Australian Open 2016 - kwalifikacje (lista startowa, newsy)

[macias00]

Australian Open 2015​

Typy z kwalifikacji mężczyzn​

Oficjalna strona turnieju: http://www.ausopen.com/index.html
Drabinka kwalifikacji: http://www.ausopen.com/en_AU/scores/draws/qs/qsdraw.pdf
Plan gier: http://www.ausopen.com/en_AU/scores/schedule/index.html
Zestawienie kursów: http://www.oddsportal.com/tennis/australia/atp-australian-open/

Zapraszam do dyskusji i pisania analiz​

 

[macias00]

MD list:
1 Djokovic, Novak SRB 1
2 Murray, Andy GBR 2
3 Federer, Roger SUI 3
4 Wawrinka, Stan SUI 4
5 Nadal, Rafael ESP 5
6 Berdych, Tomas CZE 6
7 Ferrer, David ESP 7
8 Nishikori, Kei JPN 8
OUT Gasquet, Richard FRA 9
10 Tsonga, Jo-Wilfried FRA 10
11 Isner, John USA 11
12 Anderson, Kevin RSA 12
13 Cilic, Marin CRO 13
14 Raonic, Milos CAN 14
15 Simon, Gilles FRA 15
16 Goffin, David BEL 16
17 Lopez, Feliciano ESP 17
18 Tomic, Bernard AUS 18
19 Paire, Benoit FRA 19
20 Thiem, Dominic AUT 20
21 Fognini, Fabio ITA 21
22 Troicki, Viktor SRB 22
23 Karlovic, Ivo CRO 23
24 Monfils, Gael FRA 24
25 Bautista Agut, Roberto ESP 25
OUT Haas, Tommy GER @25
27 Sock, Jack USA 26
28 Garcia-Lopez, Guillermo ESP 27
29 Dimitrov, Grigor BUL 28
30 Seppi, Andreas ITA 29
31 Kyrgios, Nick AUS 30
32 Chardy, Jeremy FRA 31
33 Johnson, Steve USA 32
34 Sousa, Joao POR 33
35 Kohlschreiber, Philipp GER 34
36 Mayer, Leonardo ARG 35
37 Dolgopolov, Alexandr UKR 36
38 Bellucci, Thomaz BRA 37
39 Muller, Gilles LUX 38
40 Pospisil, Vasek CAN 39
41 Benneteau, Julien FRA @39
OUT Tipsarevic, Janko SRB @39
43 Cuevas, Pablo URU 40
44 Vesely, Jiri CZE 41
45 Robredo, Tommy ESP 42
46 Klizan, Martin SVK 43
47 Coric, Borna CRO 44
48 Bedene, Aljaz GBR 45
49 Baghdatis, Marcos CYP 46
50 Mannarino, Adrian FRA 47
51 Young, Donald USA 48
52 Verdasco, Fernando ESP 49
53 Gabashvili, Teymuraz RUS 50
54 Chung, Hyeon KOR 51
55 Delbonis, Federico ARG 52
OUT Monaco, Juan ARG 53
57 Ramos-Vinolas, Albert ESP 54
58 Rosol, Lukas CZE 55
59 Estrella Burgos, Victor DOM 56
60 Baker, Brian USA @56
61 Janowicz, Jerzy POL 57
62 Bolelli, Simone ITA 58
63 Querrey, Sam USA 59
64 Groth, Sam AUS 60
65 Istomin, Denis UZB 61
66 Stakhovsky, Sergiy UKR 62
OUT Haider-Maurer, Andreas AUT 63
68 Andujar, Pablo ESP 64
69 Kukushkin, Mikhail KAZ 65
70 Haase, Robin NED 66
71 Carreno Busta, Pablo ESP 67
72 Lorenzi, Paolo ITA 68
73 Kudla, Denis USA 69
74 Giraldo, Santiago COL 70
75 Mahut, Nicolas FRA 71
76 Cervantes, Inigo ESP 72
77 Almagro, Nicolas ESP 73
78 Pella, Guido ARG 74
79 Muñoz de la Nava, Daniel ESP 75
80 Lajovic, Dusan SRB 76
81 Lu, Yen-Hsun TPE 77
82 Pouille, Lucas FRA 78
83 Kuznetsov, Andrey RUS 79
OUT Kokkinakis, Thanasi AUS 80
85 Gulbis, Ernests LAT 81
86 Dzumhur, Damir BIH 82
87 Zverev, Alexander GER 83
88 Granollers, Marcel ESP 84
89 Berankis, Ricardas LTU 85
90 Darcis, Steve BEL 86
91 Dodig, Ivan CRO 87
92 Schwartzman, Diego ARG 88
93 Ram, Rajeev USA 89
94 Tursunov, Dmitry RUS @89
95 Cecchinato, Marco ITA 90
96 Donskoy, Evgeny RUS 91
97 Millman, John AUS 92
98 Bhambri, Yuki IND 93
99 Marchenko, Illya UKR 94
100 Mathieu, Paul-Henri FRA 95
101 Daniel, Taro JPN 96
102 Becker, Benjamin GER 97
103 Gimeno-Traver, Daniel ESP 98
104 de Bakker, Thiemo NED 99
105 (Q)
106 (Q)
107 (Q)
108 (Q)
109 (Q)
110 (Q)
111 (Q)
112 (Q)
113 (Q)
114 (Q)
115 (Q)
116 (Q)
117 (Q)
118 (Q)
119 (Q)
120 (Q)
121 (WC) Hewitt, Lleyton AUS
122 (WC)
123 (WC)
124 (WC)
125 (WC) Duckworth, James AUS (TA Playoff champion)
126 (WC) Halys, Quentin FRA (FFT)
127 (WC) NISHIOKA, Y. JPN (Asia-Pacific Wildcard Play-Off champion)
128 (WC) Rubin, Noah USA (USTA Wild Card Challenge leader)
Alternates
IN Sela, Dudi ISR 100
IN Krajinovic, Filip SRB 101
IN Edmund, Kyle GBR 102
IN Jaziri, Malek TUN 103
IN Basilashvili, Nikoloz GEO 104
IN Krajicek, Austin USA 105
1. Ebden, Matthew AUS 106
2. Vanni, Luca ITA 107
3. Struff, Jan-Lennard GER 108
4. Bemelmans, Ruben BEL 109
5. Smyczek, Tim USA 110
6. Lacko, Lukas SVK 111
7. Berlocq, Carlos ARG 112
8. Harrison, Ryan USA 113
9. Riba, Pere ESP @113
Alternates
IN Sela, Dudi ISR 100
IN Krajinovic, Filip SRB 101
IN Edmund, Kyle GBR 102
IN Jaziri, Malek TUN 103
IN Basilashvili, Nikoloz GEO 104
