WNBA 2015

[challenger]

Dzisiejszej nocy wystartował XIX sezon najlepszej kobiecej koszykarskiej ligi świata tj.WNBA. Tytułu sprzed roku bronić będą zawodniczki Phoenix Mercury, które to w ubiegłorocznych finałach pokonały 3-0 zespół Chicago Sky. W linku poniżej można znaleźć wszystkie zmiany w składach jakie zaszły od zakończenia poprzednich rozgrywek - http://www.wnba.com/player-movement-central/
Tak z kolej wyglądał Draft 2015:

2015 WNBA DRAFT – ROUND 1
1 Seattle Storm, Jewell Loyd
2 Tulsa Shock, Amanda Zahui B.
3 Seattle Storm, Kaleena Mosqueda-Lewis
4 Connecticut Sun, Elizabeth Williams
5 Chicago Sky, Cheyenne Parker
6 San Antonio Stars, Dearica Hamby
7 Los Angeles Sparks, Crystal Bradford
8 Washington Mystics, Ally Malott
9 New York Liberty (from San Antonio), Brittany Boyd
10 Atlanta Dream, Samantha Logic
11 New York Liberty (from Minnesota), Kiah Stokes
12 Phoenix Mercury, Isabelle Harrison

2015 WNBA DRAFT – ROUND 2
1 (13) Tulsa Shock, Brianna Kiesel
2 (14) Los Angeles Sparks, Cierra Burdick
3 (15) Washington Mystics, Natasha Cloud
4 (16) Minnesota Lynx (from New York), Reshanda Gray
5 (17) Chicago Sky, Betnijah Laney
6 (18) Phoenix Mercury, Alex Harden
7 (19) Connecticut Sun (traded to Atlanta), Brittany Hrynko
8 (20) Seattle Storm, Vicky McIntyre
9 (21) Indiana Fever, Chelsea Gardner
10 (22) Chicago Sky, Aleighsa Welch
11 (23) New York Liberty (from Minnesota), Amber Orrange
12 (24) Phoenix Mercury, Zofia Hruscakova
W tym temacie podajemy wszelkie przemyślenia i analizy dotyczące spotkań WNBA.

Nie podajemy suchych typów bez analiz.

Piszemy poprawnie po polsku, jak ktoś nie umie sam polecam słownik ortograficzny.

I przypominam o kolejnej ważnej zasadzie pisowni polskiej - Nazwiska, nazwy klubów i inne nazwy własne piszemy WIELKĄ literą.

Jeśli chcecie się podzielić informacją o kontuzjach, to koniecznie podawajcie źródło takiej informacji!

Nie podsumowujemy swoich typów w osobnych postach.

Dział tematyczny to nie czat. Nie zadajemy pytań o to co warto grać itd.

Wszelkie występki będą odpowiednio nagradzane.

Zapraszam do dyskusji i podawania typów.​

 

[rambo131]

Connecticut Sun - Chicago Sky(-3) -> 1,70 -> Marathonbet

Skasowała mi się cała analiza, więc teraz napiszę tylko kilka zdań. Po obu stronach zabraknie 2 ważnych zawodniczek, Ogwumike oraz Fowles. 1 poddała się operacji kolana i dochodzi do siebie, 2 zaś poprosiła o trade do innego zespołu i w barwach Sky już raczej nie wystąpi. Ogwumike to młoda, zdolna bestia i bez niej zarówno atak jak i obrona może wyglądać słabo. Fowles to świetny defensor, podwójna medalistka olimpijska, i w obronie trudno ją będzie zatrzymać. Chicago Sky ma taką wygodę, że dysponuje bardzo dobrą ofensywą. Ellena Delle Donne + Cappie Pondexter to jeden z najlepszych duetów grających obecnie w WNBA. 1 niesamowicie się rozwija, mimo że to dopiero jej 2 rok na parkietach WNBA, półdystans, dystans, dobrze wymusza rzuty wolne, świetnie zbiera, oraz nieźle blokuje. Powiedziałbym że to taki damski LeBron James :grin: Cappie Pondexter to doświadczony PG i to głównie na tych 2 zawodniczkach opiera się gra w ataku Sky. Connecticut to głównie Alex Bentley + Kelsey Bone jednak daleko im do wspomnianego wyżej duetu. Sun często oddają sporo rzutów zza łuku, jeśli dobrze będą bronić obwód Sky to jestem spokojny o ich zwycięstwo. Elizabeth Williams, wybrana z 4 numerem draftu przez Sun, musi się jeszcze sporo nauczyć, bo dużym wzmocnieniem jako rookie raczej nie będzie.


