>>>BETFAN - TRIUMF BONUSA NAD BOOSTEM <<<<
>>> BETCLIC - ZAKŁAD BEZ RYZYKA DO 50 ZŁ + GRA BEZ PODATKU!<<<
>>> FUKSIARZ - ZERO RYZYKA 100% DO 50 ZŁ. ZWROT W GOTÓWCE!<<<

Australian Open 2015 - turniej główny (19.01-31.01.2015)

Status
Zamknięty.
U 35

uku1982

Użytkownik
E.Makarova - S.Halep 2 @ 1.33 ⛔
E.Bouchard - M.Sharapova 1 set powyzej 8.5 gemow @ 1.44 ✅
M.Keys - V.Williams 1 @ 2.37
✅
bet365 Ako 4.54
*przewagą Makarovej na pewno będzie serwis,jej gra przy siatce opanowana w deblu również,lecz Halep będzie trzymać rywalkę od taśmy z daleka. Wszystkie inne atuty po stronie Rumunki,najchętniej zagrałbym na Halep -3,5 gema ale buk nie dał takiej możliwości
*faworytką zdecydowanie jest Sharapova,chociaż w takim meczu wiele może się zdarzyć,kilka autów,podwójnych i przy dobrej dyspozycji dnia Kanadyjki to ona szczęśliwie może awansować do półfinału,więc gram bardziej bezpiecznie - że obie panie ugrają minimum po 3 gemy w pierwszym secie przy niezłym kursie
*bardzo wysoki kurs na Madison,dziewczyna która posiada to czego brakuje Agnieszce - mocny serwis i uderzenie kończące,dobrze biegająca po korcie Brengle nie mogła sobie z tym poradzić,do tego Keys wygląda swieżo podczas pojedynku i po jego zakończeniu,trudno też zaprzeczyć umiejętnościom i doświadczeniu Venus,ale w tym pojedynku każda minuta będzie działać na korzyść młodszej Amerykanki
Edit: nie ta Simona:-(
 
Otrzymane punkty reputacji: +13
conors 5,6K

conors

Użytkownik
Dyscyplina: Tenis ziemny Australian Open 2015 (Australia)
Godzina: 02:30
Spotkanie: Bouchard-Sharapova
Typ: 1
Kurs: 3,4
Bukmacher: Betsson

Moi mili - to ćwierćfinały i wiele może się zdarzyć. Seppi 10 razy dostawał baty od miszcza Federera, aż w końcu pokazał pazurki. Dlaczego zatem Bouchard ma nie pogonić dziś w gorącym australijskim słońcu kobylastej Marii? Po tym kursie zagram z przyjemnością.
Różnica umiejętności aż tak wielka nie jest. Przy takiej sile zagrywanych piłek wystarczy
trochę źle nastawiony celownik i set ucieka. Potem nerwy, gonienie itd.
Kanadyjka już nieraz pokazywała, że ma w sobie spory luz, a to czasami jest klucz do wygranej. Radwańska dzisiaj się spięła i piłki leciały jej do połowy kortu, dalej nie chciały polecieć.
Oczywiście będzie to mecz walki: 2:1 Bouchard.
ps. jak pomogłem proszę o reputkę, bo dawno nic nie wpadło ????
 
Otrzymane punkty reputacji: +17
rangizz 2,7K

rangizz

Użytkownik
Bouchard vs Sharapova
Najwięcej podwójnych błędów serwisowych: Sharapova -2.5 @ 1.75 ónibet ⛔ 2:4
Typ trochę loteryjny, także gram go powiedzmy na czuja oraz ze względu na moje przewidywania dotyczącego przebiegu gry.
Ze statystyk tegorocznego AO trudno coś wywnioskować.
Masza popełniła odpowiednio 5, 4, 4 i 6 co daje 0.25 DF na gem.
Bouchard 2, 4, 2, 1 co daje średnio 0.13 DF na gem.
Oczywiście by ta statystyka była bardziej wiarygodna trzeba by wyciągnąć średnią z ilości rozegranych punktów serwisowych, a nie gemów.
Nie mniej jednak widać, że Masza popełnia +/- dwa razy więcej podwójnych od Kanadyjki.
Sharapova znana jest z popełniania dużej ilości DF, czy to mecz idzie po jej myśli, czy też nie (wtedy z reguły popełnia ich więcej). Wynika to w dużej mierze z agresywnego drugiego serwisu. Dzisiaj chyba dość dużo osób stawia na Rosjankę. Mnie wydaje się, że Bouchard dzisiaj powalczy i napsuje krwi Marii, a co za tym idzie ta walnie kilka podwójnych więcej niż przy lajtowym meczyku. Jedynie boję się, że podobnie stawka jak i przebieg meczu sprawi, że również Gienii puszczą nerwy i serwis siedzieć nie będzie. Przekonamy się już wkrótce.
EDIT: 2:4. Zabrakło więcej gry na pokrycie handicapu. Masza grała za dobrze, by Gienia miała cokolwiek do powiedzenia.
 
