-
Polecamy się zapoznać
Regulamin czatu -
Nowy Projekt na Forum
WASZE BETY - MOJE KUPONY!
Boks - typy z analizami
- Utwórz temat snoopy
- Rozpoczęty
Ta walka to jedna wielka niewiadoma, bo nie wiemy na co stać Izu. Nie walczył jeszcze z żadnym dobrym przeciwnikiem, rekord ma ładny, ale rekordy nie walczą. Z drugiej strony Breazeale to żaden wielki pięsciarz, ale ma już na swoim koncie wygraną z solidnym Amirem Mansourem, no i przetrwał prawie 7 rund z Joshuą, co też jest jakimś osiągnięciem
, na jego korzyść przemawiają także warunki fizyczne. Moim zdaniem może to być jedna z nudniejszych walk, a granie na Izu się w ogóle nie opłaca - może się okazać, że balonik pęknie, a kursy nie są duże. Gdybym mia to grać, stawiałbym na Breazeale - on ma już jakieś doświadczenie w walkach na wyższym poziomie, Izu go nie ma. Nie wiemy też jak się zachowa Izu gdy przyjmie mocniejszy cios, jeszcze nie miał takiej sytuacji w swojej karierze, że był w silnej defensywie. Reasumująć - według mnie granie Izu się nie opłaca, można grać Breazeale, ale ryzyko też jest spore.
1,4M
5xharoldx5
Znawca - Szachy
Już jest 3,00 na jego rywala...
Dziwne rzeczy się dzieją, bo przecież początkowo to Izu był wyraźnym underdogiem, a teraz kursy praktycznie się odwróciły. Może Brezeale jest zupełnie bez formy czy ma jakąś lekką kontuzję?
Całkowicie się zgadzam, 1,4 na niezweryfikowanego prospekta, to zdecydowanie nieopłacalny interes, zbyt duże ryzyko.Kusi cię Breazeale który był faworytem w STS, po czym stwierdzasz że nie mają pojęcia. Widać kto tu nie ma
Co do obecnych kursów- granie na Ugonoha po 1.4 mija się zupełnie z celem
Krzysztof Zimnoch (POL) - Mike Mollo (USA) 1 1,60 bet-at-home
Moim zdaniem po takiem kursie to trzeba to brac w ciemno. Az się zdziwilem ze daja tak duzo na Zimnocha. Nie jest to moze jakis wybitny bokser ale raz, że to jego ostatnia szansa na zaistnienie. Nie wiadomo jakby sie potoczyla jego przygoda z boksem gdyby nie ciagle kontuzje. Panowie walczyli w poprzednim roku i Mollo ktory przyjechal po wyplate ciosem po gongu naruszyl Zimnocha, przerwa by byla zbyt krotka aby doszedl do siebie i Mike go wykonczyl. Moim zdaniem wypadek przy pracy Mollo jest juz gosciem ktory jezdzi po wyplaty i tak mialo byc w tym wypadku w Legionowie, jednak jego mocny cios + sedzia jalopa daly mu wygrana ( co go zapewne ucieszylo bo wiedzial ze jeszcze dadza mu zarobic w Polsce). Mollo ma 37 lat ostatnio nie liczac Zimnocha wygral w 2010r, od przegranych ze Szpilka 3 lata nie boksowal. Gosc poprostu dorabia sobie do emerytury. Zimnoch po porażce z Mollo odbudowal sie z Airichem i Rekowskim. Co by tu duzo nie pisać Mollo moim zdaniem juz do walk nie przygotowuje sie na 100% na pewno cos tam trenuje ale bez przesady. Jego jedynym argumentem jest zaskoczenie w pierwszych rundach ale to juz sie zdarzylo wiec nie sadze zeby zdarzylo sie ponownie. To ostatnia szansa Krzyska musi przetrzyac dzikusa 2 gora 3 rundy i pozniej albo wysoko na pkty (Zimnoch nie ma mocnego ciosu) albo porazka przed czasem bardziej ze zmeczenia Mollo ????
