Boks - typy z analizami

[ggg]

Zapominacie o jednym, Scott nie ma głowy do boksu i wcale nie chodzi tu o jego odporność na ciosy. Oddał walkę z Chisorą, bo tak to trzeba nazwać, który przecież puncherem nie jest, skompromitował się z Wilderem. Na takich gości po prostu się nie stawia.

Aaa i walka jest 31 października, a nie 24, jeśli ktoś nie chce mrozić kasy

 

[sandman82]

Faktycznie, walkę przeniesiono na 31.10. z powodu kontuzji Leapaia (uraz łydki). Zasugerowałem się datą na bet365.
Nie wydaje mi się, żeby Scott oddał walkę z Chisorą choć faktycznie sam jest sobie winien że wstawał na "9". Porażka z Wilderem faktycznie może niepokoić, bo cios nie wydawał się aż tak silny i jakby stracił ochotę do walki....

 

[b3a]

Zapominacie o jednym, Scott nie ma głowy do boksu i wcale nie chodzi tu o jego odporność na ciosy. Oddał walkę z Chisorą, bo tak to trzeba nazwać, który przecież puncherem nie jest, skompromitował się z Wilderem. Na takich gości po prostu się nie stawia.

Aaa i walka jest 31 października, a nie 24, jeśli ktoś nie chce mrozić kasy

Zgadzam się w całości... po takim kursie można jeszcze Scotta za drobne spróbować, ale gość coraz bardziej przypomina T.Hamera, ewidentnie jest jakiś z głową problem, w walce z Wilderem to czekał na pierwszy mocniejszy cios żeby się położyć. Leapai to drewno, ale przynajmniej waleczny, bił wprawdzie głównie kelnerów, ale Scott to już też powoli taki poziom.

 

[berciq89]

Poziom przygotowań Adamka, a Szpilki jest nie do porównania!! Jak slysze o tym, ze "Góral" sparuje z Letrem i Bergmanem to zastanawiam sie czy on w ogole chce dotrwac do konca pojedynku ???? . Zobaczycie, ze "Szpila" bedzie nie tylko silniejszy, ale również szybszy. Sądząc po sylwetce Artura można spodziewać się także bardzo dobrej wydolności. W takim przypadku, jeśli nie popełni jakiegoś kardynalnego błędu to wygraną ma praktycznie na talerzu!
Wracając jeszcze do Adamka to zakładam również, ze wyjdzie do ringu z wagą koło 223-226 lbs (sam wspominał w wywiadzie, ze wazy lekko ponad setke), tyle ważl chocby z "jednorekim" Chambersem i chyba nie musze nikomu przypominac jak to wygladalo ???? .
Tomasz Adamek 1.50 Artur Szpilka 2.62 BET365

haha bullshit
żal to czytać
dodaj se jeszcze ze walczy u " siebie " w KRK i to jest pefka typ.
Tak naprawdę to tej walki nie da się przewidzieć. Zbyt wiele niewiadomych. Trochę jak wróżenie z fusów.
Szpilka za to świetnie wypadł z kozakiem Jenningsem ???? Jak widziałeś jego walkę z Perezem to weż sie zastanów co prezentuje Szpilka...
Mimo wszystko jak dla mnie więcej atutów po stronie Tomka przede wszystkim wyciągnięte wnioski ,doświadczenie, szybkość mi się wydaję ze też bo eksperci typu Saleta uważąją ze Szpila szybszy.. szczerze w to wątpię. Czuję ze nie dlugo na Tomka będzie można łapać po 1,8 i wtedy to ejst do gry ???? a Janusze się rzucą na Szpilę bo młody , cała kariera przed nim i jak kolega wyżej powiedział ma lepszych sparingpartnerów i sylwetkę ????

 

[berciq89]

Nie chce mi się odpisywać ale co Ty mi tu wyskakujesz z Glazkovem skoro Góral walczył z kilkoma średniakami wagi ciężkiej i mistrzem HW a Szpilka tylko z czarnym bo Mollo to nie ten level a reszta to kelnerzy. To że dał dupy nie znaczy że że Szpilki nie wypunktuje bo to żaden wirtuoz.

