17. kolejka 1. Bundesligi (18-20.12.2009r.)

[ted]

Zapraszam do komentowania i zamieszczania analiz. ​

 

[real1]

Schalke 04 Gelsenkirchen - FSV Mainz 05
typ: Schalke 04 Gelsenkirchen @ 1.50
S04: Neuer (1) - Höwedes (4), Westermann (2), Bordon (5), Schmitz (21) - Matip (32) - Moritz (28), Rakitic (10) - Holtby (7) - Farfan (17), Kuranyi (22)
FSV: H. Müller (33) - F. Heller (16), Bungert (26), Noveski (4), Löw (24) - Karhan (21), Soto (19) - Hoogland (6), Ivanschitz (25), Schürrle (14) - Bancé (23)
Przed krótką przerwą zimową ,liga niemiecka zagra jeszcze raz w ostatniej 17-kolejce w tym roku. Na Veltins Arena do Gelsenkirchen przyjedzie najlepszy z pośród beniaminków a zarazem rewelacja rozgrywek FSV Mainz 05. Kto by się spodziewał ,że beniaminek jest w stanie zagrażać najlepszym ? Chyba nikt a nawet sam trener zespołu. Obecne ósme miejsce to spadek o dwie lokaty z porównaniem początku rozgrywek ,gdzie Mainz chyba złapało lekką zadyszkę i zaczyna gubić punkty. Chodź by wspomnieć tu dwa ostatnie spotkania , wyjazdowa porażka z Eintrachtem Frankfurt 2-0 i ostatni remis u siebie z VfB Stuttgart 1-1. Mecz oglądałem więc mogę powiedzieć ,że zwłaszcza końcówka mnie rozczarowała. Stuttgart mimo prowadzenia 1-0 do 90-minuty dał się sprowokować , a raczej dał dał się sprowokować bramkarz Vfb Lehman który po głupim faulu ,nadepnął swojego przeciwnika za wcześniejszy faul i za to ujrzał czerwoną kartkę a na dodatek Mainz dostał prezent w postaci rzutu karnego ,który wykorzystał gracz polskiego pochodzenia E. Polanski . Sam mecz i gra beniaminka nie zachwycała dlatego dziś Schalke powinno łatwo sobie poradzić z rywalem. Gospodarze ostatnio nie mają łatwego życia grając z Bayern Monachium 1-1 czy też ostatnie wyjazdowe zwycięstwo nad Werderem Brema 2-0 (K. Kuranyi,J. Morávek) co było sporą niespodzianką i dzięki ostatnim dobrym wynikom to właśnie gracze z Gelsenkirchen awansowali na pozycję wicelidera rozgrywek tracąc tylko punkt do Aptekarzy. W kadrze gospodarzy zabraknie Brazylijczyka Rafinha oraz kontuzjowanych Levan Kenia, Vasilios, Pliatsikas i Christian Pander i Albert Streit zaś goście tylko bez Dimo Wache i Jana Kirschoffa. Co ciekawe w ostatnich latach oba zespoły ogrywają siebie nawzajem co zapowiada spore emocje ,co ciekawe to Mainz w Marcu tego roku wyeliminowało Schalke z Pucharu Niemiec co było ostatnią potyczką obu zespołów. Jednak sądzę ,że rozpędzeni gospodarze sobie poradzą.

 

[groven]

Pewnymi typami przed ostatnią kolejką jest Beyern oraz Bayer. Z racji niskiego kursu na Bayern z ostatnia w tabeli Hertha troche nie oplaca sie go grać, ale to jest 90% faworyt moim zdaniem. Można spodziewac sie duzego wyniku i pokusić się nawet o to iż Hertha nic nie strzeli. Gorzej bedzie miała drużyna Bayeru która gra z Moenchengladbach.. Z racji dwóch ostatnich remisów na wyjeździe Leverkusen, u siebie poprosu muszą wygrać ???? o porażce nie ma tutaj mowy a ich ostatnie zwyciestwo drużyny Moenchengladbach z Hannover 5:3... świadczy o tym że maja bardzo dziurawą obronę tracąc 3 bramki u siebie z zespołem który plasuje sie od nich niżej w tabeli...

