Hmm uważam, że Australia musi dzisiaj walczyć, bo w barażu są już ekipy Szwecji i Danii. Polacy na pewno chcą pojechać baraż w Lesznie głównie dla kibiców, no i choćby po to aby zapoznać się z torem. Myślę, że Australia dzisiaj odpuścić po prostu nie może, bo przy tak silnych ekipach udział w barażu jest zbyt ryzykowny. Moim zdaniem drugi półfinał zakończy się pewną wygraną Australii.
-
Polecamy się zapoznać
Regulamin czatu -
Nowy Projekt na Forum
WASZE BETY - MOJE KUPONY!
Drużynowy Puchar Świata 2009
- Utwórz temat verti
- Rozpoczęty
- Status
World Cup - Event 2 13/07 - Polska - Wielka Brytania
(Handicap) Wielka Brytania +13.0 1.80
Myślę, że gospodarze na swoim torze powinni pokazać się z dobrej strony. Ich głównym atutem jest objeżdżenie na Brytyjskich torach, młodość i przebojowość. O punkty Kenneta, Harrisa czy Bridgera jestem spokojny. Woffinden też może nieźle namieszać. W mojej ocenie jedynym słabym punktem jest King, jednak on już nie raz pokazał się ze świetnej strony w Elite League (zdaje sobie sprawę z różnicy poziomu DPŚ i EL). Na papierze reprezentacja Polski jest o niebo silniejsza jednak należy pamiętać że jadą na torze w Anglii co dla większości Polaków zazwyczaj bywa udręką. Gollob i Protasiewicz w Anglii nie jeżdżą już od jakiegoś czasu, a z tego co pamiętam do Miedziak wogóle w lidze tam nie jeździł. Myślę, że jeśli Polska zdobędzie mimo wszystko więcej pkt od Brytyjczyków to będzie to różnica niewielka, jednak bardziej się spodziewam że to Polacy zajmą 3 miejsce, bo Australijczycy nie dadzą sobie odebrać bezpośredniego awansu jako, że skład mają mimo wszystko najmocniejszy.
World Cup - Event 2 13/07 - Wielka Brytania
(Suma punktów motocyklisty) Wielka Brytania Powyżej 38 1.90
Dzięki obecności Słoweńców wszystkie drużyny niemalże na starcie dostają już po około 20pkt. za darmo. Myślę, że Anglicy dociułają jeszcze przynajmniej z 20 pkt, mając od uwagę fakt, że jadą na swoim torze mając między innymi za rywali nie najlepiej czującą się na torach brytyjskich reprezentację Polski.
A tak nawiasem mówiąc to witam wszystkich, jako że jest to mój pierwszy post na tym form.
(Handicap) Wielka Brytania +13.0 1.80
Myślę, że gospodarze na swoim torze powinni pokazać się z dobrej strony. Ich głównym atutem jest objeżdżenie na Brytyjskich torach, młodość i przebojowość. O punkty Kenneta, Harrisa czy Bridgera jestem spokojny. Woffinden też może nieźle namieszać. W mojej ocenie jedynym słabym punktem jest King, jednak on już nie raz pokazał się ze świetnej strony w Elite League (zdaje sobie sprawę z różnicy poziomu DPŚ i EL). Na papierze reprezentacja Polski jest o niebo silniejsza jednak należy pamiętać że jadą na torze w Anglii co dla większości Polaków zazwyczaj bywa udręką. Gollob i Protasiewicz w Anglii nie jeżdżą już od jakiegoś czasu, a z tego co pamiętam do Miedziak wogóle w lidze tam nie jeździł. Myślę, że jeśli Polska zdobędzie mimo wszystko więcej pkt od Brytyjczyków to będzie to różnica niewielka, jednak bardziej się spodziewam że to Polacy zajmą 3 miejsce, bo Australijczycy nie dadzą sobie odebrać bezpośredniego awansu jako, że skład mają mimo wszystko najmocniejszy.
World Cup - Event 2 13/07 - Wielka Brytania
(Suma punktów motocyklisty) Wielka Brytania Powyżej 38 1.90
Dzięki obecności Słoweńców wszystkie drużyny niemalże na starcie dostają już po około 20pkt. za darmo. Myślę, że Anglicy dociułają jeszcze przynajmniej z 20 pkt, mając od uwagę fakt, że jadą na swoim torze mając między innymi za rywali nie najlepiej czującą się na torach brytyjskich reprezentację Polski.
A tak nawiasem mówiąc to witam wszystkich, jako że jest to mój pierwszy post na tym form.
7
kucharz_tm
Użytkownik
Witam, oto moje kolejne typy na DPŚ:
1. Australia 55 punktów
2. Polska 54 punkty
3. Wielka Brytania 30 punktów (ewentualnie joker, pewnie będzie to Harris) 32
4. Słowenia 10 punktów (joker- Zagar) 12 punktów
Ciekawe typy to :
Zwycięzca biegu 1: Tomasz Gollob @ 2,62
Pierwsza część zawodów, Gollob będzie na drugim torze, więc pozycja ta będzie mu sprzyjać w początkowej fazie turnieju. Przeciwnicy średni. Matej Zagar, który jest po kontuzji. Jego forma więc nie musi być optymalna. Opuścił w piątek mecz ligowy w Gorzowie. Sullivan jest zupełnie bez formy i myslę że nie zaliczy dzisiaj dobrego spotkania. bardzo słabo jeździł w Lesznie, słabiutki także występ w Gorzowie. Zostaje jeszcze Kennett. Jest co prawda u siebie, ale w GP Wielkiej Brytanii także jeździł i nie zachwycił.
Zwycięzca biegu 11: Piotr Protasiewicz @ 2,50
Znów dobry tor dla Piotra. Pierwsze pole startowe. Przy dobrym starcie ma szansę wypchnąć rywali. jest to 1 bieg dłuższej przerwie, będzie rozpoczynał 3 kolejke startow. Rywale to Gregoric ze Słowenii, Sullivan , którego opisałem juz w starciu z Gollobem oraz Bridger, który pojedzie z toru 3. Nie powinien jednak zagrozić tak doświadczonemu zawodnikowi jak Piotrek.
Zwycięzca biegu 12: Chris Harris @ 2.50
Harris na własnym torze potrafi czynić cuda. Rywale to : Watt, Conda i Miedziński. Jedynie Miedziński może zagrozić rywalowi. Ostatnie dwa mecze Miedzińskiego nie zachwyciły. W polskiej lidze w Gorzowie nie jeździł zbyt dobrze, za granicą bodajże 11 oczek - przyzwoicie. Harris jednak udowodnił w GP Wielkiej Brytanii zarowno w tym roku jak we wcześniejszych latach, kiedy potrafił nawet wygrać.
Zwycięzca biegu 17: Tomasz Gollob @ 2,25
Myślę, że bardzo dobry typ. Rywale Tomka to od krawęznika: Watt, Santej, Woffinden. Ten ostatni to młodzieżowiec, Tomek powinien więc wygrać z nim start i azmknąć go. Santej nie powinien sie liczyć w tym biegu. Watt wystartuje pewnie dobrze, ale minimalnie gorzej od Tomasza. Po za tym Tomek ma 4 pole startowe a w jego przypadku to nie jest wada, a bardziej atut. Wiadomo, że kiedy Gollob wybiera pole startowe w półfinałach GP i bardzo często jest to własnie ostatnie pole. Co ciekawe bwin wystawił tylko 1,70 kurs.
