1/2 finału - Real Madryt - FC Barcelona 27 kwietnia [środa]

[olo]

Prawdziwy geniusz . Obecnie najlepszy pilkarz na swiecie !! To co zrobil Messi to poezja . Barca byla poprostu lepsza i nic tego nie zmieni ... ale ta CZERWONA KARTA ?! to zuplena przesada i potem nie podykowanie drugiej zoltej za zastawienei sie cialem na wbiegajacego przeciwnika to horror widac ze sedzia dzis byl poprostu za Barca co zepsulo caly smak dwumeczu ;/

Wejście prostą nogą w nogę i to na sporej szybkości to raczej dość normalne, że sędzia pokazuje czerwień, w końcu on tam jest po to również, żeby chronić zdrowie zawodników, a za brak myślenia Pepe odpowiada tylko i wyłącznie on sam, a z tym ma problemy co już niejednokrotnie pokazał.

A nie podyktowanie czerwonej dla Adebayora za ewidentne uderzenie rękoma w twarz to norma :?:

Ciekawe co teraz despeszalłan powie na konferencji ????

 

[konrad140]

i jeszcze abidal powinien ją zebrać

który Abidal bo było dwóch ?? ????
Co do kartki ? Moim zdaniem zbyt pochopnie trochę podyktowana , ale w sumie jak pisze Olo , na szybkości , wyprostowaną nogą. Sędzia w sumie miał prawo pokazać.
Nie mi to oceniać , sędzią nie jestem.

 

[jacekk]

Gdyby w trakcie pierwszej połowy komuś zatrzasnęłyby się drzwi w kiblu - wiele by nie stracił. Bardzo słaba połowa. Praktycznie poza strzałem Villi i Xaviego i kilkoma scysjami nic ciekawego nie było. Przełomowy punkt - wyrzucenie Pepe. Nie wiem do końca, czy się należało, czy też trochę Alves przyaktorzył, ale za takie nakładki chyba nie daje się czerwonej? Chociaż z drugiej strony... wyglądało to naprawdę groźnie. Messi, Messi, Messi. Ta piłka klei mu się do nóg... Poezja widzieć go w akcji i to jeszcze w takiej formie. Fajna zmiana Affelaya, który przecież przy pierwszej bramce miał wielki udział. Drugie trafienie to już majstersztyk.

 

[olo]

Co do kartki ? Moim zdaniem zbyt pochopnie trochę podyktowana , ale w sumie jak pisze Olo , na szybkości , wyprostowaną nogą. Sędzia w sumie miał prawo pokazać.

Jeżeli to było zbyt pochopne to kiedy dyktować kartki, jak sobie nogi połamią :?:

No bez przesady, jeszcze raz napiszę, sędzia jest na boisku również po to, żeby chronić zdrowie zawodników i piłkarzy, którzy dopuszczają się takich zagrań powinno się wywalać z boiska po prostu, ja tam nie widzę w tym nic dziwnego. Zgadzam się, że piłka to nie jest sport dla ładnych chłopców, ale to nie jest też MMA czy K1, gdzie np chodzenie po leżących rywalach, a la Marcelo czy uderzenia w twarz w stylu Adebayora to norma.

 

[misike111232]

który Abidal bo było dwóch ?? ???? /QUOTE]


U nie powiem Ci który ale ten z realu czarny co zdeżył się z zawodnikiem barcy tak gdzieś w 75-80 minucie, zbardzo przejety byłem oglądanie żeby nazwiska zapamietywać w każdej akcij;P
A bramki Messiego piękne a tak grać jak Barcelona tylko tak powino się uczy grać

 

[gwiazda2010]

który Abidal bo było dwóch ?? ???? /QUOTE]

U nie powiem Ci który ale ten z realu czarny co zdeżył się z zawodnikiem barcy tak gdzieś w 75-80 minucie, zbardzo przejety byłem oglądanie żeby nazwiska zapamietywać w każdej akcij;P
A bramki Messiego piękne a tak grać jak Barcelona tylko tak powino się uczy grać

Chyba inny mecz oglądałem .. Abidal nie grał a chodziło ci albo o diarre albo o Adebayora . Barca powinna ich zmiażdzyc zeby spokojnie pograc u siebie gol jeszcze jeden spokojnie by wpadł

