Własny interes/biznes

[sawas]

Bardzo mnie zaciekawil ten temat, przeczytalem go caly i pozwole sobie na niego odpowiedziec Sam myslalem nad jakims biznesie, bo mam juz jakies osiagniecia w biznesie, lecz niestety , lecz nie mam jeszcze 18lat co mnie troche ogranicza. Moj ojciec jest rolnikiem i wpadlem z nim na pomysl, aby zalozyc juz wczesniej wspomniana plantacje borowki amerykanskiej. Na poczatek kupujemy 1000 sadzonek 2 lub 3 letnich. Po okolo 2 latach z jednego krzaczka bedzie okolo 4-6kg. 1 kilogram to od 9-14zl. 1000 sadzonek 2 letnich kosztuje 7 000zl plus inne bzdety czyli nie cale 10 000zl. Po 2 latach, gdy zrobimy 1 zbior to zbierzem okolo 4000-6000kg(4-6*1000) razy 9-14zl rowna sie kolo 50 000zl z czego musimy odjac max 10 000 za cala robocizne, jakies koszyki, paliwo itd. Wiec w jeden rok jestesmy grubo ponad 30 000zl na plusie, powtarzam w 1 rok! Takich biznesow jest pelno musi byc on tylko uniwersalny oraz trudny do skopiowania. Gdy nie ma konkurencji, ktora nie predko sie zjawi, bo mamy uniwersalny pomysl, za ktorego mozemy sami dyktowac ceny.

Dużo jest z tym roboty? Jakie wymagania glebowe? Dałbym radę pracując/ucząc się zapanować nad tym?
Może jakiś link do forów/www dot. takich upraw?

 

[uzytkownik-7288]

Żeby wsadzic te 1000 sadzonek potrezba też sporo ziemi, potem trzeba to opryskać dbać o to może czasem podlewać, potem zerwanie i przechowanie w chłodni nic jest zbyt kolorowe ale warto próbować czegos nowego

 

[nikifor]

Panowie, borówka amerykańska potrzebuje specjalnej gleby!. To nie wygląda tak ładnie, że kupujecie krzaczki i sadzicie gdzie chcecie. Do tego dochodzi pielęgnacja, opryski etc.

 

[sawas]

Tak, wiadomo, że łatwo nie będzie, ale pewnie głównie na początku jest zwał, a później się kręci..
http://www.daar.pl/pl.php/jak_uprawiac
Hehe, zaraz całe FB zacznie borówkę uprawiać ???? Ja nie lubię grzebać w ziemi, miałem kiedyś okazję założyć sporą plantację (niee, to chyba złe słowo ) pomidorów. Może się wydawać śmieszne na pierwszy rzut oka, ale jest zysk bardzo, bardzo duży. Gdy kiedykolwiek nie będę miał roboty to wbijam właśnie w jakąś taką uprawę..

 

[krzysiek5680]

Panowie, borówka amerykańska potrzebuje specjalnej gleby!. To nie wygląda tak ładnie, że kupujecie krzaczki i sadzicie gdzie chcecie. Do tego dochodzi pielęgnacja, opryski etc.

Borówka amerykańska potrzebuje kwaśnej gleby.
Tam gdzie rosną pokrzywy jest właśnie kwaśna gleba.

 

[nikifor]

Borówka amerykańska potrzebuje kwaśnej gleby.
Tam gdzie rosną pokrzywy jest właśnie kwaśna gleba.

Owszem, tylko zobacz ile pracy musisz poświęcić, na to, by na takiej glebie nie rosły pokrzywy czy inne chwasty.

Borórka jest sposobem na duży zarobek, jednak trzeba również poświęcić sporo pracy i czasu.

 

[szymonbee]

co do tej kwasnej gleby to nie bylbym taki pewny, bycmoze "powinna" byc ale jak nie bedzie to chyba tez urosnie. Ja osobiscie mam jeden krzaczek w ogrodzie (zasadzony w normalnej. a nie sadze by u mnie w ogrodku byla kwasna gleba) i co roku wydaje duzo owocow. Nic nie opryskujemy itd. poprostu sama rosnie!!
Jest tylko jeden problem...ptaki ktore chetnie zjadaja ową borówke, dlatego trzeba rozkladac na krzak specjalna siatke ktora ochroni przed ptakami a gdyby sie chcialo zrobic cala plantacje to wiadomo ze taka siatka tez cos kosztuje...

 

[duda]

Na żniwach można się nieźle dorobić. Jeśli ktoś ma kombajn to co roku w czasie żniw może zebrać niezłą kasę. W Polsce to jest tak, że rolnicy mają już stare kombajny, często się psują, nie stać ich na wydanie ponad 500 tys. na nowy kombajn, więc jeśli ktoś jakiś posiada to tylko przyjmować zamówienia i kosić od rana do wieczora a kasę można policzyć sobie niezłą. Za kilka dni można zarobić dobre kilka tysięcy.

 

[domel]

transport tyle wam powiem ????
ale to jest praca gdzie trzeba byc dostępny przez 24h ????

