>>>BETFAN - TRIUMF BONUSA NAD BOOSTEM <<<<
>>> BETCLIC - ZAKŁAD BEZ RYZYKA DO 50 ZŁ + GRA BEZ PODATKU!<<<
>>> FUKSIARZ - ZERO RYZYKA 100% DO 50 ZŁ. ZWROT W GOTÓWCE!<<<

ATP Tour - Brisbane, Chennai & Doha, 30.12.2012-06.01.2013

Status
Zamknięty.
christopher48 2K

christopher48

Forum VIP
Temat ten będzie oczywiście normalnym tematem turniejowym w pierwszym tygodniu przyszłego sezonu. Do tego czasu będzie on także służył do dyskusji oraz przewidywań co do roku 2013 w męskim tenisie, do czego serdecznie zapraszam.

----------------------------------------------------------------------------------------------

Brisbane International
Miejsce: Brisbane (Australia)
Data: 30.12.2012-06.01.2013
Rozmiar drabinki: S-32 D-16
Nawierzchnia: hard
Pula nagród: $436,630
Oficjalna strona: http://www.brisbaneinternational.com.au/

Aircel Chennai Open
Miejsce: Chennai (Indie)
Data: 31.12.2012-06.01.2013
Rozmiar drabinki: S-28 D-16
Nawierzchnia: hard
Pula nagród: $385,150
Oficjalna strona: http://www.aircelchennaiopen.org/2013/

Qatar ExxonMobil Open
Miejsce: Doha (Katar)
Data: 31.12.2012-05.01.2013
Rozmiar drabinki: S-32 D-16
Nawierzchnia: hard
Pula nagród: $1,054,720
Oficjalna strona: http://qatartennis.org/tournaments/index/47


Zapraszam do dyskusji i pisania analiz​
 
christopher48 2K

christopher48

Forum VIP
Jeśli ktoś jest zainteresowany zakładami długoterminowymi na sezon ATP 2013, to wklejam tutaj kursy z Bwin. Można znaleźć na pewno sporo ciekawych typów. Oto te zakłady:





 
jasmin_bogow 2,6K

jasmin_bogow

Użytkownik
Kilka przemyslen.

Dobra lokata wydaje sie typ na JMDP w Top 8. Jesli nie dorwie go znowu jakas kontuzja to powinien tam spokojnie znalezc miejsce. Co prawda tylko 1.20 ale w moich oczach jest to dosc pewne. Dosc mocno odrobil sie z forma, w tej chwili jest juz w stanie wygrac z kazdym, a zacietosci i woli walki nigdy mu nie brakowalo. Nie wiem czy bedzie w stanie powtorzy swoje najlepsze osiagniecie w karierze, ale final ktoregos z wielkich szlemow jest jak najbardziej dla Niego mozliwy ( moze US Open, moze Australia ) Z typow na Niego po 1.60 ciekawy jest tez ten, ze wyprzedzi w klasyfikacji Berdycha, Tipse, Cilicia i Nishikoriego. Tylko Berdych jest w stanie mu tu zagrozic, ale z jego chimeryczna forma bedzie to bardzo trudne.

Ogolnie jestem bardzo ciekawy postawy Federera w nadchodzacym roku. W ostatnim sezonie pokazal pazury, jestem bardzo ciekawy jak dlugo bedzie w stanie jeszcze ciagnac z taka forma. Tak czy tak bukmacherzy wyraznie go nie doceniaja patrzac po wystawionych kursach.

Jedno, co jeszcze zwraca moja uwage to pytanie kto wygra wiecej turniejow w 2013. Sklad: Djokovic, Murray, Federer, Nadal, Ferrer, del Potro.
Sklanialbym sie tutaj ku Djokovicovi po 2.60
Jak dla mnie Nadal na pewno nie, na maczce na pewno powalczy, ale na innych nawierzchniach sa duzo lepsi. Murray potrafi sie mobilizowac, ale glownie na wieksze turnieje, w tych mniejszych czesto dosc zaskakujaco odpada. Federer raczej powinien skupic sie na tych najwiekszych, Ferrer i del Potro hmm...raczej nie. Djoko czesto walczy w odrobine mniejszych turniejach i on zwykl raczej nie odpuszczac. A po 2.60 jest to dosc
kuszace.