ludozerca 606

ludozerca

Użytkownik
Dominika Cibulkova +1,5 seta - Serena Williams 2,50 Pinnacle ⛔

Dzisiaj w nocy się nie udało, ale nie spodziewałem się, że Halep może zagrać tak katastrofalnie słabo. Tym razem ponownie idę w stronę Cibulkovej, a więc zawodniczki, która dała mi zarobić w 3 poprzednich rundach. Bardzo ciężko będzie o zwycięstwo, bo Serena ma piorunujące końcówki, ale Słowaczka jak najbardziej jest w stanie ugrać co najmniej seta. Williams w dalszym ciągu bardzo słabo zaczyna swoje spotkania, stąd przegrane partie ze Svitoliną i w bardzo wyraźny sposób z Muguruzą. To będzie bardzo trudne spotkanie dla Amerykanki, bo tak jak wspominałem przy okazji poprzedniego spotkania Dominiki - gra swój tenis i nie zastanawia się kogo ma naprzeciw. To będzie dla młodszej z sióstr niezwykle trudny pojedynek, bo Cibulkova będzie grała bardzo mocno i postara się zmusić Serenę do biegania, a ona bardzo tego nie lubi. Zażarta walka do samego końca i 3 setowy pojedynek - w takich barwach rysuje mi się ta potyczka. Amerykanka znów jest przesadnie faworyzowana, bo Słowaczka gra w tym turnieju po prostu zbyt dobrze, żeby ją lekceważyć.
 
Otrzymane punkty reputacji: +1
andre@ 4,3K

andre@

Użytkownik
Keys 2.30✅ Mecz patologia, 3 set Venus to czysta &quot;mafia&quot; i sprzedanie meczu na &quot;czarnym&quot; rynku, Keys zostanie zmieciona w semi.
Spotkanie zacznie się w sesji porannej przy pięknym i żażącym słońcu. Venus ma w tyłku sporo grania. Ze strony młodszej będą szły silne returny, bardzo mocny serwis i płaskie &quot;lufy&quot; na końcową linie. Venus była na wylocie z Kamilą i w trzecim secie na początku mocno się chwiała z Radwańską. Keys gra naprawdę doskonale. Stawiam na młodość i większy bak z paliwem. Perspektywa gry z siostrą jakoś do mnie nie przemawia. Serena w takiej sytuacji na pewno by się nie podłożyła jak ostatnio...dla Venus wygranie z Radwańską był jak finał. Nie mogła wyjść z podziwu. Przed turniejem Stopa mówił, że dojdzie do wielu niespodzianek. Faktycznie jako z nielicznych miał rację. Mamy mocne przesilenie i przetasowanie tenisowe. Ale jak sobie przypominam to w Melbern zawsze były niespodzianki...Jednak Serena czy Djoković nadal są w grze...to gdzie te zmiany?

@ Venus przytyła wszędzie, ma spore braki kondycyjne. Niech amerykanka sprzeda patent Radwańskiej jak złapać parę CENNYCH kilogramów...Garderoba Venus poszła o dobry jeden numer wyżej, w południe mecz, Venus będzie pływać...W Melbern zawsze mamy niespodzianki, Keys będzie jedną z nich.

@ za parę chwil Fed Cup w Krakowie, ale będzie wtopka i to w królewskim mieście z &quot;agresorami&quot;...MAmy tylko naszą &quot;bidulke&quot; a tam takie &quot;armaty&quot;...i to w jakiej formie!
 
Otrzymane punkty reputacji: +39
pawel105 2,2K

pawel105

Użytkownik
Cibulkova D. - Willams S. ✅
2(-5,5) @1,98

Unibet

Ja tu nie widzę większych szans dla Słowaczki, Serena całkiem dobrze wygląda w tym turnieju, spodziewałem się jej w o wiele gorszej dyspozycji. Dominika gra tenis bardziej oparty na obronie i graniu z końcowej lini, nie ma mocnego serwisu więc drugie podanie będzie niszczone przez Amerykankę. Spodziewam się tu łatwego zwycięstwa Willams. Owszem straciła Serena po secie z Muguruza i Svitolina ale są to zawodniczki, które graja zupełnie inaczej niż jej następna przeciwniczka.
powodzenia.

Wynik: 2-6, 2-6


Edit: Pozdrawiam wszystkich, którzy tak mocno krytykowali ten typ ????
 
shakeyobody 2,1K

shakeyobody

Forum VIP
Cibulkova D. - Willams S.
2(-5,5) @1,98
Unibet
Ja tu nie widzę większych szans dla Słowaczki, Serena całkiem dobrze wygląda w tym turnieju, spodziewałem się jej w o wiele gorszej dyspozycji. Dominika gra tenis bardziej oparty na obronie i graniu z końcowej lini, nie ma mocnego serwisu więc drugie podanie będzie niszczone przez Amerykankę. Spodziewam się tu łatwego zwycięstwa Willams. Owszem straciła Serena po secie z Muguruza i Svitolina ale są to zawodniczki, które graja zupełnie inaczej niż jej następna przeciwniczka.
powodzenia.
Całkiem dobrze wygląda? Jak na nią to mizeria. Przecież to Serena, która dzieli i rządzi w WTA. Dwa stracone sety o czymś mówią, nawet jeśli kolejne były pogromem. Teraz jednak na siostrę Williams czeka konkretna zawodniczka. Nie można zapomnieć, że Dominika broni tutaj finału a po drodze w świetnym stylu pokonała Azarenke, Cornet i Pironkovą z czego dwie ostatnie jakąś szczególną czołówką nie są ale potrafią grać na najwyższym poziomie. Czy Słowaczka gra tenis oparty na obronie? Śmiem się nie zgodzić. Właśnie jej styl mocno przypomina styl Williams. Wywieranie presji na przeciwniku i szukaniu szybkiego zakończenia wymiany.
Cibulkova na AO2014 przegrała w finale z Na LI, która zwyczajnie zmiotła ją w kategoriach motorycznych a tutaj o takiej rzeczy nie będzie można mówić.
Serena powoli przyćmiewa i ogromna różnica między jej poziomem a &quot;2ą zawodniczką WTA&quot; z miesiąca na miesiąc się zmniejsza. Oczywiście to kobiety i wszystko jest możliwe jednak poszukanie czegoś w stronę Cibulkovej ma dla mnie sens. Pójdę tu za schematem i zamiast winu, o który faktycznie będzie ciężko obstawię wynik pierwszego seta.
Cibulkova wygra 1 set @3.75 bet365(bo jeśli ma jakiś wygrać to na 80% pierwszy)
 