IN Krajicek, Austin USA 105
1. Ebden, Matthew AUS 106
2. Vanni, Luca ITA 107
3. Struff, Jan-Lennard GER 108
4. Bemelmans, Ruben BEL 109
5. Smyczek, Tim USA 110
6. Lacko, Lukas SVK 111
7. Berlocq, Carlos ARG 112
8. Harrison, Ryan USA 113
9. Riba, Pere ESP @113
Q list:
OUT Edmund, Kyle GBR 102 (to MD)
OUT Krajicek, Austin USA 104 (to MD)
3 Vanni, Luca ITA 106
4 Struff, Jan-Lennard GER 107
OUT Basilashvili, Nikoloz GEO 108 (to MD)
6 Bemelmans, Ruben BEL 109
7 Smyczek, Tim USA 110
8 Lacko, Lukas SVK 111
9 Harrison, Ryan USA 113
10 Ilhan, Marsel TUR 114
11 Berrer, Michael GER 115
12 Brown, Dustin GER 118
13 Ito, Tatsuma JPN 119
14 Albot, Radu MDA 121
15 Falla, Alejandro COL 122
16 Roger-Vasselin, Edouard FRA 123
17 Sugita, Yuichi JPN 126
18 Fratangelo, Bjorn USA 128
19 Smith, John-Patrick AUS 129
20 Coppejans, Kimmer BEL 130
21 Soeda, Go JPN 132
22 Elias, Gastao POR 133
23 Donaldson, Jared USA 134
24 Basic, Mirza BIH 135
25 Ymer, Elias SWE 136
26 Gombos, Norbert SVK 138
27 Kravchuk, Konstantin RUS 139
28 Gonzalez, Alejandro COL 141
29 Menendez-Maceiras, Adrian ESP 143
30 Rola, Blaz SLO 144
31 Sijsling, Igor NED 145
32 De Schepper, Kenny FRA 148
33 Ghem, Andre BRA 149
34 Novikov, Dennis USA 150
OUT Kavcic, Blaz SLO 151
36 Khachanov, Karen RUS 152
OUT Thompson, Jordan AUS 154
38 Ward, James GBR 156
39 Fabbiano, Thomas ITA 157
40 Arnaboldi, Andrea ITA 158
41 Brands, Daniel GER 159
42 Dustov, Farrukh UZB 161
43 Nedovyesov, Aleksandr KAZ 162
44 Zopp, Jurgen EST 163
45 Kudryavtsev, Alexander RUS 164
46 Copil, Marius ROU 165
47 Pavic, Ante CRO @166
48 Herbert, Pierre-Hugues FRA 167
49 Guez, David FRA 168
50 Myneni, Saketh IND 170
51 Zverev, Mischa GER 171
52 Polansky, Peter CAN @171
53 Zemlja, Grega SLO 173
54 Djere, Laslo SRB 174
55 Olivo, Renzo ARG 175
56 Podlipnik-Castillo, Hans CHI 176
57 Fritz, Taylor USA 177
58 Tiafoe, Frances USA 179
59 Devvarman, Somdev IND 180
60 Millot, Vincent FRA 181
61 Donati, Matteo ITA 183
62 Laaksonen, Henri SUI 184
63 Skugor, Franko CRO 185
64 Evans, Daniel GBR 186
65 Klein, Brydan GBR 187
66 Saville, Luke AUS 188
67 Gerasimov, Egor BLR 189
68 Setkic, Aldin BIH 191
69 Samper-Montana, Jordi ESP 192
OUT Przysiezny, Michal POL 194
71 Gojowczyk, Peter GER 195
72 Karatsev, Aslan RUS 196
73 Lamasine, Tristan FRA 197
74 Stepanek, Radek CZE 198
OUT Sarkissian, Alexander USA 199
76 Moriya, Hiroki JPN 200
77 Mertens, Yannick BEL 201
78 Chen, Ti TPE 202
79 McGee, James IRL 203
80 Yang, Tsung-Hua TPE 204
81 Golubev, Andrey KAZ 206
82 Robert, Stephane FRA 208
83 Dancevic, Frank CAN 209
84 Chiudinelli, Marco SUI @210
85 Novak, Dennis AUT 211
86 Weintraub, Amir ISR 212
87 Fucsovics, Marton HUN 214
88 Ignatik, Uladzimir BLR 215
89 Nguyen, Daniel USA 216
90 Langer, Nils GER 218
91 Bai, Yan CHN 220
92 Naso, Gianluca ITA 221
OUT Bachinger, Matthias GER 222
94 Trungelliti, Marco ARG 223
95 Satral, Jan CZE 224
96 Hemery , Calvin FRA 225
97 King, Darian BAR 226
98 Krueger, Mitchell USA 227
99 Caruso, Salvatore ITA 228
100 Smith, Connor USA 229
OUT Ouahab, Lamine MAR 230
102 Lee, Duckhee KOR 231
103 Mertl, Jan CZE 232
104 Mitchell, Benjamin AUS 233
105 Bourgue, Mathias FRA 234
106 Molchanov, Denys UKR 237
107 Linzer, Michael AUT 238
108 Wu, Di CHN 239
109 Roca Batalla, Oriol ESP 240
110 Trinker, Bastian AUT 241
111 Krstin, Pedja SRB 243
112 Gaio, Federico ITA 245
113 Marcora, Roberto ITA 246
114 Struvay, Eduardo COL 247
115 Ramanathan, Ramkumar IND 248
116 Li, Zhe CHN 249
117 Pereira, Jose BRA 250
118 Uchiyama, Yasutaka JPN 251
119 Barrere, Gregoire FRA 252
120 (WC)
121 (WC)
122 (WC)
123 (WC)
124 (WC)
125 (WC)
126 (WC)
127 (WC)
128 (WC)
Alternates
IN Giustino, Lorenzo ITA 253
IN Giannessi, Alessandro ITA 255
IN Chazal, Maxime FRA 256
OUT Jung, Jason TPE 257
IN Popko, Dmitry KAZ 259
IN Gigounon, Germain BEL 260
IN Kovalik, Jozef SVK 261
IN Sandgren, Tennys USA 263
OUT Perez Sanz, David ESP 265
IN Marterer, Maximilian GER 266
IN Desein, Niels BEL 269
1. Bolt, Alex AUS 270
OUT Zekic, Miljan SRB 271
OUT Authom, Maxime BEL 273
2. Jankovits, Yannick FRA 274
3. Kamke, Tobias GER 277
4. Michalicka, Marek CZE 280
OUT Michon, Axel FRA 284
5. Van Peperzeel, Gavin AUS 285
OUT Hernych, Jan CZE 286