Zaznaczam, ze to wszystko takie pierwsze przemyslenia, bez wiekszych analiz, ot, to co rzucilo mi sie w oczy. Z przyjemnoscia podyskutuje! ????

PS; Przepraszam za brak polskich znakow, pisze z pracy.
 
kuchcik 4,6K

kuchcik

Użytkownik
Ja bym uważał przyjacielu...
kto wygra wiecej turniejow w 2013. Sklad: Djokovic, Murray, Federer, Nadal, Ferrer, del Potro.
Sklanialbym sie tutaj ku Djokovicovi po 2.60
Kurs nie jest adekwatny do ryzyka. Nawet więcej - wydaje się śmieszny.
Tutaj żadna analiza nie powie nam tego, co będzie prezentował Rafa po kontuzji. Jeśli swoje - sezon na mączce jest jego (bo w nim, Federer odpada doszczętnie, Murek i cegła to słabe połączenie - a Novak na Nadala po sezonie życia, w ubiegłym, nie znalazł już sposobu).
Poza tym, na nawierzchniach twardych, na poziom Serba wskoczył już Andy. W tym sezonie widzieliśmy tego potwierdzenie.
Szlemy rozkładają się na różnych graczy i to raczej bez kwestionowania. Roger - na razie - jeszcze w tym roku będzie rozdawał karty na Wimbledonie. Paryski Nadal. Jeśli pomyśli się o Australii i US, sami do głowy przychodzą Murray i Djokovic (lecz teraz, już nie można w mniejszy, czy większy sposób faworyzować żadnego z nich, tym bardziej Serba).
Jest zbyt wyrównany poziom (jeszcze wraca bezsprzeczny król mączki), aby ładować się w zakład po takim kursie. A wbrew pozorom, aż tylu imprez nie ma, aby ktoś z wielkiej czwórki łatwo odskoczył drugiemu. Do tego rotacja nawierzchni - twarda, cegła, trawa, twarda, hala i na każdej z nich, każdy z faworytów czuje się lepiej/gorzej.
Co do Juana Martina - pełna zgoda. Końcówka poprzedniego sezonu pokazała, że stać go dalej na powrót do kosmicznego poziomu i tego trzeba mu życzyć.
 
jasmin_bogow 2,6K

jasmin_bogow

Użytkownik
Witaj ????

Co do Nadala - zgadzam sie, na maczce bedzie zapewne w tym roku niekwestionowanie krolowal i troche turniejow w tym nadrobi - choc czolowka tak sie teraz powoli zageszcza ( co slusznie zauwazyles ) ze juz tak latwo mial nie bedzie.
Co do Murraya tutaj bede podtrzymywal swoje zdanie - w pelni sie z Toba zgadzam ze w tym momencie wskoczyl juz na odpowiedni poziom zeby moc walczyc nawet o Top 1, ale zastanawiam sie jeszcze jak to bedzie w jego glowie i z jego motywacja. Murray potrafi grac niesamowity tenis, ale zazwyczaj oszczedza go na te co wieksze turnieje - na tych mniejszych czesto przegrywa i to nawet nie tylko z Top 10. ( przynajmniej tak go kojarze ) On rozkreca sie z meczu z meczu, czesto jak trafi na ciezkiego oponenta w pierwszej rundzie to nie nadaza z wejsciem w rytm i odpada.

Tak podsumowujac nie mowie ze ten typ jest czyms co na pewno bym stawial. Traktuje raczej poki co ten temat jako luzne dywagacje i wlasnie ot takie okazje zeby moc sobie podyskutowac o tym, jak kolejny rok bedzie wygladal.

Co nie zmienia faktu, ze z del Potro raczej sprobuje, bo choc dlugoterminowy typ, to wydaje sie byc naprawde fajna lokata ????

