pierzakrys
Użytkownik
tego się chyba nik nie spodziewal. Tomasz Jędrzejak nie żyje
http://polski-sport.pl/zaloba-w-polskim-speedwayu-nie-zyje-tomasz-jedrzejak/
http://polski-sport.pl/zaloba-w-polskim-speedwayu-nie-zyje-tomasz-jedrzejak/
Czy nie powinny byc zakazane starty w trzech zawodach na przestrzeni trzech dni? To chyba wplywa na bezpieczenstwo
Wydaje mi sie ze Matej Zagar napewno jechal w piatek i niedziele, a chyba tez gdzies mi mignal w sobote
A potem placz ze kontuzja, polamany w najwazniejszym momencie
Liczba startow powinna byc ograniczona do dwoch tygodniowo, a przerwa miedzy startami powinna wynosic minimym 48 godzin miedzy startami, tak to zawodnicy ryzykuja zdrowie i zycie wiec nalezaloby odgornie zakazac startow, przeciez to nie sa biedacy i na zdrowie by im tylko wyszlo
Nie wydaje mi się aby ten wypadek był spowodowany zmęczeniem, Matej za późno zamknąl gaz i zahaczył o tylnie koło. Wprowadzenie zakazów na przestrzeni dwóch dni to zły pomysł i na pewno nie wypalilby , wystarczy przełożenie meczu i często zawodnicy jadą dzień po dniu. To prawda że niektórzy trochę przesadzają , dla mnie fenomenem jest młody Lambert , wczoraj 2 mecze jednego dnia. Potrafi odjechać 4-5 imprez pod rzad . Przy tej intensywności latwo o kontuzje. Jest jeszcze młody pojeździ kilka sezonów i zrezygnuje z czegoś.Czy nie powinny byc zakazane starty w trzech zawodach na przestrzeni trzech dni? To chyba wplywa na bezpieczenstwo
Wydaje mi sie ze Matej Zagar napewno jechal w piatek i niedziele, a chyba tez gdzies mi mignal w sobote
A potem placz ze kontuzja, polamany w najwazniejszym momencie
Liczba startow powinna byc ograniczona do dwoch tygodniowo, a przerwa miedzy startami powinna wynosic minimym 48 godzin miedzy startami, tak to zawodnicy ryzykuja zdrowie i zycie wiec nalezaloby odgornie zakazac startow, przeciez to nie sa biedacy i na zdrowie by im tylko wyszlo
Przecież w tym sezonie w Extralidze wszedł wymóg, iż dany zawodnik może startować w swojej rodzimej lidze + 2 dowolnych zagranicznych ligach. Z tymi talentami to przesadzasz, bo jest coraz mniej osób chętnych na uprawianie tego sportu, załóżmy w porównaniu 15 lat wstecz. Jest to niezwykle drogi sport, tak więc nie ma co porównywać z innymi dyscyplinami, gdzie koszty są znikome. Tu musisz zainwestować w sprzęt i ciągle go remontować, a do tego utrzymać team. Start danego zawodnika tylko w jednej lidze to przy tych kosztach to absurd, bo w Anglii jeżdżą za grosze w porównaniu do polskiej ligi. W Szwecji potrafią zbudować za 50% budżetu w porównaniu do polskiej ligi, jak nie mniej, skład którego nie powstydziła się extraligowa drużyna. Z tym zmęczeniem to dramatyzujesz, wystarczy iż zawodnik przypadkowo wpadnie w jakąś nierówność na torze i nieco go podniesie i wówczas może dojść do kolizji. Cały czas nawiązujesz do wątku Zagara, a tutaj zmęczenie wg mnie miało najmniejszy wpływ.Powinien byc zakazany start w kilku klubach to jakies kuriozum i sztukowanie. Niespotykana rzecz w innym sporcie.
Blokuje to rozwoj talentow, ktorzy mogliby otrzymac szanse a tu nie bo 'przedsiebiorcy' zabieraja etat, powoduje niebezpieczne wypadki
A kasy maja tyle ze spokojnie wystarczy im jeden kontrakt, zreszta jak bedzie zakaz to miejsc bedzie wiecej to kontrakty dla najlepszych jeszcze wzrosna bo bedzie rywalizacja o najlepszych
Nie ma co liczyc na wlascicieli klubow, ktorzy powinni sie dogadac tylko powinien byc od gory zakaz startu w dwoch klubach.