 

[konrad140]

chodzenie po leżących rywalach, a la Marcelo czy uderzenia w twarz w stylu Adebayora to norma.

za Adebayora czerwona prędzej się należała. Za atak łokciami od razu się powinno dawać czerwone więc z tym bym się zgodził.
Co do nakładki. Nakładka to raczej żółta kartka. Trochę fikołków Alvesa , 10 minut zastanawiania się sędziego i czerwona. Nawet wierny kibic Barcelony mi mówił , że czerwona nie słuszna.
W ogóle ten mecz to pokaz Hollywood na najwyższym światowym poziomie. Lekkie dotknięcie padali jak rażeni prądem , mocniejsze dotknięcie to latali po 10 metrów w górę.
Spodziewałem się ostrego zaciętego meczu , ale nie aż tak brzydkiego. :|

 

[misiek_84]

Ja powiem, że się rozczarowałem ogólnie, co do kartki dyskusje będą do końca świata ale moje rozczarowanie też się z tym wiąże, takie wielkie chłopy a co chwile się przewracają i udają nie ma co się oszukiwać, Alves leży i trzyma się za nogę dopóki nie było kartki a potem jak go nieśli na noszach to już "biegł" na boisko. Moim zdaniem czerwona to było przegięcie. Należało chyba od początku kilka kartek zółtych pokazać i przytemperować zapędy już w pierwszej połowie. Może wtedy ktoś za dwie zółte sprawiedliwie by wyleciał. Bramki jak najbardziej wypracowane i przebłysk Messiego, ale ten mały wielki geniusz odżył dopiero gdy Real grał w osłabieniu czyli to jakoś ustawiło mecz. Plus jeszcze deptanie po przeciwniku po gwizdku, ogólnie brzydki obraz i gra nie fair. To takie ogólne wnioski, nie wiem czy się ze mną zgodzicie??

 

[aka-shakal]

Eee Olo już tak nie przesadzaj. Zresztą głupia dyskusja się już wywija. Zaraz się okaże, że każdy za jakieś stuknięcie, kopnięcie powinien dostać czerwoną.
Nie no sorry, ale tak nie jest i tak nie powinno być i raczej tak nie będzie.
Kartka dla Pepe'a? (pozdro konrad) kontrowersyjna nie oszukujmy się. Ja bym dał żółtą, a nie od razu czerwoną.

Lekkie dotknięcie padali jak rażeni prądem

Tak to już bywa w Gran Derbi. Prowokacja rywala czy sędziego. Zobacz, że przy mocniejszym faulu 3/4 drużyny leci do sędziego i się kłóci. W żadnym innym meczu tak raczej nie ma.
Nie oszukujmy się, ale Real na CN, bez Pepe'a? (pozdro konrad), Ramosa, Khediry, raczej nie ma czego szukać, a przecież muszą zaatakować jeżeli chcą awansować.

 

[rated_rko]

Co do czerwonej kartki: porównywanie wejścia Pepe do Witsela troche dziwne. Z tego co pamietam Witsel docisnąl noge Wasyla a Pepe Alvesa troszczke mocniej musnął (takie moje zdanie). Zachowanie Alvesa |Kataloński Teatr|

 

[navent]

Mecz w pierwszej połowie nie był zbyt ciekawy. Oba zespoły grały bardzo asekuracyjnie. Dopiero kartka, która w pierwszym momencie wydawała mi się niesłuszna, lecz powtórki pokazują, że była to bardzo groźna interwencja Pepe i zasłużył na czerwoną kartkę, zmieniła obraz spotkania. Dodatkowo ogromny plus dla Guardioli za zmianę Pedro na Affelay'a, to co ten chłopak zrobił przy pierwszej bramce zasługuje na słowa uznania. Barcelona zagrała konsekwentnie. Nie chciała przede wszystkim stracić bramki, było to widoczne przede wszystkim w pierwszej połowie. Po osłabieniu Realu nie mogli zrobić nic innego jak tylko wywalczyć niewątpliwie korzystny dla siebie rezultat przed rewanżem. A bramka Messiego idealna. Udowodnił, że jak najbardziej potrafi się odnaleźć w meczach z największymi rywalami. Jego prowadzenie piłki przy nodze jest perfekcyjne. Uniemożliwia interwencje obrońcom, mijając ich jak na treningu. Moim zdaniem Barcelona zwyciężyła dzięki idealnej zmianie Affelay'a (który powinien w końcu otrzymać szansę gry w pierwszej jedenastce) oraz geniuszowi Messiego.

