>>>BETFAN - TRIUMF BONUSA NAD BOOSTEM <<<<
>>> BETCLIC - ZAKŁAD BEZ RYZYKA DO 50 ZŁ + GRA BEZ PODATKU!<<<
>>> FUKSIARZ - ZERO RYZYKA 100% DO 50 ZŁ. ZWROT W GOTÓWCE!<<<

UFC 229: Khabib vs. McGregor

Status
Zamknięty.
S 105,5K

styrbjorn

Użytkownik
AHA SPOKO

styrbjorn Nie chcę Cię pośpieszać, ale miałeś napisać parę słów dlaczego grasz na Khabiba, jestem ciekawy. ;)
Napisałem krótką analizę:
Czy orzeł będzie wciąż szybował poza zasięgiem ludzi i hydraulików?
Zapasy nie tylko na zimę.
Niektórzy całą młodość biją konia, a inni przepychają się z niedźwiedziem. Khabib należy do tej drugiej grupy (niezbyt licznej jak przypuszczam). Można śmiać się z tej metody treningowej ale bez wątpienia świadczy ona o jednym – dzieciństwo Khabiba wypełnione było ciężkim treningiem w Dagestańskich górach. Czy jest to źródłem jego obecnych sukcesów? Jasne. Czy taki trening gwarantuje sukces? Oczywiście, że nie. Inaczej w czołówce UFC mielibyśmy obecnie pełno Dagestańczyków, w tym kuzyna Khabiba – Abubakara. Jednakże w toku takiego treningu łatwiej jest wyrobić sobie hart ducha i wzmocnić charakter co przekłada się nie tylko na sprawność fizyczną ale i siłę mentalną. Khabib imponuje w swych walką niezwykłą konsekwencją i uporem co przekłada się na jego sukces w MMA. Niezależnie od przyjętej taktyki (nie zawsze jest zaprogramowany na obalanie od pierwszych sekund walki) jest metodyczny i przy tym cierpliwy. Potrafi na chwilę się cofnąć aby później przyspieszyć i najczęściej także obalić (przykład: początek drugiej rundy z Rafaelem Dos Anjosem).

A propos obalania. Zapasy. Dawno, dawno temu, za oceanami i górami, w amerykańskiej (nie tylko brazylijskiej!) dżungli, wydawało się, że najskuteczniejszą sztuką walki jest ju-jitsu. I to niekoniecznie to japońskie tylko brazlijskie. W latach gdy Royce poddawał Kena Shamrocka czy Dana Severna, a później Minotauro poddawał... wielu rożnych ludzi, BJJ mogło uchodzić za najskuteczniejszą sztukę walki. Czasy się jednak zmieniają i MMA ewoluuje. Oczywiste jest, że bez minimum przyzwoitej znajomości BJJ daleko się nie zajedzie w tym sporcie ale jeszcze nie tak dawno wydawało się, że w UFC absolutnie królować będą strikerzy. I to może nawet przez lata. Anderson Silva, Lyoto Machida, Pettis, Shogun, JDS. Po prostu chłopaki potrafili przypierdolić, fajnie się ich oglądało. Jednak tak naprawdę to zawodnicy z backgroundem zapaśniczym w największym stopniu utrzymują się na topie przez te wszystkie lata: Ortiz, Couture, Cain, GSP, Hugues, DC, Woodley, a nawet pierwszy mistrz UFC w wadze ciężkiej – Mark Coleman. Zapasy mają wspaniałą zaletę. Ten, który ma je lepsze (w tym trzeba pamietać o zapasach defensywnych) decyduje o tym, w której płaszczyźnie toczyć się będzie walka.

Zatem, jak obala się w MMA? W bardzo prosty sposób; schodząc do nóg ze środka oktagonu lub łapiąc za nie pod klatką (ewentualnie hacząc). Dwa sposoby, które mają pewną wadę. Atakując nogi ze środka oktagonu rzadko robi się to skutecznie bez jakiegokolwiek przygotowania. Skuteczna akcja zazwyczaj ma miejsce gdy chodzi się pod ciosy jako kontra lub gdy samemu wypracowuje się przewagę swoją akcją w stójce. Natomiast aby obalić spod klatki to najpierw trzeba wbic w nią przeciwnika. Wymaga to zarówno pracy w stójce jak i zapaśniczej.