Atlanta Dream - San Antonio Silver Stars over 151 -> 1,85 -> Marathon

typ bez analizy, ale też moim zdaniem dzisiaj zobaczymy run & gun w tym spotkaniu.

 

[clyydee]

Chicago Sky - Los Angeles Sparks 1 Handicap -5 @ 1.83 Bet365 77:88
Szkoda, że ten temat jest tak mało popularny, bardzo interesuje się NBA, ale czasami też warto spojrzeć na damskie rozgrywki. Tej nocy zmierzą się ze sobą drużyny Chicago Sky i Los Angeles Sparks, moim typem na to spotkanie będzie zwycięstwo gospodarek przewagą przynajmniej 6 punktów. Rozgrywki w Konferencji Wschodniej są bardzo wyrównane Chicago, które jest 3 notuje zwycięstw procentowo 0.611, zaś pierwsze w tabeli New York Liberty mają 0.667, czyli różnica tylko 1 zwycięstwa, więc walka na pewno będzie bardzo zaciekła. Dodatkowym atutem na pewno będzie też gra przed własną publicznością, gdzie w tym sezonie poległy tylko raz, ze wspomnianym wcześniej zespołem Liberty. Los Angeles obecnego sezonu nie może zaliczyć do najlepszego, ostatnie miejsce na Zachodzie, jedynie 3 zwycięstwa przy aż 17 pojedynkach, na wyjeździe jak na razie nie wygrały ani razu. Co do absencji w drużynie z Chicago nie wystąpi jedynie Tamera Young, z której brakiem muszą się jednak mierzyć prawie od początku sezonu, zaś w drużynie z Los Angeles pod znakiem zapytania stoi występ Erin Philips, która notuje średnio 6.8 pkt, 3.1 asyst i 2.2 zbiórek na spotkanie. Według mnie Chicago powalczy w tym spotkaniu i wygra co najmniej 6 pkt, tym bardziej, że ich rywalki naprawdę są w słabej formie. Debiut w tym dziale, więc miło by było jakby weszło
Minnesota Lynx - Atlanta Dream 1 Handicap -13 @ 1.90 Bet365 86:70
Nie lubię grać wysokich handicapów, jednak tym razem postanowiłem się skusić. Mierzyć się ze sobą będą Minnesota Lynx z Atlantą Dream, obie drużyny w tej chwili są na dwóch przeciwległych biegunach. Minnesota jak na razie 1 na Zachodzie, mając na swoim koncie tylko 4 porażki, Atlanta za to jest na końcu i to na słabszym Wschodzie zwyciężając do tej pory 7 razy w 18 pojedynkach. Jak widać obie drużyny prezentują teraz zupełnie odmienną koszykówkę. Dodatkowym faktem, który skusił mnie na zagranie tego typu są problemy z pachwiną najlepszej rzucającej Atlanty McCoughtry 20.1 pkt na mecz, jej dzisiejszy występ stoi pod znakiem zapytania, w poprzednim meczu z San Antonio zagrała jedynie 20 minut, efektem była porażka Atlanty aż 102:85. Jutro przychodzi im się mierzyć z lepszym zespołem, myślę, że trener Atlanty nie będzie ryzykował i oszczędzi dzisiaj swoją zawodniczkę, co według mnie może skończyć się jednoznacznie, czyli pogromem ze strony Lynx.

 

[clyydee]

Tulsa Shock - Minnesota Lynx Over 150.5 pkt @ 1.90 Bet365 80:86
Dodaje z rana, ponieważ nie wiem czy znajdę czas później. Od razu, gdy spojrzałem kto będzie mierzył się jutrzejszej nocy przyszedł mi na myśl over. Obie drużyny liderują w Konferencji Zachodniej jeśli chodzi o zdobywane punkty: Minnesota 78.4 zaś Tulsa 77.5. Gospodarki prawie tyle samo co mecz tracą 75.6, więc większość ich pojedynków kończy się wynikami overowymi, według mnie nie powinno być inaczej tej nocy. Gracze Minnesoty są faworytkami i nie ma się czemu dziwić, jednak grają b2b, trener oszczędzał trochę swoje zawodniczki, ale jednak zmęczenie to zmęczenie. Tulsa wypoczęta i na pewno podrażniona ostatnimi porażkami, fajnie by było się przełamać przed własną publicznością i to z jakim zespołem, a stać je na to. Ja jednak wybieram over 150.5 pkt, ostatnie 4 z 5 spotkań pomiędzy obiema drużynami kończyły się takim wynikiem i teraz powinno być podobnie.

