>>>BETFAN - TRIUMF BONUSA NAD BOOSTEM <<<<
>>> BETCLIC - ZAKŁAD BEZ RYZYKA DO 50 ZŁ + GRA BEZ PODATKU!<<<
>>> FUKSIARZ - ZERO RYZYKA 100% DO 50 ZŁ. ZWROT W GOTÓWCE!<<<
Fortuna bonus

17 kolejka Primera Division 17-18.12.2011

Status
Zamknięty.
kudlaty089 250

kudlaty089

Forum VIP




Na pierwszy plan wysuwają się dwa spotkania. Pierwsze z nich to sobotnie starcie Sewilii z Realem a drugim jest potyczka Valencii z Malagą. Ciekawie powinno też być na Vicente Calderon gdzie miejscowi zmierzą się z Betisem. Czy Levante potwierdzi swoją formą na terenie beniaminka z Granady. Zobaczymy.

Zapraszam do merytorycznej dyskusji na temat powyższych spotkań.

Posty jednozdaniowe, które nic nie wnoszą będą natychmiast usuwane. Postarajcie się, aby wymiana zdań odbywała się zgodnie z wszelkimi zasadami ortografii. Sprawi to, że temat będzie znaczniej przejrzysty. Mile widziane ciekawostki, informacje o składach i kontuzjach.
 
kuuba 28

kuuba

Użytkownik
Znajdzie się kilka ciekawych spotkań do obstawienia.
Sevilla - Real Madryt
Podopieczni Jose Mourinho po porażce na własnym stadionie z Barceloną udadzą się na Sanchez Pizjuan, by tam zmierzyć się z Sevillą. W Asturii żadnemu klubowi nie gra się łatwo, co niejednokrotnie pokazywały mecze z wielką dwójką hiszpańskiej piłki - Realem i Barceloną. Dla mnie jest to mecz z serii tych, których nie obstawia się 1X2. Widzę tutaj za to inny potencjał, bramkowy. 3/4 meczów Sevilli na swoim stadionie kończy się overem 2,5, i nieco tylko gorszy bilans meczów wyjazdowych ma Real - tutaj jest to niemal 2/3 spotkań. Warto zaznaczyć, że na 12 ostatnich spotkań tych dwóch drużyn w ogóle w lidze, tylko w dwóch padły mniej niż 3 bramki. W poprzednim sezonie Real wygrał tutaj aż 6:2.
Over 2,5 - 1,52 ✅✅
Kurs z Tobet

Osasuna - Villarreal
Katastrofalnie spisują się w tym sezonie piłkarze Villarreal. Żółta Łódź Podwodna tonie, znajdując się obecnie dopiero na 17. miejscu w lidze. Villarreal na 15 rozegranych w tym sezonie spotkań wygrał jedynie 3 i to wszystkie na własnym stadionie. Na wyjazdach mają bilans 0-3-5, a jeszcze tragiczniej wygląda ich bramki na innych stadionach - tylko dwie strzelone przy 13 straconych. Najdziwniejsze w postawie tej drużyny jest to, że tak naprawdę ciężko powiedzieć co spowodowało tak tragiczny spadek formy w porównaniu choćby do sezonu ubiegłego. Owszem, w letnim okienku transferowym nieco się osłabili personalnie, ale i tak mają skład, który powinien walczyć o dużo bardziej prestiżowe cele niż utrzymanie w lidze. Nie widać także jakiś wyraźnych aspektów gry, na podstawie których można by sądzić, że Villarreal lada moment się otrząśnie. W ostatnich trzech meczach Zółta Łódź Podwodna ugrała jedynie jeden punkcik w zeszłotygodniowym meczu z Realem Sociedad, strzelając gola wyrównującego dopiero podczas gry z przewagą jednego zawodnika...
Zupełnie inne nastroje panują w drużynie Osasuny Pampeluna. Po kiepskim początku sezonu i druzgocącej porażki 8:0 na Camp Nou Osasuna zaczęła konsekwentnie gromadzić punkty na swoim koncie ( po drodze obrywając jeszcze 7:1 w wyjazdowym pojedynku z Realem) i obecnie plasują się na 7. miejscu w tabeli. Osasuna błyszczy w spotkaniach u siebie. Na 7 spotkań, wygrali oni 4, a zremisowali 3. W tych spotkaniach stracili tylko 4 bramki, strzelając 11. Tydzień temu Osasuna zremisowała na trudnym terenie w Maladze 1:1.

