Biegi narciarskie 2014/2015

[wlodek02]

Tour de ski 15 km styl klasyczny
Sundby - Northug typ 2 kurs 1.73 Betsson8-21
Według mnie trzeba grać bo kursy zaczynają spadać. Northug rewelacyjnie czuje się w biegach ze startu wspólnego co pokazuje od dawna. Nie jest to typowy sprinter ale w biegach gdzie trzeba pokonać dłuższy dystans na końcowych metrach nie ma sobie równych. Northug pięknie wygrywa biegi pościgowe. Sundby stara się zawsze urwać Northugowi ale sie nie udaje. Sundby juz raz w Oberstdorie w biegu pościgowym próbował się urwać Peterowi ten jednak przyczaił się i wygrał finisz zdecydowanie. Przewaga Northuga niewielka 7 sekund w generalce nad Halvarsonem oraz 12 nad Sundbym. Jutrzejszy diabelski podbieg na Alpe Cermis preferuje raczej Sundbego, który jest dużo niższy od Petera dlatego dzisiaj kazda sekunda będzie miała znaczenie. Co do końcowej klasyfikacji mam wątpliwości,ale dziś wygra Northug.

Słabszy dzień i Northug może zapomnieć o triumfie w Tour de Ski.

 

[siargiej]

Start wspólny 10km stylem klasycznym Kobiet
Emma Wiken top6 @1.7 ehh slabo
Weng-Kowalczyk 1 @1.25
@ 1.87 totolotek[/b]
Z pozostalych, z reszta swietnych typow, zostaly same osci, ale jak zawsze z pomoca przychodzi nam totolotek:razz:
Emma Wiken, Szwedka, ktora na tegorocznym TDS biega rewelacyjnie i przede wszystkim bardzo rowno, o czym swiadcza zajmowane, czolowe miejsca na dystansach, z kapitalnym biegiem na 5km klasykiem, na czele. Przed Emma raczej na pewno znajdzie sie czolowa, norweska trojca: Bjorgen, Johaug i Weng. Kto wiecej ma szanse zagrozic Szwedce? Hmmm...
Kowalczyk klasykiem jest swietna, ale widac, ze brakuje jej wytrzymalosci, do tego nie ma szans przy ewentualnym finiszu z grupy.
Kyllonen bez formy, koncowki tragiczne. Hermann to sprinterka, nie widze jej w czolowce. Haag sie wycofala. Haga i Fessel to raczej zawodnicznki na lyzwe. Pozostale raczej nie beda sie liczyc.
Milenium i fortuna daja odpowiednio 1.12 i 1.4 na to zdarzenie, wiec roznica kolosalna
Weng-Kowalczyk tu nie ma co sie rozpisywac. Norwezka genialnie poczyna sobie w tym sezonie, jest druga w klasyfikacji TDS i ciagle ma szanse, nawet na zwyciestwo. We wszystkich dotychczasiwych biegach Weng byla wyzej od Kowalczyk, dzis nie bedzie inaczej

 

[mariok1992]

Czytaj dokładnie...

obersdorfie sylwia byla lepsza

W Lillehammer (10km) lepsza o 17s, w Oberstdorfie(10km) o 9 sekund (w obydwu biegach czasy netto)

 

[rogerfede93]

Start wspólny 10km stylem klasycznym kobiet
Nicole Fessel vs Stefanie Boehler 1 @ 1.66 Bet365 13-11
Przed TdS w tej parze większe szanse można by dawać Boehler. No, ale teraz się wszystko zmieniło. Przede wszystkim Nicole Fessel przygotowała na prawdę bardzo wysoką formę na ten tour. Widać, że niesamowicie poprawiła klasyk i biega nim bardzo solidnie. Zarówno w Toblach na 5km sporo szybsza, a także w biegu pościgowym na 10km uzyskała dużo lepszy czas. Co tu dużo mówić. Fessel ma ogromną szansę na życiowy sukces w TdS i dzisiaj pobiegnie ambitnie, że forma wyborna to jej straty do najlepszych nie powinny być gigantyczne. Natomiast Boehler nieźle, ale nie ma jakiś spektakularnych rezultatów. Miejsca w drugiej ''10''. Jej forma jest niższa niż u koleżanki i wątpię, aby się to nagle zmieniło. Nicole jest mocniejsza i dzisiaj mam nadzieję, że po raz kolejny potwierdzi swoją znakomitą dyspozycję.

