>>>BETFAN - TRIUMF BONUSA NAD BOOSTEM <<<<
>>> BETCLIC - ZAKŁAD BEZ RYZYKA DO 50 ZŁ + GRA BEZ PODATKU!<<<
>>> FUKSIARZ - ZERO RYZYKA 100% DO 50 ZŁ. ZWROT W GOTÓWCE!<<<

20. Grand Prix Brazylii [23-25.11.2012]

Status
Zamknięty.
waclaw-65884 360

waclaw-65884

Użytkownik
Ja tam nie będę wchodził w taką polemikę , bo nie uważam się za jakiegoś znawcę F1. Jednak swoje zdanie mam prawo mieć i jako zwykły kibic F1 uważam, że kierowcą lepszym jest Alonso od Vettela. Biorąc pod uwagę różnice w bolidzie a widać je gołym okiem bo w tym roku Ferrari zrobiło średni bolid , Alonso do ostatniego wyścigu walczył o tytuł i to jak równy z równym. Różnice jakie były w kwalifikacjach to często były przepaście a Alonso co wyścig odrabiał na torze kilka pozycji i to w samej czołówce.
Nie kwestionuje mistrza - wygrał lepszy czyli Vettel ale moim zdaniem nie lepszy kierowca. Oczywiście, trzeba mieć ogromne predyspozycje i Vettel je ma, ale moim zdaniem jako kierowcy trochę mu jeszcze brakuje. To tylko moje kilka zdań , bez żadnej napinki.
Oczekuje osobiście bardzo ciekawego przyszłego sezonu. Jestem bardzo ciekawy postawy Hamiltona i Pereza . Wkońcu może Ferrari zrobi bolid godny mistrza a Vettel może być tylko lepszy.
 
snajper 322

snajper

Forum VIP
Ferrari złożyło do FIA pisemną prośbę o wyjaśnienie manewru wyprzedzenia Vergne&#39;a przez Vettela na 4. okr. GP Brazylii. - Sokół
 
rangizz 2,7K

rangizz

Użytkownik
Ferrari złożyło do FIA pisemną prośbę o wyjaśnienie manewru wyprzedzenia Vergne&#39;a przez Vettela na 4. okr. GP Brazylii. - Sokół
A jednak. No ciekawe jak to się skończy. Ile czasu ma FIA na odniesienie się do prośby Ferrari?

P.S. Vettle w wywiadzie po zdobyciu mastra dowalił na całego...
&quot;Tutaj w Sao Paulo jest grób Ayrtona Senny (wuja Bruno, 3-krotnego czempiona F1 - przyp red.), na cmentarzu w Murumbi. Trzeba tam pójść i powiedzieć co dzisiaj zrobił jego siostrzeniec. To co zrobił nie pomogło nam...&quot;
http://www.f1.v10.pl/Vettel,Ktos,powinien,pojsc,na,grob,Ayrtona,Senny,i,powiedziec,co,zrobil,jego,siostrzeniec,90376.html
 
obserwator-m 9,1K

obserwator-m

Forum VIP
Tutaj w Sao Paulo jest grób Ayrtona Senny (wuja Bruno, 3-krotnego czempiona F1 - przyp red.), na cmentarzu w Murumbi. Trzeba tam pójść i powiedzieć co dzisiaj zrobił jego siostrzeniec. To co zrobił nie pomogło nam...
A niektórzy z fanów Vettela dziwią się, że można kibicować Ferrari... Pokory trochę...
 