Podsumowując:
Osasuna win - 2.00
Villarreal nie strzeli - 2.40
Kursy z Tobet

Valencia - Malaga Kolejnym spotkaniem na które zwróciłem uwagę, to pojedynek na Estadio Mestalla pomiędzy Valencią, a Malagą. Gospodarze są w tym sezonie w bardzo dobrej formie. Piłkarze Unaia Emery`ego zajmują trzecie miejsce w tabeli, punkt przed Levante, ale już 6 nad kolejną Sevillą. Na włąsnym stadionie Valencia ma bilans 5-2-1, jedyną porażkę ponosząc w kontrowersyjnych okolicznościach z Realem Madryt. Fantastycznie w tej drużynie spisuje się Roberto Soldado, zdecydowanie najlepszy strzelec Valencii Los Che. Na 7 ostatnich spotkań w lidze, Valencia wygrała 5 i przegrała 2 - u siebie ze wspomnianym Realem i tydzień temu 2:1 na wyjeździe z Realem Betis, tracąc obie bramki w doliczonym czasie gry.
Malaga, która znacząco się wzmocniła przed sezonem znajduje się na dobrym, szóstym miejscu w tabeli. Drużyna trenowana przez Manuela Pellegriniego tak dobrą lokatę zawdzięcza jednak przede wszystkim spotkaniom na własnym boisku (5-1-1). Gorzej wiedzie im się na wyjazdach. Bilans 2-2-4 na pewno nie rzuca na łopatki, szczególnie gdy wspomnimy, że zwyciężyli jedynie z Mallorcą i Racingiem, czyli żadnymi potęgami. Zdaje się, że Malaga złapała małą zadyszkę. Po wyjazdowej porażce 3:2 z Realem Sociedad, tydzień temu zremisowali na swoim stadionie z Osasuną. Malaga swoją grą nie porywa i nie sądzę, by sprostali Valencii.
Valencia win - 1,73
Kurs z Tobet

Atletico Madryt - Real Betis
Ostatnim godnym wg mnie uwagi spotkaniem w tej kolejce jest pojedynek Atletico z Betisem. Gospodarze są w tej chwili najbardziej dwubiegunową drużyną w lidze. W meczach na własnym stadionie, mając bilans 5-3-0 ustępują jedynie Barcelonie i Realowi. Natomiast w meczach wyjazdowych, z bilansem 0-1-6, obok Getafe są najgorszym zespołem w Primera Division. Podopieczni Manzano w czwartek wygrali w spotkaniu Ligi Europejskiej z Rennes 3:1 i do dalszej fazy awansowali z pierwszego miejsca w grupie. To pewnie nieco uspokoiła i piłkarzy i trenera, którego posada w klubie nie jest pewna. Atletico, przez koszmarne mecze wyjazdowe, zajmuje dopiero 10 miejsce w tabeli.
Real Betis zaliczył świetny start sezonu. Beniaminek Primera Division wygrał pierwsze 4 mecze i przez chwilę był nawet liderem ligi. Później przyszło katastrofalne załamanie formy. Piłkarze z Sevilli na 11 kolejnych spotkań przegrali aż 9, zremisowali 1 (0:0 u siebie z Malagą) i wygrali 1 (2:1 tydzień temu u siebie z Valencią). Betis ma bardzo zły bilans meczów wyjazdowych, 2-0-6, oba zwycięstwa odnosząc na samym początku sezonu. Gracze Betisu w meczach wyjazdowych nie błyszczą ostatnio także forma strzelecką. W 8 meczach zdobyli 6 bramek, z czego 4 w pierwszych dwóch meczach sezonu.
Podsumowując:
Atletico win - 1,55 ⛔⛔
Betis nie strzeli - 2,35 ⛔⛔
Kursy z Tobet
 
Otrzymane punkty reputacji: +11
M 135

mhm

Użytkownik
W zyciu bym nie gral zakladu ze Betis nie strzeli. Betis wraca do formy. Gdyby nie sedzia to wynik w Pampelunie brzmialby 2:1 ale dla Betisu.
Gralbym tutaj over lub bts. Nie sprawdzam teraz kursow. Mowie z glowy co widzialem. Atletico gralo puchar krola rezerwami i lige europejska 1 skladem. Troche tych meczy sie w terminarzu nazbieralo. Przegrali 4:2 z Espanyolem grajac fatalnie w obronie. Betis, podobnie jak Espanyol powinien to wykorzystac.
Czuje gole w tym meczu, nie zdziwi mnie gruby over czy nawet wygrana Betisu 2:1. Atletico lapie zadyszke a Betis forme co pokazali w meczu z Valencia, szczesliwie wbijajac 2 gole w 90 min (ale w taki sam sposob grali juz z Osasuna ale tam przekrecil ich sedzia)
 
