Przed nami kolejne 3 dni zawodów w ramach PŚ. Kobiety i mężczyźni wystartują w Lillehammer. Trzy starty w Norwegii składają się na minicykl. Łącznie będzie można w nim zdobyć aż 350 punktów do klasyfikacji generalnej PŚ, po 50 za zwycięstwo w każdej z konkurencji i 200 za triumf w całej imprezie. Panie wystartują w sprincie techniką dowolną, potem czeka ich bieg na 5km także stylem dowolnym i na koniec bieg pościgowy na 10km klasykiem. Natomiast mężczyźni zaczną sprintem łyżwą, później 10km dowolnym i zakończą biegiem pościgowym na 15km stylem klasycznym.
Sprint stylem dowolnym mężczyzn - Lillehammer
Federico Pellegrino vs Josef Wenzl 1 @ 1.44 Bet365 40-53
W tej parze stawiam zdecydowanie na Włocha Pellegrino. Federico swego czasu był bardzo dobrym zawodnikiem w gronie juniorów oraz młodzieżowców Już w poprzednim sezonie pokazał się z bardzo dobrej strony w zawodach PŚ. Sprint stylem dowolnym to jego koronna konkurencja. To właśnie w łyżwie czuje się najlepiej. W zeszłym sezonie: 2 w Oberhofie i Nove Mesto, 4 w Lenzerheide oraz 6 w Davos. Lubi trasy nieco trudniejsze czyli takie jak m.in ta w Lillehammer. W odcinkach wiodących pod górę potrafi mocno przyspieszyć. Pokazał to ostatnio w Kussamo, gdzie mimo biegu stylem klasycznym czyli jego słabszym zajął wysokie 7 miejsce. Do sezonu jest dobrze przygotowany, a to co najlepsze powinien dopiero pokazać w takich startach jak ten jutrzejszy.
Natomiast Niemiec Wenzl na pewno ma ze sobą niezwykle udany poprzedni rok, gdzie zajął 3 miejsce w klasyfikacji generalnej sprintu. Jednak po za pojedynczymi sukcesami jak 2 miejsce w Szklarskiej Porębie i 3 miejsce w Toblach gdzie obsada było nieco słabsza ze względu na IO to pozostałe występy mocno przeciętne.
Davos-16, Oberhof 5, Lenzerheide - 11 , Nove Mesto- 15 czy na IO w Sochi dopiero 31. Jak widzimy dosyć często miał problem nawet z awansem do półfinału. Początek sezonu 2014/2015 także wygląda bardzo słabo w jego wykonaniu. Nie wiem czy okres przygotowawczy został dobrze przepracowany, ale ewidentnie forma na razie jest daleka od optymalnej. Problemy w Beitostolen, a potem beznadziejny występ w sprincie w Kuusamo. Tam Wenzl nie zdołał przebrnąć nawet eliminacji i został sklasyfikowany na 48 miejscu. Dużo wyżej cenię umiejętności sprinterskie Pellegrino. Jest to zawodnik dużo solidniejszy i z bardziej ustabilizowaną formą. Bieg łyżwą, profil sprintu odpowiedni. Spokojnie stać go na finał zawodów, a kto wie czy nawet nie zakręci się koło podium. Niemiec na razie kompletnie nie widoczny i wątpię, aby nagle tutaj odpalił.
Sergei Ustiugov vs Emil Joensson 1 @ 1.40 Bet365 5-16
Dwóch bardzo dobrych specjalistów od sprintu. Tylko, że Ustiugov to zawodnik dla którego sprint st.dowolnym to lepsza opcja. Natomiast Szwed Joensson bardziej komfortowo czuje się w zawodach techniką klasyczną.
Ubiegłoroczny sezon potwierdził, że akurat w takich biegach zdecydowanie lepiej wypada Rosjanin, który wygrał zawody w Nove Mesto, 3 był w Davos i zajął 5 miejsce w Sochi. Natomiast Joensson swój jedyny dobry wynik zanotował właśnie na IO kiedy zdobył brązowy medal. Sergei w biegach łyżwą może bardo dobrze wykorzystać swoje znakomite warunki fizyczne. Jest to niezwykle silny i potężny zawodnik. Na prostej do mety dzięki ogromnej sile ramion często ogrywa swoich rywali bez większego problemu. Na starcie tego sezonu znajduje się w bardzo dobrej dyspozycji. 6 miejsce słabszym stylem w Kuusamo to na pewno znakomity prognostyk przed kolejnymi zawodami. Nieco inaczej wygląda sytuacja Szweda. Coraz częściej nękają go mniejsze urazy i problemy zdrowotne.Emil wyraźnie podkreśla, że najwyższa forma ma być przygotowana na MŚ we Falun. Tam przed własną publicznością będzie celował w medal. I tak to na razie wygląda,bo początek sezonu bardzo słaby. 32 miejsce w Kussamo tylko to potwierdza. Ustiugov ze względu na doskonałe wyniki w tym stylu, profil trasy, który powinien mu bardzo odpowiadać jest w zasadzie głównym faworytem do zwycięstwa w całych zawodach. Nie wiem czy uda mu się wygrać, bo są na starcie bardzo mocni Norwedzy z Brandsdalem i Northugiem na czele, ale na pewno finał to dla niego cel minimum. Joenssona tak wysoka raczej nie będzie, bo jego forma na razie nie jest zbyt wysoka.
