>>>BETFAN - BONUS 200% do 400 ZŁ <<<<
>>> BETCLIC - ZAKŁAD BEZ RYZYKA DO 50 ZŁ + GRA BEZ PODATKU!<<<
>>> FUKSIARZ - ZERO RYZYKA 100% DO 50 ZŁ. ZWROT W GOTÓWCE!<<<

24 kolejka Primera Division 15.02 - 17.02.2013

Status
Zamknięty.
ramzesa 13,8K

ramzesa

Forum VIP

Tobet
Zaczynamy meczem Sevilli z Deportivo. W ostatniej kolejce drużyna La Coruny skompromitowała się z Granadą przegrywając u siebie 0:3. Po tamtym meczu trener Domingos podał się do dymisji, a klub ostatecznie przyjął jego decyzję. Sevilla zmianę trenera ma już za sobą. Emery powoli ogarnął to po swojemu, nakreślił piłkarzom jak mają grać i faktycznie ta gra jak i wyniki są dużo lepsze. Według bukmacherów gospodarze są zdecydowanym faworytem i nie ma czemu się dziwić chociaż trzeba pamiętać, że Deportivo element zaskoczenia może mieć po swojej stronie.
Jednym z ciekawszych meczów 24. kolejki będzie starcie Malagi z Athletic Bilbao. Gospodarze raczej tempa forsować nie będą, bo czeka ich arcyważny mecz z FC Porto w Lidze Mistrzów. Baskowie natomiast w ostatniej kolejce skompromitowali się po całości przegrywając z Espanyolem aż 0:4. Największe &quot;lanie&quot; od kibiców zebrał tu Gorka Iraizoz, ale nie wiem czy akurat jego trzeba winić w całej tej sytuacji. Zespół gra beznadziejnie w obronie, a do tego są bardzo nieskuteczni. Potrafią stwarzać okazje, ale nie potrafią ich w ogóle wykorzystywać.
Valencia po meczu z PSG będzie podejmować przybitą do dna Majorkę. Zmiana trenera w pierwszym meczu dała jedynie remis. Patrząc na grę zespołu to nie zapowiada to niczego dobrego. Do spadku jest dwóch mocnych kandydatów - Deportivo i właśnie Majorka. Valencia natomiast odrodziła się na wyjazdach co od razu zaprocentowało w tabeli i Valencia dogoniła czołówkę. Mecz z Mallorcą to teoretycznie prościutkie spotkanie, bo mecz w LM jest już za nimi i do tego grają u siebie więc czego chcieć więcej?
Hitem kolejki jak dla mnie będzie jednak pojedynek Realu z Rayo. Derby Madrytu więc może być ciekawie jak ostatnio gdzie Atletico uległo właśnie zespołowi Vallecano. Ostatni pojedynek obu drużyn na Bernabeu był arcyciekawy, bo zobaczyliśmy tam w sumie aż 8 goli. Real co prawda w lidze ewidentnie gra momentami na pół gwizdka to i tak uważam, że Rayo nie powinni lekceważyć. Wciąż gonią Atletico, a w niedalekiej przyszłości czeka ich maraton z Barceloną (puchar + liga), a do tego rewanż w LM z United. Mecz z Rayo może być jednak trudną przeprawą...
Zapraszam do merytorycznej dyskusji​
 
Otrzymane punkty reputacji: +1
kapszti 7,3K

kapszti

Forum VIP
Jeśli chodzi o moje pierwsze spostrzeżenia na ten weekend, to zaczę od piątkowego spotkania. Tutaj Sevilla coś mi się widzi, że może rozbić Depor. Jeśli już cokolwiek grać, to jakieś overy na Seville, bo goście mają kim strzelać więc jakiś gol Pizziego czy Rikiego możliwy ale obrona Depor to obraz nędzy i rozpaczy więc z Rakiticiem, Negredo, Navasem i Reyesem to mogą naprawdę sporo nastrzelać.

W sobotę, to chyba najlepszym betem będzie Osasuna. Po pierwsze grają u siebie, gdzie ostatnio złapali wiatr w żagle i zaczęli punktować, a to dobrze zwiastuje w walce o utrzymanie. Po drugie Zaragoza jest w słabej formie, a do tego zabraknie zawieszonego za kartki Heldera Postigi, a to autor 9 z 23 wszystkich bramek Zaragozy w tym sezonie. Jeszcze nie wiem czy zagram na wygraną Osy, czy może na czyste konto ale coś poleci. Nie najgorzej wygląda też bts w Andaluzji. Granada ostatnio dwie wygrane pod wodzą nowego trenejro i jest poprawa. Teraz może i się nie uda wygrać po raz kolejny ale jednak Barca na wyjazdach ostatnio ma spore problemy, a do tego dalej w obronie przydarzają się jednak klopsy, jak ten Alby z Getafe. Do tego Barca zapewne skupiona na LM więc gola może stracić.

W niedzielę najlepiej wygląda Real Sociedad ale niestety już kursy poleciały, co jednak nie może dziwić. Tak czy siak Baskowie nie powinni mieć problemów ze zgarnięciem kompletu punktów. Valencii to ja nie ruszam na pewno, bo po dobrych wynikach ligowych w spotkaniach teoretycznie trudniejszych, to teraz jakoś czuje, że mogą zrobić cyrk i stracić punkty. Wiadomo, że Mallorca cienka ale może teraz ten zespół Manzano coś zrobi.

Podoba mi się kurs na Valladolid i myślę, że można lekko coś na nich zagrać, a może jakiegoś bts-a. Szkoda, że sędzia w meczu z Betisem ich oszukał i zabrał Rukavinę na kolejne spotkanie, bo jednak ten zawodnik na prawej stronie robi naprawdę dobrą robotę. Djukic też powinien pomyśleć nad zmianą w ataku, bo jednak Guerra to nie ten poziom co Manucho. Również mam ochotę pograć Espanyol. Jednak raczej czystej &quot;1&quot; nie wezmę, a bardziej bym się skłaniał ku over 1,5 na gospodarzy, bo obrona nie najmocniejsza, a poza tym pamiętajmy, że Betis zagra z kontry, a wtedy tacy zawodnicy jak Campbell czy Pabon się przydadzą ze swoją szybkością.