Otrzymane punkty reputacji: +5
kuuba 28

kuuba

Użytkownik
Przegrali 4:2, ale na wyjeździe. Na wyjazdach przegrali także m.in. z Barceloną 5:0, z Athletic Bilbao 3:0 czy Realem Madryt 4:1. Teraz zagrali z Rennes u siebie całkiem dobry mecz. Francuzi do 79. minuty mieli znikomą liczbę sytuacji do strzelenia bramki, dopiero gol na 3:0 dla Atletico spowodował, że Hiszpanie się rozluźnili. Nie wiem na jakiej podstawie piszesz o zadyszce Atletico. W lidze grają &quot;równo&quot;, jeśli można to tak określić. Zwycięstwa u siebie przeplatają przegranymi na wyjazdach - i tak od siedmiu spotkań. Oni po prostu wygląda jak dwie kompletnie różne drużyny w meczach wyjazdowych, a na Vicente Calderon.
 
M 135

mhm

Użytkownik
Rennes gralo, o ile mi dobrze wiadomo, rezerwowym skladem w calej LE.
Generalnie wierze w przelamania. Kurs jest 1,4 a nie 1,2 bo raz na kilka meczy nastepuje przelamanie. Betis jest dobra ekipa do przelamania serii bez porazki Atletico u siebie. Caly sezon nie beda wygrywali u siebie i przegrywali na wyjezdzie. Kazda seria sie kiedys konczy. Poza tym maja taka serie bo grali ze slabymi druzynami. Ta sie kalendarz akurat dla nich ulozyl. Teraz przyjezdza Betis, ktory juz zaczal cos grac, wracaja do formy z poczatku rundy.
 
chudydzik203 66

chudydzik203

Użytkownik
Sevilla - Real Madryt
W tym spotkaniu będę grał wydarzenie na ilość rzutów rożnych, otóż proszę sobie wyobrazić że w ostatnich 10 meczach Realu tylko raz było więcej niż 10 rzutów rożnych ! Było to dokładnie 9 kolejek temu w meczu z Espanyolem wtedy naliczono przeszło 14 rzutów rożnych ! Ciekawe kursy proponuje bet365 za zdarzenie poniżej 13 rzutów rożnych 1,36 , poniżej 12 już 1,57 . Kursy ciekawe żeby pograć kombinacyjnie z innymi zdarzeniami. Pozdro
 
solferino 25

solferino

Użytkownik
Mallorca - Getafe

Mecz nie budzi może zbyt dużego zainteresowania, tym bardziej, że w tej kolejce Primera Division mamy takie mecze jak Valencia - Malaga czy Sevilla - Real. Ja jednak postanowiłem się bliżej przyjrzeć temu spotkaniu. Obie drużyny wciąż są zagrożone tym, że święta spędzą w strefie spadkowej, choć aby taki los spotkał Mallorcę musiałyby paść wyjątkowo nie korzystne rezultaty. Jednak do rzeczy. Getafe do dzisiejszego pojedynku podejdzie dość mocno osłabione. W szeregach gości zabraknie Diego Castro, Michela oraz Juana Valery. Cała trójka pauzuje za żółte kartki otrzymane w meczu z Granadą. Dodatkowo wciąż kontuzjowany jest Pedro Leon. Zespół gospodarzy natomiast do meczu przystąpi w niemal optymalnym składzie, gdyż z kontuzją zmaga się jedynie Kevin ale on zagrał w tym sezonie tylko w jednym meczu. Zdobyć punkty na Majorce jest ciężko o czym przekonały się już w tym sezonie takie marki jak Sevilla, Bilbao czy Valencia. Getafe to drużyna kompletnie zagubiona na obcym terenie. Dowodzi temu ich bilans na wyjazdach 0-1-6. Historia bezpośrednich spotkań obu drużyn także przemawia za gospodarzami. Getafe na Majorce wygrało tylko raz i to w Pucharze Króla. W rozgrywkach ligowych Getafe tylko raz dało radę wywieźć punkt z Iberostar Estadio.

