>>>BETFAN - TRIUMF BONUSA NAD BOOSTEM <<<<
>>> BETCLIC - ZAKŁAD BEZ RYZYKA DO 50 ZŁ + GRA BEZ PODATKU!<<<
>>> FUKSIARZ - ZERO RYZYKA 100% DO 50 ZŁ. ZWROT W GOTÓWCE!<<<

Ustawa hazardowa/ prawo hazardowe cz. 2

Status
Zamknięty.
L 0

lewki

Użytkownik
Witam , właśnie mi TP poblokowała strony bukmacherskie i nie mam możliwości otwarcia takich stron jak Bwin, Bet365, Betfair itp przez Neostradę. Od rana po kolei kolejne strony mi blokowali. Czy ktoś z was miał już z czymś takim do czynienia?
 
K 1,2K

kukla

Forum VIP
Witam , właśnie mi TP poblokowała strony bukmacherskie i nie mam możliwości otwarcia takich stron jak Bwin, Bet365, Betfair itp przez Neostradę. Od rana po kolei kolejne strony mi blokowali. Czy ktoś z was miał już z czymś takim do czynienia?
Jeśli ta informacja się potwierdzi będę zszokowany.
Póki co jednak... jesteś jedyną osobą, która wspomina o takiej sytuacji. Pozostali użytkownicy nie zgłaszają problemów.
Wrzuć screena albo udowodnij, że mówisz prawdę... albo będziemy się musieli pożegnać.
Prowokatorów tu nie potrzebujemy
 
feekus 1,7K

feekus

Forum VIP
Witam , właśnie mi TP poblokowała strony bukmacherskie i nie mam możliwości otwarcia takich stron jak Bwin, Bet365, Betfair itp przez Neostradę. Od rana po kolei kolejne strony mi blokowali. Czy ktoś z was miał już z czymś takim do czynienia?
moje pytanie może zabrzmieć trywialnie, ale może to jakiś program z kontrolą rodzicielską je blokuje? Kaspersky albo coś innego? ;) jakoś nie chcę mi się wierzyć, aby TP była do czegoś takiego zdolna... ;)
 
K 66

kanarek

Użytkownik
Tu raczej będzie wina po stronie neostrady, ale nie mająca nic wspólnego z umyślnym blokowaniem czegokolwiek. Wszystkie te strony są na zagranicznych serwerach i TP ma pewnie problemy techniczne z obsługą tych portów u ciebie w rejonie.
BTW.
U mnie na neo wszystko chodzi dobrze.
 
L 0

lewki

Użytkownik
Już wyjaśniam, nie jest to żart. Rano zaczęły sie u mnie problemy z logowaniem na strony buków. Gram od lat i problemy techniczne z dostępem nie są dla mnie czymś nowym. Ale dziś straciłem na kilka godzin dostęp do wszystkich stron z jakich korzystałem, plus kilka innych buków których z ciekawości otwierałem a nigdy nie korzystałem. Było kilka które sie otworzyły ale większość nie, w tym żadna moja Bet365, Betfair, Bwin, a unibet otwierał się z błedami. Sprawdzałem z innego kompa w domu to samo się działo. Nie mam żadnych blokad w reuterze , musiałby mi się ktoś włamać i zabawić, co według mnie nieprawdopodobne w żaden sposób, bo w domu tylko ja się na tym znam musiałby ktoś z zewnątrz znając moje własne hasło. Na czacie w Bet365 powiedzieli mi że nic im nie wiadomo o żadnych ogólnych problemach , u innych buków nie pytałem bo nie maja czatu a czekać 2 dni na odpowiedź mi nie trzeba. Więc co to było nie wiem, na konta z telefonu w tym czasie miałem dostęp. Gdyby to na jednym kompie, to wytłumaczyłbym sobie to laptopem, ale na dwóch to już znaczyło że problem nie był po mojej stronie. Nie mam pojęcia co to było... Może testy jakiegoś ichniego oprogramowania do blokowania stron?
Nie wiem, w przypadek nie chce mi się wierzyć że były problemy techniczne u wszystkich buków, tym bardziej że w jednym obsługa mi powiedziała że nie mieli żadnych problemów. Jeśli wy dziś nie mieliście o tych buków żadnych problemów , to nie wiem do kwadratu co to było...
 
