11. Grand Prix Węgier (27-29.07.2012)

[rajdowiec75]

Grand Prix Węgier 27-29 lipca 2012



Mapa toru

Terminarz

Piątek 27 lipca

Trening 1 - 10:00
Trening 2 - 14:00

Sobota 28 lipca

Trening 3 - 11:00
Kwalifikacje - 14:00

Niedziela 29 lipca

Wyścig - 14:00

Strefa DRS jeszcze nie została wyznaczona.

Informacje ogólne

Nazwa: Hungaroring
Położenie: Budapeszt
Data utworzenia: 1985
Pierwsze GP: 1986

Dane techniczne

Długość toru: 4,381 km
Ilość okrążeń: 70
Dystans: 306,663 km
Rekord okrążenia: Michael Schumacher 1:19.071 (2004)

Zwycięzcy z ostatnich lat

2011 J. Button - McLaren
2010 M. Webber - Red Bull
2009 L. Hamilton - McLaren
2008 H. Kovalainen - McLaren
2007 L. Hamilton - McLaren
2006 J. Button - Honda
2005 K. Raikkonen - McLaren
2004 M. Schumacher – Ferrari
2003 F. Alonso - Reanult
2002 R. Barrichello - Ferrari
2001 M. Schumacher - Ferrari
2000 M. Hakkinen - McLaren​

Wypowiedzi kierowców HRT i RBR przed GP Węgier


Pedro de la Rosa
„Tor Hungaroring to takie małe Monako. Posiadam z tego miejsca bardzo dobre wspomnienia, zdobyłem tu w 2006 roku podium i nie mogę się doczekać tegorocznego wyścigu, gdyż nasz samochód powinien tu pracować bardzo dobrze, ponieważ znajduje się tu wiele wolnych zakrętów. Ten tor jest podobny do obiektu w Monako, gdzie byliśmy konkurencyjni, więc jestem pełen nadziei. Charakterystyka nawierzchni zmienia się tam przez cały weekend i tor robi się coraz szybszy. W Niemczech mieliśmy niezłe osiągi i dobry wyścig, więc czekam na Węgry, gdzie może być jeszcze lepiej.”

Narain Karthikeyan
„Ścigałem się tylko raz na Hungaroringu i było to w 2005 roku. Pamiętam że to był dosyć wymagający i techniczny tor. Minęło siedem lat odkąd tam byłem ostatni raz, więc mam zamiar pracować jak najciężej podczas treningów, żeby przystosować się do obiektu. Samochód powinien tam dobrze pracować i jedziemy z dobrymi przeczuciami po Grand Prix Niemiec, więc idealnie byłoby zakończyć naszą pracę dobrym wynikiem na Węgrzech, tak abyśmy mogli iść na wakacje zadowoleni.”

Mark Webber
„Hungaroring to dobre miejsce a my mieliśmy tam kilka udanych wyścigów przeszłości. Wyprzedzanie na tym torze nie jest łatwe, ale ciekawym będzie zobaczyć jak bolidy się tam spiszą, gdyż zazwyczaj jest to bardzo gorący wyścig. Środkowy sektor przysparza sporo pracy, a pokonując wzgórze trzeba mieć dobry balans. Ogólnie, to tor, który lubię. Lubię tam jeździć. Liczymy także na dobry wynik przed przerwą wakacyjną.”

Sebastian Vettel
„Wyścig w Budapeszcie jest bardzo popularny a miasto oferuje sporo atrakcji dla kibiców także poza torem. Lubię je, w Scuderii Toro Rosso debiutowałem na Hungaroringu w 2007 roku. Sam tor jest jednym z najwolniejszych w kalendarzu, ale jako kierowca nie można tego ignorować, gdyż jest wiele miejsc do popełnienia błędu. Może być bardzo gorąco a to oznacza, że tor może być bardzo wymagający od strony fizycznej. Dodatkowo nawierzchnia jest bardzo nierówna co sprawia, że mocno trzęsie w bolidzie.”