 

[travism]

Spotkanie: Schalke 04 - FSV Mainz
Typ: Schalke 04(-1) 1:0 szkoda bo Kuranyi w ostatnie minucie 200% sytuacje zmarnowal...
Kurs: 2.28
Buk: Unibet


W piątek dojdzie do spotkania otwierającego 17 serię spotkań w Niemieckiej Bundeslidze. Miedzy sobą zmierzą sie, wicelider tabeli z ósmą ekipą obecnego sezonu. Gospodarze tego pojedynku znajdują sie w znakomitej formie o czym moze swiadczyc ostatnia wygrana z mistrzem Niemiec na jego stadionie. Z kolei drużyna gości bo bardzo dobrym początku sezonu nieco spusciła z tonu i jak dotąd nie wygrała od 4 spotkań zdobywając 3 pkt, w tym ostatnio jeden dośc szczesliwie uratowany z przecietnym VFB Stuttgart. Schalke w tym sezonie moze poszczycić sie jedna z najsolidniejszych defensyw w lidze, bo stracili zaledwie 13 bramek co jest drugim wynikiem, ustępują w tej kwestii jedynie liderowi: Bayerowi Leverkusen. Gospodarze w tym sezonie na wlasnym obiekcie aż cztery razy wygrywali różnicą dwóch lub więcej bramek i w każdym z tych przypadków utrzymywali czyste konto. Goście natomiast nie mogą poszczycic sie skutecznością w ostatnich spotkaniach, ponieważ na ostatnie 5 meczy zdobyli zaledwie 3 bramki z czego jedna wpadła z rzutu karnego. Drużyny miedzy sobą na stadionie w Gelserkirchen rozegrały 3 spotkania, w których za każdym razem zwycięsko wychodzili gospodarze tracąc zaledwie 1 bramke a strzelając aż 7. Mysle ze gospodarze przed miesieczna przerwa w rozgrywkach beda chcieli sie jak najlepiej pokazac, i w przypadku straty punktów przez lidera rozgrywek zająć jego miejsce.​

 

[lysy-16140]

Borussia Dortmund - SC Freiburg (1 połowa) @1 2.10 1-0
Krótko i na temat. Nie ma się co rozwodzić nad analizą tego spotkania. Mianowicie miałem okazję oglądać 3 ostatnie zmagania Dortmundu jak i Freiburgu. Odziwo drużyna przyjezdnych na wyjazdach spisuje się lepiej niż u siebie, ale w dniu dzisiejszym to nie będzie miało najmniejszego znaczenia, gdyż te punkty były "robione" na ligowych słabiakach. Na uwagę zasługuje jedynie zwycięstwo w Schalke 1-0, które miało miejsce 28 sierpnia ). Oglądając mecz gospodarzy z Norymbergą 2 tygodnie temu byłem wielce zdumiony formą jaką prezentowali Dortmundczycy i nawet nie chodzi już o poziom rywala... Dawno nie widziałem tak dobrze poukładanej gry BVB i po tym spotkaniu pomyślałem sobie (a dlaczego nie?!) wygrają w Wolsburgu 3-0! wiele się nie pomyliłem, gdyż padł wynik 3-1 dla gości. Świetnie zgrany duet Barrios i Zidan wielce mnie zaskoczył i dlatego liczę na to, że w dniu dzisiejszym popiszą się równie znakomitą formą, a i może Kuba coś strzeli, bo jest o co walczyć, a z takimi ekipami jak Freiburg poprostu trzeba zdobywać punkty!!!
Eintracht Frankfurt - VFL Wolfsburg X 3.20 2-2
Sytuacja obu drużyn w tabeli pozwala myśleć, że będziemy świadkami zaciętego meczu, w którym będzie dużo walki na boisku... Forma obu drużyn różni się o tyle, że Frankfurt nie przegrał od 3 meczów natomiast VFL nie wygrał od 4 spotkań!!! W obu drużynach drzemie niesamowity potencjał, Eintracht po dobrym początku zrzucił z tonu i dobrze, że w ostatnich 3 meczach zdobyli aż 7 punktów, szczególnie cenny 1 punkt na trudnym obiekcie w Hoffenheim. Wolfsburg mistrz Niemiec, a ostatnio ich gra wyglądała jakby zawodnicy tej drużyny 1 raz grali ze sobą na boisku. Wolfsburg ma coś do udowodnienia, bo to oni do tej pory zawodzą i zrobią wszystko, aby ten mecz wygrać, jak wszyscy wiemy móc nie znaczy chciec i pozostawiam gościom odrabianie strat na wiosnę ???? ) w ekipie gospodarzy zabraknie Fenina i Bajramovica, a szkoda, bo wtedy pewnie postawiłbym za drobne na gospodarzy. Cichym faworytem jest Wolfsburg, ale tak jak pisałem w dniu dzisiejszym padnie remis i gospodarze tak łatwo pola nie oddadza ???? Dla zabawy zagrałem, że Dżeko oraz Liberopoulos strzelą bramki.
gram również under 2.5 w meczu Hannovera z Bochum.
Powodzenia :]
//edit: to co zrobił hannover to istny dramat z 2-0 na 2-3, pomijając, że under nie wszedł to czysty typ również... ale cóż niektórzy szybciej zapadli w zimowy sen i może zdołaja się przebudzić na wiosnę.. ???? oby nie pod koniec maja, bo może być za pózno