 

[berciq89]

Jak to są Twoje argumenty to proszę bardzo powierz swoje pieniądze Szpili ????
ja się zgadzam z ByBy :
- Adamek potrafi bić się na długim dystansie, nawet wymieniając mocne ciosy, mimo że zbliża się do końca kariery. Potrafi przyjąć cios, jest bardzo zwinny - wylicza atuty "Górala" oficjalny pretendent do tytułu mistrza świata WBC wagi ciężkiej.- Myślę, że Tomasz pokona Szpilkę na punkty, a może nawet go znokautuje - twierdzi Jennings, przestrzegając jednocześnie "Szpilę" by zachował zimną głowę, gdyby udało mu się "zranić" rywala mocnym uderzeniem.
- Szpilka jest młodym, silnym zawodnikiem, jeśli trafi Adamka, musi uważnie dobierać kolejne uderzenia. Może być tak, że Szpilka trafi, a potem będzie uderzał niewłaściwymi ciosami, on musi się nauczyć dobierania uderzeń, tak by jeszcze bardziej raniły przeciwnika. Adamek to weteran, jeśli się go trafi, potem trzeba atakować w sposób przemyślany, nie można postępować głupio czy po amatorsku, trzeba bić mocno i technicznie

 

[majin33]

Tak na marginesie, odnoszenie sie do walki z Glazkovem w kontekscie Szpilki jest dla mnie dziwne. Glazkov dojechal Adamka jego gmitrukowymi numerkami. Morderczy lewy prosty, swietna praca nog i przewaga fizyczna dzieki czemu Adamek ciagle byl pod ogromna presja i w odwrocie. Ciezki mial poczatek walki, ale mial tej i swoje momenty. Szpilka to jednak calkowicie inny typ boksera, nie ma tu wogole co porownywac bo Szpilka i Glazkov bazuja na odmiennym boksie. Glazkov byl dla Adamka cholernie niewygodny, sparowal z Adamkiem wiele razy i wyciagnal swietne wnioski. Szpilka natomiast to mankut, bez ciosu prostego i generalnie technicznie bardzo archaiczny bokser. Adamek go rozgryzie w gora 2 rundy, Szpilka dostanie po pysku pare razy, zagotuje sie pojdzie na wariata i Adamek go wypunktuje bez wazeliny. Szpilka nie ma wogole argumentow, moze liczyc jedynie na lucky punch lub na przekret. Bo na pelnym dystanie Adamek go obnazy. Nie wiem co kieruje ludzmi ktorzy stawiaja na Szpilke, obejrzyjcie jeszcze raz jego walke z Jenningsem i zadajcie sobie proste pytanie:
"Czy Adamek moze przegrac ze Szpilka?"
Odpowiedz moze byc tylko jedna :] A nie skorzystanie z kursu 1,55 to dla mnie idiotyzm :]
Ponizej moje typy, bierzcie i jedzcie z tego wszyscy i jak juz zaksiegujecie to nie zapomnijcie o reputce :] :
Tomasz Adamek - Pipka Szpilka 1 1,55
Wladimir Klitschko - Kubrat Pulev 1 1,18
ako 1.83 9/10
Wladimir Klitschko - Kubrat Pulev 1 1,18
11/10 :grin:
Tomasz Adamek - Pipka Szpilka 1 1,55
9/10

Pograne u buka z zielonym tlem. Klitschko to lokata, easy money, zwal jak zwal. Nie bede sie znowu rozpisywal, moje analizy o tej walce sa na wczesniejszych stronach odsylam do nich. Klitschko to leciutko i bezpiecznie wygra na pkt. Nie ma innej opcji. Predzej ja stukne Rihanne niz Pulev pokona Klitschke

 

[lolnik]

W bet365 można grać walki Proksa - Sulęcki i Kostecki - Sołdra. Czy można któryś nazwać lokatą? Np Kostecki wdług tego jego głupiego gadania to 100% pewniaczek, ale właśnie, ktoś się wypowie na poziomie?

 

[blaise]

raczej nikt nie powie nic o Cyganie, bo nikt go nie widział od 2 lat na ringu.. Może sobie mówic co chce, ring zweryfikuje.
"Lokata" na jutro to Fonfara, ale wiadomo boks to boks i tak naprawdę lokat nie ma, więc kurs 1,07 można sobie wsadzić w..

 

[sebek881]

Wiadomo, że faworytami w tych walkach są Proksa i Kostecki, ale obaj dawno nie walczyli, zwłaszcza Cygan pozostaje sporą niewiadomą, bo mówić przed walką to można wszystko. Zgadzam się z typami Majin33. Dubel Adame+Kliczko wygląda dobrze, ale ja czekam na wzrost kursów na Adamka, bo w ostatniej chwili Janusze rzucą się jeszcze na Pineske

 

[baboon]

A co myślicie o starciu Sturm-Stieglitz? Kursy na Maratonie odpowiednio 2,08 i 1,90. Sytuacja podobna co u nas z walką Adamek-Szpilka, czyli bardzo dobry w swoim czasie bokser będący na równi pochyłej walczy z młodszym średniakiem. Sturm w ostatnich 2 latach dwukrotnie przegrał na punkty z podstarzałym Solimanem, ale też rozbił Darrena Barkera (choć to raczej zasługa jego kontuzji). Na dodatek będzie to jego pierwsza walka w wyższej kategorii.

 

[phillips]

Przekopiowuję typ z facebookowego "Znokautuj bukmachera" https://www.facebook.com/pages/Znokautuj-bukmachera/595759977202932?fref=ts
Gość zna się na rzeczy, grałem kilka razy i dobrze na tym wychodziłem.
ANDRZEJ FONFARA - DOUDOU NGUMBU (kurs bet365.com: 9.00) sędzia uj!!! Fonfara przeslaby...
zwyciestwo Ngumbu na pkty: kurs 23.00
Warto zagrać choćby dlatego, że bukmacherzy znów nie popisali się przy ustalaniu kursów. Fonfara jest faworytem, ale lekkim, a nie - jak próbuje nam się wmówić - zdecydowanym. To będzie trudny test dla Andrzeja. Dostaje rywala cholernie niewygodnego - chaotycznego, bardzo ruchliwego, wpadającego z ciosami, niezwykle frustrującego, na tle którego w zasadzie nie da się dobrze wypaść. Ngumbu ma spore braki w technice - może razić wysoko zadarta broda czy opuszczone ręce - przez co rywalom trudno się do niego dopasować, a w konsekwencji dobrać. Przegrał w karierze pięć walk, ale zawsze były to wyrównane boje. Fonfara przegrywał na punkty w trzech z czterech ostatnich walk - ze Stevensonem do końca, z Karpency'm do momentu kontuzji Amerykanina, a z Campillo do czasu nokautu w dziewiątej rundzie. Polak jest solidnym zawodnikiem, ale nic ponadto. Jest relatywnie wolny, nie różnicuje tempa, dość wolno buduje swoje akcje, bazuje głównie na ciosach prostych; ma sztywną sylwetkę i najwyżej przeciętną pracę nóg, przez co broni się głównie niezbyt szczelną gardą. Największą szansę Ngubmu widzę właśnie w tym, że Andrzej walczy w dość niskim tempie i nie ma dobrej pracy nóg. Doskok, odskok, doskok, klincz, chodzenie na boki, wchodzenie w półdystans z seriami ciosów, niepozwolenie rywalowi na rozwinięcie skrzydeł - tak powinien walczyć Ngumbu i to może przynieść mu sukces. Trzeba jednak mieć świadomość, że jeśli sędziowie komuś w sobotę pomogą, to na pewno Fonfarze.

 

[1golas5]

wiadomo za dyche dla zabawy można puścić, ale jest to troche szukanie sensacji tam gdzie jej nie ma, fonfara w końcu trafi i będzie KO

 

[sandman82]

Sergey Kovalev - Bernard Hopkins 2. 3.20 bet365
Hopkins nie raz wygrywał jako underdog, np. z Trinidadem, Pavlikiem i Pascalem. Tak, wiem - 2 z tych walk były już dawno temu, ale zdaje się że ten gość oszukał czas… Wierzę, że stać go na jeszcze jedną wygraną w wieku 49 lat, a przynajmniej daję mu większe szanse niż dają bukmacherzy.

Rosjanin na pewno dysponuje piekielną siłą ciosu, szybkością, ma niezłą technikę, jak trafi czysto to będzie po walce. Wszystko sprowadza się jednak wg. mnie do tego, że będzie mu bardzo trudno trafić czysto. Stary lis wyciągnie bogaty arsenał walki w obronie którym dysponuje, będzie umiejętnie kontrował, faulował, klinczował, prowokował Kovaleva do błędu. Im dłużej będzie trwała walka tym moim zdaniem jego szanse powinny rosnąć.
Co prawda 2 lata temu Dawson pokonał Hopkinsa, ale jak dla mnie Dawson walczył inteligentniej niż Kovalev. Kovalev ma co prawda piekielnie efektywny styl walki, ale dla Aliena powinien być łatwiejszy do rozpracowania niż styl Dawsona.
Zdaję sobie sprawę, że to będzie bardzo trudny test dla Hopkinsa, ale z drugiej strony Rosjanin nie mierzył się jeszcze z kimś klasy Hopkinsa.
Dla mnie szanse rozkładają się bardziej w granicach 50/50 i tym bardziej warto pograć przynajmniej za drobne…

 

[macio106]

Nie bardzo się znam na boksie, ale co sądzicie o pojedynku Dawid Kostecki - Andrzej Sołdra? Kursy są dość śmieszne 1.08 28.00 7.50? No i moje pytanie czy, aby nie zaryzykować i nie postawić na Sołdrę? W końcu cygan tyle nie boksował a w więzieniu to co najwyżej pompki robił. I żeby nie skończyło się tylko na gadaniu. Czekam na wasze opinie.
http://www.youtube.com/watch?v=wwic5vBwG9E

 

[blaise]

Soldra to bum bez ciosu w dodatku. Kostecki musialby byc w naprawde TRAGICZNEJ formie, zeby tutaj nie wygrac.
Soldra remisowal z Grafka i to niech stanowi caly komentarz ????

