Carling Cup 2009/2010

[doberman]

Portsmouth FC - Aston Villa
Już dzis pierwsze spotkanie pucharowe pomiędzy Portsmouth a Aston Villa , Gospodarze raczej woleliby się skupić w tym momencie na lidze w której idzie im bardzo kiepsko nowy trener Grant (były trener m. in. Chelsea) pewnie również jest tej myśli ostatnio mogli nawiązać walkę z Manchesterem United jednak przegrali wielką klęską a gdyby byli bardziej skuteczni kto wie jakby mecz się potoczył lecz to tylko gdybanie , Teraz przyszła kolej na spotkanie pucharowe. Dziś w zespole gospodarzy zabraknie Davida Jamesa co jest dużym osłabieniem bramki drużyny Portsmouth , Wielkie problemy obrony więc mogą się znów pojawić bez Jamesa mogą stracić jeszcze więcej bramek w trzech ostatnich spotkaniach stracili ich aż 8, Zabraknie również w tym spotkaniu S teve'a Finnana i Papy Bouby Diopa natomiast w Aston Villi zabraknie jedynie Nigela Reo-Cokera .

Moje propozycje : Portsmouth v Aston Villa 2 @@ 2,10 Bet365
Strzelec gola : Gabriel Agbonlahor @@ 2,40 Bet365
Stiliyan Petrov @@ 5,00 Bet365

 

[kanonier0392]

Półfinałowe spotkania Carling Cup:
Wtorek - 5.01.2010r.

Blackburn Rovers - Aston Villa
2,70 3,27 2,60

Środa - 6.01.2010r.

Manchester City - Manchester United
2,35 3,25 3,05

kursy - Betsafe​

Zachęcam do pisania analiz.​

 

[piotrek_]

Mecz pomiędzy Man City a Man Utd uważam za mecz , którego rezultat da się poniekąd przewidzieć. Z tego co wiem na pewno nie zagrają Toure i Adebayor w drużynie gospodarzy. Oglądałem wczoraj mecz Man Utd z Leeds i tak naprawdę powiedzmy sobie szczerze trudno powiedzieć, że Man Utd zaprezentowało miłą dla oka piłkę. Dla mnie ten mecz pomimo sytuacji podbramkowych był nudny dlatego, że akcje były bardzo nędzne i dużo też było w niektórych podaniach przypadku niż celowego zagrania. Leeds w głównej mierze starało się nie tylko bronic po golu na 0:1 ale również atakować i trzeba przyznać, że wychodziło im to naprawdę dobrze. Ronney zagrał fatalnie. Miał wiele naprawdę dogodnych sytuacji ale tak kiksował i strzelał ponad bramką, że naprawdę musiał miec tego dnia totalnie zwichrowany celownik. Zatem po ostatni meczu Man Utd , trener Ferguson ma jasność sytuacji i zapewne pomyśli tak - ciężko będzie zdobyć mistrzostwo jak za plecami Arsenal a Chelsea ucieka do przodu , z FA Cup się pożegnaliśmy i pozostaje Puchar Ligi Angielskiej. Biorąc po uwagę, że nowy trener Man City , Mancini jest znany z tego, że uwielbia wygrywać puchary choc jak wiemy ostatni mecz rozegrali z 2-ligowym Middlesbrough w ramach FA Cup, z którym wygrali zaledwie 0:1 a mogli wyżej. Tego dnia Tevez grał zupełnie jak Rooney w meczu z Leeds. Dlatego proponowałbym śmiało zaryzykować na Man Utd mimo wszystko bądź też ostrożniej X2. Ferguson mam nadzieję, wie jak zmotywować swoich piłkarzy aby nie odpadli przecież w ostatnim w dodatku Pucharze jaki im pozostał prócz LM. Kurs jest bardzo ciekawy a mobilizacji w drużynie Fergusona na pewno nie zabraknie. NA pewno są podrażnieni porażką z 3 ligowym Leeds i uważam, że Man City bardziej skupi się na FA Cup niż na ciężkiej przeprawie z Man Utd. Ten mecz nie tylko będzie chwilą prawdy dla wszystkich piłkarzy Diabłów ale przede wszystkim dla Ronney'a który musi udowodnić ile tak naprawdę znaczy dla swojej drużyny która jest w potrzebie.