 

[verti]

Eintracht Frankfurt - VFL Wolfsburg
Posted On 12:03 by Verti |

Eintracht Frankfurt - VFL Wolfsburg
Już dziś o 15:30 na Comerzbank Arena wybiegną piłkarze Eintrachtu Frankfurt oraz VFL Wolfsburg. Mogący pomieścić 51 tysięcy widzów stadion z pewnością wypełni się po brzegi, bo ten mecz dla obu drużyn jest niezwykle ważny ...​

Faworytem tej potyczki jest niewątpliwie drużyna prowadzona przez Armina Veha, ubiegłoroczny mistrz Niemiec jednak z pewnością nie będzie miał łatwej przeprawy. "Wilki" można rzec, że rozczarowują, bo obrońcy tytuły zajmują dopiero 9 miejsce w ligowej tabeli z dorobkiem 23 punktów. Taki dorobek punktowy na pewno nie jest satysfakcjonujący dla fanów "Wilków". Tyleż samo oczek na swoim koncie zgromadził dzisiejszy rywal VFL - czyli ekipa z Frankfurtu. Drużyna prowadzona przez Michaela Skibbe zajmuje jednak 10 pozycję, gdyż ma mniej korzystny bilans bramek niż goście. Beniaminek Bundesligi jednak miał bardzo udany początek sezonu - warto przypomnieć, że przez pierwsze sześć kolejek byli oni niepokonani.

Ostatnia kolejka tegorocznych zmagań w Bundeslidze przynosi bardzo dużo emocji, również tutaj mamy mecz z podtekstami. Dla Wolfsburga jest to swoisty "ostatni dzwonek" na to by, rozpocząć marsz w górę tabeli. Strata jedenastu oczek do lidera z Gelsenkirchen to na pewno spora zaliczka, jednak jak najbardziej do odrobienia. Trzeba jednak rozpocząć jak najwcześniej niwelować ową stratę. Amin Veh krytykowany ostatnio, zapowiada walkę o trzy punkty i jak najwyższą pozycję w tabeli. Co może być najlepszą odpowiedzią na krytykę ? Oczywiście zwycięstwo nad ekipą Eintrachtu. Niemieckie media spekulują, że w przypadku porażki może to być ostatni mecz Veha, co jak co ale seria pięciu spotkań bez zwycięstwa - to byłby już poważny problem.
"Chcę zająć na koniec rozgrywek dobre miejsce, chociaż zdaję sobie z tego sprawę, iż będzie to bardzo trudne, ale kto nie ryzykuje ten nie ma.
Szkoleniowcowi wtórują zawodnicy, którzy są bardzo zmobilizowani przed wyjazdem do Frankfurtu. Tak samo jak i szkoleniowiec do zwycięstwa nad Eintrachtem bardzo chciałby się przyczynić pomocnik Die Wolfe - Zvjezdan Misimovic. - "Wiem, że będzie to trudne, ale postaram się zrobić wszystko, aby udało nam się wygrać ten mecz i nieco przybliżyć się do lidera." - powiedział na łamach oficjalne strony.