 

[clyydee]

New York Liberty - Seattle Storm 2 Handicap +9.5 @ 1.87 Marathonbet 78:62 cały mecz wyrównany ale 3Q 24:9..
W dzień i w nocy odbędzie się kilka ciekawych spotkań, więc postaram się opisać wszystkie, które mnie interesują. Pierwsze spotkanie to mecz pomiędzy New York Liberty i Seattle Storm. Zdecydowanymi faworytkami buki wystawiają zespół z New Yorku, ale czy są aż takimi dużymi faworytkami? Owszem przewodzą na Wschodzie, ale ta Konferencja jest bardzo wyrównana i 1 oraz 5 drużynę dzielą tylko 3 zwycięstwa. Seattle jest w tej gorszej pozycji bo grają na Zachodzie i znacząco odstają od reszty. Nie obstawiałbym jednak aż tak znaczącej ich porażki, w ostatnim meczu powalczyły z Connecticut i ostatecznie przegrały tylko 1 pkt na wyjeździe, New York też nie zaskakuje zwycięstwami, w większości są to dość skromne zwycięstwa, zespół z Seattle będzie musiał mieć naprawdę słaby dzień, żeby przegrać aż 10 pkt, jak dla mnie warto spróbować.
Atlanta Dream - Phoenix Mercury 2 Handicap -4 @ 1.86 Marathonbet 68:71 zabrakło 1 pkt, cały mecz dominacja, ale oczywiście 3Q 22:10..
Phoenix goni Minnesotę i wydaje się, że grają coraz lepiej, ostatnio dość zdecydowanie pokonały Tulsę na wyjeździe aż 12 pkt. Atlanta w dołku, chociaż grali serię 6 spotkań wyjazdowych z rzędu (1-5), dzisiaj wracają do domu, ale nie spodziewam się, że nagle zaczną znowu wygrywać. Jeśli Phoenix wykorzysta słabą grę Atlanty to wygrają przewagą co najmniej 5 pkt, o ile nic złego się nie przydarzy. Obie drużyny mierzyły się ze sobą 2 tygodnie temu i Phoenix wygrało 80:71, dzisiaj mimo, że Mercury grają na wyjeździe to wydaje mi się, że Atlanta jest w gorszej formie. Spotkań jest więcej, ale nie chcę pisać na siłę, bo wiadomo jak to wtedy wychodzi, ale dodam coś bez analizy.
Dodatkowo na sucho:
San Antonio Silver Stars - Los Angeles Sparks 1 Handicap +3.5 @ 1.78
Marathonbet 78:80
Chicago Sky - Washington Mystics 1 Handicap -3 @ 1.86 ZWROT 71:68
Marathonbet
Indiana Fever - Connecticut Sun Under 150.5 @ 1.92 Marathonbet 83:70

 

[clyydee]

Phoenix Mercury - Tulsa Shock 1 Handicap -8.5 @ 1.96 Marathonbet 87:84
Na jutro tylko 2 spotkania, nie będę przesadzał tak jak ostatnio bo wyszło tragicznie. Pierwsze, które opisze to mecz pomiędzy Phoenix Mercury a Tulsą Shock w którym typuje zwycięstwo gospodarek z handicapem -8.5 pkt. Phoenix to dotychczasowe mistrzynie WNBA, na półmetku sezonu zajmują 2 miejsce na Zachodzie, ze stratą 3 zwycięstw do liderującej Minnesoty. W spotkaniach u siebie są bardzo trudne do pokonania, a większość meczy wygrywają bardzo zdecydowanie. Tulsa zaś to 3 ekipa na Zachodzie, ale tylko dzięki świetnemu początku sezonu, od pewnego czasu nie grają nic, od 6 spotkań nie potrafiły wygrać, mimo, że 4 spotkania z rzędu grały przed własną publicznością. Jutro rano jadą na wyjazd i będzie to dla nich bardzo ciężkie spotkanie, Phoenix nie odpuści na moment, a wygrana 9 pkt jest jak najbardziej w ich zasięgu. W ubiegły piątek obie drużyny mierzyły się już ze sobą i w tym pojedynku Phoenix wygrały na wyjeździe przewagą aż 12 pkt.
Chicago Sky - Indiana Fever 1 Handicap -5.5 @ 1.87 Marathonbet 106:82
Drugie podejście do Chicago po ostatnio nieudanej próbie. Jutro mierzyć będą się z Indianą Fever i zapowiada nam się ciekawie spotkanie. Obie drużyny występują na Wschodzie, obie dzieli 1 zwycięstwo, więc walka zapowiada się naprawdę duża. Jednak według mnie w tym spotkaniu pewnie wygra Chicago. Grają we własnej hali, gdzie naprawdę są bardzo solidną drużyną, w tym sezonie obie drużyny mierzyły się ze sobą aż 3 razy, każde wygrało Chicago 95:72, 72:98 i 77:83, jak widać każde zwycięstwo odniesione dość zdecydowanie, dodatkowo nie ma jakiś większych nieobecności w drużynie Chicago, za to w Indianie pod znakiem zapytania stoi występ Clarendon 6.1 pkt na mecz i Achonwa 8.9 pkt na spotkanie, więc można powiedzieć, że zawodniczek, które mają jakiś wkład w drużynę.