Otrzymane punkty reputacji: +1
93glowa 768

93glowa

Użytkownik
Kolego chyba nie widziałeś meczu Cibulkovej z Azarenką, przecież w pierwszym secie od stanu 0:2 to co ona grała... Azarenka jej waliła a ta odpowiadała jeszcze mocniej w linie. Fakt w drugim secie miała kryzys, ale w trzecim grała jak w pierwszym. Przecież to co one grały to był kosmos. Jakby zagrała tak z Sereną to spokojnie ugra seta, a może nawet wygra. Williams straciła już w tym turnieju dwa sety(a powinna trzy tylko Zvonareva dała ciała) i mnie nie przekonuje do końca swoją grą, jeżeli źle wystartuje tak jak w trzech ostatnich meczach to dostanie pierwszego seta 2:6/3:6 i po handi.
 
K 183

kamil_bdg

Użytkownik
Dominika Cibulkova @5.40
Dominika Cibulkova +1.5s @2.40
Unibet

Kąsała Zwonarewa, kąsała Svitoliva i kąsała Mugurza. Z każdą kolejną rundą Serena ma coraz to więcej problemów, a jej forma nie wygląda na szczytową. Teraz Amerykankę czeka jeszcze trudniejsze zadanie i mam nadzieję, że w końcu pożegna się z turniejem.
Słowaczka broni w Melbourne finału i szczerze mówiąc nie spodziewałem się, że na tym etapie będę grał w jej stronę. Do tej pory prezentuje się bardzo dobrze, na rozkładzie Cornet i Azarenka, to czemu by nie ograć Amerykanki? Liderka rankingu gra bardzo słabo pierwsze sety, serwis nie funkcjonuje tak jak powinien i jeśli tylko Cibulkova zaprezentuje swój najwyższy poziom, obnaży słabości Williams. Nie sugerowałbym się H2H. Po jakimś marnym kursie nie byłoby warto. Ale 5.40? Żal nie dać, natomiast grubo atakuję seta wygranego przez Słowaczkę. Jeden z lepszych betów na dzisiejszą nockę, a kurs równie zachęcający.
 
macias00 6,5K

macias00

Użytkownik
Keys M. - Williams V. 2 @ 1,72 Pinnacle ⛔ 6-3 4-6 6-4 Ehh..1-3*, potem 3-4* i wtopa z kontuzjowaną Keys.
Keys M. - Williams V. 2 (-1,5 seta) @ 2,82 Pinnacle ⛔
To będzie spotkanie dwóch generacji amerykańskiego tenisa. Gdy w 2000 roku Venus wygrywała w finale Wimbledonu młoda Madison miała dopiero 5 lat, a pokonała wtedy...jej obecną trenerkę Lindsay Davenport. Przyznała ostatnio, że rok wcześniej widząc w telewizji Williams grająca na kortach Wimbledonu w białej sukience, powiedziała swoim rodzicom, że chce taką samą. ???? Wiele się mówi w mediach o tym spotkaniu, że może to być przejęcie warty przez młode i zdolne amerykańskie strzelby. Myślę, że to jeszcze nie ten czas, aczkolwiek ilość tenisistek z USA w późniejszych fazach AO robi wrażenie.
Vee jest w wyśmienitej formie i każdy to przyzna, że miejsce w ćwierćfinale nie jest przypadkowe. Wygrany w świetnym stylu turniej w Auckland mógł rozbudzić apetyty. Potwierdziła to sama Amerykanka, która w niezłym stylu odprawiała kolejne rywalki. Można powiedzieć, że z Giorgi była już jedną nogą poza turniejem, ale to co pokazała z Radwańską było najlepszym wydaniem Williams. Pewnie nikt nie spodziewał się, że wyeliminuje Polkę, ale jak prześledzicie moje posty, to zobaczycie, że nieśmiało o tym wspominałem. Jej styl gry chyba nie wymaga zbytnio komentarza. Nie wierzę, że przez prawie 21 lat profesjonalnej kariery nikt nie widział chociażby 1 jej meczu. Starsza siostra Sereny w ostatnim czasie zmieniła swoje nawyki żywieniowe, więcej odpoczywa, jest spokojniejsza jak przyznaje w wypowiedziach. Przynosi to efekty, bo w ćwierćfinale Wielkiego Szlema nie była od prawie 5 lat. Wynik meczu zależy w dużej mierze od serwisu Venus. Póki co sprawuje się całkiem nieźle i w kluczowych momentach przynosi punkty. Wiadomo, że nie lubi długich wymian i takich pewnie nie będzie, ale return sprawuje się jak za dawnych lat, każdy widział co potrafiła długimi momentami robić z Isią. Szukanie kończących piłek = spora liczba UE i tego nie można się ustrzec.
O Keys pisałem przy okazji meczu z Brengle. W tym spotkaniu wyszło spore zmęczenie starszej Madison i widać to było gołym okiem. Dla Amerykanki to pierwszy ćwierćfinał Wielkiego Szlema. Nie chce umniejszać jej zasług, bo wygrana z Kvitovą to duży sukces, ale forma zarówno Petry, jak i Andrei Petkovic miała spore znaczenie. Obie te tenisistki zagrały po prostu tragicznie i pomagały, jak tylko mogły. W ostatnim meczu Keys nie zagrała jakoś spektakularnie. Słaby 1 serwis, ale wysoki % wygranych piłek po nim głównie z racji jego mocy i niemocy w returnowaniu przez Brengle. Jeśli chodzi o stosunek winnerów do UE to też było tak sobie, bo tylko +3. Z Czeszką nie spaliła się psychicznie i to bardziej nasza południowa sąsiadka okazała się mentalnie słaba. Dużo będzie zależeć od tego czy podejdzie bez respektu do Williams i czy nie spali się psychicznie. Z tamtego sezonu pamiętam jak dobre wyniki z zawodniczkami wyżej sklasyfikowanymi potrafiła przeplatać przegranymi z tenisistkami, które są niżej od niej.
Większość spodziewa się wygranej młodszej zawodniczki. Ja obserwując ten turniej spodziewam się, że doświadczenie weźmie górę. Ćwierćfinał w Melbourne jest już 34 w karierze Venus Williams, a Madison Keys dopiero pierwszym. To może być sporym handicapem, jeśli chodzi o dzisiejszy mecz. Brak doświadczenia na tak dużym turnieju, w tak dużej imprezie, przy ogromie publiczności, która jest zdecydowanie za tą bardziej utytułowaną rywalką może okazać się kluczowy. Vee ma szansę na spotkanie w meczu Wielkiego Szlema po prawie 6 latach. Na pewno będzie chciała zagrać przeciwko Niej w 1/2 finału i pokazać, że była królowa wciąż potrafi być w sztosie.
 
