5. kolejka fazy grupowej Ligi Mistrzów - 26.11.2014 - środa

[benek_27]

Kursy od WilliamHill:

Zgarnij 2 Freebety:25 i 10euro+POWERBANK+szansa wygrania Xbox One i PS4 w WilliamHill​

Środa z Ligą Mistrzów powinna być jeszcze bardziej interesująca niż wtorek. Od grup A do D wciąż wiele niewiadomych. Szczególnie grupa C wygląda arcyciekawie. Od drugiego do ostatniego miejsca to zaledwie jedno oczko różnicy. Każdy ma szanse na awans. Zenit będzie grał z Benficą, a do Aptekarzy zawita AS Monaco. Teoretycznie łatwy mecz przed Liverpoolem. Jadą do Bułgarii z Ludogorcem. Anglicy nie mogą jednak zlekceważyć swojego rywala. Podobnie będzie Real Madryt, który pojedzie do Szwajcarii. W grupie A natomiast to Juventus powinien gładko sobie poradzić z Malmo. Niemniej Włosi będą pod ogromną presją. Nie mogą sobie pozwolić na porażkę, stąd i tutaj może być ciekawie. Atletico będzie natomiast podejmować Olympiacos Pireus, który już narobił szumu w tej grupie.
Zachęcam do wspólnej analizy oraz dyskusji.

 

[Grac45]

Malmo - Juventus
Dla Juventusu jest to bez wątpienia kluczowy mecz, jeśli nie chcą drżeć o awans w ostatniej kolejce jak to miało miejsce rok temu kiedy nie udało im się awansować czy 2 lata temu po pamiętnym meczu z Szachtarem gdzie w meczu w Doniecku kurs na remis wisiał w graniach 1,50 a Juventus przy bodajże 4 z kawałkiem ograł i tak Szachtar, ale to historia. Jak widać w każdej edycji mają problemy ogólnie słabo w europejskich rozgrywkach im idzie od czasu odbudowania się po korupcji, oprócz tych problemów z awansem grupowym nawet nie potrafili w zeszłej edycji Ligi Europejskiej ogarnąć półfinału z Benficą i zagrać w finale na własnym stadionie.
Sytuacja w grupie ma się tak, że w przedostatniej kolejce w grze liczą się 3 zespoły z resztą wystarczy zobaczyć sytuacje w tabeli i terminarz ostatniej kolejki. Włosi u siebie zmierzą się z Atletico co będzie nie łatwym zadaniem jeśli będzie klapa w Szwecji z kolei Grecy mają u siebie właśnie Malmo i tu sobie należy zadać pytanie kto jest w lepszej pozycji startowej, ja tylko dodam, że jeśli liczy się przy równej liczbie punktów w dalszym ciągu dwumecz pomiędzy zainteresowanymi drużynami to Olimpiacos będzie premiowany awansem.
Stąd tak ważny będzie środowy mecz w Szwecji z Malmo, które już na dobre jest po sezonie ligowym i finale pucharu. Rozegrali sparing z Helisinkami w zeszłą środę, ale to dosyć śmieszna sprawa porównując to do Juventusu jeśli to miał być mecz na podtrzymanie formy i ogólnie swojej dyspozycji na przestrzeni całego sezonu.
Juventus w lidze każdego odprawia z kwitkiem, raz na jakiś czas ktoś się tam postawi jak ostatnio Geona czy Sassaulo z meczów wyjazdowych. Ostatni ich mecz przed środowym pojedynkiem rozegrali w sobotę po reprezentacjach przyszła patrząc z perspektywy wyniku bo meczu nie oglądałem łatwa wygrana na gorącym terenie w Rzymie na Lazio.
Czas te dobre wyniki ligowe przełożyć na puchary bo jak nie teraz to kiedy? Jak nie z takimi autsajderami o tak ważny komplet punktów to nigdy, bo prócz atutów, że Szwedzi chcą pokazać 110% swoich umiejętności i godnie pożegnać się z Ligą Mistrzów przed kibicami niczym innym nie są wstanie postawić się faworytowi. Atletico osiągnęło w Szwecji wynik 0-2 w tym meczu będzie podobnie jak nie wyżej, ciekawym zakładem jest "powyżej 2,5 i obie nie strzelą" z kursem 4,50 za jakieś drobne bo reszta idzie już na główny typ.
Z kwestii kadrowych patrząc na skład jaki wybiegł w Rzymie w ostatniej kolejce na pewno cieszy powrót Pirlo, prócz kontuzji Barzagliego o innych ewentualnych absencjach na razie nie wiem. Jeszcze na koniec co do sytuacji ligowej mają o tyle lepszą sytuację wobec Romy, że grają w niedziele z Torino, które też będzie po czwartkowym meczu w LE, z kolei Roma oprócz tego że jedzie do Moskwy na równie ważny mecz co Juventus to w niedziele mierzy się z Interem, który podobnie jak Torino będzie po pucharach, ale to jednak różnica jest mimo wszystko.

