omerta
Użytkownik
22. kolejka holenderskiej ekstraklasy 4/6.
Lecimy dalej - zobaczymy co tym razem przyniesie Eredivisie.
Zapraszam do dyskusji.
Traore nareszcie w pierwszym. Na ławce siada Havenaar.Vitesse: Velthuizen; Van der Struijk, Kashia, Van der Heijden, Van Aanholt; Vejinovic, Pröpper, Atsu; Ibarra, Traoré, Piazon
ADO Den Haag: Coutinho; Zuiverloon, Wormgoor, Beugelsdijk, Meijers; Holla, Malone, Bakker; Schet, Van Duinen, Alberg
Tu chodzi bardziej o postawę całej drużyny. Traore jest naprawdę świetnym grajkiem, widziałem go nie raz w akcji, ale jak drużyna gra kupę to często wszyscy dostosowują swój poziom do 'kupy'. Vitesse miało chyba nawet 75% posiadania piłki, ale zero pomysłu na grę. Wszystko do tyłu i na boki, to było mega irytujące, praktycznie nic do przodu a jak coś szło do przodu to Atsu ze swoim przyjęciem piłki szybko tracił.Piątek. Kompromitujący występ Vitesse. Liczyłem na przełamanie, bo rywal możliwe najsłabszy w tym momencie. Jednak Nadreńczycy nie mieli żadnego pomysłu na grę. Nie ma lidera – każdy boi się wziąć odpowiedzialności, włącznie z obrońcami (swoją drogą, grającymi ostatnio bardzo niepewnie), którzy powinni rozpoczynać akcje (zwłaszcza w starciu z silnie, agresywnie grającym Den Haag). Zmiana Havenaara na Traore nic nie dała, bo 18-latek zaliczył wyjątkowo słaby mecz. Mam wrażenie, że to kolejny afrykański piłkarz wokół którego zrobiono sporo szumu, a jakości żadnej. Ekipa Bocianów zagrała mądrze, twardo i to wystarczyło, a przy odrobinie szczęścia – mogła nawet wygrać, co z przebiegu spotkania nie byłoby żadnym zaskoczeniem.