 

[rogerfede93]

Tour de Ski 2014/15 - Klasyfikacja generalna
Maxim Vylegzhanin vs Daniel Rikardsson 1 @ 1.72 Bet365 10-11
Jak najbardziej szybko do zabicia, bo spadnie do 1.30.
Bet sobie jak co roku robi jaja i daje promocję całego touru. Po kolei. Popatrzmy na budowę obu zawodników. Maxim dosyć naturalnie zbudowany, stosunkowo lekki, będzie dynamicznie wbiegał pod górę. Natomiast Daniel to wysoki, ciężki mężczyzna, który jutro będzie po prostu pod Alpe Cermis człapał i modlił się, aby w ogóle ukończyć. Rosjanin potrafi się tutaj wspinać. Rok temu nie startował, ale przed dwoma laty pobiegł dobrze. Jak najbardziej potrafi sobie tutaj radzić i ma do tego predyspozycje. Dwa lata temu Rosjanin uzyskał lepszy czas, przed rokiem Richardsson także beznadziejny start. Pobiegł na poziomie Northuga czy kolosa Halfvarssona czyli słabo. Dodatkowo na starcie jutrzejszego biegu Velygzhanin ruszy 8sek wcześniej. Pod górę zyska co najmniej minutę, więc co jak co, ale w tej rywalizacji cudu być nie może. Dodatkowo po Szwedzie widać, już zmęczenie całą rywalizacją. Dzisiaj na 15km klas gdzie powinien się dobrze czuć wyraźnie został i nie był w stanie wytrzymać tempa.

 

[math]

rikardsson zwolnil na ostatnim okrazeniu zeby pomoc halfvarssonowi ktory przeywal kryzys

 

[galgan]

Johaug - Weng [1,44]

O ile jeszcze przed wczorajszymi zawodami miałem wątpliwości co do dyspozycji Tereski, o tyle wczorajsze zwycięstow mnie uspokoiło.

Johaug do tej pory wbiegała pod górę znacznie szybciej od Weng (dwa lata z rzędu o ponad minutę). Jutro na starcie ma mniejszą stratę i myślę, że jej celem jej pokonanie młodszej rywalki, gdyż Bjoergen powinien startować o 12:00 a nie 13:30 ????

 

[rogerfede93]

Tour de Ski 2014/15 - Kobiety - Klasyfikacja generalna
Therese Johaug vs Heidi Weng 1 @ 1.36 2-3
Eva Vrabcova - Nyvltova vs Nicole Fessel 1 @ 1.40 6-7