Więcej rzecz jasna napiszę, gdy poznamy kadry meczowe zespołów oraz osłabienia.
 
valverde 9,9K

valverde

Użytkownik
&lt;!--[if gte mso 9]&gt;&lt;xml&gt; &lt;w:WordDocument&gt; &lt;w:View&gt;Normal&lt;/w:View&gt; &lt;w:Zoom&gt;0&lt;/w:Zoom&gt; &lt;w:HyphenationZone&gt;21&lt;/w:HyphenationZone&gt; &lt;w:punctuationKerning/&gt; &lt;w:ValidateAgainstSchemas/&gt; &lt;w:SaveIfXMLInvalid&gt;false&lt;/w:SaveIfXMLInvalid&gt; &lt;w:IgnoreMixedContent&gt;false&lt;/w:IgnoreMixedContent&gt; &lt;w:AlwaysShowPlaceholderText&gt;false&lt;/w:AlwaysShowPlaceholderText&gt; &lt;w:Compatibility&gt; &lt;w:BreakWrappedTables/&gt; &lt;w:SnapToGridInCell/&gt; &lt;w:WrapTextWithPunct/&gt; &lt;w:UseAsianBreakRules/&gt; &lt;w ???? ontGrowAutofit/&gt; &lt;/w:Compatibility&gt; &lt;w:BrowserLevel&gt;MicrosoftInternetExplorer4&lt;/w:BrowserLevel&gt; &lt;/w:WordDocument&gt; &lt;/xml&gt;&lt;![endif]--&gt;&lt;!--[if gte mso 9]&gt;&lt;xml&gt; &lt;w:LatentStyles DefLockedState=&quot;false&quot; LatentStyleCount=&quot;156&quot;&gt; &lt;/w:LatentStyles&gt; &lt;/xml&gt;&lt;![endif]--&gt;&lt;!--[if !mso]&gt;&lt;object classid=&quot;clsid:38481807-CA0E-42D2-BF39-B33AF135CC4D&quot; id=ieooui&gt;&lt;/object&gt; &lt;style&gt; st1\:*{behavior:url(#ieooui) } &lt;/style&gt; &lt;![endif]--&gt;&lt;!--[if gte mso 10]&gt; &lt;style&gt; /* Style Definitions */ table.MsoNormalTable {mso-style-name:Standardowy; mso-tstyle-rowband-size:0; mso-tstyle-colband-size:0; mso-style-noshow:yes; mso-style-parent:&quot;&quot;; mso-padding-alt:0cm 5.4pt 0cm 5.4pt; mso-para-margin:0cm; mso-para-margin-bottom:.0001pt; mso-pagination:widow-orphan; font-size:10.0pt; font-family:&quot;Times New Roman&quot;; mso-ansi-language:#0400; mso-fareast-language:#0400; mso-bidi-language:#0400;} &lt;/style&gt; &lt;![endif]--&gt; Malaga - Athletic Bilbao x2 @ 1.91 WilliamHill
Zanim Malaga zmierzy się z w Porto z tamtejszymi Smokami w ramach 1/8 finału Ligi Mistrzów w sobotę podopieczni Manuela Pellegriniego stoczą kolejny bój o ligowe punkty z Baskami z Bilbao. Na pierwszy rzut oka stawiania jakichkolwiek pieniędzy na Athletic po ostatnim laniu z Espanyolem wydaje się szalonym pomysłem. W istocie, gdyby gospodarze byli tylko i wyłącznie skupieni na sobotnim rywalu. Jednak z pewnością tak nie jest i jeśli nawet chilijski szkoleniowiec gospodarzy wystawi najsilniejszy skład (co wcale nie jest takie pewne), to najważniejsi piłkarze z pewnością będą nieco oszczędzać się przed starciem z FC Porto. Co więcej podkreślenia wymaga, iż Malaga nie wygrała na własnym boisku od trzech spotkań, zaś w zimowym okienku transferowym drużynę opuścił ważny zawodnik Nacho Monreal, który wybrał ofertę Arsenalu. Dlatego też widzę w tym starciu spore szanse dla gości na wywiezienie z La Rosaleda choćby jednego punktu, w szczególności jak nawiążą do swojej dyspozycji z wygranego meczu z Atletico Madryt.
 
marqs3lby 10K

marqs3lby

Użytkownik
Granada - Barcelona
Barcelona zachowa czyste konto
2.3 WilliamHill


Zdaję sobie sprawę, że bramkę nie jest tak trudno trafić. Mimo ostatnich dobrych wyników gospodarzy należy pamiętać że cały czas to jest Granada. Mecz na Camp Nou zakończył się wynikiem 2-0, podobnie Barcelona nie straciła bramki rok temu w meczu w Granadzie (0-1). Duma Katalonii gra w środę w Mediolanie z Milanem, więc możliwe że w meczu w Granadzie wystąpią rezerwy, ale sądzę że nadal możliwe jest czyste konto Barcelony w tym meczu. Typ oczywiście ryzykowny, ale kurs całkiem sympatyczny.
Absencje:
David Villa (16 meczów/6 bramek)*
Xavi (22/5)*
Dani Benitez (9/1)
Fran Rico (0/0)


Przewidywalne składy:*

Granada: Tono - Nyom, Lopez, Mainz, Siqueira - Recio, M. Rico - Torje, Aranda, Nolito - Ighalo

FC Barcelona: Victor Valdes - Dani Alves, Gerard Pique, Javier Mascherano, Adriano Correia - Thiago Alcantara, Alex Song, Cesc Fabregas - Pedro Rodriguez, Lionel Messi, Alexis Sanchez

* źródło: fcb24.com
 
P 907

pawel-1

Użytkownik
Sevilla - Deportivo
Alex Bergantinos dostanie kartkę @ 4.00 Expect

4 żółte karteczki na koncie i, moim zdaniem, idealna okazja aby defensywny pomocnik Deportivo się wyczyścił. Złapie coś dzisiaj, odpocznie podczas domowego spotkania z Realem Madryt(które z nim czy bez niego trzeba przegrać, co poradzić?), a wróci na Rayo Vallecano u siebie. Terminarz ekipy z El Riazor jest taki, że zbliżają się kluczowe w walce o ligowy byt mecze z Celtą Vigo, Mallorcą i Realem Saragossa. Poprzedza je jeszcze potyczka z Barceloną, ale tego nie liczę bo wiadomo, że mecz pro forma. Chora teoria? Pewnie tak. Moim zdaniem Bergantinos przed tym maratonem spotkań z dołem tabeli musi być w pełni dyspozycyjny. Gdyby kurs był inny to może bym się zastanowił, ale tak to żal mi nie spróbować. W razie wtopy bez zastanowienia poprawiam w meczach z Realem Madryt i Rayo Vallecano. A może ot tak, bez żadnych kombinacji złapie kartkę? Wyjazd do Sevilli to nie będzie dla nich łatwy mecz, roboty w tyłach zapowiada się sporo.
 