Wydaje mi sie tez, ze po jednym turnieju stawiac Janowicza posrodku takich zawodnikow jak Dolgo czy Youzhny to po prostu...:zoltakartka: Zagral fajny turniej, coraz lepiej sobie radzi, zycze mu jak najlepiej i jasne, jak najbardziej ma szanse w tym sezonie jeszcze troche podskoczyc w rankingu ale wiele mu jeszcze brakuje do takich zawodnikow.
 
anapolon 88

anapolon

Użytkownik
Panowie mozecie mi powiedziec czy pierwsza czworka ATP bedzie grala w grudniowych turniejach?
chodzi mi glownie o Nadala . bo niby mial wystepowac ale nie wiadomo do konca czy tak bedzie.
----------------
Panowie wychodzi na to ze Djokovic i Federer nie bede grac w tych turniejach, czy moze zle sprawdzilem i cos przeoczylem

christopher48 // Po pierwsze - połączyłem Twoje dwa posty w jeden. Po drugie - tutaj znajdziesz obsadę grudniowego turnieju pokazowego w Abu Zabi: http://www.mubadalawtc.com/players.aspx
 
kuchcik 4,6K

kuchcik

Użytkownik
Tzn z jednej strony to jest racja, bo umiejętnościami (oczywiście Jerzyk będzie miał je z każdym większym turniejem, coraz lepsze) na razie ciut odstaje od no choćby dwóch wymienionych przez Ciebie graczy. Natomiast z drugiej, serce do gry, zaangażowanie - to aspekty, którymi przewyższa resztę tych (nie bójmy się powiedzieć) pajacyków. Bo co z tego, ze taki Dolgo ma wszystko co potrzeba - jak mu się zachce udowadnia - skoro najzwyczajniej w świecie mu się nie chce. Youzhny&#39;ego można jeszcze usprawiedliwić, jeden z tych graczy, którym głowa nie służy.
Na dzień dzisiejszy nie możemy jeszcze stwierdzić, iż z naszego będzie materiał pokroju m.in. Ferrera jeśli o zaangażowanie chodzi (oczywiście na tyle, na ile może). Lecz na razie wygląda to dobrze i niech swoje 5 minut wydłuża tak długo, jak się da.
Przy okazji wypadałoby mieć małą prośbę. Wiemy wszyscy, że ludzie już będą sporo wymagać od Jerzego i najlepiej, aby już co nieco pokazał w Australii.
Mimo wszystko pamiętajmy, że on na razie jest sensacją jednego Mastersa, a nie graczem, który zagościł na takim poziomie od dłuższego czasu. Sezon jest długi, a imprez od cholery. Także cierpliwości (w razie lekkich zawodów jego grą).
 
jasmin_bogow 2,6K

jasmin_bogow

Użytkownik
Kuchcik, odnośnie Janowicza, to wiesz, że nie powstrzymasz tego co i tak się zdarzy - jeden przegrany jego mecz i zaraz się zacznie lawina jak to wielka nadzieja polaków odpada... taki naród.
Współczuję mu odrobinę, bo zawsze tak z nami jest, że jak jeden trochę się wybije, a później już ( jako duże minimum ) nie utrzyma tego poziomu to zaczyna się ogólnopolskie narzekanie. Jeśli o mnie chodzi to brawo dla Niego, udał mu się świetny występ ( a nawet kilka! ) a jak w tym roku w ostatecznym rozrachunku spadnie tylko o kilkanaście pozycji w rankingu to będę z niego dumny. Chłopak ma jeszcze dużo do nauki i dużo przed nim. Ma talent, ma ( póki co ) zaparcie i siłę woli. Jak się nie da rozproszyć to za kilka lat będziemy mogli być dumni z czołowego tenisisty i tego mu życzę.
A tak zahaczając tematem o Dolgo to ja sam nie wiem co już o nim sądzić. Umiejętności ma niesamowite ale w głowie to mu smoki latają. Już rok temu zapowiadałem i liczyłem na to, że zacznie się trochę uspokajać, a chyba jest tylko coraz gorzej. Tzn inaczej, nie można tego ganić. Jego decyzja co będzie robił na korcie; żałuję tylko, bo chciałbym kiedyś zobaczyć pełnię jego możliwości tenisowych, zwłaszcza że osobiście go lubię.
 
