>>>BETFAN - TRIUMF BONUSA NAD BOOSTEM <<<<
>>> BETCLIC - ZAKŁAD BEZ RYZYKA DO 50 ZŁ + GRA BEZ PODATKU!<<<
>>> FUKSIARZ - ZERO RYZYKA 100% DO 50 ZŁ. ZWROT W GOTÓWCE!<<<

4. kolejka fazy grupowej Ligi Mistrzów - 04.11.2014 - wtorek

Status
Zamknięty.
R 12

radzius12345

Użytkownik
czy ktoś próbował zamykać zakład live na bet365 podczas meczów LM około 80 min. i nie mógł tego zrobić ? (nie chodzi mi o momenty kiedy kursy były zawieszone tylko wówczas gdy była taka możliwość)
 
P 0

pivo85

Użytkownik
Ten mecz to do prokuratury ???? Zaklad live u mnie dizwnym trafem zostal zamkniety po bramce na 3:2 ???? tj pochodizl jeszcze 3 minuty , kursy na remis lecialy w dol, na wygrana Arsenalu w gore , no i wylaczyli to ???? ???? ???? Jawne robienie ludzi w uja ???? Drugi mecz to Real i Ronaldo ... niech mu ktos wyliczy ile mial kontaktow za pilka i ile oddal strzalow ???? ???? ???? a 2 bramek brakowalo do rekordu heheheh a tu wyszly rezerwy Liv ???? ???? ???? Lepiej ten hajs dla buka przeznaczyc na inne cele ????
 
ziomus7355 152

ziomus7355

Użytkownik
No Panowie niestety piłką rządzą pieniądze a nie sport. Mogłem dzisiaj kilka tysiaków zgarnąć. Wszystko powchodziło za wyjątkiem Arsenalu. Mecz od 60 minuty zmienił swoje oblicze. Nie ma co się oszukiwać. Zespół z Premier League prowadząc 3;0 z drużyną o wiele słabszą nagle przestaje kontrolować mecz? Kpinaaaaaa z kibiców, dziennikarzy, sportu. Ja dziękuję ???? Mimo, iż straciłem to co mi dał Piast w poniedziałek wyszedłem na 0. Ja dziękuję i życzę powodzenia ????
 
furman19 928

furman19

Użytkownik
Nie ogladalem meczu ale to co sie stalo jest dla mni nieprawdopodobne ..Z 3:0 na remis ..i to z kim anderlecht ??! Gdzie to jest i co to jest!? Smiejemy sie czesto z polskich druzyn. a PL podobno najlepsza ligia na swiecie ,wiedzialem ze Arsenal potrafi przegrac z duzo gorszym rywalem ale 3:0 na 3:3 .ustawka albo to po prostu Arsenal Srondyn.Cala Europa sie z nich pewnie smieje.
 
konar25 2,9K

konar25

Użytkownik
Nie przejmujcie sie takimi rzeczami przeciez wasz styl grania to kilka zdarzeń na kuponie pewnie z 8 :p To styl typowego Janusza co to mu zawsze 1 nie wchodzi :p od tego jesteście panowie oby tak dalej!
Taka mała dygresja bo juz widzę ze wjazdy na Arsenal.Jesli Anderlecht jest dla Was anonimowy no to przepraszam bardzo...
Trzeba sie liczyć z ryzykiem gdy gra sie na faworyta który wcale nie musi wygrać bo ma zapas mimo tego remisu.To jest LM...
 