Otrzymane punkty reputacji: +12
tarki16 5,2K

tarki16

Użytkownik
Nie chce umniejszać jej zasług, bo wygrana z Kvitovą to duży sukces, ale forma zarówno Petry, jak i Andrei Petkovic miała spore znaczenie. Obie te tenisistki zagrały po prostu tragicznie i pomagały, jak tylko mogły.
Typu oczywiście nie neguje, wiele już się wydarzyło w tym roku na AO i osobiście przyznaje się bez bicia, że póki co jestem na minus i liczę w ostatnim tygodniu na powrót na zwycięską ścieżkę. Podobnie możemy powiedzieć o 2 ostatnich rywalkach Williams, którę pomagały jak mogły w odniesieniu zwycięstwa przez Amerykankę, przede wszystkim Włoszka Giorgi, która znana jest z tego, że wali jak natchniona i zupełnie nie myśli na korcie. Tak było i tym razem, wygrany 1 set, pewnie prowadzenie w 2 i nagle główka zawodniczki przestała pracować i wróciła stara Camila, która zaczeła popełniać seriami, głupie, proste błędy, które Venus wykorzystała. Agnieszka zagrała słabo, no może z wyjątkiem 2 seta, gdzie coś wychodziło, szczerze byłem nawet spokojny o wynik, myślałem, że Polka to już ogarnie, ale nic bardziej mylnego, wróciła mizerna Agnieszka Radwańska, która serwowała 2 podaniem tak beznadziejnie, że chyba każda zawodniczka byłaby w stanie wykorzystać to i zakończyć returnem. Ponadto zamiast atakować w kluczowych momentach, Polka liczyła tylko na błędy rywalki i posyłała baloniki na środek kortu, i wiadomo czym to się skończyło. Oczywiście Venus jest w formie, gra fajny tenis, ale wieku nie oszukasz, rozegrała w tym miesiącu jak na nią dosyć dużo spotkań i nawet grając w odstępach 2 dniowych, zmęczenie w końcu wyjdzie, i w dodatku wychodząc na kort w Melbourne o 12, nawet przy dość chłodnej pogodzie, bo zapowiadają 22-25 stopni, pogoda nie będzie jej sprzymieżeńcem. Z jednym się zgodzę, młoda Amerykanka może nie wytrzymać tego psychicznie, juz wielokrotnie to pokazywała, ale musi przyjść moment, w którym się przełamie, ja liczę, że po doskonałym turnieju, stać ją na sprawienie kolejnej niespodzianki i po awansie do 1/4 finału, może awansować do półfinału. Moim zdaniem Williams nie wytrzyma tego meczu kondycyjnie, bo jej obrona po prostu nie funkcjonuje, a przynamniej z biegiem czasu przestanie biegać, i nawet przy słabej głowie Keys może to być za mało na awans i prawdopodobne starcie z młodszą siostrą. Odemnie luźny bet, moim zdaniem warty gry, nawet za niewielką sumę, za większą stawkę czysty win✅✅ młodszej Amerykanki.

