>>>BETFAN - TRIUMF BONUSA NAD BOOSTEM <<<<
>>> BETCLIC - ZAKŁAD BEZ RYZYKA DO 50 ZŁ + GRA BEZ PODATKU!<<<
>>> FUKSIARZ - ZERO RYZYKA 100% DO 50 ZŁ. ZWROT W GOTÓWCE!<<<

33 kolejka Premier League [03-04 kwietnia ]

Status
Zamknięty.
robson-united 7,8K

robson-united

Użytkownik


Sobota 3 kwietnia
[13:45] Manchester United - Chelsea Londyn 2,62 3,20 2,72
[16:00] Arsenal - Wolvrehampton 1,16 7,00 15,00
[16:00] Bolton - Aston Villa 3,10 3,25 2,35
[16:00] Portsmouth - Blackburn 3,10 3,40 2,30
[16:00] Stoke City - Hull 1,70 3,60 5,00
[16:00] Sunderland - Tottenham 3,60 3,30 2,10
[18:30] Burnley - Manchester City 5,00 3,60 1,72

Niedziela 4 kwietnia
[16:00] Birmingham - Liverpool FC 4,50 3,60 1,80
[16:00] Fulham - Wigan 2,00 3,40 3,80
[17:00] Everton - West Ham 1,44 4,33 7,30

To będzie niesamowita kolejka. Oczywiście chodzi o mecz Manchesteru United z Chelsea Londyn. Wielu uważa że ten mecz rozstrzygnie o tym kto wywalczy potem tytuł mistrza Anglii. Ja jednak nie mam takiego zdania na ten temat. Na Old Trafford obecnie wszyscy oczekują wieści o stanie zdrowia Rooneya, Jego kostka jest na pierwszych stronach wielu gazet. Czy któryś z zespołów przechyli szale zwycięstwa na sowja korzytsc a może zobaczymy piłkarskie szachy i podział pkt? Napewno na ten wynik liczy Arsenal Londyn który u siebie zagra z Wolves i będzie chciał wykorzystac strate pkt któregoś z zespołów by do nich ponownie doszlusowac.
Równie ciekawie wygląda walka o 4msc premiujące awnasem do eliminacji Champions League. Obecnie przewodzi Tottenham ale Manchester City nie powiedział jeszcze ostatniego słowa. I co na to LFC ? Ich sytuacja wygląda dramatycznie !

&lt;&lt;KONTUZJE&gt;&gt;

Zachęcam do dyskusji ;)
 
kanonier0392 239

kanonier0392

Forum VIP
Premier League 33 Kolejka 03.04. - 04.04.2010
To już 33 kolejka Premiership, sezon 2009/2010 coraz bliżej mety, zarazem emocji spodziewać się możemy coraz większych ;) Nową serię spotkań rozpocznie szlagier na Old Trafford, Manchester United zmierzy się z Chelsea Londyn, &quot;Czerwone Diabły&quot; mają jeden punkt przewagi nad &quot;The Blues&quot; zwycięstwo przed własną publicznością może w znacznym stopniu przybliżyć ich do końcowego tryumfu. Wciąż mający nadzieję na mistrzostwo Anglii &quot;Kanonierzy&quot; na Emirates Stadium zagrają z Wolverhampton Wanderers. Zapowiada się jednostronne widowisko, myślę, że 3 punkty zostaną w Londynie. Zmęczona sezonem Aston Villa jak przed rokiem swoimi słabymi wynikami zaprzepaściła szanse na wywalczenie miejsca gwarantującego start w eliminacjach do Ligi Mistrzów, w przyszły weekend czeka ich pojedynek z Boltonem Wanderers. Znajdujące się jedną nogą w Championship Portsmouth na pewno powalczy z Blackburn, którym nic już nie grozi o pełną pulę, ambicji zawodnikom Avrama Granta nie brakuje. Rozpaczliwie walczący o utrzymanie piłkarze Hull City odbędą podróż na Britannia Stadium gdzie czekać będzie Stoke City, o punkty w tym meczu będzie niezwykle trudno. Zajmujący swoje wymarzone miejsce w tabeli Tottenham rozegra mecz z Sunderlandem. Ewentualna wygrana gospodarzy da im już całkowicie pewne utrzymanie w Premiership. Na stratę punktów nie może sobie pozwolić Liverpool, który stara się choć w pewnym stopniu uratować sezon, &quot;The Reds&quot; mają jednak przed sobą starcie z Birmingham City, którym szczęścia nie brakuje... Zespół Alexa McLeisha jakimś cudem nie przegrał u siebie od września ubiegłego roku. Czy ta niebywała seria zostanie przerwana przez gości Liverpoolu? Niewykluczone. Zapowiada się ciekawy weekend na angielskich boiskach! Zachęcam do dyskusji oraz do pisania analiz. Posty nie wnoszące nic do tematu będą usuwane.
 
pingwin 117

pingwin

Użytkownik
Dziwi mnie taki niski kurs na Arsenal. Przecież Wolverhampton ostatnio gra nieźle, a nawet bardzo dobrze jak na swoje możliwości. Mieli sytuację na wagę remisu z United, zremisowali z o wiele lepszymi zespołami od siebie, Aston Villą i Evertonem, wygrali z Hull, a Arsenal zagra bez Arshavina i Cesca, oraz zmęczenie po LM może dać o sobie znać. Stawiałbym X2. Co do meczu ManU - Chelsea, to Czerwone Diabły czeka ciężki mecz. Zagrają bez Rooneya, a dla Chelsea, po odpadnięciu z LM priorytetem jest liga, co pokazali rozbijając Aston Villę 7:1. Mam jednak nadzieję, że ManU da radę ;) Bardzo ciekawy mecz rozegrany zostanie także na St.Andrews, gdzie Birmingham podejmie Liverpool. The Reds, czeka ciężki mecz, drużyna z Birmingham jest moim zdaniem największą niespodzianką tego sezonu in-plus, a na jej stadionie traciły już w tym sezonie punkty drużyny z czołówki.
 