supermario 240,1K

supermario

Użytkownik
Przy okazji meczu Arsenalu, trzeba zdać sobie sprawę z jednej rzeczy, a mianowicie piłka nożna jest taką grą, w której każdy może wygrać z każdym, ale oczywiście muszą zaistnieć odpowiednie okoliczności. Jednym razem jest to np. głupia czerwona kartka dla lepszego zespołu, innym razem karny z kapelusza, wczoraj myślę że taką sytuacją było uznanie pierwszego gola dla fiołków przy ewidentnym metrowym spalonym jak pokazały kamery, dalej to już nieudolność kanonierów i brak zimnej krwi w takich sytuacjach, choć to nie pierwszy raz w ich przypadku akurat. Co chcę dać do zrozumienia, dla osób tu wylewających żale, bawiąc się w bukmacherkę jet jedna ważna rzecz, a mianowicie AKCEPTACJA. Trzeba zaakceptować to, że w bukmacherce nie ma tzw. pewniaków oraz to, że kursy nie grają, im mniejszy kurs na dane spotkanie nie oznacza większej pewności, to tylko manipulacja oddsmakerów (dawanie mylnego złudzenia). I jeszcze jedno, im więcej meczy na kuponie tym dużo niższe szanse na powodzenie, bo w przypadku np. 3 meczy na kuponie istnieje 3 razy większe prawdopodobieństwo zaistnienia jednej z powyższej okoliczności (a jest ich znacznie więcej niż przytoczyłem) w meczu, które to opisałem powyżej. I uprzedzę od razu pytania, tak, też miałem Arsenal na kuponie w taśmie i też podliczyłem sobie w pamięci w 60min. meczu wygraną. Pamiętajcie, najważniejsza jest akceptacja, jak ktoś tego nie rozumie to niech lepiej nie inwestuje w zakłady sportowe bo tu łatwych pieniędzy nie ma. Ja sam pewnie jestem na minusie &#39;overall&#39; ale po części gram dla przyjemności i żeby mi się lepiej mecze oglądało, po części może jestem lekko uzależniony od tej adrenaliny sportowej, ale co najważniejsze, nie gram za wszystko co mam tylko za tyle ile mogę przegrać w danym momencie i akceptuję to i już się nie denerwuje tak jak to bywało na początku z tego powodu przynajmniej (oczywiście, że jest mi przykro, ale patrz słowo - akceptacja). Pozdrawiam grających
 
