>>>BETFAN - BONUS 200% do 400 ZŁ <<<<
>>> BETCLIC - ZAKŁAD BEZ RYZYKA DO 50 ZŁ + GRA BEZ PODATKU!<<<
>>> FUKSIARZ - ZERO RYZYKA 100% DO 50 ZŁ. ZWROT W GOTÓWCE!<<<
  • Polecamy się zapoznać
    Regulamin czatu

  • Nowy Projekt na Forum
    WASZE BETY - MOJE KUPONY!

  • EURO 2024 zbliża się wielkimi krokami, wzorem ostatniego Mundialu również na zbliżające się Mistrzostwa Europy wraz z naszymi parterami przygotowaliśmy konkursy na wszystkie spotkania tego turnieju oraz dwa osobne Typery
    BETFAN Typer EURO Niemcy 2024
    forBET EURO 2024 Expert
    W pierwszym uczestnicy zostali wyłonieni w eliminacjach i nie ma już możliwości dołączenia do Typera, natomiast drugi konkurs jest dla wszystkich użytkowników Forum, więc zachęcam do udziału.

    Ogólnie na wszystkie konkursy jest rekordowa suma nagród wynosząca 12 800 PLN oraz ponad 800k punktów reputacji!

    Do odbioru nagród potrzebne są konta u naszych Partnerów, dlatego jeżeli jeszcze nie masz konta u któregoś ze sponsorów konkursów to zachęcam do założenia ich z linków podanych poniżej

    Betters TUTAJ!
    forBET TUTAJ!
    Betfan TUTAJ!
    Betclic TUTAJ!
    Fortuna TUTAJ!
    Betcris TUTAJ!
    Fuksiarz TUTAJ!

Fortuna bonus

Dzień z życia gracza... historia prawdziwa ku przestrodze

K 1

king84

Użytkownik
Był sobie raz gracz...początkujący, ale grający intensywnie... całkowicie pochłonięty bukmacherką. Dzień zbliżał się ku schyłkowi... Było już po trzeciej w nocy (o 5.30 trzeba wstać do pracy), więc rozsądek przypominał już o śnie. Gracz tego pięknego dnia uciułał obstawiając na live około 200zł - to był dobry dzień. Przed pójściem do łóżka postanowił, z racji tego ze był pazerny na kasę, postanowił spróbować szczęścia we flashowym BlackJacku....... Typowy błąd!!! w Ciągu 2 minut 500zł do tyłu (8 przegranych pod rząd, w tym 3 20/21 i 2 19/20).... Algorytm systemu (dbający o interesy buka i nie dający graczom zbyt dużo zarobić), czyhający dotąd w ukryciu, dopadł biednego gracza i wypruł mu wnętrzności...
............
To nie był spokojny sen, ani tym bardziej miły poranek... Gracz jak zawsze (a dodajmy tutaj że miał skłonności do tiltu i prób szybkiego odkucia się) staje do drugiej rundy... Nowy depozycik i do boju... (gra w pracy, akurat ma tego dnia taką możliwość). Postanowił obstawić mecz w tenisa. Obejrzał pierwszy set na żywo (6-0 bez żadnego problemu), więc stawia 500zł na zwycięstwo faworyta w drugim secie po kursie 1.10 ... oczywiście, zgodnie z prawem ironii i starą prawdą, że nie ma meczy pewnych, przegrywa kolejne 500zł. Zaczyna robić się źle, gracz jest podirytowany...
...............
Kolejny depo na 1000zł - przecież trzeba to odrobić!
Kolejny mecz w tenisa... Faworyt przegrał pierwszego seta, ale w drugim wyraźnie rozbił przeciwnika i widać że, w trzecim secie będzie podobnie.
Do tego zakładu dokoptował pewniaczka - Australia - Korea Płn. w siatkówkę... Australia prowadzi 15-10 i wyraźnie dominuje. Gracz się skusił.
Robi dubla z powyższych dwóch zakładów - kurs 2.10 , stawia wszystko co ma...1000zł.
Z niecierpliwościę ogląda relacje je live. W tenisie wszystko ok - na razie 3-0 w gemach. W siatce jeszcze lepiej 24-19 dla Australii.
I wtopa po raz kolejny... Tenis wszedł bez problemu, ale Australia (o zgrozo!) przegrywa w sobie tylko wiadomy sposób 28-29...
Załamanie i konsternacja... i jeszcze kilka innych niecenzuralnych odczuć.
Całkowity brak rozsądku... kolejny depo na 1500zł...
Po analizie pada na kolejny dubel - znów tenis na live + Chiny-japonia w kosza mężczyzn (handicap 1. połowa Chiny -10.5). Kurs łączny dubelka to 2.35, gracz stawia va banque 1500zł....
Chiny na 9minut przed końcem 2kwarty wygrywają 2 punktami ... dramat!!!
Faworytka w tenisa też zawodzi, ale na razie dziewczyny idą równo.
nerwówka nie do opisania- chleb powszedni gracza... chyba już się uzależnił od tych skoków adrenaliny....
.
.
.
Koniec tej historii jest taki, że ten ostatni kupon wszedł...Po ciężkich bojach oba typy okazały się trafne, gracz odrobił zdecydowaną poniesionych strat ( w sumie tylko 100zł do tyłu)...
Pytanie brzmi... ile natracił zdrowia i nerwów... i co by było gdyby ostatni zakład nie wszedł....
Taki to już urok bukmacherki i hazardu... za to ją kochamy i za to nienawidzimy.
king84 ku przestrodze, historia prawdziwa z 21.09.2011
Pozdr
PS. Jeśli moderator uzna że takie wynurzenia zaśmiecają to zacne forum, to proszę usunąć ten post.
Jeśli jednak uznacie, że kryję się tu jakaś wartość, to doceńcie mnie punktując... bo starałem się sklecić to w sensowny sposób ;)
 