Otrzymane punkty reputacji: +4
kontekst 1,3K

kontekst

Ococho?
Mi się wydaje, że Jerzy nie jest wcale postrzegany jako nr.1 na sensacje w nowym roku. Owszem może nie mamy gdzie się kim chwalić, a teraz Janowicz będzie starał się przypomnieć, że kiedyś był facet z Polski, który dobrze grał w tenisa, ale wydaje mi się bez fajerwerków może - jak oglądałem Jerzego i w pracy mówiłem, że w finale go zobaczymy jeżeli go nie zniszczy presja, emocje - to chłopy nie dowierzali. I jak był w finale, potem przegrał to nie było jakiś głupich gadaniń odnośnie tego, że pokazał co umiał czy etc. A jak Radwańska przegrała na podsumowanie sezonu - to jednak uszczypliwe stwierdzenia szły.
Mym obiektywnym spostrzeżeniem wydaje mi się, że ludzie wiedzą że on ma czas..
co do typów - długoterminowych nie gram, ale to że Janko nie będzie w top8 za kurs 1.2 z tego co na teraz widziałem pięć przez dziesięć wydaje mi się być dobrą propozycją. A jeżeli będzie, to będzie to taki chłopiec do bicia..
 
widzu 4,5K

widzu

Forum VIP
A tam gadanie, że przegra mecz i się zacznie... Jurek ma fantastyczną sytuacje. Do końca sezonu ma zapewnione miejsce w top50 bo wtych punktów broni w ostatnim turnieju w roku. Do połowy sezonu grał tylko w challanherach, przeciez pierwsze tygodnie sezonu ma wolną rękę, broni jakiś śmiesznych punktów za challangery a teraz ma pewne miejsce w turniejach ATP i w nie jedenym będzie rostawiony. Nie jeden ćwierćfinał go czeka, jest masa turniejów które są śmiesznie obsadzone i Jurek bedzie tam miazdzył. Nie zdziwie sie jak Jurek przed Wimbledonem będzie w okolicach top15. Ma wszystko po swojej stronie, sam dyktuje warunki meczów, gra po swojemu nie wazne czy po drugiej stronie jest Simon,Tipsarevic czy Berrer. Liczę na podobną kariere jak Raonic może coś wiecej... wielkie nadzieje co do Jurka, ma ogromną szanse na naprawde dobre wyniki. A presja? Hm.... jak mówiłem miejsce w top50 praktycznie ma, nikt nie wymaga aby wygrywał turniej za turiejem ogrywał Djokovica a czarnej serii Younga chyba nie powtórzy, niech wygrywa po dwa mecze w turniejach co jakiś czas 1/4 i będzie świetnie. AO, wielka szansa na kolejny skok w rankingu nie broni punktów, jest rostawiony... vamos JUREK!
Drugą niewiadomą jest Nadal, ciekawe jak wróci po raz drugi po takiej kontuzji, czy czołówka mu nie odskoczy, Ferrer dużu postęp... Ja mam złe przeczucia, Rafa to mój ulubieniec ale naprawdę spodziewam się najgorszego. A w czołówce nudny sezon i taki i ten będzie. Może kilka fajnych meczy ale Mecze Murray Djoko, Murray Federer itp przydało by sie coś nowego w finale wielkiego szlema, hmmm może Jurek, może Raonic. Świat moim zdaniem będzie należał do takich strzelb, Dolgo którzy nie patrzą kto jest po drugiej stronie grają swoje. Takich grajków lubie i takim kibicuje.
Ferer wielkie brawa, mówią, że nudny itp ale ja naprawdę doceniam to co zrobił. Dostał przykre lanie od Rafy na RG, ale ja nie wiem czy po raz ostatni...
 