Otrzymane punkty reputacji: +13
teixeira 367

teixeira

Użytkownik
hehehheh oczywiście według was to było ustawione przez ludzi???hahahahah
Ja szczerze mówiąc nie znałem ostatnich minut Arsenalu do momentu w którym obejrzałem skróty na Nsport około 23 00,. Wcześniej zobaczyłem tylko że jest 2-0 więc olałem bo tu nic nie miało się prawa zdarzyć. Wczoraj skupiłem się na masówce na to że Real rozgromi Liverpool. I tak min.w typach dnia jest typ za typem na to że Real strzeli 3,5,że w meczu będzie 3,5 że handicap -1,handicap - 2 że Ronaldo strzeli 2 lub więcej i tak dalej. Na typach dnia jest mój typ gdzie jako jedyny wytypowałem że Liverpool nie przegra więcej niż 1 golem. Wogóle mnie nie obchodziły ani składy ani forma tylko to że wszyscy napaleńcy rzucili się na Real i naprawdę myśleli że Real i Ronaldo zatańczy tak jak grający by chcieli. Obstawiam od ponad 10 lat i wiele rzeczy widziałem,wiem że zawsze jest odwrotnie a nawet jak się uda coś przewidzieć to tylko po to by nie przestać grać. Zresztą wygrane pieniądze i tak prędzej czy później się odda. Zauważyłem między innymi że błędne typy się powielają,występuje coś w rodzaju psychologii tłumu. Ale głównie chodzi o pieniądze bo zdarza się też że typ jest trafiony przez kilka osób ale albo dorzuciły coś innego co psuje kupon albo stawka była mizerna. Przede wszystkim gdy wygląda na to że dany typ to będą łatwe pieniądze rzucamy 300 zł i jesteśmy pewni,szybko zostajemy sprowadzeni na ziemię. Precyzja przegranych wyników jest niesamowita. Podobnie było chociażby w ostatnim meczu Manchster Utd-Chelsea gdzie każdy dawał 2 i liczył na łatwy hajs. Wiele z wyników ma swoje odwrotne odzwierciedlenie w typach. A pisząc prościej typowanie hazardzistów odbija się na wynikach jakie zapadają w sporcie.Ja głównie interesuje się piłką więc żeby nie szukać daleko podam jakieś przykłady z ostatniego weekendu. Bayern-BVB,uważam że w bawarii nikt nie stawiał na po prostu na jedynkę tylko ostro na Handicap. wynik to 2-1 to pokazuje. Jaga -Gks B prześledźcie sobie typy jak ludzie rzucili się na jagę po serii efektownych zwycięstw,0-1. Barca w dzień wszystkich świętych załatwiła wszystkie kupony. itd. Wracając do Arsenalu,mam pytanie do tych którzy twierdzą że mamy tu do czynienia nie z siłami których nie rozumiemy ale z ludzkim działaniem. Arsenal wziął pieniądze,sprawa jest newralgiczna więc trzeba działać bardzo precyzyjnie tak aby nie wzbudzać podejrzeń. A co robi Arsenal prowadzi 3-0,czyli mamy taki moment że grający Ako mają Borusia-Galata 1,Real-Liverpool 1(do ako grając dobierali typy na 1 a w singlu na bramki czy gole Ronaldo za grubo) Juventus-Olympiacos 1 i Arsenal 1. Czyli pięknie wszystko wchodzi. I dla tego właśnie na początku napisałem że Arsenal tylko luknąłem że jest 2-0. oglądając skróty myślałem sobie,kurna czyżby był jeden z tych bardzo bardzo nielicznych dni gdzie faworyci nie zawodzą a hazardziści mają święto. Przecież każdy kto bywa w naziemnych bukach wie że dziadki inaczej nie grają tylko 1 na Arsenal nChelsea naBarce na Bayern Bvb itd. Ale jakoś dziwnym trafem zawsze się ktoś znajdzie że zepsuje. Tutaj muszę niestety poruszyć jeszcze jeden wątek,bardzo ważny jednak. Bo skoro zawsze ktoś z tych ekip psuje to łatwo można by to wykorzystać i wytypować kto a kurs będzie nagrodą. Tylko czemu to do cholery jest takie trudne???przecież mamy te zespoły na kuponach. Dziwnym trafem gdy zagramy przeciwko takiej ekipie to nagle kończy się 5-0. Wczoraj zresztą były takie próby jedni pisali o Galatasaray,inni a Malmoo,nieśmiało o Zenicie.Ale na Arsenal nikt jakoś nie wpadł
I tak sobie myślałem aż do tego cholernego skrótu Arsenal-Anderlecht. Jeżeli by to było ustawione to Arsenal udawał by jak mu się ciężko gra,stracił by gola na 1-1 i nic by nie wpadało a nie wazbudzające podejrzenia 3-0 na 3-3. To na miloin procent nie było ustawione. Po za tym bramka na 3-3 była zdobyta w bardzo trudny sposób. Co by było gdyby on tego nie trafił a sędzia zakończył. Arsenal musiał by oddawać kase??a jeśli tak ile? ile buki musiały by im zapłacić za podłożenie się? I co Szczęsny walczy o kadrę z Borucem i wpuszczał by po 3 bramki z jakimś śmiesznym Anderlechtem tylko dla kasy? I co nikt by pary z ust nie puścił?nie było by nikogo sprawiedliwego kto chociażby anonimowo w necie powiedział że jest piłkarzem jednego z wielkich klubów i ostrzegł by żeby nie grać bo mecze są ustawiane. Przecież buki nie muszą się uciekać do takich praktyk te mecze i tak i tak nie wchodzą i bez ich ingerencji a takie ustawianie to tylko ryzyko.
 
Status
Zamknięty.
Do góry Bottom