Za godzinkę rozpocznie się 13 kolejka Bundesligi.
I ta 13 może się okazać pechowa dla jednego pana, minowicie Luisa van Gaala, jeśli nie wygra Bayern z Bayerem to będzie cieżko mu sie utrzymać na stanowisku. Jeśli bedzie remis to jeszcze nie najgorzej, ale jeśli Bayer wygra to raczej koniec Holendra w Monachium. Na jego miejsce szykowany jest...inny Holender, jak dla mnie lepszy, czyli Guus "The Magic" Hiddink :wink:
Ale ten mecz w niedzielę, wiec najpierw o tym co się bedzie działo w sobotę.
Dzisiaj mamy kilka ciekawych i ważnych spotkań.
Przede wszystkim najważniejsze, dla dwóch klubów spotkanie to VFB- Hertha.
VFB Stuttgart - Hertha BSC
Typ: 1
Kurs: 1,50
VFB dalej jest w kryzysie i naprawdę trzeba sie wysilić, żeby zobaczyć u nich jakąś znaczącą poprawę. Ostatnio zremisowali z Gladbach, gdzie w tygodniu wcześniej ugrali dobry remis w Sevilli. Drużyna oraz działacze stoją w dalszym ciągu murem za Babbelem.
Dzisiaj powinniśmy w końcu zobaczyć lepsze VFB, tym razem z dwoma napastnikami. Pogrebnyak raczej na pewno zacznie od początku, koło niego bedzie grał (jako bardziej cofniety oczywiście) Cacau, jeśli tylko uda się mu wyleczyć do końca, jeśli nie to zobaczymy Marice, który w dalszym ciągu jest w, nazwijmy to tak, średniej formie.
Oba kluby maja problemy z zdobywaniem bramek. Stuttgart po odjściu Gomeza zapomniał jak sie bramki strzela i efektem tego jest zaledwie 10 strzelonych goli w 12 spotkaniach. Jeszcze gorzej jest w Berlinie, bo Hertha strzeliła zaledwie 7 bramek. Tylko raz udało im sie strzelić wiecej niż 1 bramkę. Dwa tygodnie temu, po zaskakującym występie w Heerenven, znów rozczarowali w lidze przegrywając u siebie z Koln 0:1.
Teraz też cieżko im będzie liczyć na punkty, bo VFB musi wygrać jeśli chce jeszcze coś osiągnać w tym sezonie. Inaczej strata do czołowki bedzie zbyt duża. A z najlepszymi nie są w stanie rywalizować o punkty, przynajmniej nie w takiej formie.
VFB gra dzisiaj bez Khediry, Tasciego oraz Osorio. Dlatego też spodziewam sie troche ofensywniejszego ustawienia, czyli zamiast defensywnego Khediry - Gebhart. W ekipie z Berlina zabraknie rozgrywajacego Raffaela oraz Steina. Za tego drugiego raczej zagra Piszczek, tak jak to już sie często zdarzało. Raffaela zastąpi Nicu.
Obie drużyny, jak wspomniałem wcześniej, nie imponują skutecznością, wiec raczej festiwalu strzeleckiego nie zobaczymy, bardziej chodzi o te wartościowe punkty, a tutaj to już VFB musi pokazać klasę i wygrać z słabszym przeciwnikiem.
edit: napisałbym wiecej analiz, bo całkiem fajne mecze są, ale niestety zaraz sie zaczyna kolejka i nie dam rady