rajdowiec75 1,8K

rajdowiec75

Użytkownik
Jednak zajrzałem wcześniej.
Ciekawy jestem jak Ty byś się o nim wypowiedział jakby w ostatnim wyścigu sezonu gdzie masz przewagę 13 pkt nad drugim zawodnikiem ładował się w Ciebie zawodnik z końca stawki i kasował Cie na 1 okrażeniu i tym samym niszczył szansę na zdobycie 3 MŚ z rzędu. Rozumiem, że po wyścigu powiedziałbyś dziennikarzom, że nic się nie stało, że po prostu zdarza się...
Nie kwestionuje mistrza - wygrał lepszy czyli Vettel ale moim zdaniem nie lepszy kierowca.
No comment.
W F1 MŚ wygrywa szybszy a co za tym idzie lepszy kierowca więc wszystko powinno być tutaj jasne.
Tak poza tym czytając komentarze na różnych portalach F1 to z jednej strony jest mi przykro, że moi rodacy potrafią tylko pluć jadem i być nieobiektywni tylko dlatego, że najlepszy jest Niemiec, z drugiej strony cieszy mnie, fakt kiedy się tak złoszczą i gul im skacze z tego powodu.
Oczywiście większość speców na forach od F1 wiedzą wszystko najlepiej i twierdzą że wszystkie fakty są sfałszowane! Oto one:
Vettel jest najmłodszym kierowcą F1, który:
- zdobył punkty w wyścigu F1, na dodatek dokonał tego w swym pierwszym wyścigu !
- prowadził w wyścigu F1
- zdobył Pole Position
- stanął na podium F1
- wygrał wyścig Grand Prix F1
- został mistrzem świata, teraz trzykrotnym
Tych rekordów jest więcej, ale po co je wymieniać? Znawcy z portali dot. F1 i tak wiedzą lepiej. Vettel to słaby kierowca i Kubica jest od niego lepszy! Ciekawe czy wiedzą też, że Kubica potrzebował 29 wyścigów, by wygrać swoje pierwsze i jedyne GP w F1?
Seba dokonał tej sztuki w 22 wyścigu i to w dodatku w stajni Toro Roso, do dzisiaj jest to jedyne zwycięstwo Toro Rosso!
Ale co tam... Anty fani Vettela przecież wiedzą, że Sebastian Vettel to przeciętny kierowca i prócz genialnego bolidu w którym to tak doświadczony kierowca jakim jest Australijczyk Webber od 2007r. kosi jeden po drugim MŚ w RBR ???? a Vettelowi tylko układy i oszustwa pomagają zostać Mistrza Świata i pokonać krystalicznie uczciwego Fernando :] Takie rzeczy tylko w Polsce
 
rangizz 2,7K

rangizz

Użytkownik
Rozumiem, że po wyścigu powiedziałbyś dziennikarzom, że nic się nie stało, że po prostu zdarza się...
Stary, wyluzuj. Jesteś fanem Vettela, ok ja nie mam z tym problemu. Ale zdejmij klapki z oczu i nie broń tak żenującej wypowiedzi Seba, bo była żenująca. Nie ironizuj, bo nie zabraniam mu mieć pretensji di Senny (chociaż obiektywnie nie można w 100% obciążyć go za ten wypadek), ale niech zostawi tragicznie zmarłego człowieka w spokoju w tego typu wypowiedziach.
Trawię Vettela jako kierowcę, albo bardzo nie lubię jako człowieka. Własnie za tego typu zachowanie, wymachiwanie fakasami na lewo i prawo, obrzucanie rywali inwektywami i teraz ta wisienka na torcie. Być może kiedyś spokornieje, być może nie nastąpi to nigdy. Jako kibic formuły 1 mam do tego prawo, mimo, że jestem tylko &quot;pierdzącym&quot; w stołek szarym człowiekiem.
FIA uznała manewr wyprzedzania Vergne za prawidłowy. Gdzieś tam między żółtą, a zieloną flaga elektryczną machał sędzia flaga zieloną, także Seba mógł wyprzedzać zgodnie z reg.
Pozdro.
EDIT:
Dodam jeszcze, że w tym sezonie Ferrari z Alo na czele też mnie zawiedli. Nie podobało mi się to ciągłe gloryfikowanie Alo i pomniejszanie talentu Vettela. Sam Alonso też cały czas narzekał jaki to on ma słaby bolid, no i jak Neway szybko jeździ. Być może to była zamierzona gra psychologiczna, ale koniec sezonu zweryfikował jej wyniki. I pozostał tylko niesmak.
 
waclaw-65884 360

waclaw-65884

Użytkownik
Rajdowiec tym co piszesz sam pokazujesz jak jesteś stereotypowy. Ludzie nie fascynują się Vettelem jak ty, to od razu dlatego że jest Niemcem ...
Mam swoje zdanie i każdy ma prawo do swojego zdania. Ty nie jesteś Bogiem aby pouczać innych, masz swoje zdanie i masz do niego prawo i nie odbieraj tego prawa innym ... Wszystkich rozumów też nie pozjadałeś, więc daj prawo innym do swoich argumentów.
Chłopaczyna wypowiada się o zmarłej legendzie w sposób lekceważący a ty piszesz czy miał powiedzieć że nic się nie stało .. - kolejny pokaz poziomu rozmowy. Może mieć pretensje do Senny ale po co komentarze o zmarłym ...
Ode mnie tyle, dla mnie koniec dyskusji. Stereotyp tak tylko w Polsce i pogratulować. Ja nie jestem fanem napinek i w tym temacie kończę.
PS. nie ma co dalej ciągnąc tego. Ja czekam już na nowy sezon bo zapowiada się super.
 