Juventus -1 EH 2,02 88' Tevez, co nie zmienia faktu, że Włosi z 5 naprawdę godnych szans mieli w 2 połowie do strzelenia tych bramek, Malmo po 1 połowie już bez sił, ciekawe co jutro HJK pokaże na ile im starczy pary
Qnibet

 

[kubek26]

Basel - Real Madryt​

Basel, drużyna która w ostatnich meczach u siebie gra rewelacyjnie (w ostatnich 5 meczach - 4 zwycięstwa i 1 remis z Sion), zajmuje drugie miejsce w grupie B, z dorobkiem 6 punktów, tuż za ich plecami z 3 punktami próbuje dogonić ich Liverpool, który w tej kolejce zmierzy się z ostatnią drużyną Ludogorets i chyba można stwierdzić, że powinni ten mecz wygrać, dlatego Basel musi spiąć się, by pozostać na drugim miejscu.

Real, co można napisać, drużyna która bez wątpienia jest jednym z murowanych faworytów do zagrania w finale, z dorobkiem 12 punktów zajmuje pierwsze miejsce, i jest już pewna gry w następnej rundzie, mimo to nie powinni odpuścić. Ostatnie 4 mecze w LM - 11 strzelonych, 2 stracone bramki. W ostatnim meczu tych drużyn, który zakończył się nokautem szwajcarów na Santiago Bernabeu aż 5-1, po pierwszej połowie Real wygrywał już 3 trafieniami (4-1). Chyba możemy być pewni że w tym meczu zagra Cristiano Ronaldo, który strzela w każdym możliwym meczu i tym razem nie będzie chciał odpoczywać, by wyśrubować jeszcze bardziej swój rekord z ubiegłego sezonu - 17 bramek w jednej edycji. Moim zdaniem Real powinien wygrać ten mecz spokojnie dwoma bramki, dlatego zagram na handicap'a -1.0 na Real.

Basel - Real Madryt
Typ: handicap (-1.0) 2
Kurs: 2.15

 

[barichello]

Basel u siebie potrafi namieszać i zagrać na nosie faworytom, więc zaproponowane kursy na wygraną Królewskich mnie nie przekonują. W ostatnim czasie ofensywa w bardzo dobrzej formie, oczywiście rywalami nie były drużyny pokroju Realu, ale jeżeli cofniemy się wstecz i przyjrzymy się postawie Basel z wielkimi firmami to mamy obraz walecznej drużyny. Ostatnio także Defensywa szwajcarskiej ekipy pozostawia po sobie dobre wrażenie. Nawet jeżeli Real by wygrał to zaproponowane kursy są nie do zaakceptowania, a pchanie się w handi przy obecnej formie Basel jest podwójnie ryzykowne.

 

[bunik]

Historia pokazuje, że Real mimo zapewnionego awansu nie odpuszcza. Nie wydaje mi się, żeby Basel mogło coś ugrać.... bardziej szedłbym w stronę bramki Ronaldo czy Bale'a. Cris chce przełamać barierę Raula, natomiast Bale jest po kontuzji i ma coś do udowodnienia.