 

[clyydee]

Washington Mystics - San Antonio Silver Stars Over 148.5 @ 1.92 Marathonbet 66:63 rzucić 6, 11 pkt w 10 min nie lada wyczyn
Nie skreślałbym tak gości, mimo, że wszystko wskazuje na to, że przegrają spotkanie, ja przeczuwam w tym meczu niespodziankę, ale jednak nie tego będzie dotyczył mój typ. Postanowiłem skupić się na overze, który według mnie zostanie pokryty. Obie drużyny ostatnio zdobywają dość dużo punktów, biorąc pod uwagę ostatnich 5 spotkań Washington średnio na spotkanie trafia 81.6 pkt, ale trzeba również wspomnieć, że mają najlepszą defensywę w lidze tracąc tylko 69.8 pkt na spotkanie. San Antonio za to, również biorąc pod uwagę ostatnie 5 spotkań, zdobywa średnio co mecz 72.8 pkt (byłoby więcej, jednak przez jedno spotkanie statystka spadła diametralnie), ale tracą również dużo, bo aż 79.4 pkt. Biorąc pod uwagę ostatnie spotkania obu drużyn, fakt, że San Antonio ostatnio poległy przed własną publicznością z Washingtonem, choć poległy to mało powiedziane, zostały zmiecione przez swoje przeciwniczki 53:88 i na pewno bardzo chcą rewanżu, dodatkowo San Antonio rozgrywało wczoraj spotkanie, zawodniczki były oszczędzane, jednak granie b2b zawsze przynosi większe zmęczenie, myślę, że over jest bardzo prawdopodobny. Co do absencji wątpliwy jest występ Kary Lawson 8.2 pkt na mecz w drużynie Washingtonu (we wspomnianym wcześniej spotkaniu, które odbyło się 4 dni temu, ta zawodniczka zdobyła 8 pkt, miała 5 asyst, 4 zbiórki i 2 straty), za to w San Antonio zabraknie Montgomery.

 

[szymon1989]

Connecticut Sun vs New York Liberty -4 1,97 78:90
To co zagrało Sun z Tulsą wystarczyło, ale na Liberty to już nie wystarczy. Bardzo nierówna gra(słabiutka 1 połowa i początek 2), defensywą w 2 połowie udało się ten mecz wygrać. Dodatkowo w tym meczu kontuzji nabawiła się Thomas, chociaż nie potrafię dotrzeć do informacji czy zagra w tym spotkaniu. Liberty w tym sezonie genialnie. Graj znakomicie i ta linia wydaje mi się za niska, jak jeszcze potwierdzą info o Thomas to pewnie zrobi się koło 5-6 spread. Warto wg. mnie pograć.

 

[szymon1989]

Seattle Storm vs Chicago Sky 1,45 Uni 84:94
Chicago w ofensywie to czołówka ligi i biorąc pod uwagę fatalny sezon Seattle to tutaj powinny łatwo sobie poradzić. EDD ma grać a to wielkie wzmocnienie. Walka na wschodzie jest, jest szansa odskoczyć Sun na dwa spotkania i dziewczyny z Chicago powinny tą szansę wykorzystać. Biorąc pod uwagę, że to wyjazd a Seattle u siebie walczy to wolę czysty win aniżeli hc.