K 0

kajkokokosz

Użytkownik
Spojrzałem właśnie na ofertę betclic&#39;a i jestem w szoku kursów, a dokładniej
MU - Chelsea 2.40 3.25 3.25
Moim zdaniem MU wcale nie powinni być tutaj faworyzowani. Owszem grają na swoim stadionie, ale przecież stracili Rooneya, a do tego są po spotkaniu LM i w następnym tygodniu czeka ich rewanż, w którym muszą zagrać na 100% swoich możliwości w najlepiej jak najmocniejszym składzie, a to oznacza, że z Chelsea Fergi może zrezygnować z niektórych zawodników nie ryzykując ich kontuzji, bo to będzie ostry mecz. Do tego Chelsea nie ma tak wymęczonych piłkarzy jak MU, bo z LM już się pożegnali i ostatnio cyknęli AV 7:1 bodajże. Chelsea nie pozostało w tym sezonie nic innego jak liga, więc muszą ją wygrać, a to jest kluczowy mecz. Mam na koncie betclic 30zł bonusu i postawiłem na wygraną Chelsea i Lecha. Liczę, że się uda :p. Optymistyczny kupon, ale kto wie. Na szczęście niczym nie ryzykuję ???? . Powodzenia wszystkim.
EDIT: Swoją drogą we wszystkich meczach drużyn, które są aktualnie zamieszane w LM i UEFA można doszukiwać się niespodzianki. To już taki etap pucharów, że walczy się o konkretne pieniądze i z konkretnymi drużynami, więc to jest dla nich teraz priorytet. W lidze mogą grać spokojnie, underowo, na skromną wygraną albo remis, ale oczywiście to nie jest reguła i każde spotkanie należy przeanalizować z osobna. Dlatego Arsenalu też nie byłbym taki pewien, delikatnie można zagrać X2, to samo z Barcą, ale to już nie ten temat :p.
EDIT2:p: Jeszcze coś odnośnie Arsenalu :p. Trzeba zauważyć jeszcze, że dosięgnęły ich jeszcze w LM kontuzje. Także na spotkanie ligowe gdzie wyszliby normalnie zmiennicy tych, którzy są kontuzjowani to teraz można się spodziewać, że Ci zmiennicy będą oszczędzani na rewanż z Barcą. Wenger na pewno nie będzie miał łatwo. Dlatego na Arsenal nie opłaca się stawiać przy takiej stawce, która jest wręcz śmieszna. Lepiej postawić delikatnie X2, bo kurs też ciekawy. Powodzenia!! :p
 
matias1989 0

matias1989

Użytkownik
Chelsea nie pozostało w tym sezonie nic innego jak liga,
Za 8 dni bardzo ważne spotkanie z Aston Villą a finał FA Cup ;)
Nie pisz tylko, że się liga liczy, bo jak każdy poinformowany kibic wie, że puchar Anglii w tym kraju bardzo się liczy. Lecz na pewno Chelsea w 100% myśli jak na razie o meczu z United, dopiero potem mecz na Villa Park :] To może być jeszcze bardzo udany sezon dla The Blues :cool::cool::cool:
 
fioletowy1 0

fioletowy1

Użytkownik
Za 8 dni bardzo ważne spotkanie z Aston Villą a finał FA Cup ;)
Nie pisz tylko, że się liga liczy, bo jak każdy poinformowany kibic wie, że puchar Anglii w tym kraju bardzo się liczy. Lecz na pewno Chelsea w 100% myśli jak na razie o meczu z United, dopiero potem mecz na Villa Park :] To może być jeszcze bardzo udany sezon dla The Blues :cool::cool::cool:
Za 8 dni, czyli nie będą mieli ligi za tydzień, tak?
Więc mogą spokojnie skupić się na pucharze, jak i na lidze, gdzie walczą o mistrza, dla mnie w tym spotkaniu x2 ✅
 
cygeiro 486

cygeiro

Użytkownik
Arsenal - Wolverhampton
- Arsenal oslabiony, martwi mnie glownie defesywa, wypadl Gallas, kto by go nie zastapil (Song czy Cambell) to duza strata,
- Wilki wciaz walcza o utrzymanie, jak wiekszosc druzyn z dolnej czesci tabeli potrafia grac z kontry,
- Arsenal u siebie zawsze usposobiony ofensywnie, pomimo kontuzji bedzie mial kto straszyc z przodu (Nasri, Walcott, Bedtner, Eduardo, Rosicky) ale przez to beda zostawiac miejsce na kontry Wilkow

over2,5 ⛔

Man Utd - Chelsea
- kontuzja Rooneya to ogromne oslabienie,
- Chelsea jak to mawia Kasperczak &#39;zareagowala pozytywnie&#39; po odpadnieciu z LM i ostatnie dwa mecze ligowe to pogromy,
- Chelsea szersza kadra i lepsza forma (imponuje Malouda ktore doszedl do swietnej dyspozycji przed Mundialem, swietny mecz ostatnio Lamparda)
- ostatnie zwyciestwa w lidze dla Man Utd to zasluga glownie Rooneya (po za meczem z Boltonem rzecz jasna) ktorego zabraknie, Ferguson nie ma zawodnika ktory moze go zastapic bez ubytku na jakosci w grze ofensywnej