 

[raaul007]

Pierwszy raz piszę post w dziale dot. LM, także witam pasjonatów tych emocjonujących rozgrywek, do których też należę ????
Moje środowe propo to:
Juve wygra 1 golem @ 3,60
pograne w: Bet365
Ze środowych meczów Ligi Mistrzów przykuł moją uwagę pojedynek szwedzkiego Malmo z Juve.
Może na początek o sytuacji w grupie, bo jest arcyciekawa, jest wiele znaków zapytania, każdy z zespołów ma o co walczyć i nie powinien kalkulować. Liderem jest Atletico (9 pkt, bramki 10:3), dalej Olimpiakos (6 pkt, 6:7), Juve (6 pkt, 5:4) i Malmo (3 pkt, 2:9). Zakładam, że Atletico w Madrycie wyszarpie 3 pkt z Olimpiakosem, by praktycznie przypieczętować awans z pierwszego miejsca; co - jak wiadomo - ma b. duże znaczenie. Jeśli Grecy będą grać na remis, by z Malmo u siebie grać później o wszystko, to ich sprawa / problem, bo wg mnie strzelą sobie boleśnie takim podejściem w kolano. Ale do meritum....
Juventus jedzie do Szwecji tylko i wyłącznie po 3 punkty, w ich przypadku nie ma możliwości jakiejkolwiek kalkulacji. Z kolei Malmo ma dokładnie taki sam cel - tylko 3 pkt dają im realne szanse na 3 miejsce i grę w Lidze Europejskiej, ostatni mecz grają w delegacji w Pireusie więc kiedy, jak nie u siebie? Przypomnę, że Szwedzi u siebie to drużyna posiadająca grande cohones, b. waleczna i na pewno nikt tam nogi nie odstawi. Przypomnę, że w tej rudzie z niesmakiem odjechali Grecy po porażce 2:0, Atletico też musiało włączyć "piąty bieg", by wyrwać tam 3 punkty. Generalnie odnośnie zespołów skandynawskich grających u siebie mam podobną teorię, jak z bałkańskimi - promocji tam nie ma, trzeba wygryźć sobie zwycięstwo.
Oczywiście, że czysto piłkarskie argumenty przemawiają zdecydowanie na korzyść mistrza Italii. Z resztą nie będę ukrywał, że nie oglądam ligi szwedzkiej i...nie znam dobrze piłkarzy Malmo(e), bazuję tylko na wynikach, statystykach etc.
Oki, dlaczego akurat taki typ?
Po pierwsze, jak wspomniałem Juve w Szwecji nic nie dostanie za darmo. Po drugie uważam, że zarówno włoscy piłkarze, jak i Cezare Prandelli wynik typu 0:1, 1:2 wzięli by w ciemno. 3 pkt...tylko to się liczy, a w jakich okolicznościach, po jakiej grze - nieważne. Liczę na ambitną postawę Szwedów oraz minimalizm i słynne, "oklepane" już catenaccio. Jakość piłkarska i doświadczenie jest zdecydowanie po stronie piłkarzy z Turynu i myślę, że w bólach i mękach jednak dopną swego.

Przeglądając znane i cenione portale typu whoscerded, espn.go , fourfourtwo etc. chciałem wysondować prawdopodobne składy, jedna jest taki duży dysonans, że nie chcę wprowadzać zarówno Was, jak i siebie w błąd. Malmo FF zagra w swoim najsilniejszym składzie, nikt nie jest na L4, z kolei kadra Juve to zagadka, która rozstrzygnie się pewnie dopiero jutro na godz. przed meczem. Na pewno nie zagra Andrea Barzagli i Martín Cáceres. Wątpliwy jest także udział Patrice'a Evry i Asamoah i Ogbonny (to akurat żadne osłabienie). Z drugiej stony czytam info, że Evra i Asamoah są w kadrze meczowej, także wybaczcie, ale nie wiem o c b.
Wartym uwagi betem jest również over 4,5 kartki @ 1,95. Fakt, że linia dość wysoka, ale mecz jest o wielką stawkę + sędziuje Pedro Proensa z Portugalii, który średnią ma imponującą (chociaż dość niedawno mnie zawiódł w tym aspekcie ).
Powodzenia !

