6 Kolejka Premier League [19-20.09.2015]

[czarny_2pzr]

Chelsea-Arsenal
Chelsea (-1) @ 4.33 bet365 DW 2:0
Myślę, że dzisiaj w derbach Londynu Chelsea może odpalić i wygrać wyraźnie z Arsenalem. Gospodarze w tym sezonie jak na razie słabo, wygrali tylko raz i to nie bez problemów z WBA w delegacji 2:3. Forma gospodarzy wątpliwa nie graja tak jak nas do tego przyzwyczaili ale derby rządzą się swoimi prawami, a The Blues potrafią zagrać na własnym obiekcie. Myślę, że Chelsea będzie miała dzisiaj dzień i sięgnie po pierwszą wiktorie w tym sezonie przed własna publicznością, wynik 2:0 bardzo prawdopodobny.

 

[teixeira]

Chelsea-Arsenal 1 2.4 Bwin
City-West Ham X 6.25 Bwin
Stoke-Licester 1 2.6 Bwin
Newcastle-Wotford X2 1.53 Bwin
Arsenal passa bez porażki na wyjeździe. Może być dołek po LM.
City 19 meczów bez X to kiedy jak nie po porażce z Juve. West Ham również passa bez X,może zdobyć punkty w meczu z Arsenalem,Liverpoolem i City na wyjeździe,ale biorąc pod uwagę passy nie będzie 2 tylko X. Stoke podobny mecz jak Wotford-Swanse. Faworytem gospodarz bo wielu gra tu 2. Ale Leicester ma passe kilku meczów bez porażki ciągnącą się jeszcze od zeszłego sezonu. Newcastle nie wygra. Po pierwsze już dwie osoby mi móiły że na nich stawiają,a ja nie widzę jakiegoś realnego powodu. A po drugie Wotford ładnie stoi w obronie,powinna być 2 a x2 raczej na bank.
Robson// Proszę podawaj przy typach kurs i nazwę bukmachera z którego owe kursy pochodzą.

 

[pyrus122]

Chelsea - Arsenal
Chelsea @ 2.42 // b365

Chelsea fajnie wystartowała w LM, od wysokiego zwycięstwa przed własną publicznością z ekipą z Izraela 4:0, co innego Arsenal - który zaliczył mega wtopę, przegrywając w Zagrzebiu 2:1.
Ale dziś zapominamy o Lidze Mistrzów i mamy hit kolejki, do tej pory Chelsea na koncie tylko 4 pkt - 2 ostatnie spotkania to dwie porażki z Evertonem i Crystal Palace - więc Jose Mourinho musi zamazać wielką plamę i pokonać dziś lokalnego rywala przed własną publicznością.
Pojedynki między tymi drużynami zawsze należą do bardzo ciekawych, zerknąłem na ostatnie H2H na Stamford Bridge - ostatnie 10 spotkań - 7 zwycięstw Chelsea, 2 zwycięstwa Arsenalu i 1 remis.
Oglądałem spotkanie Arsenalu w Zagrzebiu i przeraziła mnie ich bardzo słaba obrona, która nie mogła sobie poradzić ze skrzydłowymi Dynama i chociaż Arsenal ma 10 pkt na swoim koncie w lidze, to tak na prawdę niczym mnie jeszcze nie zaskoczyli.
Z tego co wyczytałem to najgorszy start w lidze Chelsea od dekady! Tak więc według mnie 3 pkt zostają dziś na Stamford Bridge.

 

[ciechuu]

Newcastle - Watford
Newcastle @2,50 Bet365 1-2
Sroki w tym sezonie bez zwycięstwa w Premier League, zajmują ostatnie miejsce z dorobkiem jedynie 2 pkt. Każda seria kiedyś się kończy, uważam, że jest spora szansa, że zakończy się ona dzisiaj. Bezpośrednie pojedynki zdecydowanie na korzyść Newcastle, o czym było pisane kilka postów wyżej. Jestem przekonany o tym, że Sroki dzisiaj zagrają ofensywnie i za wszelką cenę będą chciały wygrać przed własną publicznością.
Bournemouth - Sunderland
Sunderland lub remis @2,30 Bet365 2-0
W meczu innego beniaminka upatruję szans ekipy Advocata, która podobnie jak Sroki w tym sezonie nie odnotowała jeszcze zwycięstwa, ale strzelała bramki w 4 z 5 rozegranych w PL meczy w tym sezonie. Obie drużyny nie prezentują w tym sezonie niczego wybitnego, jednak Sunderland jest o wiele bardziej doświadczoną drużyną, jeśli chodzi o rozgrywki w angielskiej ekstraklasie i - biorąc pod uwagę ogromną dysproporcję kursów - uważam, że spore value jest po stronie Czarnych Kotów.