K 1,2K

kukla

Forum VIP
Jest diametralna różnica między stroną otwierającą się z błędami a całkowitym brakiem dostępu. kanarek najprawdopodobniej ma rację... choć ja sam niespecjalnie znam się na tych sprawach.
Na przyszłość radzę tak nie panikować. Pewnie po czacie wszystko wróci do normy
 
L 0

lewki

Użytkownik
Jest diametralna różnica między stroną otwierającą się z błędami a całkowitym brakiem dostępu.
3 strony z których na co dzień korzystam nie otwierały się w ogóle, plus kilka innych które tylko z ciekawości próbowałem otworzyć a nie mam tam nawet kont. Unibet sie otwierał z błedami na obu kompach takimi samymi. I jeszcze jedno , dostęp do wszystkich serwisów wrócił w tym samym czasie. Spanikowałem bo ja na tych kontach i mam kasę i miałem zakłady na żywo, ale przede wszystkim wyglądało to na odcięcie mnie od stron bukmacherskich bo inne strony normalnie działały.
Co do bramek proxy nie znam się na tym , sprawdzałem tylko dostęp poprzez stronę anonymouse.org . I przez tą strone otwierała mi się Bet365 i Betfair, ale oczywiście bez mozliwości logowania. Inne strony bukmacherskie generalnie przez ten serwis raczej sie nie otwierają.
Tylko teraz kojarzę że przez to anonymouse.org otwierałem tuż przed tym jak nagle wszystko wróciło do normy. Więc teraz sobie myślę że nie mam pewności czy czassem przez tą strone miałem dostęp w chwili gdy już było wszystko OK. Mogło juz być wszystko ok.
 
vader 2,8K

vader

Forum VIP
Czyżby cała ustawa hazardowa ucichła, poszła w niepamięć ... jest już przeszłością bo obowiązuje?
Nic nie słychać, zero nowych wiadomości? Może jakieś wydarzenia związane z tym bublem prawnym?
Ustawa miała zrobić szum w mediach, pokazać, że politycy chcą chronić obywateli przed &quot;podłym nałogiem hazardowym&quot;.
Teraz są inne tematy, autostrady, podwykonawcy co nie dostali pieniędzy za pracę i tworzy się dla nich prawo na chwilowe potrzeby.
Życie poszło dalej i jest pełno nowych problemów gdzie trzeba pokazać, że politycy czuwają i działają dla dobra obywateli.
Ustawa obowiązuje ale mało który urzędnik wie jak ją stosować. Kilka pokazówek - jak np. turniej pokera w Szczecinie - było i pasuje.
Dla zwykłego gracza można powiedzieć, że nic nie zmieniła. Żadnych informacji nie ma, a przecież gdyby ktoś został ukarany to media by głośno odtrąbiły.
 
samuel-eto 1

samuel-eto

Użytkownik
Szkoda, że ta ustawa to jedna wielka patologia bo jak inaczej można rozumieć sytuację, że będąc Polakiem mieszkającym w Polsce obstawiać u zagranicznych buków nie można ale będąc już Polakiem tylko przebywając za granicą już obstawianie jest legalne. Totalna paranoja.
 
A 3

alter.vultus

Użytkownik
http://www.e-play.pl/index.php?option=com_k2&amp;amp;view=item&amp;amp;id=2406:euro-toto
Euro 2012 na pewno wygra Malta, do której spłyną zyski zarejestrowanych tam firm bukmacherskich.

