olo
Użytkownik
W tym temacie będzie można podawać typy wraz z analizami na zawody biathlonowe, a także dyskutować o biathlonie. Jeżeli ktoś ma jakieś przedsezonowe uwagi i przewidywanie to także zachęcam do pisania tutaj :wink:
Więc od razu zacznę i napiszę coś od siebie.
Na początek tak dla przypomnienia pierwsza 30 klasyfikacji generalnej PŚ z zeszłego sezonu:
1 BJOERNDALEN Ole Einar NOR 1080
2 SIKORA Tomasz POL 870
3 SVENDSEN Emil Hegle NOR 844
4 GREIS Michael GER 804
5 TCHOUDOV Maxim RUS 780
6 SUMANN Christoph AUT 759
7 TCHEREZOV Ivan RUS 730
8 BERGMAN Carl Johan SWE 643
9 FERRY Björn SWE 642
10 HANEVOLD Halvard NOR 600
11 LANDERTINGER Dominik AUT 587
12 EDER Simon AUT 581
13 OS Alexander NOR 580
14 MESOTITSCH Daniel AUT 553
15 FOURCADE Simon FRA 536
16 ROESCH Michael GER 530
17 BERGER Lars NOR 444
18 STEPHAN Christoph GER 436
19 WOLF Alexander GER 429
20 SLESINGR Michal CZE 423
21 DERYZEMLYA Andriy UKR 357
22 PINTER Friedrich AUT 354
23 DE LORENZI Christian ITA 350
24 FOURCADE Martin FRA 345
25 BURKE Tim USA 330
26 WINDISCH Markus ITA 326
27 BIRNBACHER Andreas GER 314
28 MAKOVEEV Andrei RUS 311
29 JAY Vincent FRA 293
30 VALIULLIN Rustam BLR 279
Co do klasyfikacji generalnej, to wg mnie dość ciężko wskazać faworyta. Wiadomo, że w tym sezonie wielu zawodników skupi się głównie na IO. W związku z tym, może być parę niespodzianek, ale myślę, że w dużej mierze czołowa 15 będzie wyglądać podobnie. Podobnie jeżeli chodzi o skład personalny, bo pozycje niektórych zawodników wg mnie będą na pewno inne.
Pierwszym zawodnikiem, którego widziałbym na innej pozycji jest Eder. Austriak w zeszłym sezonie opuścił część zawodów z powodu choroby. Nie przeszkodziło mu to zajęciu 12 miejsca w klasyfikacji generalnej i zdobyciu wraz ze sztafetą srebrnego medalu MŚ. W dodatku w zeszłym sezonie 5 razy stawał na podium, raz wygrywając w biegu masowym w Chanty-Mansyjsku. W klasyfikacji biegu masowego zajął miejsce tuż za podium. Myślę, że o ile będzie w tym sezonie zdrowy, to może spokojnie pokusić się o czołową 7, a także powalczyć o podium w klasyfikacji biegu masowego.
Innym zawodnikiem, u którego spodziewam się progresu jest Dominik Landertinger. Jest to zawodnik bardzo utalentowany, o czy przekonać się mogliśmy między innymi podczas tegorocznych MŚ w Pyeongchang, gdzie wygrał bieg masowy. Poza tym pierwszym miejscem 4 razy stawał na podium, z czego 3 razy zajmował 2 miejsce. No i wygrał klasyfikację biegu masowego. Jest to zawodnik bardzo młody i czas cały czas pracuje na jego korzyść. W tym sezonie spodziewam się, że wzmocni się fizycznie i ustabilizuje formę. Przybył mu w końcu kolejny rok doświadczeń związanych z przygotowaniami i startami, a wiadomo, że doświadczenie to najlepsza wiedza. Dominik jest wg mnie materiałem na pierwszą 7 PŚ w tym sezonie. A w następnych nawet na miejsce na podium generalki.
Czas na kolejnego zawodnika. Simon Fourcade. Już w zeszłym sezonie miał kilka naprawdę obiecujących występów. Jeden raz był na podium, podczas sprintu w Oestersund. Poza tym 2 razy 4 miejsce, jedno w próbie przedolimpijskiej w sprincie w Vancouver, a drugie w biegu indywidualnym w MŚ w Korei. Simon z roku na rok poprawia swoje rezultaty, myślę, że uczyni to też w tym sezonie i znajdzie się około 11-12 miejsca w generalce. Dodam jeszcze, że pod koniec września odbyły się letnie MŚ w biathlonie. Nie były oczywiście najmocniej obsadzone, ale Simon deklasował tam rywali. W sprincie na 10 km, wyprzedził drugiego na mecie Defranse'a o 47 sekund, a w biegu pościgowym na 12.5 km wygrał z nim o minutę i 40 sekund.
