-
Polecamy się zapoznać
Regulamin czatu -
Nowy Projekt na Forum
WASZE BETY - MOJE KUPONY!
31. kolejka LaLiga (25.04 - 27.04.2023)
- Utwórz temat ibis
- Rozpoczęty
- Status
1,9M
sunxl
Typer
Girona vs Real Madryt: BTTS @1.73✅️
Betis vs Real Sociedad: powyżej 5.5 kartek (czerwona=2) @1.72
AKO @2.97 Go+BET
Beniaminek spisuje się całkiem nieźle po powrocie do hiszpańskiej ekstraklasie. Na ten moment klub z Katalonii jest na 11. pozycji i ma spore szanse, aby zakończyć sezon w górnej części tabeli. Mocną stroną Girony są przede wszystkim spotkania rozgrywane na własnym obiekcie i bilans 8 wygranych, 3 remisów i 4 porażek to tylko potwierdza. Niestety z najlepszymi zespołami La Liga nie szło najlepiej. Przegrane z Atletico Madryt, czy też z Barceloną były nieznaczne i beniaminek miał swoje szanse w meczach z tymi klubami. Gospodarze starają się prezentować ofensywny futbol, dlatego też przyjemnie obserwuje się poczynania nowej drużyny w hiszpańskiej ekstraklasie. Czy Girona ponownie zapunktuje na własnym obiekcie?
Real ponownie wykonał swoje zadanie i dosyć pewnie pokonał na Bernabeu Celtę Vigo 2:0. Rywale stworzyli sobie sytuacje, aby złapać kontakt, ale tamtego dnia stołeczni zaprezentowali się lepiej i zasłużenie sięgnęli po komplet oczek. Strata do Barcelony wynosi 11 punktów i jest to już raczej zbyt duży dystans, aby myśleć o mistrzostwie. Warto rozglądać się za siebie, ponieważ Atletico nie zamierza się zatrzymywać i lokalni przeciwnicy powalczą jeszcze o wicemistrzostwo. Naturalnie najważniejszymi starciami dla Realu będą zbliżający się finał Pucharu Króla oraz dwumecz z Manchesterem City w ramach półfinału Ligi Mistrzów. Czy goście odpowiednio przygotowują się do tych wyzwań?
Girona to niebezpieczny zespół, szczególnie gry mierzy się na własnym stadionie. Aż 27 zdobytych punktów na Estadio Municipal de Montilivi pokazuje, że beniaminek stara się w pełni wykorzystać atut swojego obiektu. Jestem zdania, że Królewscy mogą mieć problem z zachowaniem czystego konta i stawiam na klasyczny wynik BTTS. Jeżeli zerkniemy na bezpośrednie rywalizacje tych zespołów, to w 7/7 spotkaniach za każdym razem oglądaliśmy gole z obu stron. Mam nadzieję, że Real nieco zlekceważy swojego przeciwnika i to pomoże Gironie w walce o niespodziankę. Tak przecież było na jesieni na Bernabeu, gdzie doszło do kilku kontrowersji, ale remis stał się faktem.
Z Katalonii przenosimy się do Andaluzji i Betis podejmie na swoim obiekcie Real Sociedad. Gospodarze przeplatają ostatnio lepsze mecze tymi gorszymi i efekt jest taki, że podopieczni Manuela Pellegriniego wypadli z czołowej czwórki. Celem na ten sezon było zajęcie miejsca, które będzie gwarantować udział w przyszłej edycji Ligi Mistrzów, dlatego też ekipa z Sewilli ma co nadrabiać. Niestety Betis nie jest w stanie ustabilizować swojej formy i problemem jest przede wszystkim defensywa, która traci zbyt wiele bramek. Jeszcze niedawno byliśmy przyzwyczajeni, że gospodarze potrafią zachowywać czyste konta, a ostatni raz taki przypadek przydarzył się 19 marca w starciu z Mallorcą. Czy tym razem 0 pojawi się przy wyniku rywala?