rajdowiec75 1,8K

rajdowiec75

Użytkownik
Zaraz chwila ja odnosiłem się do tego co się wydarzyło między Bruno a Sebą, gdzie ja go bronię za tą wypowiedź ? Bronię go tylko co do tego, że ma wonty do siostrzeńca Ayrtona bo każdy by je miał. Nigdzie nie mogę znaleźć angielskiej wersji tego wywiadu w którym Vettel w taki sposób się wypowiedział na jego temat. Dodatkowo Vettel zawsze odnosił się z wielkim szacunkiem do Ayrtona na potwierdzenie http://zeenews.india.com/sports/motorsports/vettel-says-senna-inspired-him-to-complete-hat-trick-of-f1-titles_752308.html
 
obserwator-m 9,1K

obserwator-m

Forum VIP
R75, wyluzuj... każdy zna Twoją fascynację Niemcem, Vettel jest dobrym kierowcą, ma najlepszy bolid = jest MŚ.
Czy jest najlepszym kierowcą ? Punkt widzenia zależy od punktu siedzenia...
Ochłap ? Nie obrażaj innych, bo to nie HP i takie posty na temat kogokolwiek tu nie przejdą... Edytuję, tak jak m.in.post dawida obrażający Webbera i proszę bez takich wycieczek personalnych na przyszłość. To oczywiście prośba skierowana do wszystkich. Dyskutujecie ? OK, ale na poziomie.
Masz filmową wersję wywiadu, więc o czym mówimy ?
Zażartował z Sennów na bardzo niskim poziomie i tyle... Zażartował, bo tak należy odczytać jego wypowiedź, gdy ogląda i słucha się wywiadu, a nie opiera się na relacji pisanej.
 
wojcirej 2K

wojcirej

Użytkownik
Ciekawy jestem jak Ty byś się o nim wypowiedział jakby w ostatnim wyścigu sezonu gdzie masz przewagę 13 pkt nad drugim zawodnikiem ładował się w Ciebie zawodnik z końca stawki i kasował Cie na 1 okrażeniu i tym samym niszczył szansę na zdobycie 3 MŚ z rzędu. Rozumiem, że po wyścigu powiedziałbyś dziennikarzom, że nic się nie stało, że po prostu zdarza się...
Szczerze Ci powiem, że o wiele bardziej na miejscu byłyby tu bluzgi w stylu Montoi czy Raikkonena. Chłopak rozemocjonowany, ok, mogłoby się wyrwać, w końcu nie takie teksty już słyszeliśmy, poza tym to są wyścigi, a nie balet, gdzie ścigają się faceci z jajami. Ale takie słowa i ton, jakim zostały wypowiedziane, to jest po prostu chamstwo, kretynizm, debilizm i mógłbym wymyślić jeszcze ze sto podobnych epitetów.
Tych rekordów jest więcej, ale po co je wymieniać? Znawcy z portali dot. F1 i tak wiedzą lepiej.
Znasz takie powiedzenie o kłamstwach i statystykach? Takie rekordy to tylko fajnie wyglądają. Dlatego tak istotne są okoliczności. Szkoda, że nie wspomniałeś jeszcze o rekordzie w ilości zdobytych punktów w sezonie. Jednak zapewne zapomniałbyś o tym, że punktacja mogła się deczko różnić w porównaniu do historii. ;) Ale o gdybaniu też jest pewne powiedzenie.
Tak poza tym, nie tylko dziennikarze tak twierdzą -&gt; http://www.sportowefakty.pl/formula-1/307436/schumacher-alonso-najlepszy-w-f1 Siedmiokrotnego mistrza świata też zamierzasz podważyć?
Ciekawe czy wiedzą też, że Kubica potrzebował 29 wyścigów, by wygrać swoje pierwsze i jedyne GP w F1? Seba dokonał tej sztuki w 22 wyścigu i to w dodatku w stajni Toro Roso, do dzisiaj jest to jedyne zwycięstwo Toro Rosso!
Teraz to się poniżasz i sugerujesz, jakoby Kubica wygrał swój wyścig w nie wiadomo jak kosmicznym teamie. A przypominam Ci, że to był BMW Sauber, dla którego jest to ciągle jedyne zwycięstwo w historii istnienia zespołu, a istniał tylko trzy lata, a Toro Rosso ciągnie już szósty sezon. Ale zaraz - przecież to Heidfeld go przepuścił! Gdyby nie jego bohaterska zagrywka, guzik by z tego było! ???? Idźmy dalej - trzeba podważyć Raikkonena lub Buttona, bo oni na swój tytuł mistrzowski czekali z 10 lat. Cieniasy z nich, bo w porównaniu do &quot;palucha&quot; tak późno zdobyli tytuł! ????
Vettelowi tylko układy i oszustwa pomagają zostać Mistrza Świata i pokonać krystalicznie uczciwego Fernando
Wskaż mi wypowiedź, w której ktoś pisał o jakichś oszustwach i matactwach Vettela albo krystalicznie czystym Alonso.
W F1 MŚ wygrywa szybszy a co za tym idzie lepszy kierowca więc wszystko powinno być tutaj jasne.
Tia, jasne. Historia ma wielu tak zwanych &quot;szybszych i lepszych kierowców&quot; - Keke Rosberg, Giuseppe Farina, Jody Scheckter, Nelson Piquet.
Jeszcze taka refleksja o &quot;najlepszym kierowcy&quot; -
 