Otrzymane punkty reputacji: +6
qish 80

qish

Użytkownik
Sevilla - Deportivo
Over 2.5 @ 1.65
Sevilla ostatnio w dużym gazie. Ze strony gospodarzy powinny paść 2,3 bramki. Deportivo po ostatnim łomocie na pewno będzie chcialo zdobyć bramkę. Nie licząc Granady, w ostatnich 4 meczach zdobywali min. jedną bramkę. Zapowiada się bardzo ciekawy mecz, w którym liczę na wiele bramek :]
Ramzesa//Dopisz trochę więcej argumentów.
 
ramzesa 13,8K

ramzesa

Forum VIP
Sevilla po takich kursach nie jest do grania. Są faworytem, ale łatwo raczej nie będzie. Fernando Vazquez zaliczy swój debiut na ławce Deportivo i jestem ciekawy jak ułoży zespół. Liczę na to, że od pierwszych minut zagra serce zespołu czyli Valeron. Pomimo, że Depor przegrało swój ostatni mecz i to z Granadą 0:3 to jednak zmiana tego zawodnika dała sporo. Kilka razy popisał się bardzo dobrymi podaniami i zdecydowanie wyróżniał się na tle kolegów, którzy często grali do tyłu. Brał pełną odpowiedzialność za piłkę. Starał się zagrywać prostopadłe piłki jak i rozrzucał je na skrzydła. To co jednak robił Pizzi na skrzydle to wołało o pomstę do nieba. Ma gość umiejętności, ale ostatnio nie potrafił przynajmniej raz celnie dośrodkować. Riki też co chwile był łapany na spalonym i w pierwszej połowie nie wykorzystał stuprocentowej sytuacji. Nie wiem jak wtedy mecz by się potoczył, ale akcję po zmarnowanej okazji przez gospodarzy to Granada wsadziła gola na 1:0, a gole do szatni bolą. Nie chcę jednak ich usprawiedliwiać, bo ostatni ich mecz był tragiczny i grając u siebie powinni grać do końca nawet, gdy na tablicy było 0:2. Mam nadzieję, że Valeron na rozegraniu dostarczy więcej sytuacji bramkowych i zmobilizuje zespół do walki. Łatwo jednak nie będzie. Emery już ułożył sobie zespół, ale tak naprawdę oba zespoły są daleko od swoich sezonowych celów. Sevilla do strefy pucharowej traci sporo punktów, a Deportivo na chwilę obecną jest faworytem do spadku. Jeśli chodzi o osłabienia to u gospodarzy nie zagra Cicinho i Maduro (nie liczę już dłużej nieobecnych). Lista nieobecnych u gości jest nieco dłuższa. Marchena, Laure, Aythami iManuel Pablo nie zagrają w dzisiejszym spotkaniu. Gol dla Deportivo w mojej ocenie jest jednak bardzo prawdopodobny. Nowy trener powinien motywująco podziałać na zespół, bo ostatnio zabrakło im chyba motywacji do grania... śmiesznie to brzmi.
Sevilla - Deportivo
Deportivo strzeli 1,75 Tobet ✅ 3:1
 
Otrzymane punkty reputacji: +19
A 356

arminvanbuuren

Użytkownik
Sevilla vs Deportivo La Coruna
Mecz wydaje mi się podejrzany. Sevilla ma śmieszny kurs. Co za tym idzie a wiadome jest i bez tej informacji gospodarze są faworytami tego meczu. Jednak jak to w piłce nożnej bywa nie zawsze faworyt musi wygrać. Sevilla znajduje się w środku tabeli ligi hiszpańskiej a Deportivo na końcu. O absencjach nie piszę bo się naczytaliście (wybaczcie ale Ramzesa ładnie to przedstawił). Typ na przełamanie gości no bo cóż tyle przegranych na wyjeździe. Może nowy trener doda im ducha walki.
Nie wiem czy wiecie. Sevillę sponsoruje firma bukmacherska. To taka ciekawostka.
Moje typy:
Deportivo wygra @9.08 Pinnacle ⛔
Deportivo DNB @7.05 Unibet ⛔
Deportivo lub remis @3.25 Bet365 ⛔
Deportivo +1 @2.48 Pinnacle ⛔
Deportivo +1.5 @1.82 Pinnacle ⛔
albo BTS @2.00 WilliamHill lub typ od Ramzesa ✅✅ 3-1
Powodzenia
!Typy ryzykowne!
 
Otrzymane punkty reputacji: +2
groven 2,2K

groven

Forum VIP

Cf Valencia - Rcd Mallorca
Typ: Valencia wygra obydwie połowy
Kurs: 3.00

Całkiem niedawno - 12 lutego na Mestalla byliśmy świadkami starcia dwóch gigantów. Do Hiszpanii zawitało PSG w ramach Ligi Mistrzów. Ku rozpaczy fanów zgromadzonych na stadionie ze zwycięstwa po dość wyrównanym meczu, pełnym walki cieszyli się goście. Awans do kolejnej fazy się więc oddalił nieco. Spotkanie skończyło się wynikiem 1:2 po golach Lavezziego, Pastore i kontaktowej bramce Ramiego. Teraz Valencia wraca na ligowe podwórko, gdzie przyjdzie im się zmierzyć z przeżywającą głęboki kryzys Mallorca. Gospodarz tego spotkania jest zdecydowanym faworytem w moim odniesieniu. W Valencii nie zagra w tym meczu Albelda zawieszony za kartki, natomiast w ekipie gości Pedro Bigas, Arizmendi oraz Joao Victor. Ostatni mecz Mallorca zremisowała z Osasuna u siebie 1:1. Wszystkie wcześniejsze mecze kończyły się ich porażkami. Mam na myśli kolejne 4 spotkania w których Mallorca skrupulatnie dostawała od przeciwnika karę w wysokości 3 bramek w meczu. Valladolid, Espanyol, Malaga i Real Sociedad - każda z tych ekip strzelała 3 gole Mallorce. Tego spodziewam się także po Valencii. Typ iż strzeli gola zarówno w pierwszej, jak i drugiej połowie wydaje mi sie bardzo interesujący. A co za tym idzie? Wygrana w obydwu połowach. Nie sądzę, aby Mallorca z bilansem 1-3-8 w meczach wyjazdowych przeciwstawiła się Nietoperzom. Valencia jest podrażniona, będzie chciała bardzo wygrać, ma na celu atak 4 pozycji zajmowana przez Malaga, bowiem strata wynosi zaledwie 2 punkty.
 