 

[szymon1989]

New York Liberty -15,5 vs Tulsa Shock 3,65 76:81 Ameryka lubi takie przełamania...
NY b2b i to jedyne zmartwienie. Wydaje mi się, że warto zaatakować taką linią. Tulsa pokazała w 2 połowie z Sun, jak fatalnie potrafi grać przeciwko solidniejszej obronie a NY to najlepsza obrona w lidze. Dlaczego podwyższam hc ? Bo wydaje mi się, że to będzie albo close mecz(mało prawdopodobne ale jednak przy L10 i b2b NYL to wydaje się dobry moment) albo blowout co wydaje mi się bardziej prawdopodobne. NY u siebie jest nieziemskie. A obecnie jak wiemy Tulsa boryka się z ogromnymi problemami i jeżeli tylko NY odjedzie prawdopodobnie mogą odpuścić i skończy się wtedy blowoutem a jednak 16 punktów to nie jest rzecz awykonalna tym bardziej, że NY jak się napędzi to zdobywa punkty bardzo łatwo i szybko a Tulsa ostatnio ma też kłopot ze stratami co w takim meczu może się skończyć tragicznie.

 

[szymon1989]

Atlanta Dream vs Connecticut Sun 1,79 90:77 od połowy 3 kwarty Sun nie istniało na parkiecie

Jakby tak dali 1,90 to by poszło grubiej. Ale to jest też ok.
Atlanta ostatnio bardzo fajnie sobie pogrywa. Minimalna porażka z PHO, wygrana z Tulsą i kolejne bardzo minimalna porażka z Lynx. W między czasie wysokie porażki away z MIN i IND ale away one grają zupełnie inną koszykówkę.
Obejrzałem ostatnie dwa spotkania Sun i powiem tak, bardzo przeciętnie to wygląda. O meczu z Tulsą pisałem, z NY Liberty także to wyglądało średnio. Bo gdy tylko na chwilę Liberty przyspieszało to gospodynie nie istniały i raczej spokojnie NY wygrało to spotkanie.
W meczach wyjazdowych będzie im dużo trudniej i ta linia wydaje się ok do zagrania.
Los Angeles Sparks vs Chicago Sky +3,5 1,91 76:64 32% FG%...i nie była to zasługa dobrej defensywy.

Takie hc biorę z pocałowaniem ręki. Sparks mają ogromne problemy grając jako fav. Do tego ta ostatnia porażka w domu z najgorszą ekipą w lidze też na pewno nie pomogła. Sky walczy o PO i póki co trzeba przyznać jest dobrze, ale takie spotkania są bardzo ważne.
Chicago dysponuje znakomitą ofensywą, trzeba też przyznać, że ostatni terminarz nie był łatwy bo na wyjazdach spotykali się Seattle(W), NY, Phoenix i Lynx (L). Teraz spotykają się z zespołem z dołu tabeli(który trzeba przyznać przed porażką ze Storm grał bardzo solidnie). Ale jak popatrzymy na linie w tamtych spotkaniach to Sky było +5 z Lynx, +4 z Phoenix i +7 z NY to dziwi mnie ta linia w tym spotkaniu. Tym bardziej, że Sky pokryło +4 z Phoenix.

 

[szymon1989]

Jako, że Atlanta już zaczęła to wrzucam w nowy post.
Seattle Storm vs San Antonio Silver Stars over 150,5 1,86 Unibet 135
Specjalnie dodałem buka, bo inne linie trzymają wyżej a ta wydaje się znakomita do pogrania. Zazwyczaj w tych meczach na dole tabeli mało skupia się na obronie, bo i po co ? W ostatnim spotkaniu tych ekip padło 169 punków i nie spodziewam się by nastąpiła spora zmiana.
Seattle ostatnio fatalnie broni a Stars też w tym elemencie szału nie robi. Obie są kolejno 4 i 5 drużyną od końca pod względem opp. average points. Nie jest to najlepsza statystyka ale też ciężko o bardzo dokładne jeżeli chodzi o WNBA. Jednak z samego przebiegu ostatnich spotkań Seattle można wywnioskować że nie będą one wybitnie zwalniać tempa a Stars raczej dostosują się do tempa spotkania. Byleby skuteczność nie była fatalna.
WNBA 2015 3:3

 

[szymon1989]