Innym zawodnikiem, o którym napiszę, jest Norweg Lars Berger. Był on w zeszłym sezonie na 17 miejscu w klasyfikacji generalnej. Wiem, że nie jest on może młodzieniaszkiem i już nie hasa tak jak kiedyś, ale w sprintach zawsze jest groźny. W zeszłym sezonie wygrał 2 sprinty, a raz zajął 2 miejsce na MŚ. Często też zajmował miejsca w okolicach 30, ale spowodowane jest to tym, że Berger nienajlepiej strzela. Jednak z tego co wiem i co wie też trener Norwegów i co mówił, to Lars naprawdę poprawił się na strzelnicy. Jeżeli to prawda, a wierzę im na słowo, to Berger może w sprintach osiągać nadal tak dobre rezultaty, a z lepszym strzelaniem na pewno będzie osiągał lepsze rezultaty, nie tylko w sprincie, bo jeżeli chodzi o bieg, to Berger jest naprawdę mocny.
W grupie zawodników, po których spodziewałbym się progresu jest jeszcze Christoph Stephan (18 w zeszłym sezonie), ale nie chce mi się o nim pisać. Nie zdziwiłyby mnie też wyższe pozycje końcowe Martina Fourcade'a i Hafsasa, którzy w zeszłym sezonie zajęli odpowiednio 24 i 40 miejsce w generalnce.
Jeżeli ktoś idzie do góry, to ktoś też musi iść w dół. Takich kandydatów też kilku mam.
Nie mam jakichś konkretnych argumentów za tym, ale myślę, że Rosjanie będą trochę niżej w tym sezonie. Ale to taka intuicyjna kwestia. Na pewno niekorzystnie może na nich wpłynąć to, że IBU podtrzymało decyzję o dyskwalifikacji dla Juriewej, Achatowej i Jaroszenki. Ale poza tym, to jak mówię, kwestia intuicyjna.
Niestety muszę to napisać, ale niżej w tym sezonie będzie wg mnie nasz Tomek Sikora. Fakt, że w zeszłym walczył przez jakiś czas z chorobą i gdyby nie to, to może byłby bliżej pierwszego miejsca w generalnej, ale i tak srebro to ogromny sukces. I niestety nie sądzę, żeby mógł to w tym sezonie powtórzyć. Na pewno mocniejszy wróci Svendsen, które przecież w zeszłym sezonie też kilka zawodów odpuścił. No, a Ole i Greis będą mocni jak zawsze. Także może być bardzo ciężko, podium byłoby wg mnie bardzo dużym sukcesem. W dodatku nie jest tajemnicą, że Sikora podporządkował przygotowania startowi w IO, co może się momentami negatywnie odbijać na występach w PŚ.
Co do Sikory to jeszcze tu link do wywiadu z nim: http://forum.bukmacherskie.com/f45/ogolne-dyskusje-nt-sportow-ziomwych-5350-3.html#post1274760.
Może jeszcze później coś napiszę o poszczególnych konkurencjach.
A tymczasem kursy na zakłady długoterminowe z biathlonu, jakie oferuje nam bet365:
Więc od razu zacznę i napiszę coś od siebie.
Mężczyźni
Na początek tak dla przypomnienia pierwsza 30 klasyfikacji generalnej PŚ z zeszłego sezonu:
1 BJOERNDALEN Ole Einar NOR 1080
2 SIKORA Tomasz POL 870
3 SVENDSEN Emil Hegle NOR 844
4 GREIS Michael GER 804
5 TCHOUDOV Maxim RUS 780
6 SUMANN Christoph AUT 759
7 TCHEREZOV Ivan RUS 730
8 BERGMAN Carl Johan SWE 643
9 FERRY Björn SWE 642
10 HANEVOLD Halvard NOR 600
11 LANDERTINGER Dominik AUT 587
12 EDER Simon AUT 581
13 OS Alexander NOR 580
14 MESOTITSCH Daniel AUT 553
15 FOURCADE Simon FRA 536
16 ROESCH Michael GER 530
17 BERGER Lars NOR 444
18 STEPHAN Christoph GER 436
19 WOLF Alexander GER 429
20 SLESINGR Michal CZE 423
21 DERYZEMLYA Andriy UKR 357
22 PINTER Friedrich AUT 354
23 DE LORENZI Christian ITA 350
24 FOURCADE Martin FRA 345
25 BURKE Tim USA 330
26 WINDISCH Markus ITA 326
27 BIRNBACHER Andreas GER 314
28 MAKOVEEV Andrei RUS 311
29 JAY Vincent FRA 293
30 VALIULLIN Rustam BLR 279
Co do klasyfikacji generalnej, to wg mnie dość ciężko wskazać faworyta. Wiadomo, że w tym sezonie wielu zawodników skupi się głównie na IO. W związku z tym, może być parę niespodzianek, ale myślę, że w dużej mierze czołowa 15 będzie wyglądać podobnie. Podobnie jeżeli chodzi o skład personalny, bo pozycje niektórych zawodników wg mnie będą na pewno inne.
Pierwszym zawodnikiem, którego widziałbym na innej pozycji jest Eder. Austriak w zeszłym sezonie opuścił część zawodów z powodu choroby. Nie przeszkodziło mu to zajęciu 12 miejsca w klasyfikacji generalnej i zdobyciu wraz ze sztafetą srebrnego medalu MŚ. W dodatku w zeszłym sezonie 5 razy stawał na podium, raz wygrywając w biegu masowym w Chanty-Mansyjsku. W klasyfikacji biegu masowego zajął miejsce tuż za podium. Myślę, że o ile będzie w tym sezonie zdrowy, to może spokojnie pokusić się o czołową 7, a także powalczyć o podium w klasyfikacji biegu masowego.