 

[dawid.400]

Gratulacje dla tych co stawiali na Barce. No i dla kibiców tego zespołu, po 60 minucie całkowita dominacja i z przebiegu gry zasłużone zwycięstwo. Nie chcę pisać teraz na "ciepło" bo czuje że mnie poniesie a nie potrzebne mi ostrzeżenie czy też kartka. Jutro coś więcej na spokojnie napiszę.
Ale jedno jest nadal aktualne Barca taktyki nie zmieniła, bez spiny :]
http://img819.imageshack.us/i/7003b89d4c1c8857.jpg/

 

[patrolinho]

W końcu się zemściło na Mourinho takie murowanie. Szkoda mi tylko kibiców Realu bo królewscy w takiej formie ofensywnej w jakiej są gdyby cisnęli od początku to pewnie wyszliby co najmniej z remisem z tego meczu.
Kartka słuszna czy nie, ale Pepe w ciągu tych 3 spotkań solidnie pracował na taki kolor.
Czekam na co najmniej ciekawe wypowiedzi Mourinho po meczu ????
Aaaa i kto mieczem wojuje ten od miecza ginie to idealnie wpasowuje się w chamstwo piłkarzy Realu

 

[nolito]

Tym, którzy narzekają na czerwień dla Pepe, przytoczę 2 sytuacje z tego meczu:
1) Adebayor uderza rywala w twarz
2) Marcelo naskakuje na leżącego na murawie Pedro.
Co do kartki Pepe, można było pokazać kartkę, można było jej nie pokazywać, to zależy od sędziego, który prowadzi zawody. Ten akurat uznał, że należy temperować takie zachowania i nie można mieć do niego za to pretensji. Popieram słowa Olo, gdyby za to nie było czerwonej, mogliby się tam pozabijać.

 

[olo]

Eee Olo już tak nie przesadzaj. Zresztą głupia dyskusja się już wywija. Zaraz się okaże, że każdy za jakieś stuknięcie, kopnięcie powinien dostać czerwoną.
Nie no sorry, ale tak nie jest i tak nie powinno być i raczej tak nie będzie.
Kartka dla Pepe'a? (pozdro konrad) kontrowersyjna nie oszukujmy się. Ja bym dał żółtą, a nie od razu czerwoną.

Wejście prostą nogą na dość sporej szybkości, nie jest zbyt bezpieczne dla przeciwnika. Zwłaszcza jak widać, że zawodnik leci z założeniem, że to loteria czy trafi w piłkę czy przeciwnika. Można faulować, jak najbardziej, w końcu to element gry, ale trzeba przy tym też myśleć, a z tym Pepe ma chyba niemałe problemy.
A jeżeli stuknięcie, kopnięcie, jest totalnie poza akcją i w zawodnika, który nie ma piłki to tak, powinny być za to czerwone kartki, jak za stuknięcie Adebayora w twarz przeciwnika.

 

[legionista1916-56529]

Messi > Ronaldo i to zdecydowanie. Poza tym kolejne prostackie zachowanie obrońcy Realu :/ Kiedyś Pepe, w finale CdR Ramos, dzisiaj Marcelo depcze po Pedro... Zapowiada się ciekawy finał LM, w końcu na przeciw siebie staną aktualnie dwie najlepsze drużyny świata: United vs Barca
Btw fajna asysta Affelaya. Cenna asysta.

