Porażka Barcelony w derbach z Espanyolem na pewno była sporego kalibru zaskoczeniem, zresztą rozmiary wygranej Realu nad Betisem chyba także. Planowo wygrał Villarreal oraz mimo wszystko Sevilla.
Osobiscie jestem zadowolony, bo dzień wczorajszy typersko z Primera Division bardzo udany. Co dzisiaj ? Chciałem grać Osasunę, ale ten kurs mnie nie przekonał, a wręcz zniechęcił do stawiania na gospodarzy. Choc nie ukrywam, ze Osasuna jest dla mnie faworytem tego meczu.
Ja swoich sił probuję w następujących meczach: Getafe - Athletic Bilbao i Deportivo - Valencia...
Gra
Getafe w ostatnich spotkaniach wyglądała na prawdę przyzwoicie, teraz klub z przedmieść Madrytu podejmie na własnym stadionie Athletic Bilbao, które najlepszy okres w tym sezonie ma już chyba za sobą. Nikt tak na dobrą sprawę nie liczył, ze Baskowie będą walczyli o cos wiecej niz tylko utrzymanie i w ostatnich kolejkach przekonalismy sie, ze faktycznie tak będzie i na nic wiecej poza srodkiem tabeli raczej ich nie stać. Ważna informacja to brak środkowego obroncy - filara obrony Bilbao - Amorebiety, co mogą skrzętnie wykorzystac napastnicy Getafe z Ikechukwu Uche i Soldado na czele.
Deportivo do tego spotkania przystępuje mocno osłabione praktycznie bez siły 'ognia'.
Valencia tez ma swoje problemy, na wyjazdach odnotowuje mizerne rezultaty, ma problemy finansowe i w tym meczu nie zagra też Raul Albiol pauzujący za kartki. Mimo to jestem zdania, że to wysmienita okazja dla Valencii na potwierdzenie wyzszosci nad rywalem aspirującym do miejsca w ligowym Top4. Wygrana pozwoli 'nietoperzom' odskoczyc od Depor na 6pkt. David Villa, David Silva i społka. Na nich mocno liczę.
Getafe - Athletic Bilbao | 1 - 2,05
Deportivo La Coruna - Valencia | 2 - 2,90
w Expekt
niedziela nieudana