Jak obala Khabib? Na zbyt wiele sposobów, żeby nie było to skuteczne. Obecnie jest on najlepszym zapaśnikiem w UFC. Taki Chad Mendes był szybkim i skutecznym zapaśnikiem z przyzwoitą kontrola z góry ale do Nurmy wiele mu brakowało. Khabib jest mega silny, bardzo szybki i przede wszystkim – ma świetny balans. Khabib obalał ze środka oktagonu schodząc w tempo pod ciosami czy też po swojej akcji stójkowej. Wielokrotnie także obalał spod siatki. Jednak skupiłbym się na trzech rzeczach:
  • Khabib genialnie obala trzymając tylko za jedną nogę
  • Ma znakomite wycięcia
  • Błyskawicznie obniża środek ciężkości w klinczu


Co do 2 i 3 punktu nie będę się rozwodził, wspomnę tylko tyle, że gdy walka trafi do klinczu pod siatką to Conor szybko znajdzie się na glebie. Nie jest to jednak najważniejsze. Ciekawsza jest pierwsza rzecz. Wiadomo jaki styl poruszania się ma Conor. I nawet jeśli będzie świetnie przygotowany. Bedzie trenował defensywne zapasy, poruszanie się to i tak prawą nogę będzie miał mocno wysuniętą. Sprawi to, że nawet jeśli Conor jakimś cudem będzie świetnie bronił wejść w nogi i nie da się zepchnąć pod siatkę to i tak Khabib złapie go prędzej czy później za tą wykroczną nogę. I w takiej sytuacji też z łatwością obali McGregora, bo robi to znakomicie. Potrafi wynieść nogę przeciwnika do góry (w MMA jest to bardzo rzadko spotykane przez co nikt nie potrafi się przed tym bronić) oraz świetnie przekłada swoją nogę za nogę, którą trzyma w taki sposób, że noga przeciwnika znajduje się pomiędzy jego nogami co umożliwia mu przejście do złapania drugiej nogi lub ewentualnie chwytu w pasie (co już oznacza pewne obalenie). Potrafi także obalić z bardzo trudnej sytuacji, czyli mając uchwyt na nodze przeciwnika poniżej kolana rywala – w taki sposób chwycić jest najłatwiej i jednocześnie najciężej jest z tego obalić. Jednak nawet gdy przeciwnik próbuje z takie sytuacji uciec to Nurma robi wtedy jeden prosty trik. Napiera swoim barkiem na łydkę rywala przyciskając ją do maty, uniemożliwia to ucieczkę, spowalnia rywala i umożliwa przejscie do kolejnej akcji. Przykład połowa 2 rudny w walce z Barbozą.
Podsumowując; nie wierzę, że Conor będzie w stanie dłużej niż dwie minuty utrzymywać walkę w stójce. Khabib ma zbyt duży wachlarz tricków zapaśniczych, a przy tym jest piekielnie silny i szybki. Dodać do tego trzeba cierpliwość oraz konsekwencję i biorąc to wszystko pod uwagę to powinien mieć znaczną przewagę w tym pojedynku. I tak, pamiętam walkę z Tibau. Ale Gleison jest klocem.

Najlepszy hydraulik w historii?