Zwycięzca biegu 19: Chris Holder @ 2.35
Rywale to Conda, Protasiewicz oraz Kennett. Conda to młodzieżowiec, jeśli wystartuje w miare równo z rywalami to może pomoć Holderowi przy zamknięciu Protasiewicza. Piotrkowi będzie bardzo ciężko od razu uporać się ze Słoweńcem uważając jeszcze na ataki reprezentanta gospodarzy. Po za tym Holder jest świetnej formie. Fenomenalny wystep na torze w Gorzowie. Poniekąd tor ten przypomina własnie obiekty w Anglii, gdyż jest bardzo krótki. To będzie atut dla Holdera
Zwycięzca biegu 23; Adrian Miedziński @ 3.75
To jest już taki typ trochę ciężki. Ale kurs wart zaryzykowania. Kennett na drugim polu oraz Stojs na trzecim nie powinni mocno Adrianowi zaszkodzić. Jedynie Adams. Wiadomo, że Australijczyk jeździ na co dzień w Anglii, tory więc zna dobrze. Jedynym minusem jest to, że Adams ostatnio wśród elity nie radzi sobie zbytnio dobrze. Kilka słabych występów w GP. Byc może Australijczyk zbytnio spina sie podczas takich ważnych zawodów. Dodatkowo na korzyść Adriana jest jeszcze pole. Miedziński z toru 1, Adams natomiast z 4. Może mu być ciężko przy dobrym starcie Adriana wyprzedzić go.
i jeszcze dodatkowo
zwycięzca biegu 2. Davey Watt. @ 3.10
To jest tez ciekawy typ. Rywale w tym biegu to Bridger, kasprzak oraz Stojs. ten ostatni jest bez szans. Watt'owi może zagrozić tylko K. Kasprzak.Na korzyść Australijczyka jest Ale Watt jest tez pole: startuje z pierwszego toru, pierwsza część zawodów. Po za tym pewnie kasprzakowi mocno przeszkodzi Bridger, który pewnie świetnie wystartuje a co za tym idzie Krzysiek może mieć problem i zostanie wywieziony na szeroką a w pierwszej fazie zawodow ciężko będzie jeździć przy bandzie. Krzysiek będzie startował z pola 3.Obawiam się że Kasprzak przyjedzie za plecami Watt'a
Australia dokładnie 55 punktów @ 15.00
Tak mi wyszło z wyliczeń moich, więc warto spróbować
Holder - Woffinden (-3) 1 @ 2.00
Przewiduje zdobyczy Holdera w granicach 13-15 punktów. Może on nie przegrac z nikim. Wiadomo odpada mu walka z Adamsem, Crumpem. Z silnych rywali pozostaje mu Gollob, Hampel może Harris.
Woffinden będzie musiał ścigać się z Gollobem, Crumpem, Adamsem, Hampelem, Holderem.
Od razu widać, który z zawodników powinien miec łatwiej. Po za tym Holder jest w świetnej formie. Woffinden według mnie może zdobyć około 6 punktów- ewentualnie 8, więc Holder powinien spokojnie 11 zrobić.
1. Australia 55 punktów
2. Polska 54 punkty
3. Wielka Brytania 30 punktów (ewentualnie joker, pewnie będzie to Harris) 32
4. Słowenia 10 punktów (joker- Zagar) 12 punktów
Ciekawe typy to :
Zwycięzca biegu 1: Tomasz Gollob @ 2,62
Pierwsza część zawodów, Gollob będzie na drugim torze, więc pozycja ta będzie mu sprzyjać w początkowej fazie turnieju. Przeciwnicy średni. Matej Zagar, który jest po kontuzji. Jego forma więc nie musi być optymalna. Opuścił w piątek mecz ligowy w Gorzowie. Sullivan jest zupełnie bez formy i myslę że nie zaliczy dzisiaj dobrego spotkania. bardzo słabo jeździł w Lesznie, słabiutki także występ w Gorzowie. Zostaje jeszcze Kennett. Jest co prawda u siebie, ale w GP Wielkiej Brytanii także jeździł i nie zachwycił.
Zwycięzca biegu 11: Piotr Protasiewicz @ 2,50
Znów dobry tor dla Piotra. Pierwsze pole startowe. Przy dobrym starcie ma szansę wypchnąć rywali. jest to 1 bieg dłuższej przerwie, będzie rozpoczynał 3 kolejke startow. Rywale to Gregoric ze Słowenii, Sullivan , którego opisałem juz w starciu z Gollobem oraz Bridger, który pojedzie z toru 3. Nie powinien jednak zagrozić tak doświadczonemu zawodnikowi jak Piotrek.
Zwycięzca biegu 12: Chris Harris @ 2.50
Harris na własnym torze potrafi czynić cuda. Rywale to : Watt, Conda i Miedziński. Jedynie Miedziński może zagrozić rywalowi. Ostatnie dwa mecze Miedzińskiego nie zachwyciły. W polskiej lidze w Gorzowie nie jeździł zbyt dobrze, za granicą bodajże 11 oczek - przyzwoicie. Harris jednak udowodnił w GP Wielkiej Brytanii zarowno w tym roku jak we wcześniejszych latach, kiedy potrafił nawet wygrać.
Zwycięzca biegu 17: Tomasz Gollob @ 2,25
Myślę, że bardzo dobry typ. Rywale Tomka to od krawęznika: Watt, Santej, Woffinden. Ten ostatni to młodzieżowiec, Tomek powinien więc wygrać z nim start i azmknąć go. Santej nie powinien sie liczyć w tym biegu. Watt wystartuje pewnie dobrze, ale minimalnie gorzej od Tomasza. Po za tym Tomek ma 4 pole startowe a w jego przypadku to nie jest wada, a bardziej atut. Wiadomo, że kiedy Gollob wybiera pole startowe w półfinałach GP i bardzo często jest to własnie ostatnie pole. Co ciekawe bwin wystawił tylko 1,70 kurs.
Zwycięzca biegu 19: Chris Holder @ 2.35
Rywale to Conda, Protasiewicz oraz Kennett. Conda to młodzieżowiec, jeśli wystartuje w miare równo z rywalami to może pomoć Holderowi przy zamknięciu Protasiewicza. Piotrkowi będzie bardzo ciężko od razu uporać się ze Słoweńcem uważając jeszcze na ataki reprezentanta gospodarzy. Po za tym Holder jest świetnej formie. Fenomenalny wystep na torze w Gorzowie. Poniekąd tor ten przypomina własnie obiekty w Anglii, gdyż jest bardzo krótki. To będzie atut dla Holdera
Zwycięzca biegu 23; Adrian Miedziński @ 3.75
To jest już taki typ trochę ciężki. Ale kurs wart zaryzykowania. Kennett na drugim polu oraz Stojs na trzecim nie powinni mocno Adrianowi zaszkodzić. Jedynie Adams. Wiadomo, że Australijczyk jeździ na co dzień w Anglii, tory więc zna dobrze. Jedynym minusem jest to, że Adams ostatnio wśród elity nie radzi sobie zbytnio dobrze. Kilka słabych występów w GP. Byc może Australijczyk zbytnio spina sie podczas takich ważnych zawodów. Dodatkowo na korzyść Adriana jest jeszcze pole. Miedziński z toru 1, Adams natomiast z 4. Może mu być ciężko przy dobrym starcie Adriana wyprzedzić go.
i jeszcze dodatkowo
zwycięzca biegu 2. Davey Watt. @ 3.10
To jest tez ciekawy typ. Rywale w tym biegu to Bridger, kasprzak oraz Stojs. ten ostatni jest bez szans. Watt'owi może zagrozić tylko K. Kasprzak.Na korzyść Australijczyka jest Ale Watt jest tez pole: startuje z pierwszego toru, pierwsza część zawodów. Po za tym pewnie kasprzakowi mocno przeszkodzi Bridger, który pewnie świetnie wystartuje a co za tym idzie Krzysiek może mieć problem i zostanie wywieziony na szeroką a w pierwszej fazie zawodow ciężko będzie jeździć przy bandzie. Krzysiek będzie startował z pola 3.Obawiam się że Kasprzak przyjedzie za plecami Watt'a
Australia dokładnie 55 punktów @ 15.00
Tak mi wyszło z wyliczeń moich, więc warto spróbować
Holder - Woffinden (-3) 1 @ 2.00
Przewiduje zdobyczy Holdera w granicach 13-15 punktów. Może on nie przegrac z nikim. Wiadomo odpada mu walka z Adamsem, Crumpem. Z silnych rywali pozostaje mu Gollob, Hampel może Harris.
Woffinden będzie musiał ścigać się z Gollobem, Crumpem, Adamsem, Hampelem, Holderem.
