>>>BETFAN - TRIUMF BONUSA NAD BOOSTEM <<<<
>>> BETCLIC - ZAKŁAD BEZ RYZYKA DO 50 ZŁ + GRA BEZ PODATKU!<<<
>>> FUKSIARZ - ZERO RYZYKA 100% DO 50 ZŁ. ZWROT W GOTÓWCE!<<<

Newsy, ciekawostki ze świata Koszykówki

wilq 1,8K

wilq

Użytkownik
Maccabi postanowiło nie przedłużać kontraktu z Alanem Andersonem - zatem Anderson jest w tym momencie wolnym agentem.

No no..Blatt szaleje,ciekawe co uda mu sie stworzyć w tej ekipie.

Kolejny news...Efes ma nowego coacha,jest nim dobrze znany Perasovic xD

Olympiakos ma na celowniku pozyskanie Marica z Partizanu,Childress dostał pozwolenie na szukanie nowego klubu.Prawdopodobnie wróci do NBA...
 
wilq 1,8K

wilq

Użytkownik
Oj dzieje sie dzieje....

Marko Tomas(Cibona) =&gt;&gt; Fenerbahce
Nemanja Bjelica =&gt;&gt; Benetton
Dusko Vujosevic:wowsdf: =&gt;&gt; CSKA
Andrija Zizic =&gt;&gt; Asvel
Jaycee Carroll =&gt;&gt; Virtus Bologna

:grin:
 
olo 2,2K

olo

Użytkownik
Dusko Vujosevic poprowadzi CSKA Moskwa




Serb Dusko Vujosevic poprowadzi koszykarzy mistrza Rosji CSKA Moskwa. Szkoleniowiec, który poprzednie dziesięć lat spędził w Partizanie Belgrad, podpisał trzyletnią umowę z rosyjskim klubem.
51-letni Vujosevic poprowadził Partizan do dziewięciu tytułów mistrza Serbii i czterech triumfów w Lidze Adriatyckiej. W rozgrywkach Euroligi z młodym zespołem Partizana osiągnął w minionym sezonie sensacyjny awans do turnieju finałowego, pokonując w ćwierćfinale faworyta Maccabi Tel Awiw.

W Final Four w Paryżu Partizan przegrał po dogrywce w półfinale z Olympiakosem Pireus, a następnie w spotkaniu o trzecie miejsce po równie zaciętej i emocjonującej walce z... CSKA Moskwa 88:90.

Vujosevic zastąpił na stanowisku pierwszego trenera &quot;Czerwonej Armii&quot; Rosjanina Jewgienija Paszutina, który przeniósł się do UNIKS-u Kazań, zespołu, w którym występował w ostatnim sezonie Maciej Lampe.

Serb został uznany w 2009 roku najlepszym szkoleniowcem Euroligi w głosowaniu trenerów otrzymując nagrodę im. Aleksandra Gomelskiego. Rok później uplasował się na drugim miejscu za Hiszpanem Xavi Pascualem z drużyny mistrza Euroligi Regal FC Barcelona.



http://www.sportowefakty.pl
 
wilq 1,8K

wilq

Użytkownik
refresh...

Andrew Wiśnia Wiśniewski przychodzi do Efesu,Sharon Drucker nowym coachem Aris Saloniki&lt;Reyes przedłuza kontrakt z Realem - to samo dotyczy Rodrigueza z Uniacają.Barca pozyskała Perovica..ale i tak każdy żyje jednym - Vujosevic w CSKA:grin:teraz czekamy na Marica:razz:
 
wilq 1,8K

wilq

Użytkownik
Robiący kapitalną karierę na Starym Kontynencie Nikola Peković został skuszony przez Minnesotę Timberwolves i przez następne trzy lata będzie występował na parkietach NBA. Umowa jest warta 13 milionów dolarów.
Według amerykańskich źródeł, obie strony osiągnęły już wstępne porozumienie, a ich publiczne ogłoszenie powinno nastąpić w ciągu kilku najbliższych dni. Czarnogórzanin został wybrany przez Minnesotę Timberwolves w drafcie 2008 roku z numerem 31.