Moim zdaniem po takiem kursie to trzeba to brac w ciemno. Az się zdziwilem ze daja tak duzo na Zimnocha. Nie jest to moze jakis wybitny bokser ale raz, że to jego ostatnia szansa na zaistnienie. Nie wiadomo jakby sie potoczyla jego przygoda z boksem gdyby nie ciagle kontuzje. Panowie walczyli w poprzednim roku i Mollo ktory przyjechal po wyplate ciosem po gongu naruszyl Zimnocha, przerwa by byla zbyt krotka aby doszedl do siebie i Mike go wykonczyl. Moim zdaniem wypadek przy pracy Mollo jest juz gosciem ktory jezdzi po wyplaty i tak mialo byc w tym wypadku w Legionowie, jednak jego mocny cios + sedzia jalopa daly mu wygrana ( co go zapewne ucieszylo bo wiedzial ze jeszcze dadza mu zarobic w Polsce). Mollo ma 37 lat ostatnio nie liczac Zimnocha wygral w 2010r, od przegranych ze Szpilka 3 lata nie boksowal. Gosc poprostu dorabia sobie do emerytury. Zimnoch po porażce z Mollo odbudowal sie z Airichem i Rekowskim. Co by tu duzo nie pisać Mollo moim zdaniem juz do walk nie przygotowuje sie na 100% na pewno cos tam trenuje ale bez przesady. Jego jedynym argumentem jest zaskoczenie w pierwszych rundach ale to juz sie zdarzylo wiec nie sadze zeby zdarzylo sie ponownie. To ostatnia szansa Krzyska musi przetrzyac dzikusa 2 gora 3 rundy i pozniej albo wysoko na pkty (Zimnoch nie ma mocnego ciosu) albo porazka przed czasem bardziej ze zmeczenia Mollo ????
255
beniamin-gt
Użytkownik
Tony Harrison vs Jarrett Hurd
Harrison, 2.2 (Bet356)
Harrison ma skazę.
Gościu z obroną Amira Imama i nogami Shannona Briggsa jest w tej walce faworytem... Ołł-keeejj...
Samuel Eggington vs Paweł Malignaggi.
Eggington, 1.61 (Marathonbet)
Każdy z zawodników ma po trzy G w nazwisku, ale nie spodziewam, by w ringu było podobnie równo. Walka za dwa tygodnie, ale kursy na Dzikusa spadając, więc poddaję pod rozwagę już teraz. Prywatnie nie wierzę w to, by Malignaggi był jeszcze w stanie rywalizować na poziomie nawet brytyjskim. Może 2-3 rundy obskoczy Eggingtona, ale co potem? Zero mocy, by przyhamować Dzikusa, obrona łatwa do spenetrowania. Nie wykluczam możliwości "angielskiego zatrzymania" w drugiej części pojedynku.
Duży bokser vs mały dziennikarz - co innego może z tego wyniknąć?!
Harrison, 2.2 (Bet356)
Harrison ma skazę. Gościu z obroną Amira Imama i nogami Shannona Briggsa jest w tej walce faworytem... Ołł-keeejj...
Samuel Eggington vs Paweł Malignaggi.
Eggington, 1.61 (Marathonbet)
Każdy z zawodników ma po trzy G w nazwisku, ale nie spodziewam, by w ringu było podobnie równo. Walka za dwa tygodnie, ale kursy na Dzikusa spadając, więc poddaję pod rozwagę już teraz. Prywatnie nie wierzę w to, by Malignaggi był jeszcze w stanie rywalizować na poziomie nawet brytyjskim. Może 2-3 rundy obskoczy Eggingtona, ale co potem? Zero mocy, by przyhamować Dzikusa, obrona łatwa do spenetrowania. Nie wykluczam możliwości "angielskiego zatrzymania" w drugiej części pojedynku.
Duży bokser vs mały dziennikarz - co innego może z tego wyniknąć?!
Z
1,3K
ziolo_lecznicz
Użytkownik
jeszcze jak miał Szpilka walczyć z Braezale,kurs na Szpilkę był 1,55,a na Izu 1,40. Można zaryzykować na Amerykanina mimo iż wybitny pięściarz do on nie jest jak już ktoś tu zaznaczył.
Faktycznie kursy na walkę Izu poleciały na łeb, na szyję. Betsson wystawił dzisiaj ofertę na Zimnocha z Mollo - 1.5 - 2.7. Wg mnie Mollo powinien pocisnąć Zimną bo naprawdę ten "bokser" to jakaś porażka. Jedyne wyjście dla Zimnocha to uciekanie przez pierwsze 3-4 rundy, a później obijanie zmęczonego Mollo.