 

[mateusz19s]

czy ktoś wie o której jest losowanie kwalifikacji? później do usunięcia

 

[kontekst]

wjechały kursy to skleiłem dubla.
Brown + Stepanek @1,70
obaj są powiedzmy na równym poziomie swojej gry i z zawodnikami którymi powinni wygrać wygrywają, a z którymi jest 50/50 to walczą dość przyzwoicie. Może po za Brownem, który to lubi zrobić z siebie pajaca, ale przecież za to każdy lubi oglądac jego grę. Przeciwnicy ich to dość dobrzy gracze challengerów z tym, że dla mnie to jednak nie ten poziom. Moze do pewnego momentu powalczą, ale w kluczowych momentach doświadzenie powinno dać znać.


rozbudowałem tego dubla z myślą, że Dustin będzie ostatni i w razie gdyby wszystko weszło skontruję. Radek dał dupy z 3 setami, a małpa już pozamiatała spotkanie. Szkoda, bo fajny kupon. A teraz kontrować już nie ma co..
http://images.tinypic.pl/i/00744/izgwgmq3uptz.png

 

[skolsik1]

Wielkimi krokami zbliżamy się do jednego z czterech magicznych turniejów, gdzie nawet najwięksi handlarze spinają się, żeby przejść kwale, bo tu już za pierwszą rundę kasa leży konkretna na korcie ????
Ode mnie kilka "kuponów". Można oczywiście to sobie poukładać dowolnie to tylko moja mała sugestia jak ja to gram.

Vanni L. - Evans D. @1,53 6:7 4:6
Berrer M. - Lamasine T. @1,28 7:5 6:2
AKO @1,97 bet365
Mieliśmy tę przyjemność mieć transmisję do Vanniego. Pełna dominacja w pierwszym secie do stanu 5:3, a potem niestety totalny zjazd do bazy i głupio oddany TB. Drugi set bez historii. Powietrze zeszło, a Evans naładowany i zasłużony win Daniela
Włoch samym serwisem powinien poskładać Evansa. Zaczął rok od przyzwoitego występu w Chennai. Pokonał gładko Struffa i przegrał po zaciętym meczu z Bedene. W zeszłym roku odpadł tu w drugiej rundzie kwali. Vanni świetny serwis i to powinna być jego główna broń. Evans sam się prędzej czy później połamie, bo to taki typ gracza. Marna psychika. W tym roku na razie jeden mecz i gładka porażka z młodym kangurem Kellym, gdzie był Daniel zdecydowanym faworytem. Zeszły rok bilans fantastyczny chciało by się rzec,bo 51/17, ale Evans totalnie skulił się w kłębek i nawet nie próbował rywalizować z czołówką nabijając punkty w Futuresach i Czelkach. Owszem wygrał jeden czelendżer, ale takie sukcesy to i Vanni miał
Drugi mecz to starcie doświadczonego Niemca ze stosunkowo młodym Francuzem. Tylko, że Lamasine, który był przez chwile dosyć mocno we Francji kreowany na dobrego gracza ma już 22 lata i nie zanosi się na przełom. W tym roku ograł ziemniaka Napolitano, ale dostał potężne baty od Falli. Jego kariera to głównie czelendżery ze zmiennym szczęściem. W tamtym roku odpadł w pierwszej rundzie kwali z Edmundem. Nie ma serwisu kończącego i ogólnie brak atutów w starciu z Niemcem.
Za to Berrer stary wyga i zeszłoroczny mistrz kwalifikacji ???? Przebijał się na USO, Wimbledonie i Rolandzie i tylko w Australii poległ w drugiej rundzie kwali. Za to dwa lata temu przebił się i doszedł do drugiej rundy. Niemiec ma dobry serwis i wielkie doświadczenie na kortach. W Doha porażka z Beckerem po 3 wyrównanych setach, a w pierwszej rundzie zdemolował miejscowego amatora. Zeszły rok w kratkę, ale trzeba przyznać jasno, że ryzykuje granie w dużych turniejach (choćby w kwalach) i jak przegrywa to na ogół z lepszymi od siebie (trafiły się pojedyncze wpadki z Miedlerem czy Kovalikiem, ale porównując to z zawodnikami z którymi topił Lamasine to i tak niebo, a ziemia ???? ).
Stawiam na obydwu dużo bardziej doświadczonych tenisistów i moim zdaniem o większych umiejętnościach i lepszej formie.
-------------------------------------------------------------------------
Drugi dubelek :
Falla A. - Nguyen D. @1,35 6:1 6:4
Anderson O. - Van Peperzeel @1,67 6:4 6:3
AKO: 2.25 1xbet Bardzo łatwo. Młody Anderson nie zawiódł A Falla czysta formalność
Falla czyli doświadczony kolumbijczyk podejmuje 25 letniego Amerykanina.
Alejandro, mimo, że Kolumbia kojarzy się pewnie z grą na mączce bardzo lubi twarde korty. Zaczął rok z przytupem, bo od finału czelka w Nowej Kaledonii, gdzie musiał uznać wyższość Mannarino. 5 spotkań, więc fajne ogranie na początku roku. Ograł chociażby Thompsona, Benneteau czy opisanego wyżej Lamasine. W zeszłym roku odpadł w pierwszej rundzie, ale losowanie na pewno nie sprzyjało, bo trafił na Berdycha. Przeszedł kwale na Rolandzie i Wibledonie, a na USO odpadł w ich trzeciej rundzie. Alejandro ma fajny serwis i dobrze gra z głębi kortu. Jest dosyć cierpliwy w wymianach jeśli ma na przeciwko siebie słabszego rywala, a takim jest Nguyen. Na upartego nazwijmy go czelendżerowcem, chociaż dla mnie to poziom Futuresów, a pojedyncze wyskoki w czelkach są zasługą łatwej drabinki i farta. W tamtym roku nie przypominam sobie, żebym go oglądał. Widziałem go dwa lata temu w Amerykańskich czelkach i nie zrobił na mnie żadnego wrażenia. Jest po prostu bezbarwny. Jeden z setek tenisistów na takim poziomie. Nie jest młody. Bez perspektyw na poważne granie. Na jego miejscu wolałbym pograć w czelku w Bankgoku czy Canaberze, niż pchać się na te kwale ????
Drugie starcie to mecz dwóch kangurów. Obydwaj dostali dzikie karty na kwale. O ile dawanie jej Andersonowi miało sens, bo jest młody i ma fajną okazję, żeby się ograć o tyle Van Peperzeel dostał ją za do, że jest Australijczykiem i pewnie akurat będzie na miejscu 23 lata i żadnych perspektyw. Po prostu słaby zawodnik. Drewniany. Słaba koordynacja. Serwisem się ratuje, ale jest od mega nieregularny. Natłukł w zeszłym roku trochę futuresów i dlatego jest, aż tak wysoko w rankingu (284 ). W czelkach najczęściej nie przechodził kwali,albo odpadał w pierwszej rundzie. Rok temu z AO pożegnał się właśnie w pierwszej rundzie kwali z Authomem (2:6 3:6). Porywa się na kwale do poważnego turnieju, a ma problem, żeby przejść je w tych mało poważnych.
Po drugiej stronie młodziutki 17 letni Oliver Anderson, który pewnie by nie dostał tej dzikiej karty na kwale, gdyby nie fajna postawa w Brisbane.
Dwie wielkie sensacje w kwalifikacjach. Ogranie Smyczka i Novikova w trzech setach (kursy ok @7 ze smyczkiem i @5 z Novikovem). Pierwszej rundy turnieju głównego już nie przeszedł, ale z Dodigiem fajnie powalczył. Przegrał 6:2, 6:3, ale jak wszedl w mecz to wygladało o nieźle. WIelka wola walki. Przyzwoity (chociaż nie równy jeszcze nadal) serwis. Dobre poruszanie. Może mieć Australia z tego chłopaka jeszcze jakiś pożytek. Szczęśliwe losowanie i mecz w pierwszej rundzie z dużo słabszym Van Peperzeelem to świetna okazja, żeby i w kwalach AO coś zwojować i pokazac się szerszej publiczności. Młody na pewno nie będzie jeszcze regularny, ale na swojego rodaka powinno wystarczyć
-------------------------------------------------------------------------------------------
I "taśma" wydawało by się największych peffek
Herbert - Elias @1,34 7:6 3:6 6:3
Stepanek - Satral @ 1,29 6:2 3:6 6:4
Harrison - Caruso @ 1,29 6:3 7:6
Smyczek - Pereira @1,21 6:3 6:3
AKO : 2,70 1xbet (2,40 betsyfy)
Niepotrzebnie oddane sety Stepanka i Herberta, ale koniec końców łatwy win