 

[chudy-edd]

Popieram typ Kojiro dotyczący meczu Bournemouth - Sunderland, aczkolwiek rozważam czy nie zagrać tego opcją 2DNB. (3,90 w sts, a jeszcze kilka minut temu było 3,55!. W Totolotku z tego co kojarze poprzedni to wzrósł z 3,00 do 3,80. Mam tylko nadzieje, że to nie rozwijanie "sieci" na pułapkę przez buków... .)
Chciałem do analizy kolegi dodać, że w ekipie gospodarzy prawdopodobnie nie zagra podstawowy obrońca - Charlie Daniels oraz najlepszy asystujący (3) w drużynie - Max Gradel. Obu zabrakło tydzień temu w przegranym meczu z Norwich 3:1. Dodatkowo zabraknie jednego ze zmienników w obronie - Tyrone'a Mings'a.

 

[dzipkis]

Chelsea - Arsenal
Prawdę mówiąc jestem zdziwiony, że oddsmakerzy wystawili takie kursy. Z angielskich drużyn najbardziej lubię Arsenal, a najmniej Chelsea - głównie ze względu na osobę Mourinho. Natomiast tutaj nie ma to żadnego znaczenia i dziś zdecydowanie idę w kierunku The Blues. Ja rozumiem, że Chelsea ma najgorszy start od kilkudziesięciu lat. Gra nie wygląda porywająco, wyniki z resztą mówią same za siebie. Prawdę mówiąc nie spodziewałem się tak kiepskiego startu w wykonaniu podopiecznych "The Special Five" ale dzięki temu mamy dziś kurs na zwycięstwo Chelsea 2,50 i ja również zamierzam z tego skorzystać. Jak słusznie zauważył SuperFrank, gra Arsenalu również nie wygląda jakoś super. Niby uzbierali więcej puktów niż ekipa ze Stamford Bridge jednak sama gra jest dosyć szarpana, sporo zrywów. No i jak zwykle brak klasowego napastnika, który już kolejny rok pod rząd daje o sobie znać. Nie dość, że Giroud to nie jest rasowy napadzior, który wbije 30-40 goli w sezonie, to jeszcze łapie głupie karktki jak np. czerwień w spotkaniu z Dinamo w LM. Chelsea z kolei zagrała dobry mecz z Maccabi i faktycznie, nie ma co popadać w hurraoptymizm bo to tylko jeden mecz. Mimo wszystko od tego może się wszystko zacząć i machina Mourinho może w końcu się rozpędzi. A dzisiejsze spotkanie jest idealne pod tym względem. Derby Londynu na własnym stadionie, przeciwko Wengerowi, z którym Jose ma nienajlepsze relacje. W dodatku obie drużyny spotkały się na początku sezonu w starciu o Tarczę Wspólnoty i tamto spotkanie wygrali Kanonierzy 1:0. Tak więc jest to na pewno dodatkowa motywacja jeśli chodzi o Mou. Większość typów wiąże się ze zwycięstwem Chelsea więc nie będę go powielał i spróbuję trafić jakiś wyższy kurs. Jak wiadomo Chelsea gra minimalistycznie i jeśli ma dobry wynik to nie forsują tempa. Ten sezon co prawda jest zgoła inny i w każdym ligowym meczu Chelsea padały przynajmniej trzy gole. Nie jest to jednak zasługa ich formacji ofensywej, a defensywnej, która popełnia sporo błędów przez co CFC traci bardzo dużo goli. Natomiast dzisiaj liczę na sporo walki w środku pola i wcale nie tak dużo goli. Mecz w poprzednim sezonie na SB zakończył się wynikiem 2:0 i prawdę mówiąc myślę, że dzisiaj wynik również zakręci się w okolicach 1:0 lub 2:0.
Chelsea & poniżej 2,5 @ 6,0 2:0
B365

 

[groven]

Newcastle - Watford
Myślę, że Sroki się przełamią.