 

[szymonbee]

Na żniwach można się nieźle dorobić. Jeśli ktoś ma kombajn to co roku w czasie żniw może zebrać niezłą kasę. W Polsce to jest tak, że rolnicy mają już stare kombajny, często się psują, nie stać ich na wydanie ponad 500 tys. na nowy kombajn, więc jeśli ktoś jakiś posiada to tylko przyjmować zamówienia i kosić od rana do wieczora a kasę można policzyć sobie niezłą. Za kilka dni można zarobić dobre kilka tysięcy.

jezeli ktos ma kombajn to znaczy ze zajmuje sie zawodowo rolnictwem, czyli pewnie ma swoje pole, stado bydla etc. wiec wtedy moze robic np tez uslugi ale ma swoje koszty utrzymania wiec kokosow na tym raczej nie zbijesz. A pomysl kto ze zwyklych ludzi ktorzy nie zajmuja sie rolinctwem wywali 500tys zeby kupic kombajn i jezdzic na uslugi?? przeciez to sie nie oplaca bo kasa by ci sie zwrocila moze po 20 latach...

 

[duda]

W mojej okolicy jest kilka osób które mają kombajny i wynajmują rolnikom którzy mają pole ale kombajnów nie. To jest opłacalne jeśli ktoś miał kiedyś gospodarstwo ale je zlikwidował a zostawił sobie tylko kombajn. Opłacalne jest też dla rolników którzy mają swoje gospodarstwo i dodatkowo wynajmują innym swój kombajn. Wtedy przez okres żniw można zarobić całkiem niezłą sumkę.

 

[jacekk]

agroturystyka :] Trzeba mieć jakieś domki na wsi, nad jeziorkiem itp. ale kasa będzie się zgadzać jeśli dobrze rozreklamujesz ????

 

[samadi]

Ja myślałem o torze gokardowym trzeba zainwestować około 60000 zł później się wraca około 3000-7000 zł miesięcznie, znajomy ma , w moim mieście około 100 000 mieszkańców nie ma toru gokardowego , problem jest w tym że trzeba szkolić ludzi (bezpieczeństwo itp.) oraz myślałem np. zrobić profesjonalny tor na którym będą zawody, asfalt, fotokomorka) taki jak ma znajomy w innym mieście, około 50000 zł trzeba zainwestować, nie kupywac hali tylko wynajać. Dobry biznes, dużo ludzi szuka emocji...

 

[szymiaczek]

Na żniwach można się nieźle dorobić. Jeśli ktoś ma kombajn to co roku w czasie żniw może zebrać niezłą kasę. W Polsce to jest tak, że rolnicy mają już stare kombajny, często się psują, nie stać ich na wydanie ponad 500 tys. na nowy kombajn, więc jeśli ktoś jakiś posiada to tylko przyjmować zamówienia i kosić od rana do wieczora a kasę można policzyć sobie niezłą. Za kilka dni można zarobić dobre kilka tysięcy.

Sam z ojcem jestesmy rolnikami i mamy prawie 1000 hektarow pola. Zarobek z tego nie mial, ale kombajnu nie mamy. Placimy okolo 3 000 - 4 000 za pare dni zniw, aby ktos nam skosil. Mozna na tym dorobic, ale nie zarobic

Co do toru gokatrowego to fajny pomysl i z checia bym cos tkiego zalozyl, poniewaz jestem mlody i sam szukam wrazen, ale jeden minus, ze nie wiele ludzi sie na to pisze, gdy jest np. 20zl za 6 min:-|

 

[samadi]

Sam z ojcem jestesmy rolnikami i mamy prawie 1000 hektarow pola. Zarobek z tego nie mial, ale kombajnu nie mamy. Placimy okolo 3 000 - 4 000 za pare dni zniw, aby ktos nam skosil. Mozna na tym dorobic, ale nie zarobic

Co do toru gokatrowego to fajny pomysl i z checia bym cos tkiego zalozyl, poniewaz jestem mlody i sam szukam wrazen, ale jeden minus, ze nie wiele ludzi sie na to pisze, gdy jest np. 20zl za 6 min:-|

Znajomy ma 8 minut za 15 zł, 15 minut za 30zł, 20 minut za 40 zł ma 5 gokartów, asfalt, fotokomorke. Wynajął hale i wyszło go to 50 tys zł, a zawsze jak przyjezdzam to ma ludzi Około 5-10 tys miesiecznie wyciąga. Bo miasto chyba 120 tys ludzi, rozwinięte miasto, dużo młodych, rozreklamował i jedyny tor na 100km.

 

[szymiaczek]

Znajomy ma 8 minut za 15 zł, 15 minut za 30zł, 20 minut za 40 zł ma 5 gokartów, asfalt, fotokomorke. Wynajął hale i wyszło go to 50 tys zł, a zawsze jak przyjezdzam to ma ludzi Około 5-10 tys miesiecznie wyciąga. Bo miasto chyba 120 tys ludzi, rozwinięte miasto, dużo młodych, rozreklamował i jedyny tor na 100km.