Chelsea DNB ✅
 
S 381

szczurek

Użytkownik
Spotkanie: Manchester United - Chelsea Londyn
Typ: 2
Kurs: 2,70
Buk: Bwin
Analiza: Wielki hit na Old Trafford! W 33 kolejce Angielskiej Premier League, Manchester United zmierzy się z Chelsea Londyn. Fachowcy zgodnie twierdzą że ten mecz może rozstrzygnąć losy tytułu mistrzowskiego. Zważywszy na fakt że mecz rozgrywany jest w Manchesterze, to Czerwone Diabły były faworytem. Piszę w czasie przeszłym, bo wszystko zmieniło się we wtorek, około godziny 23:15. Wtedy właśnie w Monachium na Allianz Arena, Wayne Rooney gonił Mario Gomeza. Anglik tak niefortunnie podskoczył, że lądując skręcił staw skokowy. To wydarzenie prawdopodobnie przesądzi o klęsce Manchesteru w tym sezonie. Nie od dzisiaj wiemy, jak ważnym piłkarzem dla druzyny Sir Alexa Fergusona jest Rooney. Teraz, w kluczowym momencie sezonu go zabraknie. Najpierw mecz o mistrzostwo z Chelsea, a w środe rewanżowy mecz z Bayernem. Szansę na zwycięstwo w obu meczach bez Rooney&#39;a drastycznie zmalały. O meczu z Bayernem będe pisał w środę, a teraz zajmę się jutrzejszym meczem z Chelsea. Londyńczycy odpadli z Ligi Mistrzów w 1/8 finału, wyeliminował ich Inter Mediolan. Teraz wszystkie siły jakimi dysponują, rzucą na batalię o mistrzostwo Anglii. Obecnie mają punkt straty, ale jeśli wygrają to zapewnią sobie prowadzenie w tabeli na pięć meczy przed końcem. Drużyna Chelsea też zagra osłabiona, ale nie aż tak bardzo jak gospodarze. Nie zagra Ricardo Carvalho (zastąpi go Alex), trzech bocznych obrońców - Ashley Cole, Jose Bosingwa i Branislav Ivanović, co sprawi że jutro zobaczymy Paulo Ferreire i Yurija Zhirkova. Nie wystąpi też Mickael Essien, którego miejsce zajmnie John Obi Mikel. Jak widzimy straty są spore, ale na każdej pozycji zagra ktoś, kto poziomiem niewiele odstaje od gracza którego zastępuje. Alex to bardzo solidny rezerwowy, ktory dobrze rozumie się z Terrym. Ferreira najlepsze lata ma juz za sobą, ale doświadczeniem nadrabia braki fizyczne, i spisuje się całkiem nieźle. Zhirkov w CSKA Moskwa grywał na lewej obronie, a Obi Mikel to praktycznie ten sam typ piłkarza co Essien. Natomiast zagrają dwa filary drużyny - Petr Cech i Didier Drogba. Obaj mogą wpłynąć na wynik meczu. Do tego dołóżmy grającego na swoim poziomie Franka Lamparda, i będącego w życiowej formie Florenta Maloude, i widzimy jak ciężkie zadanie czeka Manchester. Rooney to piłkarz, dzięki któremu zajmują takie dobre miejsce w tabeli. Bez niego nie dadzą sobie rady. Wystarczy spojrzeć na mecz z Bayernem, gdzie Rooney nie zachwycił, i co za tym idzie Manchester tylko świetnej postawie Edwina Van Der Saara zawdzięcza to, że nie dostali bagażu przynajmniej pięciu goli. W ostatniej kolejce Chelsea totalnie rozniosła Aston Villę 7:1, a Manchester pokonal wysoko Bolton 5:0. Prosze spojrzeć jednak na klasy obydwu drużyn. Aston Villa a Bolton to duża różnica. Różnica była tez w stylu gry. Manchester bramki strzelał raczej z powody nieudolności obrony Wanderers. Natomiast Chelsea tak stłamsiła biedną Aston Ville, że &quot;The Villans&quot; nie byli w stanie wyjść z piłką z własnej połowy. Nie widzę innej możliwości jak zwycięstwo Chelsea w wielkim stylu, a kurs 2,70 traktuje jako wielkanocny prezent od Bwin. Transmisja meczu o 13:45 w Canal+Sport.
Pozdrawiam.
 