Od razu widać, który z zawodników powinien miec łatwiej. Po za tym Holder jest w świetnej formie. Woffinden według mnie może zdobyć około 6 punktów- ewentualnie 8, więc Holder powinien spokojnie 11 zrobić.
143
patrolinho
Forum VIP
Panowie a co Wy na to odnośnie najlepszych zawodników poszczególnych drużyn ? Chciałbym zatypować Golloba, Crumpa i Harrisa. Z tym, że waham się trochę z tym Gollobem. Doradźcie coś Panowie ????
7
kucharz_tm
Użytkownik
Według mnie Gollob tak. Nie widze nikogo kto może mu zagrozić. Protasiewicz rowna forma, ale bez wielkich błyskow, Hampel i Kasprzak w tym sezonie nie są rewelacyjnie a Miedziński ma kapitalny sezon, ale w DPŚ raczej od Golloba lepszy nie bedzie.
3,4K
verti
Forum VIP
01# Australia to win in Petterborough @ 1.67
02# Polska (-9) - Wielka Brytania 1 @ 1.75
03# Australia (-40.5) - Słowenia 1 @ 1.80
04# Polska under 51 @ 1.75
O tych typach, więcej można sobie poczytać w tej zapowiedzi.
W gruncie rzeczy po przeczytaniu powyższej lektury będzie wszystko jasne, dlaczego te cztery typy są takie a nie inne. Ja skupię się jednak na zakładach h2h i u/o zawodników.
05# Ryan Sullivan over 10 @ 2.15
06# Tai Woffinden - Daniel King (+1.5) 2 @ 1.83
07# Ryan Sullivan (Top Australian Points Scorer) @ 15.00
08# Piotr Protasiewicz - Ryan Sullivan 2 @ 1.86
Dzisiaj postanawiam zaufać Ryan'owi Sullivanowi, który tor w Peterborough zna jak własną kieszeń, spędził na Showground kilka lat, zdobywając w 1999 i 2004 roku mistrzostwo z miejcowymi Panterami i jest prawdziwym królem tamtejszego toru. 10 sierpnia 2002 roku, wtedy to właśnie na Showground Ryan Sullivan wraz z kolegami zdobył tytuł Drużynowych Mistrzów Świata, liderem tamtejszej ekipy był nie kto inny jak właśnie "Saletra", wprawdzie od tego wydarzenia minęło sporo czasu, a forma Sullivana spadła, to mimo wszystko na Showground powinien dzielić i rządzić. Protasiewicz poturbował się przed tygodniem w lidze szwedzkiej i jego kolano było naprawdę w fatalnym stanie, jednak PePe pozbierał się i dzisiaj będzie startował, wprawdzie PePe ma fantastyczny sezon, to jednak nie zaufam mu dzisiaj, myślę, że jeżeli faktycznie Polska ma 'odpuścić' to On i Miedziński będą tymi najsłabszymi punktami reprezentacji. King uwielbia ten tor, wprawdzie na swoim koncie nie ma żadnych wybitnych osiągnięć - jedynym medalem w jego dorobku jest srebrno w Abensberg w Drużynowych Mistrzostwach Świata Juniorów do lat 21, przed dwoma laty - naprawdę niewiele, jednak King w obecnym sezonie prezentuje się naprawdę solidnie, jest obok Nichollsa - liderem Ipswich. Młody Tai, radzi sobie również bardzo dobrze - nie mniej jednak, miewa występy lepsze i gorsze, jak na juniora przystało. Dzisiaj ma bardzo ciężkie biegi (starcia m.in z (Crumpem, Holderem, Protasiewiczem, Adamsem, Żagarem?, Hampelem, Wattem, Golobem, Kasprzakiem, Sullivanem), King za to ma nieco korzystniejszą rozpiskę i myślę, że w pełni dzisiaj wykorzysta znajomośc miejscowego owalu.
Nie mam dzisiaj jakoś weny, pomysłu na ten półfinał. Typy zagrałem lekko, symbolicznie, dla emocji przy oglądaniu w TV.
Edit // To nie był dzień Sullivana - to nie był dzień mój :|
02# Polska (-9) - Wielka Brytania 1 @ 1.75
03# Australia (-40.5) - Słowenia 1 @ 1.80
04# Polska under 51 @ 1.75
O tych typach, więcej można sobie poczytać w tej zapowiedzi.
W gruncie rzeczy po przeczytaniu powyższej lektury będzie wszystko jasne, dlaczego te cztery typy są takie a nie inne. Ja skupię się jednak na zakładach h2h i u/o zawodników.
05# Ryan Sullivan over 10 @ 2.15
06# Tai Woffinden - Daniel King (+1.5) 2 @ 1.83
07# Ryan Sullivan (Top Australian Points Scorer) @ 15.00
08# Piotr Protasiewicz - Ryan Sullivan 2 @ 1.86
Dzisiaj postanawiam zaufać Ryan'owi Sullivanowi, który tor w Peterborough zna jak własną kieszeń, spędził na Showground kilka lat, zdobywając w 1999 i 2004 roku mistrzostwo z miejcowymi Panterami i jest prawdziwym królem tamtejszego toru. 10 sierpnia 2002 roku, wtedy to właśnie na Showground Ryan Sullivan wraz z kolegami zdobył tytuł Drużynowych Mistrzów Świata, liderem tamtejszej ekipy był nie kto inny jak właśnie "Saletra", wprawdzie od tego wydarzenia minęło sporo czasu, a forma Sullivana spadła, to mimo wszystko na Showground powinien dzielić i rządzić. Protasiewicz poturbował się przed tygodniem w lidze szwedzkiej i jego kolano było naprawdę w fatalnym stanie, jednak PePe pozbierał się i dzisiaj będzie startował, wprawdzie PePe ma fantastyczny sezon, to jednak nie zaufam mu dzisiaj, myślę, że jeżeli faktycznie Polska ma 'odpuścić' to On i Miedziński będą tymi najsłabszymi punktami reprezentacji. King uwielbia ten tor, wprawdzie na swoim koncie nie ma żadnych wybitnych osiągnięć - jedynym medalem w jego dorobku jest srebrno w Abensberg w Drużynowych Mistrzostwach Świata Juniorów do lat 21, przed dwoma laty - naprawdę niewiele, jednak King w obecnym sezonie prezentuje się naprawdę solidnie, jest obok Nichollsa - liderem Ipswich. Młody Tai, radzi sobie również bardzo dobrze - nie mniej jednak, miewa występy lepsze i gorsze, jak na juniora przystało. Dzisiaj ma bardzo ciężkie biegi (starcia m.in z (Crumpem, Holderem, Protasiewiczem, Adamsem, Żagarem?, Hampelem, Wattem, Golobem, Kasprzakiem, Sullivanem), King za to ma nieco korzystniejszą rozpiskę i myślę, że w pełni dzisiaj wykorzysta znajomośc miejscowego owalu.
Nie mam dzisiaj jakoś weny, pomysłu na ten półfinał. Typy zagrałem lekko, symbolicznie, dla emocji przy oglądaniu w TV.