Real Sociedad marzył, aby powalczyć w Lidze Europy, ale przygoda tego zespołu w tych rozgrywkach zakończyła się z Romą na poziomie 1/8 finału. Szkoda, ponieważ Baskowie mają spory potencjał, nie został on jednak wykorzystany w Europie. Przyjezdni mogą w pełni skupić się na lidze i tutaj idzie całkiem dobrze. Goście znajdują się w czołowej czwórce i Liga Mistrzów jest w zasięgu ręki. Naturalnie pozostało kilka kolejek i wiele może się zmienić, ale to Real Sociedad ma wszystko w swoich nogach i to zespół ten rozdaje karty. Dzisiaj przed Baskami bardzo ważny mecz i nie wolno pozwolić sobie na porażkę. Czy przyjezdni zapunktują w Sewilli?
W przeszłości pamiętam, że bezpośrednie rywalizacje tych klubów są ostre i pada w nich wiele kartek. Postaramy się to wykorzystać i stawiam na minimum 6 upomnień w tym spotkaniu. Jedni i drudzy walczą o udział w przyszłej edycji Ligi Mistrzów i są sąsiadami w tabeli. Wprawdzie Betis z Realem Sociedad dzieli 6 oczek, ale do końca kampanii pozostało jeszcze kilka kolejek i gospodarze przy ewentualnym zwycięstwie dzisiaj, znacznie przybliżą się do gości. Ostatnie 2 starcia tych zespołów za każdym razem pokrywały nasz typ, a sędzia Juan Martínez Munuera sięgał niedawno do kieszonki 6, 3, 6, 9, 5, 6, razy. Mam nadzieję na ostre widowisko w stolicy Andaluzji!
Betis vs Real Sociedad: powyżej 5.5 kartek (czerwona=2) @1.72
AKO @2.97 Go+BET
Beniaminek spisuje się całkiem nieźle po powrocie do hiszpańskiej ekstraklasie. Na ten moment klub z Katalonii jest na 11. pozycji i ma spore szanse, aby zakończyć sezon w górnej części tabeli. Mocną stroną Girony są przede wszystkim spotkania rozgrywane na własnym obiekcie i bilans 8 wygranych, 3 remisów i 4 porażek to tylko potwierdza. Niestety z najlepszymi zespołami La Liga nie szło najlepiej. Przegrane z Atletico Madryt, czy też z Barceloną były nieznaczne i beniaminek miał swoje szanse w meczach z tymi klubami. Gospodarze starają się prezentować ofensywny futbol, dlatego też przyjemnie obserwuje się poczynania nowej drużyny w hiszpańskiej ekstraklasie. Czy Girona ponownie zapunktuje na własnym obiekcie?
Real ponownie wykonał swoje zadanie i dosyć pewnie pokonał na Bernabeu Celtę Vigo 2:0. Rywale stworzyli sobie sytuacje, aby złapać kontakt, ale tamtego dnia stołeczni zaprezentowali się lepiej i zasłużenie sięgnęli po komplet oczek. Strata do Barcelony wynosi 11 punktów i jest to już raczej zbyt duży dystans, aby myśleć o mistrzostwie. Warto rozglądać się za siebie, ponieważ Atletico nie zamierza się zatrzymywać i lokalni przeciwnicy powalczą jeszcze o wicemistrzostwo. Naturalnie najważniejszymi starciami dla Realu będą zbliżający się finał Pucharu Króla oraz dwumecz z Manchesterem City w ramach półfinału Ligi Mistrzów. Czy goście odpowiednio przygotowują się do tych wyzwań?
Girona to niebezpieczny zespół, szczególnie gry mierzy się na własnym stadionie. Aż 27 zdobytych punktów na Estadio Municipal de Montilivi pokazuje, że beniaminek stara się w pełni wykorzystać atut swojego obiektu. Jestem zdania, że Królewscy mogą mieć problem z zachowaniem czystego konta i stawiam na klasyczny wynik BTTS. Jeżeli zerkniemy na bezpośrednie rywalizacje tych zespołów, to w 7/7 spotkaniach za każdym razem oglądaliśmy gole z obu stron. Mam nadzieję, że Real nieco zlekceważy swojego przeciwnika i to pomoże Gironie w walce o niespodziankę. Tak przecież było na jesieni na Bernabeu, gdzie doszło do kilku kontrowersji, ale remis stał się faktem.