 

[robson-united]

Zatem po ostatni meczu Man Utd , trener Ferguson ma jasność sytuacji i zapewne pomyśli tak - ciężko będzie zdobyć mistrzostwo jak za plecami Arsenal a Chelsea ucieka do przodu , z FA Cup się pożegnaliśmy i pozostaje Puchar Ligi Angielskiej

????
Kolego ManU nie boi się nikogo i napewno nikt w klubie nie myśli takimi kategoriami. To że w lidze jest rywalizacja o mistrza to nie powoduje że ManU już w tym moemncie pasuje bo Chelsea ich wyprzedza a Arsenal goni...
Rooney nic nikomu nie musi udowadniac jednym meczem bo on swoją klase udowadnia od paru sezonów.

 

[piotrek_]

????
Kolego ManU nie boi się nikogo i napewno nikt w klubie nie myśli takimi kategoriami. To że w lidze jest rywalizacja o mistrza to nie powoduje że ManU już w tym moemncie pasuje bo Chelsea ich wyprzedza a Arsenal goni...
Rooney nic nikomu nie musi udowadniac jednym meczem bo on swoją klase udowadnia od paru sezonów.

Tak ManU się nikogo nie boi dlatego wczoraj polegli na Old Trafford :] tak czy siak może co do Rooney'a masz rację ale poza tym wcale nie powiedziałem że Manu pasuje. Chodziło mi o to, że ciężko im będzie bo co jak co ale za czasów Ronaldo szło im lepiej, łatwiej , czuli się pewniej dlatego wygrywali mecze bez problemu.

 

[lukasz80]

Myśle,że ani MC ani MU tego meczu nie odpuszczą z co najmniej dwóch powodów,po pierwsze to derby,po drugie to bardzo zaawansowana runda i warto powalczyć o ten puchar.Dodajmy do tego ,że jest to mecz i rewanż wiec pierwszy mecz o niczym nie decyduje
W Man City nie zagra z powodu kontuzji:Wright-Phillips,Santa Cruz,Bridge,Ireland a z powodu wyjazdu do Angoli na PNA Adebayor i Kolo Toure.

 

[snoopdogg]

To będzie dopiero pierwszy poważny sprawdzian Manciniego w City. Dopiero będzie można zobaczyć jak preznetuje się Man pod jego wodzą z mocnym przeciwnikiem bo jak wiadomo Hull czy Wilki nie byli wstanie pokonać MC. Myślę, że jako Włoch trener Mancini układa zespół od obrony, Włosi zawsze grają defensywnie i to jest ich wielka broń dlatego uważam, że ten mecz będzie underowy i bardziej będzie im zależało żeby nie stracić a nie strzelić. Man utd pokazał wczoraj w meczu z Leeds, że te mecze pucharowe są traktowane jako sprawdzian nowej taktyki czy też sprawdzeniu rezerwych zawodnikow. Wiadomo sezon w Anglii jest dość długi do tego mecze w Lidze Mistrzów więc trzeba dawać w takich meczach odpocząć tym najlepszym ale z drugiej strony to jednak derby a jak wiadomo derby każdy chce wygrać. Ja zastanawiam się nad udner 2,5 gola lub remisie bo wiem, że ten mecz będzie się różnił od tego z początku sezonu gdzie padło 7 bramek. Za Hughesa Man City tracił dużo bramek ale i też dużo strzelał, teraz pod wodzą nowego trenera w 2 meczach z tyłu są na zero więc nie wydaje mi się, że mecz z Man utd będzie inaczej wyglądał niż te dwa poprzednie choć oglądałem City z Hull i ciągle grali w trójkącie piłki a na Czerwonych diabłów takie kopanie nic nie da. Podsumowując w meczu nie będzie za dużo sytuacji podbramkowych, natomiast będzie dużo walki bo każda drużyna nie będzie chciała stracić gola bo w końcu będzie jeszcze rewanż. Mecz zakończy się remisem i obydwie drużyny będą zadowolone.