Tak, jeśli chodzi o Conora to ma genialną stójkę, która bazuje na dwóch rzeczach:
- specyficznym, acz bardzo dobrym sposobie poruszania się
- sposobie zadawania ciosów, szczególnie lewą ręką
McGregor posiada nokautujący cios lewą reką, co widzieliśmy niejednokrotnie. On nawet nie musi nokautować, a i tak jego precyzyjne proste wyrządzają ogromną szkodę przeciwnikowi. Dodatkowo ma specyficzny styl zadawania ciosów - nie robi pełnego skrętu bioder, a mimo te ciosy te są bardzo silne. Co więcej, tylnią nogę zostawia przy tym mocno z tyłu co sprawia, że nieco trudniej złapac go za dwie nogi schodząc pod ciosy. Jednak w tej walce nie ma to znaczenia, bo jełśi Khabib zejdzie w tempo to nawet jak złapie McGregora za dużego palca prawej stopy to go sprowadzi. Oczywistym atutem Irlandczyka jest precyzja zadawanych ciosów, ich moc oraz wyczucie dystansu. Jednak Khabib potrafi czasem zrobić coś szalonego w klatce co pozwala mu skrócić dystans, chociażby atak kolanem z wyskoku (oczywiście to jest skrajny przykład ale świadczy o tym, ze Khabib miewa szalone pomysły).

Whisky moja żono, kokaino moja kochanko.

Najistotniejszym elementem w walkach McGregora było solidne przygotowanie taktyczne oraz mentalne pod danego rywala. Przygotowanie mentalne, czyli tak naprawdę wywarcie ogromnej presji na przeciwniku poprzez konferencje i wypowiedzi w mediach. Zarówno Aldo jak i Alvarez podpalili się już w pierwszych sekundach walki i Conor łatwo zdobywał przewagę. Natomiast warto zauważyć, ze McGregor miał największe kłopoty, gdy nie był w stanie odpowiednio przygotować się pod danego, konkretnego zawodnika (McGregor vs Diaz I, McGregor vs Mendes). Tutaj jednak będzie miał pełny obóz pod Khabiba. Czy to wiele zmienia? Nie sądzę. Nawet i przez 10 lat nie byłby w stanie nauczyć się defensywnych zapasów na wystarczającym poziomie. Natomiast co do wywieranej presji przed samą walką. Tutaj Król Conor wydaje się być w najlepszej możliwej formie. Raz zlewa Khabiba (co może spowodować jego frustrację) próbując sprzedać Whisky w telezakupach Mango, zeby następnie być perfekcyjnie przygotowanym i cisnąć po rodzinie i znajomych Nurmagomedova (czego zapewne Khabib spodziewał się po wcześniejszej konferencji ale Conor słusznie uznał, że olanie rywala będzie bardziej zaskakujące). Cały ten cyrk z atakiem na autobus mógłbyć spowodowany zbyt dużą ilością przyjętych leków na katar albo ukartowanym zagraniem obliczonym nie tylko na promocję walki ale także na wywarcie presji na przyszłym rywalu. Nie można tego całkowicie wykluczyć. Jaki odniosą skutek te zagrywki Nie wiem ale się domyślam. Mianowicie nie aż tak duży. No bo co zrobi Khabib jak go Conor wkurwi? No przecież nie zacznie się z nim napierdalać w stójce. A jak obali McGregora i będzie mniej uważny w kontroli z góry to i tak poddanie mu nie grozi.
Zatem jak może przebiegać ta walka? Im więcej myślę nad wynikiem starcia tym mniej jestem przekonany co do szans McGregora. Wcześniej dawałem nawet 50% szans na zwycięstwo rudemu zbieraczowi monet. Jednak ostatnio zacząłem rozkminiać, że przebieg walk Khabiba z Iaquintą i Johnsonem nie będzie miał odzwierciedlenia w tej walce. O ile chodzi o przyjęte ciosy w stójce. Tak naprawdę to czuję, że Nurma oraz jego sztab wiedzieli, ze Khabib może pozwolić sobie na nieobalanie przez jakiś czas w tych walkach, bo rożnica między nim, a rywalami była ogromna. No moze nie do końca była to decyzja samego sztabu, bo w jednej z przerw między rundami walki z Alem Khabib dostał burę od trenera, że nie stosuje się do planu. Tutaj, stojąc przed najpoważniejszym testem w dotychczasowej karierze Nurmagomedov będzie bardziej sfokusowany na obalanie i kontrolę. I czuję, że nie zbierze zbyt dużo nim obali. Fakt, Tak jak wspomniałem jest konsekwentny, metodyczny ale i cierpliwy. Powoli wchodzi na wysokie obroty i przynajmniej w pierwszej rundzie stara się złapać kontakt w stójce nim rozpcoznie na dobre swoją grę ale czemu by teraz nie zrobić tego czego wszyscy się spodziewają i nie obalać od pierwszych minut?
Oczywistym minusem Khabiba jest to, że jest tzw. slow starterem, czyli trochę mu zajmuje wejście na wysokie obroty. Jednak trzeba pamiętać, ze o ile wcześniej Khabib miażdżył swoich przeciwników to zarówno on sam jak i jego otoczenie powinno mieć swiadomość stawki pojedynku. Dlatego też plan musi być perfekcyjny i konskwentnie realizowany. A raczej Javier Mendez przygotuje taki plan. Pamiętajmy jak łatwo Conor dał się obalić Chadowi Mendesowi, ktoremu sporo brakuje do obecnego Khabiba. Fakt, Conor miał tam jakąś kontuzję pleców ale trzeba zauważyć, że poza Chadem to nikt tak na serio nie próbował obalić McGregora, więc ostatecznie Conor nie ma zbyt duzej skuteczności udanych obroń obaleń z sensownymi przeciwnikami. Dlatego też uważam, że Khabiib bedzie w stanie szybko obalić Conora, a wtedy nie tylko moze go rozbić ale nawet poddać. Skoro jest w stanie na treningach odklepywać Leandro Vieirę to i może poddac Irlandczyka.
 