Okrążenie toru Hungaroring wraz z Hamiltonem i jego komentarzem

http://www.youtube.com/watch?v=CTyly0wJNrI​

Dopiero co zakończyło się GP Niemiec w Hockenheim, emocje jeszcze do końca nie opadły, a tutaj kolejne tym razem GP na Hungaroringu położonego niedaleko stolicy Węgier. Zwycięzcy tym razem nie typuję, lecz chciałbym oczywiście widzieć Sebę na najwyższym stopniu podium aczkolwiek w niesamowitym gazie jest Fernando Alonso, który od GP Europy w Walencji nie schodzi niżej niż 2 miejsce. Myślę, że walka znowu rozegra się między tą dwójką w niedzielę :razz:

Kursy z Tobet na zwycięzcę GP Węgier

​

Zapraszam do podawania typów wraz z analizami :!:​

​

 

[obserwator-m]

Myślę, że walka znowu rozegra się między tą dwójką (Alonso i Vettel)

więc na początek wypada wspomnieć, iż "Zgodnie z przewidywaniami, FIA zmusiła Red Bulla do zmiany mapowania swych jednostek napędowych przed rozpoczynającym się już w ten piątek Grand Prix Węgier.
Choć podczas Grand Prix Niemiec sędziowie uznali, że samochody stajni z Milton Keynes nie łamią dyrektyw nakreślonych przez organ zarządzający, powszechnie uważa się, że na Hockenheim ścigały się one z mapami silnika, które redukowały moment obrotowy na średnim zakresie obrotów."
Jak wpłynie to na ich postawę:?: Przekonamy się o tym w ciągu kilkudziesięciu godzin

Strefa DRS jeszcze nie została wyznaczona.

"Bardzo kręty układ toru Hungaroring daje niewielkie pole do manewru w celu wyznaczenia strefy DRS, dlatego też kierowcy będą mieli możliwość skorzystania z ruchomego tylnego skrzydła w tym samym miejscu co w ubiegłym roku, a więc na prostej startowej. Punkt pomiaru zostanie zaś zlokalizowany pięć metrów przed ostatnim zakrętem."
"..." http://www.f1wm.pl
Jakieś propozycje na kwalifikacje pojawią się w niedalekiej przyszłości, aczkolwiek perełek a la Pedro póki co ani widu, ani słychu...

 

[buleczka]

Na jutro spodziewane są opady deszczu:
http://www.netweather.tv/index.cgi?action=f1;page=2;country=Hungary;sess=#forecast
Ciekawe, które teamy zaryzykowały ustawienia na deszcz? Wydaję mi się, że Hamilton ustawiony na sucho, liczy że jutro nie będzie lało. Jeśli będzie sucho to tutaj nie ma innego zwycięzcy niż Hamilton, no może Grosjean powalczy. Może słabe w kwalifikacjach Mercedesy ustawione na deszcz - wcale bym się nie zdziwił. Na sucho nie są konkurencyjni, a jak poleje to Schumi sobie przypomina jak się jeździ.
Zobaczymy jak to będzie jutro.

 

[zeus112]

Kolejna gruba afera techniczna z Red Bullem. Już mnie to przestaje bawić, a zaczyna wkurzać.
Teraz wychodzi na to, że mechanicy mogli ręcznie zmieniać prześwit samochodu, co oznacza, że mogli na nielegalu przestroić samochód pomiędzy kwalami (gdy jest lekki) i wyścigiem (gdy na początku jest ciężki). To by dawało duże korzyści.
Oczywiście szef zespołu zapewnia, że oni nie korzystali z możliwości ręcznego przestrajania. A to mi się już kojarzy z prezydentem Billem Clintonem, co się nie zaciągał.
Mam nadzieję, że w końcu FIA coś z tym zrobi. Z pewnością zdopingują ich ostatnie wypowiedzi Helmuta Marko, który krytykował sędziów za to, że jego ukochanego Sebastiana ukarali, twierdząc, że wcale to a wcale nie złamał przepisów. A krytykowanie FIA - szczególnie w tak durny sposób - to zły pomysł...