Z Katalonii przenosimy się do Andaluzji i Betis podejmie na swoim obiekcie Real Sociedad. Gospodarze przeplatają ostatnio lepsze mecze tymi gorszymi i efekt jest taki, że podopieczni Manuela Pellegriniego wypadli z czołowej czwórki. Celem na ten sezon było zajęcie miejsca, które będzie gwarantować udział w przyszłej edycji Ligi Mistrzów, dlatego też ekipa z Sewilli ma co nadrabiać. Niestety Betis nie jest w stanie ustabilizować swojej formy i problemem jest przede wszystkim defensywa, która traci zbyt wiele bramek. Jeszcze niedawno byliśmy przyzwyczajeni, że gospodarze potrafią zachowywać czyste konta, a ostatni raz taki przypadek przydarzył się 19 marca w starciu z Mallorcą. Czy tym razem 0 pojawi się przy wyniku rywala?
Real Sociedad marzył, aby powalczyć w Lidze Europy, ale przygoda tego zespołu w tych rozgrywkach zakończyła się z Romą na poziomie 1/8 finału. Szkoda, ponieważ Baskowie mają spory potencjał, nie został on jednak wykorzystany w Europie. Przyjezdni mogą w pełni skupić się na lidze i tutaj idzie całkiem dobrze. Goście znajdują się w czołowej czwórce i Liga Mistrzów jest w zasięgu ręki. Naturalnie pozostało kilka kolejek i wiele może się zmienić, ale to Real Sociedad ma wszystko w swoich nogach i to zespół ten rozdaje karty. Dzisiaj przed Baskami bardzo ważny mecz i nie wolno pozwolić sobie na porażkę. Czy przyjezdni zapunktują w Sewilli?
W przeszłości pamiętam, że bezpośrednie rywalizacje tych klubów są ostre i pada w nich wiele kartek. Postaramy się to wykorzystać i stawiam na minimum 6 upomnień w tym spotkaniu. Jedni i drudzy walczą o udział w przyszłej edycji Ligi Mistrzów i są sąsiadami w tabeli. Wprawdzie Betis z Realem Sociedad dzieli 6 oczek, ale do końca kampanii pozostało jeszcze kilka kolejek i gospodarze przy ewentualnym zwycięstwie dzisiaj, znacznie przybliżą się do gości. Ostatnie 2 starcia tych zespołów za każdym razem pokrywały nasz typ, a sędzia Juan Martínez Munuera sięgał niedawno do kieszonki 6, 3, 6, 9, 5, 6, razy. Mam nadzieję na ostre widowisko w stolicy Andaluzji!
Ostatnia edycja:
28,7K
IgaŚwiątek
Użytkownik
Ostatnie wyniki pod względem goli, zaangażowania, kartek - nie tylko w Hiszpanii, to jeden wielka kompromitacja. Dzisiejszy mecz Betis-Sociedad to taka wisienka na torcie. W meczach chyba musi być po 50 fauli, żeby sędziowie dali 6-8 kartek, bo jak widać 36 fauli i wiele przepychanek bez piłki to dalej za mało.
Chyba czas przestać sponsorować ten syf, zwany piłką nożną.
Chyba czas przestać sponsorować ten syf, zwany piłką nożną.
2,7K
crisronaldo
Użytkownik
Pięknie ujęte.
Kiedy ostatnim zdarzeniem na kuponie jest over 4.5 kartek po @1.33, a w 59 minucie sedzia wyciąga 4 kartonik to nie bierzesz pod uwagę, że przy takim meczu to może się nie udać...
Jak widać, 36 minut i kolejne naście fauli to za mało, by kogoś ukarać kartonikiem.
Dramat. Tam było wszystko, by pokryć najwyższe kartkowe overy. A ten przebieraniec chyba zapomniał o tym, że ma możliwość karania zawodników.
1,2M
22:00 Rayo V.- Barcelona
Rayo @ 4.90
Rayo podwójną szansa 1-1 @ 3.60
Fortuna
Barcelona pod koniec tego sezonu wyglada beznadziejnie pod względem gry jak i strzelanie goli. Nie chce się tu wyżywać na Lewandowskim, ale to cała gra gości wyglada mizernie. Niech ten sezon się już kończy i czas na poważne przemyślenia Panie Xavi.