Otrzymane punkty reputacji: +1
tbm 642

tbm

Forum VIP
Podpisuję się pod typem na Valencię. Priorytetem gra w Lidze Mistrzów, która daje profity dla klubu. Mecz z Mallorcą bezwzględnie trzeba wygrać i nawet z nowym trenerem wątpię aby klub z Balearów zaskoczył na tyle, aby ugrać coś na Mestalla. Nietoperze przegrały z PSG, ale w lidze w ostatnich kolejkach dyspozycja dobra i na Mallorcę powinno wystarczyć.
Valencia 1 - 1,40 4/5 WilliamHill ✅


------------
Atletico
obniżyło loty i to widać gołym okiem. Falcao po kontuzji jakiś niewyraźny, Adrian razi nieskutecznością, a i zmiennicy nie potrafią wyciągnąć zespołu na odpowiedni poziom. Coś się zacięło i nawet w LE z Rubinem mimo ogromu sytuacji nic do sieci nie wpadło, a bramka na 0:2... raczej pogrzebała szanse Rojiblancos na awans. Moze to i dobrze? Może wróci koncentracja na lidze i Copa del Rey?
Poczekam na jakieś informacje z klubu, ale póki co w mojej ocenie zespoł mocno stracił na wartości i zanosi się na kolejną stratę punktów.

Valladolid 1 ??? Poczekajmy na info z klubów.
 
adamo80 17,4K

adamo80

Użytkownik
Malaga v Athletic Bilbao
Malaga kurs: 1,85 buk Bet365 ✅ (edit po meczu: tylko 1 bramką, ale wygrali)
Malaga -1.0 kurs: 2,42 buk Bet365 ZWROT (edit po meczu: skorzystałem też niestety z BTS i choć było blisko nie wszedł)
Malaga zajmująca obecnie 4 miejsce może trochę powalczyć o zbliżenie się do pierwszej trójki z Bilbao, które w mojej ocenie nic specjalnego nie prezentuje. Ostatnio poległo 0:4 z Realem Espanyol. Słynna wygrana z Atletico Madryt moim zdaniem wynikała wyłącznie z katastrofalnej formy tego zespołu (kto oglądał potyczkę z Rubinem Kazań wie o czym mówię). Do tego Malaga gra u siebie. Moim zdaniem wygra. Można też zastanowić się nad BTSem, ale ja raczej tego nie będę grać.
 
kapszti 7,3K

kapszti

Forum VIP
Niestety odpuściłem sobie mecz Sevilli, a tak jak pisałem, to planowałem tam zakład Sevilla over 2,5 i jak widzimy po wyniku, to bardzo szybko mogłem świętować zwycięstwo tego zakładu. Szkoda, bo bokiem przeszła szansa na łatwe pieniądze, szczególnie przy całkiem niezłym kursie. No cóż trudno ale teraz pora na sobotnie spotkania. Odpuszczam mecz w Madrycie, bo tam różne cuda mogą się dziać. Nie wiem, co tym razem &quot;planuje&quot; Getafe. Wprawdzie rywal idealny do odniesienia zwycięstwa, bo Celta na wyjazdach gra cienko ale ja jakoś Getafe nie potrafię zaufać, bo to naprawdę ciężka ekipa do wyczucia. Również odpuszczam mecz w Granadzie, bo nie wiem czy Granada będzie chciała bardziej grać w piłkę, czy tak jak w ostatnich spotkaniach z Barcą, po prostu zamknąć się w swoim polu karnym i czekać. Niby bts fajnie wygląda ale jeśli gospodarze zagrają na maksa defensywnie, to może nic z tego nie wyjść więc odpuszczam i zarzucam dwie propozycję na spotkania w Maladze i Pampelunie:
Malaga-Athletic
Ja jestem z kolei przeciwnego zdania, że czeka Malagę łatwe spotkane i spokojne 3pkt. Widzę, że ten wynik, który Athletic zrobił przed tygodniem z Espanyolem przesłania obraz spotkania, albo po prostu ludzie nie oglądali tamtego spotkania i nie wiedzą jak to było. Do momentu, gdy było 0:0, a nawet 0:1 to Baskowie mieli naprawdę sporo okazji. Dość powiedzieć, że w tamtym spotkaniu sam Markel Susaeta mógł ustrzelić bez problemu hattricka, a do tego swojeg okazje mieli De Marcos czy Aduriz. Celem Basków w tygodniu było przede wszystkim wyzbycie się myśli o niedzielnym spotkaniu i skupieniu się na wyjeździe do Malagi. Najważniejszymi informacjami są rzecz jasna powroty Gurpegiego i Llorente do meczowej kadry. Spodziewam się, że Gurpegi wybiegnie na boisko obok Laporte na środku obrony, a dobrze wiecie co ja sądzę, o takim ustawieniu... Nowym brakiem będzie Iker Muniain, który doznał kontuzji w meczu z Espanyolem, podobnie z resztą jak jego zmiennik Ibai Gomez, jednak Ibai jest do dyspozycji trenera i zapewne zobaczymy go na lewy skrzydle, co mnie niezmiernie cieszy, gdyż w ostatnim czasie Muniain poza walecznością nie miał nic do zaprezentowania, a Ibai nawet jak gra słabiej, to jednak ma atut w postaci rzutów wolnych czy rożnych, z których potrafi dograć kapitalne piłki, a mając w powietrzu takich zawodników jak Aduriz czy San Jose, to jest to jednak spory atut. Tyle o gościach tego spotkania, a co słychać u gospodarzy? Z pewnością nastroje po spotkaniu z Levante dobre, bo udało się wywieźć komplet punktów z trudnego terenu i znowu zapunktowali dzięki Isco, chociaż ten poza strzelonymi bramkami, to jednak grał słabo wtedy. W kadrze meczowej po raz pierwszy od transferu znalazł się Pedro Morales ale ciężko przypuszczać by przy takiej konkurencji w ofensywie od razu grał. Przede wszystkim zabraknie Jesusa Gameza, Seby Fernandeza, Eliseu i Dudy. Jak widać więc boki obrony przede wszystkim osłabione. Na lewej stronie zapewne znowu zagra Portugalczyk, Vitorino Antunes, który w 1 połowie w Walencji grał całkiem dobrze w ofensywie ale w defensywie, to tak sobie było, a przypomnę, że teraz po swojej stronie będzie miał Susaetę więc zadanie dość trudne. Na prawej stronie zapewne Sergio Sanchez, do którego jakoś ja nie jestem do końca przekonany. No chyba, że Pellegrini zdecyduję się na wariant z trzema stoperami, co zrobił na Balearach ale nie sądzę by tak zrobił, bo teraz nie czas na eksperymenty. W ofensywie to już mamy pełen wachlarz możliwości ale wiadomo, że najbardziej można liczyć na Isco czy też Baptistę, który po kontuzji wygląda naprawdę solidnie. Ciekawe kto wybiegnie na szpicy, bo tutaj są przecież dwie możliwości. Najbardziej jednak liczę na Joaquina na prawej stronie, gdyż będzie miał naprzeciw siebie Aurtenetxe, który jest w koszmarnej dyspozycji i rywale wykorzystują ostatniego jego błędy i strzelają po nich bramki. To właśnie on zawalił bramki w Valladolid, a także ostatnio na San Mames.
Tak jeszcze o samych statystykach wypadałoby na koniec. Malaga u siebie rozegrała 12 spotkań i zaliczyła 9 razy bts, a trzy razy, gdy to się nie udało, to wygrywała 4:0(Betis, Valencia, Granada), z kolei Athletic Bilbao na wyjazdach nie strzelił gola jedynie w Donostii-San Sebastian, a także w Madrycie na Vicente Calderon. W mojej ocenie wszystkie znaki na niebie i ziemi wskazują na bts-a, bo obie drużyny lubią sobie postrzelać, a Malaga u siebie, nie jest taka pewna w defensywie więc gole z obu stron mile widziane.
Malaga: Carlos Kameni, Weligton, Diego Lugano, Martin Demichelis, Ignacio Camacho, Joaquín, Jeremy Toulalan, Javier Saviola, Júlio Baptista, Lucas Piazón, Willy Caballero, Pedro Morales, Manuel Iturra, Portillo, Sergio Sánchez, Isco, Oguchi Onyewu, Roque Santa Cruz i Vitorino Antunes
Athletic: Iraizoz, Toquero, Aurtenetxe, Laporte, San José, Iturraspe, Llorente, De Marcos, Ibai, Raúl, Susaeta, Iraola, Gurpegi, Aduriz, Ander Herrera, Castillo, Igor Martínez y Ramalho
BTS @ 1,66 Bet365⛔1:0

