Wybory samorządowe 2018

Tak gwoli ścisłości to jest właśnie taki kurs jak myślałeś, odlicz sobie podatek i z 1.90 zrobi ci się 1.67. Takie kursy to można grać na 3 gole Barcy a nie na typy wyborcze na miesiąc przed wyborami i to w Wawie. Sorry ale wszystkie blokowiska stolicy nie zapewnią mu stołka.

Pojedyncze sondaże to na razie można sobie na razie odpuścić, zwłaszcza z TVP, przecież tam nawet podali sondaż od Wieśka z Grażynką zrobiony na imieninach, gdyby z niego wyszło ze Jaki wygrywa w pierwszej turze. A już kompletną paranoją byłoby cokolwiek przewidywać na sondażu 2 tury gdzie wynik 40-38 czyli z tego wynika że kluczowe 22% odpowiedziało że nie ma jeszcze zdania, a jak nie ma zdania to na pewno nie jest to elektorat Jakiego, bo on jest bardzo zdyscyplinowany i karny i miał zdanie już w momencie ogłoszenia jego kandydatury. Jeśli ktoś tu się zastanawia to elektorat lewicowy i lewicowo-liberalny, a jak wiemy lewica ogólnie rozumiana ma paru kandydatów w pierwszej turze i głosy się rozłożą myślę, to będzie większość tych niezdecydowanych 22% z sondażu. Gdyby w I turze ich nie było, albo był jeden wspólny (np Śpiewak) i byłoby 4 kandydatów (z Jakubiakiem) to Trzaskowski miałby wygraną w pierwszej turze. Podsumowując: Jaki już wygrał, na polu politycznym, nie musi wygrać, wystarczy że przegra po walce. Po drugie te sondaze które ma teraz około 40% to raczej pik (cytując prezesa Kurskiego). Wyborcy Śpiewaka, Rozenka, Stefanika (PSL), Ikonowicza czy kandydatki ruchów miejskich nie zagłosują na Jakiego, tylko na Trzaskowskiego.

Na koniec takie małe przypomnienie. Wszyscy wytykają Trzaskowskiemu podobieństwa jego kampanii do beznadziejnej kampanii Komorowskiego. I to w dużej części jest prawda, geniuszy tam w sztabie nie ma. Tylko zapomina wielu że Bronek w Warszawie pojechał Dudę 60-40 (II tura), a w całym kraju przegrał. Jak już szukacie i kładziecie prawdziwe pieniądze na takie typy to sobie sprawdzcie wszystkie dane.

 

Wybory coraz bliżej, machiny w mediach ruszyły.
Także buki rzucają nowe miasta do typowania. Wszystkiego dokładnie nie przeglądałem ale w oczy wpadł mi pojedynek w Radomiu, który postanowiłem krótko opisać.
Miasto Radom to od lat bastion PISu, który od czterech lat kierowany jest przez przez człowieka wybranego wtedy z ramienia PO. Nie ma wątpliwości, że walka także tym razem rozegra się pomiędzy urzędującym dziś prezydentem Radosławem Witkowskim, a sekretarzem stanu w Ministerstwie Obrony Narodowej Wojciechem Skurkiewiczem.
Sukces Witkowskiego sprzed czterech to zasługa rywala jakiego posiadał. Był to kandydat PISu, Andrzej Kosztowniak, który starał się o drugą kadencję. Nieudana budowa lotniska cywilnego w Radomiu w znacznym stopniu spowodowała niechęć do niego. Czy czterolecie Witkowskiego można zaliczyć do udanych? Moim zdaniem nie, bo w mieście więcej było gadania niż rzetelnej pracy. Brak współpracy z rządem powodował opóźnienia w budowie tras komunikacyjnych łączących Radom ze stolicą. Do tego sprzeczka sprzed roku z Macierewiczem o znane w całej Europie wojskowe pokazy lotnicze dobrze nie wpłynęła na jego reputację. W międzyczasie wyszła afera dotycząca zasiadania prezydenta w radzie nadzorczej Świętokrzyskiego Rynku Hurtowego. Tu więcej na ten temat. Obecny prezydent jakiś czas temu zrezygnował z kandydowania ponownie z ramienia PO i utworzył własną listę Koalicji na Rzecz Zmian Radosława WItkowskiego. Powód jest tylko jeden, nikt ponownie by go nie wybrał jeśli kandydowałby z ramienia PO, tym bardziej, że w kraju PIS poszedł przez ostatnie lata mocno do góry.
PIS wystawia grubą rybę by odzyskać swój bastion, bo od wielu lat tak znany polityk nie kandydował z tego miasta. Podczas kampanii Skurkiewicz stara się mocno wbić w głowę ludziom, że jeśli zostanie prezydentem to łatwiej będzie o pomoc od rządu. Radom na pewno nie zmienił się jeśli chodzi o przewagę opcji politycznej. Trzeba pamiętać, że w tej kadencji to PIS miał większość w Radzie przez co ciężko było cokolwiek przeforsować prezydentowi. Nawet z ostatnim budżetem był wielki problem się dogadać. Ludzie mają dość takiego popychania i moim zdaniem wrócą do tego co było tu przez lata. Kurs na kandydata PIS bardzo zachęcający na tą chwilę i pewnie nie długo taki będzie.