win1988 164

win1988

Użytkownik
Zaczynamy punktowanie ; ) Ktoś by powiedział &quot;nie ma ryzyka, nie ma zabawy&quot;, ale naprawdę Ci radzę, abyś odpuścił sobie bukmacherkę. Gorąca głowa, próba szybkiego odkucia, gra all in, nieprzemyślane typy... Chwała Ci za to, że ten ostatni zakład wszedł, bo domyślam się, że kolejnym krokiem byłby następny, dość spory depozyt. Ciesz się, z wygranego betu, ale zastanów się, czy było warto. Urok bukmacherki powiadasz. Teraz się cieszysz, ale z taką grą nie wróżę Ci nic dobrego, obym się mylił. Pozdro.
 
K 1

king84

Użytkownik
Na takich graczy liczą bukmacherzy
Co racja to racja ... Wiem, że ten typ zachowań jest karygodny i dąży do samozagłady... zazwyczaj typuje sobie singielki na niskich stawkach na live i ciułam przychody dość regularnie... Tu akurat dopadł mnie chwilowy zanik mózgu i stąd cała historia.
Pozdr
 
marian78 20

marian78

Użytkownik
heh
jeszcze z 50 takich zakładów i ostry debet kasy / długi / załamka /utrata pracy bo sie nie bedzie chciało ... no i sznur : &gt;
bukmacherka live polega na tym ze mozna na niej cos wygrać, ale najlepiej nie pracować, bo ona wymaga bardzo analitycznego myslenia i wczuwania sie w jakis turniej długimi godzinami
trzeba byc wyluzowanym i analitycznym non stop
dobrze wyspanym itp.
po tym jak poświęciłem przez ostatnie 3 miesiące około 8h dziennie na lajfie, to wiem że nie jest łatwo ... jest bardzo podobnie jak z analizą kuponów bez lajfa ...
tylko że jak przyjdzie jeszcze wiedza na temat wszystkiego co się oglądnęło, to wtedy będę mógł powiedzieć, że jestem wtajemniczony 100% lajfa
ale czy to da wygrane długoterminowe ? zobaczymy dopiero za jakieś 10 miesięcy
ps. przez te 3 miesiące nauki tylko 1000 do przodu , aaale ... czuje że jest lepiej, że wytrwalej czekam, zaczynam wyczuwać valuebety, i zdaje się że trzeba grać raczej rzadziej niż częściej .... czyli tak jak przy zwykłej bukmacherce
 