Bardzo intersujące starcie. Hurd to wielki koń jak na junior średnią, nie mam pojęcia jak on robi wagę. Gabarytowy wydaję się większy od Gołowkina. Bardzo duży talent, bije w różnych płaszczyznach, silny jak tur, instynkt w ofensywie ,bokserskie oko, świetnie bije podbródkowe i body punch. Eksplozywność siła i dynamika połączoną z umiejętnościami bokserskim daje mieszankę wybuchową. Harrrison już raz został złamany przez Willi Nelsona, Hurd zgotuje mu w ringu piekło. Swift stłamsi Harrisona fiycznie i wygra przed czasem. Wielka przyszłośc przed tym chłopakiem.
255
beniamin-gt
Użytkownik
Hurd, współczynników nokautów 68%, przy 8 (na 19) rywalach z przegrywającym rekordem. SD i MD w karierze ze średniakami. Nie wygląda mi na wielkiego łamacza oponentów.
Harrison jedna wpadka. Ale walka przegrana poniekąd na własne życzenie. Lepsze nogi, szybsze ręce, lepszy cios. Odporność może być gorsza, ale trudno mieć wszystko lepsze i jeszcze być "dogiem".
2.5 na Marathonie.
PS. Porażka z potencjalnie słabszym rywalem niekoniecznie oznacza, że ktoś nie jest dobry. Stąd ta dynamika. Gdyby Harrison przetańczył dwie ostatnie rundy z Nelsonem, dziś byłby faworytem po kursie 1.2 A przecież to ten sam zawodnik.
Tak było z Jackiem. Znokautował go Edwards i potem na Jacku można było robić bezkarnie kasę.
Zarobiłem na nim po kursie 5.5 z Antonim Dirrellem, potem 2.5 z Jerzym Grovesem, a ostatnio zarobiłbym po kursie 3.4, gdyby Jacka nie zwałowali z DeGalem.
Jedne porażki łamią, inne sprawiają, że bokser staje się lepszy. Harrison nie jest i nigdy nie będzie królem ringu, ale to nie oznacza, że nie może wygrać z niesprawdzonym prospektem z dziurawą obroną.
Harrison jedna wpadka. Ale walka przegrana poniekąd na własne życzenie. Lepsze nogi, szybsze ręce, lepszy cios. Odporność może być gorsza, ale trudno mieć wszystko lepsze i jeszcze być "dogiem".
2.5 na Marathonie.
PS. Porażka z potencjalnie słabszym rywalem niekoniecznie oznacza, że ktoś nie jest dobry. Stąd ta dynamika. Gdyby Harrison przetańczył dwie ostatnie rundy z Nelsonem, dziś byłby faworytem po kursie 1.2 A przecież to ten sam zawodnik.
Tak było z Jackiem. Znokautował go Edwards i potem na Jacku można było robić bezkarnie kasę.
Zarobiłem na nim po kursie 5.5 z Antonim Dirrellem, potem 2.5 z Jerzym Grovesem, a ostatnio zarobiłbym po kursie 3.4, gdyby Jacka nie zwałowali z DeGalem.
Jedne porażki łamią, inne sprawiają, że bokser staje się lepszy. Harrison nie jest i nigdy nie będzie królem ringu, ale to nie oznacza, że nie może wygrać z niesprawdzonym prospektem z dziurawą obroną.
Edwards vs Jack to był lucky punch. Nelson metodycznie rozbijał Harrisona, od piątej rundy nokaut wisiał w powietrzu. Harrison tej walki nie przegrał przez przypadek. On został złamany fizycznie i psychicznie. Hurd od Nelsona jest dwie klasy lepszy. Wypominasz mu słabe walki trzy lata temu. Przez ten okres Jarrett zrobił gigantyczny progres. Jego ostatnie walki są świetne, pełna dominacja od początku do końca. Niedługo będzie o nim głośno.
255
beniamin-gt
Użytkownik
Nelson po prostu walczył do końca, a Harrison się wystrzelał, bo nigdy wcześniej nikt go tak nie testował. Przeważał w większości rund i także w dziewiątej, w której został znokautowany. Trzeba było oszczędzać siły i ciosy, a nie próbować się zrewanżować za wszystko. Do tej pory rywale reagowali na jego ciosy, tu było inaczej i to była dla Harrisona niespodzianka; nowa rzeczywistość, do której nie potrafił się dostosować.
Nie wiem, czy Hurd jest lepszy o dwie klasy od Nelsona. W ogólnie nie wiem, czy jest lepszy.
Pełna dominacja? OK. Ja widziałem jak kurduplowaty i stary Jo Jo Dan trafiał go bez problemu. Widziałem Hurda jak wali liściami i jak Dan przyjmuje jego najlepsze ciosy i nie pada. Także na pewno mamy inne rozumienie pełnej dominacji.