Marek Czarkowski
Nim padnie pierwszy gol na Mistrzostwach Europy w Piłce Nożnej, wiadomo, kto je wygra. Na pewno UEFA, która w Polsce nie zapłaci ani złotówki podatku, zaś spodziewane zyski z organizacji turnieju liczone są w setkach milionów euro. I Malta. Mały, lecz dumny kraj, który za swą siedzibę wybrały największe na naszym kontynencie firmy bukmacherskie oferujące swe usługi w internecie.
Wielkie imprezy sportowe od wieków przyciągały osoby skłonne do hazardu. Zakładano się w starożytnym Rzymie podczas wyścigów rydwanów – Formuły I ówczesnego świata. Anglicy w XVII w. mieli ogólnokrajową loterię i namiętnie obstawiali wyniki walk kogutów, psów, a nawet szczurów. W XIX w., gdy sport stał się zjawiskiem masowym, a w krajach Zachodu wyścigi konne, a następnie boks zawodowy, piłka nożna, baseball i futbol amerykański przyciągnęły uwagę milionów, zakłady bukmacherskie z dość podejrzanej profesji urosły do rangi szacownego przemysłu. Upowszechnienie telegrafu, a następnie telefonu, sprawiło, że w każdym dużym amerykańskim i brytyjskim mieście jak grzyby po deszczu powstawały lokale, w których przyjmowano zakłady. Klimat tamtych czasów doskonale oddaje film „Żądło&quot; George&#39;a Roya Hilla z 1973 r. z niezapomnianymi rolami Roberta Redforda i Paula Newmana.
Sieć to jest to!
Czasy się zmieniły, dziś zakłady bukmacherskie to głównie domena firm działających w internecie. Dla nich imprezy takie jak Euro 2012 czy igrzyska olimpijskie to świetna okazja do zwiększenia zarobków. Pieniądze można stawiać niemal na każde zdarzenie. A do podjęcia ryzyka zachęcają tacy ambasadorzy marki, jak popularny komentator sportowy Mateusz Borek, związany z firmą Betclick mającą siedzibę w Londynie.
Betclick to znany na całym świecie bukmacher internetowy, o którego płynność finansową dba Barclays Bank. Niestety, ostatnio coś zatarło się w sprawnie funkcjonującym mechanizmie, bo gdy chciałem zapoznać się z ofertą firmy, na ekranie komputera pojawiła się plansza informująca w kilkunastu językach: „Przepraszamy za przerwę w działaniu serwisu. Dokonujemy niezbędnych aktualizacji, koniecznych do sprawnego korzystania z zakładów sportowych, kasyna, gier oraz pokera.&quot; To niewybaczalny błąd tuż przed Euro 2012. Wielu potencjalnych klientów z pewnością przeniesie się do konkurencji.
O wiele lepiej wygląda wywodząca się z Austrii spółka Bet-at-home, która kusi graczy atrakcyjną i działającą stroną internetową. Bet-at-home szczyci się ponad 1,5 mln klientów, lecz mocniejsi są Skandynawowie z Unibet, którzy postawili na globalny zasięg – działają w ponad 100 krajach i mają blisko 3 mln klientów. Oczywiście jest strona w języku polskim i są zakłady na Euro 2012. Unibet zachęca do obstawiania nie tylko za pośrednictwem komputerów, ale też smartfonów, co wyznacza kierunek rozwoju technologicznego branży. W przyszłości wyniki meczów piłkarskich, siatkarskich czy koszykarskich częściej będziemy obstawiali przy pomocy telefonu komórkowego.
Teoretycznie zarejestrowane na Malcie, Gibraltarze czy w innym europejskim raju spółki bukmacherskie nie powinny oferować swych usług na terenie naszego kraju. W praktyce nikt się tym nie przejmuje, zaś odpowiedzialny za przestrzeganie i egzekwowanie prawa w tym obszarze resort finansów udaje, że nie ma problemu. Nie słyszałem, by ktoś, kto wygrał w internecie pieniądze, miał z tego powodu nieprzyjemności. Co prawda obowiązujące w Polsce prawo zezwala na rejestrację hazardu internetowego, lecz nie ma zbyt wielu chętnych. Taniej i łatwiej jest prowadzić ten biznes na Malcie. Teoretycznie to bardzo dochodowy interes. Zbigniew Boniek, od 2007 r. związany z jedną największych firm bukmacherskich Expect, rok temu mówił w jednym z wywiadów: „Firmy bukmacherskie mogłyby dać polskiemu sportowi 100 mln euro zysku rocznie. Te wielkie pieniądze nikogo w Polsce jednak nie interesują. W Polsce oglądamy prawie wszystkie rozgrywki krajowe. Dochodzi do tego także Liga Mistrzów i Liga Europejska. Za kilka dni obejrzymy rewanż pomiędzy Realem i Lyonem. Podczas meczu ten, kto uważnie ogląda, zauważy, że obie drużyny reklamują internetowe firmy bukmacherskie. To w dzisiejszych czasach podstawowi sponsorzy większości drużyn, od Hiszpanii począwszy, na Grecji skończywszy. Zyskują wszyscy oprócz nas... Polaków.&quot;
Dawny mistrz ma rację, bowiem jeśli wierzyć ostatnim wypowiedziom przedstawicielom Instytutu Psychologii Zdrowia Polskiego Towarzystwa Psychologicznego w Warszawie, uzależnionych od hazardu jest milion rodaków! Dwa lata po wejściu w życie najbardziej restrykcyjnej ustawy hazardowej w Europie liczba ofiar nie zmalała, lecz dramatycznie wzrosła!