Wprawdzie podopieczni Veha nie błyszczą tak jak w ubiegłym sezonie, jest to nadal drużyna bardzo silna. Gracze tacy jak Dżeko czy Grafite potrafią w pojedynkę rozstrzygnąć o losach spotkania. "Wilki" przechodzą trudny okres, nie wygrali meczu od czterech spotkań - czyżby dzisiaj się przełamali ? Widać ogromny "głód zwycięstwa" w ich szeregach - czy jednak to wystarczy na ambitnego beniaminka ? Na pewno samo zaangażowanie nie wystarczy, aby wywieźć z Comerzbank Arena komplet punktów. Co przemawia zatem za ekipą Wolfsburga ? Przede wszystkim równiejszy i silniejszy skład. Oczywiście główną siła napędową "Wilków" jest przednia formacja - duet Dżeko & Grafite, jest koszmarem dla niejednej defensywy. Również statystyki przemawiają za drużyną gości. W ostatnich 10 latach obie drużyny spotykały się ze sobą, aż osiemnastokrotnie. Dziesięć z tych starć wygrywali podopieczni Amina Veha, sześć razy mecz pozostał nierozstrzygnięty - a dwukrotnie górą byli piłkarze Eintrachtu.
Sen z powiek Michaela Skibbe spędza na pewno brak motoru napędowego swojej drużyny jakim, był niewątpliwie grecki napastnik - Ioannis Amanatidis. To głównie dzięki jego skutecznej grze drużyna z nam Menu miała tak udaną inaugurację sezonu. To właśnie on miał ciągnąć grę Eintrachtu w tym sezonie, kontuzja kolana jednak pokrzyżowała plany ... już dawno. W obliczu tego jedynym wysuniętym napastnikiem Eintrachtu będzie dziś rodak Amanatidisa - Niko Liberopoulos. Niestety dla fanów futbolu w Frankfurcie - nie tak skuteczny jak jego rodak. Brak Amanatidisa to jednak nie jedyny problem dla szkoleniowca gospodarzy - zabraknie przede wszystkim czeskiego napastnika Martina Fenina, pomocnika Zlatana Bajramovica oraz macedońskiego defensora Aleksandra Vasoskiego. Nie zagra również młody 18-letni napastnik turecki Cenk Tosun, a występ rezerwowego bramkarza Ralfa Fahrmanna jest niepewny (choć najprawdopodobniej zasiądzie na ławce rezerwowych). Jak wygląda sytuacja kadrowa wśród "Wilków"? Jedynym osłabieniem wydaje się być brak eks-gwiazdora Interu Mediolan - Obafemi Martinsa. Pozostali zawodnicy są do dyspozycji trenera Veha. Aczkolwiek brak nigeryjskiego snajpera nie powinien być zbytnio odczuwalny, bowiem za strzelanie bramek jest odpowiedzialny tercet Dżeko - Grafite - Misimovic, który na swoim koncie w tym sezonie ma już 17 trafień.