Otrzymane punkty reputacji: +13
beny102 83

beny102

Użytkownik
Napisałem krótką analizę:
Czy orzeł będzie wciąż szybował poza zasięgiem ludzi i hydraulików?
Zapasy nie tylko na zimę.
Niektórzy całą młodość biją konia, a inni przepychają się z niedźwiedziem. Khabib należy do tej drugiej grupy (niezbyt licznej jak przypuszczam). Można śmiać się z tej metody treningowej ale bez wątpienia świadczy ona o jednym – dzieciństwo Khabiba wypełnione było ciężkim treningiem w Dagestańskich górach. Czy jest to źródłem jego obecnych sukcesów? Jasne. Czy taki trening gwarantuje sukces? Oczywiście, że nie. Inaczej w czołówce UFC mielibyśmy obecnie pełno Dagestańczyków, w tym kuzyna Khabiba – Abubakara. Jednakże w toku takiego treningu łatwiej jest wyrobić sobie hart ducha i wzmocnić charakter co przekłada się nie tylko na sprawność fizyczną ale i siłę mentalną. Khabib imponuje w swych walką niezwykłą konsekwencją i uporem co przekłada się na jego sukces w MMA. Niezależnie od przyjętej taktyki (nie zawsze jest zaprogramowany na obalanie od pierwszych sekund walki) jest metodyczny i przy tym cierpliwy. Potrafi na chwilę się cofnąć aby później przyspieszyć i najczęściej także obalić (przykład: początek drugiej rundy z Rafaelem Dos Anjosem).

A propos obalania. Zapasy. Dawno, dawno temu, za oceanami i górami, w amerykańskiej (nie tylko brazylijskiej!) dżungli, wydawało się, że najskuteczniejszą sztuką walki jest ju-jitsu. I to niekoniecznie to japońskie tylko brazlijskie. W latach gdy Royce poddawał Kena Shamrocka czy Dana Severna, a później Minotauro poddawał... wielu rożnych ludzi, BJJ mogło uchodzić za najskuteczniejszą sztukę walki. Czasy się jednak zmieniają i MMA ewoluuje. Oczywiste jest, że bez minimum przyzwoitej znajomości BJJ daleko się nie zajedzie w tym sporcie ale jeszcze nie tak dawno wydawało się, że w UFC absolutnie królować będą strikerzy. I to może nawet przez lata. Anderson Silva, Lyoto Machida, Pettis, Shogun, JDS. Po prostu chłopaki potrafili przypierdolić, fajnie się ich oglądało. Jednak tak naprawdę to zawodnicy z backgroundem zapaśniczym w największym stopniu utrzymują się na topie przez te wszystkie lata: Ortiz, Couture, Cain, GSP, Hugues, DC, Woodley, a nawet pierwszy mistrz UFC w wadze ciężkiej – Mark Coleman. Zapasy mają wspaniałą zaletę. Ten, który ma je lepsze (w tym trzeba pamietać o zapasach defensywnych) decyduje o tym, w której płaszczyźnie toczyć się będzie walka.

