>>>BETFAN - BONUS 200% do 400 ZŁ <<<<
>>> BETCLIC - ZAKŁAD BEZ RYZYKA DO 50 ZŁ + GRA BEZ PODATKU!<<<
>>> FUKSIARZ - ZERO RYZYKA 100% DO 50 ZŁ. ZWROT W GOTÓWCE!<<<

Final Four PGNiG Puchar Polski Mężczyzn

Status
Zamknięty.
macko18 12,8K

macko18

Forum VIP

Hala: Torwar, Warszawa
Data: 25-26.04.2015
PÓŁFINAŁY 25.04.2015
17:30 Górnik Zabrze-Vive Kielce
20:00 Wisła Płock-Azoty Puławy
FINAŁ i MECZ O 3.MIEJSCE 26.04.2015
 
macko18 12,8K

macko18

Forum VIP
Przed nami pierwszy dzień zmagań, czyli półfinały. Wszyscy spodziewają się, iż będzie to mniej ciekawa część tego Final4, gdyż najważniejszy mecz, praktycznie na pewno, pomiędzy Iskrą oraz Wisłą, zostanie rozegrany w niedzielę. Myślę, że nie znajdzie się wiele osób, które typowałyby inaczej. Zwycięstwa obu ekip to lokaty, jednak warto pochylić się nad handicapami, co właśnie zrobię ja.
Górnik Zabrze-Iskra Kielce 28-38
Iskra-7.5 1.80 Fortuna✅✅✅
Iskra-8.5 1.85 Rivalo✅✅✅
Iskra 1.05 Ónibet
✅✅✅ IZZI lokata
Jak pisałem wyżej, zwycięstwo Kielczan to lokata. Wiadomo, że w sporcie zdarzają się niespodzianki, ale tutaj takie nie będzie. Po pierwsze faworyt przystępuje to turnieju wieńczącego zmagania o krajowy puchar w praktycznie najsilniejszym składzie. Kadra Dujszebajewa jest praktycznie pozbawiona jakichś mankamentów. Nie ma tutaj podziału na podstawowych graczy oraz rezerwowych. Często w 15 minucie dochodzi do sporej rotacji, ale do tego Talant przyzwyczaił już kibiców każdego klubu, który trenował. Właśnie w tym miejscu ktoś mógłby zadać pytanie, czy w pewnym momencie Iskra nie odpuści pozostawiając sobie siły na niedzielny bój. Tak mogłoby być, gdyby wprowadzanie rezerw obniżałoby poziom gry. Tutaj tak nie będzie, więc płynność gry powinna zostać zachowana. Myślę, że Kielczanie aby nie martwić się o wynik od początku wyjdą mocno w obronie, co będzie procentowało łatwymi bramkami z kontry, które jak wiadomo kosztują mniej sił i czasu. Tyle o faworycie, teraz pora na ważniejsze, czyli Górnik i ich obecną sytuację, które jest nie do pozazdroszczenia. Po pierwsze, to forma psychiczna. Podopieczni Liljestranda polegli anjpierw na własnej hali, a następnie na wyjeździe z Azotami, gdzie byli stawiani w roli faworytów do wejścia do 4 Mistrzostw Polski. Co ciekawe w meczu rewanżowym w Puławach Zabrzanie prowadzili już 8 bramkami, by ostatecznie przegrać 6 trafieniami i stracić swoją szansę na wywalczenie miejsca w pierwszej czwórce. Moim zdaniem takie zdarzenie nie może wpłynąć pozytywnie na zespół. Dodatkowo Górnik przyjeżdża do Warszawy bez Kubisztala, głównej strzelby obok Jurasika, Suchowicza, jednego z dwóch podstawowych bramkarzy, który sam potrafił wygrywać mecze, Twardo, podstawowego defensora oraz Daćki, czyli jednego z dwóch kołowych, stanowiących o sile tej pozycji w klubie. Są to co najmniej solidne osłabienia, które moim zdaniem będą decydowały o słabości Górnika. Na ten moment gra górników będzie musiała być oparta głównie na Jurasiku, którego często przeciwnicy decydują się wyłączać, przez co ten nie ma swobody manewru. Do tego Niewrzawa na środku, który jednak, mimo swojej szansy w Bundeslidze, nie błyszczy na naszych parkietach i w meczach z przeciwnikami pokroju Kielczan nie pokazuje wielkich umiejętności. Dalej, na lewej połówce, Tatarintsev, który podobnie jednak jak Niewrzawa nie wnosi tyle do zespołu, by móc powiedzieć, że jest w stanie zdziałać coś przeciwko mocnym ekipom. Na koniec czwarty z rozgrywających, od którego może zależeć gra Górnika. Mam tutaj na myśli Orzechowskiego, który jednak od przyjścia z Kwidzyna spisuje się poniżej oczekiwań. Można powiedzieć, że wpasował się w poziom swoich kolegów i za bardzo się nie wyróżnia. Wprawdzie skład Zabrzan jest solidny, jednak wymienione absencje, jak i problemy ze zdrowiem Niedośpiała i Kuchczyńskiego oraz ostatnia forma i sytuacja zespołu nie napawają optymizmem kibiców ze Śląska. Na koniec jeszcze warto wspomnieć, że będzie to już jeden z ostatnich meczów takiego Górnika. Po sezonie dochodzi do zmian w strukturze zespołu. Wysoko opłacani gracze zostali zmuszeni do szukania nowych zespołów, a w ich miejsce sprowadzeni zostaną piłkarze, którzy pobiorą z budżetu klubu mniejsze fundusze. Lista graczy, którzy odejdą jest długa, a znajdują się na niej m.in. Kuchczyński, Orzechowski, Kubisztal, czy też Suchowicz, który zakończy po tym sezonie karierę.
 