Edit // To nie był dzień Sullivana - to nie był dzień mój :|
49
stskarol
Użytkownik
2009-07-13 20:00, Drużynowy Puchar Świata, Świat
Speedway World Cup - 2. półfinał
Typ: Polska WIN
Kurs: 2.45
Bwin
Bardzo zdziwiły Mnie kursy na Polaków których trener Cieślak zapowiedział że zrobią wszystko żeby przejść już po półfinale do finału. Wcześniej mieli troszkę odpuścić i liczyć w barażach jednak Szwecja i Dania w nich pojedzie więc będzie trudno. Rywal myślę dzisiaj główny to Australia która pojedzie w składzie:
1. Ryan Sullivan
2. Davey Watt
3. Leigh Adams
4. Jason Crump
5. Chris Holder
Mogą oni być spokojni o Crumpa który jest w wybornej formie, jednak Watt jeszcze nie taki doświadczony może miec kłopoty ze zdobywaniem punktów. Adams jest na pewno wielką gwiazdą i na niego mogą liczyć jednak moim zdaniem się przejadą, Adams nie jest w formie na takich turniejach, w GP zaledwie 11 pozycja co dla niego jest wielką porażką, ostatnio 3pkt w GP nie wydaje mi się żeby dzisiaj bardzo punktował. Sullivan od kąd odpadł z GP nie pokazuje się z dobrej strony dlatego dziwi Mnie wystawienie go no ale kto inny. Holder to po Crumpie chyba moim zdaniem najpewniejszy zawodnik na dzisiaj jednak czy młody Chris może pomóc aż tak bardzo? Chyba nie. Polska w składzie :
1. Tomasz Gollob
2. Krzysztof Kasprzak
3. Piotr Protasiewicz
4. Adrian Miedziński
5. Jarosław Hampel
Tomasz Gollob zawsze Polaków nie zawodzi, może po raz kolejny sięgnąć po DMŚ i na pewno będzie robił wszystko na torze. Kasprzak dobrze zna tory w Anglii bo tam jeździ i może być dzisiaj mocnym punktem. Piotrek P. jest na tyle doświadczony że moim zdaniem może nie w dużym stopniu ale przyczyni się do zwycięstwa Polaków. Hampel w GP tylko 1 start i 9 pkt więc dobrze, w lidze Polskiej mocny punkt dlatego jest mocną stroną. I Adrian młodzik, ale bardzo utalentowany, jeździe z Holderem w Unibaxie i to może być bardzo ważny argument który pomoże dzisiaj zatrzymać Chrisa. Polska !
Speedway World Cup - 2. półfinał
Typ: Polska WIN
Kurs: 2.45
Bwin
Bardzo zdziwiły Mnie kursy na Polaków których trener Cieślak zapowiedział że zrobią wszystko żeby przejść już po półfinale do finału. Wcześniej mieli troszkę odpuścić i liczyć w barażach jednak Szwecja i Dania w nich pojedzie więc będzie trudno. Rywal myślę dzisiaj główny to Australia która pojedzie w składzie:
1. Ryan Sullivan
2. Davey Watt
3. Leigh Adams
4. Jason Crump
5. Chris Holder
Mogą oni być spokojni o Crumpa który jest w wybornej formie, jednak Watt jeszcze nie taki doświadczony może miec kłopoty ze zdobywaniem punktów. Adams jest na pewno wielką gwiazdą i na niego mogą liczyć jednak moim zdaniem się przejadą, Adams nie jest w formie na takich turniejach, w GP zaledwie 11 pozycja co dla niego jest wielką porażką, ostatnio 3pkt w GP nie wydaje mi się żeby dzisiaj bardzo punktował. Sullivan od kąd odpadł z GP nie pokazuje się z dobrej strony dlatego dziwi Mnie wystawienie go no ale kto inny. Holder to po Crumpie chyba moim zdaniem najpewniejszy zawodnik na dzisiaj jednak czy młody Chris może pomóc aż tak bardzo? Chyba nie. Polska w składzie :
1. Tomasz Gollob
2. Krzysztof Kasprzak
3. Piotr Protasiewicz
4. Adrian Miedziński
5. Jarosław Hampel
Tomasz Gollob zawsze Polaków nie zawodzi, może po raz kolejny sięgnąć po DMŚ i na pewno będzie robił wszystko na torze. Kasprzak dobrze zna tory w Anglii bo tam jeździ i może być dzisiaj mocnym punktem. Piotrek P. jest na tyle doświadczony że moim zdaniem może nie w dużym stopniu ale przyczyni się do zwycięstwa Polaków. Hampel w GP tylko 1 start i 9 pkt więc dobrze, w lidze Polskiej mocny punkt dlatego jest mocną stroną. I Adrian młodzik, ale bardzo utalentowany, jeździe z Holderem w Unibaxie i to może być bardzo ważny argument który pomoże dzisiaj zatrzymać Chrisa. Polska !
2
wojt667
Użytkownik
A ja z kolei przeglądając ofertę na dzisiejsze zawody znalazłem moim zdaniem "Pick of the day" w unibecie! Chodzi mi tutaj o zakład H2H: Matej Zagar vs Rest of the team. Kurs na lidera Słoweńskiej reprezentacji spadł już z 1.67 do 1.55, ale myślę, że dalej można śmiało grać. Wiadomo, że Zagar jest poobijany i pod znakiem zapytania stał jego występ dzisiaj, ale skoro już wystartuje (a taką właśnie mam nadzieję) to powinien spokojnie zdobyć co najmniej 6-7 pkt (o ile nie więcej). Natomiast jego partnerzy z reprezentacji jeśli w sumie zdobędą 5 pkt to będę już pozytywnie zaskoczony, bo nie ulega wątpliwości, że odbiegają oni od reszty stawki o dwie a nawet trzy klasy. Dzisiaj anonimowi dla większości zawodnicy Słowenii w znakomitej większości biegów będą przyjeżdżać na ostatniej pozycji a ew. kilka punktów może uda im się uciułać dzięki np. defektom/wykluczeniom rywali. Ponadto nie podlega chyba dyskusji fakt, że rezerwę taktyczną w drużynie Słowenii wykorzysta Zagar co daje mu dodatkowy, 6 bieg.
Gorąco polecam!
Gorąco polecam!
7
kucharz_tm
Użytkownik
Już teraz jest wycofany ten zakład. Ja nie wiem dlaczego zdecydowali się na wystawienie tak dużego kursy - 1,67 na cos co praktycznie nie ma prawa nie wejść. Przecież cała ta czwórka jak dobrze pójdzie to może nie zdobyć zadnego punktu. Żaden z nich nie jest na tyle mocny żeby wygrać z tak silnymi rywalami, Polską Australia i Wielką Brytanią. Co prawda może im się przytrafić jakiś punkt przez defekt rywali. Myślę, że tak jak wojt667 pisał o tych 5 punktach calej drużyny bez Zagara to i o to może być ciężko. A Zagar jest w stanie koło 10 oczek zrobić.
Jaroslaw Hampel - Chris Holder 1 @ 1.80
Matej Zagar - Ryan Sullivan 2 @ 2.05
TOP BRITISH PLAYER : CHRIS HARRIS @ 1.65
Krótko, bo zaraz startują.
Tor w P'boro jest bardzo prostym obiektem. Przypomina on polskie tory żużlowe, więc spodziewam się dobrej postawy naszych zawodników. Zwłaszcza Hampela, który na tym torze zazwyczaj jeździ bardzo dobrze.
Żagar rzeczywiście jeździ w Wlk. Brytanii wyśmienicie ale jedyny nieudany występ zaliczył ... w P'boro. Dziś ma ciężkie zadanie, bo w każdym swoich biegu będzie miał trzech mocnych rywali. Sully może zdobyć łatwe punkty na Słoweńcach poza tym przez lata był liderem lokalnego zespoły Pboro Panthers więc tor zna znakomicie i powinien punktować bardzo dobrze.
Harris to najlepszy brytyjski zawodnik. Jakoś nie wierzę by Kennett, Woffinden lub Bridger byli w stanie zdobyć więcej punktów.
Matej Zagar - Ryan Sullivan 2 @ 2.05
TOP BRITISH PLAYER : CHRIS HARRIS @ 1.65
Krótko, bo zaraz startują.
Tor w P'boro jest bardzo prostym obiektem. Przypomina on polskie tory żużlowe, więc spodziewam się dobrej postawy naszych zawodników. Zwłaszcza Hampela, który na tym torze zazwyczaj jeździ bardzo dobrze.
Żagar rzeczywiście jeździ w Wlk. Brytanii wyśmienicie ale jedyny nieudany występ zaliczył ... w P'boro. Dziś ma ciężkie zadanie, bo w każdym swoich biegu będzie miał trzech mocnych rywali. Sully może zdobyć łatwe punkty na Słoweńcach poza tym przez lata był liderem lokalnego zespoły Pboro Panthers więc tor zna znakomicie i powinien punktować bardzo dobrze.