Reasumując. Ekipa Wolfsburga wystąpi dzisiaj w najsilniejszym zestawieniu, podejdą do tego spotkania bardzo zmobilizowani, bowiem mają coś do udowodnienia wszystkim - zarówno sobie, trenerowi jak i kibicom. Wierzę, że taka motywacja pozwoli wznieść się na wyżyny umiejętności, takim piłkarzom jak Grafite, Dżeko czy Misimović, którzy jakoś nie mogą pokazać wszystkich swoich atutów w tegorocznym sezonie. Zadanie powinny ułatwić w dodatku problemy kadrowe w drużynie Eintrachtu. Jak będzie ? Przekonamy się około godziny 17:30 po ostatnim gwizdku Wolfganga Starka.

Typ : VFL Wolfsburg @ 2.35
​

WYNIK 2:2 ​

 

[tbm]

Freiburg to tak nieobliczalna drużyna w meczach wyjazdowych, że szerokim łukiem omijam ich mecz na Signal Iduna Park nawet mimo bardzo dobrej dyspozycji BVB.

Co do soboty to nie będę oryginalny i skoncentruję się na meczu Bayern - Hertha. Gomez z Oliciem znaleźli wspólny język do tego zwyżka formy Pranjicia i niesamowity Muller. Bayern gra wreszcie to czego oczekiwano przed sezonem. Z ławki w każdej chwili może wejśc Robben i dorzucić jeszcze jakości do tej drużyny. Hertha ciągle z problemami kadrowymi i tylko jednym zwyciestwem w tym sezonie. Nie sądzę aby dzisiaj Berlinczycy mieli się przełamać. Hertha gra słabo, a poza tym niezbyt miło wspomina wizyty w Monachium gdzie Bayern zazwyczaj pewnie ogrywa klub ze stolicy. Nie inaczej powinno być i dzisiaj. Kilka bramek ze strony Bayernu + ewentualnie honorowe trafienie Herthy. Co powinno ogólnie zaowocować liczbą bramek over 2,5.
Typ: over 2,5 - 1,57

 

[robson-united]

Liga jest o tyle nieprzewidywalna w tym seoznie że omijałem ją dośc szerokim łukiem. Jednak dzisiaj posatanowilem spróbowac ponownie swoich sił i pośle kupon z tejże częsci piłkarskiej Europy

VS

Bayern Monachium - Hertha Berlin
Typ : Bayern M -1 @ 1,57 Bet3655:2​

Do pewnego momentu gry Bawarczyków w tym sezonie nie dało się oglądac. Przełom nastąpil w Turynie. Tam zagrali najlepiej w obecnym sezonie. Stwarzali mnóstwo szans i co ważne wkońcu znajdowali droge do bramki rywala. Potem w BL również z wielkim spokojem odprawili z kwitkiem Bochum 5:1. Czyżby Bayern wracał na właściwe tory? Całkiem możliwe. Niby nie ma Ribery'ego a Robben wchodzi na zmiany głównie to Olic pracuje za nich dwóch w ofensywie. Wszędzie go pelno. Takich ludzi się szanuje za to co robią na boisku. Równiez i Gomez wkońcu znalazł drogę do bramek rywali. Może nie jest to jeszcze to na co liczą kibice, ale wazne że trafia. Klose za to bez formy, a o Tonim van Gaal nawet nie myśli. Jednak ci co grają napędzają dośc sprawnie maszynke. Dzisaij zabraknie van Bommela, Toniego i Ribery. Holendra zastąpi Tymoszczuk, a dwaj pozostali nie goscili w składzie już długi czas.
Co można o Herthcie ? Jest czerwoną latarnią w lidze, a w LE awansowała dalej. Jednak widac pewien progres w ich grze. Z Leverkusen walczyli jak równy z równym. Co prawda na Allianz Arena nie daje im większych szans bo dyspozycja Bayernu jest więcej niż dobra. 0-1-7 na wyjazdach Herthy mówi bardzo dużo. Dzisiaj dodatkowo zabraknie kilku zawodników z ich składu jak Kacar, Ebert i paru jeszcze, ale oni mniejsze role odgrywają. Ogólem Hertha w Monachium nie wygrywa. Ich bilans w MOnachium jest przerażający. na 26 meczów 2 wygrali i 4 zremisowali. Strzelili raptem 24 gole tracąc 72. WIem że to tylko historia. Ale patrząc na forme obu zespołów wydaje się nie możliwe aby tutaj padla jakaś neispodzianka. Ja pobieram typ na handicap w stone Bawarczyków!