Keys -1.5 sets 4.05 Pinnacle Sports⛔ -mecz na poziomie ITfu
 
M 7

makor8

Użytkownik
Keys 2,34@ marathon
A wiec po kolei, najpierw niestety odniesienie do analizy maciasa (wiem że nie powinno się tego robić ale analiza aż bije po oczach). Wiadomo każdy wynik jest możliwy jak pokazał tegoroczny turniej i w tym spotakniu może byc wszystko. Jednak moim zdaniem Keys w zwycięstwie może powstrzymać to, że znalazła sie w &quot;takim miejscu&quot; pierwszy raz w karierze, klasyczny &quot;strach przed wygraną&quot;. Tu zgodzę się że 3 runda z Kvitova ma mniejsze &quot;natężenie emocji i presji&quot; niż ćwierćfinał z teoretycznie gorszą choć dużo bardziej doświadczoną rywalką. Ale już pisanie o braku formy Kvitovej (półfinał w Shenzen i wygrana w Sydney) a jednocześnie glorowanie zwycięstwa Venus w Auckland uważam za lekkie nadużycie. Poza tym co do tego pojedynku ma forma Petković? To że pokonała ją Brengle, która została pokonana przez Keys. Wybacz ale zasada, że jeśli &quot; A wygra z B a B z C&quot;, to oznacza że napewno A pokona C, już wielokrotnie została obalona, więc nie wiem po co przytaczać forme Petković.
Następnie : Starsza siostra Sereny w ostatnim czasie zmieniła swoje nawyki żywieniowe
Powiem Ci że chyba jednak poprzednie nawyki były lepsze, Venus przytyła bardzo, widać to gołym okiem, nie jest już ta smukłą i zwinną &quot;gazelą&quot; co niegdyś.
Po meczu z PiSią otwarcie mówiła iż Polka była pierwszą rywalką podczas AO, która pozwoliła jej się &quot;wstrzelić&quot; w kort, że nie było klasycznego &quot;bum bum&quot; jak z większością obecnego touru, że nie zmuszała do zbytniego biegania (poza 2gim setem). Keys nie powinna do tego dopuścić bo ona inaczej grać nie umie.
Powtarzam raz jeszcze, jedyne czym Venus może wygrać ten mecz to doświadczenie i to że Keys się przysłowiowo spoli. Wg mnie tak się nie stanie i obstaje przy Madison jako półfinalistce.
Powodzenia w typowaniu!
 
Otrzymane punkty reputacji: +4
majestro 3K

majestro

Użytkownik
Co do zmęczenia Venus. W Auckland spędziła łącznie na korcie 6h19m. Rozegrała tam 5 meczów w 5 dni i nawet w finale z biegaczką Wozniacki nie było widać po niej żadnego zmęczenia. W Australian Open była na korcie łącznie 6h51m. O pół godziny dłużej niż w Auckland. Ale to są tylko 4 rozegrane mecze w 8 dni z dniem przerwy pomiędzy każdym spotkaniem. Teraz też kolejny dzień przerwy pomiędzy meczami. Nie widzę powodów, aby jakoś strasznie panikować o stan kondycji Venus. Weźmy na przykład turniej w Montrealu z końcówki ubiegłego sezonu. Venus wygrała tam 5 meczów w 6 dni, z czego 4 to były bardzo długie 3-setówki. Nie mam dokładnych danych, ale na spokojnie możemy założyć, że spędziła tam na korcie grubo ponad 9 godzin i fizycznie wyglądała więcej niż dobrze, a było to tylko 4 miesiące temu, także chyba mogę założyć, że od tamtego czasu kondycja Venus nie uległa jakiemuś drastycznemu pogorszeniu. A biorąc pod uwagę, że to jest początek sezonu i od poprzedniego turnieju miała pełny tydzień na odpoczynek to spokojnie możemy założyć, że jej kondycja jest w jak najlepszym stanie. Tym bardziej, że 2 z 4 tutaj rozgrywanych spotkań grała w sesji wieczornej, więc nie była narażona na upały. A mecz z Keys wcale nie musi być morderczym maratonem, bo obie zawodniczki mają świetny serwis, całą masę atutów w grze ofensywnej, więc długich wymian za dużo tu być nie powinno. To tyle na temat strefy fizycznej. Kursy na Venus rosną i mnie to cieszy bo widzę ją tutaj jako wyraźną faworytkę. Przede wszystkim doświadczenie. Ogranie Williams na tym poziomie rozgrywkowym i ilość trudnych sytuacji z jakimi przez lata miała styczność na korcie po prostu masakruje Keys. Jakąkolwiek sytuację na korcie byśmy nie wymyślili, to Venus w takiej sytuacji już była i dokładnie wie co w danej chwili zrobić, a to jest nieocenione na takim etapie turnieju. Nie ciąży na niej żadna presja, co ugra to jej. Sytuacja idealna, aby znów o sobie przypomnieć. Dla Keys to jest pierwszy w karierze ćwierćfinał turnieju Wielkiego Szlema. Nie ma ona żadnego doświadczenia z gry na takim etapie turnieju. To jest dziewczyna ograna w mniejszych turniejach. Jej bilans w zeszłym sezonie w spotkaniach vs top20 to 3W/8L. Powiedziałbym bez szału. Ma ona dopiero 19 lat. To jest ogromny talent, jeden z największych jak nie największy z zawodniczek młodego pokolenia. I mentalnie i technicznie świetnie ułożona i myślę, że za jakiś czas, za sezon może dwa to ona będzie rozdawać karty w turniejach Wielkiego Szelma, ale jeszcze nie teraz. Jeszcze ma swojej grze za dużo braków, aby rywalizować z wielkimi mistrzyniami. A przede wszystkim nie ma formy. Może nie wypada wytykać słabej gry zawodniczce, która jest w 1/4 Szlema, ale taka prawda, że znalazła się ona tutaj dzięki słabej grze rywalek a nie własnej dobrej dyspozycji. Mecz z Kvitovą to była tragedia. Taki pojedynek strzelecki, ale w najgorszym wykonaniu, uderzenia na pałę, na wiwat, błędy, błędy i jeszcze raz błędy. Wygrała Keys, bo popełnia ich w decydujących momentach mniej, ale mecz na poziomie 1 rundy ITF-u. Meczu z Brengle to nie ma co komentować, bo tam wystarczyło, że Keys była na korcie, Brengle wyrzucała dosłownie każdą piłkę. Najgorszy mecz w historii 4 rundy Szlema? Keys po prostu gra słabo, nie widać, żadnej poprawy z meczu na mecz, nie potrafi złapać dobrego rytmu, nie ma płynności w grze, nie daj boże nie będzie funkcjonował jej serwis, to Williams ją zje żywcem, bo sama jest w rewelacyjnej dyspozycji. Turniej w Auckland to była poezja, styl w jakim doszła do finału to perfekcja, w finale uważam, że Wozniacki trochę pomogła, ale Venus po prostu grała dobrze. W Australian Open mogła odpaść z Giorgi, ale zdołała opanować sytuację, wyszło jej doświadczenie i gdy tylko opanowała zagrożenie pozamiatała. Oprócz tego momentu słabości w meczu z Giorgi gra cały czas po prostu świetnie. Skutecznie i konsekwentnie. Uważam, że mecz z Keys będzie dla niej dużo łatwiejszy niż 2 ostatnie pojedynki z Radwańską i Giorgi. A motywacja, aby spotkać się z siostrą w półfinale Szlema po tylu latach zaowocuje pewnym zwycięstwem.
Keys M. - Williams V. @ 1.72 Pinnacle ⛔ 3 set katastrofa z obu stron
 
