Kraft S. - Pungertar M. (1 seria) 1.40 (skoki)
Gdzie Kraft, zwykle skaczący w PK, ma zapunktować w PŚ jeśli nie na skoczni w Innsbrucku? Ostatnio jest w dobrej formie, 3 wygrane w PK i dzięki temu dostał sie do tzw. grupy narodowej, którą Austriacy dodatkowo mogli wystawić do kwalifikacji. Na Bergisel spisuje się przyzwoicie, niezły skok oddał w kwalifikacjach i co by nie mówić los mu sprzyja. Trafił bowiem na Matjaza Pungertara, który w
TCS skacze w typowy dla siebie sposób czyli w kratkę. W Oberstdorfie nie wszedł do konkursu, w GaPa był 29., a jak będzie tutaj? Póki co żadnym skokiem nie zachwycił, najlepszy oddał w kwalach w których był 29. Zmobilizowany Kraft, powinien przed własną publicznością zapunktować po raz pierwszy w PŚ.
Niemcy -
Francja 1.40 (
biathlon)
3-13
Francuzi strasznie osłabieni, brak Martina Fourcade, Jay skończył karierę (chociaż z jego formą to nie jest raczej osłabienie). Skład bardzo eksperymentalny, bo oprócz Bouefa na ostatniej zmianie to będzie loteria. Beatrix bardzo chimeryczny, Simon Fourcade dopiero wraca po kontuzji do formy i do tego młody Desthieaux, dopiero od niedawna pojawiający się w PŚ.
Niemcy z kolei w najsilniejszym możliwym składzie, z Schemppem, Lesserem, Peifferem i Birnbacherem. Na strzelnicy duży plus dla Niemców, wreszcie Peiffer nie biegnie na ostatniej zmianie, bo zawsze zawalał.
Niemcy powinni tutaj spokojnie znalezc się na podium, patrząc po tym jak wczoraj prezentowała się słabsza od nich sztafeta kobiet to liczę ma podobną mobilizację.
Kowalczyk J. - Johaug T. 1.20 (biegi) 1 - 6
Justyna wczoraj w dowolnym biegła bardzo spokojnie, co nie dziwi, bo biegnąc samemu musiała stracić sporo ze swojej przewagi w stosunku do grupy pościgowej. Ale to powinno się odbić na dzisiejszym biegu, 3km klasykiem, Justyna w porównaniu do goniących ją wczoraj Kalli, Steiry i przede wszystkim Johaug powinna być bardziej wypoczęta. Johaug w krótkich biegach radzi sobie raczej kiepsko, więc w tych okolicznościach stawiam na Justynę.
Kraft x Niemcy x Kowalczyk J. @2,35 (totolotek)