Mecz, w którym Newcastle musi zdobyć 3 pkty

Każda seria kiedyś się kończy

Musi albo nie musi.. Takie granie na przełamanie nie wiem czy ma sens. Atut własnego boiska? Jakoś to do mnie nie przemawia. 2 bramki w 5 spotkaniach, w dodatku ostatnie 3 mecze bez gola i nagle maja zdeklasować Watford, który specjalizuje się od samego startu rozgrywek w remisach? Patrzyliście koledzy na absencje w składach?

Może nie są to jacyś znaczący piłkarze, ale mimo wszystko większe braki u gospodarzy, przez co manewr na ławce rezerwowych się robi mniejszy. Dla mnie szanse 50/50, a wynik będzie się kręcił koło remisu. Faworyzowanie ostatniej w tabeli drużyny bezpodstawne, a Watford jako beniaminek frycowe zebrał tylko 1 raz w 5 meczach i to w dodatku z liderem MAN City! Tyle ode mnie na dzisiaj.
Newcastle - Watford 1:2
TYP: X
Kurs: 3.30

 

[massimo]

Doczekaliśmy się składów na sobotni szlagier i mamy Ivanovicia w składzie Chelsea, więc już wiemy że Chelsea na pewno będzie mieć problemy w obronie.
Ile goli strzeli team 2?
typ: 3 gole lub więcej
kurs: 6.25
Bwin
Grzech nie spróbować, Mourinho gra tym samym składem co w poprzednich spotkaniach co oznacza że Chelsea będzie grać dokładnie ten sam piach co dotychczas lub postawi autobus. Arsenal z przodu, Walcott i Ramsey z Sanchezem na skrzydłach, mi to pachnie porażką i utratą kilku bramek.
Ponadto gram Arsenal po kursie 3.0
i Arsenal -1 po kursie 6
Zdaję sobie sprawy że jedyne argumenty przeciwko Chelsea to ich obecna forma i formacja obronna ale jeszcze nie wyszli z kryzysu a grają z rywalem który jest w stanie to wykorzystać pogrążając ich w jeszcze głębszym kryzysie. Nie takie rzeczy piłka wiedziała, nikt sobie nie wyobrażał Borussii w poprzednim sezonie na dnie tabeli w połowie sezonu a jednak. Premier League to najlepsza i najsilniejsza liga świata, tutaj nawet średniaki są w stanie ograć czołówkę, taki West Ham wygrywa na wyjeździe z Liverpoolem i Arsenalem. Dlatego tutaj nie idę w stronę Chelsea, Mourinho idzie w zaparte i nie zmienia składu, poza Terrym żadnych zmian w obronie, Hazard jest bez formy więc jak mają padać gole w tym meczu to w stronę gości. Celuję w ich zwycięstwo czy kilka bramek po ich stronie.

 

[dobi]

Arsenal -1 po kursie 6

Z całym szacunkiem i zrozumieniem szukania value, ale jako fan Arsenalu mówię Ci, że porywasz się z motyką na słońce ????

 

[osiek]

Godzina: 18.30
Spotkanie: Manchester City - West Ham (1-2)
Typ: 2DNB
Kurs: 8.20
Bukmacher: Fortun
Witam
Tak tak to nie pomyłka. Dziś za drobne postanowiłem pograć w stronę West Hamu. Gram tak a nie inaczej ponieważ jak w każdej lidze zdarzają się niespodzianki i sensacje. Czy i tym razem tak będzie? Szansa jest niewielka jednak co sezon próbuję grać podobne zdarzenia i czasami się uda, może i tym razem tak będzie. City jest po LM, West Ham radzi sobie jak dotąd całkiem nieźle. Ograł już jak na razie słaby Liverpool, Arsenal i dobrze spisujące się Leicester. Jeśli chodzi o pewniejszy typ to pograł bym BTS za 1,82 . Nie namawiam, nie przekonuję, po prostu próbuję

 

[dejwid87]

Newcastle-Watford
Ayoze strzeli gola - Tak - 3,25 Unibet Newcastle DNO!!