Otrzymane punkty reputacji: +4
aka-shakal 16,7K

aka-shakal

Użytkownik
Kuchcik tu mądrze napisał i z nim się zgadzam. Ta cała fascynacja nad Janowiczem zaczęła od jednego turnieju w Paryżu, gdzie spora część zawodników grała na pół gwizdka (Kohlschreiber bez formy, Cilic tak samo, Murray śpieszył się na Londyn tak jak i Tipsa).
Przypominam, że jedna jaskółka wiosny nie czyni. Każdy zachwyca się Paryżem, że niby jakaś eksplozja talentu, a wcześniej 2 tygodnie przed Paryżem w Moskwie, przegrał z Bellucim. Jeszcze wcześniej w Belgi z Kamke, a w Szczecinie odpadł z Cervantesem.
Wróżenie mu wielkiej kariery w tym momencie, jest jak wróżenie z fusów. Panowie i Panie poczekajmy na następny sezon, zobaczmy jak zaprezentuje się w kilku turniejach i wtedy można ocenić czy to nadal będzie ten stary przeciętny Janowicz czy jednak to jest już gracz na wysokim poziomie ATP.
przydało by sie coś nowego w finale wielkiego szlema, hmmm może Jurek, może Raonic.
Sto razy bardziej wolałbym oglądać te pojedynki top4 między sobą niż takiego Raonica w akcji. Przepraszam bardzo, ale na poziom wielkiego szlema sam serwis nie wystarczy, bo jego gra z głębi kortu nie przekonuje mnie.
Ferrer w tym roku miał kapitalną formę, a w końcówce sezonu w szczególności, tylko nie zapominajmy, że ta forma kiedyś prawdopodobnie spadnie, tak jak to było w przypadku Novaka po sezonie 2011.
Odnośnie nowego sezonu to moim zdaniem niewiele się zmieni, czołówka zostanie raczej ta sama, top 10 raczej się mało co zmieni. Jeżeli taki Tsonga, Del Potro by podreperowali swoją grę to mogą sporo namieszać w rankingu.
Z reszty stawki naprawdę nie widać nikogo kto by mógł wskoczyć na poziom tej wielkiej czwórki Murray, Djokovic, Federer czy Nadal. Jeżeli nikt na przestrzeni lat się taki nie pojawi to naprawdę będziemy mieli posuchę tenisową na samym szczycie.
 
jasmin_bogow 2,6K

jasmin_bogow

Użytkownik
Raonic akurat tak zle z glebi kortu nie gra. Jasne, porownujac go do typowych technikow to zupelnie inna bajka, ale posrod wszystkich serwismanow naprawde nie wypada tak zle.
Polowicznie zgadzam sie z Widzu - wyraznie widac, ze coraz wiecej zawodnikow to wlasnie tacy typowi serwismeni. Poszczegolne szkoly tenisa przykladaja do tego coraz wiecej uwagi i nic dziwnego, bo szybszych nawierzchni, na ktorych taki serwis jest bardziej znaczacy, jest jednak wiecej niz tych wolniejszych, przynajmniej na te chwile. Rosjanie, Amerykanie, wielu zawodnikow z Krajow Balkanskich a nawet w Polsce - ( oczywiscie, z niektorymi wyjatkami ) w duzym stopniu charakteryzuje sie wlasnie duzym naciskiem na serwis ( mowimy o tenisie meskim ) Zazwyczaj procentuje to slabsza gra w polu, ale coz, pewnych trendow nie sposob zatrzymac.
Raonic, Isner, Janowicz chociazby czy Kubot z jego serve&amp;volley oraz wielu wielu innych - mozliwe ze za kilka lat to oni czy podobni beda glownie zajmowac miejsca w top10. W mojej opinii nie przeskocza nigdy zawodnikow tak kompletnych jak Fed czy Djoko, ale beda okupowac gorna drabinke i to dosc skutecznie ????
 