Otrzymane punkty reputacji: +6
aka-shakal 16,7K

aka-shakal

Użytkownik
Keys M. - Williams V.
Williams V. ::: 1,72 ::: Pinnacle ::: 2/10
Nie jestem dużym fanem WTA, ale mniej więcej wiem co się dzieje w tych rozgrywkach, a przede wszystkim podczas turniejów wielkoszlemowych w decydujących fazach. Można by powiedzieć, że wróciła stara dobra Venus. Widać, że przygotowała się świetnie do tego sezonu, a przynajmniej do jego początku. Wygrany turniej w Auckland, a tutaj ma duże szanse na półfinał turnieju bo gra przeciwko 19-latce. Williams pokonała tutaj pewnie Giorgi czy Radwańską pomimo straty seta, to w 3 secie oddała tylko jednego gema.
Keys to jeszcze młoda zawodniczka która tak naprawdę na tym turnieju nie pokonała nikogo z czołówki WTA. Poza oczywiście Kvitową, ale to dla mnie najbardziej przereklamowana zawodniczka WTA, na którą kursy są zawsze skrajnie zaniżone. Ile to ona miała dziwnych porażek nie jestem w stanie zaliczyć.
Tak oto dzisiaj możemy spodziewać się podobnego scenariuszu jak w przypadku młodego Nicka Kyrgiosa w ATP. Wygrać powinno doświadczenie i spryt.
Wynik: 6:3 4:6 6:4 ⛔ @Edit: WTA to nie moja działka zdecydowanie.
Williams S. - Cibulkova D.
Cibulkova D. +1,5 seta ::: 2,55 ::: Pinnacle ::: 2/10

Cibulkova oprócz świetnie wyglądających nóg ma też wiele zalet przeciwko Williams. Co by tu nie mówić to po takim kursie na seta opłaca się zagrać. Słowaczka pokazuje, że chce tutaj powtórzyć sukces z przed roku, a może i coś więcej. Trudno Serenie będzie dzisiaj wyszarpać zwycięstwo, skoro Dominika pokonała już tutaj świetnie grającą Azarenkę czy Alize Cornet.
Serena jak to Serena, zawsze jest faworytem meczu, ale nie da się ukryć faktu, że straciła tutaj już dwa sety. Być może będzie chciała uniknąć walki z siostrą w półfinale? Kto tam wie. Jej dwa ostatnie wyniki z Australian Open nie napawają optymizmem dlatego 2,55 pobieram z pocałowaniem ręki Cibulkovej.
Wynik: 6:2 6:2 ⛔ @Edit: WTA to nie moja działka zdecydowanie.
 
conors 5,6K

conors

Użytkownik
Keys M. - Williams V.
Keys M. 2,23


Dorzucę swoje pięć groszy. Stawiam na młodszą z Amerykanek, bo gra odważny, bezkompromisowy tenis. Trochę mnie śmieszą opinie, że się spali, że psychika, że mniejsze doświadczenie itd.

To takie polskie myślenie, które jak się okazuje ma zastosowanie głównie do Pisi, która od lat zawodzi w ważnych meczach o stawkę (Navrtatilova prezentuje już nie słowiańskie, ale amerykańskie myślenie i Isi dziś nawrzucała - słusznie).

W USA jest inaczej. Nawet amerykańscy piłkarze, gdy wychodzą na mecz z utytułowanym rywalem, grają na maksa, w szatni nigdy nie przegrywają.

Venus przegrała seta z Radwańską, która spięta grała piłki w pół kortu. Za dwie godziny będą leciały petardy pod końcowa linię i nie będzie tak łatwo skończyć jak w meczu z Polką. Zadecyduje automatyzm, fizyczna siła.