 

[ofensywnie]

Ludogorets - Liverpool
Dobry bet na jutro jak dla mnie to kartki w meczu Ludo.Sędzią będzie ten o to Pan http://pl.soccerway.com/referees/antonio-mateu-lahoz/46239/
Na ostatnie 9 spotkań które sędziował tylko 2 razy nie została pokryta linia 4,5.W tym sezonie LM prowadził dwa spotkania: Borussi z Galatą gdzie pokazał tylko dwie kartki ale tam szybko było pozamiatane bo Borussia już w pierwszych 20 minutach strzeliła 2 bramki i Sportingu z Chelsea w którym pokazał aż 8 żółtek.Oba zespoły walczą o awans i tutaj Ludo u siebie nogi nie odstawi więc powinno być ostrni dostają mnóstwo kartek do tego stawka meczu zrobi swoje i Liverpool,który jest w słabej formie na trudnym terenie też coś wyłapie.W pierwszym spotkaniu była linia 3,5 i Ludogorets sam ją pokrył ale taka linia też do ogarnięcia jak najbardziej moim zdaniem.
powyżej 4,5 kartki @ 1.80
Bet365

 

[barichello]

Dopiero wróciłem z pracy, więc kursy na kartki poszczególnych graczy już "zabite". Postanowiłem podejść bardzo asekuracyjnie do sprawy i tak o to znalazłem dwa typy:
Shaktar powyżej 1.5 kartki w meczu @1.50
Barca powyżej 0.5 kartki w meczu 1.36
Na w/w zestawieniu widzimy, że w składzie Barcelony kandydatem do wyczyszczenia jest Alves, zatem to on powinien pokryć nam over, jeżeli by się tak nie stało może uczyni to ktoś inny, a do wyłapania tylko jedno żółtko
Na liście Shktaru widnieje trójka graczy: Kucher, Luis driano, Srna. Przy czym Kucher nie gra pierwoszplanowych ról, więc pod uwagę biorę podstawowych Adriano- czołowy strzelec drużyny i Srna- podstawowy defensor
Zarówno Barca jak i Shaktar w komfortowych warunkach jeżeli chodzi o układ w tabeli, zatem można sobie pozwolić na ewentualne kombinowanie z "wyczyszczeniem się"

ako 2.04 Totomix

sprawdziło się, zarówno Alves jak i trio z Shaktara się wyczyściło
na jutro Atletico pod lupę, gdzie zagrożona jest dwójka z podstawy: Godin oraz Gabi

Zatem trzeba będzie zapolować na over kartek gospodarzy, o ile ktoś zdecyduje się wystawić linię 1.5 oraz na konkretnych graczy, choć z tym może być jeszcze trudniej

 

[jester72]

Mały komentarz do typu na kartki w meczu Ludogorets - Liverpool. Jeśli już korzystasz ze statystyk dot sędziów - rób to proszę z głową. Sędzia Lahoz ma bardzo wysoką średnią żk w meczach w lidze hiszpańskiej, ale jeśli chodzi o mecze międzypaństwowe i puchary - sprawa nie wygląda już tak dobrze. Polecam do tego typu zakładów raczej tę stonkę: http://worldreferee.com/site/copy.php?linkID=7388&linkType=referee&contextType=stats
Rzecz jasna samego typu nie neguję, zwłaszcza że w dotychczasowych 4 meczach ligi mistrzów w tym sezonie Ludogorets zebrał 13 żółtych kartek, a Liverpool - 5. Niemniej jednak trzeba i należy być precyzyjnym w podawaniu statystyk, a nie wybierać te, które akurat dobrze pasują do typu.

 

[ariakis]

Atl.Madrid - Olympiakos
Pewnie wiekszość osób zlinczuje mnie za takie podejście do tego meczu, ale dla mnie kurs na gości jest przesadzony.
Zacznijmy od tego że ten sezon Atletico zaczęło raczej przeciętnie, chociaż miejsce 3 w Primera Division oraz pierwsze miejsce w grupie ligi mistrzów raczej temu zaprzecza.
Za to po drugiej stronie stanie drużyna z Grecji która można nazwać czarnym koniem grupy A. Póki co goście zajmują drugie miejsce w grupie z dorobkiem 6 pkt, po dwóch porażkach oraz wygranej między innymi z Juventusem i właśnie z drużyną ze stolicy Hiszpanii.
Czym tym razem będzie podobnie i Grecy po razu drugi zdołają wygrać z gospodarzami? Ciężko powiedzieć. Na pewno nie będzie to dla nich łatwy mecz, ale po takim kursie warto spróbować ​

Typ: 2
Kurs: 11,0
Buk: bet365

 