Harris to najlepszy brytyjski zawodnik. Jakoś nie wierzę by Kennett, Woffinden lub Bridger byli w stanie zdobyć więcej punktów.
3,4K
verti
Forum VIP
Jak widać, teoria Cieślaka z barażami - obalona. Polacy wygrali półfinał i dołączyli do grona finalistów - reprezentacji Rosji. Piękne zawody mieliśmy przyjemność oglądania, mnóstwo fantastycznych mijanek - coś pięknego. Baraż zapowiada się, niezwykle ciekawie - Duńczycy, Australijczycy, Brytyjczycy i Szwedzi ! Kto by pomyślał, że tak będzie wyglądał czwartkowy baraż ?! Po dzisiejszym półfinale, utwierdzam się w przekonaniu, że Polacy dzisiaj sięgną po tytuł - cała piątka jechała fantastycznie
Słynna przyśpiewka kibiców piłkarskich "jeszcze tego lata, jeszcze tego lata Polska będzie mistrzem świata" w obliczu naszej żużlowej reprezentacji wygląda bardzo realnie ???? Jakie typy, przed barażem ? Moim zdaniem, jeśli faktycznie Jan Stachemaan da szansę Hougaardowi czy Klindtowi, to Duńczycy będą bez szans, zresztą podobnie jak Brytyjczycy, którzy raczej nie wyjdą z tej batalii zwycięsko, więc zostali Australijczycy i Szwedowie - moim zdaniem, to Oni uzupełnią skład finału, o ile faktycznie Dania wystąpi takim składem. Jakie jest Wasze zdanie, na ten temat ? Pytań jest wiele, mam nadzieję, że wspólnymi siłami - uda nam się je rozwiązać. Zapraszam do dyskusji !Teoria Cieślaka obalona ale teoria Kangurów nie Coś mi tu śmierdzi, że nagle po połowie zawodów zapomnieli jak się jeździ i tylko Crump wygrywał z naszymi. Nie potrafię też pojąć czemu miejsce Shieldsa zajął bezbarwny Watt. Nie będę jednak narzekać. Na live kurs dochodził do 6. Inna sprawa że rozgrywanie baraży chyba mija się z celem ...
Ale tak czy siak nasi pojechali super i są w moim mniemaniu 100 % kandydatem do złota, mimo braku jazdy w barażach (chyba że Shields pojedzie za Watta) W naszej ekipie wszyscy pojechali znakomicie i agresywnie. Jeśli Protaś będzie zdolny do jazdy to Holta w finale nie pojedzie, bo nie ma za kogo jechać. W Lesznie powinno być nawet lepiej, bo Gollob czy Kasprzak mogą od poczatku zawodów się przełożyć.
Zawiedli mnie mimo wszystko Brytole. Harris miał jeden udany bieg, trochę powalczył King a reszta to totalna mizeria. Jeśli na baraż nie wróci Nicholls i zwłaszcza Richardson to szanse na awans do finału oceniam na 0 %. A bez szans nie są, bo Szwedzi mają dziury w składzie, a Dunowie jeśli pojadą z Klindtem i Hougaardem i z w niepełni zdrowym Andersenem mają wcale nie silniejszy skład. Australia powinna być bezkonkurencyjna w barażu, chyba że będą próbować "ukrywać" formę ale osobiście w to wątpie. Nie mniej turnieje barażowe zazwyczaj są bardzo ciekawe, czasem nawet najciekawsze w całym turnieju bo jadą zespoły o podobnym potencjale. Zapowiadają się więc fajne zawody i osobiście liczę, że Live da znów zarobić a rolę Rosjan z I półfiału zajmą ... Brytyjczycy.
Coś mi tu śmierdzi, że nagle po połowie zawodów zapomnieli jak się jeździ i tylko Crump wygrywał z naszymi. Nie potrafię też pojąć czemu miejsce Shieldsa zajął bezbarwny Watt. Nie będę jednak narzekać. Na live kurs dochodził do 6. Inna sprawa że rozgrywanie baraży chyba mija się z celem ...Ale tak czy siak nasi pojechali super i są w moim mniemaniu 100 % kandydatem do złota, mimo braku jazdy w barażach (chyba że Shields pojedzie za Watta) W naszej ekipie wszyscy pojechali znakomicie i agresywnie. Jeśli Protaś będzie zdolny do jazdy to Holta w finale nie pojedzie, bo nie ma za kogo jechać. W Lesznie powinno być nawet lepiej, bo Gollob czy Kasprzak mogą od poczatku zawodów się przełożyć.
Zawiedli mnie mimo wszystko Brytole. Harris miał jeden udany bieg, trochę powalczył King a reszta to totalna mizeria. Jeśli na baraż nie wróci Nicholls i zwłaszcza Richardson to szanse na awans do finału oceniam na 0 %. A bez szans nie są, bo Szwedzi mają dziury w składzie, a Dunowie jeśli pojadą z Klindtem i Hougaardem i z w niepełni zdrowym Andersenem mają wcale nie silniejszy skład. Australia powinna być bezkonkurencyjna w barażu, chyba że będą próbować "ukrywać" formę ale osobiście w to wątpie. Nie mniej turnieje barażowe zazwyczaj są bardzo ciekawe, czasem nawet najciekawsze w całym turnieju bo jadą zespoły o podobnym potencjale. Zapowiadają się więc fajne zawody i osobiście liczę, że Live da znów zarobić a rolę Rosjan z I półfiału zajmą ... Brytyjczycy.
Watt zajął miejsce Shieldsa bo menadżerem Aussie jest Boyce z którym Adam jest skonfliktowany. W ten sposób omówili temat redaktorzy z c+.
Jacques
Nie widzę Angoli w Lesznie. Nawet ze Scottem i Lee (czy on już jest zdolny do jazdy? chyba nie) powinni być słabsi od Szwedów. Jonsson zapewne będzie pod komplet (przy dużej przewadze kangurów pojedzie tez pewnie jako udany joker). Do tego Antonio, Davidsson, Ruud no i Lindgren. Absolutnie poza zasięgiem brytyjczyków. Dania pojedzie bez Nickiego, wobec tego HA tez zapewne odpuści. Z rewelacyjnym Bjerre, średnim BP i cienkim jak barszcz Iversenem powinni sobie szwedzi także poradzić. Wobec tego:
Australia
Szwecja
Dania
Wielka Brytania
Edit by Jacques
Ale ja nie mówię, że awansują ja piszę tylko że są w stanie powalczyć i stworzyć ciekawe widowisko. Poza tym w czym taki Harris, Nicholls, Richardson czy Woffinden różnią się od niepewnego (wiem o tym doskonale jako kibic (P) ) Toninho, Davidssona, Ruuda czy zawodników z Danii poza Bjerre i Andersenem są lepsi od Brytoli ? To ta sama półka. Wszystkie te ekipy różni tylko tak jak mówisz postawa liderów.
Jacques
Nie widzę Angoli w Lesznie. Nawet ze Scottem i Lee (czy on już jest zdolny do jazdy? chyba nie) powinni być słabsi od Szwedów. Jonsson zapewne będzie pod komplet (przy dużej przewadze kangurów pojedzie tez pewnie jako udany joker). Do tego Antonio, Davidsson, Ruud no i Lindgren. Absolutnie poza zasięgiem brytyjczyków. Dania pojedzie bez Nickiego, wobec tego HA tez zapewne odpuści. Z rewelacyjnym Bjerre, średnim BP i cienkim jak barszcz Iversenem powinni sobie szwedzi także poradzić. Wobec tego:
Australia
Szwecja
Dania
Wielka Brytania
Edit by Jacques
Ale ja nie mówię, że awansują ja piszę tylko że są w stanie powalczyć i stworzyć ciekawe widowisko. Poza tym w czym taki Harris, Nicholls, Richardson czy Woffinden różnią się od niepewnego (wiem o tym doskonale jako kibic (P) ) Toninho, Davidssona, Ruuda czy zawodników z Danii poza Bjerre i Andersenem są lepsi od Brytoli ? To ta sama półka. Wszystkie te ekipy różni tylko tak jak mówisz postawa liderów.