Mecz za chwile wiec na szybko.Cisse kompletnie bez formy.Dziwie sie ze zagra dzisiaj w podstawowym skladzie.Na szczescie SM poszedl po rozum do glowy i wystawil mlodziutkiego Ayoze w pierwszym skladzie.Chlopak jak pokazal poprzedni sezon talent do strzelania bramek ma i dzisiaj z pewnoscia to pokaze.Kurs jak najbardziej kusi tym bardziej ze obroncy moga wieksza uwage skupic na wyzej wspomnianym Cisse.Nic tylko grac ????

 

[andrzej77]

Godzina: 18.30
Spotkanie: Manchester City - West Ham
Typ: LB 3.5 -2
Kurs: 1,91
Bukmacher: sts
Manchester City w tym sezonie Premier League jeszcze nie zaznał smaku porażki. Mało tego, podopieczni trenera Pellegriniego nie stracili nawet bramki, dlatego w dzisiejszym spotkaniu przeciwko WHU FC są zdecydowanym faworytem. West Ham pokazał w tym sezonie charakter, zwyciężając gładko z Liverpoolem czy Newcastle, wbijając rywalom w sumie 5 bramek i nie tracąc żadnej. Średnia bramek strzelonych ekipy Młotów wynosi 2.2 na mecz...identycznie jak City: https://sporticos.com/pl-pl/2015-09-19/17255-mecz-manchester-city-vs-west-ham-united Myślę, że to gwarantuje nam bardzo dobre widowisko okraszone co najmniej 4 bramkami. Bardzo dobrze w tym sezonie spisują się Payet oraz Toure czy Silva, którzy powinni być głównymi bohaterami dzisiejszego pojedynku na Etihad Stadium.

 

[kubson21]

Tottenham - Crystal Palace

Dziwię się że nikt tu jeszcze nie wspominał o tym meczu.Tottenham gra piach w tym sezonie,Kane się zaciął i nie ma komu zdobywać bramek,na domiar złego Eriksen zmaga się z kontuzją,a jest to główny kreator gry w Tottenhamie,bez niego siła ofensywna Spursów znacznie maleje,w obronie zaś grają słabo i nie od dzisiaj to wiadomo,rzadko kiedy udaje im się zachować czyste konto.Wracając do Eriksena,wątpię żeby zagrał w tym meczu,a nawet jeśli to czy od razu bd w stanie dać jakość?Do tego niepewny występ Dembele i Masona.Co do Crystal Palace,Pardew robi tam naprawdę dobrą robotę,zespół pod jego wodzą radzi sobie bardzo dobrze,co ciekawe mocną stroną tej drużyny są mecze wyjazdowe.W obronie są całkiem solidni,i potrafią bardzo dobrze grać z kontrataku mając takich zawodników jak Bolasie,Puncheon czy Sako,do tego rozgrywający w postaci Cabaya.Crystal Palace radzi sobie bardzo dobrze w tym sezonie,mimo ciężkiego kalendarza.Polegli w ostatniej minucie przeciwko City,przegrali również z Arsenalem choć prezentowali się nieźle,wygrali z Chelsea,AV i Norwich.Moim zdaniem w jutrzejszym meczu powinni spokojnie zdobyć jakieś punkty,a kursy są zacne.

Moje propozycje:
Crystal Palace X2 @ 1.93 unibet

dla ryzykantów Crystal Palace WIN @ 4.15 Unibet

 

[professional.]

LIVERPOOL VS NORWICH

• Liverpool (-1) pool coraz bardziej stacza sie na dno.
  