@ 1.90 Bet365 izzi
Spróbujemy takiego dubla. Tereska ruszy 40sek za Weng. Strata się wydaje spora, ale według mnie Johaug bez najmniejszych problemów to odrobi i jeszcze trochę dołoży. Przed rokiem o 1min o 10sek szybsza Johaug. Teraz także około minuty powinna nadrobić. Widać, że wreszcie lekko odżyła. Na prawdę bardzo dobry bieg na 10km klasykiem. Zwycięstwo, które odniosła widać, że dodało jej mnóstwo pewności siebie i w wielu wywiadach można było to zobaczyć. Porażkę w TdS z Bjoergen jakoś przeboleje, ale na przegraną z Weng po prostu sobie nie pozwoli. Jest to zbyt ambitna i waleczna dziewczyna, aby po prostu odpuściła. Na pewno załączy wyższy bieg i będzie w kosmicznym tempie zasuwać pod górę. Tym bardziej, że dla Weng ten ostatni etap nie musi być łatwy. Niemal każda zawodniczka, może z wyjątkiem Marit miała na tym tourze słabsze momenty. Nie chce się bawić w jasnowidza, ale jutro Weng może złapać zadyszkę. Już we wczorajszym biegu mimo, że biegła najmocniej jak mogła to jednak nie wytrzymała do końca tempa Johaug i Bjoergen. Oczywiście Weng to także wspaniale wspinająca się zawodniczka, ale nawet jak pobiegnie na maksimum swoich możliwości to poniżej minuty straty na tym etapie w kontekście Johaug będzie jej ciężko zejść. Po prostu Teresa ten podbieg pokonuje w innej lidze i nikt jej na zagrozi. Fakt, że musi gonić, że przed nią znajdują się rywalki także ją dodatkowo napędzi. Myślę, że na około 1.5km przed metą obie Norweżki będą już razem, a potem jedno mocne przyspieszenie i już będzie wszystko rozstrzygnięte.
Druga para także wygląda nieźle. Przede wszystkim Czeszka Nyvltova ma dużo większe doświadczenie w pokonywaniu tej góry. Wbiega pod nią regularnie, a co ważniejsze z każdym rokiem się mocno poprawia. W ubiegłym sezonie uzyskała 11 czas i wcale nie straciła tak wiele do Weng czy wtedy Lahtenmaaki. Regularne wbieganie pod AC na prawdę jest bardzo ważne, a tego brakuje Niemce. Fessel w całej karierze TdS ukończyła tylko raz w 2012 roku. Wtedy uzyskała bardzo słaby czas i z Czeszką przegrała o 30sek. 3 lata od ostatniego razu to sporo i wcale się nie zdziwię jak dzisiaj będzie ją to kosztować. Tym bardziej, że już wczoraj Fessel miała spore problemy, wyraźnie nie wytrzymała całego dystansu. Może przyszedł jakiś kryzys, a każdy słabszy dzień dzisiaj będzie kosztował ogromnie dużo. Stawiam w tej rywalizacji na większe doświadczenie Evy w pokonywaniu tej góry, znajomość tego podbiegu i po prostu większe przyzwyczajenie do wysiłku, który dzisiaj czeka wszystkie biegaczki.

 

[rogerfede93]

Po wyczerpującym TdS pora na kolejne zawody PŚ. Tym razem przenosimy do Estonii do Otepää. Przed nami zmagania sprinterów. Z tego też względu zabraknie kilku gwiazd, którzy ukończyli morderczą etapówkę. Zarówno wśród kobiet jak mężczyzn. U pań nie zobaczymy m.in Bjoergen, Johaug, Weng, Haga, Kalla. U mężczyzn nie ma oczywiście zawodników tj Sundby, Northug, Hellner, Richardsson. Na starcie staną w większości sprinterki/sprinterzy. Tym bardziej, że w programie czeka nas sprint drużynowy, który jest jedyną okazją sprawdzenia swoich możliwości przed MŚ. Rywalizacja zapowiada się bardzo interesująco, gdyż w kilku zespołach walka o wyjazd na MŚ dalej trwa.

Program zawodów
17 stycznia - sobota - Sprint indywidualny techniką klasyczną K i M
9:00 - kwalifikacje
11:00 - finały
18 stycznia - niedziela - Sprint drużynowy techniką dowolną K i M
9:30 - kwalifikacje
12:00 - finały

Oto składy kilku reprezentacji:
Norwegia:

Kobiety
Ingvild Flugstad Østberg, Maiken Caspersen Falla, Celine Brun-Lie, Kari Vikhagen Gjeitnes, Kathrine Harsem, Barbro Kvåle, Mari Eide.
Mężczyźni
Timo Andre Bakken, Eirik Brandsdal, Pål Golberg, Tomas Northug, Finn Hågen Krogh, Sondre Turvoll Fossli, Emil Nyeng, Sindre Odberg Palm, Ola Vigen Hattestad, Vegard Bjerkreim Nilsen, Anders Gløersen.
Szwecja:
Kobiety
Hanna Falk, Ida Ingemarsdotter, Stina Nilsson, Magdalena Pajala, Evelina Settlin, Jennie Öberg