Nikola Peković to kolejny wielki talent z Bałkanów. Posiadający idealne warunki do gry pod koszem (211 cm, 120 kg) najpierw był gwiazdą Partizana Belgrad, a od dwóch lat czarował kibiców Panathinaikosu Ateny. W poprzednim sezonie Euroligi notował średnio 14,8 punktów i 3,5 zbiórki, spędzając na parkiecie 23 minuty w każdym meczu. Podobne statystyki miał w sezonie 2008/2009, kiedy grecki klub okazał się najlepszy na Starym Kontynencie.

Do chwili obecnej Peković był jednym z najlepszych centrów w Europie i jego gra w NBA była tylko kwestią czasu. Mówi się nawet, że gdyby zdecydował się zgłosić do draftu dopiero w tym roku, jego nazwisko na pewno znalazłoby się w pierwszej dziesiątce.

- To jest ktoś, kto mógłby nam naprawdę pomóc - lakonicznie stwierdził David Kahn, prezydent Leśnych Wilków, który nie chciał jeszcze oficjalnie potwierdzić angażu Pekovicia.

Przed zespołem z Minneapolis kolejne cele do zrealizowania. Włodarze klubu chcą zatrzymać Darko Milicicia oraz sprawdzić na rynku transferowym czy są chętni na Ala
Jeffersona. Wiadomo również, że Wolves spotkają się w tym tygodniu na rozmowach z Rudym Gay&#39;em (Memphis Grizzlies) i Davidem Lee (New York Knicks).

sporotwefakty



o_O wkońcu


Terrell McIntyre w Maladze - wow to dopiero zakup

Sergey Bykov w CSKA
 
olej1991 32

olej1991

Użytkownik
Krzysztof Roszyk podpisał roczny kontrakt z możliwością przedłużenia go na kolejne lata z Energą Czarnymi Słupsk.

32-letni Roszyk dwa ostatnie sezony spędził w Turowie Zgorzelec. Rozgrywki 2009/10 nie były dla niego zbyt udane - notował on przeciętnie zaledwie 3.6 punktu i 3.5 zbiórki. W efekcie nie zyskał uznania w oczach Igora Griszczuka i nie został powołany do kadry Polski.
Wcześniej umowy ze słupskim klubem podpisali: Paweł Leończyk, Mantas Cesnauskis oraz Zbigniew Białek.
 
wilq 1,8K

wilq

Użytkownik
Jeden z najbardziej kreatywnych rozgrywających na świecie, występujący od czterech lat na parkietach NBA, Hiszpan Sergio Rodriguez wraca na Stary Kontynent. 24-letni zawodnik podpisał bowiem trzyletni kontrakt z Realem Madryt i na chwilę obecną jest to największy hit transferowy w Europie. Głośno również było w ostatnich dniach o Olympiacosie Pireus, którego trenerem został legendarny 67-letni Dusan Ivković.
Po czterech latach przerwy wraca do Europy

Real Madryt wreszcie dopiął swego. Już w zeszłym roku włodarze &quot;Królewskich&quot; próbowali ściągnąć do zespołu jakiegokolwiek zawodnika z NBA, lecz ich starania okazały się bezowocne. Ani Rasho Nesterović, ani Anthony Parker nie zamierzali przenosić się wówczas z powrotem do Europy, lecz lato transferowe 2010 zaczyna się dla Realu wyjątkowo dobrze. Otóż, trzyletnim, wartym 5,4 miliona euro kontraktem dał się skusić Sergio Rodriguez, 24-letni rozgrywający, który ostatnie cztery sezony spędził w najlepszej lidze świata.

Jeszcze w latach 2003/2006 Rodriguez nie wyróżniał się właściwie niczym wśród grona kilku czołowych koszykarzy na pozycji rozgrywającego w lidze hiszpańskiej. Ot, solidny materiał na przyszłą gwiazdę, jakich parkiety ACB oglądają wiele. Zdecydowanie wyżej stały wówczas notowania chociażby Jose Manuela Calderona, zaś oczy kibiców interesujących się największymi talentami skierowane były przede wszystkim na 16-letniego Ricky Rubio, który właśnie stawiał swoje pierwsze kroki w poważnej koszykówce.