Osasuna-Zaragoza

Na koniec sobotnich zmagań przenosimy się na El Sadar lub Reyno de Navarra, jak zwał tak zwał... Faworytem spotkania jest Osasuna, bo raz że grają u siebie, dwa że właśnie na własnym boisku ostatnio potrafią punktować, a trzy to fakt, że Zaragoza w ostatnim czasie prezentuję się naprawdę słabo. Ja jednak nie decyduję się na czystą &quot;1&quot; na Osasunę ale wybieram czyste konto gospodarzy. Wiemy, że Osasuna w defensywie to naprawdę mocna ekipa. Na ten moment mają 5 defensywę ligi, a przed nimi tylko pierwsza ligowa czwórka. A jeszcze lepiej jest, gdy spojrzymy na domowe spotkania, bo tutaj stracili 8 goli w 12 spotkaniach, a lepszy wynik u siebie osiągnęło tylko Atletico, a takim samym może pochwalić się Real Sociedad. Rzecz jasna największym skarbem zespołu jest Andres Fernandez, który rozgrywa swój sezon życia i w każdym spotkaniu można na niego liczyć. W defensywie jest spory wybór, bo mogą grać tam Bertran, Damia, Flano, Ruben, Arribas czy Nano. A to jaki kwartet wystawi Mendilibar zależeć będzie od jego własnego pomysłu. Przed obrońcami zapewne duet pivotów stworzą Lolo i Oier, bo nieobecny jest Patxi Punal. W ofensywie to tradycyjnie zapewne Armenteros, Cejudo, Loe i Kike Sola. O ile w ofensywie nie wygląda to najlepiej i też zbyt dużego wyboru nie ma, o tyle defensywa, to naprawdę mocna strona drużyny obecnie z Nawarry ale uznawanej przez wielu za klub z Kraju Basków. Osasuna u siebie rozegrała 12 spotkań ligowych, w których 6 razy zachowała czyste konto, a to musi robić wrażenie. Ich rywal czyli Zaragoza od początku roku spisuję się bardzo słabo. Nic nie wskazywało na to, że ekipa Manolo Jimeneza będzie w takim dołku ale jednak jest biednie. W dodatku przed tygodniem żółtą kartkę dostał Helder Postiga i musi pauzować, a chyba nie muszę dodawać ile znaczy reprezentant Portugalii dla ekipy z Aragonii. Jego na szpicy zastąpić powinien ktoś z dwójki nowo pozyskanych graczy czyli Ruben Rochina, Henri Bienvenu ale na pewno nie będzie to, to samo. Poza Postigą gole jeszcze strzela Apono ale aż 5 z 6 trafień, to gole z rzutów karnych. Tak więc z gry może być ciężko cokolwiek zrobić gościom, a stałe fragmenty gry, to też nie będzie ich broń, bo Osasuna ma zawodników, którzy świetnie sobie radzą w powietrzu. Jedynym ratunkiem gości może być gra na 0:0, bo obrona pełna, gdyż wraca do niej Abraham i zastąpi Litriego, który dostał czerwoną kartkę przed tygodniem, a to był jego ligowy debiut...
Moim zdaniem kurs na czyste konto Osasuny jest całkiem całkiem i myślę, że można spróbować, bo mają mocną obronę, świetnego bramkarza, u siebie tracą mało goli, a do tego goście zagrają bez swojej największej gwiazdy i strzelby czyli Postigi.
Osasuna: Andrés Fernández y Ricardo; Marc Bertrán, Rubén, Miguel Flaño, Lolo, Arribas, Oier, Nano y Damiá; De las Cuevas, Armenteros, Cejudo, Silva y Raoul Loé; Kike Sola, Llorente y Nino
Zaragoza: Roberto, Leo Franco, Movilla, Paredes, Rodri, Bienvenu, Edu Oriol, Apoño, Montañés, Fernández, José Mari, Stefan, Sapunaru, Abraham, Pintér, Rochina, Carmona y Víctor
Zaragoza nie strzeli @ 2,30 Unibet✅1:0
 
