Witam Was!
Ostatnio mam spory problem, a właściwie pecha przy zawieraniu zakładów. Gram ryzykownie kursy od 3.00 do 6.00 przy stawkowaniu 3,4,5/10 całego depozytu. Ostatnio zawarłem dwa bardzo podobne zakłady na live we flashu, że dana drużyna strzeli gola. I nie byłoby w tym nic nadzwyczajnego, gdyby nie fakt, że bramki zostały zdobyte mniej więcej 10 sekund po zawarciu zakładów. Pierwszy z tych kuponów wzbudził podejrzenia buka i na następny dzień dostałem następującego maila:
Dzisiaj (na nieszczęście) zawarłem podobny zakład, tym razem po troche niższym kursie. Drużyna, na którą postawiłem ponownie (podobnie jak poprzednia) zdobyła gola 15 sekund po zawarciu zakładu. Nie chciałbym, aby firma bet365 wzięła mnie za oszusta czy też naciągacza. Mam tam zweryfikowane dane, a to nie moja wina, że spotkał mnie taki pech. Na swoje wytłumaczenie mam jedynie to, że gdybym chciał ich oszukać lub wcześniej wiedział kto strzeli oczywistym faktem jest, że postawiłbym cały depozyt na dany zakład. Oczywiście czynności, które miałyby na celu oszukanie buka są karalne i podlegają wysokim sankcjom finansowym.
W punkcie regulaminu znalazłem ciekawe odpisy, mianowicie:
"Zakład nie jest ważny aż do wydania kodu transakcji. Kod transakcji pojawi się na ekranie. Jeżeli nie jesteś pewny co do ważności zakładu, sprawdź swoje otwarte zakłady lub przejdź do sekcji Kontakt.
W przypadku wystąpienia sporu, Ty i bet365 zgadzacie się, że zapis transakcji w bazie danych będzie ostatecznym autorytetem w takich przypadkach."
W tym przypadku posiadam kody transakcji, zakłady zostały rozliczone. W statusie jest "Wygrana".
"Obecny stan konta oraz historia transakcji mogą być sprawdzone w dowolnym czasie. W przypadku wniosków lub sporów dotyczących przeszłych lub obecnych transakcji (...)"
"Wszystkie wygrane będą przyznane do konta klienta. Jakiekolwiek środki/wygrane dodane do konta przez pomyłkę są niedostępne do użycia, a bet365 zastrzega prawo do anulowania wszelkich transakcji związanych z takimi środkami, zarówno w tym czasie jak i wstecz."
Od zawarcia zakładu minęło kilkanaśce godzin. Czy mogą do tego wrócić? Czy tym razem cofną mi wygraną?
"bet365 zastrzega sobie prawo do wstrzymania płatności i anulowania postawionych zakładów, jeśli istnieją dowody na to, że następujące zdarzenia miały miejsce: (i) zakwestionowano uczciwość wydarzenia (ii) kursy lub pula zostały zmanipulowane (iii) mecz został ustawiony. Dowody na powyższe zdarzenia mogą być oparte na rozmiarze, wielkości lub wzorze zakładów postawionych w bet365, w dowolny sposób. Decyzja wydana przez właściwy organ zarządzający w sporcie, o którym mowa (jeśli istnieje) będzie rozstrzygająca. Jeśli którykolwiek z klientów jest winny pieniądze w bet365, z jakiegokolwiek powodu, mamy prawo do wzięcia tego pod uwagę, przed dokonaniem jakichkolwiek płatności na rzecz tego klienta."
I wreszcie najważniejszy punkt regulaminu, z którym support może utożsamić ten problem. Może, ale nie musi. Mój problem najbardziej do tego pasuje.
"bet365 zastrzega prawo do zamknięcia lub zawieszenia konta klienta."
Obawiam się, że bet365 może nie uwierzyć, że trafiłem 2 podobne do siebie zdarzenia w tak krótkim odstępie czasowym, co może skutkować zamknięciem mojego konta. Oczywiście w międzyczasie grałem różne inne live zakłady, które nie mają nic wspólnego z tymi opisanymi powyżej.
Jakie są wasze opinie na ten temat? Jakbyście się zachowali na moim miejscu? Czy spotkaliście się kiedykolwiek z takim problemem? Proszę o pomoc.