Innym zawodnikiem, u którego spodziewam się progresu jest Dominik Landertinger. Jest to zawodnik bardzo utalentowany, o czy przekonać się mogliśmy między innymi podczas tegorocznych MŚ w Pyeongchang, gdzie wygrał bieg masowy. Poza tym pierwszym miejscem 4 razy stawał na podium, z czego 3 razy zajmował 2 miejsce. No i wygrał klasyfikację biegu masowego. Jest to zawodnik bardzo młody i czas cały czas pracuje na jego korzyść. W tym sezonie spodziewam się, że wzmocni się fizycznie i ustabilizuje formę. Przybył mu w końcu kolejny rok doświadczeń związanych z przygotowaniami i startami, a wiadomo, że doświadczenie to najlepsza wiedza. Dominik jest wg mnie materiałem na pierwszą 7 PŚ w tym sezonie. A w następnych nawet na miejsce na podium generalki.
Czas na kolejnego zawodnika. Simon Fourcade. Już w zeszłym sezonie miał kilka naprawdę obiecujących występów. Jeden raz był na podium, podczas sprintu w Oestersund. Poza tym 2 razy 4 miejsce, jedno w próbie przedolimpijskiej w sprincie w Vancouver, a drugie w biegu indywidualnym w MŚ w Korei. Simon z roku na rok poprawia swoje rezultaty, myślę, że uczyni to też w tym sezonie i znajdzie się około 11-12 miejsca w generalce. Dodam jeszcze, że pod koniec września odbyły się letnie MŚ w biathlonie. Nie były oczywiście najmocniej obsadzone, ale Simon deklasował tam rywali. W sprincie na 10 km, wyprzedził drugiego na mecie Defranse'a o 47 sekund, a w biegu pościgowym na 12.5 km wygrał z nim o minutę i 40 sekund.
Innym zawodnikiem, o którym napiszę, jest Norweg Lars Berger. Był on w zeszłym sezonie na 17 miejscu w klasyfikacji generalnej. Wiem, że nie jest on może młodzieniaszkiem i już nie hasa tak jak kiedyś, ale w sprintach zawsze jest groźny. W zeszłym sezonie wygrał 2 sprinty, a raz zajął 2 miejsce na MŚ. Często też zajmował miejsca w okolicach 30, ale spowodowane jest to tym, że Berger nienajlepiej strzela. Jednak z tego co wiem i co wie też trener Norwegów i co mówił, to Lars naprawdę poprawił się na strzelnicy. Jeżeli to prawda, a wierzę im na słowo, to Berger może w sprintach osiągać nadal tak dobre rezultaty, a z lepszym strzelaniem na pewno będzie osiągał lepsze rezultaty, nie tylko w sprincie, bo jeżeli chodzi o bieg, to Berger jest naprawdę mocny.
W grupie zawodników, po których spodziewałbym się progresu jest jeszcze Christoph Stephan (18 w zeszłym sezonie), ale nie chce mi się o nim pisać. Nie zdziwiłyby mnie też wyższe pozycje końcowe Martina Fourcade'a i Hafsasa, którzy w zeszłym sezonie zajęli odpowiednio 24 i 40 miejsce w generalnce.
Jeżeli ktoś idzie do góry, to ktoś też musi iść w dół. Takich kandydatów też kilku mam.
Nie mam jakichś konkretnych argumentów za tym, ale myślę, że Rosjanie będą trochę niżej w tym sezonie. Ale to taka intuicyjna kwestia. Na pewno niekorzystnie może na nich wpłynąć to, że IBU podtrzymało decyzję o dyskwalifikacji dla Juriewej, Achatowej i Jaroszenki. Ale poza tym, to jak mówię, kwestia intuicyjna.
Niestety muszę to napisać, ale niżej w tym sezonie będzie wg mnie nasz Tomek Sikora. Fakt, że w zeszłym walczył przez jakiś czas z chorobą i gdyby nie to, to może byłby bliżej pierwszego miejsca w generalnej, ale i tak srebro to ogromny sukces. I niestety nie sądzę, żeby mógł to w tym sezonie powtórzyć. Na pewno mocniejszy wróci Svendsen, które przecież w zeszłym sezonie też kilka zawodów odpuścił. No, a Ole i Greis będą mocni jak zawsze. Także może być bardzo ciężko, podium byłoby wg mnie bardzo dużym sukcesem. W dodatku nie jest tajemnicą, że Sikora podporządkował przygotowania startowi w IO, co może się momentami negatywnie odbijać na występach w PŚ.
Co do Sikory to jeszcze tu link do wywiadu z nim: http://forum.bukmacherskie.com/f45/ogolne-dyskusje-nt-sportow-ziomwych-5350-3.html#post1274760.
Może jeszcze później coś napiszę o poszczególnych konkurencjach.
A tymczasem kursy na zakłady długoterminowe z biathlonu, jakie oferuje nam bet365: