Toulouse dobrze punktuje na własnym obiekcie. W ubiegłym sezonie w lidze ich bilans wyniósł 8-6-5, przy bramkach 28 strzelonych oraz 18 straconych (warto dodać, że te 8 wygranych u siebie to, aż 8 na 10 wygranych meczy w sezonie 16/17 w lidze, co pokazuje, że są naprawdę mocni na Stadium Municipal). Rennes z goła odmiennie radzi sobie w meczach wyjazdowych, poprzedni sezon tragiczne statystyki 2-8-9 oraz 10 strzelonych bramek i aż 27 straconych.
Obecny sezon wygląda następująco - gospodarze przegrali już 2 mecze, oraz wygrali jeden u siebie. Co do tych przegranych ciężko im coś zarzucić z racji tego, że w 1 kolejce grali przeciwko Monaco na wyjeździe grze przegrali 3:2 wygrywając to spotkanie do 58 minut 1:2, natomiast w ostatniej kolejce, przegrali także w meczu wyjazdowym 6:2 przeciwko PSG. Niestety początek sezonu trudny, ale teraz przynajmniej mogą punktować. Strzelić przeciwko Mistrzowi kraju oraz Wicemistrzowi łącznie 4 bramki i to na ich terenach nie jest łatwo i mało komu się to uda, a im przyszło to dość łatwo. Pomiędzy tymi porażkami wygrali mecz u siebie z Montpellier 1:0.
Jeżeli chodzi o Rennes to w obecnym sezonie nie wygrali meczu, tylko dwukrotnie remisowali oraz raz przegrali. W 1 kolejce sezonu przeciwko Troyes uzyskali wynik 1:1 w meczu wyjazdowym, w 2 kolejce przegrali u siebie z Lyonem 1:2, a w 3 kolejce znowu zremisowali, ale tym razem u siebie 2:2 przeciwko Dijon.
Dzisiaj spodziewam się wygranej gospodarzy, którzy naprawdę dobrze grają na własnym obiekcie, a przed nimi już tylko łatwiejsze mecze bo tak jak pisałem mecz przeciwko Monaco i PSG mają za sobą, a warto zaznaczyć, że u siebie w ubiegłym sezonie wygrali z obiema tymi ekipami.
Goście tego spotkania nie powinni mieć tu za dużo do powiedzenia, a na pierwszą wygraną w nowym sezonie będą musieli (na to liczę) jeszcze poczekać wg mnie do 6 kolejki, kiedy na ich obiekt przyjedzie Nice.
Toulouse @2,30 Fortuna