 

[piotrek_]

nie wiem czy obie drużyny będą zadowolone bo jak będzie rewanż na Old Trafford to na pewno Manu nie będzie chciało stracić bramki tylko będzie napierało na bramkę podopiecznych Manciniego. . Ale no cóż. Kuszczak w bramce. Różnie może być chociaż uważam, że naprawdę zasługuje na 1 miejsce w drużynie bo się widać , że się stara. No chyba, że Ferguson Fostera postawi między słupkami. Poza tym Manu nie ma takich osłabień jak Man City. Ja osobiście jestem za X2 w pierwszym meczu a w rewanżu za skromnym zwycięstwem Manu czyli za under 2,5. w 1 meczu myślę, że gole padną z obu stron a w rewanżu to będzie wyłącznie pokaz ze strony Diabłów.

 

[snoopdogg]

Wiesz Mancini może zawsze się tłumaczyć, że jeszcze drużyna nie ogarneła jego filozofii bo miał za mało czas itd a remis z Manchesterem w Derbach jak dla niego będzie dobrym wynikiem dlatego sądzę , że będzie grał żeby nie przegrać ale oczywiście jest to tylko moje podejście i pomysł na ten mecz. Nie siedzę w głowie Manciniego więc mogę się mylić ale jesteśmy tu po to żeby każdy wymieniał swoje poglądy.

 

[piotrek_]

oczywiście dla Manciniego remis będzie dobrym rezultatem, dlatego X2 w tym meczu po kursie 1.50 to naprawdę pewny typ. Ferguson na pewno nie będzie chciał tego spotkania przegrać, zresztą Mancini też jak sam powiedziałeś. Proponuję też w tym meczu typ , że OBIE drużyny strzelą gola. W sumie wynik 1:1 bądź 1:2 bardzo prawdopodobny wydaje mi się.
Co do drugiego meczu Blackburn - Aston Villa. Tutaj odradzam typowanie. Jak wiemy dopiero co Aston Villa grała z Blackburn w FA Cup i wygrała 3:1 u siebie :] myślę, że teraz piłkarze Blackburn mogą murować bramkę i przy okazji grać z kontry. Aston Villa zapewne będzie chciała przejść do kolejnej fazy rozgrywek Curling Cup ale myślę, że rozstrzygnie sprawę awansu u siebie a na wyjeździe możliwe, że zaliczy remis.

 

[applause]

To będzie dopiero pierwszy poważny sprawdzian Manciniego w City. Dopiero będzie można zobaczyć jak preznetuje się Man pod jego wodzą z mocnym przeciwnikiem bo jak wiadomo Hull czy Wilki nie byli wstanie pokonać MC. Myślę, że jako Włoch trener Mancini układa zespół od obrony, Włosi zawsze grają defensywnie i to jest ich wielka broń dlatego uważam, że ten mecz będzie underowy i bardziej będzie im zależało żeby nie stracić a nie strzelić. Man utd pokazał wczoraj w meczu z Leeds, że te mecze pucharowe są traktowane jako sprawdzian nowej taktyki czy też sprawdzeniu rezerwych zawodnikow. Wiadomo sezon w Anglii jest dość długi do tego mecze w Lidze Mistrzów więc trzeba dawać w takich meczach odpocząć tym najlepszym ale z drugiej strony to jednak derby a jak wiadomo derby każdy chce wygrać. Ja zastanawiam się nad udner 2,5 gola lub remisie bo wiem, że ten mecz będzie się różnił od tego z początku sezonu gdzie padło 7 bramek. Za Hughesa Man City tracił dużo bramek ale i też dużo strzelał, teraz pod wodzą nowego trenera w 2 meczach z tyłu są na zero więc nie wydaje mi się, że mecz z Man utd będzie inaczej wyglądał niż te dwa poprzednie choć oglądałem City z Hull i ciągle grali w trójkącie piłki a na Czerwonych diabłów takie kopanie nic nie da. Podsumowując w meczu nie będzie za dużo sytuacji podbramkowych, natomiast będzie dużo walki bo każda drużyna nie będzie chciała stracić gola bo w końcu będzie jeszcze rewanż. Mecz zakończy się remisem i obydwie drużyny będą zadowolone.