Tulsa Shock +3,5 vs Phoenix Mercury 1,92 Uni (pewnie można znaleźć +4 ale obecnie nie trzymam kasy w kilku bukach więc daje gdzie gram) 74:59
Tulsa zagrała naprawdę solidny mecz z NYL i trzeba im oddać, że wygrały w pełni zasłużenie na bardzo trudnym terenie. Phoenix wyglądał bardzo źle w ostatnim meczu z Indianą i biorąc pod uwagę, że po tym meczu wracają na swoje śmieci na mecz ze Sparks. Druga sprawa to fakt, że Phoenix nie musi się zaginać w każdym spotkaniu bo raczej mają komfortowe 2 miejsce w konferencji bo ciężko mi sobie wyobrazić udaną pogoń za bardzo dobrze spisującą się Minnesotą.
Tulsa grała jak z nut na początku sezonu i po tak druzgocącej serii L10 powinny się podnieść tym bardziej, że Sparks są coraz bliżej 3 miejsca. Tak jak pisałem gra wyglądała bardzo solidnie i raczej tendencja formy powinna być rosnąca.
Linia wydaje się bardzo wysoka w moim odczuciu. Jak przeglądałem to spotkanie to uznałem że kursy powinny być porównywalne ewentualnie z minimalnym wskazaniem na gości. W tym sezonie obie ekipy spotkały się dwa razy, Tulsa away pokryła hc na poziomie ok 8 punktów a u siebie przegrały wysoko po tym jak zagrały fatalnie 4 kwartę i tak naprawdę to zaważyło na porażce 66:78(19-5 run w 4 kwarcie).
W drugim meczu wiele zależy od tego co przede wszystkim z Larkin. Póki co nie ruszałbym tego spotkania, ale jak pójdzie info, że Larkin zagra(bo Johnson raczej zagra jak jest probable) to warto atakować moim zdaniem +5,5. Aczkolwiek póki co zostawiam ten mecz.
WNBA 2015 4:3

 

[rambo131]

Tulsa Shock - Phoenix Mercury(-3,5) 2 -> 1,96 -> Marathonbet


Zupełnie nie zgadzam się z kolegą wyżej co do spotkania pomiędzy ekipą Tulsy a ekipą Phoenix. Dla mnie zdecydowanym faworytem tego spotkania jest ekipa gości i ten handicap powinny pokryć lekko. Nie oglądałem ostatnich meczy obu zespołów więc o tych spotkaniach nie będę się wypowiadał. Argument że Phoenix ma 2 miejsce w konferencji i że już nie musi wygrywać bo ciężko jest dogonić Lynx jest słabym argumentem, żeby nie powiedzieć wymuszonym. Owszem Tulsa grała na początku sezonu bardzo dobrze, bo ich podstawowy starter na pozycji PG Skylar Diggins nie doznał kontuzji, a teraz od dłuższego czasu jest wykluczona z gry i prawdopodobnie nie wróci już w tym sezonie z powodu kontuzji kolana. Zastępuje ją charyzmatyczna Riquna Williams, która skutecznością nie grzeszy. Nawet jak zdobywa sporo pkt, to jest to przy sporej ilości rzutów. Phoenix Mercury to też poniekąd zbudowana przed tym sezonem drużyna. Co prawda trzon ekipy został zachowany Bonner - Dupree - Griner, ale odeszła największa gwiazda i jedna z najlepszych koszykarek WNBA Diana Taurasi, a taką lukę bardzo ciężko wypełnić. Przez spory okres czasu wykluczona z gry była również Griner. Phoenix mimo problemów z początku sezonu prezentuje się coraz lepiej. Dzisiaj w ekipie gospodarzy nie zagra również Planette Pierson - podstawowy gracz na pozycję nr 3/4. Tulsa bez Skylar jest słaba, i to nie był przypadek że zanotowały serię L10, przypadkiem można nazwać pewne zwycięstwo z NYL. Sims wykonywała 16 rzutów wolnych w tym meczu, nie sadzę żeby sobie wchodziła w pomalowane jak w masło przy Griner. Nie ma takiej opcji. Phoenix jeśli przegrywa, to z rywalami z górnej półki: Lynx, Chicago on road, Sparks czy Liberty. Pod koszem Tulsa wygląda na prawdę źle, a biorąc pod uwagę obronę Griner w trumnie czy Dupree w ataku Tulsa będzie miała dziś problem. . Wpadek praktycznie nie notują. Ja dzisiaj z pełnym przekonaniem idę w stronę Mercury. Pozdrawiam Rambo

 

[fidelio]