• @ 2,70 Unibet

Liverpool na Anfield podejmuje dziś Norwich. Gospodarze w tabeli zajmują odległe 14 miejsce z dorobkiem 7 oczek. Owszem w czwartek grali swój wyjazdowy mecz we Francji w ramach Ligi Europejskiej, tylko że Rogers zostawił w Anglii kilku czołowych piłkarzy właśnie z myślą o dzisiejszym spotkaniu, więc o jakimkolwiek zmęczeniu nie ma mowy. Najprawdopodobniej w dzisiejszej 11-nastce zobaczymy 4 piłkarzy, którzy wybiegli w od pierwszej minuty we Francji, czyli Mignolet, Coutinho, Can oraz Gomez. W ostatniej kolejce Liverpool przegrał na Old Trafford 3:1 a wcześniej porażka 0:3 z West Hamem. Dziś Rogers zdaje sobie sprawę, iż 3 punkty to zdecydowany obowiązek i według mnie tak właśnie będzie. Liverpool u siebie nie miał zbytnio problemów z Kanarkami, ostatnie 5 spotkań zakończyło się pewnymi zwycięstwami poolu ( 2:3, 5:1, 5:0, 2:5, 0:3 ) i dziś będzie podobnie. Norwich na swoim koncie również ma 7 pkt, w ostatniej kolejce wygrali z Bournemouth 3:1, wcześniej porażka z Southampton 3:0. Podsumowując Liverpool dziś dopisuje no swoje konto 3 oczka, i innej opcji nie widzę, beniaminek nie będzie miał zbytnio coś do powiedzenia. Typ jak najbardziej polecam!
Przewidywane :
Liverpool (4-2-3-1): Mignolet – Gomez, Sakho, Skrtel, Clyne – Milner, Leiva, Lallana, Coutinho, Firmino - Benteke
Norwich (4-4-2): Ruddy – Brady, Bassong, Martin, Whittaker – Jarvis, Howson, Tettey, Redmond – Hoolahan, Jerome

 

[smatek]

LIVERPOOL VS NORWICH

• Liverpool (-1)
• @ 2,70 Unibet

Liverpool na Anfield podejmuje dziś Norwich. Gospodarze w tabeli zajmują odległe 14 miejsce z dorobkiem 7 oczek. Owszem w czwartek grali swój wyjazdowy mecz we Francji w ramach Ligi Europejskiej, tylko że Rogers zostawił w Anglii kilku czołowych piłkarzy właśnie z myślą o dzisiejszym spotkaniu, więc o jakimkolwiek zmęczeniu nie ma mowy. Najprawdopodobniej w dzisiejszej 11-nastce zobaczymy 4 piłkarzy, którzy wybiegli w od pierwszej minuty we Francji, czyli Mignolet, Coutinho, Can oraz Gomez. W ostatniej kolejce Liverpool przegrał na Old Trafford 3:1 a wcześniej porażka 0:3 z West Hamem. Dziś Rogers zdaje sobie sprawę, iż 3 punkty to zdecydowany obowiązek i według mnie tak właśnie będzie. Liverpool u siebie nie miał zbytnio problemów z Kanarkami, ostatnie 5 spotkań zakończyło się pewnymi zwycięstwami poolu ( 2:3, 5:1, 5:0, 2:5, 0:3 ) i dziś będzie podobnie. Norwich na swoim koncie również ma 7 pkt, w ostatniej kolejce wygrali z Bournemouth 3:1, wcześniej porażka z Southampton 3:0. Podsumowując Liverpool dziś dopisuje no swoje konto 3 oczka, i innej opcji nie widzę, beniaminek nie będzie miał zbytnio coś do powiedzenia. Typ jak najbardziej polecam!
Przewidywane :
Liverpool (4-2-3-1): Mignolet – Gomez, Sakho, Skrtel, Clyne – Milner, Leiva, Lallana, Coutinho, Firmino - Benteke
Norwich (4-4-2): Ruddy – Brady, Bassong, Martin, Whittaker – Jarvis, Howson, Tettey, Redmond – Hoolahan, Jerome

Obowiazek? W lidze angielskiej coś takiego na szczescie nie wystepuje.
Chcialem zaznaczyc ze wszystkie poprzednie wyniki Liverpool osiagal gdy w druzynie gral Suarez, a chyba wszyscy wiedza ile dawal druzynie.
Jak to w pilce moze byc roznie i typ moze wejsc. Ale moim zdaniem sa male szanse i odradzam ten typ.