Zreszta w interesie wlasciciela klubow jest to zeb yzawodnik byl wypoczety, prowadzil sie ebzpiecznie a nie robil gdzies chaltury na kocu swiata i potem zmeczony walil w bande albo kolo rywala
Dziwie sie ze wogole ktos pozwolil na taka patologie
Kazdy blad sie z czegos bierze, zmeczenie to czesta przyczyna wypadkow. Czesto zmeczeni siegaja po uzywki, alkohol, czesto sie to na siebie naklada i mamy tragedie
Wasza postawa przypomina mi tych co pisali przed mistrzostwami jak to dobrze ze polskim zawodnikom dano wolne przed mistrzstwami, sciagnieto rodzine, wzieli dzieci na rece, jak to wspaniale budowano atmosfere
A potem bylo co bylo
Czy ten narod niczego sie nie nauczy?
To co proponujesz spowodowałoby zabójstwo dla tej pięknej dyscypliny. Mówisz o blokowaniu miejsc talentom. Jakim? Młodzież już dawno przestała się garnąć do tego sportu i wierz mi, że każdy który po zdaniu licencji gwarantuje coś więcej niż przejechanie czterech kółek bez upadku znajdzie sobie miejsce w drużynie i to niekoniecznie z najniższej ligi. Zakaz jazdy w kilku klubach? Załóżmy, że najlepsi decydują się na Polskę bo tu najlepiej się płaci. Zespoły w Szwecji czy Dani (Wysp nie liczę bo tam najlepsi praktycznie przestali jeździć) nie mają co zaoferować swoim kibicom i sponsorom i kończą zabawę. Bez ligi nie ma szkolenia bo po co, nie ma nowych talentów, zawody międzynarodowe zaczną dogorywać. Ostanie się wspaniała i bogata liga polska, która w końcu też się zwinie bo żużel stanie się sportem marginalnym i kibic w końcu się znudzi tym samym odgrzewanym kotletem, tymi samymi nazwiskami.Powinien byc zakazany start w kilku klubach to jakies kuriozum i sztukowanie. Niespotykana rzecz w innym sporcie.
Blokuje to rozwoj talentow, ktorzy mogliby otrzymac szanse a tu nie bo 'przedsiebiorcy' zabieraja etat, powoduje niebezpieczne wypadki
A kasy maja tyle ze spokojnie wystarczy im jeden kontrakt, zreszta jak bedzie zakaz to miejsc bedzie wiecej to kontrakty dla najlepszych jeszcze wzrosna bo bedzie rywalizacja o najlepszych
Nie ma co liczyc na wlascicieli klubow, ktorzy powinni sie dogadac tylko powinien byc od gory zakaz startu w dwoch klubach.
Tak się składa, że w sport żużlowy wliczone jest ryzyko kontuzji, kalectwa, a nawet śmierci. Niestety dotyczy to wszystkich zawodników, tych "zmęczonych" i tych którzy odbębniają jedną imprezę na miesiąc. Doping, używki są w każdej dyscyplinie, u nas o tym głośno gdyż odbija się to na naszej najbardziej popularnej na świecie lidze. Ilu piłkarzy ginie na boisku z powodu problemów z krążeniem? Często słychać o zatrzymaniu akcji serca podczas meczu. Śmierć czy kalectwo "wywalczone" na torze żużlowym jest u nas zazwyczaj głośne gdyż stało się w Polsce, na oczach polskich kibiców, zarejestrowane przez kamery, puszczone w każdym serwisie informacyjnym. Dorabiana jest cała otoczka, ludzie żyją tragedią przez wiele tygodni.Jest roznica miedzy wypadkiem w siatce a na torze zuzlowym. Zmeczony siatkarz raczej nie polamie kregoslupa czy nog koledze tudziez rywalowi
Darcy to był mega talenciak, który cieszył się jazdą, wyprzedzaniem i potrafił wsadzić głowę tam gdzie wielu nie włożyłoby palca. Niestety zakończył karierę na naszych oczach i nie dlatego, że był zmęczony, pazerny czy pijany. Zabrakło mu szczęścia, może chłodnej głowy, a może ułamka sekundy aby wybrać inną ścieżkę.Zdaje sie Darcy Ward gdyby nie chore zasady i pogon za kazdym punktem nie mial wypadku? Tez chyba jechal dzien po dniu i mecz byl dawno rozstrzygniety ale przez chore zasady pazernosc nie odpuscil
W kwestii finansowej akurat od lat nie było tak dobrze na krajowym podwórku. To kolejny temat na napisanie kilku stron, a nie chcę uczestniczyć w dalszym rozmywaniu tematu PLŻ1PLŻ2.Generalnie sporo niedobrego dzieje sie w polskim zuzlu, zostaja 3 bardzo bogate kluby a reszta klepie biede albo max wychodzi na swoje. To droga donikąd
Popatrz na to z drugiej strony. Wróciły kluby, które upadły. I tak jak jeszcze niedawno nikt z 1. ligi nie chciał iść do Ekstraligi, tak teraz mamy kilku kandydatów. Liczę, że za kilka lat doczekamy się znów przynajmniej 10-drużynowej ligi, bo to co mamy teraz jest zbyt elitarne. A kluby gdzie można by było przyciągnąć tłumy na stadion kiszą się w tej 1. lidze. Start, ROW, Motor, Orzeł, Wybrzeże - każdy z tych klubów chciałby awansować i gdyby była tam Ekstraliga, stadiony byłyby pełne. Finansowo daliby radę. Ale uczepili się tej 8-drużynowej ligi... Dobrze, może poziom by trochę spadł, ale to lepiej. Wolałbym to, więcej zawodników, niż ciągle oglądać to samo, w kółko te same nazwiska. Marzy mi się 12 drużyn w Ekstralidze, choć przy ciągle rosnących wymaganiach co do licencji maksimum to chyba 10. Ale i to by mnie zadowoliło. Interesuję się żużlem od 2001 roku i na przestrzeni lat znudziły mi się już te Torunie, Wrocławie, Leszna. W koło macieju te same kilka ośrodków.Generalnie sporo niedobrego dzieje sie w polskim zuzlu, zostaja 3 bardzo bogate kluby a reszta klepie biede albo max wychodzi na swoje.
Czy Tobie sufit na głowę spadł? Masz pojęcie o żużlu?I kolejna kontuzja Patryk Dudek lamie reke na jakims wygwizdowie tuz przed barazami
Ogolnie jest sporo kontuzji przed kluczowymi meczami w sezonie i jedna taka kontuzja odniesiona przed najwazniejszymi meczami sezonu potrafi polozyc sezon calej druzynie
Kto mi powie jakim cudem prezesi zgadzaja sie na udzial zawodnikow w innych ligach?
Wystarczy mu kasy w Zielonej Gorze nie musi dorabiac jak jakis lekarz czy nauczyciel na korepetycjach
Dziwie sie ze prezesi sie nie zmowili i nie oferuja kontraktow na wylacznosc, widocznie za duzo jest w tym sporcie kasy od sponsorow panstwowych spolek skarbu panstwa czy samorzadow zeby msieli znac sie na robocie i pilnowac interesu druzyny wiec umieszcza sie na stanowiskach prezesow 'swoich'
Czas skonczyc z patologia w polskim zuzlu, ktos widzial zeby pilkarze Premiership jezdzili dorabiac w srodku tygodnia do Szwecji?
Poważnie tak jest? Nie oglądam tego sportu ale czy przypadkiem tak nie jest że jak jedzie Ferrari czy inny McLaren to na prostej odstawiają o kilka metrów swoich biedniejszych kolegów? To samo jest w żużlu. 500ccm ma każdy i tylko od zawodnika zależy do kogo pośle silnik aby mu zrobić tuning.Ewentualnie standaryzacja motocykli na cala lige i juz mamy problem rozwiazany - teraz jest tak ze jak w Formule 1 zawodnicy sa 'dobrzy' bo maja dobry motor
Do tego PKSem żeby ograniczyć koszty? Jeździć wesołym autobusem po całej Polsce/Europie zgarniajac na niedzielny mecz 7miu zawodników z drużyny. Super sprawa ????Transport? Mozna jezdzic cala druzyna
Ty chyba na prawdę nie wiesz jak funkcjonuje ten sport...Motocykle, silniki, swerismeni, wystarczy nalozyc na klub obowiazek ich dostarczania i mozna sciac nawet kontrakty.
I dlatego chyba oni są presesami a nie z całym szacunkiem TyDziwie sie tylko ze prezesi juz dawno nie wymogli wylacznosci bo bardzo czesto jest tak ze play offy to zupelnie inna historia niz caly sezon przez liczne kontuzje