rajdowiec75 1,8K

rajdowiec75

Użytkownik
Szczerze Ci powiem, że o wiele bardziej na miejscu byłyby tu bluzgi w stylu Montoi czy Raikkonena. Chłopak rozemocjonowany, ok, mogłoby się wyrwać, w końcu nie takie teksty już słyszeliśmy, poza tym to są wyścigi, a nie balet, gdzie ścigają się faceci z jajami. Ale takie słowa i ton, jakim zostały wypowiedziane, to jest po prostu chamstwo, kretynizm, debilizm i mógłbym wymyślić jeszcze ze sto podobnych epitetów.
Znasz takie powiedzenie o kłamstwach i statystykach? Takie rekordy to tylko fajnie wyglądają. Dlatego tak istotne są okoliczności. Szkoda, że nie wspomniałeś jeszcze o rekordzie w ilości zdobytych punktów w sezonie. Jednak zapewne zapomniałbyś o tym, że punktacja mogła się deczko różnić w porównaniu do historii. ;) Ale o gdybaniu też jest pewne powiedzenie.
Tak poza tym, nie tylko dziennikarze tak twierdzą -&gt; http://www.sportowefakty.pl/formula-1/307436/schumacher-alonso-najlepszy-w-f1 Siedmiokrotnego mistrza świata też zamierzasz podważyć?
Teraz to się poniżasz i sugerujesz, jakoby Kubica wygrał swój wyścig w nie wiadomo jak kosmicznym teamie. A przypominam Ci, że to był BMW Sauber, dla którego jest to ciągle jedyne zwycięstwo w historii istnienia zespołu, a istniał tylko trzy lata, a Toro Rosso ciągnie już szósty sezon. Ale zaraz - przecież to Heidfeld go przepuścił! Gdyby nie jego bohaterska zagrywka, guzik by z tego było! ???? Idźmy dalej - trzeba podważyć Raikkonena lub Buttona, bo oni na swój tytuł mistrzowski czekali z 10 lat. Cieniasy z nich, bo w porównaniu do &quot;palucha&quot; tak późno zdobyli tytuł! ????
Wskaż mi wypowiedź, w której ktoś pisał o jakichś oszustwach i matactwach Vettela albo krystalicznie czystym Alonso.
Tia, jasne. Historia ma wielu tak zwanych &quot;szybszych i lepszych kierowców&quot; - Keke Rosberg, Giuseppe Farina, Jody Scheckter, Nelson Piquet.
Jeszcze taka refleksja o &quot;najlepszym kierowcy&quot; -
Stwierdzam fakty, poniżać co najwyżej może się po raz kolejny Alonso wraz z Ferrari i Ty jak chcesz możesz do nich dołączyć. Gdybym miał więcej czasu to chętnie bym się jeszcze powykłócał na temat Alonso i Vettela, ale niestety muszę po 10 jechać do Warszawy na rajd także sory.
Nie, nie uważam Buttona, Kubicy i Raikkonena za &quot;cieniasów&quot;, co najwyżej za słabszych kierowców w porównaniu do Sebastiana.
Ja jestem tej samej myśli co trzykrotny mistrz świata Niki Lauda, który jest przekonany, że Vettel pobije kolejne rekordy Schumachera w następnych latach. &quot;Być może przyjdzie mu to łatwiej niż zdobycie tegorocznego mistrzostwa świata&quot; - mówił. Schumi wypowiadał się o tym, ża Alo jest lepszym kierowcą przy 40 pkt prowadzeniu Alonso w sezonie nad Sebą, ale cóż jakoś nie widziałem wiekszego problemu w tym żeby Vettelowi udało się odrobić tę stratę i wyprzedzić Hiszpana na koniec w klasyfikacji generalnej. Alonso mając taką przewagę będąc lepszym kierowcą nie powinien oddać takiej przewagi. No cóż pozostaje ponarzekać na słaby bolid. Każdy ma swoją wersję, jedni faworyzują Alonso inni Hamiltona itd.
 