Herbert, Harrison i Smyczek grają z totalnymi ziemniakami. Satral rywal Stepanka też w sumie w większości na ziemi, ale jego bym takim typowym ziemniakiem nie nazwał. Smyczek początek i koniec zeszłego roku niezły. Środek słabiutki. Na razie wygrana z Reidem i wtopa z młodym kangurem Andersonem. Myślę, że motywacja jest, mimo wszystko, żeby przejść pierwszą rundę kwali. Dobry serwis i FH zrobią robotę z Pereirą, który głównie gra w turniejach rangi Futures. Owszem z sukcesami, ale to inna bajka, niż AO. Jak decyduje się na gre w czelkach to żegna się w pierwszych rundach. Już nie taki młody.
Harrison gra z Caruso. Obydwaj po 23 lata w tym roku jeszcze nie grali. Ryan mocny serwis i FH podobnie jak Smyczek trochę. Styl typowy na twardą nawierzchnie. Caruso ziemniak. Przebijaka bez kończącego zagrania. Głównie futuresy. Od czasu do czasu czelki. Harrison za to ryzykuje i raczej grywa w turniejach ATP. Fakt żegna się z nimi szybko, ale chociaż walczy. Półfinał w Acapulco i ogranie po drodze Karlovica czy Dimitrova mówią same za siebie.
Jak już decyduje się na start w czelendżerze to ciężko go zatrzymać przed finałem. Jak nie z Caruso to z kim ???? ?
Herbert vs Elias to mecz numer 3. Elias niewątpliwie ma talent, ale pewnych rzeczy nie przeskoczy i nie widzę go na nawierzchniach twardych. Na ziemi gra fajnie dla oka. Dobry technicznie. Potrafi poprowadzić wymiany, ale na hardzie się gubi. Brak serwisu i kończącego uderzenia mają tu ogromne znaczenia. Bilans w zeszłym roku na tej nawierzchni ? 0/10. W tym roku też porażka w pierwszej rundzie czelka z anonimowym Popko. Rok temu odpadł z kwali do AO w meczu z Torebko co mówi samo za siebie. Młody już nie jest. Herbert rok młodszy. Świetny deblista, a do singla trochę brakuje zimnej głowy, bo szybko się spala jak popelnia błędy, a rywal wywiera presję. Dzisiaj raczej Elias jej nie będzie wywierał. Mocny serwis z którym Elias będzie miał olbrzymie kłopoty. Ogólnie styl z częstym podchodzeniem do siatki i dobrymi returnami myślę, że nie będzie na rękę Eliasowi.
Ostatni mecz, czyli powracający do świetnej dyspozycji Stepanek kontra 12 lat młodszy Czech Satral. Taki typowy przeciętniak bez większych atutów i wad, który nie przeskoczy po prostu pewnego poziomu. Mało talentu i dużo ciężkiej pracy. Czelendżery, futuresy to jego poziom i tam powinien zostać zamiast pchać się tutaj. Radek łapie formę i wraca. Zdemolował Lajovica dopiero w 3 setach uległ Tomicowi po mega wyrównanym meczu. Przypominam, że w Australian Open panowie i panie grają na tych samych obiektach, wiec Radek nie przepuści takiej okazji na łowy młodych talentów ???? Dlatego kwalifikacje przejść musi ! A pierwsza runda z Satralem to po prostu obowiązek, który trzeba odbębnić.
AO uważam za otwarte ! Pierwszy dzień naprawdę pozytywnie

 

[dx2]

Stepanek-Satral 1 @1.25
Stadek Rypanek to jednak klasowy gracz. Widzialem Czecha w meczu z Tomicem w Brisbane, gdzie byl bardzo blisko wygranej. Jest weteran gotowowy z forma. Przy typie na Stepanka z Lajovicem zaznaczalem, ze na styczen Radek ma dwa zadania. Po pierwsze: uzywa swojego chronionego rankingu, zeby zagrac w Brisbane jak najlepiej, czyli w jednym ze swoich ulubionych turniejow. I to w sumie mu sie udalo. Po drugie, zakwalifikowac sie do Australian Open i po tym co Stepanek pokazal w meczu z Tomicem to na pewni ma na to ogromne szanse. Z taka forma powinien sobie spokojnie poradzic. Wydaje mi sie najpewniejszy typ, poniewaz wizualnie Stepanka widzialem juz w tym roku.
Hemery-McGee 2 @1.52
Z takich "lepszych" kursow to wydaje mi sie, ze Irlandczyk McGee. On ma papiery na dobre granie. Czasem nawet dostaje dzikie karty do dobrych turniejow, chyba taka dostal w ubieglym roku w Dubaju. Generalnie ociera on sie juz o te ostatnie rundy kwalifikacji do szlemow, a ze czas dziala na jego korzysc to z kazdym sezonem powinno byc lepiej. Dobry turniej w Noumea, gdzie Australijczyk wygral 2 mecze, w tym z Blazem Rola, wiec liczace sie zwyciestwo.Powienien McGee smialo grac dalej.
Caruso-R.Harrison 2 @1.25
Nie widzialem na poczatku seoznu Ryana, a on zwykle startowal przed AO. Nie wiem czemu, ale graczem jest na pewno z duzo wiekszym potencjalem niz mlody Wloch.

Myslalem jeszcze nad tym Falla. Falla, jak wspominalem w watki challengerowym, bardzo dobrze grywa poczatki roku. Auckland lub Noumea i AO to zawsze jego dzialka. Rywal jednak jest niewygodny, wiec na Falla powiedzmy stawiac bede probowac od kolejnych rundy.

 

[saltan]

Vanni L. - Evans D. 1 @1,58 Pinnacle ::: 1/10j
Skolsik o tym meczu już wiele napisał. Przejdę do kolejnych zatem
Khachanov K. - Zemlja G. 1 @1,57 Bet365 ::: 0,75/10j
Karen to całkiem młody talent, który już od jakiegoś czasu pokazuje się z dobrej strony. Miał niezłą końcówkę roku, zresztą generalnie ten gość w challengerach radzi sobie już całkiem nieźle. Ten sezon zaczął od porażki z Gillesem Mullerem, ale wiemy jak ciężko się przeciwko niemu gra. Mimo wszystko urwał mu seta i generalnie nieźle się zaprezentował, choćby na serwisie. Jego rywalem będzie Grega Zemlja. Grega nie tak dawno przegrał w Happy Valley z Banesem, który z ITF-ów praktycznie nie wychodzi. Serwisowo najgorzej nie wyglądał, jeśli nie spojrzymy na drugie podanie. Bo cóż z tego, skoro zanotował 11 asów skoro po drugim podaniu wygrywał ledwie 30% piłek? Grając na takim poziomie nie ma szans z dość równym Kchachanovem.

 

[widzu]

Popieram typ na Vianniego. Z normalnych kursów tylko jego dzisia gram, reszta to okolo 1,20 ????
Brytol kiedyś talencik, ale przebalował swój telent, teraz jest w takim wieku, że już nic wiekiego nie zdziała. Tak ma super ranking, bo zeszły sezon w ITF naprawdę dobry. Na US OPEN chyba dwa lata temu, albo trzy pokonał Kei, wiec w tenisa grać potrafi, dlatego mamy kurs 1,50 a nie 1,15 ???? Włoch o klase lepszy grajek. Troche nie równy bo gra takie turnieje na poziomie top30, a na stałe nie potrafi wyjść z challangerów. O klase lepszy od Brytola,plus to co pokazał w zeszłym tygodniu w Indiach sprawia, że mozna dzisiaj zagrac grubiej na Vianniego...

 

[ted]

Vanni to drewno, na hardzie jeszcze bardziej, nie nadąża za uderzeniami, Evans go zabije slajsami i returnem

 

[widzu]

Drewno? A jak grał w zeszłym roku na cegle, ograł Mahuta,Tomica,Lajovica,De Bakkera,Dutra Silve...i to na cegle, gdzie serwis nie ustawiał mu tak gry. Grał tam genialnie jak pisałem na poziomie top30, Evans grywa z kolesia z poza top200, wiec nie ma co porównywać za bardzo. Evans na pewno regularny nie jest, a siła gry przemawia za Włochem, który myśle spokojnie go zdominuje i przesunie do obrony.

 

[hugues]

Panowie lekki offtop, czy jest gdzieś dostępna oficjalna rozpiska meczów punkt po punkcie w AO? Grałem na poszczególne punkty w meczu Golubev - Kravchuk , bukmacher rozliczyl mi kupon jako przegrany mimo, że flashscore twierdzi inaczej, niestety oczywiście nie jest to dla nich żaden argument i się nie dziwię, żeby było weselej akurat musiałem opuścić pokój jak grali tego gema
Macie jakiś pomysł, czy dać sobie z tym spokój?