Dla Medison to świetna okazja, żeby zaistnieć. Ograć siostrę Wiliams - to coś! I ona to zrobi. Moim zdaniem idzie młodość.



Williams S. - Cibulkova D.
Cibulkova D. +1,5 seta 2,4
CIbulkowa 4.95 Betsson


Oglądałem mecz Cibulkowej z Azarenką. Kosmiczny tenis. Obiecałem sobie wtedy, że postawię na Dominikę. Słowaczka jest nisko zawieszona i jej te szybkie korty w Melbourn bardzo odpowiadają. Świetnie się ustawia, gra płasko, głęboko, po rogach. Jeżeli serwis jej nie zawiedzie, to Serena się zdrowo dzisiaj napoci, może nawet przegrać. To jednak opcja dość ryzykowna (Serena to Serena - wiadomo), natomiast przegranie seta przez turniejową jedynkę jest bardzo prawdopodobne.
 
Otrzymane punkty reputacji: +2
bzyk663439858 72

bzyk663439858

Użytkownik
???? Keys M. - Williams V. 2 @ 1,61

Młodziutka zaledwie 19-letnia Keys zmierzy się z dużo starszą i bardziej doświadczoną od siebie zawodniczką.Venus jest w formie co potwierdziła w meczu z Agnieszką,chociaż prawdę mówiąc Aga przegrała ten mecz na własne życzenie,co nie umniejsza Williams,która świetnie serwuje i przede wszystkim na tym etapie turnieju nie zje ją trema co w przypadku Keys może być paraliżujące,ponieważ gra ona pierwszy raz w życiu w ćwierćfinale wielkiego szlema,poprzednie mecze Keys nie były jakimiś mega widowiskami,jej przeciwniczki więcej psuły niż ona sama zdobywała.Co do kondycji Venus to jestem spokojny w Auckland Venus poradziła sobie w gorszych meczach,a zagrała 5 meczy w 5 dni w finale z Wozniacki jakoś dawała rady kondycyjnie i nie było problemu,tym bardziej myślę,że teraz wyjdzie z tej batalii zwycięzko,szczególnie że w półfinale może zagrać ze swoją siostrą Sereną,co powinno być dla niej dodatkową motywacją,stawiam na rutynę i doświadczenie i myślę,że w tym meczu niespodzianki nie będzie
 
K 84

krzysq69

Użytkownik
Makarova - Sharapova - 1 @ 4.5
Makarova +1.5seta @ 2.20
Makarovą slędzę od początku i zrobiła na mnie ogromne wrażenie, (świetny mecz z Halep razem z Cebula vs Azarenka najlepsze widowisko na tym szlemie), dziwiłem się przez cały turniej, że tutaj w dziale pełnym specjalistów nikt nie poruszał tematu Makarovej ani nie typował na nią. Wszystko w jej grze funkcjonuje bez zarzutu (jak na kobiete oczywiście) serwis, gra przy siatce i to co jest kluczowe rozrzucanie rywalek po korcie grą kątową. W meczu z Halep moja myśl była taka, że Makarova gra tak, jak Halep kiedy jest w najlepszej formie. Druga z rosjanek też oczywiście świetnie przygotowana do turnieju, jednak pokonała jedną poważną rywalkę, ale za to w świetnym stylu. Jednak prawdziwy test dla niej będzie jutro i liczę na to, Makarova będzie pierwszą przeciwniczką, która zmusi Marię do biegania po korcie i popełniania błedów, a przy piętrzących się błedach wiadomo jak Maria reaguje. Dla mnie Ekaterina wygra całego szlema, ale typu nie podaje na to gdyż kurs 11 mnie nie satysfakcjonuje, w ewentualnym finale kurs z Williams będzie wonosić 3,5 -4,5.
//obejrzałem powtorke 1 seta i niestety pomimo wyrownanej gry zabraklo kluczowego doswiadczenia w najwazniejszych momentach. 2 set to przelamanie i kompletne odpuszczenie. Szkoda, bo pomimo ze tegoroczny AO kobiet byl calkiem zyskowny, to troche martwi mnie fakt, ze nikt nie jest w stanie zagrozic top3. Obysmy nie musieli ogladac przez caly sezon finalow Serene - Maria, Serena - Halep.
 
_hank_ 1,1K

_hank_

Użytkownik
Cóż to była za męczarnia wczoraj oglądać mecz pomiędzy Keys i Williams. Najgorsze spotkanie w wykonaniu obu tenisistek spośród wszystkich meczy które miałem okazje oglądać na tegorocznym AO. Aż żal że Aga sie tak posypała w 3 secie z Venus bo wczoraj w moim odczuciu Madison nie byłaby dla niej żadną przeszkodą. Paradoksalnie Venus była o krok od półfinału grając na dobrą sprawę 1 dobrego seta ( 1 set z Radwańską). No ale wróćmy do Madison bo ona została w turnieju. Bardzo dobry 1 serwis ( o ile tylko wchodzi), spora siła uderzeń. To tyle mogę powiedzieć dobrego o tej zawodniczce. Ilość błędów monstrualna, skala ? 30 cm poniżej taśmy albo 1m w aut. Długość piłki bez znaczenia, kierunek bez znaczenia, byle tylko mocno. Zero myślenia, wyglądało to jakby planu taktycznego również nie miała na te spotkanie. Do tego dochodzi mniej lub bardziej prawdziwa kontuzja a przecież po 2 stronie siatki stanie Serena z jeszcze lepszym serwisem i mocniejszą grą popartą doświadczeniem i mimo wszystko silniejszą psychiką. O ile sama sobie młodzsza z sióstr nie przeszkodzi to powinien być to krótki pojedynek. Łapie szybko póki dobry kurs bo będą mocne spadki bo wczorajszym pokazie Keys. Serena Williams 2-0 1,571✅✅ Sportingbet
 
