ATP Tour - Oeiras & Monachium, 29.04-05.05.2013

[lysy-16140]

???? Haas Tommy v Dodig Ivan,
4.00 Sportingbet

v

Półfinał turnieju w Monachium, gdzie mamy wiele niespodzianek. Ivan Dodig jest jedną z nich. Zaznaczam od razu, że nie widziałem dzisiejszego meczu Haasa, jednak po wyniku można stwierdzić, że grał bardzo dobrze. Oglądałem dziś mecz Dodiga z Dolgopolovem, gdzie Chorwat grał fantastycznie. Serwis pomagał w wielu momentach, był kluczowym argumentem w grze Ivana. Bez bicia przyznaję, że Dolgopolov pomógł dużą ilością błędów, jednak zasługi Dodiga są duże. Statystyki były przeze mnie przytaczane przy okazji wcześniejszego meczu z Aleksandrem. Tenisiści spotkali się raz w całej karierze, dokładnie w tym roku w Delray Beach. Był to ćwierćfinał tego turnieju. Po trzy setowym meczu wygrał Tommy, jednak tamtejsza forma Ivana była zdecydowanie słabsza niż ta, którą osiągnął w tym tygodniu. Tommy ten sezon ma bardzo dobry, bilans 17/9 - w tym roku finał w San Jose, półfinały w Delray Beach, Miami i Monachium. Można powiedzieć, że Niemiec na stałe mieszkający w Stanach Zjednoczonych przechodzi drugi renesans. Sam gram jutro również bardziej bezpieczniejszy typ na +1.5 sets dla Dodiga, za pewnę sytuacja się powtórzy i jutro rano znów kursy będą niższe tak więc polecam już dziś skorzystać!
e; Gram oba typy?

z tą fantastyczną grą Dodiga to bym nie przesadzał, fakt zagrał bardzo solidnie, pewny serwis, a co najważniejsze bardzo dobrze w wymianach na końcowej linii mało błędów i ukraińska dziewczynka nie podołała. Co do Haasa to Florek Mayer pod formą od dłuższego czasu więc innego wyniku się spodziewać nie można było. Ivan odpuścił Madryt więc coś w tym jest. Dla mnie jutro 3 sety. Wydaję mi się, że żaden z nich nie ma takiej przewagi, żeby wygrać w 2 setach. Chimeryczny Gulbis potrafił ugrać seta to dlaczego Dodig miałby tego nie zrobić, który gra tu bardzo solidnie i nie popełnia głupich błędów? a może nawet pokusi się o zwycięstwo kto wie?
jak ktoś oglądał Seppiego z Robredo to byłym wdzięczny za krótki opis spotkania, bo kursy z Ferrerem przesadzone i można by się chyba pokusić o jakieś hc w stronę Włocha

 

[rafael190]

jak ktoś oglądał Seppiego z Robredo to byłym wdzięczny za krótki opis spotkania, bo kursy z Ferrerem przesadzone i można by się chyba pokusić o jakieś hc w stronę Włocha

Widziałem tylko wyniki seppiego nie widziałem żadnej relacji live ani żadnego video z tego meczu, ale po samym wyniku mogę stwierdzić, że seppi grał bardzo dobrze został przełamany tylko jeden, ale odrazu przełamał Roberdo. Sądziłem że w tym meczu będą 3 sety, ale już w 3 gemie wiedziałem że skończy się na 2 setach i znaczną przewagą seppiego. Jeśli chodzi o jutrzejszy mecz z Ferrerem pokusiłbym się o typ na 3 sety sądzę że będzie to zacięty pojedynek, ale wygra go Ferrerer.

 

[blaise]

Qureshi/Rojer - Bracciali/Fognini @ 1,75 Betsafe hehe Włosi bardzo chcieli pokazać, że grali na poważnie, ale jeśli STB zaczyna się od 0-6.. potem poszły w ruch rakiety, ale wiadomo ocb:razz:

Gram to mocniej.
Pierwsza para typowo deblowa, spisują się tu bardzo dobrze. Włosi to wiadomo - Fognini dobry singlista, pogrywający w deblu i Bracciali niezły deblista, ale nie ze ścisłej czołówki.
Fabio odpadł wczoraj tu z Bustą w singlu i nic kompletnie go tu nie trzyma, a przecież zaczyna się już turniej w Madrycie, więc Włoch będzie chciał się jak najszybciej tam przetransportować, żeby nie grać z marszu z Youzhnym.
Klasa sportowa + ten aspekt sprawiają, że oferowany kurs pobieram z przyjemnością

Brands (+1,5 seta) - Kohlschreiber @ 1,60 Betsafe izzi:grin:

Kolejny typ wyglądający smakowicie. Daniel gra tu naprawdę fantastycznie, znakomite podanie, które ustawia wymiany w jego gemach serwisowych. Mimo wyniku 2-1 z Tipsą, tak naprawdę Janko nie miał za wiele do powiedzenia. Kolba? Niby gra nieźle, ale mam wrażenie, że trochę prześlizguje się i korzysta ze słabości rywali. Wczoraj wybronił aż 10 bp z Troickim, z kolei Serb tylko jednego, którego nie obronił i stąd przełamanie. W TB Kolba wykazał się mocną głową i pewnie wygrał. To był jednak tylko Troicki, czyli jeździec bez głowy.
Pewnie będzie to interesujący pojedynek dwóch Niemców, ale w roli minimalnego faworyta jak bym widział Brandsa, dlatego liczę, że ten jeden set ugra spokojnie.

