>>>BETFAN - TRIUMF BONUSA NAD BOOSTEM <<<<
>>> BETCLIC - ZAKŁAD BEZ RYZYKA DO 50 ZŁ + GRA BEZ PODATKU!<<<
>>> FUKSIARZ - ZERO RYZYKA 100% DO 50 ZŁ. ZWROT W GOTÓWCE!<<<

1. kolejka fazy grupowej Ligi Mistrzów [13.09.2016]- wtorek

Status
Zamknięty.
zibi16 1,1M

zibi16

Moderator
Członek Załogi
Dyscyplina: Piłka Nożna - Liga Mistrzów
Godzina: 20.45
Spotkanie: Manchester City - M&#39;gladbach
Typ: 1/+2,5
Kurs: 1,72
Bukmacher: Sportingbet
Analiza:

Nadszedł czas na wielką Ligę Mistrzów. W 1 kolejce zmierzy się drużyna Angielska Manchester City z drużyną z Niemiec M&#39;gladbach. Faworytem wyraźnym bukmacherów jak i moim jest drużyna City. Jednak typ który zaproponuje jest zwycięstwo City i powyżej 2,5 gola w meczu.
Zacznę od City, wyśmienity początek w Premier League 3 mecze = 3 zwycięstwa, ostatnie zwycięstwo smakuje wyśmienicie - wygrane derby na wyjeździe z Manchesterem United 2:1. Poprzednio wygrywali 3:1 z West Ham i 4:1 ze Stoke, widać, że City od początku sezonu jest w gazie i strzela dużo goli lecz widać, że w każdym meczu stracili po bramce. Wrócił do składu już Aguero, pauzował w meczu ostatnim z Manchester i to jest duży plus. W świetnej formie jest R. Sterling.
Co do drużyny gości to sezon zaczęli dobrze wygrywając u siebie z drużyną Bayer Leverkusen 2:1 lecz w następnej kolejce już ulegli na wyjeździe 1:3 z Freiburgiem, czy byli już myślami na meczu ligi mistrzów? nie wiem...
W poprzednim sezonie obie drużyny również spotkały się w grupie i tam oba mecze wygrywała drużyna City i w każdym spotkaniu padały minimum 3 gole. 4:2 i 2:1.
Wyjściowe 11 obu ekip:
City (1-4-1-4-1): Bravo - Zabaleta, Otamendi, Stones, Kolarov - Fernandinho - Navas, De Bruyne, Silva, Sterling - Aguero
M&#39;gladbach (1-3-4-1-2): Sommer - Strobl, Christensen, Elvedi - Wendt, Kramer, Dahoud, Johnson - Stindl - Raffael, Hahn
Leczę na bardzo dobry mecz w wykonaniu jednej i drugiej drużyny lecz to City dzisiaj zgarnie 3 punkty, ale czy to będzie mecz wygrany do 0? Śmiem wątpić... Chociaż samo City może nawet trafić 3 gole...
Powodzenia.
 
canabis 2,5K

canabis

Użytkownik
Barcelona -5 rr @2,20 bet365 ✅

PEFFKA DNIA

Barca rozpoczęła sezon od wysokiego C. Wygrywając z Sevilla w dwumeczu aż, 5:0. I wywalczyli Superpuchar. Następnie rozgromili Betis i wygrali na trudnym terenie w Bilbao. Ostatnio doznali szokującej porażki z Alves. Oczywiście dominowali przez cały mecz a świadczą o tym już nie tylko staty. posiadania piłki ale tak że, cornery których było aż, 13-0 !! Barca powinna wyjść w ustawieniu z Neymarem i Messim na skrzydłach co bd. sprzyjało nabijaniu korków.
Celtic na krajowych boiskach robi ogień, ale poziom tam jest dość średni. Aczkolwiek wygrana z Ranger aż, 5:1 robi wrażenie. W zespole mają Dembele który zdobył aż, 3 gole z Rangers. On może, być jedną z nielicznych postaci z zespole która może coś tutaj stworzyć pod bramką, rywala. Oni zagrają w formacji 4-5-1, coś w tym stylu. Bd. to defensywne ustawienie. Na krajowym podwórku są silni ale w LM już jest im ciężko, pokazali to w dwumeczu z Hapoelem. Barcelona bd. tu dominować i dyktować warunki a ich ostatnia porażka sprawi że, nie bd. tutaj błaznować, a siedzieć pod polem karnym Celticu cały mecz. Warto dodać, że ost. 2 mecze pomiędzy tymi zespołami w LM to wynik: 10:2 oraz 15:1, jeśli chodzi o rr. Więc należy się spodziewać że, dziś bd. podobnie !!
Na szybkości, pisane...
Śpieszę się do PUB-u :razz:
 
kamil90 69

kamil90

Użytkownik
Co Ty człowieku gadasz? Zgadza się West ham odpadł 2 razy z rzędu w kwalifikacjach do LE ale widziałeś jakimi składami grali? Przecież na wyjazdowy mecz pojechał drugi skład jak nie trzeci.
Wyjazdowy mecz to dopiero połowa dwumeczu.
Oto zawodnicy, których zabrakło w rewanżu na własnym boisku z Astrą:
Carroll - kontuzja kolana, wypadł na ok. 6 tygodni
Payet - stłuczenie, pauzował kilka dni
Feghouli - uszkodzone ścięgno podkolanowe, kilka tygodni przerwy
Ayew - uraz mięśni uda, 3-4 miesiące przerwy
Lanzini - dopiero wrócił do treningów po prawie miesięcznym urazie
Cresswell - uraz kolana, wróci za ok. 3 miesiące
Sakho - kontuzjowany.
West Ham wystawiło w rewanżu najsilniejszy skład, na jaki mogli sobie w danym momencie pozwolić a i tak przegrali u siebie z Astrą, która na tamten moment zajmowała 11 miejsce na 14 klubów w rumuńskiej lidze.
Także argument, że udziały klubów w LE i LM jest jedynym słusznym wyznacznikiem jest dla mnie śmieszny.
To jaki wyznacznik mam brać pod uwagę? Taki że jakieś Stoke czy inne Bournemouth zapłaciło za jakiegoś anonimowego grajka 15 milionów funtów?
Przychód z gry w LE dla angielskich klubów jest niski, a samo trofeum jest mało prestiżowe, więc z tych powodów angielskie kluby odpuszczają LE.
Trofeum mało prestiżowe? Liverpool, Southampton czy Manchester United dałyby się pokroić za grę w tym sezonie w LM. Zwycięstwo w LE w tym roku czy w poprzednim dałoby im taką możliwość.
Niemniej jednak rok temu LFC potraktował LE poważnie i udało mu się dojść do finału, a wcześniej w 2013 Chelsea gdy potraktowała LE poważnie też ją wygrała bez większych problemów (może poza finałem)
Także jeśli chcesz się powoływać na wyniki z LE to najpierw sprawdź dokładnie jak dany klub traktuje te rozgrywki.
Ok, dzięki temu już wiem kiedy dany klub z Anglii traktuje LE poważnie. Jak dojdą do finału rozgrywek, to tak. Jak kompromitują się np. z: Midtyjland, Astrą Giurgiu x2, Valettą, Dynamem, Zulte Waregem, NK Maribor, to wtedy nie. Godne odnotowania:cool:
A co do Twojego marzenia odnoście 3 miejsc dla klubów z PL w LM to muszę Cię rozczarować, prędzej kluby z ligi angielskiej dostaną 1 miejsce więcej niż je stracą z prostego powodu - pieniądze: udział np takiego klubu jak np Man Utd przyniesie dużo większy zysk z TV itd. niż udział takiej Legii,Ludogorec czy innego Rostova. Logiczne, że mecz np Real vs Man Utd oglądnie więcej osób niż Real vs Legia.
No niestety. Wiadomo że zarządzającym tymi rozgrywkami kasa już dawno przesłoniła oczy.
Pozycja Bundesligi spowodowana jest głównie grą Bayernu. Liga angielska jest najbardziej wymagająca i wyrównana w Europie i tyle w temacie. Wystarczy obejrzeć i porównać poszczególne mecze faworytów w różnych ligach i choćby odrobina spostrzegawczości i inteligencji pozwoli wyciągnąć podobne wnioski.
Na postawioną tezę: &quot;liga angielska jest najbardziej wyrównana&quot; jestem nawet skłonny przystać. Jednak to w żadnym stopniu nie determinuje siły tych rozgrywek! Część obrońców BPL uparcie twierdzi, że angielskie kluby olewają LE. Ok załóżmy na chwilę, że jest w tym ziarnko prawdy. No to spójrzmy na wyniki angielskich klubów w LM w przeciągu ostatnich sezonów.
11/12 - dwa zespoły nie wychodzą z grupy
12/13 - dwa zespoły nie wychodzą z grupy, żadna nie dochodzi do 1/4!
13/14 - jedna drużyna dochodzi do 1/2
14/15 - ponownie żadnego klubu w 1/4!
15/16 - jedna ekipa w 1/2, jedna nie wychodzi z grupy.
Na 20. miejsc w półfinałach LM w pięciu ostatnich sezonach, liga angielska zajęła całe trzy lokaty. Prawdziwa dominacja BPL w Europie! :grin:
Pocieszający jest fakt że z każdym rokiem kolejnych kompromitacji zespołów z Wysp, liczba ich ślepo zapatrzonych entuzjastów sukcesywnie maleje ;)
 
teamdoxpl 165

teamdoxpl

Użytkownik
Co by tu nie mówić to Ospina pokazał sporą klasę. Ja sam nie byłem zadowolony z decyzji Wengera o wystawieniu go w pierwszej jedenastce, na dodatek stracona bramka w 1 minucie. Kolumbijczyk przytkał usta krytykom, gdyby nie on to PSG by wygrało. Chociaż Cavani z tą skutecznością też poszalał... Iwobi, Giroud.. ehh już nie chcę się powtarzać ale tej drużynie na prawdę potrzebny jest solidny napastnik. Bez napastnika nie ma szans na mistrzostwo, a co dopiero dobry wynik w LM. Giroud potwierdza z sezonu na sezon że z głową ma coś nie tak. Dobrze że mecz się zwrócił. Dopóki nie kupią napastnika dopóty nic nie ugrają.
Wiadomo cos co do meczu City? Kiedy ma zostać rozegrany?
Jutro ????
 
A 6,6K

alex.bp

Użytkownik
Na postawioną tezę: &quot;liga angielska jest najbardziej wyrównana&quot; jestem nawet skłonny przystać. Jednak to w żadnym stopniu nie determinuje siły tych rozgrywek! Część obrońców BPL uparcie twierdzi, że angielskie kluby olewają LE. Ok załóżmy na chwilę, że jest w tym ziarnko prawdy. No to spójrzmy na wyniki angielskich klubów w LM w przeciągu ostatnich sezonów. 11/12 - dwa zespoły nie wychodzą z grupy 12/13 - dwa zespoły nie wychodzą z grupy, żadna nie dochodzi do 1/4! 13/14 - jedna drużyna dochodzi do 1/2 14/15 - ponownie żadnego klubu w 1/4! 15/16 - jedna ekipa w 1/2, jedna nie wychodzi z grupy. Na 20. miejsc w półfinałach LM w pięciu ostatnich sezonach, liga angielska zajęła całe trzy lokaty. Prawdziwa dominacja BPL w Europie! Pocieszający jest fakt że z każdym rokiem kolejnych kompromitacji zespołów z Wysp, liczba ich ślepo zapatrzonych entuzjastów sukcesywnie maleje
Człowieku, Ty nadal swoje. Nie neguję tego, że angielskie kluby dają ciała w Lidze Mistrzów, tylko podałem argumenty, dlaczego tak jest i z czego to wynika. Zapewne podobną statystykę ma Ligue 1 ze względu na PSG i być może lepszą niż np. Serie A (nie sprawdzałem), a chyba każdy zdrowo myślący człowiek widzi różnice między tymi ligami. Piłka nożna to nie tylko suche statystyki. Nasze kluby od 20 lat nie były w Lidze Mistrzów w przeciwieństwie do Kazachstanu, Szwecji, Bułgarii, Białorusi, Cypru, Norwegii, Węgier, Słowacji, itd. Idąc Twoim tokiem myslenia to mamy praktycznie najgorszą ligę w Europie.
 
szef-elity 20,8K

szef-elity

Użytkownik
Obrona Arsenalu dziś dużo błędów, powinni się cieszyć, że w ataku PSG gra Cavani,
z którym ta drużyna nie ma szans osiągnąć zbyt wiele w Europie.
Lewy dziś z golem z karnego i zmarnowana setką.
Polecam obejrzeć jak Cafu wkręcił Suchego z Basel :p
 
Otrzymane punkty reputacji: +12
Status
Zamknięty.
Do góry Bottom