BAYERN : Butt - Lahm , van Buyten , Demichelis , Badstuber - T. Müller , Tymoshchuk , Schweinsteiger , Pranjic - Gomez , Olic

HERTHA : Drobny - Piszczek , A. Friedrich, von Bergen, Pejcinovic - Lustenberger, Cicero , Raffael, Nicu - Ramos, Wichniarek

VS

VfB Stuttgart - Hoffenheim
Typ : Stuttgart @ 2,00 Bet3653:1​

Czyżby Stuttgart pod wodzą Grossa wkońcu odzyskiwał rytm gry? Mecz z Unireą w LM pokazał że potencjał w zespole drzemie wielki. Trzeba tylko dotrzec do graczy. Atmosfere w zespole psuje Lehmann. Ileż razy on rozśmiesza kibicow na calym świecie. Z Unireą użądził sobie toalete tuż za bandami swojej bramki ???? W kolejnym meczu z Mainz zawalił mecz calemu zespołowi kopiąc nie wiem po co i za co rywala w ostatniej minucie przez co był karniak i remis 1:1 w wygranym meczu ... Dzisiaj naszczęscie Lehmana zabraknie bo pauzuje za kartke z poprzedniego meczu. Paradoksalnie może to i lepiej dla calego zespolu. Zastąpi go Ulreich w bramce. Oprócz Jensa dzisiaj Gross nie ma do dyspozycji Hitzlspergera, Kuzmanovica czy Hilbertra z tych wazniejszych graczy. Po przyjściu Grossa uważam że w Stuttgarcie odżyli piłkarze i teraz jakby lepiej ich gra wyglądała.
Hoffenheim dobrze spisywało się do niedawna. Teraz jakby złapali zadyszki. 3 mecze bez zwycięstwa z rzędu. Szczególnie brak zwycięstw u siebie w pojedynkach z Dortmundem i Enitrachtem jest zaskakujący dla kibiców Wiesniaków. Do tego jeszcze remis ze zdziesiątkowanym HSV. Dzisiaj także Hoffenheim mają swoje problemy kadrowe. Trener Rangnick nie może liczyc przede wszystkim na Hildebranda, Ba, Salihovica, Jaissle, i Becka.
Sądze że gospodarze wygrają po dłuższej przerwie w Bundeslidze i zaczną opuszczac wkońcu dolne rejony tabeli!

STUTTGART : Ulreich - Celozzi, Tasci , Delpierre , Boka - Träsch , Khedira - Gebhart, Hleb - Pogrebnyak, Marica

HOFFENHEIM : Haas - Ibertsberger, Simunic, Nilsson, Eichner - Weis, Luiz Gustavo - Obasi, Carlos Eduard, Maicosuel - Ibisevic

Na koniec jeszcze typ na obecnego lidera ligi czyli Bayer Leverkusen. Na BayArena przyjeżdza Borussia M-G. W skladzie gospodarzy brakuje już tylko Renato i Rolfesa. W kadrze mezcowej znalazł się już wkońcu Helmes. Furore robi Kross, Kiessling strzela sporo bramek -12goli w sezonie. U siebie Aptekarze mają bilans 5-2-0. M-G na wyjazdach owszem stawia na otwarty futbol, ale póki co nie przeklada sie to na wyniki. 2-1-5 to bilans wyjzdowy. To dobra wiadomośc dla Bayeru, ktory potrafi groźnie kontrowac.
Typ : Leverkusen @ 1,40 bet3653:2

 

[leon92mielonka]

19 grudnia 2009r
godzina 18:30​

Niemcy, Bundesliga

Spotkanie: VfB Stuttgart - TSG Hoffenheim
Typ: over 2,5
Kurs: 1,92
Bukmacher: Pinacclesports
Stawka: 6/10

Analiza:
Zakończenie rundy jesiennej w Bundeslidze. Na Mercedes-Benz-Arena Stuttgart zagra z Hoffenheim. Obie drużyny nie grają w ostatnim czasie zadowalająco.