macias00 6,5K

macias00

Użytkownik
Williams S. - Keys M. 1 (-3,5 gema) @ 1,33 Unibet ✅ 7-6 6-2
Williams S. - Keys M. 1 (-5,5 gema) @ 2,00 Pinnacle ⛔ 7 MP na pokrycie handicapu... ????
Wczoraj typ na wygraną Venus nie był głupi i było bardzo blisko, aby wszedł. Jednak są siły wyższe i rzucane klątwy, które niweczą wszelkie starania. Dzisiaj zbytnio nie będę się rozpisywał, bo nie ma o czym
Keys z Venus zagrała słabo. Ba, obie zagrały tragicznie i to był raczej poziom ITF niż WTA. Vee zaliczyła 10(!) winnerów i aż 38 UE. Keys była &#39;&#39;trochę&#39;&#39; lepsza, bo miała stosunek 34/45. Obie panie bez 1 serwisu a z 2 serwisu wygrywało może co 3 piłkę. Mecz mógł się skończyć w każdy możliwy sposób. Williams miała 3*-1, potem 4*-3 i to nie wystarczyło na kontuzjowaną Keys. Uraz przywodziciela uda, którego najprawdopodobniej nabawiła się Madison jest dość bolesny. Widać było gołym okiem, że kontuzja sprawia jest spory ból i oszczędza nogę, nie chcąc zbytnio jej nadwyrężać. Kilka razy przy piłkach przy siatce zauważyłem jak drobiła i gubiła kroki. To nie jest uraz, który da się wyleczyć w 1 dzień. Nie pomogą &#39;&#39;wcierki&#39;&#39;, odnowa biologiczna czy Serwinka z Lubelszczyzny. Fajnie, że dotarła do 1/2 finału Wielkiego Szlema i to pewnie będzie jej największy sukces przez dłuższy czas.
Serena dosłownie zmiażdżyła Cebule. Serwis siedział perfekcyjnie, szybkie returny trafiały w kort. 159 cm wzrostu w kapeluszu Słowaczki miało spore znaczenie, bo nie radziła sobie z piłkami które dostawały sporego kick&#39;a i musiała je returnować praktycznie z wysokości głowy. Williams zagrała w końcu mecz na swoim poziomie i widać było u Niej sporą motywację. Tu już nie ma miejsca na błędy. Ci, co widzieli i myśleli, że Amerykanka jest w słabej formie i na pewno nie wygra AO muszą ugryźć się w język.
To nie będzie ciekawy mecz. Serena jest już w pełni skupiona i chce się spotkać w finale z Marią Sharapovą, by sięgnąć po 19 wielkoszlemowy tytuł. Do 25 tytułów Martiny Hingis sporo jej brakuje i możliwe, że jej nie dogoni. Keys słusznie jest skazywana na porażkę przez swoją kontuzję. W 1 dzień nie da się za dużo zrobić z urazem mięśniowym. Ambitna Maddie pewnie będzie grała na mocnych środkach przeciwbólowych, ale nawet gdyby była zdrowa, to nie widziałbym jej w tym meczu. Szybkie 2-0 też jest niegłupim typem, ale kurs jest prawie 2 razy mniejszy niż na -5,5 gema.
 
Otrzymane punkty reputacji: +19
wonderkido 17,7K

wonderkido

Użytkownik
Sharapova - Makarova
{over 92,5 Minutes} @ 1,87 Unibet !
Jakim cudem ta Makarova dojechała do półfinału? ???? ⛔
Walkę o finał zacząć czas. Dwie Rosjanki, dwie głodne sukcesu i dwie na pewno bardzo zdeterminowane. Sercem jestem za Sharapką, ale jednak rozum coś mi mówi, że nie będzie to wcale takie łatwe spotkanie. Misha idzie jak burza w turnieju, ostatni mecz świadczy o tym jak jest mocno zmotywowana aby ukuć tutaj Wielkiego Szlema, ale żeby go zdobyć czeka ją mimo wszystko ciężka przeprawa. Z Kanadyjką grała jak z nut, mocny bity oburęczny bekhend dawał się we znaki, do tego jeszcze kapitalny po crossie forehand który dzięki niemu inkasował mnóstwo punktów. Serwis nieco poprawiony, ale również zdarzają jej się DF. Dziś po drugiej stronie siatki będzie jej dobra koleżanka, ale i w takich meczach sentymenty idą na bok. Makarova zagrała fenomenalnie z Halep, w drugim secie nie dając jej żadnych szans, robiąc rowerek. Ciężko mi wytypować kto tu przejdzie dalej, bo i presja też potrafi zjadać, wiedząc jakim prestiżowym jest to spotkanie by dalej zagrać w finale. Nie miej jednak, zagram na over minutowy. Linia nie jest wygórowana, dlatego korzystam jak miło. Spodziewam się wyrównanego meczu, z nawiązką dla Sharapki i w over minutowy. Choć tak jak mówiłem Sharapki nie stawiam. Ale niech wygra ;).
 
Status
Zamknięty.
Do góry Bottom