 

[dx2]

Bardzo dobrze poszly w nocy kwalifkacje, wiec gramy. 2 runda oczywiscie rozbita na dwa dni, ale przemyslenia takie:
Zverev-Gombos 1 @1.5
Mischa Zverev jest dla mnie lepszym tenisista. Ostatni rok udany dla Zvereva po tym jak zniknal na dluzej z touru. Teraz Zverev tego juz nie powinien zmarnowac i chyba nie spusci znowu swojej kariery, poniewaz momenty starszy brat Alexandra miewal calkiem niezle. Zverev pewnie w USA to jeszcze wieksze szanse by mial, ale ten kurs jest calkiem niezly. Pamietam nawet, ze obydwaj spotkali sie w kwalifkacjach do Monachium w ubieglym sezonie, gdyz stawialem na Zvereva i Zverev byl gora 7/6 6/2. Gombos to tak w moim odczuciu nie do konca zawodnik glownego touru. Na pewno Gombos ma lepszy serwis, ale sam serwis nie gra, a w takich turniejach mobilizacja jest duzo wieksza, wiec typuje wygrana zawodnika reprezentujacego Niemcy, ktory w moim "zeszytowym rankingu" znalazly sie wyzej niz Slowak.
Reszta jutro:
Struff-Stepanek 2 @1.55
Powiem, ze zmarwil mnie ten set przegrany z Satralem przez Stepanka. Niemniej jednak jak podkreslam czeskiego weterana widzialem w Brisbane, wiec on z podobna gra musi byc faworytem.
Matosevic-A.Gonzalez 1 @1.66
Powiem tak, ze Marinko jest naprawde bardzo dobrym zawodnikeim. Ostatni sezon Marinko to nie byl zly, tylko to bylo absolutne "dno". Alejandro Gonzalez umie zagrac, w koncu wygrywal mecze na Indian Wells czy przechodzil kwalifikacje US Open. Ja tutaj jednak licze na Matosevica. Oczywicie pierwszy powod to australijka ziemia, a z forma wydaje mi sie ze nie jest tak najgorzej. Twierdze tak, poniewaz na Australian Open dzika karte wygral James Duckworth, ale tam jedynym zawodnikiem ktory mogl tego Duckwortha pokonac byl wlasnie Matosevic i obaj zagrali bardzo wyrownany mecz, wiec mam wrazenie ze Australijczyk moze cos prezentowal i nie mecza go urazy, a jesli tak jest to na pewno jest duzo wiekszym faowrytem tego spotkania.
Falla-Desein
@1.14 ??? Nie no zartuje, nie gramy, chociaz Falla potwierdzil tylko dobra forme na pocztaku sezonu, o ktorej pisalem w watku challengerowym w Noumea. Kurs niewarty gry.

 

[widzu]

Fritz 1,40 bet365

Potecjał Amerykanina jest jak do tej pory nieznany. Tak naprawdę w zeszłym roku był praktycznie juniorem a wywalczył sobie 160miejsce w rankigu!!W takim wieku, tak naprawdę po 1,5 sezonu...genialny wynik, wielki talent. Może nawet na top10? Zobaczymy... Teraz wygrywa challanger za challangerem. W tamym roku ma juz jedne wygrany turniej, uznane nazwiska na koncie i to w takim wieku. Jak dla mnie pewniak do awansu do turnieju głownego, nie ważne kogo ma za przeciwnika i jak drabinka dopisze to niezle namiesza w głównym!

A Berrer?Zupełnie przeciwieństwo najlepsze lata za sobą i tylko dogrywa do końca kariery. Nadal bardzo solidny grajek, wiadomo serwisu tworzy mu grę, najgozniejszy na hali, ale w tamtym roku fajny bilans na hardzie również. Wiemy jakie dzisiaj były warunki w Australii, na pewno Berrer to odczuł podówjnie, przez wiek i hm...Nie idealnej dla sportowca sylwetce ???? ?? Na pewno nie będzie to łatwe spotkanie dla Fritza, chodz moim zdaniem nie będzie zagrozony, bo Niemiec ma bardzo ograniczone pole dzialania. Dobre podanie, i slajsy? Fritz potrafi niemal wszystko, a na pewno zdominować rywala. Typowa amerykańska szkoła. Dobre podanie, fh ofensywna gra....

 

[saltan]

Fritz + Khachanov @2,07 Unibet ::: 0,5/10j
Taylor Harry Fritz zmierzy się z Michaelem Berrerem. Amerykanin to duży talent, kwestią czasu, myślę, że niedługiego, powinno być jego wejście do czołowej setki rankingu. Berrer już powoli zbliża się do końca kariery - w końcu w tym roku będzie obchodził już 36 urodziny. Dodatkowo w grze powinna mu przeszkadzać jego dość spora masa, zdecydowanie za duża, jak na tenisistę. I pół biedy, gdyby to wszystko były mięśnie - a jest troszkę inaczej delikatnie mówiąc. Fritz udany początek roku, wygrał w Happy Valley, pokonując choćby Dudiego Selę. A w pierwszej rundzie gładko ograł Moriyę. Berrer zaczął sezon słabo, od porażki z Beckerem, bo wygranej nad kompletnym amatorem w Katarze nie liczę. Tutaj ograł w pierwszej rundzie Lamasine'a. Generalnie jednak Fritz bardzo dobrze serwuje, ciężko go przełamać, a przy tym stara się grać ofensywnie, co dla grubego Berrera powinno być zabójcze - zwłaszcza przy temperaturach panujących aktualnie w Australii.
Do dubla Karen Khachanov. W pierwszej rundzie kwali ograł bez żadnych kłopotów Grega Zemlję. Zresztą pisałem o nim ostatnio:
"Karen to całkiem młody talent, który już od jakiegoś czasu pokazuje się z dobrej strony. Miał niezłą końcówkę roku, zresztą generalnie ten gość w challengerach radzi sobie już całkiem nieźle. Ten sezon zaczął od porażki z Gillesem Mullerem, ale wiemy jak ciężko się przeciwko niemu gra. Mimo wszystko urwał mu seta i generalnie nieźle się zaprezentował, choćby na serwisie."
Jego rywalem jest Kimmer Coppejans. Belg w chelku w Bangkoku odpadł już w ćwierćfinale z Go Soedą. W pierwszej rundzie kwali ograł De Minaura, który jednak jest dopiero z rocznika 99, więc to chyba nie powinno nikogo dziwić. Generalnie to były jego pierwsze mecze na hardzie od US Open. W sumie Belg poza dwoma czelkami, które wygrał w lutym i początkiem marca, dołuje na twardej nawierzchni - przegrywa z graczami znacznie słabszymi od siebie, przynajmniej w teorii. Moim zdaniem teraz też zanotuje porażkę i odpadnie z kwalifikacji.