 

[michal777]

oprocz pepe , marcelo i adebayor rowniez swoje zrobili jesli chodzi o kwestie czerwonych kartek , tyle ze juz sedzia nie chcial robic wiekszego piekla jakie zgotuje MOU na konferencji , bo oczywscie tylko przez sedziego on przegrywa , przykro ze nie udala mu sie taktyka ala inter , bieda

 

[nolito]

oprocz pepe , marcelo i adebayor rowniez swoje zrobili jesli chodzi o kwestie czerwonych kartek , tyle ze juz sedzia nie chcial robic wiekszego piekla jakie zgotuje MOU na konferencji , bo oczywscie tylko przez sedziego on przegrywa , przykro ze nie udala mu sie taktyka ala inter , bieda

No dokładnie jest jak mówisz. Presja była już ogromna, Real nie mógł po prostu stracić kolejnego gracza. Na pewno zasłużył dziś na czerwoną kartkę, nawet jeśli ta dla Pepe była przesadzona. Chamskie zachowania piłkarzy Realu zasługują na potępienie, zwłaszcza, jeśli uderza się rywala w twarz lub naskakuje na niego, gdy ten leży.

 

[robbn]

Co roku, przy okazji Gran Derby zawsze to samo jest pisane ze strony kibiców Realu, już myślałem, że po ostatnich spotkaniach (remis i wygrana Królewskich) z tymi komentarzami będzie koniec, ale nie.
Mourinho jak to Mourinho dobrze taktycznie ustawia drużynę, w defensywie raczej bez zarzutu.
Ale agresja wynikająca z bezsilności do tego ranga meczu i co poniektórym puszczają nerwy - stąd tyle kartek i chamskich zagrań, a że Real zwykle ma słabsze głowy (dodatkowo Mourinho bankowo ich podkręca do takiej gry przed meczem) i fauluje w tak durny sposób to już tylko ich własna broszka (Pepe nie raz nie dwa pokazał, że jest 'boiskowym-bandytą' więc w jego przypadku nikogo to chyba nie dziwi). Real może się cieszyć tylko z tego, że Stark po czerwonej dla Pepe zaczął baaardzo im odpuszczać w kolejnych sytuacjach - tą z Adebayorem można jeszcze przeboleć (chociaż wejście też chamskie i Adebayor w ogóle nie był zainteresowany piłką), ale sytuacja z Marcelo gdzie po chamsku, specjalnie przydepnął Pedro powinna się skończyć kolejną czerwienią.
Co do samego meczu to do 60 minuty straszna kaszana, dobrze że chociaż temperatura spotkania wysoka to chociaż jakieś emocje były. Nie ma co komentować meczu po kartce bo tak klasowe drużyny, na takim szczeblu rozgrywek potrafią wykorzystać grę w przewadze w 110%.
Real w rewanżu bez Pepe, Ramosa, Khediry - w momencie kiedy będzie musiał rzucić wszystko na jedną szalę już praktycznie pozostaje bez szans, ale nie zapeszajmy.

Wejście prostą nogą na dość sporej szybkości, nie jest zbyt bezpieczne dla przeciwnika. Zwłaszcza jak widać, że zawodnik leci z założeniem, że to loteria czy trafi w piłkę czy przeciwnika. Można faulować, jak najbardziej, w końcu to element gry, ale trzeba przy tym też myśleć, a z tym Pepe ma chyba niemałe problemy.

Tutaj najlepsze podsumowanie wejścia Pepe, tyle w temacie.

 

[qozi]

Czekam na co najmniej ciekawe wypowiedzi Mourinho po meczu

Mourinho: "What did I say to the referee? Nothing, I just laughed. If I say what I feel now, my career ends. I just wonder why."
Mourinho: "The return game is mission impossible. Barcelona has qualified for the final."
Rivaldo: "With all respect for Madrid, Barcelona has something more. A better team and the best player in the world, Messi."

Oraz : http://www.blaugrana.pl/news/6910/mourinho:_dalczego,_dlaczego,_dlaczego!.html

Ehhh szkoda, że nic nie powiedział o grze swojego zespołu ???? .Przyznam, że nie lubię jak go nazywają Special One czy jakoś tak z tego względu - zawsze ma więcej do powiedzenia o arbitrze, a nie o swoim zespole.Czy dziś, czy po meczu z Osasuną (?) kiedy to wypisał sobie na karteczce błędy sędziego.

Btw. w Polskiej lidze to dopiero powinny być konferencje, ciągłe pojazdy na Borskiego czy Siejewicza bo to jest dopiero poziom...