Manchester United każdy mecz traktuje poważnie, a przegrali dlatego że nie podeszli do tego spotkania z respektem dla rywala. Wydaje mi się, że Sir Alex był pewny, za bardzo pewny zwycięstwa Diabłów. Jego złośc po meczu mówi sama za siebie, oglądając mecz widziałem jak bardzo to przeżywał. Tradycyjnie po takich meczach zrobi zawodnikom zimny prysznic...

Tak to prawda, wystawił młodzików. Ale gdyby cofnąc czas, wiedząc że z Leeds pójdzie tak cieżko, napewno wystawił by najsilniejszą jedenastkę.

 

[applause]

Tak ManU się nikogo nie boi dlatego wczoraj polegli na Old Trafford :] tak czy siak może co do Rooney'a masz rację ale poza tym wcale nie powiedziałem że Manu pasuje. Chodziło mi o to, że ciężko im będzie bo co jak co ale za czasów Ronaldo szło im lepiej, łatwiej , czuli się pewniej dlatego wygrywali mecze bez problemu.

Myślę że Ronaldo taką samą rolę odgrywa teraz w Realu:razz:

 

[szczurek]

Spotkanie: Blackburn Rovers - Aston Villa (Awans)
Typ: 2
Kurs: 1,45
Buk: Bwin
Analiza: Po nieudanym typie dzisiaj, na jutro proponuje mecz Curling Cup pomiędzy Blackburn a Aston Villą. Jak pisze kolega wyżej, przypadek sprawił że to drugi mecz tych drużyn w przeciągu kilku dni. W FA Cup na Villa Park gospodarze wygrali 3:1. Jutro mecz odbędzie się na Ewood Park, co da przewagę Rovers. Jednak uważam że podobnie jak w Pucharze Anglii, to "The Villans" awansują do kolejnej rundy, w tym przypadku finału, w którym zagrają z Manchesterem United, lub Manchesterem City. Aston Villa w tym sezonie gra bardzo dobrze. Zajmują co prawda szóste miejsce, ale według mnie grają lepszą piłkę niż choćby wyprzedzający ich Man City czy Tottenham. Aston Villa jeśli wygra Curling Cup zakwalifikuje się do Ligi Europejskiej, więc nie będą musieli do ostatnich kolejek bić się o przepustkę do LE w lidze, gdzie kandydatów do LE jest więcej. Tacy gracze jak Gabriel Agbonlahor czy Ashley Young to najwyższa światowa półka, podstawowi gracze reprezentacji Anglii. Blackburn to typowy ligowy średniak. Drużyna bez gwiazd, która swoją solidnością zapewnia sobie ligowy byt, bez perspektyw na Europejskie Puchary. Mocnym argumentem jest szybkość Agbonlahora, który pewnie będzie wygrywał pojedynki biegowe z dość powolnymi obrońcami Blackburn. Ponadto jeśli dojdzie do dogrywki lub karnych, to większe doświadczenie też jest po stronie Aston Villi. Myślę że Aston bez większych problemów ogra Blackburn, i wywalczy awans do finału Curling Cup. Transmisja meczu o 21:00 w SportKlubie.
Pozdrawiam.