arni-rothstein 37

arni-rothstein

Użytkownik
Setka Garcii

24 kolejkę zacznę typem na Getafe w meczu z gośćmi z Galicji. Będzie to jubileuszowy (setny) mecz w roli trenera w najwyższej klasie rozgrywkowej w Hiszpanii Luisa Garcíi. Piłkarze z przedmieść Madrytu sposobem zdobywania punktów przypominają powoli Osasunę. Tzn. wygląda na to, że podzieli spotkania, na mecze, które po prostu trzeba zagrać (1:6 z Barcą i 0:4 z Realem), a są takie, które trzeba jeszcze wygrać. Oczywiście zwycięstwo nad Depor to nic nadzwyczajnego (chociaż 80 minut grali w 10-kę i gonili wynik), wcześniej remisowali u siebie choćby z Sevilla czy Granadą lub Osasuną.
Celta będzie walczyć o wydostanie się nad &quot;kreskę&quot;, a to plus mieszanie Herrery nie wygląda ostatnio najlepiej, wręcz paraliżująco. Wynik z Valencią może nieco zamazywać obraz gry Celty, gdyby w tym meczu sędzia miał oczy tam gdzie powinien to Soldado i spółka zrobili by lepszy wynik niż 1:0. Hiszpańskie media skrytykowały nieco zmiany jakich dokonał Paco Herrera w trakcie meczu, w porównaniu do posunięć Valverde. Celta po trenerskich korektach wyglądała znacznie gorzej, niż w pierwszej odsłonie i to przeważyło. Wygląda to na kontynuację gorszej fazy Celty. Po meczu z Osą przed dwoma tygodniami Herrera stwierdził, że tak słabej Celty dawno nie widział. Teraz zaczął kombinować i też na dobre nie wyszło. Kolejne porażki pogorszyły już i tak nie najlepszą sytuację drużyny z Vigo. Kolejne Absencje nie wskazują na możliwość poprawy. Ze składu wyleciało znów kilku ważnych zawodników...

Słów kilka o tych co, im się udało wrócić do składu i o tych, którzy z różnych względów przebyli drogę w kierunku odwrotnym.

Do składu Getafe wraca po czerwonej kartce w meczu z Depor-Moya(22/0). W podstawowej 11-ce najprawdopodobniej może pojawić się Xavi Torres(22/0), jeden z dyrygentów środka pola, który pauzował z powodu kłopotów z mięśniami. Wróci również pauzujący z kartki w meczu z Barcą-Rafa(10/0).
Wśród powołanych nadal jednak nie mogą znaleźć się z powodu kontuzji tacy zawodnicy jak Lafita(15/2), J.Rodriguez(8/2) i jedno z najważniejszych ogniw w defensywie J.Valera(21/1).

Co do Celty to tutaj też brakuje kilku ważnych zawodników. Głównie obrońcy Tuneza(20/0) oraz kapitana Oubiny(22/0). Niemal standardowo już zabraknie H.Mallo(17/0) oraz strzelca 3-ech w tym sezonie bramek dla Celty De Lucasa(15/3). Do składu na lewą obronę wróci za to pauzujący ostatnio za nadmiar kartek Roberto Lago(20/0).

Tak sobie patrzę na to i zastanawiam się czy Celta ugrzęźnie w tym zero-jedynkowym schemacie? Wydaje mi się, że w kontekście meczu z Granadą jaki mają u siebie za tydzień wynik będzie zależał głównie od pierwszej połowy. Jeśli Getafe uda się ukuć na początku, to Herrera powinien zacząć myśleć o tym jak wygrać z Granadą. To co jeszcze, przynajmniej tak mi się wydaje powinno dodać gazu dla Getafe, to sytuacja w tabeli. Nad strefą spadkową jest 9 punktów przewagi. Tylko teraz trzeba spojrzeć na to, że tuż za Getafe jest coraz lepiej spisujący się Espanyol oraz Granada. Różnice niewielkie. Tuż nad kresą, głównie punktująca u siebie Osa. Jeśli nie chcą w głupi sposób dać się ściągnąć do walki w parterze, to mecze na Alfonso Pérez wygrywać muszą.

Reasumując Getafe to win ✅ wydaje się być opcją rozsądną, u Willa można pobrać za 2,2, ewentualnie też obie nie strzelą po 1,91 ⛔

Moim zdaniem zmiany jakie zostaną wymuszone na Herrerze nie wpłyną pozytywnie na ekipę z Galicji. Mecz będzie wyrównany, dużo bramek raczej nie padnie, bo Celta nie będzie chciała przegrać. Po chwili namysłu jednak mój wybór pada na Getafe. Zagadką pozostaje dla mnie kwestia wahań kursów.

Niech moc będzie z nami!
 
Otrzymane punkty reputacji: +2
ramzesa 13,8K

ramzesa

Forum VIP
Na sobotę wybieram jeden mocniejszy zakład. W ostatnim czasie staram się omijać mecze Realu i Barcelony, ale w tej kolejce robię wyjątek, bo trafiają się mecze gdzie można złapać dobre kursy. Granada będzie próbowała po raz kolejny sprawić sporą sensację tak jak z Realem. Gospodarze to drużyna, która potrafi grać najlepiej w obronie niemalże z całej ligi (piszę to z pełną odpowiedzialnością za słowa). Barcelona już nie raz miała z nimi kłopoty. Na początku ligi w meczu na CN Granada tworzyła zaporę nie do przejścia praktycznie przez cały mecz. Chwila dekoncentracji w końcówce spotkania sprawiła, że przegrali jednak spotkanie 0:2, ale byłem pod ogromnym wrażeniem tego co pokazali. Większość drużyn po prostu cofa się z Barceloną i liczą na jak najmniejszy wyrok kary. Granada jednak broni się z głową. Agresywny pressing, podwajanie krycia, przerywanie akcji faulem, a wszystko to robią z ogromną konsekwencją. W sezonie 11/12 Granada również grając u siebie przegrała minimalnie. Bronili się przez cały mecz licząc na jedną, jedyną okazję (jak z Realem). Podejrzewam, że teraz zrobią to samo, bo na nic innego nie mogą liczyć. Nawet jak nie wytrzymają znowu całego spotkania to chociaż liczę na to, że zagrają dobrze sam początek i Barca tak szybko nie otworzy wyniku. Nic więcej nie gram w sobotę więc stawka trochę mocniejsza.
Granada - Barcelona (Czas pierwszego gola)
36:00 min albo później/bez gola 3,05 Tobet
⛔
 
Otrzymane punkty reputacji: +1
arni-rothstein 37

arni-rothstein

Użytkownik
Tropem Bestii...