konrad140 2,5K

konrad140

Forum VIP
widze każdy wypisuje aby ✅y Chelsea i ⛔y ManUtd to ja napiszę tradycyjnie coś za Manchesterem ;)
Rok temu gdy pewne było że Ronaldo opuści Manchester wielu kibiców sądziło że to koniec wielkiego Manchesteru... Jak widać każdy się mylił. Zwycięstwo w Carling Cup , 1/4 LM i bardzo duże szanse na awans w kontekscie rewanżu na OT oraz jak by nie było największe szanse obecnie na wygranie Ligi ( bo to CFC i AFC muszą gonić a nie MU). Więc jak widać braku Ronaldo nie widać za bardzo. Role lidera przejął Wazza i świetnie się z niej wywiązuje. O co mi chodzi ? a no o to że kto nie pisze analizy do tego meczu pisze ...&quot;Brak Rooneya&quot; to ja sie pytam czy Rooney zawsze sam grał ? NIE ! Bardzo wiele bramek Wazza zdobył z sytuacji klarownych wypracowanych przez kolegów. I wykonuje karne. 34 bramki Rooneya w tym sezonie to efekt grania &quot;pod niego&quot; bo taką koncepcje gry w tym sezonie ma SaF. Jutro zapewne wszystko będzie pod Berbatova który przecież jakimś amatorem nie jest. Jest to bardzo dobry napastnik , swietny technicznie i trochę nie spełniony ponieważ zazwyczaj gdy gra musi grać pod Rooneya , to samo co kiedyś robił Rooney gdy grał pod Ronaldo. Czyli musiał być zaangażowanym we wszystko co się dzieje na boisku. Jak wiadomo Berbatov jest trochę takim boiskowym leniem i zdecydowanie gra na szpicy w jutrzejszym meczu bardziej bedzie mu leżała. Ewentualnie zawsze może go wspomóc Macheda który dokładnie rok temu wygrywał meczu MU w ostatnich minutach. No ale Macheda jest po kontuzji więc nie wiadomo jak z jego formą. Na Dioufa raczej nie ma co liczyć. Ciekawi mnie dyspozycja Naniego bo ostatnio mógł zagrać kapitalnie ale i gorzej. I w pomocy będzie klucz do zwycięstwa dla Manchesteru. A w pomocy problemów z kontuzjami żadnymi nie ma , co więcej do dyspozycji SAFA będzie Hargreaves. O Defensywe jestem raczej spokojny. VdS klasa sama w sobie . w Monachium grał swietnie , po za tym Evra Vidic i Fedinand. Jedyne zmartwienie to jakis nie pewny ostatnio Neville na prawej stronie. Po za tym Chelsea na wyjazdach wcale nie gra tak dobrze jak u siebie dlatego ten wynik 7:1 z AV troche inaczej odebrałem. A te 5:0 z Pomepy to raczej kazdy wie jaka jest sytuacja Portsmouth. Nie mniej jednak zapowiada się kapitalny mecz i mam nadzieję że po tym meczu To Czerwone Diabły znacznie znacznie przybliża się do 4 tytułu mistrzowskiego z rzędu ;)
Edit: Robson dokładnie ! ????
 
robson-united 7,8K

robson-united

Użytkownik
Widze większośc z Was faworyzuje Chelsea w meczu na szczycie. Wszystko skupiacie wokół Rooneya jakby to był cały Manchester United. Owszem Wayne był w niesamowitej dyspozycji ale ktoś na te jego gole też musiał pracowac. Jego miejsce zajmie Berbatov a jego też nie wolno lekceważyc bo umiejętności wykańczania akcji ma spore. Ktoś wyżej pisał że ManU będzie oszczędzało graczy... Kompletnie nie trafiona teza moim zdaniem. Nie będzie mowy o żadnym oszczędzaniu w tym spotkaniu. Zapewne jedną czy dwie zmiany nie (liczac braku Rooneya) Fergie zrobi w porównaniu ze składem z Monachium. Widze Rafaela na prawej obronie za Nevilla i byc może Valencia od poczatku. To by było na tyle. Reszta zagra optymalnie czyli Sar- Rafael, Ferdinand, Vidic, Evra - Valencia, Scholes, Carrick, Fletcher, Nani - Berbatov. Ok wypadł Rooney ale stylu gry nikt MU nie zmieni. To tylko jeden trybik wypadł ale pech chciał że najważniejszy jednak nie ma co mówic że od razu MU jest bez szans;)
Owszem Chelsea błysneli formą ostatnio, ale czy pogrom zdegradawanego i na granicy bankructwa Portsmouth to taki wyczyn? Może i wygrana z AV robi wrażenie ale jako ciekawostke na dniach przeczytalem że Martin O&#39;Neill w meczach marcowych od kiedy prowadzi AV wygrał tylko 1 mecz na 17. Owszem to nie nakazuje umnijeszac pogromu w wykonaniu Chelsea. Ale oni też mają swoje problemy. Wypadło kilku obrońców jak Carvalho, Ivanovic, Ashley Cole, Essien i Bosingwa. Ich też trzeba będzie zastąpic. Cech wraca po kontuzji.
Pod względem typerskim na pewno odpuszcam ten mecz, lepiej się skupic na obserwacji walki o Mistrzostwo Anglii jako kibic nie jako typer i tak też Wam bym radził ale zrobicie jak chcecie oczywiście ;)

--------------------

O ogromnym pechu może mówic Arsenal. Najpierw Fabregas, teraz czytam informacje że Arszawin i Gallas też sezon mają raczej z głowy .. Ehh tylko się nasuwa jedno -&gt; szpital! Komplikuje to napewno formacje defensywną. Bo w Campbella to ja nie wierze, próbke umiejętności dał juz z FC Porto. I wcale się nie dziwie że Wenger nie wystawił go za Gallasa w środe przeciwko magikom z Camp Nou tylko wolał defensywnego pomocnika Songa. Za Arshavina pewnie do składu wskoczy Walcott błyskawica ;) Niby cieżko będzie zastąpic tych graczy co wypadli ale to bardzo dobra okazja na pokazanie się dla Rosicky&#39;ego i Walcotta. Oni także przecież mają duże umiejętności. Sadze że Arsenal wygra z Wolves ale kursy marne bo tylko @1,22.
-------------------