Informacja ta jest cenna dla przedstawicieli firm trudniących się hazardem. Do tej pory Polska nie była dla nich atrakcyjnym rynkiem. Euro 2012 może być świetną okazją do pozyskania nowych uzależnionych klientów. Zwłaszcza młodych. Wszak internetu kontrolować się nie da.
Zakłady naziemne
O ile hazard internetowy kwitnie, o tyle spółki bukmacherskie zarejestrowane w Polsce i oferujące zakłady w ogólnie dostępnych punktach przeżywają trudne chwile. Ich rentowność, podobnie jak kasyn, jest niska. Krajowi bukmacherzy mogą liczyć jedynie na swą wieloletnią obecność na rynku i gwarancję, że ich klienci nie poniosą konsekwencji karno-skarbowych. To niezbyt mocne atuty.
Mimo tych problemów konserwatywni gracze przyzwyczajeni do odwiedzania lokali bukmacherskich będą mieli w czym wybierać. Co prawda tylko kilka z działających w Polsce spółek otrzymało zgodę Ministerstwa Finansów na oferowanie zakładów w internecie, lecz swoją ofertę przedstawiają w sieci wszyscy.
Można obstawiać wszystko. Od wyników meczy zaczynając, przez liczbę bramek w pierwszej i drugiej połowie, kto w której fazie rozgrywek odpadnie, na próbie odpowiedzi na pytanie „Kiedy padnie więcej goli?&quot; kończąc.
Przyjrzałem się kilku stronom internetowym krajowych bukmacherów i przyznam, że są one mało czytelne. I tak spółka Totolotek Toto-Mix na swej stronie głównej w ogóle nie wspomina o możliwości obstawiania zakładów na Euro 2012. Może dlatego, że jej głównym udziałowcem są Grecy, którzy grają w naszej grupie i według typerów mają mniejsze niż drużyna Smudy szanse na zwycięstwo w meczu otwarcia. Trzeba trochę poszukać, by znaleźć to, co podnieca dziś wyobraźnię Polaków.
Lepiej Mistrzostwa Europy wyeksponowała spółka STS (Star-Typ-Sport). Za to spółka Fortuna wiedziała, czego oczekują od niej gracze. Euro 2012 jest mocno wyeksponowane na jej stronie internetowej. Menu także nie jest skomplikowane. Łatwo można zapoznać się z ofertą i wybrać to, czego się szuka.
Najciekawszymi rozwiązaniami, moim zdaniem, popisała się spółka E-Toto. Może strona internetowa nie jest najnowocześniejsza, za to czytelna i prosta. Znajdziemy na niej interesującą animowaną grafikę, przy pomocy której łatwo możemy dokonać własnej oceny drużyn i ich szans w meczach. Na taki pomysł nie wpadły większe, dysponujące dużymi budżetami firmy. E-Toto to nowy gracz na polskim rynku bukmacherskim, więc musi zabiegać o swą pozycję. Na razie robi to całkiem nieźle.
Kto wygra?
Jeśli turniej miałby przebiegać zgodnie z przewidywaniami graczy obstawiających dziś wyniki spotkań, byłby szalenie nudny. Jeśli wierzyć typom, to z grupy A wyjdą Rosja i Polska. Grekom nikt nie daje szans. Mają zacząć przegrywać od pierwszego meczu. Ten, kto postawi na reprezentację tego upadającego kraju, może liczyć na solidną wygraną.
Z grupy B wyjdą Niemcy i Holandia, z grupy C – Hiszpania i Włochy, zaś z grupy D – Anglia i Francja. Na króla strzelców turnieju typowany jest Niemiec Mario Gomez, tuż za nim Holender Robin Van Persie i Portugalczyk Christiano Ronaldo. Pod uwagę brany jest też Robert Lewandowski, oczywiście pod warunkiem, że podopieczni Franciszka Smudy pograją trochę dłużej. Zdaniem graczy największe szanse na zwycięstwo w Mistrzostwach Europy ma jedna z drużyn z grupy C, czyli Hiszpania albo Włochy, chyba, że niespodziankę sprawią Chorwaci. Trochę mniejsze szanse mają Niemcy, Holendrzy i Portugalczycy. Na sukces w mistrzostwach drużyny z grupy A, w której gra Polska, mało kto liczy. To w zgodnej opinii najsłabsza grupa. Zatem nie spodziewajmy się, że na stadionie w Kijowie rozlegnie się tego lata okrzyk: „Polska, gola! Polska, gola!&quot;. Ten, kto obstawi, nasz udział w finale, zarobi fortunę.
Te prognozy powstały na podstawie analizy już przyjętych zakładów i mówią one więcej o nadziejach graczy niż o faktycznej sile reprezentacji, które za kilka dni wybiegną na stadiony Ukrainy i Polski. Ważne są też lokalne preferencje. W Wielkiej Brytanii częściej obstawiany jest sukces reprezentacji Anglii niż na przykład w Niemczech. Pewnie w Polsce też znajdą się gracze gotowi postawić na zwycięstwo naszej reprezentacji, choć to już skrajny hazard. Dobrze będzie, jeśli wyjdziemy z grupy. Ukraińcom hazardziści nie dają takich szans. Ale też, jeśli podopieczni trenera Olega Błochina sprawią niespodziankę, będzie można sporo wygrać.
Bo to, co czyni rozgrywki piłkarskie atrakcyjnymi, to ich nieprzewidywalność. Nawet największa drużyna może mieć słaby dzień i przegrać decydujący mecz z outsiderem. A wtedy wszystko się zmienia. Także kwoty wypłacane w okienkach firm bukmacherskich. Przy czym prawdopodobieństwo wygranej jest wyższe niż w przypadku na przykład gier liczbowych. Co prawda nie są one wysokie, ale za to pewne.
Marek Czarkowski
artykuł ukazał się w tygodniku Przegląd
 