Gospodarze ostatnio wygrali we wrześniu. Jest to katastrofalny wynik. Drużyna, która zagra w 1/8 finału Ligi Mistrzów okupuje 15. miejsce w tabeli. Mimo tego od czasu odejścia Markusa Babbela sytuacja w klubie znacznie się poprawiła. Team, który nie miał pomysłu na grę, pewnie wygrał w LM z Unireą Urziceni, załatwiając sprawę już w pierwszych 15' gry. W zeszłym tygodniu Stuttgart mógł już praktycznie dopisywać 3 pkt. do tabeli, jednak beznadziejne zachowanie Jensa Lehmanna pozbawiło drużynę Christiana Grossa 2 cennych oczek w konfrontacji z Mainz. Cel na ostatnie spotkanie z Hoffenheim może być tylko jeden - zwycięstwo.

Nie będzie to jednak łatwe zadanie. Goście bowiem nie są chłopcami do bicia. Do niedawna plasowali się w ścisłej czołówce. Ostatnio jednak grali nieco słabiej. Po porażce z Borussią Dortmund zremisowali 2 mecze: z HSV i Eintrachten Frankfurt. Mimo to nie wydaje mi się, żeby był to kryzys. Zwycięstwo Hoffenheim bardzo poprawi ich sytuację. Aktualna atmosfera w drużynie nie jest niestety najlepsza, ponieważ dotarła tam epidemia świńskiej grypy. Mimo to na pewno na ostatni mecz wszyscy będą bardzo zmobilizowani.

W obu ekipach mamy do czynienia z osłabieniami:
W Stuttgarcie nie zagrają Hilbert, Hitzlsperger, Kuzmanović oraz oczywiście zawieszony Jens Lehmann.
Hoffenheim będzie musiało się obyć bez chorych na wirus AH1N1 Comppera, Demby Ba i Hildebranda. Poza tym nie zagra z pewnością Salihović i Beck.

Są to dość poważne osłabienia. Prześledziłem jednak składy obu drużyn i doszedłem do następujących wniosków:

1. W obu drużynach zabraknie podstawowych bramkarzy. Ostatnio przekonałem się, że może mieć to wpływ na wynik...
2. Hoffenheim może mieć spory problem z obroną (brak Becka i Comppera)
3. Obie drużyny mają czym straszyć w ataku:
Stuttgart - Pogrebnyak, Cacau i wspierający ich Hleb
Hoffenheim - Ibisević, Obasi (w sumie 11 goli w tym sezonie)

Biorąc to pod uwagę zdecydowałem się postawić na over 2,5. Mecz ten może skończyć się różnie, ale bardzo prawdopodobne jest, że obejrzymy sporą ilość goli.

W zeszłym sezonie mecz w Stuttgarcie pomiędzy tymi drużynami zakończył się wynikiem 3-3. Poza tym warto zaznaczyć, że są to małe derby Badenii-Wirtembergii. Kibice na pewno zapewnią odpowiednią atmosferę, która będzie motywować zawodników.

 

[ted]

Hannover-Bochum
typ: 1 brawo z 2;0 na 2;3 ????
kurs: 1,8
Bochum nadal bez Boniga, Yahi, Vogta, Klimowicza a do tego Azaouagh i Sestak odpadli po ostatniej porazce az 1:5 z Bayernem u siebie. Hannover głownie u siebie zdobywa punkty, ostatnio nie graja tak tragicznie, remis z Bayerem czy 3 gole strzelone Borussi ???? Hanke zastapi dzis Konana, i nie pewny wystep Stajnera, reszta OK i w ostatnim meczu tego roku i siebie powinni sprawic prezent swoim kibicom pokonujac Bochum które na wyjazdach zazwyczaj bęcki zbiera.