⚽BURNLEY - MANCHESTER CITY
Typ : ManCity @ 1,70
Bet365 ✅1:6​


Myślę że 3pkt na swoim koncie powinni zapisac The Citizens. Ostatnio przeplatają wygrane remisami lub porażkami, ale Burnley po dobrej pierwszej fazie sezonu teraz gra tragicznie! Fart beniaminka się skończył i teraz pikują prosto do Championship. Z ostatnich 10 meczów wygrali raptem raz z West Hamem i zremisowali ze Stoke City. Czy stac ich będzie na pkt z walczącycm o el Champions League City ? Wydaje mi się że nie. Mancini nie ma do dyspozycji zawieszonego za kartki Zabalety i kontuzjowanych LEscotta, Bridge, Irelanda, Petrova i Johnsona. Ważne że jest Tevez bo on tam robi najwięcej dla zespołu. City wygrali 5 z ostatnich 6 meczów przeciwko Burnley. Ten jeden brak zwycięstwa miał miejsce w tym sezonie kiedy na City of Manchester Stadium padł remis 3:3. To także zatem rewanż za tamto wydarzenie. Z sobotnich meczów nic więcej ciekawego nie widze zatem tylko typ na Manchester City mi się podoba ;)
 
flamaster 875

flamaster

Forum VIP

Arsenal Londyn - Wolverhampton
1:0​
W Premier League oprócz hitu Manchester United – Chelsea ciekawie zapowiada się pojedynek Arsenalu Londyn z Wolverhampton. Jak pamiętamy w środę podopieczny Arsena Wengera rozegrali pasjonujący pojedynek z Barceloną zakończony remisem 2:2. Niestety zdrowiem przypłaciło to trzech zawodników: Fabregas, Gallas, Arshavin. Są to poważne osłabienie ekipy gospodarzy. Pole manewru trenera także nie jest za duże ponieważ musi pamiętać, że w najbliższy wtorek grają spotkanie rewanżowe w Hiszpanii. Takich problemów nie ma ekipa gospodarzy, którzy w ostatnich kolejkach pokazali się z dobrej strony punktując w czterech spotkaniach z rzędu (w tym remis z Aston Villa). Seria jak na beniaminka, który wcześniej nie zachwycał, całkiem dobra. Jednak jutro ciężki mecz z Kanonierami, którzy są według bukmacherów zdecydowanym faworytem (kursy około 1.20). Osobiście z takim poglądem się nie zgadzam. Zdaję sobie sprawę, że to Anglia a nie np. Polska i mecze gra się bardzo często. Jednak spotkanie z Barcą musiało zrobić swoje i piłkarze Wengera na pewno będą czuć to podczas meczu. Dodatkowo dochodzą poważne osłabienia a także kwestia rewanżu. Dlatego uważam, że warto zastanowić się nad zagraniem przeciwko gospodarzom – przynajmniej kurs będzie o wiele bardziej zachęcający a i szanse na powodzenie nie małe. Ponadto interesująco wygląda także gra na under 2.5. Nie sądzę, by mecz toczył się w szybkim tempie co by owocowało w liczne sytuacje podbramkowe.
Moje propozycje:
Wolves lub remis (kurs około 3.90)⛔
under 2.5 (kurs około 2.30)✅
 
F 0

feerenc

Użytkownik
Burnley - Manchester City : Will Carlos Tevez score?
Typ: TAK
Kurs:2.2
Bukmacher: betsson

W sobotę o 18:30 na Turf Moor rozpocznie się mecz pomiędzy dwoma drużynami, które w chwili obecnej walczą jeszcze o swoje cele w Premier League. Drużyna Roberto Manciniego chce zakończyć sezon w pierwszej czwórce zaś miejscowe Burnley broni się przed spadkiem z Premier League.

Manchester City wygrał 5 z 6 potyczek z Burnley we wszystkich rozgrywkach remisując 3:3 tylko w tym sezonie.
W każdym z ostatnich 4 meczów miedzy tymi drużynami strzelono 6 bramek.
The Clarets nie zachowali czystego konta bramkowego od meczu z Hull, wygranego 2:0 w październiku 2009 roku.

City są niepokonani w ostatnich 4 meczach wyjazdowych (2 wygrane, 2 remisy). Strzelaja przy tym mase bramek.
A kto odpowiada za zdobycze punktowe druzyny? oczywiscie nie kto inny jak Carlos Tevez. Geniusz Carlosa Teveza sprawia ze jest on bardzo bramkostrzelnym zawodnikiem.

Uwazam ze jutro znowu cos ustrzeli.

Gospodarze nie powinni też liczyć na nic więcej niż kilka straconych bramek w starciu z The Citizens. A jedna z nich na pewno strzeli Tevez. Kto wie - moze dogoni Rooneya w walce o korone krola strzelcow podczas jego nieobecnosci... ?
 
konrad140 2,5K

konrad140

Forum VIP
A jedna z nich na pewno strzeli Tevez. Kto wie - moze dogoni Rooneya w walce o korone krola strzelcow podczas jego nieobecnosci... ?
tylko że nie sciga tylko Rooneya tylko jeszcze Drogbe , Lamparda i Benta którzy nie są kontuzjowani. Rooney odpuści 2 może 3 ligowe mecze i sądze że walkę o króla stoczy tylko i wyłącznie z Drogbą
 
zilzil 21,1K

zilzil

Użytkownik
spotkanie: Sunderland-Tottenham
typ: 1x
kurs: 1.70
buk: Bwin
analiza:
Witam!!!
Dosc ciekawy pojedynek jesli chodzi o to kto zajmie 4 miejsce w lidze premiowane gra w eliminacjach Ligi Mistrzow. Sunderland zajmuje aktualnie miejsce 13 i ma 8 pkt przewagi nad strefa spadkowa i traci do miejsca premiowanego gra w LE 19 pkt, wiec mozna powiedziec ze gra o pietruszke.
Tottenham z kolei zajmuje wlasnie 4 miejsce i to pomiedzy nim i ManCity rozstrzygnie sie walka o to ktory z tych zespolow na koniec ligi zajmie to upragnione miejsce. Wiec Kogutom motywacji nie brakuje, ale Stadium of light nie jest zbyt dla nich szczesliwy- w ostatnich 4 meczach padly 2 remisy i 2 wygrane gospodarzy. Mysle ze Darren Bent i spolka uniemozliwia zgarnecie pelnej puli przez gosci
 
tombas222 47

tombas222

Użytkownik
spotkanie: Burnley – Manchester City
typ: 2
kurs: 1.72
buk: Unibet
analiza:

W meczu 33. kolejki angielskiej Premier League zmierzą się ekipy Burnley i Manchester City. Faworytem tego spotkania są zajmujący 5. miejsce w tabeli gracze gości. 19. Burnley traci do bezpiecznego miejsca zaledwie 3 punkty jednak ich ostatnia forma (0-1-5) nie napawa optymizmem. Natomiast Man City traci 2 punkty do czwartego Tottenhamu i ma tyle samo punktów przewagi nad Liverpoolem. Goście tego meczu mają najmniej - 5 – porażek w tym sezonie, z kolei Burnley jest drużyną posiadającą najgorszą obronę w lidze – stracili do tej pory aż 65 bramek. ManC w ostatnich 3 wyjazdowych meczach zdobył 7 punktów w tym 3 punkty na Stamford Bridge gdzie pokonał miejscową Chelsea 4-2. Burnley z kolei przegrało 2 ostatnie mecze u siebie w tym ze słabo spisującym się Wolverhampton. Ekipa z Manchesteru jest drużyną lubiącą grać ofensywny futbol jednak czasem zdarzają się im głupie wpadki jak choćby remis z Burnley na własnym obiekcie 3-3. Z tego powodu na pewno ManC będzie bardzo zmobilizowane na ten mecz. Poza tym goście walczą o grę w europejskich pucharach stąd nie mogą sobie pozwolić na kolejną wpadkę z ekipą z Burnley. Stawiam na pewne zwycięstwo ManC. Mój typ: 0-2
WYNIK: 1-6 ✅
 
L 4

lukashao

Użytkownik
Spotkanie: Manchester United vs. Chelsea
Typ: Didier Drogba (Che) Który z nich będzie strzelcem bramki (regul. czas gry/samobóje się nie liczą)?
Kurs: 2.30
Buk: Bwin
Analiza:
Witam, w sobotę o 13:45 zostanie rozegrane 33. spotkanie Premier League pomiędzy Manchesterem United a Chelsea Londyn. Jest to spotkanie na szczycie, które prawdopodobnie przesądzi o zdobyciu tytułu. Gospodarze zagrają bez Rooneya, mimo wszystko będą chcieli pokonać rywali, tym bardziej, że grają na swoim stadionie. Jednak dzisiaj nie postawię na którąś z drużyn... Mianowicie Didier Drogba, który jest w formie w tym sezonie bardzo będzie chciał strzelić kolejnego gola, a tych w obecnym sezonie ma już 24 w 26 meczach. Fakt iż w ostatnim meczu z Aston Villą, który Chelsea wygrała, aż 7:1 i Drogba nie mógł nic ustrzelić, gdyż siedział na ławce, musi na niego wpłynąć motywująco. Drogba w ostatnich 5 spotkaniach strzelił 7 goli, tylko w jednym meczu nie zaliczył trafienia. Nadszedł czas na gola w meczu z Manchesterem! Didier Drogba strzeli!
 
G 0

glyphace

Użytkownik
Spotkanie: Manchester United - Chelsea
Typ: 2
Kurs: 2.70
Buk: Bwin
Analiza:
Jutro na Old Trafford odbedzie sie byc moze decydujacy o mistrzowskim tytule mecz pomiedzy dwoma pierwszymi ekipami angielskiej Premiership. Grajacy w Lidze Mistrzow Manchester United ma ogromny klopot, kontuzjowany jest najlepszy strzelec a do tego takze najlepszy zawodnik czerwony diablow Wayne Rooney. Chelsea ktora juz odpadla z Champions League skupila sie jedynie na tym aby odebrac mistrzostwo Red Devils. Po tym jak odpadli w Lidze Mistrzow z Interem Mediolan The Blues graja kapitalnie!!
27/03/2010 Premier League Chelsea vs. Aston Villa Z - 7:1
24/03/2010 Premier League Portsmouth vs. Chelsea Z - 0:5
2 spotkania 12 strzelonych goli i tylko jeden stracony! Szczegolnie wynik 7:1 z walczaca o Lige Mistrzow Aston Villa robi wrazenie.
Manchester skupia sie na walce na dwoch frontach co moze nie wyjsc mu na dobre bo jezeli przegra to spotkanie to mysle ze Chelsea juz nie wypusci z rak szans na to by zostac mistrzem Anglii. Ze wzgledu na wspaniale ostatnio wyniki Chelsea i kontuzje Rooney stawiam na wygrana The Blues.
 
edyp 186

edyp

Użytkownik
Spotkanie: Manchester United - Chelsea
Typ: 1
Kurs: 2.65
Buk: Bet-at-home
Analiza:

Jutro na Old Trafford odbędzie się mecz, który prawdopodobnie zadecyduje o Mistrzostwie Anglii. Ten kto wygra bardzo przybliży się do tytułu. Jeszcze tydzień temu zdecydowanym faworytem była by ekipa gospodarzy. Jednak we wtorek stało się coś złego dla drużyny United. Już nie chodzi nawet o samą przegraną z Bayernem Monachium, ale stratę ich lidera, czyli Rooneya. Chelsea natomiast kryzys ma już chyba za sobą. Po odpadnięciu z Ligi Mistrzów i słabym meczu w lidze z Blackburn. Ostatnie mecze to pogromy 5-0 i 7-1. Trochę statystyk. Manchester jest liderem i ma 1 pkt przewagi nad Chelsea. Do końca zostało oprócz tego meczu jeszcze po 7 kolejek. Widać jak ten mecz ważny. Wydawać by się mogło, że Chelsea wobec absencji Rooneya będzie faworytem, jednak moim zdaniem nic z tych rzeczy! Wiem, że to profesjonaliści, ale Chelsea może odrobinę zlekceważyć rywala. Choć na pewno będą walczyć ze wszystkich sił. Natomiast w United jest trochę cisza. Media tylko o Rooneyu, i o Rooneyu. Nic o pozostałych piłkarzach. Myślę, że to cisza przed burzą, która nastąpi jutro. Wszyscy w wielkim spokoju przygotowują się do meczu. United mają bardzo dużo do udowodnienia samym sobie i kibicom. Muszą pokazać, że są drużyna i monolitem, a nie ekipą jednego zawodnika. Do tego Bułgar Berbatov ma do udowodnienia kibicom, że wart był wydanych na niego pieniędzy. Do składu wracają O&#39;Shea i Owen Hargreaves po około 1,5 rocznej przerwie i zasiądą jutro na ławce rezerwowych. Do tego własny stadion i ponad 70 tysięcy kibiców. A w Teatrze Marzeń często zdarzają się cuda! Jutro moim zdaniem Manchester wzniesie się na wyżyny umiejętności a każdy z zawodników MU zagra kapitalne spotkanie udowadniając światu, że United to nie tylko Rooney ale świetna cała drużyna!
 
konrad140 2,5K

konrad140

Forum VIP
Najpierw co do typu że Drogba strzeli.
Obstawianie strzelców goli w takim meczu to czysta loteria lub ewentualnie szaleństwo. To jest szlagier , obaj szkoleniowcy postawią zapewne na defensywę aby nie stracić przede wszystkim bo znając klase jednej i drugiej defensywy ciężko będzie odrobić straty więc moim zdaniem kto pierwszy strzeli gola wygra ten mecz do zera.A kurs jak na taki mecz wcale nie jest jakiś dobry biorąc pod uwagę dwa fakty. Pierwszy że Drogba będzie walczył przeciwko Vidicowi i Ferdinandowi więc prawdopodobnie najlepszej parze stoperów PremierLeague. Po drugie Drogba wcale nie jest w takiej oszałamiającej formie. Czytałem kiedyś na str CFC jak kibice na niego narzekają. Po za tym te 5 ostatnich spotkań gdzie strzelił te 7 goli to nie ma co się oszukiwać... rywale o klase słabsi od ManUtd , Bluckburn , West Ham czy Wolverhampton. A jak pokazały mecze z Interem czy ManCity czyli rywale już mocni Drogba w tych meczach nie strzelał. Ostatnio z lepszym zespołem błysnął w meczu z Arsenalem na początku lutego i o ile pamiętam 2 gole wtedy strzelił. Nie mam zamiaru mu tu niczego wytykać , bo napastnik klasowy to na pewno jest ale to że strzelił ostatnio kilka bramek nie musi oznaczać tego jak zakończyłeś swojego posta
Nadszedł czas na gola w meczu z Manchesterem! Didier Drogba strzeli!
I pewien też jestem że nawet jak by grał jutro Wazza i Twój typ byłby że Wazza strzeli to napisał bym Ci to samo.

Dalej. Kolejna &quot;świetna&quot; analiza Glyphace.
Po 1. Przeczytaj dwa posty wyżej co pisaliśmy z Robsonem. Skończcie z tym &quot;żałosnym&quot; już argumentem. Brak Rooneya na pewno będzie odczuwalny ale też nie niemożliwy do załatania.
Po 2. Nie pierwszy , nie drugi i nie ostatni raz Manchester gra na kilku frontach i choćby w ostatnich sezonach znakomicie dawał sobie z tym rade.
Po 3. Chelsea wcale nie jest w tak &quot;świetnej&quot; formie jak piszesz. Dwa mecze nie mogą sądzić o świetności. Zobacz ... wpadli na trochę silniejszy Inter i szybko im LM z głowy wybili a też nikt im ( Interowi ) szans przed dwumeczem nie dawał. Po za tym jak pisałem wcześniej. Chelsea piekielnie mocna jest u siebie , na wyjazdach traci dużo ze swojej sily , zresztą prawie jak każdy.
Po 4. To nie jest mecz decydujący o mistrzostwie ! Spojrz sobie z kim w następnych kolejkach grają obydwa zespoły. Tu jeszcze bardzo realne szanse Kanonierzy mają. Prawda jest taka że jeżeli jutro wygrają Diabły zbliżą się bardzo bardzo do wygranej w lidze bo będą mieli 4 pkt przewagi. Jezeli wygra CFC to będa mieli 2 pkt przewagi. I wystarczy nawet remis w wyjazdowym meczu a Liverpoolem który ostatnio całkiem nie źle gra i wygrana w tej samej kolejce MU i mają po równo pkt.
Po 5 . Jak zawsze tradycyjnie juz spodziewam się świetnego widowiska , walki fair play i multum goli ???? I bardzo chciałbym aby to Manchester wygrał i udowodnił że Manchester=Rooney.
To teraz pewnie dostanie mi się od wielu kibiców Chelsea ???? ????
edit: Edyp coś Ci się chyba pomyliło w liczeniu ;) bo łącznie z tą kolejką zostało 6 kolejek ;)
Robson // analizy, które krytykujesz pod TD więc wiesz pisali ogólnikami i jak dużo sie da by tylko spełnic wymogi nie bycia w kiepskiej analizie ehhh :;/: :-|
Konrad// do TD nie zaglądam więc wiesz ???? nie chodzi już mi o te analizy tylko o ten złoty argument ????
 