Wszystko zmienił jednak draft w 2006 roku, gdy Phoenix Suns zdecydowali poświęcić się na 20-letniego wówczas koszykarza 27. numer. Zaskoczenie było tym większe, że Rodriguez nie osiągnął jeszcze nic w tym momencie w dorosłej koszykówce - był dopiero trzy miesiące przed złotym medalem Mistrzostw Świata w Japonii, a grając dla Estudiantes Madryt notował ledwie 9,2 punktu i 4,9 asysty w sezonie 2005/2006. Jedynym jego sukcesem było Mistrzostwo Europy do lat 18 w 2004 roku.

Mimo to działacze Phoenix sięgnęli po Hiszpana, choć w szybkiej transakcji oddali go do Portland Trail Blazers. W zespole tym Rodriguez spędził trzy lata, rozwinął skrzydła i stał się ważnym graczem rotacji (4,5 punktu i 3,6 asysty), po czym w roku 2009 został oddany do Sacramento Kings. W barwach &quot;Królów&quot; rozegrał 39 spotkań (6 punktów i 3,1 asysty) i połowie sezonu trafił do New York Knicks, w barwach których wystąpił w 27 meczach (7,4 punktu i 3,4 asysty).

W zespole Realu Rodriguez zastąpi inną gwiazdę europejskiego formatu, Marko Jaricia, który kilka ostatnich sezonów spędził w NBA, po czym w połowie rozgrywek 2009/2010 przeniósł się do Madrytu. W stolicy Hiszpanii Serb radził sobie jednak bardzo przeciętnie i &quot;Królewscy&quot; nie przedłużyli z nim umowy. 24-letni Hiszpan ma być liderem zespołu, doprowadzając go do finału ligi ACB i Final Four Euroligi.

Po jedenastu latach przerwy wraca do Pireusu

Tak wiele nazwisk przewijało się w kontekście prowadzenia Olympiacosu Pireus w przyszłym sezonie, że w pewnym momencie media zaczęły sugerować, że drużynę być może obejmie mało znany szkoleniowiec na dorobku, dopiero walczący o ugruntowanie swojego nazwiska wśród najlepszych.

Kto jednak zna środowisko zespołu, doskonale zdawał sobie sprawę, że trener nie mający statusu gwiazdy kompletnie nie pasuje do megalomanijnych wizji właścicieli klubu, braci Angelopoulos. Dlatego nie mogło być mowy o jakiejkolwiek niespodziance w momencie, gdy Olympiacos oficjalnie ogłosił podpisanie kontraktu z legendarnym, 67-letnim Dusanem Ivkoviciem.

Doświadczony Serb nie był jedynym kandydatem do objęcia tej posady, ale o ostatecznej decyzji zadecydował fakt, że to właśnie on po raz ostatni doprowadził drużynę do triumfu w Europie. Było w to w sezonie 1996/1997, kiedy Olympiacos (pisany wówczas jeszcze przez &quot;k&quot; - Olympiakos), prowadzony na parkiecie przez Davida Riversa, pokonał w finale Euroligi w Rzymie FC Barcelonę 73:58. Dwa lata później zaś drużyna wywalczyła jeszcze trzecie miejsce na Starym Kontynencie, wygrywając w meczu o brązowy medal z Teamsystem Bolonia, lecz były to końcowe momenty Ivkovicia na ławce trenerskiej ekipy z Pireusu.

Następnie bowiem &quot;Duda&quot; trenował AEK Ateny (zwycięstwo w Pucharze Saporty 2000), CSKA Moskwa (trzy mistrzostwa Rosji w latach 2002/2005) oraz Dynamo Moskwa (triumf w Pucharze ULEB 2006), zaś w roku 2008 objął kadrę narodową reprezentacji Serbii, z którą na Mistrzostwach Europy w Polsce wywalczył srebrny medal. Wcześniej trzykrotnie doprowadził zespół Jugosławii do złotego krążka tych rozgrywek (1989, 1991 i 1995), a także do Mistrzostwa Świata w roku 1990. Przed Olympiacosem, trenował m.in. Partizan Belgrad, z którym wygrał ligę jugosłowiańską w roku 1979.