Mężczyźni
Johan Edin, Emil Jönsson, Teodor Peterson, Simon Persson, Calle Quicklund, Oskar Svensson
Polska: Justyna Kowalczyk, Sylwia Jaśkowiec, Maciej Kreczmer i Maciej Staręga
Justyna mimo zasłabnięcia podczas wspinaczki pod Alpe Cermis wystartuje, gdyż chce się sprawdzić w sprincie drużynowym w parze z Sylwią przed Falun. Dodatkowo w sprincie indywidualnym klasykiem ma spore szanse na przyzwoity wynik, może nawet podium. Przecież w 2012 roku wygrała tutaj przed Bjoergen.
Profil tras:
Kobiety: http://www.owc.ee/wp-content/uploads/2011/11/Tehvandi-12-km-rada-20141.pdf
Mężczyźni: http://www.owc.ee/wp-content/uploads/2011/11/Tehvandi-15-km-rada-2014.pdf
Kobiety mają pętlę długości 1.2km. Nie jest to łatwa trasa, a na biegaczki czeka jeden dosyć ciężki, 28m podbieg. Natomiast mężczyźni pokonają 1.5km, w tym dwa podbiegi.
Podobno organizatorzy jeszcze troszkę utrudnili trasę i jest ona bardziej wymagająca. Patrząc jednak na sprint z 2012roku mężczyzn (poniżej film) i na profil obecnej trasy wszystko wygląda bardzo podobnie. Jeżeli były jakieś zmiany to raczej minimalne.

Dario Cologna wygrywa sprint w 2012r:
https://www.youtube.com/watch?v=7_auGozcNJw​

 

[rogerfede93]

Sprint stylem klasycznym K i M
Start: 09:00

Ingvild Flugstad Oestberg vs Maiken Falla 1 @ 1.61 Bet365 1-4

W ostatnim czasie zdecydowanie lepsze wrażenie robi Oestberg. Jej forma jest ustabilizowana na równym, wysokim poziomie. Od początku do końca potrafi nadać mocne tempo i już na dystansie wypracować sobie sporą przewagę. Jutrzejszy sprint także powinien jej bardziej odpowiadać. Przede wszystkim styl klasyczny to gorszy dla Falli. Nim biega nieco słabiej. Oprócz tego Maiken Falla jest w małym kryzysie. Nie jest w stanie wytrzymać tempa swoich rodaczek i często przybiega za nimi. Brakuje jej szybkości i nie może sobie do końca z tym poradzić. Jutrzejszy styl i profil trasy faworyzuje Oestberg. Do tego dochodzi jej lepsza forma i to ona jest faworytką w tej rywalizacji. Powinna sobie poradzić.

Alexey Pethukov vs Nikolay Morilov 1 @ 1.44 Bet365 14-18

W pojedynku dwóch rosyjskich biegaczy zdecydowanym faworytem jest ten pierwszy. Pethukov jako jedyny w całej ekipie trzyma wysoki poziom od początku sezonu. Świetne wyniki i znakomita dyspozycja. 4 starty i 4 finały: 5 w Ruca, 2 w Lillehammer oraz 2 i 4 w Davos. Na jego tle rodak Morilov wygląda blado, bo ani razu nie awansował do finału. 2 razy odpadł w 1/2 i raz w 1/4. Wyraźnie brakuje mu jeszcze sporo do optymalnej dyspozycji. Dodatkowo Morilov na początku roku był lekko przeziębiony. Może to mieć jakieś znaczenie i forma fizyczna wcale nie musi być najwyższa. Zdecydowanie mocniejszym, szybszym zawodnikiem w tym sezonie jest Pethukov i liczę, że jutro po raz kolejny to potwierdzi.