Zatem, jak obala się w MMA? W bardzo prosty sposób; schodząc do nóg ze środka oktagonu lub łapiąc za nie pod klatką (ewentualnie hacząc). Dwa sposoby, które mają pewną wadę. Atakując nogi ze środka oktagonu rzadko robi się to skutecznie bez jakiegokolwiek przygotowania. Skuteczna akcja zazwyczaj ma miejsce gdy chodzi się pod ciosy jako kontra lub gdy samemu wypracowuje się przewagę swoją akcją w stójce. Natomiast aby obalić spod klatki to najpierw trzeba wbic w nią przeciwnika. Wymaga to zarówno pracy w stójce jak i zapaśniczej.

Jak obala Khabib? Na zbyt wiele sposobów, żeby nie było to skuteczne. Obecnie jest on najlepszym zapaśnikiem w UFC. Taki Chad Mendes był szybkim i skutecznym zapaśnikiem z przyzwoitą kontrola z góry ale do Nurmy wiele mu brakowało. Khabib jest mega silny, bardzo szybki i przede wszystkim – ma świetny balans. Khabib obalał ze środka oktagonu schodząc w tempo pod ciosami czy też po swojej akcji stójkowej. Wielokrotnie także obalał spod siatki. Jednak skupiłbym się na trzech rzeczach:
  • Khabib genialnie obala trzymając tylko za jedną nogę
  • Ma znakomite wycięcia
  • Błyskawicznie obniża środek ciężkości w klinczu


Co do 2 i 3 punktu nie będę się rozwodził, wspomnę tylko tyle, że gdy walka trafi do klinczu pod siatką to Conor szybko znajdzie się na glebie. Nie jest to jednak najważniejsze. Ciekawsza jest pierwsza rzecz. Wiadomo jaki styl poruszania się ma Conor. I nawet jeśli będzie świetnie przygotowany. Bedzie trenował defensywne zapasy, poruszanie się to i tak prawą nogę będzie miał mocno wysuniętą. Sprawi to, że nawet jeśli Conor jakimś cudem będzie świetnie bronił wejść w nogi i nie da się zepchnąć pod siatkę to i tak Khabib złapie go prędzej czy później za tą wykroczną nogę. I w takiej sytuacji też z łatwością obali McGregora, bo robi to znakomicie. Potrafi wynieść nogę przeciwnika do góry (w MMA jest to bardzo rzadko spotykane przez co nikt nie potrafi się przed tym bronić) oraz świetnie przekłada swoją nogę za nogę, którą trzyma w taki sposób, że noga przeciwnika znajduje się pomiędzy jego nogami co umożliwia mu przejście do złapania drugiej nogi lub ewentualnie chwytu w pasie (co już oznacza pewne obalenie). Potrafi także obalić z bardzo trudnej sytuacji, czyli mając uchwyt na nodze przeciwnika poniżej kolana rywala – w taki sposób chwycić jest najłatwiej i jednocześnie najciężej jest z tego obalić. Jednak nawet gdy przeciwnik próbuje z takie sytuacji uciec to Nurma robi wtedy jeden prosty trik. Napiera swoim barkiem na łydkę rywala przyciskając ją do maty, uniemożliwia to ucieczkę, spowalnia rywala i umożliwa przejscie do kolejnej akcji. Przykład połowa 2 rudny w walce z Barbozą.
Podsumowując; nie wierzę, że Conor będzie w stanie dłużej niż dwie minuty utrzymywać walkę w stójce. Khabib ma zbyt duży wachlarz tricków zapaśniczych, a przy tym jest piekielnie silny i szybki. Dodać do tego trzeba cierpliwość oraz konsekwencję i biorąc to wszystko pod uwagę to powinien mieć znaczną przewagę w tym pojedynku. I tak, pamiętam walkę z Tibau. Ale Gleison jest klocem.