Tulsa Shock - Phoenix Mercury(-3,5) 2 -> 1,96 -> Marathonbet


Zupełnie nie zgadzam się z kolegą wyżej co do spotkania pomiędzy ekipą Tulsy a ekipą Phoenix. Dla mnie zdecydowanym faworytem tego spotkania jest ekipa gości i ten handicap powinny pokryć lekko. Nie oglądałem ostatnich meczy obu zespołów więc o tych spotkaniach nie będę się wypowiadał. Argument że Phoenix ma 2 miejsce w konferencji i że już nie musi wygrywać bo ciężko jest dogonić Lynx jest słabym argumentem, żeby nie powiedzieć wymuszonym. Owszem Tulsa grała na początku sezonu bardzo dobrze, bo ich podstawowy starter na pozycji PG Skylar Diggins nie doznał kontuzji, a teraz od dłuższego czasu jest wykluczona z gry i prawdopodobnie nie wróci już w tym sezonie z powodu kontuzji kolana. Zastępuje ją charyzmatyczna Riquna Williams, która skutecznością nie grzeszy. Nawet jak zdobywa sporo pkt, to jest to przy sporej ilości rzutów. Phoenix Mercury to też poniekąd zbudowana przed tym sezonem drużyna. Co prawda trzon ekipy został zachowany Bonner - Dupree - Griner, ale odeszła największa gwiazda i jedna z najlepszych koszykarek WNBA Diana Taurasi, a taką lukę bardzo ciężko wypełnić. Przez spory okres czasu wykluczona z gry była również Griner. Phoenix mimo problemów z początku sezonu prezentuje się coraz lepiej. Dzisiaj w ekipie gospodarzy nie zagra również Planette Pierson - podstawowy gracz na pozycję nr 3/4. Tulsa bez Skylar jest słaba, i to nie był przypadek że zanotowały serię L10, przypadkiem można nazwać pewne zwycięstwo z NYL. Sims wykonywała 16 rzutów wolnych w tym meczu, nie sadzę żeby sobie wchodziła w pomalowane jak w masło przy Griner. Nie ma takiej opcji. Phoenix jeśli przegrywa, to z rywalami z górnej półki: Lynx, Chicago on road, Sparks czy Liberty. Pod koszem Tulsa wygląda na prawdę źle, a biorąc pod uwagę obronę Griner w trumnie czy Dupree w ataku Tulsa będzie miała dziś problem. . Wpadek praktycznie nie notują. Ja dzisiaj z pełnym przekonaniem idę w stronę Mercury. Pozdrawiam Rambo

Coś tu nie gra w tej analizie, skoro taka przewaga Phoenix to skąd w meczu u siebie 5 sierpnia wygrana dopiero po dogrywce 3 punktami? Na wyjeździe ma być łatwiej? Nie widzę podstaw.

 

[szymon1989]

San Antonio Silver Stars vs New York Liberty -4 1787 pinnacle 45:73
Wg. mnie warto. NYL nie zwykł przegrywać dwoch spotkać z rzędu to raz a dwa mają jeszcze o co dziewczyny walczyć w RS. SIlver Stars gra bardzo kiepsko. A to ostatnie spotkanie z Seattle było bardzo słabe w ich wykonaniu. Fakt, że home radzą sobie lepiej, mimo to formy nie oszukasz. Słaba gra w starciu z NYL powinna się zemścić tym bardziej, że nie przypuszczam by NYL odpuściło w jakikolwiek sposób ten mecz. Tulsa poza tym jak widać wraca powoli na własne tory i ta porażka wygląda inaczej w obliczu kolejnego ważnego zwycięstwa Tulsy w wczorajszą noc.
Wydaje mi się, że ta linia jeszcze do wieczora może pójść w górę.
WNBA 2015 5:3

 

[szymon1989]

Tulsa Shock vs Connecticut Sun under 155,5 1,917 pinnacle 84:76 było jak miało być 142 w reg time, ale na OT nic nie poradzę...A szkoda bo w ostatnich sekundach był w miarę open layup ale nie trafiła.
Tulsa była opisywana kilka razy ostatnio. Zaczęły dziewczyny grać lepiej, przede wszystkim w defensywie. A to może być problem dla Sun bo te w ofensywie poza własnym parkietem nie są tak groźne.
Co istotne te mecze mają już spore znaczenie w walce o PO a to oznacza więcej walki i maksymalną intensywność w defensywie a to co zauważyłem w tej lidze to przy ostrzejszej defensywie tutaj każdy zespół ma kłopoty, ciężko znaleźć takich dominatorów jakich mamy w męskim odpowiedniku.
W poprzednim meczu na parkiecie Sun padł wynik 80:74, jednak dzisiaj spodziewam się jeszcze więcej twardej gry co przełoży się na underowy wynik.
Seattle Storm vs Indiana Fever -5 1,892 pinnacle 63:75
Po prostu nie wyobrażam sobie backowania Seattle na tej linii przeciwko tak grającym zawodniczkom z Indiany. 12 wygranych w 15 ostatnich spotkaniach, w tym bilans 7-1 po ASG. Fakt, grają za dwa dni mecz z NYL ale to właśnie ten mecz jest ważniejszy, bo jeżeli chcą walczyć o jak najwyższy spot w PO to takie wygrane po prostu trzeba odnosić, bo są one po prostu łatwiejsze.
Seattle gra lepiej, ale nie powiedziałbym by była to koszykówka na miarę PO, o które na słabiutkim zachodzie mogą się jeszcze bić. Oglądałem urywki meczu Seattle z SA i to było bardzo przeciętne widowisko. Jeżeli tylko Indiana potraktuje ten mecz na 100%, a powinny, to raczej hc powinien zostać pokryty spokojnie.
WNBA 2015 6:4