kuchcik 4,6K

kuchcik

Użytkownik
Co do Szczecina - Jerzyk chyba dawał wywiad, że jest dosyć zmęczony sezonem.
Jednak, to chyba nie tak. W Paryżu miał kosmiczną formę, był niesamowicie regularny, a jego forhend w tamtym turnieju był jednym z najlepszych poprzedniego sezonu. &quot;Toć to były bomby&quot;.
Najlepsze jest jednak to, że gra którą Jerzy zaprezentował w Paryżu jest tylko i wyłącznie jego umiejętnościami, a nie nadzwyczajną formą. To jest aspekt, który pozwala nam wierzyć i tego się trzymajmy.
Liczę na podobną kariere jak Raonic może coś wiecej...
Czyli kłodę bez emocji i motywacji? A jak nie idzie, to już nie pójdzie? Jurek to inna sprawa. Nie jest jak Isner i zawodnicy podobni do niego. Ma konkretną technikę, wielkie serce do gry. To, że bombarduje serwisem, nie robi z niego podobnych do nich.
z góry uprzedzę, że go lubię i nie uwziąłem się na niego.
Ale koniec świata. Finał WIELKIEGO SZLEMA i cały mecz piekielny forhend po crossie, serwis i przeplatanie to z wwalaniem się w pół siatki przez presje? Daj spokój.
Mnie też może nudzi powoli kółko Nadala, Murka, Rogera i Novaka. Ale... jak oni wychodzą już na kort i mecz wkracza na wyższe obroty, to po prostu brak słów. Esencja tenisa!
Świat moim zdaniem będzie należał do takich strzelb, Dolgo którzy nie patrzą kto jest po drugiej stronie grają swoje.
Jak nie gra w wielkim szlemie, albo na przeciw zawodnikom z istnego topu, to gra jak mu się chce (a z reguły, nie chce). To nie wiem co ma do niego należeć. Status pajaca? Ma już dawno. I w tym rankingu jest jednym z pierwszych.
Fajna dyskusja się rozpoczęła. Czekam na odpowiedzi (krytyka też mile widziana, bo podlizywanie się nie napędza ciekawych rozmów).
 
jasmin_bogow 2,6K

jasmin_bogow

Użytkownik
Ja caly czas nie jestem tak diabelnie pewny co do Janowicza i tego co pokaze. Jak wspominalem wczesniej, zycze mu jak najlepiej etc, ale poki co to byl jednorazowy wybuch.. pokazal fajne umiejetnosci, zagral naprawde niesamowicie...ale dopiero przyszlosc pokaze co bedzie dalej. Podstawe i potencjal ma, pieniedzy tez troche zdobyl wiec choc na chwile zejdzie mu finansowa presja. Co bedzie dalej? Na maczce go nie widze za bardzo, ale na szybszych juz zdecydowanie. Jak sie nie spali, jak bedzie dalej tak mocno trenowal jak teraz to swiat stoi przed nim otworem.

Ja Dolgo lubie! Jest pajacem, zgadzam sie ze chyba najwiekszym jesli podsumowywac caloksztalt ale ma fantazje i umiejetnosci. Jesliby w koncu! zaczal je normalnie wykorzystywac to jest to material na top 10. Oczywiscie do tego musi odwiedzic psychologa, nabyc systematycznosci, ostudzic glowe etc. 2-3 lata i moze bedzie dobrze ????

Sam jestem bardzo ciekawy jeszcze postawy Nishikoriego w nadchodzacym sezonie. Z miesiaca na miesiac radzil sobie coraz lepiej, pokazal, ze stac go na duze rzeczy - mam nadzieje ze ten trend sie utrzyma bo jak dla mnie jest jedna z bardziej pozytywnych postaci.
 
macu90 20

macu90

Użytkownik
Jerzyk nie będzie ani sensacją, ani wielkim graczem.
Temat jest od przypuszczeń na następny sezon, nie od typów, nie wiem w takim razie dlaczego poprzedni post został skasowany, ale postaram się uzasadnić wypowiedź.
A przechodząc do konkretów - bardzo ogólnie mówiąc - tenis nie jest mi obcy a Janowicza oglądam od trzech lat na Porsche Open (&#39;i tylko na tej podstawie tak sądzisz?&#39; - już widzę takie komentarze ;) oglądam bardzo dużo spotkań, challengerów też więc wiem co się święci). Owszem, ma serwis (serwis Andersona wcale nie jest gorszy np), wymianę jeszcze jako tako pociągnie, ale nie na poziom 20-stki. Jeśli chodzi o punkty, to owszem, teraz coś uciuła a utraci je dopiero w 2014. To tylko i wyłącznie moja prognoza a argumenty są dosyć nieprecyzyjne, wiem o tym. Według mnie dostanie parę lekcji na początku i przystopuje. Życzę mu jak najlepiej (to mój rocznik) i cieszę się, że nie ma takiego pierdolamento jak z Radwańska kiedy zawodzi, ale jakoś nie wierzę w jego sukces...a może bardzo chcę sukcesu polskiego, męskiego tenisa ale nie w takim wydaniu.
Pozdrawiam ????
 