 

[galgan]

Oestberg-Nilsson [1,44] Marathonbet
Obie zawodniczki są świetnymi sprinterkami. Niemniej jednak Oestberg jest tą główną, która może w tym sezonie próbować pokonać Marit w wyścigu o małą kryształową kulę. Oestberg we wszystkich sprintach przed Nilsson, a w tym jedynym dotychczas rozgrywanym w klasyku - zdecydowanie przed rywalką. Tak powinno być i dzisiaj

Edit:
LIVE proponuję Kowalczyk - Falla. W kwalach podobne czasy, a spotkają się bezpośrednio już w 4 ćwierćfinale. [2,82] niezły kurs.

 

[mariok1992]

Oestberg-Nilsson [1,44] Marathonbet

Obie zawodniczki są świetnymi sprinterkami. Niemniej jednak Oestberg jest tą główną, która może w tym sezonie próbować pokonać Marit w wyścigu o małą kryształową kulę. Oestberg we wszystkich sprintach przed Nilsson, a w tym jedynym dotychczas rozgrywanym w klasyku - zdecydowanie przed rywalką. Tak powinno być i dzisiaj.

Karkołomny typ dla mnie, Stiina w Ruka jeszcze była bez formy. Potem powoli było co raz lepiej i teraz biega konkretnie. Jedyny jej problem to pech. W Davos dwa razy łamała kijek, w Munstair w finale także jej się to przydarzyło - nie miała jak zawalczyć. Myślę, że dziś będzie groźna, trasa powinna jej pasować, a Oestberg pokazała parę razy, że nie szanuje swoich sił, biegając zbyt mocno niezbyt ważne biegi, zdychając potem w finale...

 

[rogerfede93]

Otepaa - Sprint drużynowy K i M
Start 09:30
Norwegia I - Kobiety wygra zawody @ 1.60 Bet365 2 miejsce
Taki kurs to ja biorę i od razu mocniej uderzam. Norweżki w optymalnym składzie (Ingvild Flugstad Oestbeg i Maiken Falla). Dwie niesamowicie mocne zawodniczki. Już dzisiaj pokazały w sprincie indywidualnym jak są szybkie. Jutro na dodatek bieg będzie rozgrywany stylem dowolnym i to jest z dużą korzyścią dla Falli. Obie dystans wytrzymają, po te 1.2km x 3 przebiegną niebywale mocno. Przecież obie już mają niezły wyniki w biegach dystansowych, a sztafecie sprinterskiej oprócz finiszu liczy się wytrzymałość, bo trud tych zawodów jest bardzo duży. Tak na prawdę jedyną ekipą, która może im zagrozić jest pierwszy zespół Szwecji w składzie Stina Nilsson i Ida Ingemarsdotter. O Nilsson się nie martwię, bo jest świetnie przygotowana i sobie poradzi, ale gorzej z Ingemarsdotter. Ida nie jest w optymalnej formie. Bardzo często już w 2 biegu ma problemy kondycyjne. Tutaj będzie musiała aż 6 razy wliczając eliminacje przebiec dystans 1.2km. Ogromna dawka i zapewne już na 2 albo 3 swojej zmianie będzie można zauważyć jej problemy. Prędzej czy później Szwedki zostaną w tyle, a nawet gdyby się udało utrzymać to z Oestberg na finiszu bardzo ciężko wygrać. Pozostałe sztafety w słabszych składach albo bez formy. Norwegia 2 (Harsem, Brun Lie) to gorszy duet Norweżek. 2 ekipy z Finlandii też raczej bez szans, gdyż po pierwsze styl dla niech gorszy, a po drugie taka Parmakoski po chorobie jest bez odpowiedniej formy fizycznej i dzisiejszy sprint nam to wybitnie pokazał. Oestberg i Falla są mocnymi faworytkami i będę ogromnie zdziwiony jak tego sprintu nie wygrają. Warto.
Norwegia I vs Rosja I 1 @ 1.50 Bet365 2-1
Norwedzy w zestawieniu Anders Gloeersen i Finn Hagen Krogh. Natomiast Rosjanie w składzie Alexey Pethukov o Sergey Ustiugov. Stawiam na Norwegów. Przede wszystkim jak już pisałem przy okazji biegu kobiet w tej sztafecie mega duże znaczenie ma wytrzymałość. Trzeba mieć siły, aby te kilka razy pokonać 1.5km. Norwedzy oprócz świetnych umiejętności sprinterskich potrafią niebywałe skutecznie biegać na dystansie. Gloeersen wygrał w tym sezonie bieg długi w Davos, a Krogh także sobie potrafi radzić na dłuższym dystansie. Dodatkowo Gloeersen w ogóle odpuścił sprint indywidualny i od razu jego głównym celem była ta sztafeta. Tak ustalono jeszcze przed zawodami. Ma ogromny zapas sił i jutro może to przenieść korzyści. Generalnie ta dwójka jest bardzo wszechstronna i to będzie główny klucz do sukcesu. Natomiast Rosjanie to świetni sprinterzy, ale czy dadzą radę przebiec mocno, równo przez cały dystans? Mam wątpliwości, a szczególnie duże przy osobie Ustiugova. Ten młody, bardzo zdolny zawodnik już nie raz świetnie biegał w eliminacjach, potem niezły ćwierćfinał, a przychodził trzeci bieg w krótkim odstępie czasu i sił brakło. Z resztą sam Pethukov jakoś nie błyszczał na tej trasie. Dzisiaj bez rewelacji i odpadł w 1/4. Norwedzy wyglądają dużo mocniej. Lepiej powinni wytrzymać trudy biegu i zdecydowanie lepiej rozłożyć siły na cały dystans. Myślę, że ich tempo biegu będzie dużo bardziej równiejsze i to im pozwoli na wyższą pozycję.