 

[lysy-16140]

Köln - Nurnberg @ over 2.5 gola 2.33 3-0
Kolonia w ostatnich dziesięciu meczach zaliczyła tylko jeden over 0-4 na własnym obiekcie z Hoffenheim. Norymberga natomiast na 10 meczów aż 8 overów. Ostatnia kolejka przed świętami, nowym rokiem, która wiąże się z zakończeniem runy jesiennej oraz w której pada dużo bramek. Liczę na to, że Kolonia przełamie wreszcie tę niemoc strzelecką, bo oglądając ich mecze zdecydowanie brakowało im szczęścia oraz dokładności w wykończeniu akcji, a tych mieli co niemiara... 3 ostatnie remisy 0-0 muszą się kiedyś skończyć i to właśnie jest ten moment, a i okazja dobra, bo spotkają się dwie drużyny z dolnej części tabeli, które powinny w takim meczu troszkę postrzelać. Tak więc rachunek jest prosty i mam nadzieję, że wszystkie te sprawy wpłyną na strzelenie minium trzech bramek przez obie drużyny. W szczególności patrząc na taką sprawę jaką jest posiadanie w składach takich strzelców jak Marek Mintal, czy Lukas Podolski, którzy kiedyś muszą się przełamać, żeby mieć motywację do przepracowania zimy ???? )

 

[belfast-boy]

Ostatnie spotkanie 1. Bundesligi w tym roku odbędzie się na RheinEnergieStadion w Kolonii. Miejscowe Koziołki podejmować będą beniaminka z Norymbergii. Obie drużyny znajdują się obecnie w strafie spadkowej. Warto w tym miejscu wspomnieć, że ewentualna wygrana gospodarzy pozwoli im awansować nawet o 4 miejsca i „przezimować” na bezpiecznej 12. pozycji.
Ale o to może być trudno, kiedy nie zdobywa się bramek. Gospodarze, jak dotąd, w 16 rozegranych meczach zdobyli tylko 7 goli (najmniej w lidze i o 5 mniej od drugiej drużyny pod tym względem - ich dzisiejszego rywala). Ostatni raz Koziołki zdobyły bramkę 5 kolejek temu (8 listopada, wygrywając 1:0 z Herthą). Ostatnie 3 ligowe mecze w ich wykonaniu to bezbramkowe remisy! Ewidentnie brak tej drużynie dobrej dyspozycji Podolskiego i Novakovicia, którzy, jak na razie, kompletnie nie wywiązują się ze swoich ofensywnych zadań.
Koziołki na własnym stadionie nigdy nie były gościnne dla FC Nürnberg, a dotychczasowy bilans bezpośrednich pojedynków jest wręcz miażdzący (15-4-3). Czy dzisiejszego wieczoru zostanie poprawiony?
Zvonomir Soldo nie będzie mógł dziś skorzystać jedynie z zawieszonego Maniche’a. Natomiast Michael Oenning musi się obejść bez pierwszego bramkarza Raphaela Schäfera.
Faworytem wydają się być gospodarze, ale już nie raz zawodzili będąc w tej roli. Dziś liczę, że będzie inaczej i zwyciężając poprawią sobie nastroje, by spokojnie przygotowywać się do rundy wiosennej.
Przypuszczlane składy obu drużyn:
FC Köln: Mondragon - Schorch, Geromel, Mohamad, Ehret - Chihi, Petit, Pezzoni, Yalcin - Novakovic, Podolski
Nürnberg: Stephen - Diekmeier, Wolf, Maroh, Pinola - Eigler, Kluge, Mintal, Frantz - Boakye, Bunjaku
Mój typ:
FC Köln - 2.15 (unibet) 3:0
BB: Novakovic wywiązał się ze swoich zadań i od razu pewna wygrana... Jeszcze niech tylko z początkiem rundy wiosennej "obudzi się" Poldi i gra gitara ????

 

[belfast-boy]

Na boiska 1. Bundesligi wracamy z dniem 15 stycznia. Do zobaczenia! ​