>>>BETFAN - TRIUMF BONUSA NAD BOOSTEM <<<<
>>> BETCLIC - ZAKŁAD BEZ RYZYKA DO 50 ZŁ + GRA BEZ PODATKU!<<<
>>> FUKSIARZ - ZERO RYZYKA 100% DO 50 ZŁ. ZWROT W GOTÓWCE!<<<

Wybory prezydenckie - Francja 2017.

O 6

olekre

Użytkownik
Siemka,
Ktoś się tym tematem interesuje?
Le Pen ma realne szanse?
Ogólnie ostatnie lata dały w kość Francji i głos na kogoś radykalnego/narodowego byłby czymś dobrym.
W sondażach w pierwszej turze 50/50.
Kurs 3.75 kusi.
Co myślicie?
Kursy na dzień 22-03-2017
 
dawid1892 2,1K

dawid1892

Użytkownik
Zależy co się do czasu wyborów wydarzy. Jeśli we Francji będzie jakiś większy zamach do czasu wyborów, Le Pen ma spore szanse. Ale ja bym nie grał takich kursów, jak kursy byłyby wyższe to można grać i liczyć że coś się stanie, a na tą chwilę kurs 3,75 dla mnie jest za niski że grać tego typu zakład.
 
Z 26

zawada1x

Użytkownik
Ja uważam, że do gry jest 3.75
Może wystąpić ten sam efekt, który wystąpił w US i w Polsce.
Co mam na myśli? Istnieje grupa osób, która nie przyznaje się, że ma zamiar zagłosować na partię/kandydata populistycznego/radykalnego. Nie przyznają się do tego znajomym by nie narazić się na ostracyzm. Nie przyznają się również ankieterowi w sondażu telefonicznym i odhaczani są jako niezdecydowani. Efekt ten opisywał jakiś socjolog po wyborach w USA. Dzisiejszy zamach w Londynie in plus Le Pen. Struktury, zaangażowanie w regionach + Le Pen.
Nie mówię, że wygra Le Pen ale dla mnie 3.75 jest value. Trzeba wyciągnąć wnioski z wygranej Trumpa.
 
O 6

olekre

Użytkownik
Ja uważam, że do gry jest 3.75
Może wystąpić ten sam efekt, który wystąpił w US i w Polsce.
Co mam na myśli? Istnieje grupa osób, która nie przyznaje się, że ma zamiar zagłosować na partię/kandydata populistycznego/radykalnego. Nie przyznają się do tego znajomym by nie narazić się na ostracyzm. Nie przyznają się również ankieterowi w sondażu telefonicznym i odhaczani są jako niezdecydowani. Efekt ten opisywał jakiś socjolog po wyborach w USA. Dzisiejszy zamach w Londynie in plus Le Pen. Struktury, zaangażowanie w regionach + Le Pen.
Nie mówię, że wygra Le Pen ale dla mnie 3.75 jest value. Trzeba wyciągnąć wnioski z wygranej Trumpa.
Na tym właśnie opieram ten typ. Na globalnym kierunku w którym ludzie zaczynają myśleć.
Coraz więcej idzie w stronę narodowościową, prawicową. Trump to tylko początek. Dania, Niemcy, Francja, Australia, to kraje w których coraz mniejsze pomarcie ma &quot;lewactwo&quot;.
 
marqs3lby 10K

marqs3lby

Użytkownik
Na tym właśnie opieram ten typ. Na globalnym kierunku w którym ludzie zaczynają myśleć.
Coraz więcej idzie w stronę narodowościową, prawicową. Trump to tylko początek. Dania, Niemcy, Francja, Australia, to kraje w których coraz mniejsze pomarcie ma &quot;lewactwo&quot;.
Może i idzie, ale póki co wygrał tylko wspomniany Trump, a raczej jego charyzma. W Holandii też Wilders miał coraz większe poparcie, a koniec końców nie wygrał. Nie ma drugiej takiej osoby jak Trump.
 
sumada90 18K

sumada90

Forum VIP
Jutro wybory we Francji, a tu cisza.
Kandytatów poważnych jest piątka:
Marine le Pen - chyba każdy kojarzy. Wyraźnie atakuje UE. Jej partia ma poparcie około 25-30%.
Emmanuel Macron - przedstawiany jako bezpartyjny i w ogóle nie wiadomo skąd kandydat. Tak naprawdę to marionetka Hollanda, który ma 10% poparcia i nie chciał się ośmieszać. Wystawił Macrona, który jest ciągnięty przez liberalne media. Nadzieja socjalistów ale człowiek bezbarwny. Wszystkim chce zrobić dobrze, bez żadnych konkretnych poglądów.
Francois Fillon - kolega Sarkozy&#39;ego, wspiera marsze życia. Katolik nie kryjący się z tym dlatego wszystkie armaty były skierowane na niego. Wyciągano aferę za aferą na niego ale nic nie nadaje się, by z tego zrobić jakieś zarzuty karne. Taktyka mediów w stylu Trumpa w USA.
Jean-Luc Melenchon - komunista. W debacie agresywny, atakujący Le Pen. Dość wyrazisty.
Benoit Hamon - socjalista. Sukcesu nie osiągnie, bo elita postawiła na Macrona. Może być jednak języczkiem uwagi, bo jest w stanie odebrać kilka-kilkanaście procent Macronowi i komuniście.
Sondaż z piątku:

Jak widać stawka wyrównana. Teraz moje przemyślenia:
Partia Marine Le Pen ma poparcie ok 25-30%. Jej elektorat jest podobny do elektoratu PiSu - zdyscyplinowany i w znakomitej większości pójdzie głosować. Ma największe szanse, by wygrać w niedzielę ale znikome, żeby wygrać w II turze.
Macron jest pompowany jak Komorowski czy Hillary Clinton. Próba utrzymania status quo jest bardzo wyraźna. W debatach blado wypadł, całkowicie nijaki. Wyborcy Macrona i Hamona to ta sama grupa i głosy się podzielą. Przy krzykliwym komuniście może stracić sporo głosów ludzi bardziej radykalnych. Do tego myślę, że jego wyniki w sondażach są pompowane i w niedziele wieczorem bańka może pęknąć (vide Komorowski, Clinton).
Fillon na początku był faworytem. Bombardowanie medialne zepchnęło go na dalszy plan ale teraz znowu odzyskuje. Bardzo spokojny i stanowczy w debatach, z jasną wizją prezydentury. To może dać mu głosy niezdecydowanych, szczególnie w kontekście ciągłego zagrożenia terrorystycznego.
Pojedynek w II turze Le Pen - Fillon to klęska totalna dla elit francuskich, bo nie będą mieli na kogo głosować. Myślę, że jednak jest to dość prawdopodobne.

Awans do II tury: Le Pen/Fillon 5,25 Unibet ⛔
Wygra I turę: Le Pen 1,65 Expekt ⛔
 
Otrzymane punkty reputacji: +20
tsigalko 356

tsigalko

Użytkownik
Wrzucam jedno zdjęcie, które powie jak należy stawiać w II turze.
CNN-y i TVN-y mogą sobie pokazywać te swoje sondaże, a zobaczycie jak będzie. Lewaki straszą III wojną światową. Niby Putin i Le Pen wjadą jednym czołgiem, aby nas pozabijać.
Le Pen kurs 3,60 - promocja
 
Do góry Bottom