Real wczoraj zamiast wywrzeć presje na rywalu, pokazał się z całkiem innej strony i to z tej beznadziejnej. Barcelona ma szanse dziś odskoczyć znowu na 14 pkt, ale znając życie zmarnuje ta szanse i straci punkty. Rayo w ostatnim czasie ma patent na Barcelonę bo nie przegrali z nimi od trzech spotkań, wygrywając aż dwa skromnie po 1:0. Dzisiaj są w stanie sprawić kolejny raz niespodziankę i na to tez liczę.
Rayo @ 4.90
Rayo podwójną szansa 1-1 @ 3.60
Fortuna
Barcelona pod koniec tego sezonu wyglada beznadziejnie pod względem gry jak i strzelanie goli. Nie chce się tu wyżywać na Lewandowskim, ale to cała gra gości wyglada mizernie. Niech ten sezon się już kończy i czas na poważne przemyślenia Panie Xavi.
Real wczoraj zamiast wywrzeć presje na rywalu, pokazał się z całkiem innej strony i to z tej beznadziejnej. Barcelona ma szanse dziś odskoczyć znowu na 14 pkt, ale znając życie zmarnuje ta szanse i straci punkty. Rayo w ostatnim czasie ma patent na Barcelonę bo nie przegrali z nimi od trzech spotkań, wygrywając aż dwa skromnie po 1:0. Dzisiaj są w stanie sprawić kolejny raz niespodziankę i na to tez liczę.
Ostatnia edycja:
451,2K
Rayo - Barcelona
Robert Lewandowski trafi bramkę @ 2.10
Robert Lewandowski trafi dwie bramki lub więcej @ 5.80
Fortuna
Dostać tak wysokie kursy na bramki Roberta to kiedyś było nie do pomyślenia, teraz jednak trochę się zmieniło, bo Lewandowski nie jest już w takim centrum uwagi, a druga sprawa jego skuteczność pozostawia dużo do życzenia, w tym roku we wszystkich rozgrywkach trafił 9 bramek, niby nie tak mało, ale patrząc, że dokonał tego w 20 spotkaniach, gdzie w większości grał przez cały mecz, to już nie wygląda tak dobrze. Teraz ciągnie się za nim seria czterech spotkań bez strzelonej bramki, jednak ja liczę na jego przełamanie, zresztą jak całej Barcelony, która w tych samych czterech spotkaniach trafiła jedną bramkę. Przeciwnik trudny, bo mimo, że Vallecano nie należy do hiszpańskiej czołówki, to Barcelonie bardzo nie leży (od poprzedniego sezonu, bo wcześniej radzili sobie znakomicie), w tym sezonie tylko remis 0:0 na Camp Nou, w poprzednim sezonie dwie porażki po 1:0. Liczę jednak, że dzisiaj coś się zmieni i Barcelona wykorzysta potknięcie Realu i to oni wyjdą górą z dzisiejszego spotkania, gram jednak tylko na przełamanie Roberta, już zaliczył w tym sezonie serię 5 spotkań bez bramki, mam nadzieję, że drugi raz się ona nie powtórzy, tym bardziej, że widać w jego grze poprawę ze spotkania na spotkanie.
Robert Lewandowski trafi bramkę @ 2.10
Robert Lewandowski trafi dwie bramki lub więcej @ 5.80
Fortuna
Dostać tak wysokie kursy na bramki Roberta to kiedyś było nie do pomyślenia, teraz jednak trochę się zmieniło, bo Lewandowski nie jest już w takim centrum uwagi, a druga sprawa jego skuteczność pozostawia dużo do życzenia, w tym roku we wszystkich rozgrywkach trafił 9 bramek, niby nie tak mało, ale patrząc, że dokonał tego w 20 spotkaniach, gdzie w większości grał przez cały mecz, to już nie wygląda tak dobrze. Teraz ciągnie się za nim seria czterech spotkań bez strzelonej bramki, jednak ja liczę na jego przełamanie, zresztą jak całej Barcelony, która w tych samych czterech spotkaniach trafiła jedną bramkę. Przeciwnik trudny, bo mimo, że Vallecano nie należy do hiszpańskiej czołówki, to Barcelonie bardzo nie leży (od poprzedniego sezonu, bo wcześniej radzili sobie znakomicie), w tym sezonie tylko remis 0:0 na Camp Nou, w poprzednim sezonie dwie porażki po 1:0. Liczę jednak, że dzisiaj coś się zmieni i Barcelona wykorzysta potknięcie Realu i to oni wyjdą górą z dzisiejszego spotkania, gram jednak tylko na przełamanie Roberta, już zaliczył w tym sezonie serię 5 spotkań bez bramki, mam nadzieję, że drugi raz się ona nie powtórzy, tym bardziej, że widać w jego grze poprawę ze spotkania na spotkanie.