 

[agenttomek]

Mecz Blackburn z Aston Villa przełożony. Wiecie coś więcej o tym? Kiedy mogą go rozegrać?

 

[applause]

Mecz pomiędzy Man Utd i Man City również został odwołany. Spotkania odbędą się 19 i 20 stycznia.

 

[arkadiuszch]

Blackburn - Aston z tego co czytałem Villa wychodzi w najmocniejszym składzie, a Blackburn pare kontuzji ma. Ogolnie stawiając na Aston można liczyć na sporą wygrana, po kursie 2.50 ????

 

[anarky]

Blackburn - Aston Villa => TYP: 2 (2.50)

Zdecydowanym faworytem jest Aston Villa, która dzisiaj zagra w najsilniejszym zestawieniu.
Dodam również fakt, że w Blackburn jest pare znaczących kontuzji (w tym brak Mc Carthego oraz Di Santo). Dodatkowo za kartki zawieszony jest Diouf.
Dodatkowo w ostatnich 8 potyczkach Blackburn wygrało z Aston Villą tylko raz. Zauwazylem rownież że teren ten dla Aston Villi jest przyjemnym terenem gdyż w wiekszosci przypadków odnosili tam zwycięstwa.
Dzisiaj po słabych występach w Premiership myślę, że ekipa O'neila zgarnie 3 pkt....mimo, że gospodarze nieźle grają na własnym terenie to uważam, że poniosą porażkę gdyż w ostatnim meczu z City nic dobrego nie pokazali a dodatkowo w dzisiejszym meczu nie wyjdzie kilku kluczowych graczy.
Typ na gości.

 

[pawel1908]

Spotkanie: Manchester City - Manchester United
Typ: Obie drużyny strzelą - TAK
Kurs: 1,64
Buk: Expekt

Analiza: Jutro,w pierwszym meczu półfinałowym angielskiego Curling Cup zmierzą się ze sobą dwie drużyny z Manchesteru: "The Citizens" z City i "Czerwone Diabły" z United.
Podopieczni Roberto Mancinieniego z pewnością wyjdą na ten mecz zmotywowani i będą chcieli utrzeć nosa odwiecznemu rywalowi zza miedzy.Szanse mają niemałe,bo po pierwsze,grają na własnym stadionie,a po drugie,forma jaką obecnie prezentują sprawia,że piłkarze City czują się pewniejsi z meczu na mecz ( nie liczę tu "wpadki" z Evertonem 2 dni temu).

Jeśli chodzi o Manchester United to jest wielką niewiadomą jak trener Sir Alex Ferguson podejdzie do tego spotkania.Z jednej strony jest to pojedynek derbowy i wygrana w nim ucieszyłaby kibiców "Czerwonych Diabłów",poza tym dochodzi do tego prestiż i pieniądze,których na Old Trafford ostatnimi czasy zaczęło brakować.Z drugiej jednak strony,często puchary są traktowane przez szkoleniowców do testowania rezerwowych graczy z kadry(dzięki temu zobaczymy może Tomka Kuszczaka),czy analizowania odmiennych rozwiązań taktycznych.

Jedno jest pewne,na brak emocji nie będziemy mogli narzekać,bo zapewnią je(miejmy nadzieję)gwiazdy obu zespołów.Po jednej stronie: Robinho,Tevez,Bellamy,Vieira,czy Petrov,a na przeciwko: Rooney,Owen,Giggs,Scholes.
Tacy piłkarze,pod warunkiem odpowiedniego nastawienia do meczu,są w stanie zapewnić wysoki poziom meczu,nie mówiąc już o bramkach,które powinny paść z jednej i drugiej strony,na co osobiście liczę stawiając,że jutro w meczu Manchesteru United z Manchesterem City obie ekipy strzelą bramki.