gawin 0

gawin

Użytkownik
heh
jeszcze z 50 takich zakładów i ostry debet kasy / długi / załamka /utrata pracy bo sie nie bedzie chciało ... no i sznur : &gt;
bukmacherka live polega na tym ze mozna na niej cos wygrać, ale najlepiej nie pracować, bo ona wymaga bardzo analitycznego myslenia i wczuwania sie w jakis turniej długimi godzinami
trzeba byc wyluzowanym i analitycznym non stop
dobrze wyspanym itp.
po tym jak poświęciłem przez ostatnie 3 miesiące około 8h dziennie na lajfie, to wiem że nie jest łatwo ... jest bardzo podobnie jak z analizą kuponów bez lajfa ...
tylko że jak przyjdzie jeszcze wiedza na temat wszystkiego co się oglądnęło, to wtedy będę mógł powiedzieć, że jestem wtajemniczony 100% lajfa
ale czy to da wygrane długoterminowe ? zobaczymy dopiero za jakieś 10 miesięcy
ps. przez te 3 miesiące nauki tylko 1000 do przodu , aaale ... czuje że jest lepiej, że wytrwalej czekam, zaczynam wyczuwać valuebety, i zdaje się że trzeba grać raczej rzadziej niż częściej .... czyli tak jak przy zwykłej bukmacherce
Mogę się pod tym podpisać w 100%
Granie live = normalna praca, łatwa kasa to na pewno nie jest i dobrze bo ludzka psychika nie reaguję pozytywnie na łatwy zarobek
Do tego jeszcze dochodzi oglądanie później tych meczy, których nie dało się rady obejrzeć live, siedzenie po nocach w przypadku rozgrywek w innej strefie czasowej i co najgorsze zero weekendów
 
maniek44 18

maniek44

Użytkownik
Nikt nikomu przeciez nie kaze grac z wpisu kolegi King84 wynika tylko ze jest slabym graczem, nie jest opanowany, nie ma wyznaczonych regul ktorymi powinien podązac obstawiając mecze , trzeba sobie jasno powiedziec bukmacherka nie jest dla wszystkich, tego typu wpisow jest bardzo duzo w necie ale czy są traktowane jako przestroga nie wiem
 
marian78 20

marian78

Użytkownik
najważniejsze żeby sobie odpowiedzieć na pytanie: czy chcę z bukmacherki żyć ...
jeżeli tak, to trzeba solidnie przepracować z rok czasu, najlepiej na lajfie ... najszybsza nauka
po drugie - jakie dyscypliny mam grać
jak widać wśród herosów typu Heniu Sałata nie ma człowieka co by grał piłkę nożną, a zatem, chcesz coś osiągnąć ?
zero piłki nożnej, albo prawie zero
na live dla mnie:
nr 1: kosz
nr 2: tenis
nr 3: siatka
nr 4: badminton
to mi się zdaje podstawowe rzeczy żeby móc myśleć o zarabianiu na lajfie
 
U 0

usiu18

Użytkownik
najważniejsze żeby sobie odpowiedzieć na pytanie: czy chcę z bukmacherki żyć ...

jeżeli tak, to trzeba solidnie przepracować z rok czasu, najlepiej na lajfie ... najszybsza nauka

po drugie - jakie dyscypliny mam grać

jak widać wśród herosów typu Heniu Sałata nie ma człowieka co by grał piłkę nożną, a zatem, chcesz coś osiągnąć ?

zero piłki nożnej, albo prawie zero
na live dla mnie:
nr 1: kosz
nr 2: tenis
nr 3: siatka
nr 4: badminton

to mi się zdaje podstawowe rzeczy żeby móc myśleć o zarabianiu na lajfie
Masz racje ,aby zwiększyć swoje szanse na wygraną powinno się grać dyscypliny w których nie padają remisy, obstawiając piłkę nożną nasze szanse że dany typ wejdzie to 33,3%(lepiej grać handicapy azjatyckie) , natomiast w tenisie nasze szanse zwiększają się do 50%
 
aduss 5

aduss

Użytkownik
szacun dla chłopaka za stawki jakimi gral. mam nadzieje ze chlopak ma glowe na karku irobi depozyty do buka tylko takie na ktore moze sobie pozwolic. chlopak mial pecha i tyle
 
L 147

luminat

Użytkownik
Oj słabo się znasz na zakładach bukmacherskich. Nie trzeba siedzieć godzinami nad meczami aby zarabiać całkiem niezłe pieniądze.
Mnie np. interesują tylko dobre valuebety i tylko takie gram.
Wyobraźcie sobie że nagle bukmacher wystawia kurs (nie chodzi o zakłady live, tylko o kursy przedmeczowe!)
Djokovic - Cipolla
Typ: Djokovic
Kurs: 5.0
albo
Barcelona - Hercules
Typ: Barcelona
Kurs: 3.85
;)
Właśnie na tym polega zarabianie na zakładach - znalezienie perełki wśród całego shitu jaki serwują codziennie oddsmakerzy.
 