 

[radhu21]

Dla mnie absolutny pewniak z stsu to Niemcy I - Finlandia I , 1,67 na Niemki ? Biorę !! Kolb/Hermann kontra Kylloenen/Parmakoski. Obie Niemki specjalizują się w sprincie, natomiast ani Kylloenen ani Parmakoski to nie są wybitne zawodniczki jeśli chodzi o krótkie dystanse, styl również przemawia za Kolb i Hermann . Nic tylko grać! Nie widzę innej opcji jak zwycięstwo w tej parze Niemek!

 

[szymon1989]

Warto pamiętać że spring drużynowy to troszkę inna konkurencja. Tutaj mogą mieć przewagę zawodniczki bardziej wytrzymałe, czyli niekoniecznie sprinterki.

 

[davey_watt]

Jeśli ktoś zapomniał(jak ja), sprawa awansu z 1/2: z każdego półfinału miejsca 1-2 + 6 sztafet z czasami.
Wygrna Norweżek raczej spokojna, para na Niemki też całkiem niezła. Głównie przeciwko Finkom. Krista bez formy, a Kylloenen chyba dalej dyszy po Alpe Cermis ????. Choć Niemki dziś się nie popisały, ale w F powinno być im lepiej.

 

[szef10]

Na Marathonie na biegi macie dużo lepsze kursy
np na Norwegie I z Rosją I jest 1.98.
Można też zrobić ładnego surebeta, bo na B365 na Ruskich jest obecnie 2.62

 

[przemoks]

Na Marathonie na biegi macie dużo lepsze kursy
np na Norwegie I z Rosją I jest 1.98.
Można też zrobić ładnego surebeta, bo na B365 na Ruskich jest obecnie 2.62

Chyba o mezczyznach mowisz

 

[szymon1989]

Jak ktoś może wyślijcie maila do pinka by wrzucił ofertę na ten bieg. Sam wysłałem ale zawsze lepiej jak napisze więcej ludzi.

 

[valderrama]

Marathonbet
Niemcy -Szwecja II 1 1,87
Norwegia I - Norwegia II 1 1,24
Kolb i Hermann kontra Falk i Pajala. Niemki dwie dobre sprinterki szczególnie łyżwą Falk na ich poziomie. Jednak Pajala to specjalistka od klasyka która dziś powinna odstawiać.Wczoraj wyżej Szwedki jednak dziś styl faworyzuje Niemki

Druga para powinna być formalnością o ile Brun-Lie prezentuje się na poziomie Falli to Oestberg powinna pozamiatać z Harsem.