawił w to na sucho za jakieś groszowe sprawy?
Mi się generalnie nie chcę, bo za dużo już tego "złego".



PS: Trzeba też liczyć, jakby ktoś wychodził z rynku tnąc stratę powiedzmy w 60 minucie, ale to co wyżej wyliczyłem, to powiedzmy podchodzi pod bukmacherkę, czyli nie wychodzimy z rynku.

 

[kasparow85]

witam. Moze ktos analizowal metode "The Betting Sense", na YT
laying 0-0 ht backing 0-0 ft w komentarzach ostatniego filmiku pisze jak sie
zachowac przy 0-0 ht ze 0-0 da 100 profit 1-0 300 a 2-1 50,
gdyby to byl rowny podzial, to wiadomo jaki kalkulator
moze ktos ma lepszy pomysl jak wyjsc z takiej sytuacji i
zminimalizowac straty, albo ktos gral ta metoda i moze cos powiedziec wiecej.

 

[panika]

witam. Moze ktos analizowal metode "The Betting Sense", na YT
laying 0-0 ht backing 0-0 ft w komentarzach ostatniego filmiku pisze jak sie
zachowac przy 0-0 ht ze 0-0 da 100 profit 1-0 300 a 2-1 50,
gdyby to byl rowny podzial, to wiadomo jaki kalkulator
moze ktos ma lepszy pomysl jak wyjsc z takiej sytuacji i
zminimalizowac straty, albo ktos gral ta metoda i moze cos powiedziec wiecej.

Za dużo kombinowania.
Dla mnie najlepiej grać faworyta lub overowy mecz podobnych ekip.
Lay remis ht -->3-3,5

100 euro -->200-250 euro wkładu

I albo pałujemy do końca, albo po bramce wychodzimy z zyskiem (przy faworycie, bo nie wiem jakby to było gdyby bramka wpadła na początku meczu 2 podobnych ekip, albo w meczu faworyta z underdogiem, gdzie faworyt strzeliłby bramkę).


I tu powiedzmy

100 = 225 euro (uśredniając)

Wychodziłoby mniej więcej kurs 1,45


Ubrać to w progresję ewentualnie i już.

Wbrew pozorom trochę bramek wpada w tych pierwszych połowach i myślę, że przy jakiejś analizie + dobrym zarządzaniu kapitałem można zarobić.


To co podałeś wyżej to dla mnie trochę zbyt kolorowe.
Wiadomo, że jak będzie 0:0 do przerwy, to kursy będą raczej spadać na FT 0:0 (chociaż trochę).

No i wisienka:

0-0 da 100 profit 1-0 300 a 2-1 50

Rozumiem, że w przerwie meczu przy 0:0 wbijamy kalkulator dutchingu i kroimy betfair. A co gdy zacznie ładować underdog? Co, gdy w meczu zacznie się sypać cios za cios?

Każdy myśli "eee 0:0 w 1 połowie, to nic się nie będzie działo" - czesto jest to zgubne i obie ekipy wychodzą nastawione "musimy zaryzykować i ładować bramki". Wtedy obstawienie tego pod dutching + ewentualne wyjścia nie wiem czy dadzą jakiś plus.


Tak jak mówię, wolałbym szukać overów i próbować zagrać to na bezczela, jak czystą bukmacherkę czyli lay remis do przerwy.

Albo jak kto woli Double Change ht 12

 

[cebulka]

I albo pałujemy do końca, albo po bramce wychodzimy z zyskiem (przy faworycie, bo nie wiem jakby to było gdyby bramka wpadła na początku meczu 2 podobnych ekip, albo w meczu faworyta z underdogiem, gdzie faworyt strzeliłby bramkę).

Jest jeszcze 1 możliwość pierwszą bramke zdobywa dog i kurs na remis spada jeszcze bardziej i pomimo tego że jest LTD i tak będziesz na

Co do wyniku 0:0 wystarczy podzielić kurs z FT 0:0 przez kurs 0:0 z HT i wyjdzie przybliżony wynik na 0:0 w przerwie meczu czasem jest różnica 3-4 ticków jednak cały ewentualny zysk z takiej gry zje prowizja.

 

[odzien]

Ale Wy macie rozkminy ????

Wstawię Wam coś istotnego:

 

[elektro87]

Pamiętam jak kilka lat temu (może trochę więcej) trafiłem po raz pierwszy na informacje na temat tradingu. W każdym poradniku, artykule czy radach od innych użytkowników zawsze padały te same słowa. Samodyscyplina jest tutaj najważniejsza. Myślałem sobie e tam głupoty gadają. Teraz starszy i mądrzejszy o wiele przegranych Eurasków wiem że to prawda. Można próbować setek strategii ale bez opanowania samego siebie wszystko doprowadzi nas do redów a w ostateczności do zerowego salda.Nadal nad tym pracuję ????

 

[voic3d]

Samodyscyplina jest tutaj najważniejsza. Myślałem sobie e tam głupoty gadają.

Problem w tym, że ja o tym wiem od zawsze, ale nie potrafię się kontrolować ????

 

[voic3d]

Mam wrażenie, że lepiej się handluje na rynkach z mniejszą kasą.
Te napchane tysiącami są mega oporne.
Co o tym myślicie ?

 

[marok]

rynkami z małą kasą rządzi przypadek, handluje ci się lepiej ale do czasu, do czasu gdy szczęście cię opuści ????

 

[voic3d]

Często oglądam mecze australijskiej ligi i komentator bardzo często mówi coś w stylu (ze słuchu) "purusian, borusian , porusian, bourusia"
Nie rozumiem dokładnie i nie mam pojęcia co to znaczy.
Może mi ktoś wytłumaczyć co od gada i co to znaczy?
Tylko w lidze australijskiej to gadają

 

[lambud1]

witam
nie wiem czy to jest na temat czy nie ale mam takie pytanie
dlaczego na wyścigach psów czy koni jednego dnia wszystkie kursy są wysokie a innego niskie np psy raz wszystkie powyżej 5 a innego dnia np 2,5-7.

 

[mrtrader]

Według mnie to zależy od wielu aspektów. Froma konia, wiek konia, ilość ostatnich zwycięstw, jokey, ilość koni w wyścigu i ich różnice poziomu, rodzaj wyścigu, nagroda za wygraną, miasto w jakim dzieje się wydarzenie, no i na pewno informacje, które nie wypływają poza grono poważnych bukmacherów i to oni wiedzą co się dzieje poza kulisami toru.

 

[marok]

witam
nie wiem czy to jest na temat czy nie ale mam takie pytanie
dlaczego na wyścigach psów czy koni jednego dnia wszystkie kursy są wysokie a innego niskie np psy raz wszystkie powyżej 5 a innego dnia np 2,5-7.

to nie zależy od dnia, może tak Ci się akurat trafiło, zależy od stawki koni czy psów, jeśli biegnie kilka koni zbliżonej klasy to kursy są wysokie bo nie ma faworyta, gdy jest faworyt to kurs na niego będzie sporo niższy niż na pozostałych ????

 

[lambud1]

Ok
Dzięki