kanonier0392 239

kanonier0392

Forum VIP
Arsenal Londyn - Wolverhampton Wanderers

Czas zapomnieć o dwumeczu z wielką Barceloną, fantastyczny mecz na Emirates Stadium za nami, rewanżowa potyczka w Katalonii w przyszłym tygodniu, a tymczasem Arsenal powalczy o pełną pulę, która przedłuży niewielkie, ale jednak szanse na mistrzostwo Anglii. W północnym Londynie zawita Wolverhampton mający dość bezpieczną przewagę nad zespołami znajdującymi się w strefie spadkowej, myślę, że ta przewaga na pewno po tej kolejce nie wzrośnie. Sytuacja kadrowa Arsenalu nie wygląda niestety zbyt pozytywnie, chciałoby się powiedzieć &quot;jak zwykle&quot;... Kapitan klubu Cesc Fabregas nabawił się poważnej kontuzji uniemożliwiającej mu grę w ostatnich tygodniach sezonu 2009/2010. Co najmniej przez 3 tygodnie nie ujrzymy w akcji Andrieja Arszawina i Williama Gallasa. Czy te braki w składzie aż tak bardzo wpłyną na grę Kanonierów, jestem wręcz przekonany, że nie Już nie raz i nie dwa razy piłkarze Wengera udowodnili, że potrafią sobie bez nich bardzo dobrze radzić. Myślę, że podobnie będzie jutro, absolutnie nie ma mowy o żadnym odpuszczaniu tego meczu, bo pewnie niektórzy mogą sobie tak właśnie wnioskować, na Barcelonę przyjdzie czas we wtorek, a od godziny 16 czasu polskiego rozpocznie się walka o ligowe punkty w ważniejszych dla klubu rozgrywkach - Premiership, bo tak wyraża się o nich sam trener, a większość piłkarzy z pewnością tak również myśli. Przed tygodniem w niezwykle pechowych okolicznościach Arsenal stracił dwa punkty na St. Andrew&#39;s, bramka Phillipsa w drugiej minucie doliczonego czasu gry sprawiła, iż powiększyła się strata do Manchesteru United i Chelsea Londyn. Tylko zwycięstwo pozostawi Arsenal w roli kandydata do trofeum. Piłkarze Wolverhampton raczej nie będą w stanie przeszkodzić Londyńczykom osiągnąć zamierzony cel. Pierwszy mecz obu drużyn zakończył się wyjazdową wygraną Kanonierów w stosunku 4:1, historia zdecydowanie przemawia za gospodarzami dzisiejszego spotkania. Stawiam na zwycięstwo Arsenalu Londyn.
Manchester United - Chelsea Londyn
Już o godzinie 13:45 czasu polskiego na murawę Old Trafford wybiegną zawodnicy Manchesteru United i Chelsea Londyn. Pierwsza kontra druga drużyna ligowej tabeli, zaledwie punkt dzieli oba zespoły, mistrzostwo Anglii może stać się dziełem zarówno jednych jak i drugich, pewne jest tylko to, że czeka nas 90 minut wielkich, piłkarskich emocji. Pierwsze co przykuło moją uwagę to oczywiście kurs na &quot;Czerwone Diabły&quot; wszystko spowodowane kontuzją najlepszego strzelca klubu Wayne&#39;a Rooneya. Śledzę rozgrywki Premiership już dobrych sześć, siedem lat, oglądałem z pewnością kilkadziesiąt pojedynków &quot;na szczycie&quot; kiedy to spotyka się Arsenal z Chelsea, Liverpool z Evertonem, Liverpool z Manchesterem United czy właśnie Manchester United z Chelsea. Piłkarze w takich meczach dają z siebie jeszcze więcej nie zwykle, chcą się pokazać z jak najlepszej strony... Brak jednego, owszem niezwykle ważnego ogniwa nie powinien w sposób przesadny wpłynąć na grę całego zespołu. Myślę, że jeżeli ktoś już od tygodnia, dwóch zacierał ręce aby zagrać na Manchester w tym szlagierze, nie powinien się wycofać, tylko przez fakt kontuzji angielskiego napastnika. Chelsea również ma problemy kadrowe, nie zagra kilka ważnych postaci. Piłkarze Alexa Fergusona zwyciężając przed tygodniem Bolton 4:0 przedłużyli serię ligowych wygranych. Londyńczycy z kolei mogą pochwalić się niezwykłą skutecznością bo w ostatnich dwóch spotkaniach z Portsmouth i Aston Villą zdobyli aż 12 bramek. Myślę, że na Old Trafford strzelą góra jedną, a nie gorszym wynikiem będą mogli pochwalić się gospodarze. Stawiam na remis bądź zwycięstwo Manchesteru.

Moje typy:
Arsenal Londyn, Manchester United bądź remis
 
Status
Zamknięty.
Do góry Bottom