Mallorca @2.10 6/10 ⛔⛔⛔
 
groven 2,2K

groven

Forum VIP
Sevilla - Real Madryt 2:6

Typ: Real Madryt (-1) gol
Kurs: 2.15


Drużyna gospodarzy, mimo iż zajmuje piątą lokatę w tabeli, nie ma ustabilizowanej formy, o czym świadczyć mogą ostatnie porażki z Levante oraz Athletikiem Bilbao. Drużyna z Andaluzji w międzyczasie pokonała co prawda Real Saragossę oraz Getafe, jednak prawdziwym sprawdzianem będzie sobotnia konfrontacja z Realem. Będzie im bardzo ciężko przeciwstawić potężnej sile ognia, jaka drzemie w piłkarzach Realu.
Jak donoszą źródła internetowe Królewscy zagrają w sobotę w nieco przemeblowanym składzie. W ataku w miejsce Karima Benzemy pojawić się może Gonzalo Higuain. Zmiany nastąpić mogą także w drugiej linii, gdzie w miejsce Mesuta Oezila zagrać może Kaka. Pod znakiem zapytania z powodu kontuzji stoi z kolei występ Alvaro Arbeloi.
Mourinho ogłosił listę zawodników, którzy polecą na najbliższy ligowy mecz z ekipą Sevilli. Po absencji w meczu Copa del Rey z Ponferradiną do kadry powracają: Casillas, Pepe, Lass, Xabi Alonso, Di María, Arbeloa i Benzema. Z powodu kontuzji jutro na murawie nie pojawią się Carvalho i Coentrão, natomiast Granero i Şahin zostaną w Madrycie za sprawą decyzji trenera.
Powołania Realu Madryt:
Bramkarze: Casillas, Adán i Jesús.
Obrońcy: Pepe, Arbeloa, Varane, Marcelo, Albiol i Sergio Ramos.
Pomocnicy: Lass, Xabi Alonso, Di María, Altintop, Khedira, Özil, Callejón i Kaká.
Napastnicy: Cristiano Ronaldo, Higuaín i Benzema.

Powołania Sevilli:
Bramkarze: Javi Varas i Sergio Rico.
Obrońcy: Coke, Cáceres, Fazio, Spahic, Escudé, Fernando Navarro i Luna.
Pomocnicy: Medel, Trochowski, Campaña, Rakitic, Jesus Navas i Armenteros.
Napastnicy: Manu del Moral, Kanouté oraz Negredo.
Mimo ostatniej porażki w prestiżowym meczu z Barceloną, drużyna Jose Mourinho w dalszym ciągu znajduje się w bardziej komfortowej sytuacji niż ich rywale z Camp Nou. Dzisiaj zagrają nawiększe gwiazdy królewskich i mecz powinien zakończyć się pozytywnie po ich stronie. Jeśli Real wygra na Ramon Sanchez Pizjuan, jego przewaga nad największym rywalem wynosić będzie trzy punkty. Tego trzymają się piłkarze Realu i jadą do Sevilli po 3 pkt.
 
Otrzymane punkty reputacji: +3
kuchcik 4,6K

kuchcik

Użytkownik
Atletico Madryt @1,55 ⛔

Typ mocno intuicyjny i tego nie ukrywam. Atletico to drużyna potęga jeśli chodzi o własny stadion (Barcelony i Realu nie wliczam, inna galaktyka w tej lidze). W ośmiu meczach niepolegli ani razu, przy pięciu wygranych i trzech remisach. Niestety przekłada się to na dosłowną katastrofę w meczach wyjazdowych i stąd taka pozycja. Betis po piorunującym początku spada i przestać nie może. Na wyjeździe przegrali 6 meczy i nic nie wskazuje na wygraną dzisiejszego, wczesnego popołudnia.
POWOŁANIA Madryt: Asenjo, Courtois; Godin, Filipe Luis, Miranda, Perea, Dominguez; Suarez, Tiago, Salvio, Reyes, Arda, Assuncao, Gabi, Koke, Juanfran, Diego; Adrian i Falcao.
POWOŁANIA Betis: Casto, Goitia, Juanma, Nacho, Cañas, Beñat, Pereira, Ustaritz, Isidoro, Molina, Dorado, Sergio Rodríguez, Pozuelo, Amaya, Rubén, Roque Santa Cruz, Iriney i Jefferson
Absencje: AM (Silvio, Diego Costa)
To w sumie na tyle, Betis przyjeżdża w najmocniejszym składzie. Mimo to mam nadzieje, że gwiazda przyjezdnych Jorge Molina myli się mówiąc - cytuje - Atletico w obecnym czasie nie jest w najwyższej dyspozycji.
 