kasztanowy 1,2K

kasztanowy

Użytkownik
Janowicz zdecydowanie nie jest tenisistą typu Isnera, Karlovica czy innych bombardierów. Tacy &quot;serwismeni&quot; to z reguły gracze niesamowicie drewniani, którzy jak serwisem sobie nie ustawią gry, to dłuższe wymiany idą im strasznie topornie. Jurek w przeciwieństwie do nich ma naprawdę szeroki wachlarz zagrań, potrafi zagrać dropshota czy przymierzyć forehandem, a nie bić z całej siły &quot;na ślepo&quot;. Największym mankamentem Jurka jest zdecydowanie gra przy siatce, ale ciężką pracą może to nadrobić. Jeśli chodzi o psychikę to ciężko powiedzieć, bo jest jeszcze młodym zawodnikiem i nie można jednoznacznie określić jak będzie radził sobie ze stresem w tych naprawdę najważniejszych momentach kariery, mam tu na myśli grę w turniejach wielkoszlemowych. Nie ulega wątpliwości, że Janowicz będzie radził sobie lepiej na kortach twardych, jego styl gry zdecydowanie bardziej pasuje do gry na tej nawierzchni. Za miesiąc będziemy mieli okazję się przekonać czy turniej w Paryżu był bramą do świata wielkiego tenisa dla Jurka, czy był to jednorazowy wybryk o którym po jakimś czasie zapomnimy. Życzę Jerzemu, by udowodnił że jest w stanie osiągnąć bardzo dużo i rozwiał wątpliwości Polaków.
Jeśli chodzi o nadchodzący sezon, to wydaję mi się, że Murray może pokrzyżować szyki Djokovicowi. Serb zakończył ten sezon z numerem 1, ale Andy udowodnił w tym sezonie, że dojrzał do wygrywania. Wreszcie udało mu się sięgnąć po zwycięstwo w turnieju wielkoszlemowym. Jest to zawodnik z niesamowitym potencjałem, niestety w przeszłości mieliśmy okazję się przekonać, że nie do końca ma poukładane w głowie. Ten sezon był przełomem w jego karierze i wierzę, że jest w stanie osiągnąć więcej niż zwycięstwo na US Open. Postawił ciężkie warunki Federerowi w finale Wimbledonu, następnie wygrał ze Szwajcarem na IO. Myślę, że ten sezon Szkot jest w stanie zakończyć nawet przed Djokovicem, Federerem i tego mu życzę z całego serca, bo ma naprawdę niesamowity talent.
 
Otrzymane punkty reputacji: +4
alexdamiao 392

alexdamiao

Użytkownik
Kto będzie zajmował wyższą pozycję na koniec 2013 roku?
Ferrer - Del Potro 1 kurs 1.85
Uważam, że to całkiem dobry kurs. Ferrer tylko solidność i tego poziomu nie przeskoczy, natomiast DelPo cenię bardziej, ale to gracz strasznie nierówny no i jest spora szansa, że przytrafi mu się jakaś kontuzja.
 
jasmin_bogow 2,6K

jasmin_bogow

Użytkownik
JMDP nierówny?? Na jakiej bazie tak twierdzisz? Juan to człowiek który potrafi wygrać kilka turniejów pod rząd. Jest typem upartego walczaka i naprawdę nie przypominam sobie, żeby miał problemy z wahaniami formy. Jasne,ten rok mógł trochę inaczej wyglądać, ale to tylko dlatego, ze dopiero wracał do swojej formy. Kolejny powinien już być lepszy, a przecież już teraz zajął 7 miejsce. Przypomnij sobie jak potrafił grać przed kontuzją, jaką miał kondycję.