Na La Rosaleda powróci bestia, co ma wielkie kły, niczym nieograniczoną fantazję, młotek w nodze i brazylijskie &quot;coś&quot;, co sprawiało, że nie raz i nie dwa, jednym dotknięciem potrafiła cały mecz ustawić. A imię jej...nie, nie wcale nie Róża - to Juliooooo Baptistaaaaa. Masywnie zbudowana 10-tka, media punta inny, niż wszystkie, a to z racji fizyczności. Osobiście jaram się, bo mimo upływających lat i przebytych kontuzji Julek nadal jest przekotem. A dlaczegóż ważny on tak może być? Liczę na to, że może spełnić podobną rolę co tydzień temu na San Mames Sergio Garcia. Warunki mają podobne. Abstrahując od haniebnego wyniku, chodzi mi tu o to, że Katalończyk skutecznie wiązał środkowych obrońców, w związku z czym reszta formacji ofensywnej mogła stworzyć większe zagrożenie dla Iraizoza. Jeśli na podobny wariant zdecyduje się Pellegrini to katem powinien zostać Baptista, potencjał w ataku jest olbrzymi wręcz, więc prędzej czy później ktoś powinien wykorzystać luki w baskijskiej obronie, której, umówmy się, ale obecnie bliżej do tej z La Coruny, niż z Pampeluny.
Bielsa po ostatnim meczu, zabłysnął odkryciem na miarę Archimedesa. Stwierdził mianowicie, że dynamika gry w tym sezonie uległa znacznej zmianie (na prawdę?), i że nie trzeba wielu sytuacji aby wygrać mecz (doprawdy niebywałe!), ponad to ciężko było mu znaleźć wytłumaczenie na to w jaki sposób w meczu pomiędzy drużynami z tego samego rejonu tabeli wytwarza się czterobramkowa przewaga. Po takim szkoleniowcu wymagam czegoś więcej, fanatyk jego pokroju na taki obrót sprawy powinien być przygotowany. Bilbao nawet w tamtym sezonie, bardziej niż finezyjne, było dla mnie pragmatyczne. Co się dało to wykorzystywało. Teraz niestety tego nie ma już lub pozostało okrojone do minimum. Kapszti pisał, że do 0:0, nawet 0:1 Lwy przeważały. Statystyki nieubłagalnie to potwierdzają. Ale te Bilbao to drużyna, którą zabijają błędy w obronie. A i w ataku już tak znowu nie ma kim straszyć. Na mecz dowołany został Llorente, ale nie oszukujmy się to nie to samo co rok temu o tej porze. Wraca na szybko Gurpegi. Muniain, jaki by nie był to zawsze szarpał.

Niepotwierdzony skład jaki ogłaszają w Hiszpanii na mecz z Malagą to : Iraizoz, Iraola, Laporte, Aurtenetxe, Iturraspe, De Marcos, Herrera, Susaeta, Aduriz e Ibai Gómez, i do tego Gurpegi właśnie.

Jeśli Bielsa zdecyduje się na wariant bez San Jose, może być ciekawie. Ponad to dziennikarze rozwodzili się w tygodniu nad formą De Marcosa i Susaety. Jeśli chłopaki się nie podnieśli po meczu z Papużkami to Aduriz może mieć w pojedynkę przechlapane z przodu.

Na listę zdrowych w ekipie Pelegriniego wraca Weligton i Sanchez. Problemy nadal mają Eliseu oraz Duda. Zabraknie podstawowego lewego obrońcy - Gameza.

Wszystko byłoby okej gdyby nie Liga Misiów...Niebiescy swój mecz zagrają już we wtorek. No i to mnie nieco martwi. Jeśli za rok mają nie zagrać w Europie, to w tym sezonie grają o nowe kontrakty i transfery, a temat ligi może być wątkiem pobocznym. Mówi się, że Pellegrini nieco pokombinuje z wyjściową jedenastką. W porównaniu do szczęśliwej victorii nad Levante, zajść powinno kilka zmian. Oprócz Gameza, odpocząć może Toullalan i Joaquin. Ich miejsca zająć mogli by Camacho i Portillo. Ciekawym tematem jest też kwestia dalszej pracy Pellegriniego, podobnoż Chelsea się dopytywała o plany na przyszłość (ach ten Romek, jego pomysły są mega nieprzewidywalne), Agent trenera mówi, że Manuel o swojej przyszłości zdecyduje dopiero w kwietniu lub w maju - słowem, wtedy kiedy będzie wiedział na czym stoi. O nowy kontrakt już teraz gra Iturra.
Pellegrini twierdzi, że w zespole atmosfera jest wyśmienita, i że punktów Bilbao za darmo nie dostanie. A o meczu z Porto będą myśleć dopiero po ostatnim gwizdku meczu z Baskami. Frazes.

Według mnie mimo wszystko Malaga to win - w WH po 1,91 ✅.

Strata punktów w tym meczu może kosztować Andaluzyjczyków spadek o co najmniej 3 pozycje. Uważam, że nie będą chcieli na to pozwolić i wezmą pełną pulę.

A i co do pieniążków jeszcze wracając, temat rzeka, to River upomina się o 1,5 bańki z racji przenosin Buonanotte. Nie wiem do końca o co chodzi. Rozejrzę się z rana i dam znać jak sprawdzę.

Jeszcze później naskrobie o Osasunie z Zaragozzą, tymczasem!

--------
Zmiana na bramce Bilbao, po dwóch klopsach z Espanyolem i fali krytyki jaka spadła na portero Basków, Marcelo Bielsa zapowiedział, że w tym spotkaniu między słupkami stanie 24- letni Raul Fernandez, który w tym sezonie bronił raz, 9 września na San Mames w meczu przeciwko Maladze...
 
intelowiec 68,2K

intelowiec

Użytkownik
Dyscyplina: Piłka nożna, Primera Division
Spotkanie: Valladolid - Atletico Madryt
Typ: 2
Kurs: 2,10
Bukmacher: William Hill
Analiza:

W zeszłym tygodniu nie wyszedł nam mecz na przełamanie Deportivo, więc tym razem musi być lepiej, a okazja do gry nadarza się całkiem niezła.

Spójrzmy więc na wicelidera Primera Division - Atletico Madryt. 36 punktów na 12 spotkań u siebie, ale za to tylko 4 wyjazdowe zwycięstwa! Na dodatek ostatnie odniesione 18 listopada ubiegłego roku z Granadą. Bez wątpienia podopieczni Diego Simeone to bardzo dziwna drużyna, i bez wątpienia to drużyna mająca potencjał na to, żeby wygrywać - także na wyjazdach.

Nie można tu również nie wspomnieć o koszmarnym czwartkowym spotkaniu z Rubinem, w którym goście osłabieni pod koniec pierwszej połowy zastawili się na tyle skutecznie, że gra Atletico przypominała przysłowiowe bicie głową w mur.

Dlaczego więc 2? Ano z takiej prostej prozaicznej przyczyny, że takiemu zespołowi nie przystoi tak słabo prezentować się na wyjeździe przez tak długi czas, jak również rozgrywać dwóch słabych spotkań pod rząd. Muszą się w końcu przełamać i wierzę w to, że pokażą przeciętniakowi z Valladolid, gdzie jego miejsce w szyku. No i pamiętajmy również, że do gry powraca Diego Costa, co stanowi dla Atletico swoistą &quot;wartość dodaną&quot;.