solferino 25

solferino

Użytkownik
Atletico Madryt - Betis Sewilla

Drugie podejście do 17. kolejki Primera Division. Wczoraj zawiodła mnie Mallorca, która nie oczekiwanie uległa Getafe. Dziś podobnego rozwoju wypadków się nie spodziewam. Atletico podejmuje u siebie rewelację pierwszych kolejek tego sezonu Betis. Goście z Sewilli w ostatniej kolejce nieoczekiwanie pokonali Valencię po niesamowitej końcówce. Teraz jednak grają na wyjeździe, gdzie radzą sobie (z resztą jak każdy) odrobinę gorzej. Pisałem już o tym apropo meczu Atletico w Lidze Europejskiej z Rennes ale dla pewności się powtórzę. Wahania formy Atletico, przez które niektórzy boją się na nie stawiać wynikają z grania u siebie oraz na wyjeździe. U siebie Los Rojiblancos potrafili rozgromić nawet Udinese 4:0, zaś na wyjeździe ulec 1:2 drugoligowemu Albacete. Betis natomiast w meczu z Valencią przerwał serię 10 meczów bez wygranej z czego 9 to były porażki. Jednakże pokonanie Nietoperzy to był raczej jednorazowy wybryk aniżeli zwiastun powrotu formy, gdyż już 3 dni później w Copa del Rey Betis uległ na wyjeździe drugoligowej Cordobie. Atletico do meczu przystąpi bez większych osłabień (wciąż kontuzjowany jest jedynie Diego Costa), natomiast w drużynie z Sewilli zabraknie przede wszystkim skrzydłowego Salvo Sevilli, a także Mario, Ezequiela oraz Alvaro Vadillo.
Atletico Madryt @1.57 9/10 ⛔⛔⛔
Atletico Madryt -1.5 gola @2.50 5/10 ⛔⛔⛔

Odpuszczamy tą kolejkę już niema co :zoltakartka:
 
windover 21,6K

windover

Użytkownik
València CF - Málaga CF (21:30) typ: Valencia @ 1.70 ✅
W meczu zamykającym 17-kolejkę i właściwie najciekawszym spotkaniu tego tygodnia w La lidze ekipa &#39;&#39;Che&#39;&#39; podejmie bogatą Malagę. &#39;&#39;Nietoperze&#39;&#39; w tym sezonie przegrali tylko jedno spotkanie u siebie z do wtedy bardzo rozpędzonym Realem Madryt a nie wygrała tu nawet Barcelona ,czyli dwie potęgi ligi ,trzecie miejsce oczywiście w tym momencie oczywiście obowiązuję do wygrania tego spotkania. W zeszłym tygodniu València niespodziewanie przegrała z beniaminkiem Betisem (1-2) po fatalnej końcówce ,ale piłkarze z Sevilli pokazali dziś pokonując Atletico ,że naprawdę ich forma znów idzie w górę. Gospodarze dziś bez kontuzjowanych Sergio Canales, Hedwiges Maduro, Ricardo Costa a zawieszony jest Tino Costa .
Malaga z kolei to szósta siła ligi i mimo sporego potencjału jeszcze nie jest w stanie ustabilizować swojego poziomu i podłączyć się do ścisłej czołówki ,każdy kolejny mecz to wielka niewiadoma nawet wtedy kiedy są &#39;&#39;papierowym&#39;&#39; faworytem kończy się to różnie bądź rzutem na taśmę. Ciężko ocenić na co ich stać a do tego w Primera Division na 20-spotkań pomiędzy tymi zespołami bilans dla nich jest bardzo niekorzystny (1W - 6R - 13P). Manuel Pellegrini wraz ze swoją ekipą wygrał w sześciu ostatnich spotkaniach tylko raz co sprawia że gra w europejskich pucharach może być w tym roku poza ich zasięgiem. W kadrze kontuzjowany jest jedynie Júlio Baptista
W poprzednim sezonie gospodarze wygrywali u siebie (4-3) a także na wyjeździe (3-1). Mecz późno ,bo od 21-30.
przypuszczalny skład Valèncii: Diego Alves - Bruno Saltor, Adil Rami, Víctor Ruiz, Jordi Alba - Sofiane Feghouli, David Albelda, Éver Banega, Jonas, Pablo Hernández - Roberto Soldado.
przypuszczalny skład Málagi: Wilfredo Caballero - Jesús Gámez, Martín Demichelis, Joris Mathijsen, Nacho Monreal - Santi Cazorla, Jérémy Toulalan, Duda, Sebastián Fernández, Isco - Salomón Rondón.
 
Otrzymane punkty reputacji: +2
Status
Zamknięty.
Do góry Bottom