Cezary Gutowski
Ciekawe co inni na to

 

[buleczka]

Zawsze jest ten sam scenariusz:
1. Red Bull wymyśla coś co jest nie do końca legalne.
2. FIA wzywa więc Red Bulla w celu wyjaśnienia i podjęcia decyzji co z tym fantem zrobić.
3. FIA podejmuje decyzję: możecie jechać w wyścigu, wszystko OK:grin:, ale tylko spróbujcie pojechać tym bolidem w następnym:?, przecież to jest nielegalne i daje wam przewagę.
4. Red Bull jedzie w wyścigu i nie wiadomo jak te "nielegalne" przeróbki wpływają na ich tempo, czy rzeczywiście coś dają, czy nie (no ale skoro je wprowadzają to muszą coś dawać ???? ).
Moim zdaniem wreszcie powinno się ich ukarać np. zakazem uczestniczenia w jednym wyścigu, bo te ich "przeróbki" już stały się na porządku dziennym, nie jest to pierwszy raz w tym sezonie i jak FIA z tym nic nie zrobi to na pewno nie będzie to też ostatni. Wkurza to nie tylko kibiców, ale pewnie i kierowców, bo jak tu walczyć jak ktoś ma nielegalnie podrasowany bolid. Taka kara jednego wyścigu na pewno ostudziłaby zapędy Red Bulla do takich nie do końca czystych zagrań.

 

[wojcirej]

Red Bull po prostu skutecznie omija przepisy w sferach, które nie są jasno określone. Najłatwiej zwalić winę na RBR, ale gdyby nie było luk, nie byłoby kombinowania. To tylko podkreśla geniusz Newey'a i jego omijanie zasad.

 

[rajdowiec75]

Moim zdaniem wreszcie powinno się ich ukarać np. zakazem uczestniczenia w jednym wyścigu, bo te ich "przeróbki" już stały się na porządku dziennym, nie jest to pierwszy raz w tym sezonie i jak FIA z tym nic nie zrobi to na pewno nie będzie to też ostatni. Wkurza to nie tylko kibiców, ale pewnie i kierowców, bo jak tu walczyć jak ktoś ma nielegalnie podrasowany bolid. Taka kara jednego wyścigu na pewno ostudziłaby zapędy Red Bulla do takich nie do końca czystych zagrań.

To może wsadźmy wszystkich kierowców do takich samych bolidów i niech gł. rolę odgrywają tylko umiejętności zawodników.

Red Bull po prostu skutecznie omija przepisy w sferach, które nie są jasno określone. Najłatwiej zwalić winę na RBR, ale gdyby nie było luk, nie byłoby kombinowania. To tylko podkreśla geniusz Newey'a i jego omijanie zasad.

Ja miałem Gutowskiego za dobrego dziennikarza, ale widzę, że się bardzo myliłem.

Co do Twojej wypowiedzi zgadzam się w 100% i to samo napisałbym, ale mnie uprzedziłeś.

Zresztą to nie temat na dyskusję o Red Bullu i geniuszu Adriana Neweya, bo i tak laicy i przeciwnicy RBR a raczej Vettela będą mieli zawsze najwięcej do powiedzenia, a tak naprawdę najmniej wiedzą. Tak samo jak z f duct Mercesesów.

Sprawdzam pogodę na dziś w Mogyorod i rzeczywiście możliwy deszcz podczas wyścigu, więc tym bardziej ciężko o jakieś typy.

 

[johny609]

Ferrari - może być mocne w dzisiejszym wyścigu. Przyjrzałem się czasom uzyskiwanym w poszczególnych częściach kwalifikacji. Alonso i Massa uzyskali gorsze czasy w Q3 niż w Q2. Hiszpan był wolniejszy o 0.246 s., a Brazylijczyk o 0.366 s. także wydaje mi się, że w Q3 zawodnicy Włoskiej ekipy pojechali na tych samych oponach co w Q2 zachowując nowe opony na wyścig.

McLaren - mój główny faworyt w dzisiejszym wyścigu. Lewis Hamilton jeździ wręcz fenomenalnie przez cały weekend. Jako jedyny uzyskał czas poniżej 1.21.000 s. Button również bardzo dobrze spisuje się na torze w Węgrzech. Odrobinę szczęścia i podium w tym wyścigu będzie należało do Anglików.