Najlepszy hydraulik w historii?

Tak, jeśli chodzi o Conora to ma genialną stójkę, która bazuje na dwóch rzeczach:
- specyficznym, acz bardzo dobrym sposobie poruszania się
- sposobie zadawania ciosów, szczególnie lewą ręką
McGregor posiada nokautujący cios lewą reką, co widzieliśmy niejednokrotnie. On nawet nie musi nokautować, a i tak jego precyzyjne proste wyrządzają ogromną szkodę przeciwnikowi. Dodatkowo ma specyficzny styl zadawania ciosów - nie robi pełnego skrętu bioder, a mimo te ciosy te są bardzo silne. Co więcej, tylnią nogę zostawia przy tym mocno z tyłu co sprawia, że nieco trudniej złapac go za dwie nogi schodząc pod ciosy. Jednak w tej walce nie ma to znaczenia, bo jełśi Khabib zejdzie w tempo to nawet jak złapie McGregora za dużego palca prawej stopy to go sprowadzi. Oczywistym atutem Irlandczyka jest precyzja zadawanych ciosów, ich moc oraz wyczucie dystansu. Jednak Khabib potrafi czasem zrobić coś szalonego w klatce co pozwala mu skrócić dystans, chociażby atak kolanem z wyskoku (oczywiście to jest skrajny przykład ale świadczy o tym, ze Khabib miewa szalone pomysły).

Whisky moja żono, kokaino moja kochanko.