313
jawek
Użytkownik
ja tak krotko
bukmacher skybet
Bjerre - Andersen (0,5-0) 1 @ 1,67
Wszyscy bukmacherzy w tej parze wystawiają handi 0-3 a skybet pięknie +0,5 dla Bjerre. Bjerre w półfinale w Vojens zdobył 21 punktów ! W Lesznie w lidze 17 i ogólnie ostatnio zdobywa bardzo dużo punktów. Andersen praktycznie ma jeszcze kontuzję i tylko z dobrej woli jedzie w Lesznie. Promocja ????
bukmacher skybet
Bjerre - Andersen (0,5-0) 1 @ 1,67
Wszyscy bukmacherzy w tej parze wystawiają handi 0-3 a skybet pięknie +0,5 dla Bjerre. Bjerre w półfinale w Vojens zdobył 21 punktów ! W Lesznie w lidze 17 i ogólnie ostatnio zdobywa bardzo dużo punktów. Andersen praktycznie ma jeszcze kontuzję i tylko z dobrej woli jedzie w Lesznie. Promocja ????
49
stskarol
Użytkownik
2009-07-16 20:00, Drużynowy Puchar Świata, Świat
Szwecja - Dania
Typ: Dania
Kurs: 3.20
Bwin
Na dzisiejszy dzień jak że bogaty w ofertę sportową wybrałem chyba najciekawsze wydarzenie dnia i Baraż o Finał Drużynowego Pucharu Świata na Żużlu. Do finału po półfinałach weszła Rosja oraz nasza reprezentacja i teraz z barażu przejdą kolejne dwie ekipy. Baraż zostanie rozegrany w Lesznie a udział w nim wezmę Australia, Szwecja, Dania i Wlk. Brytania. Bez apelacyjnie faworytem do awansu jest Australia, druga wydaje się najpewniej Szwecja jednak ja dzisiaj postanowiłem wytypować że Dania wygra ze Szwecją a typ mój to jeszcze handicap.. Dania aktualny Mistrz Świata z Vojens 2008rok zawiodła w półfinale jednak tam mieli wielkiego pecha, kontuzji nabawił się ich kapitan Nicki Pedersen który opuścił aż 3 biegi. Dodatkowo słabo jechał jego brat Bjarne który zdobył zaldwie 5pkt. Ci dwaj zawodnicy dzisiaj nie jadą. Jednak za nich pojedzie bardzo doby Hans Andersen oraz Patrick Hougaard. Ten pierwszy raczej chyba spokojny do pkt a Klindt w półfinale pokazał że nie jest chłopcem do bicia gdzie zdobył 8pkt. Patrick Hougaard mniej znany pojedzie jako rezerwa jednak mam nadzieję że powalczy o pkt. Skład dopełnią Iversen nieobliczalny oraz wyrastający na wielką gwiazdę w Dani Kenneth Bjerrer który w półfinale zanotował 5 zwycięstw i Jokera co dało mu razem aż 21pkt. Tak więc skład Danii wygląda na prawde nieźle jak na mocno osłabiony: Andersen, Iversen, Patrick Hougaard, Klindt i Bjerre. Szwecja natomiast mimo że miała o 3 biegi więcej jeśli tak można to nazwać ( po kontuzji Pedersena ) w półfinale wygrali z Danią tylko o 2 pkt. Szwecja pojedzie bez zmian: Jonsson, Davidsson, Ruud, Lindback i Lindgren. Szczerze mówiąc Jonsson jeździ dobrze na nim Szwedzi mogą polegać, Davidsson może zawieść a pozostali nie są jakimiś dobrymi żużlowcami. Ponad to Dania jako Mistrz Świata na pewno zrobi wszystko żeby wejść do finału i walczyć o obronę tytułu. Myślę że z tego pojedynku Dania wyjdzie zwycięsko i to dosyć znacznie.
Szwecja - Dania
Typ: Dania
Kurs: 3.20
Bwin
Na dzisiejszy dzień jak że bogaty w ofertę sportową wybrałem chyba najciekawsze wydarzenie dnia i Baraż o Finał Drużynowego Pucharu Świata na Żużlu. Do finału po półfinałach weszła Rosja oraz nasza reprezentacja i teraz z barażu przejdą kolejne dwie ekipy. Baraż zostanie rozegrany w Lesznie a udział w nim wezmę Australia, Szwecja, Dania i Wlk. Brytania. Bez apelacyjnie faworytem do awansu jest Australia, druga wydaje się najpewniej Szwecja jednak ja dzisiaj postanowiłem wytypować że Dania wygra ze Szwecją a typ mój to jeszcze handicap.. Dania aktualny Mistrz Świata z Vojens 2008rok zawiodła w półfinale jednak tam mieli wielkiego pecha, kontuzji nabawił się ich kapitan Nicki Pedersen który opuścił aż 3 biegi. Dodatkowo słabo jechał jego brat Bjarne który zdobył zaldwie 5pkt. Ci dwaj zawodnicy dzisiaj nie jadą. Jednak za nich pojedzie bardzo doby Hans Andersen oraz Patrick Hougaard. Ten pierwszy raczej chyba spokojny do pkt a Klindt w półfinale pokazał że nie jest chłopcem do bicia gdzie zdobył 8pkt. Patrick Hougaard mniej znany pojedzie jako rezerwa jednak mam nadzieję że powalczy o pkt. Skład dopełnią Iversen nieobliczalny oraz wyrastający na wielką gwiazdę w Dani Kenneth Bjerrer który w półfinale zanotował 5 zwycięstw i Jokera co dało mu razem aż 21pkt. Tak więc skład Danii wygląda na prawde nieźle jak na mocno osłabiony: Andersen, Iversen, Patrick Hougaard, Klindt i Bjerre. Szwecja natomiast mimo że miała o 3 biegi więcej jeśli tak można to nazwać ( po kontuzji Pedersena ) w półfinale wygrali z Danią tylko o 2 pkt. Szwecja pojedzie bez zmian: Jonsson, Davidsson, Ruud, Lindback i Lindgren. Szczerze mówiąc Jonsson jeździ dobrze na nim Szwedzi mogą polegać, Davidsson może zawieść a pozostali nie są jakimiś dobrymi żużlowcami. Ponad to Dania jako Mistrz Świata na pewno zrobi wszystko żeby wejść do finału i walczyć o obronę tytułu. Myślę że z tego pojedynku Dania wyjdzie zwycięsko i to dosyć znacznie.
40
szczepaniak
Użytkownik
Calkowicie nie zgodze sie z tym typem: Dunczycy pod nieobecnosc Nickiego i Bjarne beda mieli klopoty z pokonaniem Brytyjczykow.
- Bjarne nie jest bratem Nickiego
- Klindt zdobyl 8pkt - zgoda , ale 5 pkt wywalczyl na najslabszych Czechach których dzisiaj nie bedzie.
Szwedzi są zdecydowanie mocniejszym i bardziej doswiadczonym zespolem: Dwóch liderów w postaci Lindgrena i Jonssona, dobrze jezdzacy Davidsson, Lindbaeck troche nieprzewidywalny moze zdobyc 3 jak i 10 pkt, no i dosyc solidny Ruud - 7oczek machnie.
Dunczycy to Bjerre ...... i dlugo nic, Hans na srodkach przeciwbólowych,Iversen cien zawodnika i dwaj juniorzy, ktorzy beda smigali ogony.
Jak dla mnie pewne drugie miejsce dla Szwedów
Victoria zarezerwowana dla Australijczykow.
Zwycięstwem reprezentacji Australii zakończył się czwartkowy baraż Drużynowego Pucharu Świata na torze w Lesznie. Australijczycy awansowali tym samym, wraz ze Szwedami, do wielkiego finału tej imprezy. Odpadły reprezentacje Wielkiej Brytanii i Danii. Od samego początku barażu DPŚ w Lesznie ton rywalizacji nadawali Australijczycy, którzy szybko objęli prowadzenie i dyktowali warunki pozostałym ekipom. Poniżej oczekiwań w reprezentacji Australii pojechał Adam Shields. Zawodnik ten na co dzień jest żużlowcem Unii Leszno, dlatego kibice Australii mieli nadzieje, że jeździec ten wywalczy nieco więcej punktów.