 

[jaworek1988]

Benteke w formie, jak sie strzela takie gole w tak ważnych meczach jak MAnu to trudno nie postawic na liverpool, chociaz opcja z handicupem to wieksze ryzyko, ale wraca Countinho podobno kluczowy gracz dla liverpoolu, nie wiem jak z forma u firmino, z beniaminkami gra sie ciezko, bo sa to zespoly, ktore sa najmniej znane w lidze, takze ten handicup to odważne zagranie, ale oby siadlo
https://www.youtube.com/watch?v=Vu8R552jclA

 

[ciechuu]

Tottenham - Crystal Palace
Tottenham powyżej 1,5 kartki @1,80 1
Crystal Palace lub remis @1,85 1-0
Crystal Palace @4,20 Bet365 1-0
Popieram typy w kierunku CP. Orły pod wodzą Pardew naprawdę odżyły, jeszcze w poprzednim sezonie bardzo dobrze radziły sobie na wyjazdach, co potwierdzają również w obecnym sezonie - 2 mecze wyjazdowe i komplet punktów. O ile wygrana z Norwich nie była wielkim zaskoczeniem, to już pokonanie The Blues robi spore wrażenie. W drużynie Alana zabraknie m. in. Joela Warda, jednak bardziej dotkliwe absencje są po stronie Kogutów, w ich składzie zabraknie Eriksena, Dembele i Bentaleba (źródło: https://sporticos.com/pl-pl/2015-09-20/17583-mecz-tottenham-hotspur-vs-crystal-palace ). Co prawda Crystal Palace nie wygrało jeszcze na White Hart Lane (w lidze na 3 mecze rozegrane na boisku Tottenhamu padły 2 remisy i raz wygrali gospodarze), jednak biorąc pod uwagę obecną dyspozycję obu drużyn oraz braki w składach - według mnie - value jest po stronie dzisiejszych gości.
Dodatkowo typuję minimum 2 kartki Kogutów, w 4/5 ligowych meczów w tym sezonie ten handicap pokrywali. Sędzią spotkania będzie Michael Oliver, który w tym sezonie w BPL pokazał już 23 żółte i 3 czerwone kartki (w 5 meczach, które sędziował) i jest drugim najczęściej pokazującym kartki sędzią w obecnym sezonie ze średnią ponad 5 kartek na mecz.

 

[wojttekkk]

Ja dzisiaj również stawiam na wygraną The Reds. Gospodarze zaczęli dość dobrze sezon, natomiast znowu coś się popsuło? Ostatnie dwa mecze to dwie przegrany i 6 straconych goli.. Sporo jak na taki zespół.. Jeszcze z MU mogę to zrozumieć, jednak z West Hamem na własnym stadionie? Porażka. Nie trzeba tego inaczej komentować. Dzisiaj mają okazję do odzyskania sympatii kibiców i wygrania meczu. Uważam tak jak poprzednicy, że nie ma co się pchać w handicap na Liverpool, jednak "czysta 1" jak najbardziej mi się tutaj widzi. Benteke rozegrał dość dobry mecz z MU co ukoronował piękną bramką z przewrotki. Norwich beniaminek, co prawda ciężko się z reguły gra przeciwko takim zespołom, z tego względu, że oni nie muszą, nie ciąży na nich aż taka presja podczas takich meczy jak dzisiaj z tymi najlepszymi. Ostatni wyjazd ligowy mieli przeciwko Świętym, gdzie przegrali 3:0, myślę, że Liverpool też ich odprawi do domu bez zdobyczy punktowej. Stawiam na gospodarzy i gram to w double z innym meczem.
1 @1.62 Fortuna

 

[kuba86]