Jasne, porównując solidność Ferrera i del Potro to Hiszpan prowadzi, ale on akurat jeśli chodzi o tą cechę to chyba przoduje w całym ATP ????

Typ odradzam, jak dla mnie to 50/50 z lekkim wskazaniem na JMDP, kursy są dobrze ustawione i jak dla mnie nie ma co tu w ten bet wchodzić. Nie zdziwię się jak JMDP będzie w Top 5 pod koniec roku i to niekoniecznie tylko na 5 miejscu.
 
Otrzymane punkty reputacji: +4
widzu 4,5K

widzu

Forum VIP
Nie mam gdzie tego dać, więc ty wpisze ten typ. Nie ma sensu robić teraz tematu AO... trochę tęsknie za dobrym tenisem, więc nie mogłem się powstrzymać przed napisaniem analizy.

Reid - Smith 1.38 ⛔unibet 1:00

Półfnały Australijskich eliminacji do turnieju głównego AO. Jestem fanem talentu Smitha... Panowie podobny ranking, rostawieni z 2 i 3 w tym turnieju. Ale to Smith jest dla mnie jednym z najbardziej obiecujących zawodników z kraju kangurów. Ten rok niezbyt udany, średnie wyniki na challangerowym podwórku, liczylem na dużo więcej. No mam nadzieje, że nowy sezon będzie dużo lepszy, AO to byłoby coś. Panowie spotkali się w połowie roku i wygrał Smith bez problemów, zdominował swojego rywala w każdym elemencie. Teraz gramy do trzech wygranych setów, spodziewam się walki, jednak Smith jest moim zdaniem zdecydowanym faworytem...

edit: Wczoraj padało. Mecz zostanie rozegrany dzisiaj w nocy.
 
K 538

kopciu

Użytkownik
Co do przyszłego sezonu, to mam pare przemyśleń.
Myślę, że (pewnie nie bede jakiś oryginalny) Jerzemu trzeba dać czas, nie pompować balona,a dzięki niemu w przyszłym sezonie kilka razy na pewno będziemy dumni z bycia Polakami. Jak ktoś już wcześniej napisał w tym sezonie nie broni praktycznie żadnych punktów, więc będzie miał łatwiej. Wiem, że to abstrakcja ale wyobrażałem sobie ostatnio ATP World Tour Finals 2013 w podziale na grupy :
A: Djokovic, Janowicz, Murray, Del Potro
B: Nadal, Federer, Ferrer, Tsonga
Poniosła mnie fantazja aczkolwiek życzę mu tego z całego serca !
Liczę w następnym sezonie na dobrą forme Del Potro i może jakiś finał wielkiego szlema jak i również na Tsonge, który przecież ma doskonałe warunki, ale czasem szwankuje psychika. Ci dwaj tenisiści praktycznie nigdy mnie jeszcze nie zawiedli, kiedy na nich stawiałem i liczę, że w tym sezonie również tak będzie.
Na koniec musze poruszyć temat Rafaela Nadala. Myślę, że półroczna absencja której byliśmy świadkami wyjdzie mu tylko na dobre. Tak długi czas bez gry znamionuje, że chce być na 100% w pełni zdrowia. Tak to odczytuje. A jeżeli tak będzie to licze na przynajmniej jeden Wielki Szlem w 2013 roku. Chciałbym żeby wrócił w wielkim stylu, bo naprawde mi brakuje. Nikogo chyba nie trzeba przekonywać, że Rafa w swojej normalnej dyspozycji i w pełni zdrowia jest w stanie wyczyniać cuda ????
To tyle z mojej strony.
PS Mam jeszcze jedno marzenie odnośnie polskiego tenisa na przyszłe lata. Chciałbym aby gdzieś w Polsce rozgrywany był turniej z cyklu ATP World Tour. To tak niewiele a zarazem tak dużo...
 
Status
Zamknięty.
Do góry Bottom