Teraz 67-letni Ivković ma zapewnić zespołowi kolejny triumf w Eurolidze, wszak jego poprzednik, Panayotis Iannakis w dwóch ostatnich latach nie był w stanie dokonać tej sztuki. Kilka tygodni temu Olympiacos przegrał w finale tych rozgrywek, zaś rok temu zajął czwarte miejsce.

sportowefakty
 
christopher48 2K

christopher48

Forum VIP
Pełniący obowiązki prezydenta marszałek Sejmu Grzegorz Schetyna w czwartek rano podpisał postanowienie o nadaniu obywatelstwa polskiego amerykańskiemu koszykarzowi Thomasowi Kelatiemu - poinformowano w biurze prasowym Kancelarii Prezydenta.
28-letni Kelati jest szóstym koszykarzem rodem z USA, który otrzymał polski paszport. Przed dwoma laty występował on w Turowie Zgorzelec, ma żonę Polkę. Obecnie w Łodzi przygotowuje się z reprezentacją Polski do udziału w eliminacjach mistrzostw Europy.

&quot;Polsce wiele zawdzięczam, dlatego chcę grać w reprezentacji&quot; - podkreślił Amerykanin.
Debiut w biało-czerwonych barwach ma już jednak za sobą. Przed tygodniem zagrał w turnieju we Florencji, gdyż zgodnie z przepisami FIBA-Europe koszykarz oczekujący na przyznanie obywatelstwa może występować w meczach towarzyskich.

W minionym sezonie Kelati był podstawowym zawodnikiem hiszpańskiej drużyny Power Electronics Walencja, która zdobyła Puchar Europy i tym samym wywalczyła prawo udziału w Eurolidze.
W zespole narodowym może występować tylko jeden zagraniczny zawodnik, który otrzymał drugie obywatelstwo.

Źródło: http://www.sports.pl
 
wilq 1,8K

wilq

Użytkownik
Cholera to lato wygląda niezwykle ciekawie... za nami już mnóstwo ciekawych transferów ale non stop przybywa nowych,równie ciekawych.Lavrinovic w Ulkerze,wszechstronny z niezwykle wysokim IQ Bo Mccaleb trafia do Sieny.Real narazie sie czai ale ponoć głównym celem jest Q Woods lub Szyszka.Lasme ku mojemu zdziwieniu wybeira Petersburg o_O Na ten czas już świetnie wygląda CSKA... Ulker budowany na Ukicu kontraktuje Tomasa i Darka.Dzieje sie dzieje..Benetton odmładza skład i sprowadza Bjelice i maszynke do zdobywania punktów Toolsona.Nie próżnuje też Roma... zakończy sie okienko to postaram sie zebrać do kupy najważniejsze transfery.
 
olo 2,2K

olo

Użytkownik
Skandal podczas meczu towarzyskiego Grecja - Serbia i nie boje sie określenia skandaliczne zachowanie idoty Krstica o_O

Fakt, Krstic jak idiota się zachował, tu nawet nie ma co dyskutować, ale inni chyba chcieli mu dorównać. Nie wiem który to był, chyba Fotsis, który zaczął okładać Teodosica, tak z niczego. Schortsanitis, który zaczął lać leżącego na ziemi Serba też po prostu geniusz.
Krstic dostanie mega dyskwalifikacje, ale niewiele mniejszą powinien dostać Fotsis, który to wszystko zaczął.
 