Crystal Palace over 4,5 korków @1.75 Betano
Mecz potentatów w Premier League. Oczywiście pod względem korków. Obie ekipy nabijają ich z reguły multum. Linia pre wystawiona na cały mecz imo jest trochę za wysoka, tutaj bym na lajw prędzej polował na niższą, ale chętnie pogram overek samych Orłów. W zeszłym sezonie na WHL nabili ich aż 12. Dzisiaj tylu pewnie nie ustukają, ale 6-7 realne. Klucz nabijania korków to wiadomo, że jest gra skrzydłami i wrzutki, wrzutki i jeszcze raz wrzutki. Oba kryteria spełniają piłkarze z Selhurt Park. Zaha i Bolasie lubią zejść pod końcową linię, wkręcić obrońców rywali potem wrzucić w szesnastkę czy też nabić bocznych defensorów rywali. Koguty w tym sezonie mnie jakoś nie przekonują, widzę tutaj dość wyrównane spotkanie, więc tych ataków gości powinno być sporo.
Pelle strzeli gola @3.62 marathonbet
Ten bet zdecydowanie lżej aniżeli ten u góry. Włoch ostatnio wskoczył na wyższe obroty. Na początku sezon grał bardzo słabo, ale się odblokował. Bramka z Norwich potem gol z Maltą. Widać, że zaczyna grać tak jak w poprzednim sezonie. O wiele lepiej się zastawia, główkuje i co najważniejsze podejmie mądrzejsze decyzje. Rok temu strzelał Diabłom, dziś czuję, że będzie podobnie. Ten bet chodzi za mną od poniedziałku. Obrona Diabłów cały czas kuleje. Teraz jeszcze zabraknie Shawa. Jones cały czas kontuzjowany. Święcie powinni tutaj strzelić gola, no a jak strzelą to kto ma to zrobić jak nie Pelle? W takich meczach Soton rzadko przejmuje inicjatywę, więc z przodu jest ich zdecydowanie mniej niż np. w spotkaniu z Norwich. Kurs zachęcający, myślałem, że będzie coś koło 3.00, biorę lekko.

 

[wonderkido]

Tottenham - Crystal Palace
Powyżej 5,5 rzutu rożnego Tottki 6
@ 1,67 Unibet

Kane strzeli Jeszcze nie dziś..
@ 2,23 Unibet

Kolejne derby Londynu przed Nami. Tylko po drugiej stronie Londynu. Wczorajsze Derby Chelsea wygrała z Arsenalem, a dzisiaj już kolejne. Pomiędzy Totkami a Crystal Palace. Dzisiejsi goście bardzo solidnie weszli w ten sezon i ich gra napawa optymizmem, co najważniejsze nie stoją w miejscu i w delegacjach również strzelają. Czego brakowało tej regularności w tamtym roku. Tottenham gra w kratkę, u siebie powinien te goli rozmnażać i iść za ciosem. Również ich forma budzi wiele do życzenia. Nie ma tej pewności u zawodników, która często pomagała w wygrywaniu meczów. Zajmują aż 16 pozycję w tabeli i wypadałoby trochę wspiąć się wyżej. A żeby tak było, to trzeba być konsekwentnym. Tottenham słynie z dobrej gry skrzydłami. Nawet taki Walker, potrafi przebić się lewą stroną żeby móc dobrze dośrodkować. Co nie zawsze to jest pozytywne w skutkach, bo defensorzy są na miejscu i wybijają piłkę jak najdalej od bramki, a czasem i na rzut rożny. Tottenham u siebie bardzo dużo notuje tych rożnych, bo ich gra nawet jak nie wygląda najlepiej, to starają się mimo wszystko wygrać to spotkanie, a w najgorszym wypadku zremisować. Liczę na regularność z ich strony a przede wszystkim chłodnej głowy, bo Crystal Palace nie będzie wiecznie się broniło. Bo swoje okazje też mieć będzie.

Druga opcja to Kane. W poprzednim meczu wszedł z ławki, teraz gra już od pierwszych minut. Niezwykle niebezpieczny napastnik, który jeszcze w tamtym roku bił defensywę rywali o kilka klas wyżej. Teraz się coś zblokowało i niestety nie idzie po jego myśli. Najlepsze jest to, że jeszcze żadnej bramki nie strzelił w tym sezonie a kolejka za kolejką na dobre się rozkręca. Obrona Crystal nie jest nie do przejścia. Kane, potrafi się przemknąć przez defensywę rywali aby ten mógł spokojnie ulokować piłkę w krótki róg bramki. Kluczem tego betu jest także determinacja i motywacja Harrego. W tamtym sezonie po 6 kolejkach miał już kilka bramek. Teraz wypadałoby trochę odmienić swoje postępowanie i zacząć strzelać bo rywal nie jest najmocniejszy, a wręcz przeciwnie podany na tacy. Mimo, że też nie są bez szans.