Stawiam ponownie na przełamanie - tym razem Atletico.
 
tbm 642

tbm

Forum VIP
Strata punktów w tym meczu może kosztować Andaluzyjczyków spadek o co najmniej 3 pozycje. Uważam, że nie będą chcieli na to pozwolić i wezmą pełną pulę.
Malaga w ostatnich domowych grach rozczarowała. Remisy z Saragossą czy Celtą Vigo to z pewnością nieoczekiwanie stracone punkty. Przed nimi Liga Mistrzów i zdaje się, że to dla nich priorytet o czym już tutaj napisano.
Bilbao? Bardzo chimeryczne w tym sezonie. Zdawało się, że wracają na odpowiednie tory. Punkt na wyjeździe z Betisem, bardzo dobra gra w drugiej połowie i wygrana 3:0 z Atletico, ale ostatnie 0:4 z Espanyolem?
Zwróciłem uwagę, że Athletic wysoko przegrywał wyjazdy z ligową czołówką. 0:4 z Atletico i po 1:5 z Realem i Barceloną. Podobnie będzie z Malagą?
Ja mimo wszystko wierzę, że jakieś dodatkowe siły wstąpią jeszcze w tę ekipę i kto wie... może pójdą śladem Saragossy i Celty Vigo i ugrają choć punkt na La Rosaleda? Pewniejszym typem zdaje się jednak już proponowany przez kapszti(ego) typ: BTS
Malaga we wszystkich grach u siebie zdobywała bramki, a Bilbao nie trafiało do siatki rywali na wyjeździe jedynie dwukrotnie. W San Sebastian i na Vicente Calderon z Atletico (oba mecze w pierwszej fazie sezonu).
Typ: Malaga - Bilbao BTS ok 1,66 ⛔
 
anzelmo 149,6K

anzelmo

Użytkownik
Real Madryt - Rayo Vallecano Benzema strzeli i Real Madryt wygra mecz 2,00 wh
Typ zdecydowanie pod konkurs, ale myślę ze bardzo realny.Królewscy zrobili na mnie duże wrażenie w meczu LM, gdzie typowałem na MU i sie nie zawiodłem.Stworzyli sobie bardzo duzo sytuacji bramkowych. Grali na prawdę bardzo dobrze.Takie małe derby Madrytu Rayo gra bardzo ciekawa piłkę sa w niezłej formie zapowiada sie bardzo ciekawy mecz. Nie wiem jak Real wejdzie w ten mecz ,jak do niego podejdą, bo jeśli zlekceważą rywala -odpuszcza mu to może byc bardzo ciekawie na Bernabeu. Sporo bramek jakiś wysoki over, ale jeśli Real przełoży to co pokazał w lm plus dołoży skuteczność, a grzmoty(BŁYSKAWICE) niestety w swoich szeregach nie posiadają Davida de Gea. Wiec powinno być łatwo- Real wygrywa strzela parę bramek i jedna z nich zalicza Karim.
 
arni-rothstein 37

arni-rothstein

Użytkownik
Osasuna - Zaragoza

Ciężki mecz. Tak sobie myślę, że póki co to zbyt wiele rzeczy wskazuje na gospodarzy. Absencje, forma, punktowanie głównie u siebie. Osasuna - niemal wszyscy zdrowi, czyniący cuda Fernandez, genialna gra w obronie. Zaragoza - nadal bez Zuculiniego, ze składu wypadli też Romaric, i przede wszystkim Postiga - zawodnik, który aktualnie zapewnia około 40% zdobyczy bramkowych dla drużyny z Aragonii. Propaganda kursowa również zaczyna działać, kursy lecą zarówno z gospodarzy jak i z remisu. Zaczyna się masówka. Zastanówmy się. Jesteśmy trenerem drużyny, której przewaga nad strefą spadkową wynosi 4 punkty. Nie możemy skorzystać z najlepszego strzelca drużyny oraz jednego z kreatorów gry. Do zespołu wraca za to jeden z konkretniejszych obrońców - Abraham, a najbliższy mecz można powiedzieć, że jest o więcej niż 3 punkty. Dla mnie w takim meczu najważniejsze byłoby nie przegrać. Jimenez przed meczem zapowiada twardą grę. Dla niego sezon wchodzi w decydującą fazę. Piłkarze z Zaragozy nie raz pokazywali, że dobrze zmotywowani potrafili przywieźć korzystny wynik z boiska rywali. Remis z Malagą, czy zwycięstwa nad Rayo i Bilbao. Według mnie to może być ciekawe spotkanie z tego względu, że Osasuna będzie musiała ruszyć do przodu, ażeby przeskoczyć Zaragoze w tabeli. Ci natomiast będą mogli spróbować poczekać na kontrę. Szkoda, że nie ma Postigi, bo można by było zaryzykować nawet jakieś DNB w stronę przyjezdnych. Według mnie zwycięstwo Osasuny jest po prostu zbyt oczywiste, żeby miało się urzeczywistnić. Dlatego uważam, że te spotkanie powinno zakończyć się remisem. Nie zdziwię się jeśli bezbramkowym.

Według mnie Osasuna - Zaragoza Draw w pinku za 3,42 ⛔
ewentualnie obie strzelą - nie, za 1,72 w bwinie ✅
oraz po azjatycku, poniżej 2 za 2,07 w pinku ✅
 
Otrzymane punkty reputacji: +1
kasztan511 45

kasztan511

Użytkownik
Spotkanie: Malaga (-1) - Athletic Bilbao
Typ: X
Kurs: 4.00 ✅ // No i ładnie weszło ????
Buk: WilliamHill

Na dzisiaj wybrałem spotkanie 24 kolejki Primiera Division pomiędzy czwartą Malagą, a piętnastym Athletic Bilbao. Na pewno faworytem w dzisiejszym meczu są piłkarze Malagi, chociaż ostatnimi czasy nie spisują się już tak dobrze jak w ubiegłym roku. To samo można powiedzieć o drużynie Basków, którzy są tylko cieniem siebie z poprzedniego sezonu, gdzie dotarli do finału ligi europejskiej , przegrywając w nim z Atletico Madryt. Dzisiaj szans u gości upatruje przede wszystkim w tym, że Malaga już we wtorek będzie rozgrywać mecz w Champions League z Fc Porto. Zatem dzisiaj nie którym piłkarzom Malagi możliwe, że trener da odpocząć. Jednak wydaje mi się, że Malaga wygra to spotkanie, ale będzie mecz wyrównany i wygrają co najwyżej jedną bramką ???? a kurs 4.00 jest ciekawy i do tego bardzo możliwy i warty ryzyka :smile:
 
Status
Zamknięty.
Do góry Bottom