 

[skolsik1]

Co do Fritza i Kachanova się zgadzam, ale nie ma sensu powielać analiz kolegów, więc coś ode mnie.
Nie gram tych typów "razem" na jednym kuponie. Wszystko grane singlami ew dublami z innymi "pewniejszymi" typami, których tu już nie wrzucam

Robert S. - Sijsling I. @1,72 bet365 7:5 7:5
Igor jednak nie zawiódł ???? trzeba mu przyznać, że co jak co, ale facet jest konsekwentny ????

Trochę pod prąd i wbrew sobie, bo na tego zawodnika nigdy nie gram, ale ten ostatni raz dam szansę Igorkowi Igor znany z dziwnych porażek, ale tutaj nie kupuje argumentu aby ktokolwiek mógł coś odpuszczać. Holender wirtuozem tenisa nie jest i ostatnie lata raczej w odwrocie. Niezły serwis, ale dosyć nieregularny poparty takim samym FH. W zeszłym roku pod koniec coś zażarło i udało się zakończyć rok wygranym czelkiem. W sezonie dużo dziwnych porażek, ale na wielkie szlemy odpuszczania nie było i przechodził kwale w niezłym stylu (Wimbledon i ROland). Pokonał w pierwszej rundzie gładko i pewnie ziemniaka Struvaya. Rywalem jest weteran kortów Francuz Robert. 36 latek i bliżej do końca, niż początku kariery. Na hardzie grać umie, ale lepiej się czuje na kortach ziemnych. Wczoraj pokonał w 3 setach Bolta. Na pewno zmęczenie, wieksze, niż u Sijslinga. Mecz będzie grany w wysokiej temperaturze i sądzę, że Robert może tempa nie wytrzymać. Zeszły rok słaby. Pojedyncze sukcesy czelendżerowe i na koniec roku finał czelka w Azji. Jeśli Sijsling za bardzo się nie podpali i będzie gram swoje to myślę, że ten mecz wygra. Szybkie tempo meczu i jego długość powinny przemawiać za 7 lat młodszym Sijslingiem. Kurs mi się bardzo podoba, bo myślałem, że zobacze coś w okolicach 1,45/1,5 , więc dam ostatni raz szansę Igorowi

Smyczek T. - Karatsev A. @1,53 bet365 6:3 6:4
Tu już bez żadnych przygód Dosyć łatwo Tim i pewnie

O Smyczku pisałem wczoraj, więc nie będę się rozwodził o jego osiagnięciach i stylu gry. Mieliśmy to szczęście , że grał na korcie z transmisją i można było obejrzeć jego mecz. Pereira postawił mu trudne warunki, ale Tim zagrał bardzo mądrze i dojrzale czekając na błędy rywala. Pewnie serwował i świetnie wyglądał w wymianach. Z Karatsevem będzie mecz trochę podobny, bo jak będzie mu serwis wchodził to raczej Tim będzie miał ciężko, dlatego trzeba będzie zagrać cierpliwie i czekać na swoje szanse. Rusek ograł wczoraj 6:4 6:4 Skugora. Zeszły sezon słaby. Wygrał czelka u siebie oraz doszedł do drugiej rundy w ATP w Moskwie, ale to w zasadzie tyle. To nie jest regularny gracz. Rok temu żegnał się z Australią już w pierwszej rundzie kwali. Do tego dochodzi po raz kolejny pogoda, która moim zdaniem sprzyja bardziej doświadczonemu tenisiście Smyczkowi. Rosjanin nie przyzwyczajony do takich upałów i to może mieć swoje konsekwencje w postaci błędów w dalszej fazie meczu. Oprócz Turreckich turniejów (gdzie szło mu słabo) raczej nie grywa często gdzieś gdzie może się spotkać z taką temperaturą. Wielu z was powie, że to w końcu zawodowcy i nie powinno to robić na nich wrażenia, ale pamiętajmy, że to tylko ludzie, a temperatury w Australii są kosmiczne. Nie jest to główny czynnik, ale przy wyrównanym meczu może zaważyć nawet o wyniku. Od jutra w Melbourne ma być troszkę "chłodniej", ale dziś znowu temperatura może przekroczyć 40 stopni

 

[kromowidjojo]

Kursy z Fortuny. Krótko, bo mało czasu. Wszyscy, na których stawiam wydają się mieć większy potencjał od rywali, grywali już na niezłym poziomie. Evans regularny od zeszłego sezonu, Zverev to naprawdę błyskotliwy gracz i tylko kontuzje uniemożliwiły mu rozwinąć skrzydła, Falla naprawdę nieźle potrafi pograć na trawie i hardzie co już w przeszłości udowadniał, a Brands to konkretny bombardier, którego forma zwyżkuje.

Evans – Weintraub 1 @ 1.59
Gombos – Zverev 2 @ 1.47
Falla – Desein 1 @ 1.16
Brands – Janvier 1 @ 1.10

 

[widzu]

Harrison 1,36 bet365

Nie grałem jankesa w pierwszym meczu, bo straciłem do niego zaufanie strasznie obniżył loty w ostatnich miesiącach. Z talenciku, który niezle grywał w ATP stał się challangerowym średniakem, ale jak chce wrócić do głownego turu musi takie mecze wygywac. W 1r pewna wygrana, teraz rywal podobnej klasy...

Ukrainien ma super bilans na hardzie, wygrał kilka ITF i to wszystko na poziomie challków już cieżko mu wygrać 2,3 mecze w jednym turnieju. Pewnego poziomu już nie przeszkoczy, niech wraca do ITF i tam ogrywa pół amatorów, chodz nawet z takimi ma problemy bo w zeszłym tygodniu przegrał z kolesiem z okolic 2tys miesca w rankingu ATP...