No niezle. Taki biznes w przyszlosci chcialbym miec. Caly czas cos sie dzieje:-D.Narazie jeszcze dobrych pare lat bede sie uczyl:-?, chociaz na pewno mi sie to zwroci. Co do takiego toru 50k to nie tak zle. Nie sa to byle jakei pieniadze, ale takie gokarty sie spokojnie zwroca w jakis rok, a potem tylko zysk ???? Gokarty to super frajda, lecz wiele osob tego nie sprobowalo. Powinny bys jakies promocje czy cos i przede wszystkim reklama. Miejscowa gazeta, stronka o miescie jakies bannery to podstawa, bo np. o torze, ktory jest 10km ode mnie wie moze co 10 osoba(mlodziez)

 

[kajkokokosz]

Sam myślałem o założeniu toru kartingowego. Miałem już zaawansowany projekt. Szukałem z kolegami sponsorów i udało nam się znaleźć sponsora na asfalt w postaci Orlenu. Ostatecznie tor nie powstał, bo... nie będę pisał, osobista sprawa. Pomysł bardzo fajny i na topie ???? .
Pomysł z pubem + telewizory LCD + zakłady bukmacherskie jest wg mnie bardzo dobry! Te zakłady bukmacherskie naziemne można zamienić na kilka stanowisk z komputerami i niech sobie ludzie łażą po bukach online. Można też zrobić jakieś tablice i wypisywać najciekawsze spotkania każdego dnia. Zrobić jakieś miejsce do rozmawiania na temat typów itd. Buka nie zniknie, sport będzie zawsze, dlatego biznes z przyszłością.

Komuś kto ma gospodarkę proponuję produkcję brykietu i pelletu ???? ze słomy, trocin, siana. Maszyna z silnikiem ok. 8KW powinna wystarczyć na małe gospodarstwo i dorobienie sobie sporych pieniędzy. Nie ma sensu wchodzić na przemysłową linię i produkcję na ogromną skalę. Teraz inwestycje w ekologie się opłacają.

Ktoś mówił o wiatrakach. Nie wybudujesz ich sam (za duże koszty, zbyt długo się zwraca, stawiać jeden wiatrak na raty to strata pieniędzy, to inwestycje dla milionerów, czasami klęski żywiołowe potrafią połamać takie wiatraki, więc ryzykowne, można ubezpieczyć, ale to dodatkowe koszty), więc negocjuj dobrą cenę za dzierżawę. Skoro wybrali sobie waszą lokalizację to musi to być dobre miejsce na ten biznes. Podpiszcie dobrą umowę na kilkanaście lat i macie zapewnioną po części przyszłość ???? .

 

[szymiaczek]

W sprawie tych watriakow, jesli podpiszecie taki kontrakt to jestescie "ubezpieczeni" na najblizsza przyszlosc.

Co do toru jesli mozesz to chetnie bym wysluchal czemu nie wylaliscie asfaltu.

W sprawie borowki, ktora mam zalozyc sprawy posuwaja sie coraz bardziej do przodu ???? . 1000 sadzonek 2 letnich, kwasna ziemia, calosc ogrodzone. Czuje $$$:-D

 

[lolek1]

"Pomysł z pubem + telewizory LCD + zakłady bukmacherskie jest wg mnie bardzo dobry! Te zakłady bukmacherskie naziemne można zamienić na kilka stanowisk z komputerami i niech sobie ludzie łażą po bukach online. Można też zrobić jakieś tablice i wypisywać najciekawsze spotkania każdego dnia. Zrobić jakieś miejsce do rozmawiania na temat typów itd. Buka nie zniknie, sport będzie zawsze, dlatego biznes z przyszłością... "

A po co Ci tam komputery? ???? ???? ????

słaby pomysł z tymi pubami, buki naziemne przechodzą do historii...
w międzyczasie moze wejsc jakas ustawa o wyższym podatku od bukmacherki i masz pozamiatane.

 

[fcbialas]

tak racjonalnie myslac to nawet i bez studii mozna zarobic bardzo wiele kasy.wystarczy ze jestes ogarniety przedsciebiorczy.No i oczywiscie na poczatek ma sie jakis tam kapitał , na sam poczatek wcale nie trzeba miec tak duzo kasy.Obecnie planuje z kumplem złozenie sie po jakies 25 tysiecy i sprowadzenie auta ze Stanów.Moim zdnaiem na takim autku mozna zarobic kolo 20-30 tysiecy z tego co kumpel obserwował.Dodatkowo ma kogos w Stanach ktory poprostu wprowadził bo to auto do konteneru i szło by do Polski.Jeszcze mozna do samochodu dac jednego laptopa na ktorym te 2 tysie mozna zarobic. Zawsze cos tylko do takiego czegos trzeba miec też głowe bo odbiór najlepiej zrobic w niemczech i trzeba by jezdzić.Chcemy to zrobic w przeciagu pół roku i jak sprowadzimy i by sie udało sprzedac ten samochod to było by naprawde fajnie.Nawet te 10 tysi na głowe w wieku 18-19 lat było by czyms fajnym.Wiadomo na papierze to wyglada inaczej w praktyce inaczej , no zobaczymy jak to bedzie...