Ostatnio mam spory problem, a właściwie pecha przy zawieraniu zakładów. Gram ryzykownie kursy od 3.00 do 6.00 przy stawkowaniu 3,4,5/10 całego depozytu. Ostatnio zawarłem dwa bardzo podobne zakłady na live we flashu, że dana drużyna strzeli gola. I nie byłoby w tym nic nadzwyczajnego, gdyby nie fakt, że bramki zostały zdobyte mniej więcej 10 sekund po zawarciu zakładów. Pierwszy z tych kuponów wzbudził podejrzenia buka i na następny dzień dostałem następującego maila:
Dzisiaj (na nieszczęście) zawarłem podobny zakład, tym razem po troche niższym kursie. Drużyna, na którą postawiłem ponownie (podobnie jak poprzednia) zdobyła gola 15 sekund po zawarciu zakładu. Nie chciałbym, aby firma bet365 wzięła mnie za oszusta czy też naciągacza. Mam tam zweryfikowane dane, a to nie moja wina, że spotkał mnie taki pech. Na swoje wytłumaczenie mam jedynie to, że gdybym chciał ich oszukać lub wcześniej wiedział kto strzeli oczywistym faktem jest, że postawiłbym cały depozyt na dany zakład. Oczywiście czynności, które miałyby na celu oszukanie buka są karalne i podlegają wysokim sankcjom finansowym.
W punkcie regulaminu znalazłem ciekawe odpisy, mianowicie:
"Zakład nie jest ważny aż do wydania kodu transakcji. Kod transakcji pojawi się na ekranie. Jeżeli nie jesteś pewny co do ważności zakładu, sprawdź swoje otwarte zakłady lub przejdź do sekcji Kontakt.
W przypadku wystąpienia sporu, Ty i bet365 zgadzacie się, że zapis transakcji w bazie danych będzie ostatecznym autorytetem w takich przypadkach."
W tym przypadku posiadam kody transakcji, zakłady zostały rozliczone. W statusie jest "Wygrana".
"Obecny stan konta oraz historia transakcji mogą być sprawdzone w dowolnym czasie. W przypadku wniosków lub sporów dotyczących przeszłych lub obecnych transakcji (...)"
"Wszystkie wygrane będą przyznane do konta klienta. Jakiekolwiek środki/wygrane dodane do konta przez pomyłkę są niedostępne do użycia, a bet365 zastrzega prawo do anulowania wszelkich transakcji związanych z takimi środkami, zarówno w tym czasie jak i wstecz."
Od zawarcia zakładu minęło kilkanaśce godzin. Czy mogą do tego wrócić? Czy tym razem cofną mi wygraną?
"bet365 zastrzega sobie prawo do wstrzymania płatności i anulowania postawionych zakładów, jeśli istnieją dowody na to, że następujące zdarzenia miały miejsce: (i) zakwestionowano uczciwość wydarzenia (ii) kursy lub pula zostały zmanipulowane (iii) mecz został ustawiony. Dowody na powyższe zdarzenia mogą być oparte na rozmiarze, wielkości lub wzorze zakładów postawionych w bet365, w dowolny sposób. Decyzja wydana przez właściwy organ zarządzający w sporcie, o którym mowa (jeśli istnieje) będzie rozstrzygająca. Jeśli którykolwiek z klientów jest winny pieniądze w bet365, z jakiegokolwiek powodu, mamy prawo do wzięcia tego pod uwagę, przed dokonaniem jakichkolwiek płatności na rzecz tego klienta."
I wreszcie najważniejszy punkt regulaminu, z którym support może utożsamić ten problem. Może, ale nie musi. Mój problem najbardziej do tego pasuje.
"bet365 zastrzega prawo do zamknięcia lub zawieszenia konta klienta."
Obawiam się, że bet365 może nie uwierzyć, że trafiłem 2 podobne do siebie zdarzenia w tak krótkim odstępie czasowym, co może skutkować zamknięciem mojego konta. Oczywiście w międzyczasie grałem różne inne live zakłady, które nie mają nic wspólnego z tymi opisanymi powyżej.
Jakie są wasze opinie na ten temat? Jakbyście się zachowali na moim miejscu? Czy spotkaliście się kiedykolwiek z takim problemem? Proszę o pomoc.