Drużyna Szwecji przysłowiowym rzutem na taśmę zapewniła sobie awans do finału DPŚ. Przez większość zawodów drugie miejsce zajmowali bowiem żużlowcy Wielkiej Brytanii, jednak Szwedzi końcówkę zawodów rozegrali bardzo dobrze taktycznie, co pozwoliło im na zajęcie ostatecznie drugiego miejsca, premiującego reprezentację Szwecji do występu w finale DPŚ.
Kompletnym niewypałem zakończył się powrót do reprezentacji Danii Hansa Andersena, który w całych zawodach zdołał wywalczyć jedynie jeden punkt. To głównie jego punktów zabrakło Danii, by skutecznie walczyć o dwie pierwsze lokaty. Na przeciwnym biegunie tej reprezentacji znalazł się natomiast Kenneth Bjerre, który potwierdził, że w ostatnim czasie znajduje się w znakomitej dyspozycji.
Kibice dość ciekawą sytuację mogli zobaczyć w biegu 22. Wtedy to bowiem zawodnicy pomylili pola startowe, sędzia zawodów jednak tego błędu nie zauważył i bieg zakończył się zwycięstwem Antonio Lindbaecka. Po protestach jednak sędzia postanowił powtórzyć bieg. Po raz kolejny jednak świetnym startem popisał się Szwed i to on ostatecznie wygrał gonitwę 22.
Wyniki:
I Australia 51 pkt.
1. Davey Watt (3,3,2,1,2) 11
2. Adam Shields (1,1,2,0,u) 4
3. Leigh Adams (3,2,2,1,3) 11
4. Chris Holder (3,2,w,3,3) 11
5. Jason Crump (3,3,3,3,2) 14
II Szwecja 39 pkt.
1. Antonio Lindbaeck (0,1,3,1,3,2) 10
2. David Ruud (0,1,1,0,-) 2
3. Fredrik Lindgren (2,2,0,2,2) 8
4. Jonas Davidsson (2,0,1,0,-) 3
5. Andreas Jonsson (2,2,3,3,0,6!) 16
III Wielka Brytania 35 pkt.
1. Chris Harris (1,3,2,1,2,0) 9
2. Lee Richardson (3,3,6!,1,2,2) 17
3. Lewis Bridger (d,t,-,0,-) 0
4. Daniel King (0,0,1,-,0) 1
5. Tai Woffinden (0,2,2,2,1,1) 8
IV Dania 34 pkt.
1. Patrick Hougaard (2,1,0,2,1) 6
2. Nicolai Klindt (2,1,0,0,3) 6
3. Niels Kristian Iversen (1,0,1,1,1) 4
4. Hans Andersen (1,0,0,-,0,-) 1
5. Kenneth Bjerre (1,3,3,6!,3,1) 17
Bieg po biegu:
1. Watt, Hougaard, Harris, Lindbaeck
2. Richardson, Klindt, Shields, Ruud
3. Adams, Lindgren, Iversen, Bridger (d3)
4. Holder, Davidsson, Andersen, King
5. Crump, Jonsson, Bjerre, Woffinden
6. Crump, Lindgren, Hougaard, King
7. Watt, Woffinden, Klindt, Davidsson
8. Harris, Jonsson, Shields, Iversen
9. Richardson, Adams, Lindbaeck, Andersen>
10. Bjerre, Holder, Ruud, Bridger (t)
11. Richardson (6), Shields, Davidsson, Hougaard
12. Jonsson, Adams, King, Klindt
13. Lindbaeck, Woffinden, Iversen, Holder (w/u)
14. Crump, Harris, Ruud, Andersen
15. Bjerre, Watt, Richardson, Lindgren
16. Bjerre (6), Woffinden, Adams, Ruud
17. Holder, Lindgren, Harris, Klindt
18. Crump, Richardson, Iversen, Davidsson
19. Jonsson, Hougaard, Watt, Bridger
20. Bjerre, Harris, Lindbaeck, Shields
21. Holder, Richardson, Hougaard, Jonsson
22. Lindbaeck, Crump, Woffinden, Andersen
23. Jonsson (6), Watt, Iversen, King
24. Klindt, Lindgren, Woffinden, Shields (u)
25. Adams, Lindbaeck, Bjerre, Harris
/// sfakty.pl
Drużyna Szwecji przysłowiowym rzutem na taśmę zapewniła sobie awans do finału DPŚ. Przez większość zawodów drugie miejsce zajmowali bowiem żużlowcy Wielkiej Brytanii, jednak Szwedzi końcówkę zawodów rozegrali bardzo dobrze taktycznie, co pozwoliło im na zajęcie ostatecznie drugiego miejsca, premiującego reprezentację Szwecji do występu w finale DPŚ.
Kompletnym niewypałem zakończył się powrót do reprezentacji Danii Hansa Andersena, który w całych zawodach zdołał wywalczyć jedynie jeden punkt. To głównie jego punktów zabrakło Danii, by skutecznie walczyć o dwie pierwsze lokaty. Na przeciwnym biegunie tej reprezentacji znalazł się natomiast Kenneth Bjerre, który potwierdził, że w ostatnim czasie znajduje się w znakomitej dyspozycji.
Kibice dość ciekawą sytuację mogli zobaczyć w biegu 22. Wtedy to bowiem zawodnicy pomylili pola startowe, sędzia zawodów jednak tego błędu nie zauważył i bieg zakończył się zwycięstwem Antonio Lindbaecka. Po protestach jednak sędzia postanowił powtórzyć bieg. Po raz kolejny jednak świetnym startem popisał się Szwed i to on ostatecznie wygrał gonitwę 22.
Wyniki:
I Australia 51 pkt.
1. Davey Watt (3,3,2,1,2) 11
2. Adam Shields (1,1,2,0,u) 4
3. Leigh Adams (3,2,2,1,3) 11
4. Chris Holder (3,2,w,3,3) 11
5. Jason Crump (3,3,3,3,2) 14
II Szwecja 39 pkt.
1. Antonio Lindbaeck (0,1,3,1,3,2) 10
2. David Ruud (0,1,1,0,-) 2
3. Fredrik Lindgren (2,2,0,2,2) 8
4. Jonas Davidsson (2,0,1,0,-) 3
5. Andreas Jonsson (2,2,3,3,0,6!) 16
III Wielka Brytania 35 pkt.
1. Chris Harris (1,3,2,1,2,0) 9
2. Lee Richardson (3,3,6!,1,2,2) 17
3. Lewis Bridger (d,t,-,0,-) 0
4. Daniel King (0,0,1,-,0) 1
5. Tai Woffinden (0,2,2,2,1,1) 8
IV Dania 34 pkt.
1. Patrick Hougaard (2,1,0,2,1) 6
2. Nicolai Klindt (2,1,0,0,3) 6
3. Niels Kristian Iversen (1,0,1,1,1) 4
4. Hans Andersen (1,0,0,-,0,-) 1
5. Kenneth Bjerre (1,3,3,6!,3,1) 17
Bieg po biegu:
1. Watt, Hougaard, Harris, Lindbaeck
2. Richardson, Klindt, Shields, Ruud
3. Adams, Lindgren, Iversen, Bridger (d3)
4. Holder, Davidsson, Andersen, King
5. Crump, Jonsson, Bjerre, Woffinden
6. Crump, Lindgren, Hougaard, King
7. Watt, Woffinden, Klindt, Davidsson
8. Harris, Jonsson, Shields, Iversen
9. Richardson, Adams, Lindbaeck, Andersen>
10. Bjerre, Holder, Ruud, Bridger (t)
11. Richardson (6), Shields, Davidsson, Hougaard
12. Jonsson, Adams, King, Klindt
13. Lindbaeck, Woffinden, Iversen, Holder (w/u)
14. Crump, Harris, Ruud, Andersen
15. Bjerre, Watt, Richardson, Lindgren
16. Bjerre (6), Woffinden, Adams, Ruud
17. Holder, Lindgren, Harris, Klindt
18. Crump, Richardson, Iversen, Davidsson
19. Jonsson, Hougaard, Watt, Bridger
20. Bjerre, Harris, Lindbaeck, Shields
21. Holder, Richardson, Hougaard, Jonsson
22. Lindbaeck, Crump, Woffinden, Andersen
23. Jonsson (6), Watt, Iversen, King
24. Klindt, Lindgren, Woffinden, Shields (u)
25. Adams, Lindbaeck, Bjerre, Harris
/// sfakty.pl
W sobotę oczy całego żużlowego świata zwrócone będą na Leszno, gdzie odbędzie się finał Drużynowego Pucharu Świata. Początek zmagań wyznaczono na 19:00.