Harrison lepszy o dwie klasy, w obecnej formie o klase ???? Pewne zwycięstwo Amerykanina jest tutaj obowiązkiem...

 

[kuchcik]

Go Soeda @1,70 Pinnacle 6/3 3/6 2/6 - zapałka nie samuraj w tym meczu
Samuraj przybył tu po obiecującym challku w Bangkoku i na rozgrzewkę ograł ciekawego 20-latka z Niemiec, gdzie jego rywal nawet z impotentem na hardzie, Giannessim, musiał grać TB. Rusek jest solidnie niezrównoważony psychicznie i nigdy nie wiadomo, jak jego chwiejność na korcie odzwierciedli się w wyniku. Groźny tenisowo to chłopak jest, jak każdy wariat zresztą, ale dla mnie to ten japoński movement na korcie go wykończy. Dość powiedzieć, że w listopadzie zeszłego sezonu przegrał on 4 pojedynki z reprezentantami tego kraju.

 

[skolsik1]

Gojowczyk P. - Tiafoe F. @1,75 ónibet
W pierwszym secie była szansa na powrót, ale się spalił i szybki zjazd do bazy

Francis Tiafoe to niewątpliwie wielki talent i nadzieja amerykańskiego tenisa. Rocznik 1998. Powoli małymi krokami próbuje swoich sił w głównym tourze. Tutaj sprawił sporą niespodziankę ogrywając dosyć gładko w dwóch setach Donaldsona. Ma przyzwoite warunki (188 cm) niezły serwis i dobrą technikę. W zeszłym roku już dwa finały czelendżerów. Zdążył miec na swoim rozkładzie chociażby Novikova, Kavcica, Fratangelo, Millota, Harrisona, Duckwortha czy chociażby Falle. Są to zawodnicy na równy, a może i lepszym poziomie, niż Gojowczyk, który ma w swojej karierze świetne występy i pojedyncze fajne wyniki, ale raczej pewnego poziomu nigdy nie przeskoczy.
Tu wygrana z Klainem, a przed AO porażka z Sarkissianem. Zeszły rok nieudany zupełnie. Owszem wygrał jednego chińskiego czelka, który był śmiesznie obsadzony, ale co poza tym? W ATP prawie nie grał, a jak grał odpadał niemal natychmiast, ale nawet w Czelkach trzecia runda było często gęsto rundą nie do przebycia. Niemiec pewnego poziomu nie przeskoczy i uważam, że dla Tiafoe to wielka szansa. Większy talent, większe możliwości i mam nadzieje, że to dziś w nocy zaprezentuje


Giustino L. - Myneni S. @1,36 bet365 1:6 6:7
Co nerwów niepotrzebnych narobił w drugim secie to nie mam pytań na szczęście koniec końców izi win
Stawiam na wyżej notowanego hindusa w tym starciu. Włoch na hardzie czasem grywa, ale to jednak głównie ziemniak i taki styl mu odpowiada. Myneni gra w zasadzie tylko na hardzie i taki styl idealnie mu pasuje. Ma mocny serwis oraz FH i to powinno wystarczyć. Na pewno będzie dążył do skracania wymian, bo w tym elemencie może być słabszy. Obaj raczej więcej w tenisie nie osiągną, więc pierwsza runda AO była by dla obydwu sukcesem. Giustino tu sprawił sensację pokonując Lacko, ale dla mnie ten zawodnik to parodysta i już dawno się skończył. Wcześniej porażka z Ivashką w Bangkoku. Zeszły rok udany dla Włocha. Fajne wyniki w ziemniaczanych czelkach, ale bez wygranych (wygrał tylko futuresy). Natomiast hindus tutaj ograł swojego kolegę z kraju bardzo gładko 6:4 6:1. Zeszły tydzień wygrana z Singhiem i porażka z Fabbiano. Ogólnie siedzi głównie u siebie w Azji i się nie wychyla grając tam w czelkach i robiąc ranking. Kilka półfinałów, dwa finały i jedno zwycięstwo w czelkach to jego sukcesy zeszłoroczne. Dochodzą sukcesy deblowe, bo na tej płaszczyźnie też Myneni jest dobrym graczem. Widać, że nieźle gra pod siatką co może się przydać również dzisiaj.

 

[magician]

Brands + Kravchuk + Ito + Matosevic @3.17 1xbet 1/10
Szybko, bo typy na ostatnią chwilę (za pół godziny start).
Sandgren to dobry tenisista, ale jego max to jednak wygranie Chellka, z lepszymi rywalami radzi sobie słabo. Ito ma większe umiejętności i powinien to dzisiaj pokazać. W 1. meczu było luźno, więc forma jest prawdopodobnie.
Bai z Kravchukiem nie ma szans jeśli ten będzie grał przy swoim podaniu tak jak to robi w ostatnim czasie. Sam powinien się połamać 1-2 razy na seta.
Brands gra z młodym Francuzem, który pewnie odczuwa jeszcze długie starcie w poprzedniej rundzie (6:3 5:7 15:13). Nawet nie patrząc na zmęczenie, to ciężko tu myśleć o porażce Brandsa, musiałby mu całkowicie wysiąść serwis, bo Javier niczego wielkiego nie pokazuje i tu powininno być dosyć spokojne 2:0.
Na koniec Matosevic, czyli zawodnik powoli wracający do formy. Dzikiej karty nie zdobył, ale tam przegrał z Duckworthem, zawodnikiem lepszym od Gonzaleza na hardzie. Na tej nawierzchni Alejandro nigdy mi się nie podobał, wystarczy go przycisnąć a jego gra wygląda po prostu tragicznie. Mimo że taki wojownik jak on nie potrzebuje specjalnej motywacji, to i tak gra u siebie da mu jeszcze co nieco powera. Największy jego problem to regularność, ale im dłużej gra tym to wygląda lepiej. Jeśli zagra chociaż tak samo jak z Duckworthem jakiś miesiąc temu, to wygra (tam zadecydowały szczegóły, przegrał 6:4 3:6 6:7 6:7.