fito85
Użytkownik
W ofercie np Forutny jest zakład na zwycięzcę wyborów prezydenckich w USA. Mimo, iż każdy mysli (także media), że sprawa jest rozstrzygnięta, to dla mnie nie jest to takie oczywiste, inni siedzący w temacie też mają wątpliwości. Studiuję nauki polityczne i dochodzę do wniosku, że szanse są równe. Niby Barrack Obama ma przewagę w sondażach o parę pkt %, ale nie zapominajmy, że jest CZARNY. W takim konserwatywnym kraju jak USA ostatecznie może to przeważyć szalę na jego niekorzyść. Obojętnie czy kandydatem demokratów byłaby Laura Bush, czy Obama, to oboje mają pod górkę, z prostego faktu: to byłaby rewolucja w tym kraju - albo kobieta albo czarnoskóry. Jeśłi chodzi o politykę, to wątpliwe, żeby naprawdę coś konkretnego się zmieniło, ale wywróciłoby to dotychczasowy sposób pojmowania świata przez Amerykanów, to może być dla nich za trudne.
Kurs na Obamę w tej chwili jest śmieszny - 1,17
Kurs na McCaina 3,9 i ciągle rośnie.
Gdyby było na Obamę 1,7, a McCaina 2,2 mógłbym jeszcze zrozumieć, ale nie aż takie skrajności! Może postawię np 50 zł, wg mnie naprawdę warto - zdecydowanie zawyżony kurs. Tylko muszę się zastanowić, czy jeszcze pójdzie w górę.
W Expekcie jeszcze lepiej 1,11 do 5,40
Niektóre zakłady warto zaryzykować dlatego właśnie, że nawet jeśli nie są pewniakiem, to kurs jest zawyzony, Tak jest w tym przypadku
Kurs na Obamę w tej chwili jest śmieszny - 1,17
Kurs na McCaina 3,9 i ciągle rośnie.
Gdyby było na Obamę 1,7, a McCaina 2,2 mógłbym jeszcze zrozumieć, ale nie aż takie skrajności! Może postawię np 50 zł, wg mnie naprawdę warto - zdecydowanie zawyżony kurs. Tylko muszę się zastanowić, czy jeszcze pójdzie w górę.
W Expekcie jeszcze lepiej 1,11 do 5,40
Niektóre zakłady warto zaryzykować dlatego właśnie, że nawet jeśli nie są pewniakiem, to kurs jest zawyzony, Tak jest w tym przypadku