Można zagrać te pary razem. Wtedy wyjdzie:
@ 2.02 Bet365
Jeszcze taki dubel:
Sprint Event - Miejsce na podium - TAK/NIE
Anders Gloersen czy będzie na podium - NIE @ 1.28 19
Ida Ingemarsdotter czy będzie na podium - NIE @ 1.11 8
@ 1.42 Bet365
Norweg Anders Gloersen w zeszłym sezonie był na podium raz w zawodach sprinterskich techniką dowolną. Miało to miejsce w Davos gdzie wygrał całe zawody. Pozostałe starty były już dużo słabsze: 21 W Nove Mesto, 23 w Toblach i 17 w Lahti. Oprócz tego 4 w Sochi. Na pewno jest to solidny sprinter,ale na pewno nie pierwszego szeregu. Początek startów w tym sezonie także bardzo przeciętny. Wystartował w Beitostolen oraz w Gaalaa w sprintach obiema technikami. W Beito zajął odległe 23 miejsce, w strasznie słabo obsadzonych zawodach w Gaalaa był 3 przegrywając z dużo mniej znanymi swoimi rodakami. Aktualna dyspozycja na pewno nie jest najwyższa i jutro dopiero pierwszy start w PŚ. O miejsce na podium będzie miał niezwykle ciężko. Jego rywale to przede wszystkim Rosjanin Ustiugov, który od razu na początku sezonu prezentuje wysoką formą, a dodatkowo jutro bieg jego ulubioną techniką. Northug, który świetnie zaprezentował się w Kuusamo, a wcześniej w zawodach testowych. Niesamowicie mocny Brandsdal, który w pięknym stylu wygrał zawody w ubiegłym tygodniu. Doświadczony Hattestad, potężny Szwed Peterson, zawsze mocny w łyżwie Pethukov oraz Włoch Pellegrino, który jutro może być czarnym koniem zawodów. Wątpię, aby znalazło się tam miejsce dla Gloersena, który widać, że u progu sezonu trochę odstaje od rywali, którzy na prawdę wyglądają niebywale mocno.
Natomiast Szwedka Ingemarsdotter to niezła sprinterka od sprintu st dowolnym, ale początek sezonu słaby w jej wykonaniu. Z resztą w poprzednim także tym stylem nie stanęła ani razu na podium. Była 39 w Davos, 6 w Nove Mesto, 9 Toblach, 5 Sochi. Jej rywalki są dużo mocniejsze od niej. Przede wszystkim Norweżki: Bjoergen- znakomita forma od razu na starcie sezonu, mistrzyni olimpijska Falla, która również otworzyła sezon 3 miejscem w Kuusamo. Dalej jest Oestberg, Brun Lie, Słowenka Fabjan, Kalla z którą Ida nie tak dawno przegrała w zawodach we Szwecji. Oczywiście królowa sprintu Kikkan Randall. Wiele mocnych rywalek i nie widzę tutaj zbyt wielkich szans na podium dla Szwedki. Z taką formą nawet finał może być zadaniem nie do wykonania. Ida jak większość szwedzkiej reprezentacji szczyt formy ma mieć przygotowany na MŚ.
Sprint stylem dowolnym kobiet - Lillehammer
Kerttu Niskanen vs Krista Lahteenmaki (Parmakoski) 1 @ 1.90 Bet365 22-13
Kerttu przed zawodami w Kuusamo miała problemy zdrowotne. Mam jednak nadzieję,że ten tydzień pomógł jej wrócić do pełni sił. Niewątpliwie patrząc tylko na biegi techniką dowolną to w nich zdecydowanie lepiej wygląda Niskanen. Nie od dzisiaj wiemy, że Krista zawsze w łyżwie miala spore kłopoty i zdecydowanie preferuje biegi klasykiem. W ubiegłym sezonie obie Finki osiągały bardzo zbliżone wyniki, ale w bezpośrednich startach góra była Niskanen. Tak było m.in na mistrzostwach kraju. Wtedy Niskanen zajęła 3 miejsce, Lahteenmaki 6 i potem na zakończenie sezonu w krótkim biegu na 5km w Vaajakoski gdzie Niskanen była 1, rywalka 3
. Kerttu nie miała większych problemów w okresie przygotowawczym. Nieźle wypadł jej start przedsezonowy w Olos. Jeżeli choroba jej nie dokucza, a wszystko wskazuje na to, że jest już w porządku to można się spodziewać niezłego występu Finki i nawet udziału w półfinale. Jeżeli dojdzie do ich bezpośredniego pojedynku to szybszą zawodniczką w tym stylu jest starsza z Finek. Lekko spróbujemy.