Otrzymane punkty reputacji: +11
maite-radar 25,3K

maite-radar

Użytkownik
Mecz o 3. miejsce
26.04.2015; 15:00
Górnik Zabrze - Azoty Puławy
Azoty (-2,5) @ 2,75 BetCity
⛔
To będzie wyjątkowo krótkie, i nawet nie treściwe. Pora i stan nie umożliwia mi napisania czegoś nadzwyczaj sensownego, a i doświadczenie w stawianiu piłki ręcznej mam znikome. Jak dobrze pójdzie, to ten mecz obejrzę na żywo, bo faworyt może być tylko jeden. Nawet w najbardziej optymistycznych przypuszczeniach nie spodziewałem się tak korzystnego kursu na Azoty. Przede wszystkim forma obu ekip w dzisiejszych meczach to różnica kolosalna. Przypomnijmy - Górnik przegrał dziesięcioma oczkami, klub z lubelszczyzny tylko trzema z Wisłą. Do tego sędziowie byli naprawdę &quot;przychylni&quot; dla Wisły Płock, i gdyby byli nieco przeginali w drugą stronę, to Azoty miałyby szansę nawet na grę w jutrzejszym finale. Ale tak to za wszelką cenę będą chcieli udowodnić, że na miejsce na podium są pewniakami i może za rok/dwa powalczą o wyższe cele. Nie chcę się wymądrzać, bo kolega wyżej ma wiedzę na temat handballa stukrotnie większą ode mnie, ale szczerze polecam grę na Azoty, bo jutro kursy będą znacznie niższe. Dla potwierdzenia podrzucam kurs, który proponuję dziś, bo boję się, że ten kurs zleci i to znacznie.
 
macko18 12,8K

macko18

Forum VIP
Dzisiaj nie podam żadnych typów, a pozwolę sobie bardziej przedstawić moje przemyślenia. Wczoraj Azoty powalczyły z Wisełką, jednak nie można teraz patrzeć na ich grę przez różowe okulary. Dalej są mankamenty w grze. Krajek zagrał rewelacyjnie w pierwszej połowie, ale co to było w drugiej odsłonie?! Każdy jego rzut był nieprzygotowany i banalny do wybronienia. W pewnym momencie zmienił go Savić i nie wyglądało to źle, chociaż nie było też idealnie. Widać, że Bośniak ma rzut i jak trzeba to potrafi dać zmianę nawet na środku, chociaż imo bardziej by się przydał na prawej polówce, gdzie widać było potrzebę zmiany, chociaż na kilak chwil, dla Przybylskiego. Słaba bramka Puławian i tutaj mają największe rezerwy. Przecież jak Vadim broni na swoim poziomie, to można go stawiać w samym topie golkiperów naszej ligi. Skrzydła, jak i połówki na zdecydowany plus, są jeszcze rezerwy na kole. Widać było także lekkie faworyzowanie Płocczan przez arbitrów i ma to odzwierciedlenie w ilości rzutów karnych. Dzisiaj powinno być bardziej równo, a co za tym idzie tutaj mamy także element, który może działać na korzyść podopiecznych Skutnika. Co o Górniku? Praktycznie to, co pisałem w analizie przed ich półfinałem. Brak Kubisztala widoczny. Jurasik ciągnie grę jak się da. Nijaki Orzech, Niewrzawa czasem włączał się z rzutem. Widać brak pełnej dyspozycji Kuchczyńskiego, a Buszkow sam nie do końca daje radę na prawym skrzydle. Na uwagę na pewno zasługuje bramka, gdzie dobrze spisywał się Kicki. Tomczak na lewym skrzydle na swoim poziomie, dobrze biegał do kontr, chociaż można by więcej od niego oczekiwać w ataku pozycyjnym. Nawet jeśli koledzy nie stwarzają mu okazji, to mógłby czasami sam o nie zawalczyć. Koło i Gromyko na nim na stałym porządnym poziomie, chociaż kolejne już 60 minut przed Białorusinem nie wróży Górnikom niczego dobrego. W obu ekipach nie ma wielkiej rotacji, a myślę, że taka dzisiaj będzie musiała nastąpić, gdyż w innym wypadku może w decydujących momentach zabraknąć sił. W obliczu absencji, które są opisane w poprzednim moim poście, wydaje mi się, iż taka rotacja składem będzie na korzyść Puławian. Rysio to stary wyjadacz i będzie wiedział jak to wszystko poukładać. Na koniec ważna kwestia, a mianowicie powrót do obrony w wykonaniu Zabrzan, a właściwie jego brak. Widzieliśmy w meczu z Iskrą śmieszne sytuacje, taka jak np. z Urosem, który spokojnie dostał piłkę z autu i zdziwiony pognał prosto na bramkę nieatakowany przez nikogo. Świadczy to o lekkiej dezorganizacji Górnika, czasem dobrze biegają do kontr, jednak powrót jest już na o wiele słabszym poziomie. Tutaj także otwiera się szansa dla Azotów, gdyż pokazali, że do kontr biegają dobrze, a co do powrotów nie pokazali, żeby mieli z tym jakieś ogromne problemy.
Co do finału, to mam jego przemyślenie. Kurs 1.15 na Iskrę jest śmieszny. Myślałem, że będzie tutaj jakieś 1.3. Ciężko jednak tutaj typować, gdyż przed oczami mam dwa oblicza Wisły, takie jak w ubiegłorocznym finale, czy tez pierwszym meczu top16 z Vardarem oraz Płocczan z większości meczów z Iskierką, gdzie dostawali -5 i wyżej. Dlatego też moim zdaniem mamy tutaj do czynienia z no betem. Finały są od oglądania, a nie stawiania i ja tak zrobię. Mam nadzieję, ze będę się delektował handballem na najwyższym poziomie, a Nafciarze są także w stanie taki poziom zaprezentować, bo o Iskrę nie trzeba się martwić.
 