Ostatnia edycja:
1,2M
Nie zgodzę się z Tobą, że jego forma idzie w górę. W meczu z Atletico miał trzy okazje na zdobycie gola i żadnej nie wykorzystał. Mógł mieć asystę ale niestety samolubnie chciał zakończyć akcje, a szkoda bo gol na 2:0 z Atletico mógł zakończyć mecz..
Rozumiem tez go chce się przełamać za wszelką cenę, ale czasami wystarczy też podać.
Spotkanie: Bilbao - Sevilla
Typ: obie strzelą w 1. połowie
Kurs: 4.90
Bukmacher: fortuna
Analiza:
Bilbao rozgrywa przeciętny jak na swoje możliwości sezon, ale ostatecznie może być skwitowany nawet grą w Lidze Mistrzów w przyszłym sezonie, chociaż na ten moment bardziej realnym celem jest Liga Europy, do której strata wynosi 3 punkty (miejsce aktualnie zajmuje Betis) i ma o jeden mecz rozegrany więcej. Sevilla zaś może po raz kolejny podtrzymać swoją dominację w Lidze Europy, gdzie jest już na etapie półfinału i tak naprawdę finał czy potencjalna wygrana z nim jest jak najbardziej na wyciągnięcie ręki. Oba zespoły mają swoje problemy w lidze, chociaż to Bilbao wygląda konkretniej - szczególnie w ostatnich meczach. Paradoksalnie to Baskowie osiągają lepsze wyniki na wyjazdach niż na własnym obiekcie, gdzie właśnie tutaj potrafili zatrzymywać co jakiś czas takie zespoły jak Atletico Madryt, FC Barcelona czy Real Madryt. Baskowie bazują przede wszystkim na ogromnej fizyczności, ale także nie można im odmówić finezji, którą wnosi młode pokolenie Basków. Sama kadra na jutrzejszy mecz będzie osłabiona brakiem takich zawodników jak Muniain, Vesga, Zarrega czy Morcillo, a dodatkowo wątpliwe są występy Inigo Martineza i Lekue. W przypadku Sevilli mowa głównie o braku Jordana, Marcao i Nianzou. W tym spotkaniu atakuje dość trudny na papierze typ, jednak kierowany głównie faktem, że Baskowie w wielu meczach strzelali gole już w pierwszych połowach, a przy szczęsciu także Sevilla ma wystarczająco argumentów, by dołożyć swoje trafienie.
Bezpieczniejsze alternatywy:
1. gol - Sevilla @2.70
gol Sevilli @1.60
Obie strzelą @1.92
over 1.5 goli @1.37
Typ: obie strzelą w 1. połowie
Kurs: 4.90
Bukmacher: fortuna
Analiza:
Bilbao rozgrywa przeciętny jak na swoje możliwości sezon, ale ostatecznie może być skwitowany nawet grą w Lidze Mistrzów w przyszłym sezonie, chociaż na ten moment bardziej realnym celem jest Liga Europy, do której strata wynosi 3 punkty (miejsce aktualnie zajmuje Betis) i ma o jeden mecz rozegrany więcej. Sevilla zaś może po raz kolejny podtrzymać swoją dominację w Lidze Europy, gdzie jest już na etapie półfinału i tak naprawdę finał czy potencjalna wygrana z nim jest jak najbardziej na wyciągnięcie ręki. Oba zespoły mają swoje problemy w lidze, chociaż to Bilbao wygląda konkretniej - szczególnie w ostatnich meczach. Paradoksalnie to Baskowie osiągają lepsze wyniki na wyjazdach niż na własnym obiekcie, gdzie właśnie tutaj potrafili zatrzymywać co jakiś czas takie zespoły jak Atletico Madryt, FC Barcelona czy Real Madryt. Baskowie bazują przede wszystkim na ogromnej fizyczności, ale także nie można im odmówić finezji, którą wnosi młode pokolenie Basków. Sama kadra na jutrzejszy mecz będzie osłabiona brakiem takich zawodników jak Muniain, Vesga, Zarrega czy Morcillo, a dodatkowo wątpliwe są występy Inigo Martineza i Lekue. W przypadku Sevilli mowa głównie o braku Jordana, Marcao i Nianzou. W tym spotkaniu atakuje dość trudny na papierze typ, jednak kierowany głównie faktem, że Baskowie w wielu meczach strzelali gole już w pierwszych połowach, a przy szczęsciu także Sevilla ma wystarczająco argumentów, by dołożyć swoje trafienie.