obserwator-m 9,1K

obserwator-m

Forum VIP
lo jest lepszym kierowcą przy 40 pkt prowadzeniu Alonso w sezonie nad Sebą, ale cóż jakoś nie widziałem wiekszego problemu w tym żeby Vettelowi udało się odrobić tę stratę i wyprzedzić Hiszpana na koniec w klasyfikacji generalnej. Alonso mając taką przewagę będąc lepszym kierowcą nie powinien oddać takiej przewagi
Belgia i Japonia... Ogarnij się, bo ze znawcy robisz się Vettelomanem. Twierdzisz, że Red Bull nie miał lepszego bolidu, że Vettel jest niczym filmowy Alf z innej planety wprost, bo nie miał problemu z odrobieniem strat, nie wspominając przy tym, o dwóch ww.wyścigach, czy też Abu Zabi... Vettel miał kupę szczęścia, co w połączeniu z pechem Alonso, swoimi umiejętnościami i lepszym bolidem dało mu tytuł MŚ.
Zamknę na trochę, bo się robi powtarzanie i farmazony w stylu &quot;szybszy = lepszy&quot; a nie obiektywna dyskusja.
 
rajdowiec75 1,8K

rajdowiec75

Użytkownik
A Ty za to Alonsomanem bronisz go jak polscy kibice Barcy czy Realu, którzy ani razu nie byli na ich meczu i chociaż jak rozmawialiśmy chyba nie byłeś jeszcze na żadnym GP, ale mniejsza z tym. Dlaczego mam się ogarnąć i zamknąłeś temat ? Nie można mieć własnego zdania? Najlepiej najechać na kogoś nawpisywać bzdur, że to co pisze to farmazony (a to są fakty) i zamknąć temat. Kto tu się powinien ogarnąć… Przegrywać też trzeba umieć, albo przynajmniej próbować się tego nauczyć. A zwykła przyzwoitość nakazywałaby po prostu pogratulować temu, który został mistrzem, gadka jakim to jest farciarzem i jakie okoliczności mu sprzyjały. Dla Sebastiana to wcale nie był łatwy sezon. Wystarczy przypomnieć sobie jakim samochodem dysponował na początku. Ale radził sobie, bez płaczu, bez narzekania na zespół, bez narzekania na bolid i bez marudzenia w czym swoją drogą Alonso dorównać nie sposób. Alonso miał szczęście, ale i miał go również Vettel, niemniej jednak Sebastian udowodnił tym sezonem, że jest wielkim walczakiem i dojrzałym kierowcą i co do tego nawet zatwardziali fani Alonso powinni się przyzwyczaić bo kolejne sezony mogą być podobne do 3 poprzednich, aczkolwiek zobaczymy co przyniosą rewolucje w 2014r. Jak dla mnie eot.
 
obserwator-m 9,1K

obserwator-m

Forum VIP
Nie obrażam jednych, nie wywyższam pozostałych... Pisałem nie raz, że jest dobrym/bdb dobrym kierowcą, co w porównaniu do lepszego samochodu w końcówce dało mu kolejne mistrzostwo.
Jedynie nie wiem, po co to całe wywyższanie... Tu nikt nie obniża wartości Vettela jako kierowcy.
Alonsomanem ? Znajdź mi wielbiący go post mojego autorstwa... Dobrze wiesz, że rozstrzyganie kto jest lepszym kierowcą na podstawie tytułu nie jest wiarodajne, a wycieczki personalne nie na poziomie i nie na temat.
Rozumiem, że prawo kibicowania mają tylko Ci, którzy byli na GP ? Gratulacje, masz takie prawo:] Jako &quot;sezonowiec&quot; kończę interesowanie się GP, a i Ferrari przestaję kibicować (tak, gdyby o tytuł walczył Massa byłbym Massofanem lub jak kto woli Masowym Fanem;)), bo niezbyt mnie interesuje Alonso jako Alonso...
VETTEL MISTRZEM ŚWIATA 2012 :!::jupi:
Mam nadzieję, że koniec ? I oby 2013 był jeszcze ciekawszy, czego sobie i Wam życzę ????
 
Status
Zamknięty.
Do góry Bottom