Dyscyplina: Piłka nożna - Liga Europy UEFA
Godzina: 21:00
Spotkanie: Rangers - Crvena Zvezda
Typ: Poniżej 2.5 gola
Kurs: 1.88
Bukmacher: Lvbet
Rangersi zaliczyli 6/6 underów w fazie grupowej. Dla Crvenej Zvezdy liczba ta wynosi 5/6. Myślę, że tak dobry kurs na poniżej 2.5 gola wynika ze strzelaniny, jaką zobaczyliśmy w dwumeczu Rangersów z Borussią Dortmund. To jednak historia i anomalia, którą łatwo można wytłumaczyć nastawieniem niemieckiego zespołu. Borussia to jedna z najbardziej overowych ekip w Europie, która w dodatku dość nonszalancko podeszła do rywalizacji ze Szkotami. Zresztą o tym, że w czwartek zagrają oni zupełnie inny mecz, najlepiej świadczy statystyka posiadania piłki. W obu pojedynkach z Dortmundem trzymali oni futbolówkę krócej, niż przez 40% czasu gry, co nie zaistnieje w potyczce z Serbami.
Tutaj to gospodarze będą zmuszeni grać w ataku pozycyjnym, co nie ukrywajmy - nie jest najmocniejszą stroną Szkotów. Tamtejszy futbol bazuje na przygotowaniu fizycznym i nie mamy prawa po nich oczekiwać przesadnej finezji. Bo nawet w rodzimej lidze, gdzie poza starciami z Celtikiem podchodzą z pozycji faworyta do każdego meczu, mają problem z rozstrzeliwaniem rywali. W 5 ostatnich ligowych potyczkach zaliczyli aż 3 undery, a ogółem ich liczba wynosi 16/30.
A trzeba też oczywiście wziąć pod uwagę, że Crvena Zvezda to godny rywal dla Rangersów, który wcale nie jest spisany na straty. Mistrzowie Serbii jak najbardziej mogą myśleć o awansie i na pewno postawią Szkotom trudne warunki. Zresztą w obliczu zniesienia zasady premiowania goli wyjazdowych - nie muszą oni podejmować specjalnego ryzyka i raczej zechcą rozstrzygnąć kwestię awansu przed własną publicznością. Z tym na pewno problemy będą mieli gospodarze, bo tak jak już wcześniej powiedziałem - atak pozycyjny nie jest ich najmocniejszą stroną.
Na koniec dorzucę pewną ciekawostkę, bo tak się składa, że Rangersi na przestrzeni 3 ostatnich sezonów aż czterokrotnie rywalizowali w pucharach z ekipami z byłego bloku wschodniego, o potencjale zbliżonym do Crvenej Zvezdy. Były to: Legia Warszawa, Lech Poznań, Slavia Praga i Sparta Praga. Efekty? 8/8 spotkań zakończonych underem! To już nie może być przypadek, a po prostu skutek rodzaju futbolu, który uprawia się w Szkocji oraz w naszym regionie. Myślę, że 1.88 za poniżej 2.5 gola w takim meczu to kursowa promocja.