Bezpieczniejsze alternatywy:
1. gol - Sevilla @2.70
gol Sevilli @1.60
Obie strzelą @1.92
over 1.5 goli @1.37
Ostatnia edycja:
1,9M
sunxl
Typer
Dyscyplina: Piłka nożna/La Liga
Godziny: 19:30 i 22:00
Spotkania: Valencia vs Valladolid, Villarreal vs Espanyol, Athletic Bilbao vs Sevilla
Typ: Łącznie minimum 14 żółtych kartek i minimum 27 rzutów rożnych w 3 meczach La Liga (zakłady specjalne)
Kurs: 2.25
Bukmacher: BETFAN
Analiza:
Poprzedni mecz Nietoperzy z Elche był chyba najłatwiejszym spotkaniem Valencii w tym sezonie. Udało się strzelić 2 gole i kontrolować przebieg wydarzeń boiskowych. Rywal nie podejmował nawet walki, aby zmienić ten rezultat i komplet punktów powędrował do dzisiejszych gospodarzy. Był to istotny triumf, ponieważ na ten moment jeden z zasłużonych projektów w Hiszpanii traci tylko jedno oczko do bezpiecznej pozycji. Spadek takiej marki jak Valencia będzie sporą niespodzianką, ale to szykuje się już od dłuższego czasu. Ważne, aby pójść za ciosem i wykorzystać dzisiaj atut własnego stadionu. Na południe kraju zawita Valladolid, które jeszcze niedawno mogło czuć się pewne pozostania w elicie, ale również musi martwić się o swój byt w hiszpańskiej ekstraklasie. Doszło tutaj do zmiany trenera i efekt nowej miotły zadziałał. Przyjezdni notują serię 2 zwycięstw z rzędu z takimi przeciwnikami jak Villarreal oraz Girona, co napawa optymizmem przed czwartkową rywalizacją. Czy goście pójdą za ciosem?
Jedni i drudzy walczą o utrzymanie, co powoduje, że czeka nas interesujące starcie. W BETFAN udało się stworzyć zakład specjalny, który mówi o tym, że w 3 czwartkowych meczach La Ligi ujrzymy minimum 27 rzutów rożnych oraz 14 żółtych kartek. Valencia to jedna z najbardziej overowych ekip w stawce pod kątem upomnień oraz kornerów wykonywanych na własnym obiekcie. Spójrzmy na statystyki obu zespołów w ostatnich 5 spotkaniach:
O tej samej porze rozpocznie się mecz w Villarreal i Żółta Łódź Podwodna podejmie klub z Barcelony. Gospodarze cały czas walczą o europejskie puchary w przyszłym sezonie. Jest nawet szansa na Ligę Mistrzów, ale tutaj należy liczyć już na potknięcia przeciwników. Niestety nie udało się sięgnąć po punkty na obiekcie Sevilli, ale samo starcie było bardzo ciekawe i tak naprawdę wynik mógł pójść również w inną stronę. Villarreal notuje dwie przegrane z rzędu i to może nieco niepokoić fanów. Czas się wreszcie przełamać i kiedy, jak nie w ten czwartek przeciwko Espanyolowi. Przyjezdni przeżywają okropny okres. Jeżeli zerkniemy sobie na statystyki, to goście ostatni raz sięgnęli po wygraną 25 lutego w meczu przeciwko Mallorce. Od tamtego czasu outsider sięgnął tylko po jeden punkt w niedawnej kolejce z Cadiz. Wydaje się, że popularne Papużki to jeden z głównych kandydatów do opuszczenia hiszpańskiej ekstraklasy, ale pozostało jeszcze kilka kolejek w kampanii 2022/2023. Która z ekip przełamie się podczas dzisiejszego wieczoru?