Najistotniejszym elementem w walkach McGregora było solidne przygotowanie taktyczne oraz mentalne pod danego rywala. Przygotowanie mentalne, czyli tak naprawdę wywarcie ogromnej presji na przeciwniku poprzez konferencje i wypowiedzi w mediach. Zarówno Aldo jak i Alvarez podpalili się już w pierwszych sekundach walki i Conor łatwo zdobywał przewagę. Natomiast warto zauważyć, ze McGregor miał największe kłopoty, gdy nie był w stanie odpowiednio przygotować się pod danego, konkretnego zawodnika (McGregor vs Diaz I, McGregor vs Mendes). Tutaj jednak będzie miał pełny obóz pod Khabiba. Czy to wiele zmienia? Nie sądzę. Nawet i przez 10 lat nie byłby w stanie nauczyć się defensywnych zapasów na wystarczającym poziomie. Natomiast co do wywieranej presji przed samą walką. Tutaj Król Conor wydaje się być w najlepszej możliwej formie. Raz zlewa Khabiba (co może spowodować jego frustrację) próbując sprzedać Whisky w telezakupach Mango, zeby następnie być perfekcyjnie przygotowanym i cisnąć po rodzinie i znajomych Nurmagomedova (czego zapewne Khabib spodziewał się po wcześniejszej konferencji ale Conor słusznie uznał, że olanie rywala będzie bardziej zaskakujące). Cały ten cyrk z atakiem na autobus mógłbyć spowodowany zbyt dużą ilością przyjętych leków na katar albo ukartowanym zagraniem obliczonym nie tylko na promocję walki ale także na wywarcie presji na przyszłym rywalu. Nie można tego całkowicie wykluczyć. Jaki odniosą skutek te zagrywki Nie wiem ale się domyślam. Mianowicie nie aż tak duży. No bo co zrobi Khabib jak go Conor wkurwi? No przecież nie zacznie się z nim napierdalać w stójce. A jak obali McGregora i będzie mniej uważny w kontroli z góry to i tak poddanie mu nie grozi.
Zatem jak może przebiegać ta walka? Im więcej myślę nad wynikiem starcia tym mniej jestem przekonany co do szans McGregora. Wcześniej dawałem nawet 50% szans na zwycięstwo rudemu zbieraczowi monet. Jednak ostatnio zacząłem rozkminiać, że przebieg walk Khabiba z Iaquintą i Johnsonem nie będzie miał odzwierciedlenia w tej walce. O ile chodzi o przyjęte ciosy w stójce. Tak naprawdę to czuję, że Nurma oraz jego sztab wiedzieli, ze Khabib może pozwolić sobie na nieobalanie przez jakiś czas w tych walkach, bo rożnica między nim, a rywalami była ogromna. No moze nie do końca była to decyzja samego sztabu, bo w jednej z przerw między rundami walki z Alem Khabib dostał burę od trenera, że nie stosuje się do planu. Tutaj, stojąc przed najpoważniejszym testem w dotychczasowej karierze Nurmagomedov będzie bardziej sfokusowany na obalanie i kontrolę. I czuję, że nie zbierze zbyt dużo nim obali. Fakt, Tak jak wspomniałem jest konsekwentny, metodyczny ale i cierpliwy. Powoli wchodzi na wysokie obroty i przynajmniej w pierwszej rundzie stara się złapać kontakt w stójce nim rozpcoznie na dobre swoją grę ale czemu by teraz nie zrobić tego czego wszyscy się spodziewają i nie obalać od pierwszych minut?
Oczywistym minusem Khabiba jest to, że jest tzw. slow starterem, czyli trochę mu zajmuje wejście na wysokie obroty. Jednak trzeba pamiętać, ze o ile wcześniej Khabib miażdżył swoich przeciwników to zarówno on sam jak i jego otoczenie powinno mieć swiadomość stawki pojedynku. Dlatego też plan musi być perfekcyjny i konskwentnie realizowany. A raczej Javier Mendez przygotuje taki plan. Pamiętajmy jak łatwo Conor dał się obalić Chadowi Mendesowi, ktoremu sporo brakuje do obecnego Khabiba. Fakt, Conor miał tam jakąś kontuzję pleców ale trzeba zauważyć, że poza Chadem to nikt tak na serio nie próbował obalić McGregora, więc ostatecznie Conor nie ma zbyt duzej skuteczności udanych obroń obaleń z sensownymi przeciwnikami. Dlatego też uważam, że Khabiib bedzie w stanie szybko obalić Conora, a wtedy nie tylko moze go rozbić ale nawet poddać. Skoro jest w stanie na treningach odklepywać Leandro Vieirę to i może poddac Irlandczyka.
Nie napisałeś, tylko skopiowałeś z MMARocks...
http://cohones.mmarocks.pl/threads/czy-orze%C5%82-b%C4%99dzie-wci%C4%85%C5%BC-szybowa%C5%82-poza-zasi%C4%99giem-ludzi-i-hydraulik%C3%B3w.47023/
 
beny102 83

beny102

Użytkownik
Nie chciało mi się pisać drugiej, a tamta jest mojego autorstwa.
Dodałem tylko kilka słów, bo tamten post pisałem na szybko w nocy i to pod wpływem.
I pewnie tego nie sprawdzimy?
Edit: Wybacz dociekliwość, ale wkur*** mnie jak ktoś podpina się pod czyjąś pracę, nawet w tak prozaicznym kontekście. A wątpię aby gość, który na forum cohones upiera się, że Lewis nie ma szans z Volkowem( autor analizy) na innym forum obstawiał jego wygraną. :cwl:
 
S 105,5K

styrbjorn

Użytkownik
I pewnie tego nie sprawdzimy?
Edit: Wybacz dociekliwość, ale wkur*** mnie jak ktoś podpina się pod czyjąś pracę, nawet w tak prozaicznym kontekście. A wątpię aby gość, który na forum cohones upiera się, że Lewis nie ma szans z Volkowem( autor analizy) na innym forum obstawiał jego wygraną. :cwl:
Przecież napisałem w tym temacie, że zamierzam postawić na Lewisa przez TKO/KO
 
S 105,5K

styrbjorn

Użytkownik
Myślałem, że mam dobrą pamięć, ale w takim razie musiało mi się coś popier***.
Zwracam honor jeśli to Ty i nie drążę tematu..
Żeby nie było wątpliwości to dodam w komentarzu pod postem, do którego link wrzuciłeś kilka słów na temat Conora.
EDIT: mam nadzieję, że teraz nie będzie wątpliwości.
EDIT2. Opuszczam ten temat, bo muszę podsumować swój trafny typ w dziale, na którym się choc trochę znam.
 