blum 70

blum

Użytkownik
Ciekawa sprawa. W skrzynce pocztowej znalazłem ulotkę reklamową bet-at-home. Sama jej forma była kontrowersyjna - widniała na niej laleczka voodoo naszpikowana igłami, w koszulce z niemiecką flagą. Jednak najbardziej frapujące jest to, że reklama ta jawnie nawołuje do popełnienia przestępstwa. Tym jest bowiem w świetle osobliwych przepisów przeforsowanych przez p. Kapicę uczestnictwo w grze z wygraną pieniężną organizowaną poza granicami kraju. A żaden buk internetowy z tego co wiem koncesji w Polsce nie wykupił ani nawet o nią nie zabiegał (nie mylić z jednym czy dwoma ziemniakami, które zapłaciły haracz). Wniosek jest chyba optymistyczny - skoro oficjalne podmioty nie boją się takich akcji, oznacza to, że przepisy te są martwe i nieegzekwowalne. To by się nawet zgadzało - mija już ponad rok od obowiązywania tego prawa i żadnego gracza czy pokerzysty jeszcze chyba nie zamknęli.
 
yar000 9,6K

yar000

Użytkownik
Witam.Czy słyszeliście coś o tym,że niby rząd coś przebąkuje o zmniejszeniu podatków od buków???
Gdzie usłyszałeś, przeczytałeś, zobaczyłeś takie info, jeśli wolno spytać?
Zapytuję bez ironii, bo &quot;po nitce do kłębka&quot; możnaby dojść do źródła tej informacji i określenia jej wiarygodności.
Osobiście, nic mi nie wiadomo o takich jak ww. planach Słońca Peru.
-------------------------------------------------------------------------
Edit:
Z trochę innej &quot;beczki&quot; ...
W kraju gdzie każdy urząd może sobie interpretować prawo,
podatkowa interpretacja indywidualna (szkoda, że w polskim prawie nie ma precedensów) jeszcze sprzed nowelizacji Ustawy &quot;hazardowej&quot;.
Jednak brak jest w niej odniesienia do Kodeksu karno skarbowego czym jestem mile zaskoczony:
http://interpretacja-podatkowa.pl/interpretacja/pokaz/1-_podatek-od-towarow-i-uslug-oraz-podatek-akcyzowy_/16-przepisy-ogolne/17-zwolnienia-przedmiotowe/164800-wygrana-zwolnienia-przedmiotowe-internet.html
 
A 85

aksior

Użytkownik
Zmniejszanie podatków przez PO ? ???? )) hahaha to jakbyś yeti zobaczył ???? oni tylko pozmniejszali socjale,zasiłki, zasiłki pogrzebowe itp. A resztę co obiecali zmniejszyć podwyższyli- by żyło się lepiej ????
Orientuje się może ktoś jak ma się sprawa z komisja europejska i ustawa hazardową- na jakim to jest etapie? kiedy będzie coś wiadomo.
Odnośnie hazardu - maszyn jednorękich widziałem ostatnio artykuł na onecie (nie umiem go teraz znaleźć) że firmy polskie wygrywają sprawy w sądzie- tym którym zabioerano maszyny do kontroli na pół roku. ponoć domagały się zysków które mogły osiągnąc w tym zcasie i sprawę rzekomo wygrała jakaś firma. Ciekawe czy to prawda bo poziom redaktorów z onetu jest żenująco niski ???? A w tv nic o tym nie mówili. Ale jesli to prawda, to pokazali tylko panów w kapturach w tvn zamaskowanych tyłem ze zmienionym głosem mówiacych jaki to hazard jest feeee, a jak sąd wydał wyroki dobre dla firm, to już cisza? ????
 
Status
Zamknięty.
Do góry Bottom