[jozin28]

Witam
Panowie wytłumaczcie mi jak to jest z awansem. Zakładając, że Atletico i Juve wygra to Atl 12 pkt, JUVE 9, OLYMP 6. W takim razie w ostatniej kolejce Olymp wygrywa z Malmo u siebie i też ma 9 a Juve potrzebuje wtedy remisu. MOje pytanie brzmi czy Juve może sobie pozwolić jutro na zgubienie punktów? I co będzie w pzypadku gdy Juve i Olymp będą mieli po 9? Liczą się mecze bezpośrednie czyli awans Olymp? Bo jeśli jutro Juve musi wygrać to typ na Juve jest moim zdaniem bardzo pewny. Ogladałem mecz Atletico z Malmo i tak naprawdę HIszpanie grali małym nakładem sił bez przemęczania się. Zrobili swoje i tyle. Malmo nic tam wielkiego nie pokazało. Takie jest moje zdanie bynajmniej. Pozdro

 

[dobi]

vs.

FC Basel - Real Madryt
Godzina 20:45
Typ : Over 10 RR
Kurs : 2.00
bet365​

Wynik 12 RR
Ale fart ​

Jest to mój dwusetny post więc fajnie jakby weszło, na taki jubileusz ????
Postaram się wytypować kolejne spotkanie Ligi Mistrzów. Po raz wtóry nie gram 1X2, a idę w tzw. 'sidebety'. Przestrzegam przed pójściem w spore handi na Real ("bo value&quot, Basel ostatnio jest w bardzo dobrej formie, a to nie ogórki, a na pewno lepsza ekipa niż Eibar i te inne Granady.

Ostatnie 5 meczy zespołu z Bazylei to pewne pięć wygrane, co najlepsze - wszystkie wygrane handicapami, co tylko pokazuje w jakiej formie jest obecnie FC Basel. W ostatnich tych pięciu spotkaniach strzelił 16 bramek, stracił zaledwie 1 - świetny bilans ! Ostatnie 5 spotkań u siebie to 4 wygrane i 1 remis, w tym wygrana z Ludogrotsem 4:0 czy Liverpoolem 1:0. W tabeli LM mają drugie miejsce i szanse na awans, nie takie najmniejsze, ale trzeba pokazać, że się zasługuję i wywalczyć to miejsce, a nie będzie to łatwe bo następny mecz po Realu to wyjazd od Liverpoolu.. Na pewno jutro będą walczyć, wiele razy to pokazywali w LM. Jutro będzie pierwszy ich sprawdzian z rodzaju "być, albo nie być" w LM, i na pewno będą musieli sporo atakować, a zazwyczaj robią to skrzydłami - oby i jutro było podobnie.

Real to wiadomo, klasowy topowy zespół, jeden z najlepszych na świecie. Ostatnie 10 meczy - wszystkie wygrane; 8/10 z nich to pokryte handi. W ostatnich 5 spotkaniach na wyjeździe Real w każdym z meczy pokrywał handi -2,5, strzelił 20 bramek tracąc 1, jeszcze lepszy bilans od Szwajcarów, który i tak jest świetny. W tabeli LM mają komplet punktów, i idą jak burza. W środowy wieczór, zapewne również wygrają, nie zdziwie się jeśli będzie to wygrana handicapem, ale jak dla mnie kurs na to jest zbyt niski. Awans mają pewny z pierwszego miejsca, więc jutro mogą pograć sobie na luzaku, ale zapewne tego nie zrobią; mogą wyjść trochę gorszym składem ale na pewno również będą grać na max swoich możliwości.