Otrzymane punkty reputacji: +4
sober219 338

sober219

Użytkownik
Ktoś ogarnia jak to będzie z transmisja na polsat sport? Będzie cała karta główna od 4 bo widzę że będą tu pokazywać dziadka Adamka który planowo ma zacząć o 3
 
S 105,5K

styrbjorn

Użytkownik
Ktoś ogarnia jak to będzie z transmisja na polsat sport? Będzie cała karta główna od 4 bo widzę że będą tu pokazywać dziadka Adamka który planowo ma zacząć o 3
Polsat Sport Extra. Musiałem specjalnie Iplę Sport na miesiąc wykupić, bo mam tylko zwykły. Jest szansa, ze będzie walka wieczoru na zwykłym Polsat Sport.
 
S 105,5K

styrbjorn

Użytkownik
Dobra, przemyślałem. Gram tak:
1. Nik Lentz to win by finish 3,75 ✅ BOOOOM!
Lentz 18 walk z 28 zwycięstw skończył przed czasem. Maynard ma 39 lat, a w najlepszej formie był jakies 8 lat temu. 1-5 w ostatnich 6 walkach, nawet Pearson go skończył.
2. OSP 3,16 ⛔ a jednak trzeba było dać Lewisa
Zbyt wysoki kurs na OSP, gość ma duże doświadczenie, walczył już z Bonesem, Volkanem, Teixeirą, Manuwą, Shogunem. Fakt, poprzegrywał większość tych walk ale na pewno nie wyjdzie teraz do Reyesa przestraszony. Jest eksplozywny, skończył 18 z 23 wygranych walk przed czasem. Może zaskoczyć zarówno poddaniem jak i nokautem. Reyes jeszcze nie jest sprawdzony na takim poziomie zbyt dobrze.
 
S 105,5K

styrbjorn

Użytkownik
Khabib wygrał, potoczyło się to tak jak przewidywałem ale skoro walka stulecia to i musiało się wszystko skończyć tak jak nigdy wcześniej.
 
uzytkownik-120277 650

uzytkownik-120277

Użytkownik
Khabib Win + Materla win , piękne walki, piękna kaska, mam nadzieję, że ktoś zarobił ;)
Cyrki ładne. Kto tam w 32 sekundzie zaatakował McGregora? To jest kuzyn Khabiba?
 
uzytkownik-120277 650

uzytkownik-120277

Użytkownik
Komedia. Przecież tam kolejne aresztowania będą, pozwy itd. No, ale biznes się kręci ????
A Khabib nie był chyba zagrożony nawet przez 5 sekund tej walki. Dostał może z trzy mocniejsze ciosy, ale nawet się lekko nie zachwiał, pełna kontrola. Nie mam pojęcia kto może tego gościa pokonać i w jaki sposób.
styrbjorn To ten gościu będzie walczył z Lobovem? HAHAH kolejna komedia będzie.
Ciekawe czy Mcgregor będzie chciał rewanżu. Nic chłop nie pokazał i w rewanżu mogę się założyć o grubą penge, że też przegra
 
S 105,5K

styrbjorn

Użytkownik
styrbjorn To ten gościu będzie walczył z Lobovem? HAHAH kolejna komedia będzie.
Ciekawe czy Mcgregor będzie chciał rewanżu. Nic chłop nie pokazał i w rewanżu mogę się założyć o grubą penge, że też przegra
Teraz to już raczej nie będzie walczył w UFC.
 
Status
Zamknięty.
Do góry Bottom