moneybutcher 22

moneybutcher

Użytkownik
Fakt, Krstic jak idiota się zachował, tu nawet nie ma co dyskutować, ale inni chyba chcieli mu dorównać. Nie wiem który to był, chyba Fotsis, który zaczął okładać Teodosica, tak z niczego. Schortsanitis, który zaczął lać leżącego na ziemi Serba też po prostu geniusz.
Krstic dostanie mega dyskwalifikacje, ale niewiele mniejszą powinien dostać Fotsis, który to wszystko zaczął.
Fotsis zaczął? No ja widzę na filmiku, że to Teodosic to wszystko sprowokował lekko bo lekko ale uderzając Fotsisa w brodę. Poza tym Serb musiał coś zrobić bo Antonis bez powodu do niego nie ruszył. Zresztą nic dziwnego, że tak zakończyła się ta bójka. Wiedziałem, że czym prędzej czy później dojdzie do czegoś takiego w spotkaniu w którym udział weźmie właśnie mega prowokator Teodosic. Ten chłopak ma 23 lata a zachowuje się zawsze jakby wszystkie rozumy pozdjadał. Takie moje zdanie.

Tak jak tutaj pierw sprowokował to wszystko a potem uciekł ???? Fotsis bardzo źle się zachował ale Teodosic ma taki typ charakteru, że będąc tam nie wiem czy sam bym mu nie przyłożył.
 
wilq 1,8K

wilq

Użytkownik
Fotsis zaczął? No ja widzę na filmiku, że to Teodosic to wszystko sprowokował lekko bo lekko ale uderzając Fotsisa w brodę. Poza tym Serb musiał coś zrobić bo Antonis bez powodu do niego nie ruszył. Zresztą nic dziwnego, że tak zakończyła się ta bójka. Wiedziałem, że czym prędzej czy później dojdzie do czegoś takiego w spotkaniu w którym udział weźmie właśnie mega prowokator Teodosic. Ten chłopak ma 23 lata a zachowuje się zawsze jakby wszystkie rozumy pozdjadał. Takie moje zdanie.

Tak jak tutaj pierw sprowokował to wszystko a potem uciekł ???? Fotsis bardzo źle się zachował ale Teodosic ma taki typ charakteru, że będąc tam nie wiem czy sam bym mu nie przyłożył.
Teodosic jest pod tym wzgledem okropny,nie lubie oglądac spotkań Serbii właśnie ze względu na niego.W każdym meczu jest po kilka sytuacji kiedy albo tetralnie wymusza faule albo prowokuje bójki.Przez to właśnie ma prawie tyle samo wrogów co zwolenników.
 
wilq 1,8K

wilq

Użytkownik
Qyntel Woods najprawdopodobniej opuści zespół mistrza Polski, Asseco Prokom Gdynia i przeniesie się do rosyjskiej Superligi, do ekipy Unicsu Kazań. Na jego miejsce działacze gdyńskiego klubu chcą sprowadzić Denhama Browna, reprezentanta Kanady, do którego w ostatnich latach przylgnęła etykietka zawodnika utalentowanego, aczkolwiek niespełnionego.
W zeszłym sezonie gdyńskie Asseco Prokom miało na parkiecie dwóch liderów. Od żadnego innego koszykarza nie zależało bowiem tyle, co od Davida Logana i Qyntela Woodsa. Wszystko wskazuje jednak na to, że w przyszłych rozgrywkach żadnego z nich nie zobaczymy w żółtej koszulce wielokrotnego mistrza Polski.

Pierwszy już przed kilkoma tygodniami podpisał umowę z najlepszą drużyną hiszpańskiej ekstraklasy ACB, Cają Laboral Baskonia, a fani Asseco Prokomu cały czas wierzyli, że chociaż jeden z ich ulubieńców pozostanie nad morzem. Niestety jednak i Woods zdecydował się kontynuować swoją karierę poza Polską. Amerykanin najprawdopodobniej przeniesie się do rosyjskiej Superligi, bowiem agent gracza podjął już rozmowy z Unicsem Kazań (drużyną, w której gra Maciej Lampe).

Trener Evgeni Pashutin, który w czerwcu przejął stery drużyny z Tatarstanu, zamierza zbudować ekipę aspirującą do przełamania hegemonii CSKA Moskwa i jednym z elementów jego planu jest właśnie gwiazda Tauron Basket Ligi z dwóch ostatnich sezonów. Dla 29-letniego Woodsa szkoleniowiec przewidział nawet rolę pierwszego silnego skrzydłowego, kosztem uznanego w Rosji Kelly’ego McCarty’ego. Faktem jest jednak, że i sam Amerykanin nie zgodziłby się prawdopodobne na miejsce wśród rezerwowych, po rozgrywkach, w których notował przeciętnie 17 punktów, 6,2 zbiórki i 2,5 asysty w Eurolidze.