Co do stricte typu rożnych, obie drużyny to jak widać drużyny ofensywne, dość lubujące się w rożnych. Zwłaszcza Real, który czasami sam jest bliski pokrycia tej linii, a niekiedy ją pokrywa. Grają skrzydłami, oddają dużo strzałów z głębi pola, które bramkarze wypluwają na rogi. Basel to drużyna, która rożnych się nie boi a sama parę nabija. Statystycznie w ostatnich meczach u siebie : z Liverpoolem - w meczu 12 (Basel 8) / z Sionem - 11 (7) / Grasshopers - 5 (4) / z Ludog. - 8 (6) / z Aarau - 12 (7). Jak widać nabijają u siebie sporo rożnych, z dobrym Liverpoolem zdołali nabić, aż 8. Myślę, że jutro dorzucić im ze 4, mooże 5 rogów to nie będzie spory problem. Real na wyjazdach prezentuje rogi tak : Levante 9 (3) / Liverpool 14 (5) / Granada 7 (4) / Eibar - 6(2) / z Ludog. - 15 (7). Prezentuje się to gorzej niż w statystyce Szwajcarów ale wydaje mi się, że jutro zdobędą parę rożnych, Basel dorzuci swoje i wyjdzie nam ładny over 10 rożnych po 2.00. Kurs trochę zawyżony, dlatego gram.

Średnie tych drużyn odnośnie rożnych :
Basel :
w meczach średnio 5.8 (max 14)
Oni : 2.5 (max 7)
Rywal : 3.3 (max 10)

Real :
w meczach średnio 8.2 (max 15)
Oni : 4.0 (max 8 )
Rywal : 4.2 (max 9)

Reasumując i zbierając to wszystko do kupy, typ to nie jest jakaś perła, czy wielkie value, ale kurs zawyżony, a takie kursy trzeba po prostu grać. Jest sporo przesłanek do tego typu, więc polecam

 

[embojam]

Witam
Panowie wytłumaczcie mi jak to jest z awansem. Zakładając, że Atletico i Juve wygra to Atl 12 pkt, JUVE 9, OLYMP 6. W takim razie w ostatniej kolejce Olymp wygrywa z Malmo u siebie i też ma 9 a Juve potrzebuje wtedy remisu. MOje pytanie brzmi czy Juve może sobie pozwolić jutro na zgubienie punktów? I co będzie w pzypadku gdy Juve i Olymp będą mieli po 9? Liczą się mecze bezpośrednie czyli awans Olymp? Bo jeśli jutro Juve musi wygrać to typ na Juve jest moim zdaniem bardzo pewny. Ogladałem mecz Atletico z Malmo i tak naprawdę HIszpanie grali małym nakładem sił bez przemęczania się. Zrobili swoje i tyle. Malmo nic tam wielkiego nie pokazało. Takie jest moje zdanie bynajmniej. Pozdro

Juve nie może sobie pozwolić jutro na stracenie punktów, bo wtedy będą zmuszeni do wygrania u siebie z Atletico co nie musi wcale mieć miejsca, poza tym czekanie z awansem do ostatniej kolejki jak to uczynili rok temu nie było dobrym pomysłem (przegrana z Galatą na wyjeździe i jedynie LE).

W przypadku gdy Juve i Olymp będą miały po tyle samo punktów to z grupy wyjdzie Olymp ponieważ liczy się bezpośredni pojedynek pomiędzy tymi drużynami, czyli po 1 wygranej, w takiej sytuacji liczy się oczywiście więcej bramek zdobytych na wyjeździe.

Przypominam, że Olymp ma ostatni mecz u siebie z Malmoe więc jest wysoce prawdopodobne, że zdobędą przynajmniej te 9 pkt.

 

[root]

Zenit - Benfica 1 2.10 bet365 1-0
Tutaj dla mnie sprawa jest dosyć prosta, skoro z Portugalii Zenit potrafił wywieźć spokojne zwycięstwo 2-0, to myślę, że u siebie tym bardziej nie będzie inaczej i zakończą marzenia zespołu z Lizbony, o awansie do fazy pucharowej LM.
Największy gwiazdor Rosyjskiego zespołu Hulk na dodatek uwielbia grać przeciwko Portugalskim klubom, gdyż przez wiele lat był czołową postacią FC Porto - odwiecznych rywali Benfiki, więc również ciekawym rozwiązaniem jest postawienie na to, że Brazylijczyk strzeli gola po kursie 2.62 w bet365.
edit:
Zenit wygrał, Hulk gola nie strzelił, ale za to asystował przy jedynym i zwycięskim golu Danny'ego dla Zenitu.
Ludogorets - Liverpool 2 2.00 bet365 2-2
Będący w tragicznej formie Liverpool kontra zespół, który przeżywa niesamowite święto, ze względu na sam udział w fazie grupowej LM, czy w tym meczu warto szukać przełamania Liverpoolczyków po 4 porażkach z rzędu? według mnie tak, gdyż goście z Anglii doskonale zdają sobie sprawę, że to jest praktycznie ich ostatnia szansa, jeżeli nie wygrają z Bułgarami to raczej pożegnają się z rozgrywkami nie tylko Ligi Mistrzów, ale raczej nawet z Ligą Europy (zwłaszcza mając w pamięci, jak ciężko się gra Angielskim zespołom z Szwajcarskim FC Basel), a potencjał mimo marnych wyników ostatnimi czasy ta ekipa zdecydowanie posiada, o posadę walczy również Brendan Rodgers, który w zeszłym sezonie był chwalony ze wszystkich stron, a teraz już wielu kibiców Liverpoolu domaga się zwolnienia swojego Managera.