U 0

usiu18

Użytkownik
Oj słabo się znasz na zakładach bukmacherskich. Nie trzeba siedzieć godzinami nad meczami aby zarabiać całkiem niezłe pieniądze.

Mnie np. interesują tylko dobre valuebety i tylko takie gram.

Wyobraźcie sobie że nagle bukmacher wystawia kurs
Djokovic - Cipolla
Typ: Djokovic
Kurs: 5.0
albo
Barcelona - Hercules
Typ: Barcelona
Kurs: 3.85

;)

Właśnie na tym polega zarabianie na zakładach - znalezienie perełki wśród całego shitu jaki serwują codziennie oddsmakerzy.
hahaha takie kursy to tylko w wypadku gdy ci wyżej wymienieni faworyci przegrywają i to wysoko ,Djokovic jak i Barcelona są w stanie odmienić wynik każdego spotkania
 
U 0

usiu18

Użytkownik
szacun dla chłopaka za stawki jakimi gral. mam nadzieje ze chlopak ma glowe na karku irobi depozyty do buka tylko takie na ktore moze sobie pozwolic. chlopak mial pecha i tyle
Moim zdaniem to świadczy o głupocie gracza! Jest to zwykła próba szybkiego wzbogacenia się i odrobienia strat &quot;Bukmacherka to nie wyścig, lecz maraton&quot; Jestem przekonany że grając tak dalej gracz ten szybko dojdzie do bankructwa.
 
L 147

luminat

Użytkownik
usiu18 - nie pisałem o zakładach Live, tylko normalnych kursach przedmeczowych - osobiście nie obstawiam na zakładach live bo mają zbyt dużą marżę i trudno na nich zachować zimną krew, za łatwo ulega się emocjom, przez co łatwo o nieprzemyślane inwestycje ;)
 
K 1

king84

Użytkownik
Moim zdaniem to świadczy o głupocie gracza! Jest to zwykła próba szybkiego wzbogacenia się i odrobienia strat &quot;Bukmacherka to nie wyścig, lecz maraton&quot; Jestem przekonany że grając tak dalej gracz ten szybko dojdzie do bankructwa.
Zgadzam się całkowicie. Moje zachowanie było nieodpowiedzialne, emocjonalne i głupie... Z kontekście mojej historii kilkukrotnie to podkreślałem, że potępiam siebie za taką akcję...szkoda zdrowia. Nazwałem to &quot;ku przestrodze&quot;, bo to przykład jak nie powinno się postępować .... i gracz jest tego w pełni świadomy... Chwilową niepoczytalność zwalam na fakt niedospania i chwilowy zanik mózgu :razz:
Normalnie tak nie gram - ciułam grzecznie na livach. W sumie gram około 3 m-cy, odrobiłem początkowe straty i na razie jestem na około 3000zł do przodu, dzisiejszy utarg +150zł. Czy jestem złym graczem, czas pokaże... ale liczę, że zdobywane doświadczenie będzie procentowało.
 
K 1

king84

Użytkownik
to ładnie i prawidłowo
ale żeby postawic 20.000 naraz ?
na prawde masz konkretne pieniadze : &gt;
Nigdy nie postawiłem 20000zł na raz, bo nie dysponuję taką kwotą...
Raz tylko około 11500zł, ale tylko przez błąd w regulaminie (inna ciekawa historia :razz: ) ... i ten występek też uważam za karygodny i niedopuszczalny... Równie dobrze bet365 mógł mnie spuścić po brzytwie i tak zakończyła by się przygoda &quot;gracza&quot; z bukmacherką
PS. Uaktualnienie... dzisiaj +190zł do przodu, a godzina jeszcze młoda
Jak dobije do +500zł to znowu sobie przegram na BJ koło 4 nad ranem :razz: ... żartuję oczywiście... żeby nie było
 
Do góry Bottom