Wydawać by się mogło, że poszukiwania godnego następcy Woodsa w Gdyni będą trwać co najmniej kilka tygodni. Wszak zespół prowadzony przez Tomasa Pacesasa nie zejdzie poniżej pewnego, ustalonego poziomu, a znowu na rynku transferowym nie zostało zbyt wielu bardzo dobrych niskich skrzydłowych o statusie wolnych agentów. Okazuje się, że nic bardziej mylnego - działacze Asseco Prokomu wytypowali już konkretnego kandydata, z którym obecnie prowadzone są negocjacje.

Jest nim 27-letni Denham Brown, reprezentant Kanady i zarazem lider tej drużyny. Co ciekawe, jeśli koszykarz podpisze kontrakt z mistrzem kraju, przybędzie do polskiej ekstraklasy w podobnych okolicznościach co Woods. Kanadyjczyk bowiem od kilku lat uznawany jest za zawodnika o ogromnym potencjale, którego talent tak naprawdę nigdy nie eksplodował.

W przeszłości Kanadyjczyk grał w NCAA w barwach renomowanej uczelni Connecticut, którą zakończył w roku 2006 ze średnimi 10,7 punktu i 4,4 zbiórki. Następnie został wybrany w drafcie do NBA przez Seattle SuperSonics z numerem 40., lecz w trakcie sezonu nie był w stanie przebić się do stałej rotacji (ledwie 2,4 punktu w 38 meczach) i włodarze &quot;Ponaddźwiękowców&quot; oddali go do ligi NBDL. Tam wiodło mu się zdecydowanie lepiej, dzięki czemu jeszcze w marcu trafił do Galatasaray Stambuł.

W tureckiej ekstraklasie koszykarz spisywał się jednak, delikatnie mówiąc, przeciętnie, podobnie zresztą, jak we Włoszech. Do ekipy Lega Uno, Tisettanty Cantu, trafił bowiem przed rozgrywkami 2007/2008 i choć rozegrał pełen sezon, średnie na poziomie 9,5 punktu i 4,8 zbiórki nie zachwyciły nikogo. Tym bardziej, że Brown grał jako podstawowy niski skrzydłowy.

Ostatnio zawodnik próbował swoich sił w lidze wenezuelskiej (sześć meczów) i ponownie w NBDL (19,7 punktu i 10,3 zbiórki w trzech grach dla Iowa Energy), zaś w czerwcu związał się na krótko z ekipą z Filipin, Barangay Ginebra Kings. Tauron Basket Liga może okazać się więc dla niego pewnego rodzaju ratunkiem. Wszak żaden koszykarz nie zagrałby w egzotycznej lidze filipińskiej, gdyby miał oferty z Europy. Działacze Asseco Prokomu sporo więc ryzykują sprowadzając Kandyjczyka, ale przecież ryzykowali również w przypadku Woodsa, a summa summarum ten doprowadził zespół do dwóch mistrzostw kraju.

sportowefakty
 
Baqu 717,3K

Baqu

Forum VIP
Koszykówka: Duże zmiany. FIBA upodabnia światową koszykówkę do NBA

Koszykówkę czeka prawdziwa rewolucja. Od 1 października wchodzą w życie nowe zasady dotyczące gry. Zmiany będą znaczące i zbliżą światowy basket do NBA. Jak zastrzega Międzynarodowa Federacja Koszykówki (FIBA), celem wcale nie jest upodobnienie się do największej zawodowej ligi, ale sprostanie oczekiwaniom zawodników i trenerów.

▶ http://www.gazetawroclawska.pl/sport/302840,koszykowka-duze-zmiany-fiba-upodabnia-swiatowa-koszykowke,id,t.html
 
Do góry Bottom