 

[b3a]

Soldra to bum bez ciosu w dodatku. Kostecki musialby byc w naprawde TRAGICZNEJ formie, zeby tutaj nie wygrac.
Soldra remisowal z Grafka i to niech stanowi caly komentarz ????

Bez przesady żeby od razu Sołdrę bumem nazywać (w taki razie to cala gala bumów)... to solidny jak na polskie warunki zawodnik. Z wynikiem się zgadzam, że Cygan wygra i to moim zdaniem przez KO. Sołdra nie ma doświadczenia na takich galach, a przede wszystkim siły i ciosu i fizycznej, zresztą nawet umowny limit faworyzuje Cygana, który do ringu wniesie pewnie koło 80 kg, a Sołdra nawet w swojej wadze jest słaby. Bez sensu tutaj szukać sensacji, strata kasy. Nawet jak Kostecki wyjdzie bez formy i Sołdra dotrwa do końca to karty sędziowskie na korzyść Cygana będę wypełnione już przed walką ????

 

[blaise]

B3A słuchaj zacznijmy nazywać rzeczy po imieniu. W Polsce się pompuje rekordy na jakiś cieniasach, wmawia kibicom że to zawodnicy na pasy mistrzowskie, a potem przychodzi walka takiego Kołodzieja z Lebedevem i wynik każdy zna.. Soldra to naprawdę nic. Ani technika, ani sila czy szybkość. Tak naprawdę to mam wrażenie że połowę tych lamusow to na ulicy by pokonal ktoś kto ma jaja i jakiekolwiek pojęcie o biciu.

 

[vandisel1]

Zbliża się fajna gala PBN więc można śmiało grać duże AKO, bo oprócz pojedynku Adamek - Szpilka reszta jest ustawione tak, że jest faworyt, który musi wygrać, żeby biznes się dalej kręcił. Ja w sobotę gram tak:
Tomasz Adamek - Artur Szpilka
Adamek 1.55
Grzegorz Proksa - Maciej Sulęcki
Proksa 1.24
Dawid Kostecki - Andrzej Sołdra
Kostecki 1.07
Michał Chudecki - Michał Syrowatka
Chudecki 1.73
Michał Żeromiński - Łukasz Maciec
Maciec 1.32
Piotr Grudel - Rafał Kaczor
Kaczor 1.15
AKO: 5.40
Stawka: 200 zł
Do wygrania: 1080 zł
Krótka analiza. Moim zdaniem Adamek wygra walkę ze Szpilką, bo przede wszystkim Adamek mógł zapomnieć więcej niż Szpilka byłby w stanie się kiedykolwiek nauczyć. Szpilka nie znokautuje Adamka, bo nie położył go na czysto nawet Kliczko czy Grant (piękny prawy prosty w 6 rundzie), a siła ciosu Szpilki jest mocno przereklamowana. Na punkty nie wygra, Adamek za dużo bije kombinacjami, czego Szpilka nie ma. Przede wszystkim do wygrywania na punkty potrzebny jest dobry jab, pojedynczy czy podwójny - Szpilka jabu nie ma wcale. Moim zdaniem dość oczywisty typ.
Proska i Kostecki to wiadomo. Proksa największe gale świata, nietuzinkowy styl, twarda szczęka, wytarł ring Sylvestrem i wytrzymał z GGG 5 rund, co jak się potem okazało było nie lada wyczynem. Sulęcki jest bezpłciowy - bez ciosu, przewidywalny, walka do jednej mordy. O Kosteckim się nie będę rozpisywał, bo wiadomo, walczy z bumem nawet jak na polskie warunki. Kostecki to obok Fonfary najlepszy polski półciężki, jak będzie w formie jak z przed odsiadki to wytrze Sołdrą ring - a mówi, że jest w lepszej!
Chudecki z Syrowatką to moim zdaniem najtrudniejsza do wytypowania walka na gali, jednak stawiam na Chudeckiego, bo miał trudniejszych rywali do tej pory i radził sobie całkiem nieźle. Obydwaj trochę waciani, więc myślę, że po równej walce może byc UD, SD, MD dla Chudeckiego.
Maciec wygra z Żeromiśkim bo po prostu musi. Tego drugiego dobitnie obnażył trenujący MMA i podstarzały Rafał Jackiewicz, a Maciek dał dobrą walkę z Sasunem i myślę, że noga mi się tutaj nie powinie.
Kaczor wygra bo jest zdeterminowany, szalony i ma większe jaja. Po za tym już raz wygrał z Grudlem.

 

[blaise]

a dlaczego ustawione tak, żeby biznes się kręcił z Proksą niby? Przeciez Grzesiek nie jest od Yale'a ani Babilońskiego i nie mają w tym żadnego interesu. Wygra w tej walce lepszy.