 

[lysy-16140]

Wybronił te bp, bo grał przy nich naprawdę dobrze i żadnego przypadku w tym nie było, jak trzeba było zagrać to posyłał bardzo trudne piłki dla rywala, ale typu nie neguję, bo sam chyba pójdę w tym kierunku ????

 

[blaise]

a gdzie ja piszę, że był w tym jakiś przypadek? Chodzi bardziej o fakt, że dał aż 10 szans Serbowi na przełamanie, a sam doprowadził tylko do jednej jedynej. Fakt faktem był niesamowicie skuteczny w najważniejszych momentach, wykorzystał tego jednego bp i pewnie wygrał w tb, ale nie musi tak być dzisiaj z trudniejszym rywalem jakim jest Brands w świetnej dyspozycji.

 

[low]

P. Carreno-Busta (+5.5) vs S. Wawrinka @1.847 Pinnacle

Stan nie zachwyca. Męczył się z Ramosem i później z kiepskim Eliasem. Dla Hiszpana póki co to turniej życia i ma okazję poprawić znacznie swój ranking więc da z siebie 200%. Handi dość wysokie więc warto zagrać.

 

[blaise]

oglądał ktoś cały mecz Kolby z Brandsem? Bo ja widziałem połowę 1 seta i poziom był MEGA ????
chłopaki się nie certoliły, tylko walili mocno na pełnym ryzyku, popełniając przy tym naprawdę mało UE. Jak niektóre piłki wybraniał Brands, to naprawdę przecierałem oczy ze zdumienia, bo przecież mały i zwinny to on nie jest..

 

[ushat]

oglądał ktoś cały mecz Kolby z Brandsem? Bo ja widziałem połowę 1 seta i poziom był MEGA ????
chłopaki się nie certoliły, tylko walili mocno na pełnym ryzyku, popełniając przy tym naprawdę mało UE. Jak niektóre piłki wybraniał Brands, to naprawdę przecierałem oczy ze zdumienia, bo przecież mały i zwinny to on nie jest..

Poziom kolejnych dwóch setów nie odbiegał od pierwszego, jeden z najlepszych meczów tego turnieju. Brands miał dużą szansę na zwycięstwo, ale Kohlschreiber w decydujących momentach był odrobinę lepszy. Co do niedzielnego finału, wydaje mi się, że jednak Haas wygląda tutaj najlepiej.

 

[grzeniu88]

Oglądałem prawie cały poziom rzeczywiście był wysoki i z pewnością dobrym pomysłem było granie w stronę Brandsa. Przy stanie 4:2 bodajże przy swoim podaniu prowadził 40:0 i przegrał tego gema a w tie-breaku również miał już przewagę jednego "mini-break'a" po czym przegrał obydwie swoje piłki i tak już to dalej poszło. Poziom rzeczywiście niezły i pozytywnie zaskoczyła mnie gra Branda, którego poza tym turniejem nie widziałem. Poprzedni mecz z Tipsarevicem też zrobił na mnie wrażenie. Według mnie mimo tego jednego seta dla Janko, to nie miał on prawde mówiąc za dużo do powiedzenia. Szkoda mi trochę chłopaka bo zabrakło ciut szczęscią a finał z Haasem też był by w stanie wygrać.

 

[blaise]

Nieminen/Tursunov - Baghdatis/Hanley @ 1,72 Bet365 61 64 po raz 3

Stawiam na rewelację tego turnieju wśród deblów. Para fińsko-rosyjska odłożyła na bok niesnaski historyczne i prezentuje się tu naprawdę wyśmienicie. To oczywiście dwaj singliści, nie grający za wiele w deblu, ale może wyjdzie z tego coś więcej? Jarko i Dmitry nie stracili tu jeszcze nawet seta, a grali z 3 typowymi parami deblowymi. Szczególnie wrażenie na mnie zrobiło zwycięstwo 64 61 z duetem Peya/Soares, rozstawionym tu z "1", który od początku sezonu jest w naprawdę znakomitej formie. W tym meczu jednak byli bezradni. W takim samym stosunku Nieminen i Tursunov pokonali też doświadczoną parę Knowle/Polasek.
Dzisiaj na przeciwko też stanie mieszana para, stworzona na potrzeby turnieju. Singlista Baghdatis i deblista Hanley. Też ciekawe połączenie, ponieważ Marcos ma dużo pary, dobrze serwuje i prowadzi mocne wymiany z linii końcowej, a Australijczyk kończy pod siatką. Też osiągnęli już dobry wynik, dochodząc do finału, ale nie robią aż tak dobrego wrażenia jak faworyzowana para. Ostatnie 2 mecze były bardzo ciężkie i rozstrzygane w super tb. Z Troickim i Dlouhym przegrywali tam już nawet 8-6, więc byli blisko odpadnięcia. Problemów więc mieli zdecydowanie więcej, a rywale moim zdaniem mocniejsi na rozkładzie Fina i Rosjanina.
Nieminen i Tursunov prezentują tu taką formę, że szkoda byłoby zagrać słabiej w finale i nie wygrać. Jeżeli powtórzą grę z dwóch ostatnich spotkań, to powinni świętować końcowy tryumf.