Nigdy się też nie zdarzało żeby TVP agitowało tak mocno w stronę kandydata PISu w Radomiu, bo raczej mieli to miasto za mało ważne. Tym razem jest inaczej ze względu na osobę jaka stara się o ten stołek. Konferencja prasowa Skurkiewicza pojawiła się w TVP Info, w wiadomościach reportaże nt. obecnego prezydenta i jego współpracowników, wyciąganie afer.

https://www.tvp.info/39178828/wojciech-skurkiewicz-gwarantem-rozwoju-radomia
https://www.tvp.info/39160591/tajni-wspolpracownicy-sb-jan-bury-gpc-na-tropie-ukladu-radomskiego

Skurkiewicz 2,25 STS

 

Wybory coraz bliżej, a tu taka cisza. Dziwi mnie to o tyle, że zawsze w wyborach samorządowych można było zarobić niezłą kasiorkę. Jesteśmy przecież z całej Polski i z pewnością możemy co nieco powiedzieć co się dzieje w naszym regionie, mieście którym pracujemy, studiujemy, mieszkamy.

Prócz typu, który pisałem już jaki czas temu TUTAJ i który podtrzymuje interesuje mnie pojedynek w stolicy województwa świętokrzyskiego. Jeszcze jakiś czas temu mówiono, że obecny prezydent weźmie urząd w pierwszej turze. Pozew w trybie wyborczym Bogdana Wenty i jego wygrana, a parę dni później sondaż w lokalnej gazecie gdzie paroma punktami ograł obecnego prezydenta odwróciły kursy. Nie jestem z tego miasta i wiem tyle co wyczytam z internetu. Może ktoś przybliżyć jak to się ma w rzeczywistości, bo czytając i oglądając wiadomości można wywnioskować, że media po raz kolejny zaginają fakty by dodać przeciwnikom PISu parę procent w sondażach. Prawda i tak wyjdzie w momencie ogłoszenia wyników.

 

@lolnik dzięki za post. Szczerze myślałem, że wschód naszego kraju więcej będzie stał za PISem, tym bardziej teraz gdy po rządzie widać tam jakieś efekty pracy. Z tego co sprawdziłem nawet w Białymstoku w ostatnich wyborach od parlamentu wygrał PIS. Truskolaski to Kandydat PO i Nowoczesnej.

Ja osobiście szukam dogów i zacząłem czytać o Bełchatowie. Mimo, że faworytem jest Pani Mariola Czechowska to gdzie nie wejdę to same złe wypowiedzi, że lata stracone dla miasta. Tylko czy ma kto ją zastąpić? Jest Gryczka, który podobno próbuje kolejny raz. Ktoś coś więcej może dopowiedzieć jak to jest w tym mieście. Czy ten Gryczka ma szansę i kto go popiera.

Popieram, można ich zaatakować na chacie. Wybory już blisko więc powinni wycisnąć coś więcej z siebie.

 

Zawsze pozostaje Totolotek w piątki bez podatku.

 

Kurs wcale nie zachęca do zagrania na Trzaskowskiego, bo pojedynek na tą chwilę 50/50. Wiele zależy od frekwencji i to dopiero w drugiej turze bo ta będzie nieunikniona. Nie zgodzę się ze stwierdzeniem, że stolica to bastion PO, bo podczas ostatnich wyborów parlamentarnych to PIS wygrał w Warszawie 29,89% nad PO 27.54%. Trzeba jednak oddać, że wtedy partia Rysia startowała pod jego nazwiskiem i osiągała zawrotne wyniki. Dziś Kasia Lubnauer przytuliła się do Schetyny i idą razem. Poniżej ilustracja przedstawiająca jak głosowały dzielnice Warszawy podczas wyborów w 2015.

​

TVP jedzie propagandą dzień w dzień ale od lat robi to samo TVN i jakoś teraz to ucichło.
Ja osobiście odpuszczam stolicę co najmniej do drugiej tury licząc, że tą pierwszą wygra Trzaskowski. Jeśli kurs na Jakiego podskoczy to wtedy pomyślę by na niego przyłożyć. Zastanawia mnie informacja jaką podał Falenta, prolog już napisał i może czeka na drugą turę z seks taśmą na której podobnież Rafał i Grześ.

 

@Maite Radar myślę, że w Białymstoku czarnego konia nie będzie i sprawa może zostać zamknięta już za trochę ponad tydzień. Jeśli dojdzie do drugiej tury (choć na to niewiele wskazuje) to ile musiałby mieć jego przeciwnik by widzieć w tym nadzieję? Handicap >30%. Sądzisz, że ktoś wystawi handicapy, a do tego aż taki?

 

W I turze podzielą się głosami Adamowicz i Wałęsa, ale w II już oni wszyscy będą przeciwko Płażyńskiemu. Dlatego on może wygrać nawet I turę, ale w drugiej to ma bardzo małe szanse.