I znamy zwycięste Orange Prokom Open ???? Takie nerwy.... :zy3ou: Dobra zacznijmy od pierwszego seta. Set był bardzo wyrównany, nastąpiły w nim dwa przełamania. Meyer zdany na pożarcie pokazał na co go stać. Operował wieloma zagraniami. Wymiany popwadzone przez obu tenisitów były bardzo efektowne. Ale jednak set się musiał rostrzygnąć w tie braku. Niemiec juz prowadził 5-2 ale doświadczony Davydenko, wzniósł sie na wyżyny swoich umiejętności i wygrał tego seta. Drugi set bardzo dramatyczny. Davydenko miał nad wszystkim kontrole(do czasu) Prowadził już z Meyerem 5:1. Wszyscy juz byli pewni wygranego meczu przez Rosjanina, ale NIE!!!. Meyer był w stanie wygrać sześć gemów z rzędu :zy3ou: I wygrał seta. Szok. W trzecim secie było już widać już duże zmęczenie Floriana. Szukał zagrań, które mu pozwalały na brak wymian, które kończyły się dla niego zle. Rosjanin w tym secie miał przewage od początku tylko nie umiał przełamać, mimo wielu break pointów. Ale co sie uciecze to nie odwlecze. Przystanie 4:4 Nikolay przełamał ???? I ostatecznie mecz został łupem Nikolay Davydenko. Tak jak się spodziewałem że Rosjanin wygra, ale takich emocji się niespodziewałem. 8)