edit:
Nie dość, że tragiczna forma Liverpoolu, to jeszcze grali bez bramkarza...

 

[uszol71]

dziś główni faworyci dali fajny plus, więc próbujemy i w środę, lecz tu mam obawy co do meczów faworytów a mam na myśli obydwie druzyny madryckie... Basel pamietam potrafi pokrzyzowac najlepszym, chocby rok temu co dziwne moze tez to była 5 kolejka ligi mistrzów i wtedy potrafili sobie poradzic z chelsea, pamietam ten mecz bo wiele kaski mi przeszło obok nosa, atletico po takim kursie bym nieruszał, olympiacos pogrywa ładną piłke i bedzie sie starał robic wszystko by awansowac z grupy, wiem ze to jest typowa druzyna swojego boiska jesli chodzi o puchary europejskie ale mimo wszystko pachnie mi tu niespodzianką, a jak lecim wbrew statystykom to pochwale sie swoim kuponem... ttylko niezjedzcie mnie do obiadu bo to sa typy na przeczucie a wiec... liverpool handicapem, z kim jak nie z ludgorets maja sie przełamac? wiem ze kompletnie im nieidzie, ale kazda passa sie kiedys konczy...widze wynik 2 badz 3 do jajka, drugi mecz leverkusen, monaco i tu niewidze odstawiania nogi przez monaco, chłopaki najmniej strzelaja,najmniej traca w lidze mistrzów maja bilans 1bramka strzelona, jedna stranoca, a ja pójde w bts po kursie 1,8 bo kazda passa sie kiedys konczy haha 3,3 na handi w bet365 i 1,8 na bts daje nam piekny kursik 6 i gram to za 200zł powodzenia

 

[guernica]

dziś główni faworyci dali fajny plus, więc próbujemy i w środę, lecz tu mam obawy co do meczów faworytów a mam na myśli obydwie druzyny madryckie... Basel pamietam potrafi pokrzyzowac najlepszym, chocby rok temu co dziwne moze tez to była 5 kolejka ligi mistrzów i wtedy potrafili sobie poradzic z chelsea, pamietam ten mecz bo wiele kaski mi przeszło obok nosa, atletico po takim kursie bym nieruszał, olympiacos pogrywa ładną piłke i bedzie sie starał robic wszystko by awansowac z grupy, wiem ze to jest typowa druzyna swojego boiska jesli chodzi o puchary europejskie ale mimo wszystko pachnie mi tu niespodzianką, a jak lecim wbrew statystykom to pochwale sie swoim kuponem... ttylko niezjedzcie mnie do obiadu bo to sa typy na przeczucie a wiec... liverpool handicapem, z kim jak nie z ludgorets maja sie przełamac? wiem ze kompletnie im nieidzie, ale kazda passa sie kiedys konczy...widze wynik 2 badz 3 do jajka, drugi mecz leverkusen, monaco i tu niewidze odstawiania nogi przez monaco, chłopaki najmniej strzelaja,najmniej traca w lidze mistrzów maja bilans 1bramka strzelona, jedna stranoca, a ja pójde w bts po kursie 1,8 bo kazda passa sie kiedys konczy haha 3,3 na handi w bet365 i 1,8 na bts daje nam piekny kursik 6 i gram to za 200zł powodzenia

Hmmm,
naprawdę opierasz swoje typy na argumencie, który pogrubiłem w Twoim tekście???? Chyba tak, bo to jedyny argument, którego użyłeś. Trochę kiepsko. Ale oczywiście życzę powodzenia.