Ostatni tydzień stał pod znakiem rywalizacji w Drużynowym Pucharze Świata. Za nami dwa półfinały oraz baraż, lecz najważniejsza rozgrywka odbędzie się dopiero w sobotę. Wystąpią w niej reprezentacje Australii, Szwecji, Polski i Rosji.
Biorąc pod uwagę nazwiska żużlowców, którzy wystąpią w sobotnim turnieju, faworytami do końcowego triumfu powinni być Australijczycy i Polacy. 'Kangury' pokazały już w półfinale, przegranym z 'Orłami', że są bardzo mocne, co jedynie udowodniły w barażu. Jason Crump, Leigh Adams, Chris Holder i Davey Watt spisują się w tym roku w barwach swojego kraju rewelacyjnie. Jedyną niewiadomą w przypadku tej ekipy jest Troy Batchelor, który zastąpi Adama Shieldsa. Jeżeli 'młokos' pojedzie równie dobrze, jak to robi w lidze angielskiej, to ekipa 'Aussie' może pokusić się o wywalczenie upragnionego tytułu.
Reprezentacją, która w największym stopniu powinna spróbować pokrzyżować plany Australijczyków jest Polska. Menedżer Marek Cieślak postąpił zgodnie z powiedzeniem 'zwycięskiego składu się nie zmienia' i postanowił, że 'biało-czerwoni' pojadą w identycznym zestawieniu co w Peterborough. W związku z tym z orłem na piersi wystąpią Tomasz Gollob, Jarosław Hampel, Krzysztof Kasprzak, Adrian Miedziński i Piotr Protasiewicz. Wymienieni żużlowcy pokazali w półfinale, że w tym roku celują, jak zawsze, bardzo wysoko i ciężko będzie ich powstrzymać. Warto pamiętać, że dwa lata temu, również na torze im. Alfreda Smoczyka, to właśnie Polacy świętowali tytuł Drużynowych Mistrzów Świata.
Ogromnym zaskoczeniem dla wszystkich była postawa Rosjan w pierwszym półfinale. Czy i tym razem będzie podobnie? Tego nie wie raczej nikt, ale można stwierdzić z całą pewnością, że ta reprezentacja może, a nie musi... Obecność w sobotnim turnieju i tak jest już olbrzymim sukcesem Emila Sajfutdinova i jego kolegów. Jeżeli Rosjanie pojadą podobnie jak w Vojens, to kibice śledzący zmagania na 'Smoku' mogą być świadkami niespodzianki.
Większość ekspertów i kibiców twierdzi, że ostatnia z drużyn - Szwecja może co najwyżej walczyć o brązowy medal. Dotychczasowe występy reprezentacji Trzech Koron nie zachwyciły, a jedynymi jasnymi i pewnymi punktami wydają się być Andreas Jonsson i Antonio Lindbaeck. Bez wsparcia pozostałej trójki żużlowców wiele jednak nie zdziałają.
AUSTRALIA: Davey Watt, Troy Batchelor, Leigh Adams, Chris Holder, Jason Crump.
ROSJA: Renat Gafurov, Emil Sajfutdinov, Roman Povazhny, Denis Gizatullin, Grigory Łaguta.
POLSKA:: Krzysztof Kasprzak, Piotr Protasiewicz, Jarosław Hampel, Tomasz Gollob, Adrian Miedziński
/// źródło : zuzel24.pl ///
Kursy na poszczególne biegi już w SKYBET http://www.skybet.com/skybet?action=GoEvType&id=10004687
DPŚ - LESZNO 2009 - moje typy
A jakie są Wasze typy i rokowania ?
Ostatni tydzień stał pod znakiem rywalizacji w Drużynowym Pucharze Świata. Za nami dwa półfinały oraz baraż, lecz najważniejsza rozgrywka odbędzie się dopiero w sobotę. Wystąpią w niej reprezentacje Australii, Szwecji, Polski i Rosji.
Biorąc pod uwagę nazwiska żużlowców, którzy wystąpią w sobotnim turnieju, faworytami do końcowego triumfu powinni być Australijczycy i Polacy. 'Kangury' pokazały już w półfinale, przegranym z 'Orłami', że są bardzo mocne, co jedynie udowodniły w barażu. Jason Crump, Leigh Adams, Chris Holder i Davey Watt spisują się w tym roku w barwach swojego kraju rewelacyjnie. Jedyną niewiadomą w przypadku tej ekipy jest Troy Batchelor, który zastąpi Adama Shieldsa. Jeżeli 'młokos' pojedzie równie dobrze, jak to robi w lidze angielskiej, to ekipa 'Aussie' może pokusić się o wywalczenie upragnionego tytułu.
Reprezentacją, która w największym stopniu powinna spróbować pokrzyżować plany Australijczyków jest Polska. Menedżer Marek Cieślak postąpił zgodnie z powiedzeniem 'zwycięskiego składu się nie zmienia' i postanowił, że 'biało-czerwoni' pojadą w identycznym zestawieniu co w Peterborough. W związku z tym z orłem na piersi wystąpią Tomasz Gollob, Jarosław Hampel, Krzysztof Kasprzak, Adrian Miedziński i Piotr Protasiewicz. Wymienieni żużlowcy pokazali w półfinale, że w tym roku celują, jak zawsze, bardzo wysoko i ciężko będzie ich powstrzymać. Warto pamiętać, że dwa lata temu, również na torze im. Alfreda Smoczyka, to właśnie Polacy świętowali tytuł Drużynowych Mistrzów Świata.
Ogromnym zaskoczeniem dla wszystkich była postawa Rosjan w pierwszym półfinale. Czy i tym razem będzie podobnie? Tego nie wie raczej nikt, ale można stwierdzić z całą pewnością, że ta reprezentacja może, a nie musi... Obecność w sobotnim turnieju i tak jest już olbrzymim sukcesem Emila Sajfutdinova i jego kolegów. Jeżeli Rosjanie pojadą podobnie jak w Vojens, to kibice śledzący zmagania na 'Smoku' mogą być świadkami niespodzianki.
Większość ekspertów i kibiców twierdzi, że ostatnia z drużyn - Szwecja może co najwyżej walczyć o brązowy medal. Dotychczasowe występy reprezentacji Trzech Koron nie zachwyciły, a jedynymi jasnymi i pewnymi punktami wydają się być Andreas Jonsson i Antonio Lindbaeck. Bez wsparcia pozostałej trójki żużlowców wiele jednak nie zdziałają.
SZWECJA: Jonas Davidsson, Fredrik Lindgren, Antonio Lindbaeck, Andreas Jonsson, David Ruud. AUSTRALIA: Davey Watt, Troy Batchelor, Leigh Adams, Chris Holder, Jason Crump.
ROSJA: Renat Gafurov, Emil Sajfutdinov, Roman Povazhny, Denis Gizatullin, Grigory Łaguta.
POLSKA:: Krzysztof Kasprzak, Piotr Protasiewicz, Jarosław Hampel, Tomasz Gollob, Adrian Miedziński
/// źródło : zuzel24.pl ///
Kursy na poszczególne biegi już w SKYBET http://www.skybet.com/skybet?action=GoEvType&id=10004687
DPŚ - LESZNO 2009 - moje typy
A jakie są Wasze typy i rokowania ?
- Status