 

[szymon1989]

Washington Mystics -2,5 vs Chicago Sky 1,925 pinnacle 66:68 a nie mówiłem
Śmierdzi mi coś, ale nie do końca wiem co. Bo tak pięknie wszystko wskazuje na gospodynie, do tego taka fajna linia. No właśnie znam to uczucie i do tego dzień pański niedziela. Jednak nie mogę tego nie pograć w tą stronę. Mystics grają ostatnim czasie bardzo dobrze. Szczególnie pokonanie b2b Minnesoty mogło zrobić wrażenie, tym bardziej że zrobiły to w dobrym stylu. Teraz b2b seria ze Sky. Linia wystawiona jest wg., mnie o te dwa oczka za nisko. Sky u siebie dostało -5,5, więc Mystics na -2,5 wygląda bardzo dobrze, bo obie ekipy prezentują podobny poziom. W ostatnich spotkaniach Sky również mają kłopoty grając @ jako dog. W ostatnich 4 meczach, 3 porażki i 1-3 ATS. Nawet LA miało ostatnio u siebie linie -3,5 vs Sky i pokryło ją bez problemu więc to -2,5 traktuje jak dobrą inwestycje ale ze stawką w niedzielę bym nie szalał bo mam dziwne odczucia odnośnie tego spotkania.
Phoenix Mercury vs Minnesota Lynx -1 1,98 pinnacle 79:67
Przepraszam dzisiaj bez weny. Phoenix złapał sporą zadyszkę. W ostatnich 5 spotkaniach wygrali tylko jedno u siebie z Seattle. Co gorsza porażki były bardzo wyraźne. A Minnesota gra chyba najlepszą koszykówkę w lidze i co ważne mają obecnie chyba najgorszy terminarz więc muszą wykorzystywać każdą nadarzającą się okazję by wygrywać bo kolejno mają NY@, PHX, IND, NY, SEA o tyle dobrze, że prócz najbliższych dwóch spotkań resztę grają u siebie.
Nie tak dawno przegrały w Phoenix na linii -2. Teraz biorąc pod uwagę, że Phoenix zaliczyło regres formy warto tutaj pokusić się na niższej linii.
WNBA 2015 6:6

 

[szymon1989]

Atlanta Dream vs Connecticut Sun under 142,5 live 1,88 unibet 128 izzzzi chwilę w 3 kwarcie postraszyły ale nie było opcji takiego tempa utrzymać.
Trwa pierwsza kwarta. Wg. mnie warto. Zapomniałem że grają tak wcześnie. Mecz w godzinach przedopołudniowych to zawsze dobry powód do undera. Totalnie się gra nie klei a linia mimo 21pkt na minutę do końca pierwszej kwarty wciąż stoi wysoko.
WNBA 2015 7:6

 

[masaskilli]

VS

Atlanta Dream - Chicago Sky
Obie ekipy prezentują wyrównany poziom, co widać po ich poprzednich bezpośrednich potyczkach. Faworytem bukmacherów są zawodniczki z Chicago, i z tym trzeba się zgodzić, ja jednak uważam, że Atlanta jest w stanie powalczyć o zwycięstwo, tym bardziej u siebie. Poza tym są w niezłej dyspozycji, co pokazali dzisiejszej nocy, dlatego skłaniam się ku handi na korzyść gospodyń. Jedynym problemem może być zmęczenie, gdyż Atlanta gra 2 mecz w ciągu 2 dni, koszykarki z Chicago są wypoczęte, jednak nie wydaje mi się, żeby na takim poziomie 2 mecze miały kolosalne znaczenie.

VS

Connecticut Sun - New York Liberty
Tutaj sprawa wygląda trochę inaczej. Słoneczka w poprzednim meczu co prawda powalczyły z zawodniczkami z Phoenix i niemal sprawiły małą niespodziankę swoim fanom. Dziś jednak nie widzę innej możliwości niż zwycięstwo koszykarek z Nowego Jorku, lidera konferencji Wschodniej.
Dlatego na noc polecam dubelek
Atlanta Dream (+6,5) + New York Liberty
@2,15 na spokojnie​