 

[ludozerca]

Atletico -1 - Olympiacos 1,64, Pinnacle 4:zero: sweet, lepiej być nie mogło ????
Trzeba przyznać, że dzisiaj nie mamy już tak klarownych typów jak chociażby wczoraj Porto czy Barcelona i moim zdaniem we wszystkich dzisiejszych spotkaniach (poza tym jednym, które typuję) mogą dziać się bardzo różne rzeczy.
Nie widzę najmniejszych szans dla "Greków" (greccy piłkarze nie stanowią większości w pierwszej jedenastce). Fakt, mają bardzo ciekawy i utalentowany zespół, ale jest to drużyna typowo domowa, która ma problemy ze zdobywaniem punktów na wyjeździe. Naprzeciwko staje drużyna ze stolicy Hiszpanii, która 6 ostatnich pojedynków u siebie zamieniła na zwycięstwa (w 5 z nich wygrała różnicą przynajmniej 2 goli). Olympiacos na pewno tanio skóry nie sprzeda, ale górą w tym starciu będzie doświadczenie i determinacja ekipy Atletico, która z pewnością wolałaby jechać do Turynu z zapewnionym awansem, bo i w Primera Division czekają ją trudne batalie. Do tego dochodzi z pewnością chęć rewanżu na drużynie z Pireusu za porażkę na ich śmieciach 2:3.
Co do wygranej Atletico - jestem niemalże pewien, że tak się stanie, zatem idę w stronę zwycięstwa więcej niż 1 bramką, a w najgorszym przypadku liczę na zwrot ???? .
Innych meczów nie ruszam, bo tak jak wspomniałem "wszystko się może zdarzyć". Juventusu po takim kursie nie ma moim zdaniem sensu grać, na wyjazdach często zawodzą, a drużyna Malmo już zakończyła swe zmagania w lidze szwedzkiej, więc mogła w spokoju przygotowywać się do LM. Przypomina mi się poprzedni sezon, w którym Juventus też miał "tylko wygrać", a tymczasem został wyeliminowany przez Galatasaray po dramatycznym meczu. Spotkanie śmierdzi mi niespodzianką, bo Malmo to wcale nie ogórki i paradoksalnie tez ciągle jeszcze walczą o awans

 

[vandisel1]

Spotkanie: FC Basel - Real Madryt
Typ: Real Madryt (-1) edit. 0:1
Kurs: 1.93
Bukmacher Betsson

Ja własnie wbrew wszystkim opiniom, że Basel może utrzeć nosa faworytowi stawiam na to, że Real wygra przynajmniej dwoma golami. Nie można porównywać tych dwóch zespołów, bądźmy szczerzy. Real jest w niesamowitym gazie, bramki wpadają im jak muchy w sieć, gromi każdego następnego rywala. Ich ambicją nie jest tylko awansować - taki klub gra po to, żeby wygrywać i śrubować kolejne rekordy. Ronaldo, który w tym sezonie jest w mega formie na pewno wyjdzie z ogromnymi ambicjami na ten mecz, zmotywowany wczorajszym pobiciem przez Messiego rekordu. Dwubramkowe zwycięstwo jak najbardziej w zasięgu. Może i Basel wygląda dobrze w ataku i defensywie, ale na tle ligowych ogórków i ewentualnie Ludogorets. Wydaję mi się, że Real nie będzie miał problemów, tylko przejedzie się po nich jak walec strzelając 2-3 gole i spokojnie kontrolując mecz.

 

[gregoryyy]

Dokładnie, nawet jak Real ma zapewniony awans to będzie chciał wygrać. Wczoraj Bayern grał z Manchesterem City - mimo awansu, to Guardiola wściekł się na swoich piłkarzy, że w ostatnich minutach stracili zwycięstwo. Takie wielkie firmy jak Bayern, czy Real nie kalkulują - one muszą zawsze wygrywać.

 

[gnu_gpl]

Takie wielkie firmy jak Bayern, czy Real nie kalkulują - one muszą zawsze wygrywać

Skoro nie kalkulują to powiedz mi, dlaczego Bayern wyszedł w połowie drugim składem? Twoja wypowiedź jest nielogiczna.