Co do pozostałych ekip, to Mercedesy są chyba ustawione na deszcz i nie wróżę im nic dobrego w tym wyścigu. Punktów raczej nie będzie, może jeden malutki, ale będzie o niego bardzo ciężko. Podczas GP Niemiec, Saubery pokazały, że mają bardzo dobre tempo wyścigowe. Senna z Williamsa również pokazał, że na tym torze czuje się bardzo dobrze. Pozostaje jeszcze Webber, który nie stoi na straconej pozycji i może wywalczyć kilka punktów. Vettel odnotowuje spadek formy i nie zdziwiłbym się, jakby Button go objechał. Wydawałoby się, że Lotusy są szybkie, ale na twardej mieszance Grosjean był wolniejszy od Buttona aż o 0.727 s., a wspomniany wcześniej Vettel Z RBR był gorszy od Anglika o 0.920 s.

Podsumowując ten bałagan, który napisałem wyżej, McLareny moim zdaniem będą na podium.

I kilka moich typów na dzisiejszy dzień:

Hamilton - Win // 1.85
Button - 1-3 // 2.75
M.Schumacher-Perez - 2 // 1.89
Di Resta-Senna - 2 // 1.57

 

[rajdowiec75]

Z oferty Unibet
Najlepsza pozycja w klasyfikacji końcowej GP

Mark Webber - Chris Holder ???? @ 2.4 ZWROT...

Marek zestawiony w parze z Holderem Holder wczoraj GP Chorwacji ukończył na 14 miejscu z potłuczonymi żebrami. Już kilka dni temu o tym zakładzie pisał Dawid400 jedank myślałem, że zakład zostanie zdjęty z oferty przed kwalifikacjami do GP Węgier, natomiast tak się nie stało i zakład dalej wisi w ich ofercie. RBR miał spore problemy w kwalifikacjach, ale nie wiadomo na jaki wyścig są ustawieni. Mark startuje z 11 pola, wystarczy, że dojedzie na 13 msc i zakład będzie na 14 zapewne zwrot bo zakład dwudrogowy. Jak dla mnie typ warty gry znając pozycję końcową Holdera, a kurs znakomity. Jedynie wypadek lub usterka bolidu myślę, że mogą sprawić, iż zakład będzie przegrany.

Cwaniaki zrobili zwrot (zakład gdyby nie zwrot - byłby wygrany ofc), ale w moim przypadku gorzej na tym wyszli bo na to miałem limit 500zł a na drugi kupon grany pod wpływem lekkiego zdenerwowania (ale spojrzałem na pogodę) na ten zwrot na szczęście limitu nie było i elegancko pykło http://i46.tinypic.com/358xla9.jpg ;] Chociaż Kimi i Lotusy były bardzo blisko to znowu tor na Hungaro okazał się nie możliwy do wyprzedzania na suchym Teraz dłuższa przerwa bo następne GP Belgii dopiero we wrześniu, więc kierowcy mogą w końcu udać się na wakacje ????

 

[johny609]

Hamilton - Win // 1.85
Button - 1-3 // 2.75
M.Schumacher-Perez - 2 // 1.89
Di Resta-Senna - 2 // 1.57

weekend można zaliczyć do nie najgorszych, ale fajerwerków nie było. Dla mnie to był strasznie nudny wyścig. Grosjean i Raikkonen bardzo dobrze się spisali i w drugiej części sezonu mogą zdominować wyścigi. RBR w odwrocie - w końcu dominacja jednego zespołu kończy się i najbardziej na tym straci Vettel, który moim zdaniem nie jest tak szybki, jak musi od początku wyścigu gonić czołówkę. Może pod koniec wyścigu wykręcił kilka niezłych kółek, ale nie zapominajmy, że miał komplet świeżych opon.
Mercedes też kiepsko, ale za to cieszy mnie postawa Williamsa. Mam nadzieję, że poprawią jeszcze bolid i od września częściej będą w czołówce. A teraz pora na małe wakacje...