Dyskusja jest poniekąd bezprzedmiotowa. Hurd jest niesprawdzony. Najbliższa walka powie nam więcej. Ja nie widzę w nim absolutnie nic wyjątkowego. Wygrywa rozmiarem, to wszystko. Taki Martirosjan by go moim zdaniem ośmieszył.
One man opinion.
Dlatego proponuję poczekać na rozwój wypadków zamiast toczyć jałowy spór. Opieramy się na wrażeniach, są odmienne, i co tu więcej można powiedzieć?!
Ale trochę mnie sprowokowałeś do myślenia. Rzeczywiście, całkiem realny wydaje się scenariusz jak chociażby z walki Williams-Charlo. Williams był boksersko lepszy, ale mu to nie pomogło. Zdecydowała siła fizyczna i brak zdolności do przyjęcia ciosu przez Williamsa.
Nie wiem, czy Hurd jest lepszy o dwie klasy od Nelsona. W ogólnie nie wiem, czy jest lepszy.
Pełna dominacja? OK. Ja widziałem jak kurduplowaty i stary Jo Jo Dan trafiał go bez problemu. Widziałem Hurda jak wali liściami i jak Dan przyjmuje jego najlepsze ciosy i nie pada. Także na pewno mamy inne rozumienie pełnej dominacji.
Dyskusja jest poniekąd bezprzedmiotowa. Hurd jest niesprawdzony. Najbliższa walka powie nam więcej. Ja nie widzę w nim absolutnie nic wyjątkowego. Wygrywa rozmiarem, to wszystko. Taki Martirosjan by go moim zdaniem ośmieszył.
One man opinion.
Dlatego proponuję poczekać na rozwój wypadków zamiast toczyć jałowy spór. Opieramy się na wrażeniach, są odmienne, i co tu więcej można powiedzieć?!
Ale trochę mnie sprowokowałeś do myślenia. Rzeczywiście, całkiem realny wydaje się scenariusz jak chociażby z walki Williams-Charlo. Williams był boksersko lepszy, ale mu to nie pomogło. Zdecydowała siła fizyczna i brak zdolności do przyjęcia ciosu przez Williamsa.
4,3K
amator7
Użytkownik
Witam
panowie może ktos się wypowie na temat dzisiejszego starcia Zimnoch-Mollo?
jakie sąwasze typy?
Walkę można obstawić w baH.
Dla mnie 2.3 na Mollo wydaje się być atrakcyjne.Pierwsza walka wiadomo Krzysiek został trafiony w klinczu po gwizdku sędziego aczkolwiek...
ciekaw jestem opinii innych
panowie może ktos się wypowie na temat dzisiejszego starcia Zimnoch-Mollo?
jakie sąwasze typy?
Walkę można obstawić w baH.
Dla mnie 2.3 na Mollo wydaje się być atrakcyjne.Pierwsza walka wiadomo Krzysiek został trafiony w klinczu po gwizdku sędziego aczkolwiek...
ciekaw jestem opinii innych
432
kobello88
Użytkownik
Moim zdaniem Zimnoch nie ma szans. Ten gośc minął się z powołaniem i to powie każdy kto trenował boks i widzi jaki poziom techniczny on prezentuje po tylu latach kariery. Nie wiem co Babiloński w nim widzi. Jego nie ma sensu promowac- jest cienki!!! Dodatkowo do tej walki przybrał pare kilo żeby nabrac trochę siły, dlatego nie byłbym taki odważny w stawianiu na jego kondycję w tej walce.
Mollo jest wściekły i w formie. Przyjechał z trenerem Samem Colloną i drugą bardzo znaną trenerką(nie kojarzę jak się nazywa, ale widziałem ją nie raz w octagonie UFC). Nie jest cały rok w treningu, ale to co prezentuje teraz na Zimnocha spokojnie wystarczy.
Mike Mollo @2.70 Betsson
https://www.youtube.com/watch?v=HQL54_XQcmY
Mollo jest wściekły i w formie. Przyjechał z trenerem Samem Colloną i drugą bardzo znaną trenerką(nie kojarzę jak się nazywa, ale widziałem ją nie raz w octagonie UFC). Nie jest cały rok w treningu, ale to co prezentuje teraz na Zimnocha spokojnie wystarczy.
Mike Mollo @2.70 Betsson
https://www.youtube.com/watch?v=HQL54_XQcmY