Tak jak możemy zauważyć po ostatnich rezultatach, oba kluby notują serię porażek i czeka nas ostra walka o przełamanie. Korzystam z zakładu specjalnego i liczę na wiele rzutów rożnych oraz kartek. Zajrzyjmy do niedawnych 5 spotkań tych zespołów:
Na sam koniec czeka nas mały hit dzisiejszego dnia i w Bilbao Athletic podejmie Sevillę. Baskowie cały czas mają nadzieję na europejskie puchary w przyszłym sezonie. Na ten moment jest to 7. pozycja, ale jest potencjał, aby poprawić swoją sytuację. Jeszcze przed rozpoczęciem obecnych rozgrywek mówiło się, że gospodarze powalczą nawet o Ligę Mistrzów, ale te plany należy przełożyć na kolejny sezon. Zespół z Bilbao po małym kryzysie się odrodziło i 3 wygrane z rzędu potwierdzają dobrą dyspozycję Basków. Dzisiaj przed Athletic wymagające zadanie, bo na San Mames zawita Sevilla. Klub ze stolicy Andaluzji prezentuje się świetnie pod przewodnictwem trenera Jose Luisa Mendilibara. Poprawienie miejsca w tabeli La Liga to jedno, ale awans do półfinału Ligi Europy to drugie. Widoczna jest pasja oraz charakterność u piłkarzy gości i wyrwanie triumfu w ostatnich minutach starcia z Villarrealem jest tego potwierdzeniem. Czy stać Sevillę na komplet punktów w kraju Basków?
Ostatnie dzisiejsze starcie i ostatnie kartki oraz rzuty rożne. Spodziewam się ich wielu w rywalizacji Athleticu z Sevillą. Oba kluby są całkiem niezłe w tych statystykach i zajrzyjmy do niedawnych 5 rywalizacji tych zespołów w lidze pod tym kątem:
Godziny: 19:30 i 22:00
Spotkania: Valencia vs Valladolid, Villarreal vs Espanyol, Athletic Bilbao vs Sevilla
Typ: Łącznie minimum 14 żółtych kartek i minimum 27 rzutów rożnych w 3 meczach La Liga (zakłady specjalne)
Kurs: 2.25
Bukmacher: BETFAN
Analiza:
Poprzedni mecz Nietoperzy z Elche był chyba najłatwiejszym spotkaniem Valencii w tym sezonie. Udało się strzelić 2 gole i kontrolować przebieg wydarzeń boiskowych. Rywal nie podejmował nawet walki, aby zmienić ten rezultat i komplet punktów powędrował do dzisiejszych gospodarzy. Był to istotny triumf, ponieważ na ten moment jeden z zasłużonych projektów w Hiszpanii traci tylko jedno oczko do bezpiecznej pozycji. Spadek takiej marki jak Valencia będzie sporą niespodzianką, ale to szykuje się już od dłuższego czasu. Ważne, aby pójść za ciosem i wykorzystać dzisiaj atut własnego stadionu. Na południe kraju zawita Valladolid, które jeszcze niedawno mogło czuć się pewne pozostania w elicie, ale również musi martwić się o swój byt w hiszpańskiej ekstraklasie. Doszło tutaj do zmiany trenera i efekt nowej miotły zadziałał. Przyjezdni notują serię 2 zwycięstw z rzędu z takimi przeciwnikami jak Villarreal oraz Girona, co napawa optymizmem przed czwartkową rywalizacją. Czy goście pójdą za ciosem?
