Tydzień 18: Savannah, Ostrava, Gimcheon

[macko18]

​

Savannah
Savannah, GA, U.S.A.
2017.05.01 - 2017.05.07
SGL 32 DBL 16
Outdoor
Clay
Total Financial Commitment
$75,000



Prosperita Open 2017
Ostrava, Czech Republic
2017.05.01 - 2017.05.07
SGL 32 DBL 16
Outdoor
Clay
Total Financial Commitment
€64,000



Gimcheon Challenger
Gimcheon, South Korea
2017.05.01 - 2017.05.07
SGL 32 DBL 16
Outdoor
Hard
Total Financial Commitment
$50,000

Zapraszam do dyskusji i pisania analiz.​

 

[noname007x]

Hurkacz - Kwon 2 @ 1.65 Sbobet
Z reguły nie gram singlów z kursami <1.70, ale tym razem zrobię wyjątek. Kwon broni w Gimcheon punktów za ubiegłoroczny półfinał. Sądzę, że będzie "gryzł trawę", aby nie odpaść tutaj w 1. rundzie.
Tak przeglądam jego wyniki z tego roku i jestem mile zaskoczony. Właściwie to nie przegrał spotkania, którym był faworytem, a do tego sprawił kilka fajnych niespodzianek, pokonując ciekawe nazwiska. Nie liczę oczywiście jego ostatniej porażki, która miała miejsce na kortach ziemnych, ponieważ on jeszcze nie ma pojęcia o grze na cegle.
Z drugiej strony mamy Hurkacza, który ponownie wybrał się do Azji. Tym razem na cykl 3 turniejów. Nie wiem na ile starczy kasy Polakowi, bo przebijanie się przez 3-etapowe kwalifikację i odpadanie w początkowych rundach w challengera sposobem na zysk nie jest. Oczywiście celem jest jego rozwój tenisowy, ale jeśli ten chłopak nie zrobi dużego kroku w przód to jego kariera może potoczyć się jak większości naszych tenisowych "talentów".

 

[marylka]

Hurkacz - Kwon 2 @ 1.65 Sbobet

Z reguły nie gram singlów z kursami <1.70, ale tym razem zrobię wyjątek. Kwon broni w Gimcheon punktów za ubiegłoroczny półfinał. Sądzę, że będzie "gryzł trawę", aby nie odpaść tutaj w 1. rundzie.

Tak przeglądam jego wyniki z tego roku i jestem mile zaskoczony. Właściwie to nie przegrał spotkania, którym był faworytem, a do tego sprawił kilka fajnych niespodzianek, pokonując ciekawe nazwiska. Nie liczę oczywiście jego ostatniej porażki, która miała miejsce na kortach ziemnych, ponieważ on jeszcze nie ma pojęcia o grze na cegle.

Z drugiej strony mamy Hurkacza, który ponownie wybrał się do Azji. Tym razem na cykl 3 turniejów. Nie wiem na ile starczy kasy Polakowi, bo przebijanie się przez 3-etapowe kwalifikację i odpadanie w początkowych rundach w challengera sposobem na zysk nie jest. Oczywiście celem jest jego rozwój tenisowy, ale jeśli ten chłopak nie zrobi dużego kroku w przód to jego kariera może potoczyć się jak większości naszych tenisowych "talentów".

To ze byl w tamtym roku w polfinale, wcale nie znaczy ze bedzie gral lepiej niz potrafi. Australijczyk Purcell wygral ten turniej w tamtym roku, w tym odpadl w kwalifikacjach, Japonczyk Niki bronil punktow za cwiercfinal, odpadl w kwalifikacjach odprawiony przez Hurkacza. Ta obrona punktow stala sie modnym argumentem. Hubert gra niezle, napisze iz nawet lepiej niz jego miejsce w rankingu. Niestety trudno jest wydostac sie z tego dziadostwa by nie grac choc kwali do chelkow. Wierze w niego dzisiaj.

 

[skoti96]

Hubert najpewniej zawędruje w okolice 150-200 miejsca tak samo jak Majchrzak, ale pytanie czy przeskoczy właśnie ten poziom? Oby tak jesli popracuje troche nad swoimi niedociągnięciami to ma szanse przy dobry wiatrach siedziec w okolicach TOP 100

 

[noname007x]

Hubert najpewniej zawędruje w okolice 150-200 miejsca tak samo jak Majchrzak, ale pytanie czy przeskoczy właśnie ten poziom? Oby tak jesli popracuje troche nad swoimi niedociągnięciami to ma szanse przy dobry wiatrach siedziec w okolicach TOP 100

W zawodowym tenisie zasada jest prosta. Jeśli ktoś chce zarabiać dobre pieniądze na tenisie to musi dostać się przynajmniej w okolice TOP 100. Jest to ważne szczególnie dla zawodników z takich krajów, jak Polska, gdzie nie ma wielu turniejów. Koszta podróżowania po Azji (w przypadku Hurkacza) są dużo większe, niż pieniądze, które dostaje za pierwsze rundy challengerów. Co gorsza granie w 3-etapowych kwalifikacjach jest eksploatacją organizmu i na dłuższą metę może się to źle skończyć.
Jaką ja widzę drogę dla Hurkacza ? Po prostu musi zacząć dochodzić przynajmniej do półfinałów tego typów challengerów. Jest młody, ale już nie aż tak młody, żeby grał w challengerach tylko po to, aby zdobywać doświadczenie. Potrzebne są konkretne wyniki, a póki co najlepszy wynik w challengerze w tym roku to 2 runda. To jest za mało. Czekamy na przełamanie granicy. Być może uda się to w Korei, choć Pospisil wydaje się być bardzo trudnym przeciwnikiem.