luxik23 191

luxik23

Użytkownik
Vive Targi Kielce - Wisła Płock 1 -4.5 @ 1.85 bwin
Witam w finale zobaczymy dwóch faworytów Kielce-Płock.
Początkowo patrząc na kursy (1.18 na Vive) myślę nie warto łapać takich kursów.
Sprawdziłem co słychać w Płocku i nie jest tak wesoło z urazami są Ghionea i Nikcevic.
Mało tego w dzisiejszym spotkaniu nie zagra Jurkiewicz a jak to ważny gracz w ich formacji to każdy fan handball wie.
Mój scenariusz na dzisiejsze spotkanie to pełna kontrola meczu przez Vive co dam im wygraną minimum 5 golami. POWODZENIA.
 
macko18 12,8K

macko18

Forum VIP
I to już koniec. Za nami kolejny turniej finałowy Pucharu Polski.
Klasyfikacja końcowa:
1.Vive Kielce
2.Wisła Płock
3.Górnik Zabrze
4.Azoty Puławy
Pora to jakoś podsumować:
Puchar ze stolicy wywozi obecnie najlepsza kadrowo ekipa w kraju. Wiślacy mieli swoją szansę, jednak zmarnowali ją w końcówce. Rodrigo robił w bramce, co mógł. Wyjął 2 rzuty karne, starał się jak mógł. Obrona także nie wyglądała źle, chociaż zawsze można dostrzec jakieś braki. Moim zdaniem zadecydowała słabość w ataku, a bardziej brak wartościowej rotacji w tej formacji. Gra z Daszkiem na środku to nie jest optymalne rozwiązanie i ten mecz to pokazał. Wiadomo, że Kielczanie przystąpili do tego meczu także mocno osłabieni, jednak ich kadra jest bardziej przygotowana do takiej gry i pokazywali to już wcześniej. Co do meczu o trzecie miejsce, pewnie dla wielu niespodziewanie, wygrała ekipa Górnika Zabrze. Z perspektywy ostatnich dni/tygodni tak jest, ale patrząc na cały sezon nie powinno to już być tak zaskakujące. Wprawdzie Puławianie dwukrotnie ogrywali Zabrzan w play-offach, jednak dzisiaj zobaczyliśmy inną drużynę ze Śląska. Taką, która uczy się na swoich błędach i nie powtórzyła tego, co zdarzyło się tydzień temu. Zagrali konsekwentnie, pokazali gdzie są słabe punkty ekipy Skutnika. Dodatkowo dzisiaj Krajewski nie miał już swojego dnia, Savic przy obronie z wysuniętym Niedośpiałem także nie potrafił się odnaleźć i można powiedzieć, że Górnik tym wygrał. Lepiej przygotowali się taktycznie do tego spotkania, potrafili kontrować rywali i zasłużenie zajęli 3 miejsce w Pucharze i wywalczyli przepustki do Europy na następny sezon.
 
Status
Zamknięty.
Do góry Bottom