Jedni i drudzy walczą o utrzymanie, co powoduje, że czeka nas interesujące starcie. W BETFAN udało się stworzyć zakład specjalny, który mówi o tym, że w 3 czwartkowych meczach La Ligi ujrzymy minimum 27 rzutów rożnych oraz 14 żółtych kartek. Valencia to jedna z najbardziej overowych ekip w stawce pod kątem upomnień oraz kornerów wykonywanych na własnym obiekcie. Spójrzmy na statystyki obu zespołów w ostatnich 5 spotkaniach:
- Valencia u siebie notuje liczby 7, 7, 12, 13, 16 rzutów rożnych i 2, 6, 2, 2, 3 żółtych kartek
- Valladolid na wyjazdach notuje liczby 6, 4, 3, 1, 5 rzutów rożnych i 5, 5, 11, 1, 6 żółtych kartek
O tej samej porze rozpocznie się mecz w Villarreal i Żółta Łódź Podwodna podejmie klub z Barcelony. Gospodarze cały czas walczą o europejskie puchary w przyszłym sezonie. Jest nawet szansa na Ligę Mistrzów, ale tutaj należy liczyć już na potknięcia przeciwników. Niestety nie udało się sięgnąć po punkty na obiekcie Sevilli, ale samo starcie było bardzo ciekawe i tak naprawdę wynik mógł pójść również w inną stronę. Villarreal notuje dwie przegrane z rzędu i to może nieco niepokoić fanów. Czas się wreszcie przełamać i kiedy, jak nie w ten czwartek przeciwko Espanyolowi. Przyjezdni przeżywają okropny okres. Jeżeli zerkniemy sobie na statystyki, to goście ostatni raz sięgnęli po wygraną 25 lutego w meczu przeciwko Mallorce. Od tamtego czasu outsider sięgnął tylko po jeden punkt w niedawnej kolejce z Cadiz. Wydaje się, że popularne Papużki to jeden z głównych kandydatów do opuszczenia hiszpańskiej ekstraklasy, ale pozostało jeszcze kilka kolejek w kampanii 2022/2023. Która z ekip przełamie się podczas dzisiejszego wieczoru?
Tak jak możemy zauważyć po ostatnich rezultatach, oba kluby notują serię porażek i czeka nas ostra walka o przełamanie. Korzystam z zakładu specjalnego i liczę na wiele rzutów rożnych oraz kartek. Zajrzyjmy do niedawnych 5 spotkań tych zespołów:
- Villarreal u siebie notuje liczby 6, 6, 2, 4, 8 rzutów rożnych i 4, 0, 3, 7, 1 żółtych kartek
- Espanyol na wyjazdach notuje liczby 5, 6, 4, 2, 13 rzutów rożnych i 3, 2, 2, 4, 2 żółtych kartek
Na sam koniec czeka nas mały hit dzisiejszego dnia i w Bilbao Athletic podejmie Sevillę. Baskowie cały czas mają nadzieję na europejskie puchary w przyszłym sezonie. Na ten moment jest to 7. pozycja, ale jest potencjał, aby poprawić swoją sytuację. Jeszcze przed rozpoczęciem obecnych rozgrywek mówiło się, że gospodarze powalczą nawet o Ligę Mistrzów, ale te plany należy przełożyć na kolejny sezon. Zespół z Bilbao po małym kryzysie się odrodziło i 3 wygrane z rzędu potwierdzają dobrą dyspozycję Basków. Dzisiaj przed Athletic wymagające zadanie, bo na San Mames zawita Sevilla. Klub ze stolicy Andaluzji prezentuje się świetnie pod przewodnictwem trenera Jose Luisa Mendilibara. Poprawienie miejsca w tabeli La Liga to jedno, ale awans do półfinału Ligi Europy to drugie. Widoczna jest pasja oraz charakterność u piłkarzy gości i wyrwanie triumfu w ostatnich minutach starcia z Villarrealem jest tego potwierdzeniem. Czy stać Sevillę na komplet punktów w kraju Basków?
Ostatnie dzisiejsze starcie i ostatnie kartki oraz rzuty rożne. Spodziewam się ich wielu w rywalizacji Athleticu z Sevillą. Oba kluby są całkiem niezłe w tych statystykach i zajrzyjmy do niedawnych 5 rywalizacji tych zespołów w lidze pod tym kątem:
- Athletic Bilbao u siebie notuje liczby 0, 11, 5, 13, 5 rzutów rożnych i 4, 5, 2, 0, 5 żółtych kartek
- Sevilla na wyjazdach notuje liczby 3, 3, 1, 4, 2 rzutów rożnych i 1, 6, 2, 4, 4 żółtych kartek
- Status
